Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I Ns 119/16

POSTANOWIENIE

Dnia 21 marca 2018 roku

Sąd Rejonowy w Golubiu-Dobrzyniu I Wydział Cywilny

w składzie następującym:

Przewodniczący: SSR Krzysztof Rogalewicz

Protokolant: sekretarz sądowy Krzysztof Kordas

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 7 marca 2018 roku w G.-D.

sprawy z wniosku:

S. R.

z udziałem:

M. R., P. P. (1), I. Ł., A. J., E. P.

o stwierdzenie nabycia spadku po H. R.

1.  stwierdza, iż spadek po H. R., c. S. i K., zmarłej dnia 2 lipca 2013 roku w L., której miejscem ostatniego zwykłego pobytu była miejscowość L., gm. G. z mocy testamentu sporządzonego w formie aktu notarialnego w dniu 20 czerwca 2013 roku dziedziczy:

wnuk: P. P. (1), s. J. i E.

w całości,

2.  ustala, iż wnioskodawca i uczestnicy ponoszą koszty związane ze swoim udziałem w sprawie.

sędzia

Krzysztof Rogalewicz

Sygn. akt I. Ns. 119/16

UZASADNIENIE

Wnioskodawca S. R. wniósł o stwierdzenie, iż spadek po H. R., z mocy ustawy, nabyły w częściach równych jej dzieci: S. R., M. R., I. Ł., A. J. i E. P..

Uczestnicy M. R., I. Ł. i A. J. poparli wniosek.

Uczestnicy E. P. i P. P. (1) wnieśli o stwierdzenie, iż spadek po H. R. nabył, z mocy testamentu sporządzonego przez spadkodawczynię w dniu 20 czerwca 2013 roku, jej wnuk P. P. (1).

Sąd ustalił i zważył co następuje:

H. R. zmarła 2 lipca 2013 roku w L., gdzie na stałe zamieszkiwała. W chwili śmierci była wdową. Miała pięcioro dzieci: S. R., E. P., A. J., M. R. i I. Ł. (odpis aktu zgonu – k. 3, odpisy aktów urodzenia i małżeństwa – k. 4-9).

Spadkodawczyni przed śmiercią ciężko chorowała, a główną przyczyną jej dolegliwości była choroba nowotworowa. Od 7 czerwca 2013 roku do 21 czerwca 2013 roku przebywała na Oddziale Neurologii (...) Szpitala Miejskiego w T.. Podczas leczenia otrzymywała narkotyczne leki przeciwbólowe, by uśmierzyć jej ból. W trakcie pobytu w szpitalu jej stan był zmienny, odnotowywano zarówno stan średnio ciężki, jak i stan dobry. W dniu 20 czerwca 2013 roku lekarz prowadzący, specjalista neurolog, odnotowała, iż stan ogólny chorej jest dość dobry, podaje bardzo dobre samopoczucie oraz umiarkowane dolegliwości bólowe. Zanotowała też, że chora jest w pełni zorientowana i dobrze współpracuje przy badaniu.

20 czerwca 2013 roku na prośbę spadkodawczyni wezwano notariusza K. K. celem sporządzenia testamentu. Po wstępnej rozmowie, trwającej od 10 do 30 minut, notariusz oceniła, że spadkodawczyni była w stanie wyrazić swoją wolę, tak aby świadomie sporządzić testament. Nie miała co do tego wątpliwości, dlatego nie zwracała się do lekarza o wystawienie zaświadczenia o stanie zdrowia testatorki. Testament został sporządzony bez obecności osób trzecich. Przed notariuszem H. R. oświadczyła swoją ostatnią wolę, powołując do całości spadku swojego wnuka P. P. (1), syna J. i E.. Sporządzony w formie aktu notarialnego testament został odczytany, a następnie podpisany przez H. R.. Podpis jest czytelny, wyraźny, bez drżenia ręki (zeznania świadka K. K. – k. 59-60, odpis aktu urodzenia – k. 111).

21 czerwca 2013 roku, następnego dnia po sporządzeniu testamentu, H. R. została wypisana ze szpitala. Ostatnie dni życia spędziła w domu. W tym czasie ze spadkodawczynią można było nawiązać normalny kontakt. Mówiła sensownie, odpowiadała logicznie, rozmawiała, między innymi, z pielęgniarką opieki paliatywnej, która odwiedzała chorą dwa razy w tygodniu. Podobnie zachowywała się wobec K. T., która pomagała rodzinie w opiece po powrocie chorej ze szpitala. Spadkodawczyni, po długim okresie czasu od razu rozpoznała ją jako byłą współpracowniczkę. Logicznie rozmawiała, mówiła np. że się wstydzi, gdy ją myje i przebiera wnuk P.. Znaczące pogorszenie stanu zdrowia miało miejsce na dwa, trzy dni przed śmiercią (zeznania świadków: M. B. – k. 60-61 i K. T. – k. 61-62, zapewnienie uczestniczki E. P. – k. 81-82).

U H. R. nie ujawniły się objawy choroby psychicznej. Podczas pobytu w szpitalu jest stan ogólny ulegał zmianom, ale nie odnotowano przypadków braku kontaktu czy też niemożności porozumienia się z chorą. Otrzymywała morfinę, ale nie wpłynęło to na jej świadomość. W chwili sporządzania testamentu testatorka nie znajdowała się w stanie wyłączającym świadome albo swobodne powzięcie decyzji i wyrażenie woli (opinia biegłej lekarza psychiatry J. B. – k. 91-94 oraz jej zeznania – k. 112-113).

Zgodnie z treścią art. 926 § 1 Kc powołanie do spadku wynika z ustawy albo z testamentu. Dziedziczenie ustawowe co do całości spadku następuje wtedy, gdy spadkodawca nie powołał spadkobiercy albo gdy żadna z osób, które powołał, nie chce lub nie może być spadkobiercą - art. 926 § 2 Kc. Powołany do spadku spadkobierca P. P. (1) nie złożył oświadczenia o przyjęciu lub o odrzuceniu spadku. W ówczesnym stanie prawnym brak oświadczenia spadkobiercy był jednoznaczny z przyjęciem spadku bez ograniczenia odpowiedzialności za długi – art. 1012 Kc w zw. z art. 1015 § 2 Kc.

H. R. sporządziła jeden testament, w formie aktu notarialnego. 20 czerwca 2013 roku przed notariuszem K. K. oświadczyła, że do całości spadku powołuje swojego wnuka P. P. (1), syna J. i E.. Sporządzony w formie aktu notarialnego testament został odczytany, a następnie podpisany przez spadkodawczynię.

Zgodnie z treścią art. 945 § 1 Kc testament jest nieważny, jeżeli został sporządzony:

1) w stanie wyłączającym świadome albo swobodne powzięcie decyzji i wyrażenie woli,

2) pod wpływem błędu uzasadniającego przypuszczenie, że gdyby spadkodawca nie działał pod wpływem błędu, nie sporządziłby testamentu tej treści,

3) pod wpływem groźby.

Brak jakichkolwiek przesłanek do przyjęcia, iż H. R. sporządziła testament pod wpływem błędu uzasadniającego przypuszczenie, że gdyby nie działała pod wpływem błędu, nie sporządziłby testamentu tej treści albo pod wpływem groźby. Na okoliczności takie nie wskazywał żaden z uczestników postępowania i świadków.

Uczestnicy postępowania zasadniczo odmiennie oceniali stan zdrowia spadkodawczyni w czerwcu 2013 roku, w szczególności w chwili sporządzania testamentu. Wnioskodawca i uczestniczka A. J. twierdzili, że H. R., z uwagi na rozwój choroby, nie miała świadomości tego co robi i możliwości swobodnego wyrażania woli, a kontakt z nią był znacząco utrudniony. Jednak przed jej śmiercią mieli z matką, z uwagi na odległe miejsce zamieszkania, kontakt ograniczony do jednorazowej wizyty i rozmów telefonicznych (zapewnienie: S. R. – k. 86-87 oraz A. J. – k. 62). Z kolei uczestniczka E. P., opiekująca się matką na co dzień, twierdziła, że ze spadkodawczynią był kontakt do samego końca (zapewnienie: – k. 87-88).

Sąd oparł swoje ustalenia przede wszystkim na dowodach z dokumentów, opinii biegłej oraz zeznaniach świadków M. B. i K. T., osób spoza kręgu rodziny i bliskich, nie zaangażowanych emocjonalnie w sprawę. M. B. jest pielęgniarką zajmującą się opieką paliatywną. Tylko z tego powodu miała kontakt ze spadkodawczynią i jej rodziną. Kontakt ten był ograniczony do kilku wizyt w domu chorej, w ostatnim okresie życia, po powrocie ze szpitala. Świadek ten zeznała, że spadkodawczyni mówiła sensownie, odpowiadała logicznie, można z nią było nawiązać normalny kontakt. Podobnie o tym okresie zeznała świadek K. T., codziennie opiekująca się chorą w tym samym czasie. Rozmawiała ze spadkodawczynią normalnie, nie stwierdzając oznak braku świadomości, co więcej wspominając o dobrej pamięci chorej, która od razu poznała ją po długiej przerwie w kontaktach (zeznania świadków: M. B. – k. 60-61 i K. T. – k. 61-62). Dokumentacja lekarska, w szczególności dotycząca pobytu w szpitalu w czerwcu 2013 roku, oraz zeznania świadków dały biegłej podstawy do wyrażenia opinii, że w chwili sporządzania testamentu testatorka nie znajdowała się w stanie wyłączającym świadome albo swobodne powzięcie decyzji i wyrażenie woli (opinia biegłej lekarza psychiatry J. B. – k. 91-94 oraz jej zeznania – k. 112-113).

Sąd uznał opinię biegłej za profesjonalną, spójną i jednoznaczną, nie budzącą wątpliwości, w pełni odpowiadającą na przedstawioną tezę dowodową.

W toku postępowania sąd nie stwierdził żadnych podstaw do uznania, że spadkodawczyni sporządziła testament pod wpływem błędu albo pod wpływem groźby.

Powyższe ustalenia pozwalają na przyjęcie, iż testament sporządzony przez H. R. jest ważny. Sąd orzekając w przedmiocie nabycia spadku ma obowiązek stosowania zasady poszanowania ostatniej woli spadkodawcy. Nie jest rolą sądu ocena rozrządzeń spadkodawcy. W przypadku stwierdzenia, że sporządzony testament jest ważny orzeka zgodnie z jego treścią. Dlatego w niniejszej sprawie stwierdził, iż spadek po H. R., córce S. i K., zmarłej dnia 2 lipca 2013 roku w L., z mocy testamentu sporządzonego w formie aktu notarialnego w dniu 20 czerwca 2013 roku dziedziczy wnuk P. P. (1), syn J. i E., w całości.

W oparciu o przepis art. 520 § 1 Kpc sąd ustalił, iż wnioskodawca i uczestnicy ponoszą koszty związane ze swoim udziałem w sprawie.

sędzia

Krzysztof Rogalewicz