Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt (...)

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 28 sierpnia 2018 r.

  Sąd Rejonowy w Kłodzku, I Wydział Cywilny

w składzie następującym:

Przewodniczący: SSR Ewa Karp

Protokolant: p.o. protokolanta Joanna Nowicka

po rozpoznaniu w dniu 28 sierpnia 2018 r. w Kłodzku na rozprawie

sprawę z powództwa J. S.

przeciwko (...) S.A. w S.

o zapłatę

I.  uchyla wyrok zaoczny wydany w sprawie (...) w dniu 03 marca 2015 roku w całości;

II.  oddala powództwo wobec pozwanego (...) S.A. w S. i zasądza od pozwanego J. R. (1) na rzecz (...) S.A. w S. tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego kwotę 4.800,00 (cztery tysiące osiemset 00/100) złotych;

III.  zasądza od pozwanego J. R. (1) na rzecz powoda J. S. kwotę 75.000 (siedemdziesiąt pięć tysięcy 00/100) złotych z ustawowymi odsetkami od kwoty 40.000 zł liczonymi od dnia 01.12.2013 r. do dnia 31.12.2015 r. oraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi od 01.01.2016 r. do dnia zapłaty i od kwoty 35.000 zł z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 04.09.2017 r.;

IV.  nakazuje pozwanemu J. R. (1), by uiścił na rzecz Skarbu Państwa – kasa tut. Sądu kwotę 2.740,06 (dwa tysiące siedemset czterdzieści 06/100) złotych tytułem tymczasowo poniesionych przez Skarb Państwa kosztów wynagrodzenia biegłych i świadków;

V.  zasądza od pozwanego J. R. (1) na rzecz powoda J. S. tytułem zwrotu kosztów procesu kwotę 9.945,95 (dziewięć tysięcy dziewięćset czterdzieści pięć 95/1000 złotych;

VI.  nie obciąża pozwanego opłatą sądową od rozszerzonego powództwa.

UZASADNIENIE

Powód J. S. wniósł o zasądzenie od pozwanego J. R. (2) kwoty 40 000 zł tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę wraz z odsetkami ustawowymi od dnia 1 grudnia 2013 roku oraz 644,32 zł tytułem zwrotu kosztów leczenia oraz zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych oraz opłaty skarbowej od udzielonych pełnomocnictw.

W uzasadnieniu powód podał, że w dniu 2 lipca 2012 roku doszło do wypadku, w którym pasażer samochodu marki V. (...) - J. R. (1) nieumyślnie naruszył zasady bezpieczeństwa w ruchu drogowym, otwierając drzwi auta bez uprzedniego upewnienia się, że nie spowoduje zagrożenia i doprowadził do uderzenia i upadku prawidłowo jadącego rowerem powoda J. S., który na skutek uderzenia i upadku doznał wielu obrażeń ciała. Sprawca zdarzenia J. R. (1) został uznany przez Sąd winnym popełnienia czynu z art. 177 par. 1 k.k. i skazany prawomocnym wyrokiem w sprawie (...).

Powód zgłosił roszczenie odszkodowawcze pozwanemu za pośrednictwem pełnomocnika. Pozwany nie wypłacił jednak na rzecz powoda żadnej kwoty zadośćuczynienia i powód zdecydował się na dochodzenie roszczeń na drodze postępowania sądowego.

W związku z doznanymi obrażeniami powód został poddany intensywnemu leczeniu, od dnia zdarzenia do 18 lipca 2012 roku przebywał w szpitalu, gdzie w związku m.in. z krwiakiem podtwardówkowym została przeprowadzona operacja. Powód kontynuował intensywne leczenie neurologiczne, w związku z urazem głowy i mózgu u powoda wystąpiły zaburzenia na tle psychicznym i rozpoczął leczenie psychiatryczne. Uraz czaszki w okolicach oczu spowodował konieczność leczenia okulistycznego, które powód kontynuuje.

Doznane obrażenia skutkowały obrażeniami natury fizycznej, bólem i cierpieniem psychicznym. Wypadek spowodował szereg negatywnych konsekwencji w życiu powoda, zaburzając jego funkcjonowanie. Od dnia wypadku powód wymagał pomocy ze strony najbliższych. Doznane obrażenia spowodowały konieczność długotrwałego leczenia, trwającego do dnia dzisiejszego. Na skutek braku możliwości kontynuowania pracy powód został zwolniony bez wypowiedzenia. Silne bóle i zawroty głowy oraz zaburzenia równowagi, będące bezpośrednim skutkiem urazu czaszkowo- mózgowego, spowodowały, ze J. S. w wielu czynnościach stał się niesamodzielny. Z człowieka sprawnego i w pełni sił powód stał się w znacznym stopniu niesprawny, z wieloma trudnościami w wykonywaniu codziennych czynności.

Odpowiedź na pozew, złożona przez adwokata w dniu 6 lutego 2015 roku, wobec nie doręczenia jej odpisu pełnomocnikowi powoda, została zwrócona.

Na rozprawie 3 marca 2015 roku Sąd wydał wyrok zaoczny przyjmując za prawdziwe twierdzenie powoda o okolicznościach faktycznych przytoczonych w pozwie.

Obecna na rozprawie adw. L. B. nie posiadała pełnomocnictwa od pozwanego i nie zajęła stanowiska w sprawie./ K-75/.

Pozwany złożył w terminie sprzeciw od wyroku zaocznego, zarzucając naruszenie przepisu art. 339 k.p.c. i wniósł o uchylenie wyroku zaocznego z dnia 3 marca 2015 roku i oddalenie powództwa w całości, a z ostrożności procesowej przynajmniej w znacznej jego części oraz przyznanie zwrotu kosztów postępowania.

W sprzeciwie od wyroku zaocznego pozwany wniósł o zawiadomienie o toczącym się procesie i wezwanie do udziału w sprawie Towarzystwa (...) S.A., będącego ubezpieczycielem kierującej pojazdem V. (...), która zdaniem pozwanego, również ponosi winę za spowodowanie wypadku oraz zawiadomienie o toczącym się procesie i przypozwanie w charakterze interwenienta ubocznego po stronie (...) S.A. w W., z uwagi na to, że Spółka jest ubezpieczycielem pozwanego J. R. (1) w zakresie ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej w życiu prywatnym i z tego powodu wynik postępowania jej dotyczy.

Na rozprawie 21 kwietnia 2015 roku, Sąd na wniosek pełnomocnika pozwanego wezwał do udziału w sprawie w charakterze pozwanego (...) S.A. i zawiadomił o procesie Towarzystwo (...).

Pozwane (...) S.A. wniosło o oddalenie powództwa w stosunku do pozwanego Towarzystwa i zwrot kosztów procesu od pozwanego J. R. (1), zarzucając brak odpowiedzialności posiadacza pojazdu w niniejszej sprawie, wobec uznania za winnego zdarzenia pasażera pojazdu, na podstawie wyroku karnego, który na podstawie art. 11 k.p.c. wiąże Sąd w postępowaniu cywilnym.

Na wniosek pozwanego Sąd zawiesił rygor natychmiastowej wykonalności nadany wyrokowi zaocznemu .

W toku sprawy, po wydaniu opinii przez biegłych, powód zmodyfikował powództwo, żądając łącznie kwoty 75 000 zł, w tym kwoty 40 000 zł z ustawowymi odsetkami liczonymi od dnia 1 grudnia 2013 roku do 31 grudnia 2013 roku oraz odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 1 stycznia 2016 roku i od kwoty 35 000 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia rozszerzenia powództwa wraz z siedmiodniowym okresem na doręczenie korespondencji ;pozwanemu. W uzasadnieniu wskazał, ze rozszerzenie wynika z ustalenia uszczerbku na zdrowiu powoda w wysokości 40 %.

W odpowiedzi na rozszerzone powództwo pozwany wniósł o :

- odrzucenie pisma powoda modyfikującego żądanie pozwu, a w razie stwierdzenia braku podstaw ku temu

- oddalenie żądań powoda zawartych w piśmie z 28.08 2017 roku.

W uzasadnieniu wskazał, że przyznanie kwoty 75 000 zł zadośćuczynienia prowadziłoby do nieuzasadnionego wzbogacenia powoda.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 2 lipca 2012 roku powód J. S. jechał rowerem do pracy. Przy drodze, po prawej stronie jezdni, w zatoczce na ul. (...) w S. stał samochód, w którym znajdowali się kierowca A. L., pozwany J. R. (1) siedzący za kierowcą, żona pozwanego U. i świadek R. D..

J. R. (1) wysiadając od strony jezdni gwałtownie otworzył tylnie drzwi samochodu po lewej stronie pojazdu i obecni w pojeździe usłyszeli huk uderzenia.

Powód J. S. jadący około metra od pojazdu uderzył o otwarte gwałtownie drzwi pojazdu i upadł na jezdnię wraz z rowerem. Pierwszej pomocy powodowi udzieliła A. L., która jest pielęgniarką. Na miejsce wezwana została policja i pogotowie.

Policja nie ukarała kierowcy pojazdu mandatem. Powód zabrany został do szpitala.

Dowód:

przesłuchanie powoda K- 324-325,

zeznania świadków A. L., R. D. k- 322-323

zeznania świadka U. R. K- 301 -302

przesłuchanie pozwanego K- 228

Wyrokiem skazującym z dnia 14 lutego 2013 roku pozwany J. R. (1) został uznany za winnego tego, że nieumyślnie naruszył zasady bezpieczeństwa w ruchu lądowym w S., w ten sposób, że będąc pasażerem samochodu V. (...), nr rej (...), którego kierowca zatrzymała się na przystanku z zatoką, otworzył drzwi pojazdu od strony jezdni, próbując z niego wysiąść, bez wcześniejszego upewnienia się, że nie spowoduje to zagrożenia bezpieczeństwa ruchu bądź jego utrudnienia, w następstwie czego J. S., jadący w tym czasie prawidłowo po jezdni rowerem, zahaczył ciałem o otwarte drzwi tego pojazdu

Dowód: wyrok K- 15

Wezwaniem z dnia 8 listopada 2013 roku pełnomocnik powoda wezwał pisemnie pozwanego J. R. (1) do zapłaty 50 000 zł zadośćuczynienia, w związku z wydaniem przez Sąd Rejonowy Wydział VI Karny wyroku, którym pozwany został uznany winnym oraz doznanymi przez powoda obrażeniami, wskazując, że jest to kwota niewygórowana przy uwzględnieniu krzywdy doznanej przez powoda.

Pełnomocnik pozwanego, pismem z dnia 10 grudnia 2013 roku, wskazał, że nie kwestionuje roszczenia co do zasady, uważa je jednak za wygórowane i oczekuje zaświadczenia o stanie zdrowia powoda, bowiem uzyskał informację od osób znających powoda, ze prowadzony przez powoda tryb życia, nie wskazuje aby stał się niesamodzielny i wymagał pomocy osób trzecich, a nadto aby przed wypadkiem pracował zarobkowo.

Dowód: pisma K- 15-17, K- 18

Do czasu wypadku powód zatrudniony był na pełny etat jako hutnik szkła. Przez okres od 6 maja 2009 roku do daty wypadku powód nie korzystał ze zwolnień od pracy ani urlopu bezpłatnego. W dniu 25 marca 2013 roku rozwiązano z powodem umowę o prace z powodu niezdolności do pracy z tytułu choroby trwającej dłużej niż łączny okres pobierania z tego tytułu wynagrodzenia i zasiłku chorobowego oraz pobierania świadczenia rehabilitacyjnego. Zwolnienie z pracy pozostawało w ścisłym związku z niezdolnością powoda do pracy wynikającą ze skutków upadku w dniu 2 lipca 2012 roku.

Dowód: rozwiązanie umowy, świadectwo pracy K- 37,38,

przesłuchanie powoda K-, 324-325

Z uwagi na skutki wypadku 2 lipca 2012 roku, powód długotrwale się leczył, ale nie odzyskał sprawności fizycznej ani psychicznej.

Bezpośrednio po wypadku J. S. został przewieziony do szpitala, gdzie stwierdzono krwotok podtwardówkowy i złamanie kości podstawy czaszki, powód został operowany ze wskazań życiowych. Po operacji nastąpiły powikłania z uwagi na moczówkę prostą i powód przekazany został do dalszego leczenia na Oddziale Wewnętrznym. Wykonano badania laboratoryjne, których koszt poniósł powód w kwocie 65 zł, konsultacja okulistyczna – koszt 387 zł, badanie –koszt 70 zł, leki -koszt 42, 32 zł,

Dowód: karty informacyjne K- 19- 21, dokumentacja medyczna k- 22-36, faktury k- 40-43

U. R., żona pozwanego, wznowiła 12 stycznia 2012 roku umowę (...) dotyczącą domu jednorodzinnego położonego w Ś. przy ul (...) oraz odpowiedzialności cywilnej w życiu prywatnym i pakietu torebka. Na polisie jako ubezpieczona wskazana jest wyłącznie U. R..

Dowód: polisa i warunki K- 110-120

Pozwany od chwili zdarzenia nie miał kontaktu z powodem.

Dowód: przesłuchanie pozwanego k-228

W chwili wypadku powód miał 52 lata i był zdrowy. Przez 35 lat pracował w Hucie (...). Nie miał problemów z pamięcią ani ze słuchem. Po wypadku powód nie radzi sobie z zapamiętywaniem co i jak ma zrobić. Przez ponad rok korzystał z pomocy rodziny, nie umiał wykonywać najprostszych czynności.

Bezpośrednio po wypadku powód wyglądał strasznie. Był posiniaczony i nieprzytomny przez kilka dni. Po wyjściu ze szpitala utracił pamięć, nie pamiętał jak co się nazywa. Problemy z pamięcią i słuchem ma do chwili obecnej.

Z uwagi na skutki wypadku powód jest na niskiej rencie. Odczuwa do chwili obecnej bóle i zawroty głowy i problemy z widzeniem, pozostaje pod stałą opieką neurologa, laryngologa, internisty, psychiatry i psychologa. Cierpi na zaburzenia równowagi, moczówkę prostą, zaburzenia psychiczne- urojenia.

Biegły neurochirurg J. C. stwierdził, ze powód J. S. doznał ciężkiego urazu czaszkowo-mózgowego, a do chwili urazu był zdrowym, pracującym fizycznie mężczyzną.

Po dwukrotnej analizie dokumentacji medycznej i badaniu powoda, biegły wskazał, ze procentowy uszczerbek na zdrowiu powoda wynikający ze skutków wypadku wynosi 40 % zgodnie z przepisami Rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Socjalnej z 18 grudnia 2002 roku z punktu 10 a oraz 12 b.

Biegły wskazał na konieczność wsparcia powoda przez rodzinę w zwykłych czynnościach typu : przygotowanie posiłku, sprzątanie, zakupy, toaleta.

Na temat uprawianej przez powoda do chwili obecnej jazdy na rowerze biegły wskazał, ze jest to element rehabilitacji powoda.

Na temat braku kasku na głowie powoda w chwili zdarzenia, biegły wskazał, ze trudno ocenić wpływ braku kasku na skutki neurologiczne wypadku, a wobec ochronnej roli kasku wydaje się, że w przypadku jego założenia następstwa neurologiczne urazu powinny być mniejsze.

Biegły ortopeda dr M. J. stwierdził u powoda, w związku ze swoja specjalnością, trwały uszczerbek na zdrowiu w wysokości 3 % wynikający z urazu skrętnego kręgosłupa szyjnego i ograniczenie aktywności życiowej i społecznej bardziej nasilone w pierwszych tygodniach po wypadku.

Biegły ortopeda wskazał na potrzebę leczenia usprawniającego oraz zasadność dotychczasowego leczenia i niepewne rokowania co do odzyskania pełnej sprawności.

Powołani biegli psychiatra i psycholog wydali opinie psychologiczną i psychiatryczną i stwierdzili u powoda, w zakresie prezentowanej specjalności, że w wyniku wypadku z 2 lipca 2012 roku powód doznał uszczerbku na zdrowiu w wysokości 30 %.

Psycholog wskazał na wtórne obniżenie funkcji poznawczych powoda oraz intelekt na poziomie niższym od przeciętnego oraz łagodne zaburzenie funkcji poznawczych na podłożu organicznego uszkodzenia mózgu.

Psychiatra wskazał występowanie u powoda organicznej chwiejności afektywnej i łagodne zaburzenia funkcji poznawczej na podłożu organicznego uszkodzenia mózgu wyczerpujące znamiona zaburzeń psychicznych uwarunkowanych organicznie , a konkretnie” encefalopatii bez zmian charakterologicznych”.

W wyniku wypadku komunikacyjnego, któremu uległ powód 2 lipca 2012 roku, jak ustalili powołani przez Sąd biegli powód doznał łącznego uszczerbku na zdrowiu fizycznym i psychicznym w wysokości 73 %.

Dowód: przesłuchanie powoda K- 324-325,

przesłuchanie świadka B. S. (1) K- 323-324

opinia biegłego neurochirurga K- 343-346, 376-377

zaświadczenie K- 347

badanie K- 348, 350

karta informacyjna i dokumentacja medyczna K- 349, 351-353

opinia biegłego ortopedy K- 391-395

opinia psychiatryczna K- 519, 583,

opinia psychologiczna K- 584-586

W przedmiotowej sprawie, na wniosek pozwanego, powołani zostali biegli z zakresu rekonstrukcji wypadków komunikacyjnych i medycyny sądowej celem wydania opinii na okoliczność przebiegu wypadku z 2 lipca 2012 roku, przyczyn wypadku, oraz osób które przyczyniły się do jego zaistnienia i skutków wypadku, przy uwzględnieniu panujących warunków drogowych, stroju rowerzysty i zachowania uczestników zdarzenia.

W opinii głównej i uzupełniającej biegli stwierdzili, ze do wypadku doszło w porze zmierzchu, jeszcze przy dobrej widoczności, podczas pogody bez opadów atmosferycznych, przy temperaturze ok. 20 stopni C.

Biegli przeanalizowali ślady, zdjęcia i zapis monitoringu z miejsca wypadku, dokumentacje medyczną, materiał z akt sprawy.

W czasie krótkiego postoju V. (...) można zauważyć, jak trzykrotnie nieznacznie uchylane są / na odległość rzędu kilku centymetrów/ i ponownie przymykane drzwi/.

Początek ostatniego otwarcia drzwi nastąpił na około 1 s. od momentu zderzenia z rowerzystą. Rowerzysta zahaczył jedynie prawą częścią kierownicy o zewnętrzną krawędź szeroko (...), co spowodowało szersze otwarcie tych drzwi i natychmiastowe gwałtowne skręcenie przedniego koła roweru w prawo, na skutek czego rowerzysta wywrócił się na jezdnię uderzając lewym bokiem oraz głową o nawierzchnię.

Zatrzymanie pojazdu w miejscu zdarzenia stanowiło jedynie naruszenie normy administracyjnej, natomiast samo zatrzymanie pojazdu w tym miejscu nie stwarzało bezpośrednio zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym i nie było bezpośrednią przyczyną wypadku.

Stan zagrożenia spowodowała dopiero czynność wykonana przez pasażera polegająca na otwarciu jego drzwi.

Bezpośrednią przyczyną wypadku było otwarcie drzwi w pojeździe V. (...).

Jeśli z pojazdu wysiada pasażer, to właśnie ten pasażer, a nie kierujący pojazdem, winien upewnić się, czy może bezpiecznie otworzyć drzwi.

Taktyka polegająca na upewnieniu się co do bezpiecznego otwarcia drzwi i ich nieznaczne uchylenie pozwoliłaby J. R. (1) na zauważenie rowerzysty i odstąpienie od szerszego otwarcia drzwi, co zapobiegłoby wypadkowi.

Pozwany miał kilkanaście sekund na należyte upewnienie się, czy może bezpiecznie otworzyć drzwi, bowiem z monitoringu wynika, ze nie spieszył się z wysiadaniem, które trwało kilkanaście sekund, a w tym czasie kilkakrotnie uchylał drzwi pojazdu.

Rowerzysta jest dobrze widoczny w słabej jakości zapisie z kamery monitoringu usytuowanej 80-90 metrów od miejsca zdarzenia, a zatem oczywiście znacznie lepiej widoczny był przy bezpośredniej obserwacji w momencie otwarcia drzwi, czyli z odległości kilku- kilkunastu metrów./K- 507/.

Stan zagrożenia oraz sytuacje wypadkową wytworzył wyłącznie pasażer pojazdu J. R. (1), który nie zachował należytej ostrożności podczas otwierania drzwi pojazdu oraz który poprzez otwarcie drzwi doprowadził do zderzenia z rowerzystą i jego upadku na jezdnię, na skutek czego rowerzysta doznał obrażeń ciała. / K- 467/

Po dokonanej analizie, biegli wskazali, ze powód-rowerzysta poruszał się z prędkością bezpieczną, około20-25 km/h, a otwarcie drzwi przez pozwanego nastąpiło na około sekundę przed momentem zderzenia, rowerzysta nie miał fizycznie czasu na podjęcie skutecznych działań obronnych, a tym samym nie miał możliwości uniknięcia wypadku./ k-465/.

Brak przedniego oświetlenia roweru powoda stanowił naruszenie zasad ruchu drogowego, ale nie miał bezpośredniego wpływu na zaistnienie i przebieg wypadku, bowiem rowerzysta nie miał fizycznej możliwości uniknięcia wypadku.

Obrażenia, których doznał (...) SA obrażeniami ciężkimi, a uraz był niebezpieczny dla zdrowia powoda i spowodował konieczność długotrwałego leczenia.

Dowód:

opinia biegłych z zakresu rekonstrukcji wypadku i medycyny sądowej K- 454-468,

opinia uzupełniająca K- 502-509

W tak ustalonym stanie faktycznym Sąd zważył , co następuje:

Powództwo J. S. o zasądzenie zadośćuczynienia w żądanej wysokości 75 000 zł wraz z odsetkami należało uwzględnić w całości, jako uzasadnione na podstawie zebranego materiału dowodowego, ustaleń i przepisów zarówno art. 444, 445 k.c. jak i 11 k.p.c oraz 481 k.p.c.

Powództwo skierowane przeciwko (...) Towarzystwu (...) w W., wezwanemu na wniosek pozwanego, należało oddalić, wobec jego nieuprawdopodobnienia przez pozwanego i orzec o kosztach na podstawie art. 194 par. 1 k.p.c. wskazującym:” Osoba wezwana do udziału w sprawie na wniosek pozwanego może domagać się zwrotu kosztów wyłącznie od pozwanego, jeżeli okaże się, że wniosek był bezzasadny”.

Zgodnie z art. 11. K.p.c. Ustalenia wydanego w postępowaniu karnym prawomocnego wyroku skazującego co do popełnienia przestępstwa wiążą sąd w postępowaniu cywilnym. Przepis art. 11 dotyczy znaczenia i wpływu wyroku skazującego w postępowaniu cywilnym, jeżeli toczy się ono po zakończeniu postępowania karnego. Moc wiążąca wyroku karnego w postępowaniu cywilnym przejawia się w jego szczególnej mocy dowodowej w procesie cywilnym, stanowiąc domniemanie niezbite (praesumptio iuris tantum).

Poszkodowany może dochodzić roszczeń wynikających z przestępstwa w drodze procesu cywilnego już po zapadnięciu wyroku karnego, skazującego oskarżonego. Taki wyrok karny wiąże w granicach określonych w art. 11 sąd cywilny. Moc wiążąca wyroku karnego w postępowaniu cywilnym, określana jako prejudycjalność wyroku karnego, odnosi się tylko do ustaleń co do popełnienia przestępstwa, a więc ustaleń faktycznych.

Wobec wskazywania przez pełnomocnika pozwanego przyczynienia się kierowcy pojazdu A. L. oraz samego powoda J. S. do zaistnienia zdarzenia Sąd dopuścił zawini skowany dowód z opinii biegłych z zakresu rekonstrukcji wypadków i medycyny sądowej.

Zasada związania ustaleniami prawomocnego wyroku skazującego co do popełnienia przestępstwa nie przesądza jeszcze sama przez się, w świetle przepisów prawa cywilnego, o istnieniu odpowiedzialności cywilnej osoby, która nie była oskarżona.

Wnioski i rozważania opinii jednoznacznie wskazują, ze bezpośrednią przyczyną wypadku było otwarcie drzwi w pojeździe V. (...) przez pozwanego J. R. (1), a zatrzymanie pojazdu w tym miejscu nie stwarzało bezpośrednio zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym i nie było bezpośrednią przyczyną wypadku.

Stan zagrożenia spowodowała dopiero czynność wykonana przez pasażera polegająca na otwarciu jego drzwi, bez upewnienia się, że drzwi te można otworzyć bezpiecznie. Biegli wskazali, że jeśli z pojazdu wysiada pasażer, to właśnie ten pasażer, a nie kierujący pojazdem, winien upewnić się, czy może bezpiecznie otworzyć drzwi.

Biegli podkreślili, ze powód był dobrze widoczny na drodze i poruszał się z prędkością bezpieczną, około 20-25 km/h, a otwarcie drzwi przez pozwanego nastąpiło na około sekundę przed momentem zderzenia, rowerzysta nie miał fizycznie czasu na podjęcie skutecznych działań obronnych, a tym samym nie miał możliwości uniknięcia wypadku, a brak przedniego oświetlenia roweru powoda stanowił naruszenie zasad ruchu drogowego, ale nie miał bezpośredniego wpływu na zaistnienie i przebieg wypadku, bowiem rowerzysta nie miał fizycznej możliwości uniknięcia wypadku.

Zgodnie z art. 362. k.c. Jeżeli poszkodowany przyczynił się do powstania lub zwiększenia szkody, obowiązek jej naprawienia ulega odpowiedniemu zmniejszeniu stosownie do okoliczności, a zwłaszcza do stopnia winy obu stron.

Opisane rozważania odnoszące się do opinii biegłych z zakresu rekonstrukcji wypadków wskazują, że przesłanki tego przepisu w sprawie nie zostały spełnione i nie zachodzą.

Sprawą sporną była wysokość należnego powodowi zadośćuczynienia.

Zgodnie z art. 445. § 1. K.c. W wypadkach przewidzianych w artykule 444 k.c. sąd może przyznać poszkodowanemu odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę.

O charakterze, jaki ma spełniać zadośćuczynienie wypowiedział się Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 3 lutego 2000 r. wydanego w sprawie I CKN 969/98 (LEX 50824), stwierdzając, że zadośćuczynienie nie jest karą, lecz sposobem naprawienia krzywdy. Chodzi tu o krzywdę ujmowaną jako cierpienie fizyczne, a więc ból i inne dolegliwości oraz cierpienia psychiczne, czyli negatywne uczucia przeżywane w związku z cierpieniami fizycznymi lub następstwami uszkodzenia ciała, czy rozstroju zdrowia w postaci np. zeszpecenia, wyłączenia z normalnego życia itp.

Celem zadośćuczynienia jest przede wszystkim złagodzenie tych cierpień. Winno ono mieć charakter całościowy i obejmować wszystkie cierpienia fizyczne i psychiczne, zarówno już doznane, jak i te, które zapewne wystąpią w przyszłości (a więc prognozy na przyszłość). Przy ocenie więc "odpowiedniej sumy" należy brać pod uwagę wszystkie okoliczności danego wypadku, mające wpływ na rozmiar doznanej krzywdy.

W niniejszej sprawie Sąd uznał, że zadośćuczynienie winno być adekwatne do krzywdy i cierpień jakich doznał powód w wypadku komunikacyjnym w 2012 roku. Wynika to z faktu, że rozważając wysokość w jakiej winno być zadośćuczynienie wypłacone, należy rozważać każdy przypadek indywidualnie, ponieważ jak stwierdził Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 12 września 2002 r., wydanemu w sprawie IV CKN 1266/00 (LEX nr 80272) określenie wysokości zadośćuczynienia za doznaną krzywdę w razie uszkodzenia ciała powinno się opierać na obiektywnych i sprawdzalnych kryteriach, kierować się jego celami i charakterem, przy uwzględnieniu jednak indywidualnej sytuacji stron.

Powód w wyniku wypadku przebywał w szpitalu, poddany był operacji ratującej życie. Przebieg leczenia był powikłany, co spowodowało dodatkowe dolegliwości, ból i poczucie krzywdy. Powód przebywał na długotrwałym zwolnieniu lekarskimi leczenia nie zakończył do chwili obecnej. Skutkiem wypadku jest utrata przez powoda pracy, którą wykonywał przez 35 lat i przejście na rentę oraz długotrwałe korzystanie z pomocy osób trzecich- rodziny przy zwykłych czynnościach codziennych.

Najistotniejsze jest jednak, że powołani w sprawie biegli ortopeda dr nauk medycznych, neurochirurg, psycholog i psychiatra, stwierdzili u powoda trwały i bardzo wysoki uszczerbek na zdrowiu zarówno fizycznym jak i psychicznym - łącznie 73 %.

Na podstawie przesłuchania powoda, opinii biegłych, zeznań świadka B. S. i dokumentacji medycznej, Sad ustalił, ze powód J. S. nie wróci nigdy do dawnej sprawności, leczy sie u lekarzy różnych specjalności, jest stałym pacjentem psychiatry, zmienił się fizycznie i psychicznie, cierpi na różnorodne dolegliwości bólowe, zawroty głowy oraz urojenia psychiczne.

Biegły z zakresu medycyny sądowej wskazał, że uraz powoda był niebezpieczny dla zdrowia powoda i spowodował konieczność długotrwałego leczenia.

Ustalając wysokość zadośćuczynienia Sąd ma dosyć szeroką swobodę w tej kwestii. Zdaniem Sądu przyznane zadośćuczynienie w żądanej wysokości jest adekwatne do stopnia cierpień zarówno fizycznych jak i psychicznych jakich w wyniku wypadku doznał i doznaje powód, dolegliwości odczuwanych do chwili obecnej, długotrwałości leczenia.

Sąd uwzględnił obok opisanych cierpień, zmianę sposobu życia, utratę pracy, ograniczenia występujące u powoda w życiu codziennym oraz niemożność wykonywania dotychczasowych obowiązków domowych.

Sąd miał na względzie także wiek powoda, który w chwili wypadku miał 52 lata był sprawny i pracował fizycznie i mógł pracować jeszcze wiele lat oraz cierpienia związane z pobytami w Szpitalu i leczeniem operacyjnym oraz jego powikłaniami.

Pomocniczo Sąd wziął pod uwagę bardzo wysoki ustalony przez biegłych w wysokości 73 % uszczerbek na zdrowiu fizycznym i psychicznym oraz wskazane przez biegłych trudności i ograniczenia powodujące konieczność korzystania z pomocy rodziny i wskazywaną przez rodzinę zmianę psychiki powoda, kłopoty ze wzrokiem, słuchem, pamięcią, trudności w zapamiętywaniu czegokolwiek i rozpoznawaniu przedmiotów oraz urojenia psychiczne i konieczność stałego leczenia fizycznego, farmakologicznego i rehabilitacji oraz konieczność pozostawania pod opieka psychiatry oraz okulisty, laryngologa, neurologa i lekarzy innych specjalności.

Przyznana kwota 75 000 zł umożliwi powodowi konieczną rehabilitację i korzystanie z pomocy specjalistów, wymagające znacznych nakładów finansowych oraz zrekompensuje, przynajmniej w pewnym stopniu, krzywdę wynikająca z utraty pełnej sprawności fizycznej, psychicznej, utratę pracy, brak zainteresowania stanem zdrowia powoda potwierdzony przez pozwanego i brak kontaktu sprawcy wypadku z powodem.

Kwota ta stanowi także kompensatę istniejących nadal dolegliwości bólowych oraz ograniczeń w życiu rodzinnym i osobistym, które jak orzekli biegli są trwałe i stanowią skutek wypadku.

Sąd orzekł zatem na podstawie art. 347 k.p.c.

O kosztach postępowania orzeczono po myśli przepisu art. 98 § 1 k. p .c poza odstępstwem w postaci zwolnienia pozwanego od opłaty od rozszerzonego powództwa wynikającym z okoliczności, ze pozwany ma do zapłacenia wysoka kwotę zadośćuczynienia wraz z odsetkami i kosztami strony przeciwnej.