Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III Ca 705/18

UZASADNIENIE

Zaskarżonym wyrokiem z dnia 23 lutego 2018 roku Sąd Rejonowy dla Łodzi – Widzewa w Łodzi zasądził od pozwanego A. P. na rzecz powoda (...) Spółdzielni Mieszkaniowej w Ł. kwotę 1.127,29 złotych wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 20 grudnia 2016 r. do dnia zapłaty oraz kwotę 317 złotych tytułem zwrotu kosztów procesu oraz przyznał i nakazał wypłacić ze Skarbu Państwa - Sądu Rejonowego dla Łodzi - Widzewa w Łodzi na rzecz adw. R. T. kwotę 441,12 złotych tytułem zwrotu kosztów pomocy prawnej udzielonej pozwanemu z urzędu.

Apelację od powyższego wyroku wywiódł pozwany, podnosząc następujące zarzuty:

- naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. poprzez przekroczenie granicy swobodnej oceny dowodów i przyjęcie, iż od pozwanego winna zostać zasądzona kwota dochodzona pozwem wraz z odsetkami, podczas gdy w ocenie A. P. nie zaistniały ku temu podstawy;

- naruszenia art. 102 k.p.c. poprzez zasądzenie przeciwnikowi kosztów procesu niezbędnych do celowego dochodzenia praw w pełnej wysokości, podczas gdy w ocenie pozwanego winien on zostać zwolniony z tego obowiązku;

- naruszenia art. 5 k.c., które miało istotny wpływ na treść wyroku poprzez przyjęcie, iż zasadnym jest uznanie powództwa, podczas gdy pozwany odbywający karę pozbawienia wolności w Zakładzie Karnym nie korzysta z przedmiotowego mieszkania, zatem w jego ocenie uznanie przez Sąd zasadności powództwa stanowi nadużycie prawa.

W konkluzji pozwany sformułował wniosek o zmianę zaskarżonego wyroku i oddalenie powództwa w całości. Z ostrożności procesowej wniósł o nieobciążanie go kosztami postępowania z uwagi na jego trudną sytuację finansową i życiową.

Ponadto pozwany wniósł o zasądzenie kosztów postępowania apelacyjnego na rzecz jego pełnomocnika z urzędu w wysokości 150 % stawki minimalnej oraz zwrotu wydatków w kwocie 10,40 zł stanowiących koszt korespondencji na etapie postępowania apelacyjnego.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja jest niezasadna i jako taka podlega oddaleniu.

Na wstępie wyjaśnić należy, że niniejsza sprawa była rozpoznawana w postępowaniu uproszczonym, w związku z czym Sąd Okręgowy na podstawie art. 505 10 § 1 i § 2 k.p.c. orzekł na posiedzeniu niejawnym w składzie jednego sędziego.

Idąc dalej wskazać trzeba, że w myśl art. 505 13 § 2 k.p.c. jeżeli sąd drugiej instancji nie przeprowadził postępowania dowodowego, uzasadnienie wyroku powinno zawierać jedynie wyjaśnienie podstawy prawnej wyroku z przytoczeniem przepisów prawa.

W dalszej kolejności trzeba mieć także na uwadze, że w postępowaniu uproszczonym apelacja ma charakter ograniczony, a celem postępowania apelacyjnego nie jest tu ponowne rozpoznanie sprawy, ale wyłącznie kontrola wyroku wydanego przez Sąd I instancji w ramach zarzutów podniesionych przez skarżącego. Innymi słowy mówiąc, apelacja ograniczona wiąże Sąd odwoławczy, a zakres jego kompetencji kontrolnych jest zredukowany do tego, co zarzuci w apelacji skarżący. Wprowadzając apelację ograniczoną, ustawodawca jednocześnie określa zarzuty, jakimi może posługiwać się jej autor i zakazuje przytaczania dalszych zarzutów po upływie terminu do wniesienia apelacji – co w polskim porządku prawnym wynika z art. 505 9 § 1 1 i 2 k.p.c. (tak w uzasadnieniu uchwały składu 7 sędziów SN z dnia 31 stycznia 2008 r., III CZP 49/07, OSNC Nr 6 z 2008 r., poz. 55; tak również M. Manowska, „Apelacja w postępowaniu cywilnym. Komentarz. Orzecznictwo”, Warszawa 2013, s. 305 – 306).

Idąc dalej, wskazać należy, że ustalenia faktyczne, jak również ocena prawna przedstawiona w uzasadnieniu zaskarżonego orzeczenia przez Sąd Rejonowy, znajdują pełną akceptację Sądu Okręgowego.

Przystępując do rozważań nad poszczególnymi zarzutami apelacji w pierwszej kolejności należy podkreślić, iż pozbawiony racji jest zarzut naruszenia art. 233 k.p.c..

Sąd Okręgowy bowiem, po dokonaniu analizy akt sprawy, zebranego w sprawie materiału dowodowego, jak i po zapoznaniu się z motywacją Sądu Rejonowego w zakresie wydanego rozstrzygnięcia, nie spostrzegł uchybień w procedowaniu tegoż Sądu. Podkreślić bowiem należy, iż Sąd Rejonowy, w oparciu o zaoferowane przez strony procesu dowody, rozpatrzył wszystkie istotne okoliczności sprawy i na tej podstawie prawidłowo ocenił żądanie powoda. Zresztą pozwany poza przytoczeniem samego przepisu art. 233 § 1 k.p.c. nie wskazuje jakim regułom oceny dowodów Sąd I instancji uchybił.

W ocenie Sądu Okręgowego ze zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego, w szczególności z przedłożonych przez powoda uchwał Rady Nadzorczej (...) Spółdzielni Mieszkaniowej oraz zestawienia składników opłat obciążających należący do pozwanego lokal wynika sposób wyliczenia zaległości pozwanego związanych z kosztami eksploatacji i utrzymania nieruchomości. Z kolei w załączonym do pozwu raporcie o naliczeniach i dokonanych wpłatach wyodrębniono kwoty nieuiszczone przez skarżącego z rozbiciem na kolejne miesiące oraz z uwzględnieniem kwot pozostałych do uregulowania narastająco w okresie od lipca 2016 roku do listopada 2016 roku. Analiza omawianej dokumentacji wskazuje, że zadłużenie pozwanego powstało na skutek nie dokonywania wpłat w terminie, co powodowało w rezultacie kumulowanie długu.

Tymczasem pozwany poza zwykłym zaprzeczeniem roszczeniu powoda nie przedstawił jakichkolwiek dowodów, z których wynikałoby, że uiścił w całości należności z tytułu kosztów eksploatacji lokalu za okres dochodzony w pozwie bądź też wyliczenie przedstawione przez powoda dotknięte jest błędem.

Przedłożenie przez powoda dokumentacji ilustrującej sposób wyliczenia zaległości z tytułu opłat związanych z eksploatacją lokalu, aktualizowało obowiązek przejawienia przez pozwanego aktywności procesowej, której jednakże nie sprostał, gdyż nie przedstawił on dowodów podważających prawidłowość wyliczenia zawartego w pozwie.

Stąd też uznać należało, że brak inicjatywy dowodowej w tym zakresie po stronie pozwanego, w sytuacji gdy powód przedstawił przekonujące dowody na poparcie swych twierdzeń, przesądza o zasadności roszczenia w części uwzględnionej w zaskarżonym wyroku, co czyni zarzuty apelacji w tym zakresie bezzasadnymi.

Chybiony jest także zarzut naruszenia art. 5 k.c., którego zasadności pozwany upatruje w sprzeczności żądania pozwu z zasadami współżycia społecznego ze względu na fakt, że przebywając w zakładzie karnym nie korzysta z przedmiotowego lokalu.

W ocenie Sądu Okręgowego, nie może przynieść oczekiwanego przez skarżącego rezultatu odwoływanie się w apelacji do zarzutu naruszenia prawa podmiotowego.

Gwoli wyjaśnienia wskazać należy, iż w orzecznictwie panuje jednoznacznie zgodne stanowisko, iż stosowanie art. 5 k.c. odbywać winno się zupełnie wyjątkowo. Unormowanie art. 5 k.c. ma wyjątkowy charakter, gdyż przełamuje zasadę, że wszystkie prawa podmiotowe korzystają z ochrony prawnej. Jej odmowa musi więc być uzasadniona faktem zachodzenia okoliczności rażących i nieakceptowanych ze względów społecznych. W orzecznictwie panuje zatem zgodnie przekonanie o potrzebie powściągliwego i ostrożnego stosowania, albowiem istotą prawa cywilnego jest strzeżenie praw podmiotowych, a zatem wszelkie rozstrzygnięcia prowadzące do redukcji bądź unicestwienia tych praw wymagają z jednej strony ostrożności, a z drugiej wnikliwego rozważenia wszystkich aspektów rozpoznawanego przypadku. W okolicznościach przedmiotowej sprawy nie można dopatrzyć się takiej wyjątkowej sytuacji. Dochodzenie przez powoda należności od pozwanego znajduje usprawiedliwioną podstawę w powołanych przez Sąd Rejonowy przepisach prawnych i powodowi żadną miarą nie można postawić jakiegokolwiek zarzutu, że korzysta ze swego prawa w sposób sprzeczny z zasadami współżycia społecznego. Faktem bezspornym w sprawie jest powstanie po stronie pozwanego zaległości na skutek nieterminowego uiszczania opłat z tytułu eksploatacji lokalu, brak jest jednocześnie podstaw do przypisania zachowaniu powoda cech nielojalności. Przeciwnie, przed wystąpieniem na drogę sądową powód wzywał pozwanego do dobrowolnego spełnienia żądania. Tego typu postawa koliduje z tezą o nadużywaniu przez powoda jego prawa. Nie negując akcentowanych przez skarżącego okoliczności związanych z odbywaniem przez niego kary pozbawienia wolności, nie przekreśla to uprawnień Spółdzielni do dochodzenia swoich roszczeń, zaś pozwanego nie zwalnia z obowiązku ponoszenia tych opłat. Ocena ta jest zasadna tym bardziej, że na powodzie, jako podmiocie dysponującym środkami należącymi do jego członków ciąży prawny obowiązek prowadzenia racjonalnej gospodarki finansowej i zarządzania zasobem mieszkaniowym w sposób najbardziej celowy.

Wreszcie, nie ma racji skarżący zwalczając postanowienie o kosztach procesu.

Sąd Okręgowy nie dopatrzył się przesłanek do odstąpienia od zasady obowiązku zwrotu kosztów przeciwnikowi przez stronę przegrywającą proces. W oparciu o zasadę słuszności unormowaną w przepisie art. 102 k.p.c. w wypadkach szczególne uzasadnionych Sąd może zasądzić od strony przegrywającej tylko część kosztów albo nie obciążać jej kosztami w ogóle. Przenosząc powyższe na płaszczyznę rozpoznawanej sprawy należy wyrazić przekonanie, że ani sytuacja osobista pozwanego, jego postawa procesowa w toku postępowania ani też charakter żądania poddanego rozstrzygnięciu Sądu nie uzasadniają skorzystania przez niego z dobrodziejstwa tej instytucji.

Z przedstawionych powyżej powodów Sąd Okręgowy uznał, iż apelacja nie zawiera uzasadnionych zarzutów mogących podważyć stanowisko Sądu Rejonowego, a tym samym jako bezzasadna podlega oddaleniu na podstawie art. 385 k.p.c.

O kosztach postępowania apelacyjnego Sąd Okręgowy rozstrzygnął w oparciu o art. 98 § 1 k.p.c. w związku z § 2 pkt 2 oraz § 10 ust. 1 pkt 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości w sprawie opłat za czynności adwokackie z dnia 22 października 2015 r. (Dz.U.2015.1800 ze zm.). Na koszty te złożyła się kwota 135 złotych tytułem kosztów zastępstwa procesowego.

W przedmiocie kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej pozwanemu z urzędu w postępowaniu apelacyjnym w wysokości 121,10 złotych (z podatkiem VAT) orzeczono na podstawie § 2 w związku z § 8 pkt 2 i § 16 ust. 1 pkt 1 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 3 października 2016 r. w sprawie ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez adwokata z urzędu (Dz.U. z 2016 r. poz. 1714).

Powyższa kwota obejmuje opłatę za prowadzenie sprawy oraz poniesione przez pełnomocnika wydatki. Jednocześnie brak jest przesłanek do podwyższenia stawki wynagrodzenia pełnomocnika ponad stawkę minimalną. Warto w tym miejscu podkreślić, że w przypadku wynagrodzenia z tytułu pomocy prawnej udzielonej z urzędu wysokość opłaty za czynności adwokatów powinny być co do zasady równe stawkom minimalnym, zaś możliwość uwzględnienia opłat wyższych aniżeli stawki minimalne występuje tylko wyjątkowo, wówczas gdy żądający wykazałby zwiększony nakład pracy swojego pełnomocnika – co wynika wprost z § 4 ust. 2 cyt. rozporządzenia.

W sytuacji z jaką mamy do czynienia w niniejszej sprawie, aktywność procesowa pełnomocnika z urzędu pozwanego w wypełnianiu obowiązków w toku całego postępowania nie przekraczała granic zwykłej staranności. Niniejsza sprawa miała charakter typowy, jej stopień zawiłości i skomplikowania nie był znaczny.

Mając powyższe na uwadze uznać należy, że stawka podstawowa wynagrodzenia określona w powołanym rozporządzeniu jest adekwatna do przedmiotu sporu i nakładu pracy pełnomocnika.