Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt: I C 999/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 7 czerwca 2018 r.

Sąd Rejonowy w Gdyni I Wydział Cywilny

w składzie następującym:

Przewodniczący:

SSR Małgorzata Żelewska

Protokolant:

protokolant Agnieszka Bronk-Marwicz

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 6 czerwca 2018 r. w G.

sprawy z powództwa J. Ś.

przeciwko A. Ś., D. K. (1), B. K., S. K. i D. K. (2)

z udziałem interwenienta ubocznego Gminy M. G.

o eksmisję

I.  nakazuje pozwanym A. Ś., D. K. (1), B. K., S. K. i D. K. (2) opuścić opróżnić i wydać powódce J. Ś. lokal mieszkalny numer (...) położony w G. przy ul. (...);

II.  ustala, że pozwanym nie przysługuje prawo do lokalu socjalnego;

III.  odracza wykonanie obowiązku określonego w punkcie I wyroku do dnia
7 października 2018r.

IV.  zasadza od pozwanych solidarnie na rzecz powódki kwotę 457 zł (czterysta pięćdziesiąt siedem złotych) tytułem kosztów procesu;

V.  zasądza od pozwanych solidarnie na rzecz interwenienta ubocznego kwotę 280 zł (dwieście osiemdziesiąt złotych) tytułem kosztów procesu.

Sygnatura akt: I C 999/17

UZASADNIENIE

Powódka J. Ś. wniosła pozew przeciwko A. Ś., B. K., a także D. K. (1), S. K. oraz D. Ś. domagając się nakazania pozwanym opuszczenia oraz opróżnienia ze swoich rzeczy lokalu mieszkalnego oznaczonego numerem (...), znajdującego się w budynku mieszkalnym położonym w G. przy ul. (...). J. U. 78B, dla którego prowadzona jest księga wieczysta nr (...).

W uzasadnieniu pozwu powódka wskazała, że jest właścicielką ww. lokalu mieszkalnego, który składa się z trzech pokoi, kuchni, łazienki, wc oraz przedpokoju. Podała, że jej syn – pozwany A. Ś. od urodzenia zamieszkuje w spornym lokalu. Natomiast w październiku 2011 roku pozwany wprowadził do lokalu swoją konkubinę B. K. i jej dwójkę małoletnich dzieci, tj. D. K. (1) oraz S. K. i ww. zajmują dwa pokoje oraz korzystają z pozostałych pomieszczeń. Nadto, w styczniu 2014 roku pozwanemu i jego konkubinie urodziło się wspólne dziecko D. Ś.. Obecnie pozwani, pomimo pisemnego zobowiązania, nie partycypują w kosztach utrzymania, w związku z czym powódka wezwała ich do zapłaty zaległości w kwocie 4.600 zł. Wobec bezskuteczności żądania, wezwała ich do opuszczenia i opróżnienia jej lokalu. Powódka podniosła, że pozwani używają wobec niej wyzwisk i gróźb, czym ograniczają jej korzystanie z lokalu mieszkalnego. Taki sam wpływ mają na pozwaną awantury toczące się pomiędzy A. Ś. i B. K., co kończyło się wielokrotnie interwencją Policji. Powódka podała, że wobec powyższego zmuszona jest większość czasu przebywać poza mieszkaniem. Do tego znajduje się w złym stanie zdrowia, który wymaga spokoju i wypoczynku.

(pozew k. 3-5)

Interwencję uboczną po stronie powodowej zgłosiła Gmina M. G., która wniosła o uwzględnienie powództwa i ustalenie, że pozwanym nie przysługuje prawo do lokalu socjalnego, a także o zasądzenie od pozwanego na jej rzecz kosztów procesu.

(interwencja uboczna k. 34)

Pozwani wnieśli o ustalenie im prawa do lokalu socjalnego.

(protokół rozprawy z dnia 21 grudnia 2017r. płyta CD k. 47)

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

Powódka J. Ś. jest właścicielką lokalu mieszkalnego oznaczonego nr (...) położonego w budynku przy ul. (...). J. U. 78B w G., dla której Sąd Rejonowy w Gdyni prowadzi księgę wieczystą nr (...).

(okoliczności bezsporne ustalone w oparciu o wydruk z księgi wieczystej nr (...) k. 9-13)

W październiku 2011r. do spornego lokalu wprowadziła się pozwana B. K. wraz ze swoimi dziećmi D. K. (1) oraz S. K..

(okoliczności bezsporne ustalone w oparciu o: zeznania powódki płyta CD k. 47 i 97, zeznania pozwanej B. K. płyta CD k. 47 i 97)

Pozwana nie wyrażała zgody na wprowadzenie się pozwanej B. K. wraz z dziećmi i zamieszkiwanie w jej lokalu. Później jednak strony umówiły się, że wspólnie będą partycypować w kosztach utrzymania mieszkania.

(dowód: zeznania powódki k. 47 i 97)

Pozwanej B. K. przysługiwał tytuł prawny do niezajętego mieszkania w Z.. Jednak, w następstwie nieopłacania rachunków, pozwana utraciła przedmiotowy tytuł.

(dowód: zeznania pozwanej B. K. k. 97)

Oświadczeniem z dnia 6 lutego 2016 roku pozwany A. Ś. zobowiązał się do uiszczania opłat za ww. mieszkanie od dnia 01 lutego 2016 roku.

(dowód: oświadczenie z dnia 6 lutego 2016r. k. 14)

Pozwani nieregularnie płacili opłaty za mieszkanie, a od 2017 roku w ogóle przestali partycypować w kosztach utrzymania spornego lokalu.

(dowód: zeznania powódki płyta CD k. 47 i 97, zeznania pozwanego A. Ś. płyta CD k. 47 i 97, zeznania pozwanej B. K. płyta CD k. 97)

Pismem z dnia 20 kwietnia 2017 roku powódka wezwała pozwanego A. Ś. do uregulowania należności za czynsz, od czasu zajmowania przez niego dwóch pokoi w przedmiotowym mieszkaniu w kwocie 4.600 zł za ostatnie 6 miesięcy oraz do regularnego miesięcznego opłacania czynszu zgodnie z wykazem – w terminie 14 dni pod rygorem wniesienia pozwu o eksmisję.

(dowód: pismo z dnia 20 kwietnia 2017r. k. 15 wraz z potwierdzeniami nadania k. 16)

Pozwana B. K. odnosiła się do powódki w sposób niegrzeczny i niemiły, często używając słów wulgarnych. Nadto, pozwana stosowała w stosunku do powódki przemoc fizyczną, np. popychając ją. Od czasu wniesienia pozwu w niniejszej sprawie, pozwana nie odzywa się do powódki. W spornym mieszkaniu często dochodziło do kłótni pomiędzy pozwanymi A. Ś. oraz B. K.. Nadto, zakłócali oni również swobodne korzystanie z lokali sąsiednich przez awantury oraz głośną muzykę.

(dowód: informacja z KP G.-O. k. 65-70, zeznania świadków: W. I. płyta CD k. 90, Z. R. płyta CD k. 90, M. S. (1) płyta CD k. 90, K. Ś. płyta CD k. 90, zeznania powódki płyta CD k. 97)

Przez okres około trzech lat powódka przebywała w lokalu Z. R. – swojego opiekuna i konkubenta. Przez pewien okres jeden pokój w mieszkaniu powódki zajmował K. Ś..

(dowód: zeznania świadków: W. I. płyta CD k. 90, Z. R. płyta CD k. 90, M. S. (1) płyta CD k. 90, K. Ś. płyta CD k. 90, zeznania powódki płyta CD k. 97, zeznania pozwanej B. K. płyta CD k. 97, zeznania pozwanego A. Ś. płyta CD k. 97)

Latem 2016r. pod nieobecność powódki pozwani wymienili zamki w drzwiach wejściowych do mieszkania, po czym wyjechali na wakacje w góry. Pozwani nie przekazali kluczy do nowych zamków ani powódce ani sąsiadom.

(dowód: zeznania świadków: Z. R. płyta CD k. 90, zeznania powódki płyta CD k. 97, zeznania pozwanej B. K. płyta CD k. 97, zeznania pozwanego A. Ś. płyta CD k. 97)

Obecnie, powódka korzysta w sposób wyłączny z jednego pokoju, który jest zamykany na klucz. W przedmiotowym pokoju powódka trzyma swoje wszystkie rzeczy osobiste. Sporadycznie powódka korzysta z kuchni. Produkty żywnościowe powódka przechowuje w swoim pokoju. W przedmiotowym mieszkaniu powódka przebywa do godz. 9, a następnie do godz. 20 przebywa u Z. R..

(dowód: zeznania powódki płyta CD k. 47 i 97)

Powódka wielokrotnie wzywała pozwanych do opuszczenia i wydania spornego lokalu.

(okoliczności bezsporne ustalone w oparciu o zeznania powódki płyta CD k. 47 i 97)

Małoletni pozwany D. K. (1) obecnie ma 16 lat, uczęszcza do (...) Ośrodka (...) w U.. Do rodziców przyjeżdża na weekendy, święta i wakacje. Otrzymuje od rodziców 50 zł miesięcznie kieszonkowego.

Małoletnia pozwana S. K. obecnie ma 13 lat, uczęszcza do klasy siódmej szkoły podstawowej. Bierze udział w zajęciach gimnastyki artystycznej. Koszt zajęć wynosi 130 zł miesięcznie.

Małoletnia pozwana D. Ś. obecnie ma 4 lata, uczęszcza do przedszkola w G..

Pozwany A. K. obecnie ma 37 lat. Od dnia 1 lutego 2018r. zatrudniony jest – na podstawie umowy o pracę – jako elektromechanik w wymiarze 1/2 etatu w firmie (...) w G. za ustalonym w umowie wynagrodzeniem w wysokości 1.050 zł brutto. Wcześniej pozwany zatrudniony był w firmie (...) w G. w wymiarze 1/2 etatu za ustalonym w umowie wynagrodzenie w wysokości 1.000 zł brutto. Nadto, pozwany uzyskuje dochody poza umową m.in. za prace przy wyważaniu wirników silników.

Pozwana B. K. obecnie ma 43 lata. Pracuje dorywczo jako sprzątaczka. Dziennie zarabia 100 zł za 8 godzin pracy. Wcześniej zatrudniona była w (...) Spółdzielni Mieszkaniowej w wymiarze 1/2 etatu, gdzie zajmowała się sprzątaniem i z tego tytułu otrzymywała – zgodnie z umową – wynagrodzenie w kwocie 740 zł miesięcznie, pracując od godz. 7-tej do 11-tej. Pozwana ma dwie siostry, z czego jedna mieszka w Z. z mężem w domu jednorodzinnym i ma do dyspozycji dwa pokoje. Pozwana leczy się na nadciśnienie tętnicze oraz depresję.

(dowód: zeznania pozwanej B. K. płyta CD k. 47 i 97, umowa o pracę z dnia 04 września 2017r. k. 62, umowa o pracę z dnia 1 lutego 2018r. k. 73, zaświadczenie z dnia 28 maja 2018r. k. 85)

Pozwani korzystają z pomocy Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w G. od października 2011 roku w formie: obiadów szkolnych dla dzieci od listopada do grudnia 2011 roku, od lutego do czerwca 2012 roku, od września 2012 roku do czerwca 2013 roku, od września 2013 roku do czerwca 2014 roku, od września 2014 roku do czerwca 2015 roku, od września 2015 roku do czerwca 2016 roku, od września 2016 roku do czerwca 2017 roku oraz od września 2017 roku do grudnia 2017 roku, zasiłku celowego na wyposażenie szkolne w kwocie po 200 zł w listopadzie 2011 roku, wrześniu 2014 roku, sierpniu 2015 roku oraz wrześniu 2017 roku, specjalnego zasiłku celowego na wyposażenie szkolne po 200 zł w sierpniu 2012 roku oraz wrześniu 2013 roku, zasiłku celowego na żywność po 150 zł w lutym, kwietniu oraz czerwcu 2012 roku, po 200 zł w lutym 2012 roku, zasiłku celowego na odzież w kwocie 150 zł w maju 2015 roku, świadczenia pieniężnego na zakup posiłku lub żywności po 300 zł w grudniu 2014 roku oraz od marca do lipca 2015 roku, zasiłku celowego na pokrycie kosztu wypoczynku letniego w kwocie 840 zł w lipcu 2015 roku oraz w kwocie 740 zł w czerwcu 2016 roku.

(dowód: pismo MOPS w G. z dnia 22 listopada 2017r. k. 41-41v.)

Pozwani otrzymują również miesięczny zasiłek rodzinny na D. Ś. w kwocie 95 zł, na D. K. (1) w kwocie 124 zł, na S. K. w kwocie 124 zł. Nadto, przyznany został jednorazowy dodatek do zasiłku rodzinnego z tytułu rozpoczęcia roku szkolnego na D. K. (1) oraz S. K. w kwocie po 100 zł, oraz dodatek do zasiłku rodzinnego na D. K. (1) na pokrycie wydatków związanych z zamieszkaniem w miejscowości, w której znajduje się szkoła w kwocie 113 zł miesięcznie oraz dodatek z tytułu wychowywania dziecka w rodzinie wielodzietnej na D. Ś. w kwocie 95 zł miesięcznie.

(dowód: pismo Prezydenta Miasta G. z dnia 10 stycznia 2018r. k. 54-55)

Pozwani otrzymują również świadczenie „500+”. Pozwani nie cierpią na choroby przewlekłe. Biologiczny ojciec pozwanych D. K. (1) oraz S. K. nie przeznacza środków na ich utrzymanie. Pozwana dodatkowo otrzymuje kwotę po 300 zł na dwójkę małoletnich pozwanych: S. K. i D. K. (1) z funduszu alimentacyjnego.

(dowód: zeznania pozwanego A. Ś. płyta CD k. 47, zeznania pozwanej B. K. płyta CD k. 47)

Obecnie powódka ma 68 lat. Utrzymuje się z emerytury w wysokości 1.470 zł netto miesięcznie. Powódka jest niepełnosprawną w stopniu znacznym. Dwukrotnie przeszła zawał serca oraz udar niedokrwienny mózgu. Cierpi na nadciśnienie tętnicze, hyperlipidemię mieszaną, niedoczynność tarczycy. Rozpoznano u niej guz mózgu okolicy potyliczno-ciemieniowej po leczeniu operacyjnym i reoperacji z powodu wznowy oraz radioterapii (oligodendroma II stopnia) oraz oponiaka sklepistości. Powódka przeznacza miesięcznie kwotę 200 zł na leki. Przeszła również chemioterapię. Ma niesprawną rękę.

(dowód: karta informacyjna leczenia szpitalnego k. 17, legitymacja osoby niepełnosprawnej k. 18, zeznania powódki płyta CD k. 47 i 97)

Sąd zważył co następuje:

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie dowodów z dokumentów przedłożonych przez strony i wezwane organy, instytucje i osoby prawne, dowodu z zeznań świadków W. I., Z. R., M. S. (2), K. Ś. oraz dowodu z przesłuchania powódki oraz pozwanych A. Ś. i B. K..

Oceniając zgromadzony w niniejszej sprawie materiał dowodowy Sąd nie dopatrzył się żadnych podstaw do kwestionowania wiarygodności i mocy dowodowej ww. dokumentów. Podkreślić bowiem należy, iż dokumenty w postaci odpisu z księgi wieczystej czy dokumentów przedłożonych przez wezwane organy np. Policję mają charakter dokumentów urzędowych i w związku z tym korzystają one z domniemania autentyczności i zgodności z prawdą wyrażonych w nich oświadczeń, których w toku niniejszego postępowania żadna ze stron nie obaliła w trybie art. 252 kpc. W przypadku pozostałych przedłożonych przez strony dokumentów mających charakter dokumentów prywatnych żadna ze stron nie kwestionowała autentyczności tych dokumentów ani nie zaprzeczyła, iż osoby podpisane pod tymi dokumentami nie złożyły oświadczeń w nich zawartych.

Za wiarygodne Sąd uznał również zeznania powódki J. Ś. oraz świadków W. I., Z. R., M. S. (2), K. Ś.. W ocenie Sądu zeznania wymienionych osób są szczere, spójne i nie budzą wątpliwości w świetle zasad doświadczenia życiowego czy logicznego rozumowania. Zdaniem Sądu zeznania wymienionych osób wzajemnie się uzupełniają i tworzą spójny obraz relacji pozwanych i powódki oraz ich wspólnego zamieszkiwania w przedmiotowym lokalu. Zauważyć również należy, iż w części zeznania świadków oraz zeznania powódki znajdują również potwierdzenie w treści załączonych do akt niniejszej sprawy dokumentów.

Natomiast, tylko w części na wiarę zasługują zeznania pozwanych B. K. oraz A. Ś.. Zdaniem Sądu za niewiarygodne należało uznać zeznania pozwanych w części dotyczącej wysokości dochodów osiąganych przez A. Ś., relacji pomiędzy pozwaną a powódką, czy też kwestii ponoszenia przez pozwanych opłat za mieszkanie i media. W powyższym zakresie zeznania pozwanych są ze sobą sprzeczne, a nadto nie znajdują pokrycia w innych dowodach, które Sąd uznał za niewątpliwie wiarygodne, w szczególności w zeznaniach świadków. Przede wszystkim zeznania pozwanych są sprzeczne w zakresie dotyczącym wysokości dochodów A. Ś.. Zważyć należy, iż na rozprawie dnia 21 grudnia 2017 roku (pod nieobecność pozwanej), pozwany zeznał, że osiąga dochód w wysokości 750 zł netto oraz wykonuje prace dorywcze. Natomiast pozwana B. K., zeznająca pod nieobecność pozwanego, zeznała, że pozwany otrzymuje dochód w wysokości 2.400 zł netto, z czego część dochodu wynika wprost z zawartej umowy o pracę, a część jest wynagrodzeniem za pracę „na czarno”. Później, pozwani zrewidowali swoje zeznania, wskazując mniejsze dochody. Kierując się jednak zasadami doświadczenia życiowego należało uznać, że pobieranie wynagrodzenia bez umowy przez pozwanego jest wysoce prawdopodobne nie tylko z uwagi na pobieranie świadczeń socjalnych i gminnych uzależnionych od kryterium dochodowego, ale również na samą postawę pozwanego i treść oświadczeń przez niego składanych w kwestii osiąganych dochodów czy treści umów o pracę. Ponadto, za niewiarygodne Sąd uznał zeznania pozwanych w zakresie w jakim dotyczyły relacji pozwanych i powódki. Zeznania te były sprzeczne zarówno z zeznaniami powódki jak i zeznaniami przesłuchanych świadków. W zasadzie wszyscy przesłuchani w sprawie świadkowie podkreślali naganny stosunek pozwanych, a w szczególności B. K., do powódki. Świadek W. I., który jest osobą obcą w stosunku do powódki i nie mający żadnego interesu w składaniu zeznań na jej korzyść zeznał, że był świadkiem sytuacji, jak pozwana uderzyła powódkę pięścią w plecy. W ocenie Sądu uznać należy, iż zachowanie pozwanych wobec powódki było nie tylko niegrzeczne ale wręcz naganne i niedopuszczalne. Pozwana B. K. sama przyznała, że jest osobą o trudnym, impulsywnym charakterze, oświadczając, że jest wredna i będzie wredna ( vide: k. 89, płyta CD k. 90). Taki obraz pozwanej wyłania się również z obserwacji jej zachowania na sali rozpraw i można jedynie postawić pytanie, czy sala rozpraw i związana z nią powaga ograniczały jej nieodpowiednie zachowanie.

Przechodząc do szczegółowych rozważań wskazać należy, iż podstawę prawną roszczenia powódki stanowi przepis art. art. 222 § 1 kc, zgodnie z którym właściciel może żądać od osoby, która włada jego rzeczą, aby rzecz została mu wydana, chyba że osobie tej przysługuje skuteczne względem właściciela prawo do władania rzeczą.

Oceniając powództwo przez pryzmat przesłanek określonych w powyższym przepisie należy podkreślić, iż żadna ze stron nie kwestionowała uprawnień właścicielskich powódki do spornego lokalu. Nadto, okoliczność ta wynika z wpisów ujawnionych w dziale II. księgi wieczystej nr (...). Jeśli natomiast chodzi o tytuł prawny pozwanych do lokalu, to pozwani sami przyznali, że takiego tytułu nie posiadają. Zważyć jednak należy, iż w celu rozstrzygnięcia o uprawnieniu pozwanych do lokalu socjalnego konieczne było ustalenie, czy pozwanym wcześniej taki tytuł przysługiwał i tym samym, czy pozwani posiadają status byłych lokatorów w świetle ustawy o ochronie praw lokatorów, mieszkaniowym zasobie gminy i o zmianie kodeksu cywilnego. Zgodnie z treścią art. 2 ust. 1 pkt 1 lokatorem jest najemca lokalu lub osoba używająca lokal na podstawie innego tytułu prawnego niż prawo własności. Jak wynika z osobowego materiału dowodowego w 2011r. pozwana B. K. wraz z dwójką małoletnich dzieci przyjechała do G. na okres wakacji i w tym czasie zamieszkała w spornym lokalu. Po kilkutygodniowym pobycie pozwani wyjechali z powrotem na (...), jednak wkrótce wrócili i od tej pory stale zamieszkują w spornym lokalu. Jak zeznała J. Ś. nie wyraziła ona zgody na zamieszkanie pozwanej wraz z dziećmi w przedmiotowym mieszkaniu i w zasadzie została postawiona przed faktem dokonanym. Zważywszy na fakt, że pozwani nie partycypowali w kosztach utrzymania mieszkania powódka zobowiązała synów do ponoszenia opłat za mieszkanie i media. W dniu 6 lutego 2016 roku, A. Ś. podpisał oświadczenie, zobowiązując się do partycypowania w kosztach utrzymania lokalu przy ul. (...). Mimo powyższego zobowiązania pozwany nieregularnie uiszczał opłaty za mieszkanie w różnej wysokości, po czym zupełnie zaprzestał dokonywania wpłat. Jak wskazano powyżej powódka nie godziła się na zamieszkiwanie pozwanych w lokalu, jednak z uwagi na zawarte przez strony porozumienie dotyczące pokrywania kosztów utrzymania mieszkania, istnieją podstawy do uznania, że pomiędzy stronami doszło do zawiązania stosunku użyczenia. Zgodnie z treścią art. 710 kc przez umowę użyczenia użyczający zobowiązuje się zezwolić biorącemu, przez czas oznaczony lub nieoznaczony, na bezpłatne używanie oddanej mu w tym celu rzeczy. W przypadku użyczenia biorący do używania ponosi zwykłe koszty utrzymania rzeczy użyczonej (art. 713 kc), natomiast nie uiszcza na rzecz wynajmującego żadnego wynagrodzenia za korzystanie z rzeczy (np. czynszu najmu). W ocenie Sądu, nawet gdyby uznać, że strony zawarły umowę użyczenia, to w świetle przedstawionych przez powódkę dowodów należało przyjąć, że przedmiotowa umowa została przez powódkę skutecznie rozwiązana. W myśl art. 715 kc jeżeli umowa użyczenia została zawarta na czas nieoznaczony, użyczenie kończy się, gdy biorący uczynił z rzeczy użytek odpowiadający umowie albo gdy upłynął czas, w którym mógł ten użytek uczynić. Jak wskazuje się w doktrynie w każdym innym wypadku umowy użyczenia zawartej na czas nieoznaczony konieczne jest jej wypowiedzenie, przy czym terminy wypowiedzenia powinny uwzględniać interesy i sytuacje obu stron. W braku oznaczenia w sposób wyraźny lub dorozumiany czasu trwania umowy użyczenia uznać należy, że umowa ta, z uwagi na ciągły charakter zobowiązania, wygasa, ilekroć stosunek ten zostanie wypowiedziany przez użyczającego (por. E. Gniewek, P. Machnikowski (red.), Kodeks cywilny. Komentarz. Wyd. 8, Warszawa 2017). Bez wątpienia powódka wielokrotnie manifestowała w stosunku do pozwanych wolę rozwiązania umowy użyczenia, wzywając ich do opuszczenia. Zresztą sami pozwani w swoich zeznaniach wskazywali, że powódka wielokrotnie żądała, aby się wyprowadzili. Nawet, gdyby powódka nie kierowała takich wezwań do pozwanych, to wypowiedzenie umowy użyczenia stanowił pozew w niniejszej sprawie. Niewątpliwie zatem doszło do rozwiązania umowy użyczenia wskutek wypowiedzenia umowy przez właściciela lokalu. W związku z tym wraz ze skutecznym rozwiązaniem umowy użyczenia pozwanym A. Ś., B. K., D. K. (1), S. K. oraz D. Ś. nie przysługuje uprawnienie do władania rzeczą i co za tym idzie żądanie powódki nakazania pozwanym opuszczenia przedmiotowego lokalu i wydania go powódce, zasługuje na uwzględnienie na podstawie art. 222 § 1 kc.

Sąd zważył nadto, iż nie sposób uznać, by żądanie zgłoszone przez powódkę stanowiło nadużycie prawa. W orzecznictwie Sądu Najwyższego za utrwalony można uznać obecnie pogląd, zgodnie z którym możliwość nieuwzględnienia roszczenia windykacyjnego na podstawie art. 5 kc może mieć miejsce tylko w sytuacjach wyjątkowych. Oddalenie powództwa na podstawie art. 5 kc oznacza bowiem pozbawienie właściciela ochrony przysługującego mu prawa własności, którego ochrona jest zasadą konstytucyjną (por: orz. SN z 22.11.1994r. II CRN 127/94 nie publ; wyr. SN z 27.01.1999r. II CKN 151/98, wyr SN z 22.03.2000r. I CKN 440/98). Sąd Najwyższy trafnie stwierdził w orzeczeniu z dnia 25 maja 1973r. III CRN 86/73, że zasady współżycia społecznego chronią wprawdzie przed nadużyciem prawa, ale nie mogą tego prawa w ogóle unicestwić. W szczególności przy żądaniu eksmisji mogą one jedynie powodować odroczenie eksmisji, a nie pozbawienie uprawnionego jego prawa podmiotowego w zupełności. Sytuacja rodzinna i materialna pozwanych, którą Sąd ustalił w oparciu o ich zeznania, nie może być uznana za szczególnie wyjątkową, by uzasadniała oddalenie powództwa. Sąd miał na uwadze, że pozwani są osobami młodymi, zdrowymi, mają możliwość podjęcia pracy w pełnym wymiarze i zarobkowania. Pozwani mają stałe i regularne dochody, które pozwalają im na zaspokojenie podstawowych potrzeb egzystencjonalnych. Ich sytuacja jest zatem dobra a perspektywy na przyszłość jak najbardziej zadowalające. Jednocześnie należy zauważyć, że zachowanie pozwanych w stosunku do powódki, uniemożliwia objęcie ich ochroną na podstawie art. 5 kc.

Zgodnie z dyspozycją przepisu art. 14 ust. 1 ustawy o ochronie praw lokatorów, mieszkaniowym zasobie gminy i o zmianie kodeksu cywilnego, Sąd zobowiązany jest z urzędu badać przesłanki w zakresie orzeczenia o uprawnieniu do lokalu socjalnego wobec osób których dotyczy nakaz opróżnienia lokalu. Zgodnie z przepisem ust. 4 art. 14 ww. ustawy obowiązek przyznania takiego lokalu istnieje w przypadku: 1) kobiety w ciąży, 2) małoletniego, niepełnosprawnego w rozumieniu przepisów ustawy z dnia 29 listopada 1990 r. o pomocy społecznej (Dz.U. z 1998 r. Nr 64, poz. 414, z późn. zm.) lub ubezwłasnowolnionego oraz sprawującego nad taką osobą opiekę i wspólnie z nią zamieszkałą, 3) obłożnie chorych, 4) emerytów i rencistów spełniających kryteria do otrzymania świadczenia z pomocy społecznej, 5) osoby posiadającej status bezrobotnego, 6) osoby spełniającej przesłanki określone przez radę gminy w drodze uchwały – chyba że osoby te mogą zamieszkać w innym lokalu niż dotychczas używany. Stosownie jednak do treści art. 14 ust. 7 ustawy przepisu ust. 4 nie stosuje się do osób, które utraciły tytuł prawny do lokalu niewchodzącego w skład publicznego zasobu mieszkaniowego, z wyjątkiem osób, które były uprawnione do używania lokalu na podstawie stosunku prawnego nawiązanego ze spółdzielnią mieszkaniową albo z towarzystwem budownictwa społecznego.

Zważyć należy, iż w przedmiotowej sprawie nie znajduje zastosowania przepis art. 14 ust. 4 ustawy o ochronie praw lokatorów, gdyż przedmiotowy lokal nie wchodził w skład publicznego zasobu mieszkaniowego, ani też stroną stosunku prawnego nie była spółdzielnia mieszkaniowa bądź TBS. W tym stanie rzeczy kwestię uprawnienia pozwanych do lokalu socjalnego należało rozpatrzyć na gruncie art. 14 ust. 3 powołanej powyżej ustawy, zgodnie z którym Sąd, badając z urzędu, czy zachodzą przesłanki do otrzymania lokalu socjalnego, orzeka o uprawnieniu osób, o których mowa w ust. 1, biorąc pod uwagę dotychczasowy sposób korzystania przez nie z lokalu oraz ich szczególną sytuację materialną i rodzinną. Jak podnosi się w doktrynie w ramach oceny tej przesłanki sąd uwzględnia zarówno zachowanie osoby, wobec której ma zostać orzeczona eksmisja (przestrzeganie porządku domowego), jak i sposób obchodzenia się z lokalem (dbałość o lokal). Sąd może zatem orzec o braku uprawnienia do lokalu socjalnego w przypadku stwierdzenia rażąco nagannego sposobu korzystania z lokalu przez eksmitowanego, wyrażającego się w utrudnianiu korzystania z zajmowanego lokalu przez pozostałych współlokatorów, a także utrudnianiu korzystania z lokali sąsiednich, uporczywym i rażącym naruszaniu zasad porządku domowego, czy niszczenia zajmowanego lokalu i jego wyposażenia. Z kolei oceniając szczególną sytuację materialną, sąd bierze pod uwagę majątek osoby eksmitowanej, jej dochody, tj. zarówno własne zarobki, jak i świadczenia otrzymywane z innych źródeł, przede wszystkim emerytalno-rentowe i świadczenia z tytułu pomocy społecznej. Uwzględnia się także ciążące na danej osobie zobowiązania, np. uiszczane alimenty, zajęcia komornicze, a także koszty własnego utrzymania osoby, która ma zostać eksmitowana z lokalu, w tym koszty leczenia. Sąd ocenia, czy uzyskiwane dochody pozwoliłyby danej osobie wynająć lokal na wolnym rynku i go utrzymać. W ramach badania sytuacji materialnej eksmitowanego sąd ustala także, czy eksmitowanemu przysługuje tytuł prawny do innego lokalu (prawo własności, prawo obligacyjne), w którym ma on możliwość zamieszkać (por. K. Osajda, Ustawa o ochronie praw lokatorów, mieszkaniowym zasobie gminy i o zmianie Kodeksu cywilnego. Komentarz, 2018). W ocenie Sądu sposób korzystania przez pozwanych z lokalu, stosunek do właścicielki mieszkania, a także sytuacja życiowa pozwanych nie uzasadniają przyznania im uprawnienia do lokalu socjalnego. Sąd miał na uwadze, że pozwani zajęli lokal samowolnie, a następnie po porozumieniu z powódką co do ponoszenia kosztów utrzymania, pozwani nie regulowali opłat za mieszkanie i media, mimo że w tym czasie posiadali dochody, które umożliwiałyby im partycypowanie w kosztach utrzymania mieszkania. Należy przy tym mieć na uwadze, że rodzina pozwanych liczy w sumie 5 osób, co beż wątpienia generuje znaczne koszty zużycia mediów. Powódka, mimo że jest sama i przebywa w spornym mieszkaniu w ograniczonym wymiarze czasowym, zmuszona jest pokrywać część kosztów zdecydowanie niewspółmierną do zakresu w jakim korzysta z lokalu. Sąd również miał na uwadze stosunek pozwanych do powódki. Jak wynika z zeznań świadków pozwani, w szczególności B. K., odnoszą się do powódki w sposób niegrzeczny, niestosowny, bez należytego szacunku. Pozwana używała wobec powódki słów wulgarnych, a jak wynika choćby z zeznań świadka W. I. także naruszała nietykalność powódki. Nadto, pomiędzy samymi pozwanymi często dochodziło do kłótni i awantur, co było powodem interwencji Policji i zakłócało swobodne korzystanie z lokali sąsiednich. O lekceważącym stosunku pozwanych do powódki może świadczyć sytuacja z lata 2016r., kiedy pozwani przed tygodniowym wyjazdem w góry wymienili zamek do drzwi wejściowych do lokalu i nie pozostawili kluczy powódce. Nawet gdyby przyjąć za wiarygodne, że próbowali oni skontaktować się z powódką, celem przekazania kluczy, to całkowicie niezrozumiałe jest niepodjęcie przez nich próby pozostawienia kluczy chociażby u sąsiadów. Pozwani zeznali, że nie pomyśleli o tym i nie mieli możliwości nie skorzystania z wyjazdu, albowiem został on już opłacony. Również ta postawa pozwanych ukazuje, jakimi kierowali i kierują się priorytetami, a ich zachowanie jest wyjątkowo egoistyczne. Mając na uwadze całokształt okoliczności faktycznych, należy stwierdzić, że wspólne zamieszkiwanie sześciu osób w takiej atmosferze bez wątpienia było trudne dla powódki, która jest osobą starszą i schorowaną. Wobec konfliktowego charakteru pozwanej i licznych pretensji z jej strony, nie dziwi, że powódka nie czuje się swobodnie w swoim mieszkaniu, unika kontaktu z nimi i nawet artykuły żywnościowe czy higieniczne trzyma w pokoju zamykanym na klucz. Nie dziwi również, że tak zła atmosfera powoduje, że powódka przebywa w lokalu w ograniczonym wymiarze czasowym. Podkreślić należy, iż art. 14 ustawy o ochronie praw lokatorów, mieszkaniowym zasobie gminy i o zmianie Kodeksu cywilnego, ma służyć ochronie przed bezdomnością osób, których sytuacja nie pozwala na zaspokojenie potrzeb mieszkaniowych we własnym zakresie z uwagi na stan zdrowia, szczególną sytuację osobistą, niepełnosprawność, wiek czy niski dochód. W ocenie Sądu, sytuacja materialna i życiowa pozwanych nie uzasadnia skorzystania z powyższego uprawnienia. Pozwani są osobami młodymi, mają możliwość podjęcia pracy w pełnym wymiarze czasowym. Nie ma potrzeby również sprawowania przez pozwanych całodobowej opieki nad dziećmi, gdyż dzieci chodzą już do przedszkola czy szkoły. W tym czasie pozwani mogą bez przeszkód podjąć pracę. Dalej, należy zauważyć, że pozwani pozostają w dobrej kondycji zdrowotnej i ich stan zdrowia nie stanowi przeszkody do podjęcia pracy na pełen etat. Nadto, należy zauważyć, co jest faktem notoryjnym, że obecna sytuacja na rynku pracy jest dobra, mówi się wręcz o rynku pracownika. Jednocześnie – zdaniem Sądu – już obecnie pozwani mają wystarczające dochody do znalezienia mieszkania w T.. Sąd nie dał bowiem wiary zeznaniom pozwanych złożonym na ostatniej rozprawie w zakresie ich sytuacji materialnej, albowiem wcześniej pozwana wskazała, że pozwany ma m.in. dochody z pracy „ na czarno” i zarabia 2.400 zł. Nadto, pozwani mają dochody z różnych świadczeń socjalnych oraz programu 500 +. Okoliczność, że dotąd pozwani nie znaleźli nieruchomości , w której mogliby zamieszkać, nie może w żadnym wypadku stanowić podstawy dla przyznania im uprawnienia do otrzymania lokalu socjalnego. Rynek trójmiejski jest na tyle duży, że pozwani mogą bez problemu znaleźć nieruchomość pozwalająca na zaspokojenie potrzeb mieszkaniowych pięcioosobowej rodziny. Zważyć bowiem należy, iż pozwani nie muszą wynajmować lokalu w centrum G., gdzie wysokość czynszów jest dość wysoka, lecz mogą wynająć lokal w dzielnicach peryferyjnych, gdzie stawki czynszu są niższe. W okolicznościach niniejszej sprawy pozwani będący młodymi, zdrowymi i dość zaradnymi osobami sami powinni zaspokoić swoje potrzeby mieszkaniowe. Z powyższych przyczyn Sąd ustalił, że pozwanym nie przysługuje prawo do lokalu socjalnego.

Natomiast w punkcie III. wyroku odroczono wykonanie obowiązku określonego w punkcie I. wyroku do dnia 7 października 2018 roku, co uzasadnia treści art. 320 kpc. W ocenie Sądu taki okres jest wystarczający do zmiany sytuacji osobistej pozwanych, w szczególności podjęcia pracy w pełnym wymiarze czasowym, co bez wątpienia wpłynie na poprawę ich sytuacji materialnej. Pozyskane w ten sposób środki pozwolą pozwanym na znalezienie innego lokalu na wolnym rynku.

O kosztach procesu Sąd orzekł na mocy art. 98 kpc w zw. § 7 pkt. 1 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości w sprawie opłat za czynności radców prawnych z dnia 22 października 2015 roku (Dz.U. z 2015 r. poz. 1804 w brzmieniu obowiązującym w dniu wniesienia pozwu, tj. dnia 27 września 2017 roku) i zasądził od pozwanych na rzecz powódki kwotę 457 zł, na którą składały się: opłata za czynności fachowego pełnomocnika w stawce minimalnej (200 zł), opłata od pozwu (200 zł) oraz opłata skarbowa od udzielonego pełnomocnictwa (17 zł).