Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt XXVII Ca 569/18

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 21 maja 2018 r.

Sąd Okręgowy w Warszawie XXVII Wydział Cywilny Odwoławczy w składzie:

Przewodniczący:

SSO Małgorzata Sławińska

po rozpoznaniu w dniu 21 maja 2018 r. w Warszawie

na posiedzeniu niejawnym

sprawy z powództwa Narodowego Funduszu Zdrowia w W.

przeciwko M. K.

o zapłatę

na skutek apelacji powoda

od wyroku Sądu Rejonowego dla Warszawy-Śródmieścia w Warszawie

z dnia 4 września 2015 r., sygn. akt II C 563/15

1.  oddala apelację;

2.  zasądza od Narodowego Funduszu Zdrowia w W. na rzecz M. K. kwotę 120 (sto dwadzieścia złotych) zł tytułem zwrotu kosztów postępowania w instancji odwoławczej.

Sygn. akt XXVII Ca 569/18

UZASADNIENIE

Apelacja powoda nie zasługuje na uwzględnienie, mimo że zarzut dotyczący skutecznie zastrzeżonej kary umownej Sąd Okręgowy uznał za trafny.

Sąd I instancji prawidłowo przywołał przepisy prawa oraz zwrócił uwagę, że z treści umowy o świadczenie opieki zdrowotnej wynika, że strony zawarły zastrzeżenie o karze umownej. Wbrew jednak twierdzeniom Sądu Rejonowego sformułowanie „zapłata określonej sumy” nie jest równoznaczne z koniecznością wyrażenia kary umownej w sposób kwotowy, w momencie jej zastrzegania. Podkreślane jest zarówno w doktrynie, jak i w orzecznictwie Sądu Najwyższego, iż warunek ten jest spełniony również wówczas, gdy posłużono się innymi miernikami przy obliczaniu wielkości kary umownej np. procentową wartością umowy. Tego typu zapis umowny ustalający sumę kary umownej jest ważny, o ile ustalenie jej wielkości sprowadzać się będzie do wykonania prostej czynności o charakterze arytmetycznym (tak: A. Paszkowski, Kara umowna w umowie o udzielanie świadczeń opieki zdrowotnej, wyd. ABC, System Informacji Prawnej LEX nr 147060). Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 8 lutego 2007 r., popierając powyższe stanowisko doprecyzował, że za nieważną można by uznać dopiero konstrukcję prawną zakładającą ustalenie podstawy prawnej naliczania kary umownej w przyszłości, która de facto stanowiłaby inną czynność prawną (vide: wyrok SN z dn. 8 lutego 2007 r., sygn. akt I CSK 420/06).

W myśl § 29 ust. 1 ogólnych warunków umów o udzielenie świadczeń opieki zdrowotnej, będących załącznikiem do Rozporządzenia Ministra Zdrowia z 8 września 2015 r. umowa może zawierać zastrzeżenie o karze umownej w razie stwierdzenia niewykonania lub nienależytego wykonania umowy, z przyczyn leżących po stronie świadczeniodawcy. § 30 ust. 1 pkt 2c i pkt 3d owu przewiduje przypadki zastrzeżenia w umowie kar umownych oraz ich wysokość w razie niewykonania lub wykonania umowy niezgodnie z jej postanowieniami, z przyczyn leżących po stronie świadczeniodawcy, w przypadku m.in.: przedstawienia przez świadczeniodawcę danych niezgodnych ze stanem faktycznym, na podstawie których Fundusz dokonał płatności nienależnych środków finansowych czy też gromadzenia informacji lub prowadzenia dokumentacji, w tym dokumentacji medycznej, w sposób naruszający przepisy prawa. Ustalenie wysokości tych kar poprzez wskazanie jej górnej granicy („do 1% kwoty zobowiązania”), wbrew stanowisku Sądu Rejonowego jest prawidłowe, odpowiada regulacji art. 483 § 1 k.c. i art. 484 k.c.

Sąd Okręgowy podziela stanowisko i rozważania Sądu I instancji w zakresie konieczności stosowania przez NFZ ustawy o swobodzie działalności gospodarczej do kontroli przedsiębiorców, którzy zawarli umowę o udzielanie świadczeń opieki zdrowotnej. A zatem, należy zgodzić się, że zawiadomienie M. K. na dzień przed rozpoczęciem kontroli stanowiło naruszenie art. 79 ust. 4 ustawy o swobodzie działalności gospodarczej oraz, że w zawiadomieniu nie zostały podane informacje o prawach i obowiązkach kontrolowanego przedsiębiorcy, co stanowi naruszenie art. 79a ust. 6 pkt 9 ustawy o swobodzie działalności gospodarczej. Mając to na względzie prawidłowo Sąd Rejonowy zwrócił uwagę, że zgodnie z art. 77 ust. 6 powołanej ustawy, dowody zebrane w toku kontroli przeprowadzonej z naruszeniem przepisów prawa w zakresie kontroli działalności gospodarczej przedsiębiorcy, jeżeli miały wpływ na wyniki kontroli, nie mogą stanowić dowodu w żadnym postępowaniu administracyjnym, podatkowym, karnym lub karno – skarbowym dotyczącym kontrolowanego przedsiębiorcy. A zatem, skoro powołany przepis nie wyłącza posłużenia się tymi dowodami w postępowaniu cywilnym, to znaczy, że przedstawiony przez stronę powodową protokół z kontroli mógł stanowić dowód w postaci dokumentu prywatnego, o którym mowa w art. 245 k.p.c.

W tej sytuacji, protokół jako dokument prywatny w części negowanej przez pozwaną, nie mógł stanowić wystarczającej podstawy do zasądzenia żądanego świadczenia. Zeznania przesłuchanych w sprawie świadków J. S. i A. G. są zbyt ogólne, aby wraz z protokołem i pozostałymi dokumentami przedstawionymi przez powoda mogły w sposób nie budzący wątpliwości być podstawą do zasądzenia dochodzonej pozwem kwoty.

W szczególności, nie potwierdzono nieprawidłowości w zakresie kary mającej wynikać z pkt 6 wystąpienia pokontrolnego w części objętej tabelą 3 i kary mającej wynikać z pkt 10 w części objętej tabelą 9. Nie doszło ostatecznie do wykazania wysokości kary, jako że pismo NFZ jest ogólnikowe. Należy podkreślić, że nie jest znana kwota od której wyliczono te konkretne sumy, ani mechanizm wyliczenia. Wartość umowy i wskaźniki podane przez świadka na rozprawie nie przystają do siebie. Nawet jeżeli przyjąć, że kary liczono w wymiarze 0,25% od wartości świadczenia, to i tak stanowią one kwoty wskazanej w piśmie wzywającym do zapłaty. Świadek A. G. mówiła o świadczeniu przypadającym za jeden miesiąc, ale umowa nie precyzuje tej kwoty. Powód nie wskazał czy naliczał karę za dany punkt wystąpienia pokontrolnego czy od liczby pacjentów czy od stwierdzonych uchybień. Nie wiadomo dlaczego kwota za pkt 6 i 10 jest kilka razy niższa niż za 11 i 12, chociaż z rozporządzenia wynika ten sam wskaźnik procentowy kary, a liczba uchybień z pkt 11 i 12 nie jest znacząco wyższa niż w pkt 6 lub 10. Ponadto, zanegowanie części nieprawidłowości z pkt 6 i 10 powoduje, że wysokość kary musiałaby być obniżona o część przypadającą na te niepotwierdzone uchybienia, a tej części nie da się wyizolować z ogólnej kwoty za dany punkt. Ponadto, w kontekście zebranego materiału dowodowego kara za pkt 12 dotyczy wpisania prawdziwych informacji do karty niewłaściwego pacjenta, a zatem nie powinna wyczerpywać wskazanej przez powoda podstawy prawnej.

W tej sytuacji, należy uznać, że zebrany w sprawie materiał dowodowy przedstawiony przez powoda jest niewystarczający do uwzględnienia dochodzonego pozwem żądania i dlatego na podstawie art. 385 k.p.c w zw. z art. 13 § 2 kpc oddalił apelację jako bezzasadną, przy czym zgodnie z art.505 13 § 2 k.p.c. uzasadnienie wyroku ogranicza się jedynie do wyjaśnienia podstawy wyroku z przytoczeniem przepisów prawa.

Rozstrzygnięcie o kosztach postępowania apelacyjnego Sąd II instancji oparł na podstawie art. 98 k.p.c. wyrażającego zasadę odpowiedzialności za wynik procesu. Wysokość wynagrodzenia pełnomocnika pozwanego w kwocie 120 zł ustalono na podstawie § 2 pkt 1 w zw. z § 10 ust.1 pkt 1 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości w sprawie opłat za czynności radców prawnych z dnia 22 października 2015 r. – w brzmieniu obowiązującym od 27 października 2016 r.