Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II K 476/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 24 lipca 2018 roku

Sąd Rejonowy w Puławach, II Wydział Karny

w składzie:

Przewodnicząca: Sędzia Sądu Rejonowego Aneta Milczek

w obecności protokolanta: sekretarza sądowego Agnieszki Pyszczak

bez udziału Prokuratora

po rozpoznaniu w dniu 05.04.2018r., 17.07. 2018r.

sprawy S. M. (1) syna Z. i D. z domu J., urodzonego (...) w N.

oskarżonego o to, że:

I.w okresie od 2006r daty dziennej nieustalonej do 10 marca 2017r w miejscowości Z. woj. (...), znęcał się psychicznie i fizycznie nad żoną M. M. (1) w ten sposób, że będąc pod wpływem alkoholu wszczynał w domu awantury podczas, których wyzywał w/w słowami powszechnie uważanymi za obelżywe, poniżał, kontrolował, groził pozbawianiem życia, popychał oraz szarpał za ubranie, a nadto w dniu 10.03.2017r wzbudził w domu awanturę podczas, której ściskał pokrzywdzoną rękami za szyję i nadgarstki oraz popychał na łóżko czym spowodował u niej obrażenia w postaci nieregularnych podbiegnięć krwawych na powierzchni wewnętrznej i zewnętrznej ramienia lewego i powierzchni tylnej przedramienia lewego oraz powierzchni dłoniowej lewego nadgarstka i kwadranta górno-przyśrodkowego pośladka prawego skutkując rozstrojem zdrowia i naruszeniem czynności narządów ciała na czas poniżej dni siedmiu. tj. o czyn z art. 207§ 1 k.k. w zb. z art.l57§2k.k. w zw. z art.ll§2k.k.

II.w dniu 10 marca 2017r umyślnie dokonał uszkodzenia wyposażenia domu w postaci krzesła, drzwi wewnętrznych, wazonu oraz kinkietu powodując łączną sumę strat w kwocie 525 zł na szkodę M. M. (1).tj. o czyn z art. 288§ 1 k.k.

I.oskarżonego S. M. (1) uznaje za winnego popełnienia zarzuconego mu czynu, wyczerpującego dyspozycję przepisu art. 207 § 1 k.k. w zb. z art. 157 § 2 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k. i za to ,na podstawie art. 207 § 1 k.k. w zw. z art. 11 § 3 k.k. wymierza oskarżonemu karę roku pozbawienia wolności,

II.na podstawie art. 69 § 1 i 2 k.k. oraz art. 70 § 1 k.k. wykonanie tak orzeczonej kary pozbawienia wolności warunkowo zawiesza oskarżonemu na okres próby wynoszący 2 (dwa) lata;

III.na podstawie art. 72 § 1 pkt 1 k.k. zobowiązuje oskarżonego do informowania kuratora o przebiegu okres próby ;

IV.na podstawie art. 46 § 1 k.k. orzeka wobec oskarżonego na rzecz oskarżycielki posiłkowej kwotę 3000 ( trzech tysięcy) złotych tytułem zadośćuczynienia;

V.oskarżonego S. M. (1) uznaje za winnego popełnienia tego, że w dniu 10 marca 2017r w miejscowości Z. umyślnie dokonał uszkodzenia wyposażenia domu w postaci krzesła, drzwi wewnętrznych, wazonu oraz kinkietu powodując łączną sumę strat w kwocie 525 zł na szkodę M. M. (1).tj. o czyn z art. 124 § 1 kw i z a to na podstawie art. 124 kw wymierza mu karę 500 ( pięciuset) złotych grzywny;

VI. na podstawie art. 124 § 4 kw orzeka wobec oskarżonego na rzecz pokrzywdzonej kwotę 525 ( pięćset dwadzieścia pięć) złotych tytułem uszkodzonego mienia;

VII.zasądza od Skarbu Państwa na rzecz adw. B. K. kwotę 516,60 (pięćset szesnaście 60/100) złotych tytułem reprezentowania oskarżycielki posiłkowej z urzędu;

VIII.zasądza od oskarżonego na rzecz Skarbu Państwa 230 ( dwieście trzydzieści ) złotych opłaty i 300 ( trzysta) złotych tytułem zwrotu wydatków, w pozostałym zakresie zwalnia go od ich zapłaty.

Sygnatura akt : II K 476/17

UZASADNIENIE

S. M. (1) został oskarżony przez Prokuraturę Rejonową w Puławach o to, w okresie od lipca 2006 roku daty dziennej bliżej nieustalonej do 10 marca 2017r. w miejscowości Z. woj. (...), znęcał się psychicznie i fizycznie nad żoną M. M. (1), w ten sposób, że będąc pod wpływem alkoholu wszczynał w domu awantury, podczas których wyzywał ww. słowami powszechnie uważanymi za obelżywe, poniżał, kontrolował, groził pozbawieniem życia, popychał szarpał za ubranie, a nadto w dniu 10 marca 2017r. wzbudził w domu awanturę podczas której ściskał pokrzywdzoną rękami za szyję i nadgarstki oraz popychał na łóżko czym spowodował u niej obrażenia w postaci nieregularnych podbiegnięć krwawych na powierzchni wewnętrznej i zewnętrznej ramienia lewego i powierzchni tylnej przedramienia lewego oraz powierzchni dłoniowej lewego nadgarstka i kwadranta górno- przyśrodkowego pośladka prawego skutkując rozstrojem zdrowia i naruszeniem czynności narządów ciała na czas poniżej dni siedmiu tj. o czyn z art. 207 § 1 k.k. w zb. z art. 157 § 2 k.k. w zw. z art. 1 1 § 2 k.k. oraz o to, że w dniu 10 marca 2017r. umyślnie dokonał uszkodzenia wyposażenia domu w postaci krzesła drzwi wewnętrznych, wazonu oraz kinkietu powodując łączną sumę strat w kwocie 525 zł na szkodę M. M. (1) tj. o czyn z art. 288 § 1 k.k.

S. M. (1) oraz M. M. (1) byli małżeństwem od 2002r. do 2017r. Z tego związku małżeńskiego posiadają córkę A.. Od lipca 2006 roku daty dziennej bliżej nieustalonej do 10 marca 2017r. w miejscowości Z. woj. (...), S. M. (1) znęcał się psychicznie i fizycznie nad żoną M. M. (1), w ten sposób, że będąc pod wpływem alkoholu wszczynał w domu awantury, podczas których wyzywał ww. słowami powszechnie uważanymi za obelżywe, poniżał, kontrolował, groził pozbawieniem życia, popychał szarpał za ubranie. W dniu 10 marca 2017r. wywołał w domu awanturę podczas której ściskał swoją żonę rękami za szyję i nadgarstki oraz popychał na łóżko czym spowodował u niej obrażenia w postaci nieregularnych podbiegnięć krwawych na powierzchni wewnętrznej i zewnętrznej ramienia lewego i powierzchni tylnej przedramienia lewego oraz powierzchni dłoniowej lewego nadgarstka i kwadranta górno- przyśrodkowego pośladka prawego skutkując rozstrojem zdrowia i naruszeniem czynności narządów ciała na czas poniżej dni siedmiu. Tego dnia S. M. (1) w czasie wspomnianej awantury umyślnie dokonał uszkodzenia wyposażenia domu w postaci krzesła drzwi wewnętrznych, wazonu oraz kinkietu powodując łączną sumę strat w kwocie 525 zł na szkodę M. M. (1) (zeznania świadków: M. M. (1) k. 135v-137,2-5,26-28; M. F. k. 137-137v, 29-30; W. M. k. 138-139, 69-70; S. M. (2) k. 139-139v, 64v; wydruki zdjęć k. 9-16,21-25; protokół oględzin miejsca k. 18-19; kserokopia niebieskiej karty k. 34-37; opinie k. 38,48-56, odpis wyroku k. 104).

Oskarżony nie przyznał się zarzucanych mu czynów i wyjaśnił, iż nie jest prawdą aby znęcał się nad swoją żoną. Był zdradzony przez zonę notorycznie. Starał się wszystko tłumić dla dobra dziecka. Zdarzały się kłótnie ale tak się zachowywał bo go zdradzała. Nie poniżał jej. Zdarzało się, że wyzywał żonę od kurew, ale to było spowodowane zdradami żony. Jeżeli chodzi o kontrolowanie, to nie chciał dopuścić do kolejnych zdrad. Woził ją do pracy i przywoził. W grudniu 2016r. żona się wyprowadziła z ich mieszkania wraz z córką. W lutym 2017r. dowiedział się, żona wynajmuje mieszkanie w tym samym bloku, w którym on mieszka. Żona tam mieszkała z córką i swoim kochankiem S. M. (2). Wypił trochę alkoholu i poszedł do nich aby zobaczyć w jakich warunkach mieszka jego córka. Warunki mieszkaniowe w jego ocenie były złe. Zaczął krzyczeć , rozbił krzesło tam stojące. Żona zaczęła go szarpać i uderzać po twarzy, otwarta dłonią, tak mu się w wydaje. Broniąc się mógł ją złapać za nadgarstki i ścisnąć. Nie dusił jej, nie uderzał. Szarpali się między sobą. W pewnym momencie wyszedł z mieszkania. M. oświadczyła, że wezwała policję. Przyznaje, że krzesło zniszczył umyślnie, natomiast kinkietu wazonu oraz drzwi nie niszczył. Być może rzeczy te uległy zniszczeniu w trakcie ich szarpanina, albo M. sama zniszczyła te rzeczy, aby było na niego ( k. 127v-128, 76-77).

Sąd Rejonowy zważył co następuje:

Sąd nie dał wiary wyjaśnieniom oskarżonego, który zaprzecza, to, w okresie od lipca 2006 roku daty dziennej bliżej nieustalonej do 10 marca 2017r. w miejscowości Z. woj. (...), znęcał się psychicznie i fizycznie nad żoną M. M. (1), w ten sposób, że będąc pod wpływem alkoholu wszczynał w domu awantury , podczas których wyzywał ww. słowami powszechnie uważanymi za obelżywe, poniżał, kontrolował, groził pozbawieniem życia, popychał szarpał za ubranie, a nadto w dniu 10 marca 2017r. wzbudził w domu awanturę podczas której ściskał pokrzywdzoną rękami za szyję i nadgarstki oraz popychał na łóżko czym spowodował u niej obrażenia w postaci nieregularnych podbiegnięć krwawych na powierzchni wewnętrznej i zewnętrznej ramienia lewego i powierzchni tylnej przedramienia lewego oraz powierzchni dłoniowej lewego nadgarstka i kwadranta górno- przyśrodkowego pośladka prawego skutkując rozstrojem zdrowia i naruszeniem czynności narządów ciała na czas poniżej dni siedmiu. W ocenie Sądu wyjaśnienia oskarżonego są tylko prostą negacją zaistniałych faktów, nie popartą żadnym materiałem dowodowym. Wyjaśnienia oskarżonego stoją w sprzeczności z zeznaniami zeznania świadków: M. M. (1) (k. 135v-137,2-5,26-28), M. F. ( k. 137-137v, 29-30), W. M. (k. 138-139, 69-70) S. M. (2) k. (139-139v, 64v) oraz informacjami pochodzącymi z niebieskiej karty (k. 34-37), opinią biegłego lekarza (k. 38), które to dowody Sąd obdarzył wiarą. Podobnie Sąd ocenił wyjaśnienia oskarżonego w zakresie czynu z punktu drugiego aktu oskarżenia, który polegał na umyślnym dokonaniu uszkodzenia wyposażenia domu w postaci krzesła, drzwi wewnętrznych, wazonu oraz kinkietu na szkodę M. M. (1), uznając, iż stanowi on wykroczenie przewidziane w art. 124 § 1 kw, o czym będzie mowa niżej.

Zdaniem Sądu wyjaśnienia oskarżonego w zakresie w jakim nie przyznawał się do popielenia zarzucanych mu czynów są próbą uniknięcia odpowiedzialności karnej, dlatego też są nieszczere, nieprawdziwe i nieobiektywne i nie zasługują na wiarę. Zauważyć należy, iż oskarżony ciężar odpowiedzialności za swoje jakże naganne zachowanie chciał przerzucić w całości na swoją żonę.

Jako wiarygodne Sąd ocenił wyjaśnienia oskarżonego w zakresie jakim twierdził, iż wyzywał swoją żoną słowami wulgarnymi typku k.. oraz co do uszkodzenia krzesła, gdyż były one zgodne z poczynionymi ustaleniami. Oczywiście nie może budzić wątpliwości, iż oskarżony nawet w zakresie w jakim przyznawał się do określonych zachowań wobec obecnie byłej żony, umniejszał swoją winę.

Wyżej przedstawiony stan faktyczny, Sąd ferujący orzeczenie, ustalił w pierwszym rzędzie, na podstawie zeznań właśnie M. M. (1) ((k. 135v-137,2-5,26-28). Co do zasady jej wypowiedzi pozbawione są sprzeczności, zaś wsparte pozostałym materiałem dowodowym w postaci zeznań innych występujących w sprawie świadków: zeznania świadków: M. F. ( k. 137-137v, 29-30), W. M. k. (138-139, 69-70), S. M. (2) ( k. 139-139v), dają przekonujący obraz nie tylko, co do tego, że S. M. (1) dopuścił się przypisanych mu czynów ale również ich przebiegu. Korespondują w pełni z zeznaniami ww. świadków zarówno związanymi pokrewieństwem z pokrzywdzoną, ale również ambiwalentnie nastawionymi do stron. Ponadto znajdują one potwierdzenie w informacjach pochodzących z niebieskiej karty ( k. 34-37), wydrukach zdjęć (k. 9-16,21-25); protokole oględzin miejsca (k. 18-19), opinii biegłego lekarza (k. 38,), opinii biegłego z zakresu wyceny ruchomości ( k. 48-56) z których to wynika, iż oskarżony znęcał się psychicznie i fizycznie nad swoją żoną oraz dokonał uszkodzenia przedmiotów wyposażenia domu. Dowody te były przydatne do ustalenia w jaki sposób oskarżony zachowywał się wobec żony, w tym także w zakresie zdarzenia z dnia 10 marca 2017r. w czasie którego dokonał uszkodzenia wyposażania domu a także czasokresu przestępnego jego zachowania odnośnie czynu z art. 207 § 1 k.k.

Szczegółowa lektura zeznań występujących w sprawie świadków oraz wyjaśnień prowadzi do wniosku, że w sprawie bezsporne okazało się to, że pomiędzy pokrzywdzoną a oskarżonym dochodziło do awantur. Różnica w przedstawianych przez oskarżonego i pokrzywdzoną sprowadza się do tego, iż inaczej S. M. (1) relacjonował przebieg tych awantur, ich tło sytuacyjne oraz swoje zachowanie. Inaczej, natomiast te okoliczności przedstawiali pokrzywdzona oraz świadkowie, których zeznania korespondują z zeznaniami M. M. (1). W zderzeniu wyłącznie tych dowodów należałoby stwierdzić, iż w sprawie zaistniały dwie wersje absolutnie się wykluczające. Rzecz jednak w tym, że to właśnie wypowiedzi pokrzywdzonej znalazły potwierdzenie w przeważającej części zgromadzonego materiału dowodowego. Nie tylko porównanie ilościowe dowodów przemawiających za sprawstwem oskarżonego pozwalało na zdeprecjonowanie jego wyjaśnień, ale przede wszystkim ich jakość. Oskarżony zasadniczo nie przyznawał się do sprawstwa i składał zbieżne relacje. O tym, że jego wyjaśnienia nie znalazły uznania Sądu przesądziły, zatem inne dowody, które z jego wypowiedziami zostały zderzone. Pokrzywdzona oraz świadkowie wprawdzie nie potrafili wskazać dokładnych dat zdarzeń, w trakcie których oskarżony stosował przemoc psychiczną i fizyczną wobec pokrzywdzonej, jednakże to nie może zdyskredytować ich zeznań. Wynika z nich bowiem, iż takie sytuacje miały miejsce bardzo często, powtarzały się wielokrotnie na przestrzeni 2006-2017.

W ocenie Sądu opinia biegłego lekarza medycyny dotycząca doznanych przez M. M. (1) obrażeń, mechanizmu ich powstania i skutków tych urazów, jest pełna i jasna. Z opinii tej wynika, iż na skutek w dniu 10 marca 2017r. wzbudził w domu awanturę podczas której ściskał pokrzywdzoną rękami za szyję i nadgarstki oraz popychał na łóżko czym spowodował u niej obrażenia w postaci nieregularnych podbiegnięć krwawych na powierzchni wewnętrznej i zewnętrznej ramienia lewego i powierzchni tylnej przedramienia lewego oraz powierzchni dłoniowej lewego nadgarstka i kwadranta górno- przyśrodkowego pośladka prawego skutkując rozstrojem zdrowia i naruszeniem czynności narządów ciała na czas poniżej dni siedmiu.

Zadaniem Sądu opinia biegłego odznacza się wysokim stopniem fachowości. Jest ona rzetelna i szczegółowa w sposób wyczerpujący rozważa problem odniesionych przez pokrzywdzoną w przedmiotowym zdarzeniu obrażeń, mechanizmu powstania tych obrażeń i ich skutków.

W świetle opinii biegłej, potwierdzone zostały okoliczności wynikające z zeznań pokrzywdzonej co do sposobu działania oskarżonego.

Końcowo Sąd odniesie się do dowodu z opinii biegłego z zakresu wyceny ruchomości którą należy podzielić w całości jako, że jest ona pełna, logiczna, zaś jej wnioski jednoznaczne( k. 48-56). Biegły w sposób szczegółowy i wyczerpujący wyjaśnił jakimi przesłankami się kierował przy wydawaniu opinii. Dlatego też brak jest podstaw do jej kwestionowania zwłaszcza, że nie była ona zasadniczo kwestionowana przez strony. Pokrzywdzona wprawdzie twierdziła, iż poniosła większe straty związane z uszkodzeniem wyposażenia domu, jednakże w żaden sposób nie podważyła wniosków wynikających z opinii biegłego zakresu wyceny ruchomości.

Stan faktyczny dotyczący warunków panujących pomiędzy oskarżonym a pokrzywdzoną w okresie od lipca 2006 roku do marca 2017 roku ustalony został zarówno w oparciu o zeznania świadków naocznych jak i czerpiących wiedzę pośrednio. Ustalony został ponadto, w oparciu o zgromadzone w sprawie dokumenty, których wartość dowodowa nie była w zasadzie kwestionowana.

Sąd w całej rozciągłości uznał za miarodajne dla poczynienia ustaleń faktycznych w sprawie treści wypływające ze zgromadzonych dokumentów. Całość dokumentacji, jaka została zebrana w sprawie, nie była kwestionowana, sporządzona przez uprawnione osoby, działające w ramach przysługujących im kompetencji, dawała podstawę, do przyjęcia jej, za miarodajną, w procesie ustalania stanu faktycznego.

S. M. (1) zarzucono aktem oskarżenia popełnienie czynu z art. 207 §1 k.k. w zb. z art. 157 § 2 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k.

Zgodnie z treścią przepisu. art. 207 §1 k.k. kto znęca się fizycznie lub psychicznie nad osobą najbliższą lub nad inną osobą pozostającą w stałym lub przemijającym stosunku zależności od sprawcy albo nad małoletnim lub osobą nieporadną ze względu na jej stan psychiczny lub fizyczny, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.

Jest to typ przestępstwa formalnego – bezskutkowego – o zbiorowo oznaczonym czynie, przy czym dokonanie go polega na wypełnieniu znamienia czynności sprawczej ujętego czasownikiem „znęca się”. Znęcanie, zatem oznacza wielokrotne oddziaływanie fizyczne lub psychiczne na inna osobę, która dla bytu tego przestępstwa, powinna pozostawać w stosunku do sprawcy w określonej relacji. Osoba ta sanowi, zatem przedmiot czynności wykonawczej. Znęcanie może również w szczególnych przypadkach polegać na jednokrotnym zachowaniu sprawcy, i następować w stosunkowo zwartym czasie i miejscu.

Omawiany typ czynu zabronionego godzi w dobro, jakim jest prawidłowe funkcjonowanie rodziny – stanowiące główny przedmiot zamachu, ale nadto może godzić w inne dobra indywidualne podlegające ochronie jak cześć, godność, zdrowie czy tez życie. Immanentną cechą omawianego typu czynu jest przewaga sprawcy nad ofiarą, która nie może się mu przeciwstawić lub może to uczynić w niewielkim stopniu.

Ze wglądu, iż znamię czynności sprawczej, jest wyrażone czasownikiem ocennym niedookreślonym – „ znęca się „, jednocześnie nabrzmiałym treścią, czyn odpowiadający omawianemu typowi musi zostać popełniony z zamiarem bezpośrednim tj. takim, że sprawca chce się znęcać i do tego bezpośrednio zmierza. Oznacza to, że sprawca ma świadomość, jakie odczucia w sferze psychicznej wywoła swoim zachowaniem u ofiary, jakie spowoduje u niej dolegliwości fizyczne, polegające na odczuwaniu bólu i cierpienia, i właśnie tego chce.

Wartościując zachowanie S. M. (1) względem swojej żony w okresie przypisanego mu czynu przez pryzmat tego, co wyżej, stwierdzić trzeba, że wszystkie znamiona czynu z art. 207 § 1 k.k., zostały przez niego zrealizowane.

Mimo tego, że oskarżony nie przyznawał się do popełnienia zarzucanych mu czynów, gdyż wskazał, iż jedynie wyzywał żonę to całokształt okoliczności przedmiotowych jednoznacznie wskazuje na bezpośredni zamiar towarzyszący jego zachowaniom oraz sam fakt ich popełnienia.

Dowody bezpośrednie w postaci zeznań pokrzywdzonej – o sprawstwie S. M. (1) – w opozycji do twierdzeń oskarżonego, wsparte dowodami pośrednimi natury osobowej jak i rzeczowej przesądziły, że S. M. (3) został uznany za winnego popełnienia jednego czynu polegającego na znęcaniu psychicznym i fizycznym. Na okoliczność przemocy psychicznej i fizycznej stosowanej wobec pokrzywdzonej w sprawie wystąpiły także dowody pośrednie.

Znamię czynności sprawczej oskarżony zrealizował przez znęcanie się psychiczne i fizyczne nad żoną. Znamienne jest przy tym, że jak wynika, że zgromadzonego materiału dowodowego, swoich zachowań dopuszczał się pod wpływem alkoholu. Oskarżony kontentował się przy tym, dokuczaniem pokrzywdzonej w formie werbalnej, oddziałując na jej psychikę a także fizycznej polegającej na stosowaniu wobec niej takiej przemocy.

Oskarżony swoim zachowaniem wyczerpał ponadto znamiona przestępstwa z art. 157 § 2 k.k.

Oskarżony z rozmysłem dokonał uszkodzenia ciała pokrzywdzonej, albowiem w dniu 10 marca 2017r. wzbudził w domu awanturę podczas której ściskał pokrzywdzoną rękami za szyję i nadgarstki oraz popychał na łóżko czym spowodował u niej obrażenia w postaci nieregularnych podbiegnięć krwawych na powierzchni wewnętrznej i zewnętrznej ramienia lewego i powierzchni tylnej przedramienia lewego oraz powierzchni dłoniowej lewego nadgarstka i kwadranta górno- przyśrodkowego pośladka prawego skutkując rozstrojem zdrowia i naruszeniem czynności narządów ciała na czas poniżej dni.

Mając powyższe na względzie, oskarżonemu przypisano czyn polegający na tym, bliżej nieustalonej do 10 marca 2017r. w miejscowości Z. woj. (...), znęcał się psychicznie i fizycznie nad żoną M. M. (1), w ten sposób, że będąc pod wpływem alkoholu wszczynał w domu awantury, podczas których wyzywał ww. słowami powszechnie uważanymi za obelżywe, poniżał, kontrolował, groził pozbawieniem życia, popychał szarpał za ubranie, a nadto w dniu 10 marca 2017r. wzbudził w domu awanturę podczas której ściskał pokrzywdzoną rękami za szyję i nadgarstki oraz popychał na łóżko czym spowodował u niej obrażenia w postaci nieregularnych podbiegnięć krwawych na powierzchni wewnętrznej i zewnętrznej ramienia lewego i powierzchni tylnej przedramienia lewego oraz powierzchni dłoniowej lewego nadgarstka i kwadranta górno- przyśrodkowego pośladka prawego skutkując rozstrojem zdrowia i naruszeniem czynności narządów ciała na czas poniżej dni siedmiu tj. o czyn z art. 207 § 1 k.k. w zb. z art. 157 § 2 k.k. w zw. z art. 1 1 § 2 k.k.

Wymierzając karę oskarżonemu Sąd ferujący orzeczenie, wziął pod uwagę stopień społecznej szkodliwości popełnionego przez niego czynu, uznając, że jest on znaczny. Swoim czynem polegającym na znęcaniu się oskarżony zaatakował zdrowie psychiczne i fizyczne swojej żony. Godzono, zatem jednocześnie w dobra indywidualne, ale też i przynależne wszystkim, których uszanowanie warunkuje właściwy rozwój społeczny. Świadczy też o tym, uporczywy sposób działania oskarżonego polegający na częstym wyrządzaniu cierpień, dokuczaniu, rozpadzie więzi pomiędzy oskarżonym a pokrzywdzoną. Mimo, że pojedyncze zachowania oskarżonego wypełniały znamiona innych występków (zniewagi, naruszenia nietykalności cielesnej, gróźb, uszkodzenia ciała), to jednak specyfika przestępstwa znęcania, która zakłada wielokrotność zachowań sprawcy, pozwala na zbiorową ocenę tych zachowań.

Zdawał on bowiem sobie sprawę, że postępując w sposób opisany wyżej, wyrządza pokrzywdzonej cierpienia, dolegliwości psychiczne i fizyczne. Czynił tak jednak, gdyż tego chciał i swój zamiar zrealizował.

Szkody emocjonalne, jaki wyrządził oskarżony swojej żonie nie zostały przez niego w toku postępowania ocenione nagannie, co oczywiście nie stanowi okoliczności obciążającej, wszak nie przyznał się on do popełnienia zarzuconego mu czynu. Niezłomność jego postawy, w toku postępowania, spowodowała, iż nie czynił starań o naprawienie rzeczonych szkód.

W sposobie, jakim posługiwał się oskarżony stwierdzić można typowe zachowania alkoholowego awanturnika, który wykorzystując swoją przewagę psychologiczną, systematycznie i bez usprawiedliwienia szkodził żonie.

Oceniając stopień społecznej szkodliwości zachowań oskarżonego Sąd uwzględnił ustalony zamiar bezpośredni, przy tym wpisujący się w znamiona inkryminowanego mu czynu. Sąd wziął pod uwagę motywację towarzyszącą oskarżonemu z chwili realizacji czynu zabronionego polegającego na znęcaniu, a mianowicie chęć dokuczenia i poniżenia swojej żony. Wszak tylko takiej motywacji można by się dopatrywać w jego działaniach.

Wartościując zachowanie oskarżonego z punku widzenia dyrektyw wymiaru kary, Sąd wziął pod uwagę, iż zarzuconego mu czynu dopuścił się działając pod wpływem alkoholu tj. czynnika kryminogennego, który sprawia, że człowiek przestaje panować nad swoją sferą emocjonalną i woluntatywną osobowości, doprowadzając do objawienia zachowań, determinowanych protopatycznymi uczuciami.

Wymierzając karę Sąd miał także na względzie sytuację materialną oskarżonego jego właściwości i warunki osobiste oraz nie pominięto, iż nie był uprzednio karany sądownie.

Oskarżony jest dorosłym człowiekiem i doświadczonym życiowo. Z całą pewnością miał świadomość bezprawności i naganności czynu, którego się dopuścił oraz że w świetle okoliczności towarzyszących jego działaniu brak jest jakichkolwiek przesłanek, które usprawiedliwiając jego czyn, wyłączyłyby odpowiedzialność karną, z uwagi na brak winy lub bezprawności czynu. Można też było od niego wymagać zachowania zgodnego z prawem w sytuacji w jakiej się znalazł.

Poszanowania godności innych osób, w szczególności bliskich, którą powinien był wspierać oraz nie wyrządzania cierpień, można wymagać nawet od osób słabo zorientowanych.

Wymierzając oskarżonemu karę Sąd wziął pod uwagę rodzaj i charakter naruszonego dobra prawnego pokrzywdzonej tj. godność osobistą, wolność, nietykalność cielesną, uszczerbek na zdrowiu oraz to, że czynu tego dopuścił się oskarżony działając umyślnie z zamiarem bezpośrednim, a także stopień społecznej szkodliwości jego czynu.

Sąd miał na uwadze, aby kara ta nie przekraczała stopnia winy, uwzględniając ustalony stopień społecznej szkodliwości czynu oraz następujące okoliczności: czas trwania znęcania się, formę znęcania się – psychiczną i fizyczną, uszkodzenie ciała pokrzywdzonej, motywację sprawcy – chęć poniżenia pokrzywdzonej.

Jako okoliczność obciążającą Sąd potraktował działanie oskarżonego, które nacechowane było złośliwością i chęcią wykazania jego dominującej roli w domu.

Z uwagi na powyższe, Sąd na podstawie art. 207 § 1 k.k. w zw. z art. 11 § 3 k.k. skazał oskarżonego na karę roku pozbawienia wolności.

W ocenie Sądu orzeczona kara będzie wystarczająca wobec sprawcy, tj. celów represyjno – wychowawczych, jak również spełni swoje zadanie w zakresie kształtowania świadomości prawnej społeczeństwa. Orzeczona kara spełnia nie tylko cele w zakresie prewencji indywidualnej i ogólnej. Powyższa kara ma nie tylko wychować sprawcę, ale również ma być dolegliwością za popełnione przez niego przestępstwo. Kara ma także na celu kształtowanie świadomości prawnej społeczeństwa oraz ma umocnić postawę poszanowania prawa.

Należy stwierdzić, że orzeczona kara realizuje swe cele takie jak: cel sprawiedliwościowy – jest współmierna do ciężkości przestępstwa, a co za tym idzie - jest adekwatna do stopnia społecznej szkodliwości czynu i zawinienia sprawcy, cel prewencji indywidualnej – będzie ona, w ocenie Sądu, działała zarówno wychowawczo. Sprawi, że sprawca nie popełni ponownie przestępstwa, jak i represyjnie – będzie stanowiła dolegliwość, która przekona sprawcę o nieopłacalności łamania prawa, jego szybkości i surowości; cel prewencji ogólnej – będzie ona działała, przez swą nieuchronność, odstraszająco na innych potencjalnych sprawców. Ponadto kara ta będzie w sposób istotny wpływała na poczucie sprawiedliwości społecznej.

Na podstawie art. 69 § 1 i 2 kk i art. 70 § 1 kk wykonanie orzeczonej wobec oskarżonego kary pozbawienia wolności Sąd warunkowo zawiesił na okres 2 (dwóch) lat tytułem próby. W ocenie Sądu wymierzenie oskarżonemu kary izolacyjnej nie realizowałoby należycie jej celu. Oskarżony jest młodym człowiekiem , dotychczas nie karanym za przestępstwa. Z tych względów uznać należy, że wymierzenie mu kary izolacyjnej za przypisany mu obecnie czyn, byłoby nadmiernie surowe i zawierało nie tyle element wychowawczy, ile retorsyjny. Stąd też należy ocenić, że pomimo warunkowego zawieszenia wykonania kary, oskarżony nie popełni ponownie przestępstwa.

Sąd określił okres próby na 2 lat. Umożliwi to, w ocenie Sądu, pełną kontrolę przebiegu procesu resocjalizacyjnego i ewentualną korektę prognozy kryminologicznej. W ocenie Sądu, groźba zarządzenia wykonania kary zapobiegnie powrotowi oskarżonego do przestępstwa.

Na podstawie art. 46 § 1 k.k. Sąd orzekł od oskarżonego na rzecz pokrzywdzonej kwotę 3000 tysięcy złotych tytułem zadośćuczynienia, które będzie rekompensowało doznane przez pokrzywdzoną cierpienia psychiczne i fizyczne i te związane z uszkodzeniem ciała.

Sąd, określił wysokość zadośćuczynienia na kwotę wynikającą z ugody zawartej przed mediatorem. Dla takiego rozstrzygnięcia kierowano się tym, że dokładne określenie szkody o charakterze osobistym w postaci krzywdy nie jest możliwe. Jest to jednak kwota adekwatna w stosunku do poniesionych przez pokrzywdzoną cierpień, jak też uwzględnia możliwości majątkowe oskarżonego. Wskazać przy tym należy, iż o ile pokrzywdzona, nie będzie usatysfakcjonowana taką wysokością zasądzonej kwoty, zasadniczo może jeszcze dochodzić należnych jej zdaniem kwot w procesie cywilnym.

Na podstawie art. 72 § 1 pkt 1 k.k. Sąd zobowiązał oskarżonego o informowaniu kuratora o przebiegu okresu próby.

Na rzecz pełnomocnika oskarżycielki posiłkowej – wyznaczone z urzędu – zasądzono przepisane prawem wynagrodzenie (powiększone o podatek VAT), gdyż oskarżony kosztów tych samodzielnie nie opłacił.

Na podstawie tak zgromadzonego materiału dowodowego sprawy Sąd Rejonowy
w Puławach przyjął, że wina oskarżonego w zakresie przypisanego mu czynu polegającego na tym, że w dniu 10 marca 2017r. umyślnie dokonał uszkodzenia wyposażenia domu w postaci krzesła drzwi wewnętrznych, wazonu oraz kinkietu powodując łączną sumę strat w kwocie 525zł na szkodę M. M. (1) została mu w pełni udowodniona.

Przepis art. 124 § 1 k.w. stanowi, że kto cudzą rzecz umyślnie niszczy, uszkadza lub czyni niezdatną do użytku, jeżeli szkoda nie przekracza 1/4 minimalnego wynagrodzenia,

Czyn przypisany obwinionemu został popełniony w 2017 roku, kiedy minimalne wynagrodzenie zgodnie z § 1 rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 12 września 2017 roku w sprawie wysokości minimalnego wynagrodzenia za pracę w 2017 roku ( Dz. U. z 2017 poz. 1747 ) wynosiło 2100 złotych.

Przedmiotem czynności wykonawczej komentowanego wykroczenia jest "cudza rzecz". Lege non distinguente chodzi w tym wypadku zarówno o nieruchomość, jak i rzecz ruchomą. Definicję nieruchomości przewidziano w art. 46 § 1 k.c., wedle dyspozycji którego nieruchomościami są części powierzchni ziemskiej stanowiące odrębny przedmiot własności (grunty), jak również budynki trwale z gruntem związane lub części takich budynków, jeżeli na mocy przepisów szczególnych stanowią odrębny od gruntu przedmiot własności. Ustawodawca, określając cudzą rzecz jako przedmiot czynności wykonawczej wykroczenia unormowanego w art. 124 § 1 kw, nie użył w tym przepisie wyrażeń odnoszących się do jej wartości majątkowej, ale posłużył się innym sformułowaniem – "szkoda". Trafnie w doktrynie wskazuje się, że użycie zwrotu "szkoda" oznacza, iż ustawodawca przeciwstawia je określeniu "wartość mienia" ze wszystkimi wynikającymi stąd konsekwencjami (tak M. Bojarski, w: M. Bojarski, W. Radecki, Kodeks wykroczeń, 2016, s. 917). Szkoda w rozumieniu art. 124 § 1 kw stanowi uszczerbek na rzeczy będącej przedmiotem czynności wykonawczej sprawcy (tak trafnie M. Zbrojewska, w: T. Grzegorczyk, Kodeks wykroczeń, 2013, s. 580). Wysokości szkody nie można utożsamiać z wartością majątkową rzeczy (tak trafnie SN w wyr. z 22.10.1998 r., III KKN 146/97, Legalis). W związku z tym należy przychylić się do stanowiska prezentowanego w doktrynie (tak M. Zbrojewska, w: T. Grzegorczyk, Kodeks wykroczeń, 2013, s. 580) oraz w orzecznictwie (tak SN w uchw. z 19.10.1972 r., VI KZP 41/72, OSNKW 1973, Nr 1, poz. 4), wedle którego wysokość szkody może być wyższa niż wartość samej uszkodzonej rzeczy. Przykładowo wysokość szkody w przypadku wybicia szyby w oknie obejmuje nie tylko wartość majątkową tej szyby, ale również koszty poniesione przez właściciela na ponowne jej umieszczenie w oknie. Zakres szkody w rozumieniu art. 124 § 1 kw obejmuje nie tylko rzeczywistą stratę ( damnum emergens), polegającą na zmniejszeniu się aktywów majątku poprzez ubytek, utratę lub zniszczenie jego poszczególnych składników, ale również utracony zysk ( lucrum cessans) wyrażający się w udaremnieniu powiększenia majątku (tak M. Kulik, Przestępstwo i wykroczenie, s. 189; M. Zbrojewska, w: T. Grzegorczyk, Kodeks wykroczeń, 2013, s. 580). Ustawą z 27.9.2013 r. o zmianie ustawy – Kodeks postępowania karnego oraz niektórych innych ustaw (Dz.U. z 2013 r. poz. 1247ze zm.) dokonano w tym zakresie nowelizacji art. 124 § 1 kw. Stosownie do brzmienia tego przepisu obowiązującego od tej daty, czyn o znamionach w nim określonych stanowi wykroczenie jedynie wówczas, gdy wysokość wyrządzonej szkody nie przekracza kwoty 1/4 minimalnego wynagrodzenia za pracę. W tej sytuacji dla ustalenia, czy zachowanie sprawcy stanowi wykroczenie unormowane w art. 124 § 1 kw, niezbędne jest sięgnięcie do dyspozycji art. 2 ust. 5 ustawy z 10.10.2002 r. o minimalnym wynagrodzeniu za pracę (t.j. Dz.U. z 2015 r. poz. 2008 ze zm.), który to przepis odsyła z kolei do odpowiednich rozporządzeń Rady Ministrów ustalających co roku wysokość minimalnego wynagrodzenia za pracę. Uwzględnienie przytoczonych przepisów dla oceny, czy zachowanie sprawcy wyczerpało znamiona wykroczenia unormowanego w art. 124 § 1 kw, jest konieczne zarówno w czasie czynu, jak również w czasie orzekania. Z tego punktu widzenia zachowanie sprawcy polegające na zniszczeniu rzeczy, jej uszkodzeniu lub uczynieniu niezdatną do użytku może zarówno w czasie czynu, jak również w czasie orzekania być ocenione jako wykroczenie unormowane w art. 124 § 1 kw. Uwzględnienie przytoczonych przepisów może jednak spowodować również zmianę oceny prawnej zachowania sprawcy. Z taką sytuacją mamy do czynienia, gdyż w czasie czynu zachowanie sprawcy stanowiło przestępstwo określone w art. 288 § 1 kk, zaś w czasie orzekania, uwzględniając na podstawie art. 2 § 1 kw zmianę przytoczonych aktów prawnych w zakresie określenia wysokości minimalnego wynagrodzenia, należy ocenić je jako wykroczenie unormowane w art. 124 § 1 kw (tak trafnie SN w wyr. z 25.9.2014 r., III KK 256/14, Legalis).

Przepisy art. 33 § 1 – 4 k.w. zawierają tzw. dyrektywy wymiaru kary jakimi powinien kierować się sędzia wymierzając karę za wykroczenie a także przykładowe wskazanie okoliczności łagodzących i obciążających. Przepisy te obligują sędziego do oceny stopnia społecznej szkodliwości czynu oraz brania pod uwagę celów kary w zakresie społecznego oddziaływania oraz celów zapobiegawczych i wychowawczych, jakie kara ma osiągnąć w stosunku do ukaranego. Przepisy te nakazują uwzględniać w szczególności: rodzaj i rozmiar szkody wyrządzonej wykroczeniem, stopień winy, pobudki, sposób działania, jak również właściwości, warunki osobiste i majątkowe sprawcy, jego stosunki rodzinne, sposób życia przed popełnieniem i zachowanie się po popełnieniu wykroczenia.

Uwzględniając opisane wyżej dyrektywy wymiaru kary, jak i treść przepisu
art. 124§ 1 k.w. Sąd wymierzył obwinionemu S. M. (1) karę grzywny w wysokości 500 złotych, zaś na podstawie art. 124 § 4 kw orzekł wobec oskarżonego na rzecz pokrzywdzonej kwotę 525 zł tytułem uszkodzonego mienia.

W powyższej sprawie Sąd jako okoliczność łagodzącą wobec oskarżonego Sąd uznał fakt iż nie był on dotychczas karany i baczył aby wymierzona kara stanowiła dla niego odpowiednie ostrzeżenie na przyszłość.

Wymierzając karę oskarżonemu za czyn z art. 124 § 1 kw w wymiarze 500 zł Sąd miał na uwadze względy wymienione w art. 33 § 2 k.w., tj. właściwości, warunki osobiste i majątkowe obwinionego, jego stosunki rodzinne, sposób życia przed popełnieniem wykroczenia. W przekonaniu Sądu orzeczona kara w swojej dolegliwości nie przekracza stopnia winy oskarżonego, jest adekwatna do stopnia wymagalności zachowania zgodnego z prawem w odniesieniu do okoliczności tej konkretnej sprawy. Wymierzając karę Sąd wziął pod uwagę stopień winy oskarzonego, jak również cele zapobiegawcze, w tym także wychowawcze jakie kara ma w stosunku do sprawcy osiągnąć.

O kosztach orzeczono stosownie do art. 627 k.p.k. w zakresie opłaty od kary i części wydatków. W pozostałym zakresie o kosztach procesu Sąd orzekł na podstawie art. 624 § 1 k.p.k. i zwolnił oskarżonego od części zwrotu wydatków biorąc pod uwagę jego sytuację majątkową.

Mając na uwadze przytoczone okoliczności i powołane przepisy, Sąd orzekł jak w wyroku.