Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VII AGa 90/18

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 5 lutego 2018 r.

Sąd Apelacyjny w Warszawie VII Wydział Gospodarczy w składzie:

Przewodniczący: SSA Jolanta de Heij-Kaplińska

Sędziowie: SA Maciej Dobrzyński (spr.)

SO del. Grzegorz Tyliński

Protokolant: sekr. sądowy Katarzyna Mikiciuk

po rozpoznaniu w dniu 5 lutego 2018 r. w Warszawie

na rozprawie

sprawy z powództwa Agencji (...) sp. z o.o. z siedzibą w W.

przeciwko (...) S.A. z siedzibą w W.

o zapłatę

na skutek apelacji pozwanego

od wyroku Sądu Okręgowego w Warszawie

z dnia 24 marca 2016 r., sygn. akt XVI GC 901/15

I.  oddala apelację;

II.  zasądza od (...) S.A. z siedzibą w W. na rzecz Agencji (...) sp. z o.o. z siedzibą w W. kwotę 10 800 zł (dziesięć tysięcy osiemset złotych) tytułem zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego.

VII AGa 90/18

UZASADNIENIE

Pozwem z dnia 20 lipca 2015 r. Agencja (...) sp. z o.o. z siedzibą w W. wniosła o zasądzenie od (...) S.A. z siedzibą w W. kwoty 87.500 zł z ustawowymi odsetkami od dnia 11 kwietnia 2012 r. do dnia zapłaty oraz kosztami procesu według norm przepisanych.

Nakazem zapłaty wydanym w dniu 23 lipca 2015 r. w postępowaniu upominawczym Sąd Okręgowy w Warszawie uwzględnił powództwo w całości.

W sprzeciwie od powyższego nakazu zapłaty (...) S.A. z siedzibą
w W. wniosła o oddalenie powództwa w całości oraz o zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

Na rozprawie w dniu 19 listopada 2015 r. powód rozszerzył powództwo o żądanie zasądzenia od pozwanego dodatkowej kwoty 262.500 zł wraz z ustawowymi odsetkami o dnia 11 kwietnia 2012 r. do dnia zapłaty. Ostatecznie powód wniósł o zasadzenie od pozwanego na swoją rzecz kwoty 350.000 zł wraz z odsetkami ustawowymi oraz kosztami procesu.

Wyrokiem z dnia 24 marca 2016 r. Sąd Okręgowy w Warszawie zasądził od (...) S.A. z siedzibą w W. na rzecz Agencji (...) sp. z o.o. z siedzibą w W. kwotę 350.000 zł z ustawowymi odsetkami od dnia 11 kwietnia 2012 r. do dnia 31 grudnia 2015 r. oraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 1 stycznia 2016 r. do dnia zapłaty (pkt 1); zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 11.592 zł tytułem zwrotu kosztów procesu, w tym 7.200 zł tytułem kosztów zastępstwa procesowego (pkt 2) oraz zasądził od pozwanego na rzecz Skarbu Państwa - Sądu Okręgowego w Warszawie kwotę 13.125 zł tytułem nieuiszczonej przez powoda opłaty od pozwu (pkt 3).

Sąd I instancji oparł swoje rozstrzygniecie na następujących ustaleniach faktycznych oraz rozważaniach prawnych:

W pierwszym rzędzie Sąd Okręgowy wskazał, że stan faktyczny był w sprawie bezsporny. (...) S.A. z siedzibą w W. (dalej jako A.) umową z dnia 20 maja 2011 r. zbyła na rzecz L. S. prowadzącego działalność gospodarczą pod nazwą (...) wierzytelność przysługującą jej wobec Spółdzielni Mieszkaniowej (...) za cenę 775.000 zł, wynikającą z prawomocnego wyroku Sądu Okręgowego w Warszawie z dnia 14 stycznia 2010 r., sygn. akt XVI GC 107/07, oraz wyroku Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 4 listopada 2010 r., sygn. akt I ACa 534/10. W dniu 29 marca 2012 r. Sąd Najwyższy uchylił wyrok Sądu Apelacyjnego z 4 listopada 2010 r. i przekazał sprawę Sądowi Apelacyjnemu do ponownego rozpoznania. W wyniku ponownego rozpoznania sprawy Sąd Apelacyjny wyrokiem z dnia 6 marca 2013 r. oddalił powództwo w całości. W międzyczasie, tj. dniu 3 kwietnia 2012 r. L. S. złożył oświadczenie o odstąpieniu od umowy przelewu wierzytelności z dnia 20 maja 2011 r. z uwagi na wadę prawną wierzytelności oraz wezwał do zapłaty w całości należności w wysokości 775.000 zł tytułem zwrotu kwoty, za którą została zakupiona wierzytelność, a także do zapłaty odszkodowania w wysokości 1.193.598,75 zł tytułem naprawienia szkody wskutek istnienia wady prawnej wierzytelności. Z kolei w dniu 14 marca 2013 r. została zawarta umowa pomiędzy L. S. a M. W. prowadzącym działalność gospodarczą pod nazwą (...) na mocy, której L. S. zbył na rzecz M. W. całą wierzytelność o wartości 775.000 zł przysługującą mu od spółki (...). Natomiast 20 listopada 2014 r. M. W. sprzedał część powyższej wierzytelność w kwocie 350.000 zł Agencji (...) sp. z o.o. z siedzibą w W. (dalej jako (...)). Pismem z 24 listopada 2014 r. (...) wezwała A. do zapłaty na swoją rzecz kwoty 350.000 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 11 kwietnia 2012 r. do dnia zapłaty.

Sąd I instancji wskazał, że powyższy stan faktyczny ustalił na podstawie okoliczności niespornych pomiędzy stronami, a także na podstawie przywołanych dokumentów, których prawdziwość nie budziła wątpliwości Sądu oraz nie była kwestionowana przez żadną ze stron postępowania.

W pierwszej kolejności Sąd Okręgowy wskazał, że z uwagi na kilkukrotną cesję wierzytelności ostatecznie we wszystkie prawa i obowiązki związane z przedmiotem niniejszego sporu weszła (...), czego wyrazem była umowa sprzedaży wierzytelności z 20 listopada 2014 r. Również z powyższej umowy wynikała dochodzona kwota w wysokości 350.000 zł. Poza sporem w niniejszej sprawie był fakt zawarcia 20 maja 2011 r. pomiędzy spółką (...) a L. S. umowy przelewu wierzytelności w kwocie 1.250.955,75 zł, jak również zwarcie umowy przelewu wierzytelności o łącznej wartości 775.000 zł pomiędzy L. S. a M. W. 14 marca 2013 r. Nie budził również wątpliwości fakt sprzedaży części wierzytelności o wartości 350.000 zł przez M. W. powodowi.

Sąd Okręgowy podkreślił, że stosownie do dyspozycji art. 6 k.c. ciężar udowodnienia faktu spoczywa na osobie, która z faktu tego wywodzi skutki prawne. To na powodzie zatem spoczywał obowiązek udowodnienia roszczenia. W ocenie Sądu I instancji strona powodowa wykazała istnienie dochodzonego roszczenia za pomocą przedłożonych dowodów w postaci umów, jak również wezwań do zapłaty. Strona pozwana nie kwestionowała uprawnienia L. S. do odstąpienia od umowy przelewu wierzytelności i stała na stanowisku, że termin zawity dla odstąpienia od umowy upłynął w dniu 25 maja 2012 r. i w tym terminie powinien wystąpić do sądu z żądaniem zwrotu ceny sprzedaży. Zatem, w dniu zawarcia umowy sprzedaży wierzytelności pomiędzy M. W. a powodem, tj. 20 listopada 2014 r., wierzytelność nie istniała, gdyż prawo jej dochodzenia wygasło 6 marca 2014 r.

Sąd Okręgowy nie podzielił powyższego stanowiska. Wskazał, że stosownie do art. 560 § 1 k.c., jeżeli rzecz sprzedana ma wadę, kupujący może złożyć oświadczenie o odstąpieniu od umowy. Oświadczenie to kupujący powinien złożyć w terminie 1 roku licząc od dnia w którym dowiedział się o istnieniu wady, a jeżeli kupujący dowiedział się o istnieniu wady dopiero na skutek powództwa osoby trzeciej - od dnia, w którym orzeczenie wydane w sporze z osobą trzecią stało się prawomocne (art. 576 k.c. w zw. z art. 568 § 2 i 3 k.c.). W rozpoznawanej sprawie najwcześniejszą datą powzięcia informacji o wadzie prawnej była data wydania orzeczenia przez Sąd Najwyższy w dniu 29 marca 2012 r. L. S. odstąpił od odmowy kilka dni później, tj. 3 kwietnia 2012 r., a zatem roczny termin na odstąpienie od umowy został zachowany. Zgodnie z art. 576 k.c. w zw. z art. 568 § 2 i 3 k.c. w terminie roku należy złożyć oświadczenie o odstąpieniu od umowy. Termin ten nie dotyczy realizacji roszczeń wynikających ze złożenia takiego oświadczenia. Skoro L. S. 3 kwietnia 2012 r. złożył oświadczenie o odstąpieniu od umowy, to po stronie pozwanej spółki powstał obowiązek zwrotu kwoty 775.000 zł otrzymanej za sprzedaną wierzytelność. Roszczenie to ma charakter bezterminowy i w niniejszej sprawie stało się wymagalne w terminie wskazanym w oświadczeniu o odstąpieniu od umowy, tj. 10 kwietnia 2012 r., od następnego dnia pozwany pozostawał w zwłoce ze spełnieniem świadczenia (art. 455 k.c.). W tym stanie rzeczy możliwe było przeniesienie ww. wierzytelności na kolejne podmioty na podstawie umów przelewu wierzytelności. Zgodnie z treścią art. 509 k.c. wierzyciel może bez zgody dłużnika przenieść wierzytelność na osobę trzecią chyba, że sprzeciwiałoby się to ustawie, zastrzeżeniu umownemu albo właściwości zobowiązania. Ostatecznie właścicielem części wierzytelność w kwocie 350.000 zł stał się powód, na którego wraz z wierzytelnością przeszły wszelkie związane z nią prawa, w szczególności roszczenie o zaległe odsetki od dnia 11 kwietnia 2012 r. (art. 509 § 2 k.c.).

W dalszej kolejności Sąd I instancji odniósł się do podniesionego przez pozwanego zarzutu przedawnienia roszczenia. Strona pozwana wskazywała, że skoro roszczenie o zapłatę stało się wymagalne w dniu 11 kwietnia 2012 r., to 3-letni termin przedawnienia roszczeń związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej mijał w dniu 11 kwietnia 2015 r. (art. 118 k.c.), tymczasem pozew w sprawie został złożony w dniu 20 lipca 2015 r., a zatem po upływie tego terminu. W ocenie Sądu Okręgowego z powyższym zarzutem można by było się zgodzić, gdyby nie to, że w dniu 19 grudnia 2014 r. powód złożył wniosek o zabezpieczenie roszczenia. Stosownie do art. 123 § 1 k.c. bieg przedawnienia przerywa się przez każdą czynność przed sądem lub innym organem powołanym do rozpoznawania spraw lub egzekwowania roszczeń danego rodzaju albo przed sądem polubownym, przedsięwziętą bezpośrednio w celu dochodzenia lub ustalenia albo zaspokojenia lub zabezpieczenia roszczenia. Niewątpliwie złożenie wniosku o zabezpieczenie jest czynnością powziętą bezpośrednio w celu zabezpieczenia roszczenia, a zatem złożenie w dniu 19 grudnia 2014 r. wniosku o zabezpieczenie przerwało bieg terminu przedawnienia.

Mając powyższe na uwadze, Sąd I instancji uwzględnił powództwo w całości. O kosztach procesu orzekł zgodnie z zasadą odpowiedzialności za wynik sprawy wynikającą z art. 98 § 1 k.p.c. Nadto, w związku z rozszerzeniem powództwa doszło do zwiększenia wartości przedmiotu sporu, co skutkowało obowiązkiem uzupełnienia opłaty sądowej od rozszerzonego powództwa, tj. o kwotę 13.125 zł, o czym orzeczono na podstawie art. 113 ust. 1 ustawy z dnia 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych.

Apelację od wyroku Sądu Okręgowego wniósł pozwany, zaskarżając go w całości. Orzeczeniu zarzucił naruszenie przepisów prawa materialnego, tj.:

1/ art. 560 § 1 i § 2 k.c. (w brzmieniu sprzed dnia 25 grudnia 2014 r.) poprzez ich błędne niezastosowanie,

2/ art. 576 § 1 k.c. (w brzmieniu sprzed dnia 25 grudnia 2014 r.) poprzez jego błędne niezastosowanie,

3/ art. 118 k.c. poprzez jego błędne zastosowanie i uznanie, że do roszczenia powoda objętego pozwem mają zastosowanie przepisy o przedawnieniu roszczeń,

4/ art. 123 § 1 pkt 1 k.c. poprzez uznanie, że roszczenie powoda podlegało przedawnieniu, a nie prekluzji i bieg tego terminu mógł być przerwany wnioskiem o zabezpieczenie roszczenia,

5/ art. 509 k.c. poprzez uznanie, że możliwy był przelew wierzytelności o zwrot ceny, dokonany przez kupującego na rzecz kolejnego nabywcy.

Wskazując na powyższe zarzuty strona pozwana wniosła o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez oddalenie powództwa w całości i zasądzenie od powoda na jej rzecz kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych, ewentualnie o uchylenie zaskarżonego wyroku w całości i przekazanie sprawy Sądowi I instancji do ponownego rozpoznania.

W odpowiedzi na apelację z dnia 1 sierpnia 2016 r. powód wniósł o oddalenie apelacji oraz zasądzenie od pozwanego na swoją rzecz kosztów postępowania sądowego przed Sądem II instancji według norm przepisanych, w tym kosztów zastępstwa procesowego.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

apelacja pozwanego nie zasługiwała na uwzględnienie.

Sąd II instancji podziela ustalenia faktyczne poczynione w sprawie przez Sąd Okręgowy. Opierają się one na prawidłowo zgromadzonym oraz ocenionym materiale dowodowym i faktycznie były one między stronami niesporne. Także w apelacji strona pozwana nie przedstawiła żadnych zarzutów odnoszących się do podstawy faktycznej rozstrzygnięcia, formułując wyłącznie zarzuty dotyczące naruszenia prawa materialnego.

W pierwszym rzędzie strona pozwana zarzuciła Sądowi I instancji oparcie rozstrzygnięcia na niewłaściwych przepisach prawa materialnego, tj. przepisach Kodeksu cywilnego dotyczących rękojmi za wady w brzmieniu ustalonym ustawą z dnia 30 maja 2014 r. o prawach konsumenta (Dz. U. z 2014 r., poz. 827; dalej jako ustawa o pr. kon.). Z zarzutem tym należało zgodzić się o tyle, że rzeczywiście z uzasadnienia zaskarżonego orzeczenia zdaje się wynikać, że Sąd Okręgowy odwołuje się do przepisów regulujących rękojmię za wady w brzmieniu obowiązującym od 25 grudnia 2014 r. (kwestii tej Sąd I instancji wprost nie wyjaśnił), jednakże uchybienie to nie wpłynęło na główny tok wywodu prawnego tego Sądu i ostateczne rozstrzygnięcie sprawy. Tym niemniej podkreślić należało, że oczywiście apelujący ma rację wskazując, że z uwagi na treść art. 51 ustawy o pr. kon., który stanowi, że do umów zawartych przed dniem wejścia w życie ustawy stosuje się przepisy dotychczasowe, w sprawie znajdowały zastosowanie przepisy Kodeksu cywilnego w brzmieniu obowiązującym przed 25 grudnia 2014 r. W dalszych wywodach niniejszego uzasadnienia Sąd Apelacyjny odwoływał się zatem będzie do przepisów Kodeksu cywilnego w brzmieniu obowiązującym przed zmianami wprowadzonymi ustawą o prawach konsumenta, chyba że wyraźnie zostanie wskazane, iż jest inaczej.

Główna linia argumentacji - nie w pełni zresztą konsekwentnej - przedstawionej w apelacji przez stronę pozwaną polega na przyjęciu, że przedmiotem niniejszego postępowania jest roszczenie o zwrot ceny, którą pierwotnie uiścił L. S. na rzecz pozwanej spółki w wykonaniu umowy przelewu wierzytelności z 20 maja 2011 r. Zdaniem pozwanego odstąpienie od umowy z powodu wady prawnej rzeczy sprzedanej na swoje samoistne źródło w art. 560 § 1 i § 2 k.c., co powoduje objęcie wynikających stąd roszczeń roczną prekluzją z art. 576 § 1 k.c. Bieg tej prekluzji nie może zostać przerwany w sposób określony w art. 123 § 1 pkt 1 i 3 k.c., bowiem przepis ten odnosi się do przerwania biegu terminu przedawnienia. Błędnie w tych okolicznościach Sąd I instancji uznał, że objęte pozwem roszczenie istniało w chwili wytoczenia powództwa, zatem winno ono zostać oddalone. Strona pozwana wskazała, że co prawda L. S. w wymaganym rocznym terminie odstąpił od umowy z pozwanym, jednakże z roszczeniem o zwrot ceny już nie wystąpił. Pozwany zakwestionował także legitymację procesową powoda do wystąpienia z roszczeniem objętym pozwem.

Zarzuty pozwanej spółki nie zasługiwały na podzielenie.

Stosownie do art. 560 § 1 k.c., jeżeli rzecz sprzedana ma wady, kupujący może od umowy odstąpić albo żądać obniżenia ceny. Jednakże kupujący nie może od umowy odstąpić, jeżeli sprzedawca niezwłocznie wymieni rzecz wadliwą na rzecz wolną od wad albo niezwłocznie wady usunie. Ograniczenie to nie ma zastosowania, jeżeli rzecz była już wymieniona przez sprzedawcę lub naprawiana, chyba że wady są nieistotne. Z kolei, zgodnie z art. 560 § 2 k.c., jeżeli kupujący odstępuje od umowy z powodu wady rzeczy sprzedanej, strony powinny sobie nawzajem zwrócić otrzymane świadczenia według przepisów o odstąpieniu od umowy wzajemnej. Według art. 576 § 1 k.c. uprawnienia z tytułu rękojmi za wady prawne rzeczy sprzedanej wygasają z upływem roku od chwili, kiedy kupujący dowiedział się o istnieniu wady. Jeżeli kupujący dowiedział się o istnieniu wady prawnej dopiero na skutek powództwa osoby trzeciej, termin ten biegnie od dnia, w którym orzeczenie wydane w sporze z osobą trzecią stało się prawomocne.

Niezależnie od wyrażanych w piśmiennictwie, a także częściowo w orzecznictwie, wątpliwości co do prawnego charakteru uprawnień kupującego z tytułu rękojmi określonych w art. 560 i art. 561 k.c., zgodnie podnosi się, że wskazane w art. 560 § 1 k.c. uprawnienie do odstąpienia od umowy ma charakter prawokształtujący ( por. uchwałę składu 7 sędziów Sądu Najwyższego z dnia 19 maja 1969 r., III CZP 5/68, OSNCP 1970/7-8/117). Pogląd ten Sąd Apelacyjny w składzie niniejszym w całości podziela. Uprawnienie do odstąpienia od umowy realizuje się poprzez złożenie sprzedawcy stosownej treści oświadczenia woli w taki sposób, aby mógł on zapoznać się z jego treścią (art. 60 i art. 61 § 1 k.c.). W następstwie odstąpienia umowa ulega zniweczeniu ze skutkiem wstecznym, a dalsze konsekwencje prawne określa art. 560 § 2 k.c., który wskazując, iż strony powinny sobie nawzajem zwrócić otrzymane świadczenia według przepisów o odstąpieniu od umowy wzajemnej, odsyła do art. 494 k.c. Zgodnie ze wskazanym przepisem strona, która odstępuje od umowy wzajemnej, obowiązana jest zwrócić drugiej stronie wszystko, co otrzymała od niej na mocy umowy; może żądać nie tylko zwrotu tego, co świadczyła, lecz również naprawienia szkody wynikłej z niewykonania zobowiązania.

W niniejszej sprawie nie było sporne, iż L. S. odstąpił od umowy przelewu wierzytelności, składając 3 kwietnia 2012 r. stosowne oświadczenie spółce (...), w którym powołał się na wadę prawną wierzytelności stanowiącej przedmiot ww. umowy. Także w apelacji strona pozwana wskazała, że pierwotny kupujący odstąpił od umowy w wymaganym rocznym terminie, jednakże z roszczeniem o zwrot ceny już nie wystąpił ( vide k. 142). W świetle ustalonego stanu faktycznego nie ulegało wątpliwości, że L. S. skorzystał z uprawnienia z rękojmi przed upływem terminu zawitego wskazanego w art. 576 § 1 k.c.

Argumentacja pozwanego zasadza się na poglądzie, że roszczenia, które powstały w wyniku złożenia przez nabywcę wierzytelności oświadczenia o odstąpieniu od umowy również mają charakter uprawnień z tytułu rękojmi za wady prawne rzeczy (praw) stanowiących przedmiot umowy sprzedaży, o których mowa jest w art. 576 § 1 k.c. (w zw. z art. 555 k.c.). Stanowisko to jest nieuzasadnione. To, jakie roszczenia powstają w związku ze skutecznym odstąpieniem od umowy, zależy od okoliczności konkretnej sprawy. Z punktu widzenia kupującego będzie to przede wszystkim roszczenie o zwrot ceny, przy założeniu, że takie świadczenie zostało wcześniej spełnione (art. 560 § 2 k.c. w zw. z art. 494 k.c.). Roszczenie takie nie ma charakteru uprawnienia z tytułu rękojmi, ale powstaje w wyniku skorzystania z takiego uprawnienia przez kupującego. Terminy zawite odnoszą się do dochodzenia uprawnień z tytułu rękojmi i jak wskazuje się w orzecznictwie Sądu Najwyższego jedynie w odniesieniu do tych uprawnień, które mają charakter roszczeń wyznaczają termin ich realizacji na drodze sądowej. W stosunku zaś do prawokształtujących oświadczeń woli wyznaczają one termin w którym stosowne oświadczenie (np. o odstąpieniu od umowy) ma zostać przez kupującego złożone sprzedawcy. Wynikające z realizacji takiego prawa roszczenia majątkowe mogą być natomiast dochodzone przed sądem już po upływie terminu zawitego ( por. uzasadnienie uchwały Sądu Najwyższego z dnia 5 lipca 2002 r., III CZP 39/02, OSNC 2003/6/78; tak też Z. Gawlik [w:] Kodeks cywilny Komentarz pod red. A. Kidyby Tom III Zobowiązania Część szczególna, Warszawa 2010, teza 15 do art. 560, s. 108).

Odpowiednie przepisy określają długość terminów zawitych oraz początek ich biegu ( vide art. 576 § 1 oraz art. 568 § 1 k.c.). Z kolei roszczenia wynikające ze skorzystania przez kupującego z uprawnienia prawokształtującego podlegają przedawnieniu. Termin przedawnienia oraz sposób jego liczenia zależą od charakteru tych roszczeń. O ile nie wchodzą w grę regulacje szczególne, stosuje się przepisy art. 117-125 k.c.

W przedmiotowej sprawie, roszczenie o zwrot ceny, jako związane z prowadzeniem działalności gospodarczej, podlegało trzyletniemu terminowi przedawnienia (art. 118 k.c.). Wymagalność powyższego roszczenia łączyć należy z odstąpieniem przez nabywcę od umowy przelewu wierzytelności, co nastąpiło 3 kwietnia 2012 r. Przed upływem trzech lat, w dniu 19 grudnia 2014 r. powodowa spółka wystąpiła z wnioskiem o udzielenie zabezpieczenia roszczenia dochodzonego w niniejszej sprawie. Słusznie wskazał Sąd I instancji, że stosownie do art. 123 § 1 pkt 1 k.c., doprowadziło to do przerwania biegu przedawnienia, który rozpoczął bieg na nowo dopiero po negatywnym rozstrzygnięciu ww. wniosku przez Sąd Okręgowy w Warszawie, co nastąpiło 29 grudnia 2014 r. (art. 124 § 1 i § 2 k.c.). Pozew w przedmiotowej sprawie został wniesiony 20 lipca 2015 r., a do rozszerzenia powództwa doszło 19 listopada 2015 r. - obie czynności miały zatem miejsce przed upływem terminu przedawnienia.

Nie można było także podzielić zarzutu apelacji co do nieposiadania przez powoda legitymacji procesowej. Jak już powyżej była o tym mowa z uprawnienia z tytułu rękojmi za wady w postaci odstąpienia od umowy skorzystał pierwotny nabywca wierzytelności, tj. L. S.. Przedmiotem obrotu, tj. umów cesji z 14 marca 2013 r. oraz 20 listopada 2014 r., była natomiast wierzytelność która powstała po stronie L. S. w związku ze skorzystaniem przez niego z uprawnień z rękojmi. Błędnie zatem apelujący powoływał się na ograniczenie możliwości zastosowania przelewu do przeniesienia uprawnienia do skorzystania z uprawnienia do odstąpienia od umowy.

Mając powyższe na względzie, uznając wszystkie zarzuty przedstawione w środku odwoławczym za nieuzasadnione, Sąd Apelacyjny na podstawie art. 385 k.p.c. oddalił apelację.

O kosztach postępowania apelacyjnego, mając na względzie zasadę odpowiedzialności za wynik procesu, orzeczono na podstawie art. 98 § 1 i § 3, art. 108 § 1 k.p.c. oraz na podstawie § 2 pkt 7 w zw. z § 10 ust. 1 pkt 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie (Dz. U. z 2015 r., poz. 1800 ze zm.), w brzmieniu obowiązującym w dacie wniesienia apelacji.