Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VI P 269/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 26 stycznia 2018 roku

Sąd Rejonowy dla Warszawy Pragi - Południe w Warszawie VI Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w składzie:

Przewodniczący: SSR Maria Sałacińska

Ławnicy: Joanna Chmielewska

Paweł Dąbrowski

Protokolant: protokolant sądowy Lena Fremmel

po rozpoznaniu w dniu 17 stycznia 2018 roku w Warszawie

na rozprawie

sprawy z powództwa M. G. (1)

przeciwko (...) w W.

o odszkodowanie

1.  oddala powództwo;

2.  zasądza na rzecz pozwanego (...) w W. od powódki M. G. (1) kwotę 60,00 zł (słownie: sześćdziesiąt złotych 00/100) tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego.

Sygn.. akt VI P 269/15

UZASADNIENIE

Pozwem z dnia 22 czerwca 2015 roku (data na kopercie) powódka M. G. (1) wniosła o przywrócenie jej do pracy w związku z nieuzasadnionym wypowiedzeniem umowy o pracę. Jako pozwanego powódka wskazała swojego pracodawcę – (...) w W..

W uzasadnieniu pozwu powódka wskazała, że była zatrudniona w (...) przez 17 lat, pracowała na stanowisku aprobanta. Powódka podniosła, że przyczyny wskazane we wręczonym jej przez pracodawcę wypowiedzeniu nie są prawdziwe. W szczególności wskazała ona, że pracodawca nie utracił do niej zaufania, ponieważ po przeprowadzeniu kontroli korzystania z systemu (...) dalej powierzał jej pracę z danymi osobowymi oraz innymi informacjami przechowywanymi w (...), a nawet zlecał jej pracę w nadgodzinach. Odnośnie zaś samego pobierania z systemu (...) danych osób nie związanych z jej obowiązkami służbowymi powódka podniosła, że z jej komputera i jej dostępu do tej bazy korzystali za jej przyzwoleniem także inni pracownicy, którzy potrzebowali sprawdzenia danych osobowych ubezpieczonych. Powódka dodała, że nie została również poinformowana, aby istniał jakiś zakaz w zakresie udostępniania swojego dostępu do tej bazy koleżankom i kolegom z pracy. Powódka wskazała również, że dwaj inni pracownicy (...) także rzekomo pobierali tak jak ona dane ubezpieczonych, a nie zostali zwolnieni z pracy. Powódka dodała również, że nie przetwarzała ona danych osobowych, a jedynie zapoznawała się z nimi.

(pozew – k. 1 – 8 akt sprawy VI P 276/15)

W odpowiedzi na pozew pozwany wniósł o oddalenie powództwa w całości. W uzasadnieniu swego stanowiska pozwany wskazał, że powódka dopuściła się naruszenia szeregu wewnętrznych uregulowań pracodawcy dotyczących ochrony danych osobowych, pobierała ona bowiem dane osobowe z systemu (...), które były jej potrzebne do celów prywatnych. Pozwany dodał, że dnia 6 maja 2015 roku cofnął powódce uprawnienie do korzystania z aplikacji (...)

(odpowiedź na pozew – k. 28 - 31)

Pismem procesowym z dnia 9 sierpnia 2016 roku powódka ostatecznie zmodyfikowała powództwo, wnosząc, zamiast o przywrócenie jej do pracy, o zasądzenie na jej rzecz od pozwanego kwoty 9.750,00 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia doręczenia pozwanej odpisu pozwu do dnia zapłaty tytułem odszkodowania za nieuzasadnione wypowiedzenie.

(pismo procesowe z dnia 09.08.2016r. – k. 139 – 140, protokół rozprawy z dnia 25 stycznia 2017 roku – k. 171)

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

Powódka M. G. (1) była zatrudniona w (...) w W. od dnia 8 marca 2000 roku, w tym na podstawie umowy o pracę na czas nieokreślony od dnia 1 września 2001 roku. Powódka była zatrudniona ostatnio na stanowisku aprobanta. Średnie miesięczne wynagrodzenie powódki liczone jak ekwiwalent za urlop wynosiło 3.250,00 zł brutto.

(dowód: umowa o pracę na czas nieokreślony – k. 20 cz. B a/o powódki, zaświadczenie o wynagrodzeniu – k. 34)

Mailem z dnia 19 listopada 2013 roku pracownikom (...) w W. przypomniano o podstawowych zasadach pracy w systemach informatycznych, zgodnie z którymi m. in. pobieranie danych z systemów informatycznych powinno być ściśle związane z indywidualnym zakresem obowiązków i zleconymi przez przełożonego do wykonania zadaniami. Następnie pismem z dnia 16 kwietnia 2014 roku pracownicy (...)w W. zostali powiadomieni o wyniku przeprowadzonej kontroli, podczas której stwierdzono przypadki naruszenia przepisów o ochronie danych osobowych oraz regulaminu pracy, polegające m. in. na wykorzystywaniu nadanych pracownikom uprawnień do celów prywatnych. Kolejnym pismem z dnia 8 sierpnia 2014 roku przypomniano pracownikom, że zabronione jest przetwarzanie danych na kontach oraz pobieranie kont członków bliższej i dalszej rodziny, czy znajomych bez ważnego pełnomocnictwa, a także zabronione jest wykonywanie zleceń w systemie informatycznym (...) logując się na identyfikator i hasło koleżanki/kolegi. Pracownicy zostali też zapoznani z trybem postępowania w sytuacji, gdy zaistnieje potrzeba uzyskania przez pracownika danych o członkach rodziny, znajomych, dzieciach.

(dowód: mail z dnia 19.11.2013r. – k. 44, pismo z dnia 16.04.2014r. – k. 45 – 46, pismo z dnia 08.08.2014r. wraz z załącznikiem i podpisami pracowników – k. 47 – 50)

Powódka w swej pracy korzystała z dostępu do aplikacji (...) W tej aplikacji pracownicy (...) mogli sprawdzić dane osobowe osób, których sprawy emerytalno – rentowe były przez tych pracowników rozpatrywane. W sytuacji, gdy były wątpliwości co do danych osobowych takiej osoby pracownik (...) powinien zweryfikować te dane w tym systemie. Pracownicy mieli zabronione używanie aplikacji (...) do celów prywatnych. Nie wszyscy pracownicy mieli dostęp do tego systemu, stąd też, gdy pracownik, który nie miał takiego dostępu potrzebował sprawdzenia danych osobowych prosił o sprawdzenie odpowiednich danych osobowych przez któregoś z pracowników, którzy tak jak powódka, mieli dostęp do owej aplikacji. Do powódki również często zwracali się inni pracownicy z prośbą o sprawdzenie konkretnych danych osobowych. Zawsze jednak takie sprawdzenie danych w aplikacji (...) musiało wynikać z konkretnej sprawy rozpatrywanej przez danego pracownika, musiały to być dane związane z załatwieniem danej sprawy w ramach obowiązków służbowych. Pracownicy (...) wiedzieli, że sprawdzenie danych osobowych bez wykazania, że było to potrzebne do załatwienia konkretnej sprawy administracyjnej, było zakazane przez pracodawcę. W praktyce mogło dojść do sytuacji, w której po zalogowaniu się w aplikacji (...) w wynikach wyszukiwania było kilka lub kilkanaście osób o takim samym imieniu i nazwisku, wówczas koniecznym było wejście w bardziej szczegółowe dane każdej z tych osób, aby znaleźć dane osoby odpowiadającej osobie szukanej przez pracownika (...) w związku z aktami danej sprawy. W systemie (...) są umieszczone takie dane jak: imię, nazwisko, adres zameldowania, numer PESEL, data urodzenia, data zgonu, stan cywilny, nr dowodu osobistego. Pracodawca nie prowadził żadnych rejestrów dotyczących wykorzystywania aplikacji (...).

(dowód: zeznania świadka E. T. – protokół rozprawy z dnia 09.03.2016r. od 00:04:50 do 00:18:21, zeznania świadka B. M. – protokół rozprawy z dnia 09.03.2016r. od 00:18:21 do 00:39:00, zeznania świadka J. S. - protokół rozprawy z dnia 09.03.2016r. od 00:39:26 do 00:47:02, zeznania świadka A. B. – protokół rozprawy z dnia 22.07.2016r. od 00:09:34 do 00:22:52, zeznania świadka E. W. - protokół rozprawy z dnia 22.07.2016r. od 00:23:04 do 00:57:01, zeznania świadka E. B. - protokół rozprawy z dnia 22.07.2016r. od 00:57:45 do 01:10:23, zeznania powódki M. G. (1) – protokół rozprawy z dnia 14.07.2017r. od 00:03:46 do 00:51:44)

W wyniku przeprowadzonej analizy logów z aplikacji (...)za okres od 1 października 2014 roku do 10 kwietnia 2015 roku stwierdzono, że powódka dopuściła się naruszenia ochrony danych osobowych. Powódka w dniach 22.10.2014r., 18.11.2014r., 19.11.2014r., 31.12.2014r., 09.01.2015r., 10.02.2015r., 17.02.2015r. i 02.03.2015r. logowała się w systemie (...) na dane osobowe następujących osób: T. G., M. G. (2), M. G. (3), E. M., D. J., M. B.. T. G., M. G. (2) i M. G. (3) to członkowie rodziny powódki, zaś E. M., D. J. oraz M. B. to pracownice (...) w W., w którym powódka pracowała.

W związku z tym pismem z dnia 8 maja 2015 roku dyrektor zwrócił się do naczelnika wydziału świadczeń emerytalno – rentowych o wyciągnięcie konsekwencji służbowych wobec powódki i trzech innych pracowników: K. S., E. W. i B. M.. Jeszcze wcześniej, dnia 6 maja 2015 roku, cofnięto powódce uprawnienie do logowania w systemie (...).

(dowód: zgłoszenie podejrzenia naruszenia ochrony danych osobowych – k. 35, rejestr logowań – k. 38 – 39, pismo z dnia 08.05.2015r. – k. 52, wydruk z systemu komputerowego – k. 53 – 53 verte, mail z dnia 15.05.2015r. – k. 54)

Powódka wchodziła w aplikacji (...) na dane osobowe swojego syna M. G. (3), gdyż potrzebowała tych danych do wypisania wniosku o zwolnienie na syna. Powódka była świadoma, że procedura jest taka, że powinna zgłosić się z wnioskiem naboi i tam pracownicy ustaliliby nr PESEL jej syna, jednak powódka korzystając z dostępu do aplikacji (...) sprawdziła sobie sama te dane i nie musiała już schodzić na dół do BOI. Powódka miała świadomość, że nie było to poprawne działanie, ale uważała, że większość osób tak robi, więc ona też może.

(dowód: zeznania powódki M. G. (1) – protokół rozprawy z dnia 14.07.2017r. od 00:03:46 do 00:51:44)

Dnia 18 czerwca 2015 roku pracodawca wręczył powódce oświadczenie o rozwiązaniu umowy o pracę za wypowiedzeniem. W treści wypowiedzenia jako jego przyczynę wskazano na naruszenie podstawowych obowiązków polegające na nieprzestrzeganiu przepisów ustawy o ochronie danych osobowych oraz wewnętrznych regulacji obowiązujących w zakresie polityki bezpieczeństwa danych osobowych przetwarzanych w (...), w tym zarządzenia nr 107 prezesa (...) z dnia 02.10.2013r. oraz zarządzenia nr 4 prezesa (...) z dnia 20.01.2012r., które to naruszenie spowodowało utratę zaufania do powódki. W treści wypowiedzenia wskazano również, że zachowanie powódki, polegające na pobraniu danych osobowych sześciu osób z systemu (...) było również niezgodne z upoważnieniem wynikającym z jej zakresu obowiązków.

(dowód: wypowiedzenie umowy o pracę – k. 10 – 11 akt sprawy VI P 276/15)

Przed wręczeniem powódce wypowiedzenia umowy o pracę pracodawca zgłosił zamiar rozwiązania z nią umowy o pracę do organizacji związkowej. Pismem z dnia 1 czerwca 2015 roku Z. (...)zwrócił się z prośbą o rozważenie zastosowania zamiast wypowiedzenia jedynie kary porządkowej.

(dowód: pismo z dnia 27.05.2015r. – k. 143 cz. B a/o powódki, pismo z dnia 01.06.2015r. – k. 144 cz. B a/o powódki, informacja z dnia 22.05.2015r. – k. 142 cz. B a/o powódki)

Pracownica E. T., która miała jeden incydent z wejściem do aplikacji (...) bez związku ze swymi obowiązkami pracowniczymi – została w wyniku tego pozbawiona dwóch nagród kwartalnych. Z kolei B. M., która również miała taki incydent, w jej przypadku skończyło się to rozmową z dyrektorem.

(dowód: zeznania świadka E. T. – protokół rozprawy z dnia 09.03.2016r. od 00:04:50 do 00:18:21, zeznania świadka B. M. – protokół rozprawy z dnia 09.03.2016r. od 00:18:21 do 00:39:00)

Pracownicy (...) E. M., D. J. oraz M. B. złożyły pisemne oświadczenia w dniach 15 maja 2015 roku i 18 maja 2015 roku, w których wskazywały, że nie będą kierować żadnych roszczeń do pozwanego, ani do powódki, czy jej przełożonych w związku ze sprawdzeniem ich danych osobowych w aplikacji (...).

(dowód: oświadczenia - k. 12 – 14 akt sprawy VI P 276/15)

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie dowodów z: umowy o pracę na czas nieokreślony z k. 20 cz. B a/o powódki, zaświadczenia o wynagrodzeniu z k. 34, maila z dnia 19.11.2013r. z k. 44, pisma z dnia 16.04.2014r. z k. 45 – 46, pisma z dnia 08.08.2014r. wraz z załącznikiem i podpisami pracowników z k. 47 – 50, zgłoszenia podejrzenia naruszenia ochrony danych osobowych z k. 35, rejestru logowań z k. 38 – 39, pisma z dnia 08.05.2015r. z k. 52, wydruku z systemu komputerowego z k. 53 – 53 verte, maila z dnia 15.05.2015r. z k. 54, wypowiedzenia umowy o pracę z k. 10 – 11 akt sprawy (...), oświadczeń z k. 12 – 14 akt sprawy (...), pisma z dnia 27.05.2015r. z k. 143 cz. B a/o powódki, pisma z dnia 01.06.2015r. z k. 144 cz. B a/o powódki oraz informacji z dnia 22.05.2015r. z k. 142 cz. B a/o powódki.

Sąd oparł się również na dowodach z zeznań świadków i stron, różnie jednak oceniając ich wiarygodność.

Sąd uznał za wiarygodne w całości zeznania świadków: J. S., B. M., E. T., A. B., E. B.. Zeznania tych świadków są bowiem ze sobą spójne i zgodne, znajdują też potwierdzenie w pozostałym materiale dowodowym uznanym przez Sąd za wiarygodny, w tym dowodach z dokumentów dołączonych do akt sprawy przez pozwanego.

Sąd nie dał wiary zeznaniom świadka A. T. jedynie w zakresie, w jakim świadek stwierdziła, że po dniu 18 czerwca 2015 roku powódka mogła korzystać z aplikacji (...), bowiem z akt sprawy, w szczególności z wydruku z systemu komputerowego z k. 53 – 53 verte, wynika że w rzeczywistości powódka miała od dnia 6 maja 2015 roku zablokowaną możliwość korzystania z tej aplikacji. W pozostałym zakresie Sąd uznał zeznania świadka A. T. z wiarygodne, znajdują one bowiem potwierdzenie w zeznaniach wyżej wskazanych świadków oraz w pozostałym materiale dowodowym uznanym przez Sąd za wiarygodny.

Odnośnie zeznań świadka E. W. Sąd nie dał wiary zeznaniom świadka jedynie w zakresie, w jakim świadek stwierdziła, iż myślała, że skoro inny pracownik może sprawdzać daną osobę w aplikacji (...) bez związku z jakąkolwiek sprawą administracyjną, to ona tez tak może zrobić, Sąd miał bowiem na uwadze, że świadek musiał znać wewnętrzne regulacje, a także musiał mieć wiedzę o złożonych w toku postępowania mailach i informacjach zakazujących sprawdzania danych członków swoich rodzin. W pozostałym zakresie Sąd uznał zeznania tego świadka za wiarygodne, mając jednak na uwadze, że z zeznań tych nie wynika, aby tylko w (...) były konsekwencje służbowe wobec pracowników używających aplikacji (...) do celów prywatnych.

Sąd uznał za wiarygodne w całości również zeznania świadka Z. W., który potwierdził, że pozwany szczególną wagę przykładał do ochrony danych osobowych, co znajduje potwierdzenie w pozostałym materiale dowodowym uznanym przez Sąd za wiarygodny, w szczególności w korespondencji kierowanej do pracowników (...) 19 listopada 2013 roku, 16 kwietnia 2014 roku czy 8 sierpnia 2014 roku. Również zeznania świadka E. M. zostały uznane za wiarygodne, znajdują one potwierdzenie chociażby w oświadczeniu świadka na k. 12 akt sprawy (...).

Zeznania powódki M. G. (1) z kolei zostały uznane przez Sąd za wiarygodne w części, w jakiej powódka mówi o tym, że wiele osób przychodziło do niej z prośbą o sprawdzenie danych osobowych, znajduje to bowiem potwierdzenie w zeznaniach pozostałych świadków. Sąd miał też na uwadze, że powódka wskazała że miały miejsce sytuacje, gdy przełożona prosiła pracowników o sprawdzenie w aplikacji (...) danych osobowych innych pracowników, jednak Sąd jednocześnie zauważył, że powódka nigdy na taką prośbę nie sprawdzała tych danych, co wynika z zeznań samej powódki. Oznacza to więc, że sprawdzenie przez nią danych osobowych innych pracowników ZUS nie było związane z poleceniem przełożonego. Odnośnie zaś samego sprawdzenia danych osobowych osób wskazanych w wypowiedzeniu Sąd nie dał wiary powódce co do jej twierdzeń, że nie wchodziła na dane osobowe innych osób niż M. G. (3) i T. G., Sąd oparł się bowiem na dowodzie z rejestru logowań oraz zgłoszenia podejrzenia naruszenia ochrony danych osobowych, które to dokumenty wykazują, że jednak z konta powódki dokonano wejścia na określone dane osobowe.

Sąd zważył, co następuje:

Przedmiotem rozpoznania w niniejszej sprawie było roszczenie powódki o zasądzenie na jej rzecz odszkodowania za nieuzasadnione wypowiedzenie umowy o pracę.

Materialnoprawną podstawą roszczenia powódki jest regulacja z art. 45 § 1 KP, zgodnie z którym w razie ustalenia, że wypowiedzenie umowy o pracę zawartej na czas nieokreślony jest nieuzasadnione lub narusza przepisy o wypowiadaniu umowy o pracę, sąd pracy – stosownie do żądania pracownika – orzeka o bezskuteczności wypowiedzenia, a jeżeli umowa uległa już rozwiązaniu – o przywróceniu pracownika do pracy na poprzednich warunkach albo o odszkodowaniu. Jak widać z powyższej regulacji podstawową przesłanką dla zasadności roszczenia odszkodowawczego jest uznanie, że wypowiedzenie jest nieuzasadnione. Wypowiedzenie jest nieuzasadnione wówczas, gdy przyczyna w nim wskazana jest nieprawdziwa, bądź też nie mogła ona w rzeczywistości uzasadniać takiej reakcji pracodawcy jak wręczenie pracownikowi wypowiedzenia. W niniejszej sprawie powódka kwestionowała właśnie przyczynę wskazaną we wręczonym jej przez pracodawcę wypowiedzeniu, wobec czego Sąd przeanalizował tę przyczynę pod kątem jej prawdziwości oraz jej wagi, tj. czy mogła ona uzasadniać zwolnienie powódki z pracy.

Z treści wręczonego powódce wypowiedzenia wynika, że jego przyczyną było naruszenie podstawowych obowiązków polegające na nieprzestrzeganiu przepisów ustawy o ochronie danych osobowych oraz wewnętrznych regulacji obowiązujących w zakresie polityki bezpieczeństwa danych osobowych przetwarzanych w (...), które to naruszenie spowodowało utratę zaufania do powódki. Jako potwierdzenie tego naruszenia wskazano na zachowanie powódki polegające na pobraniu danych osobowych sześciu osób z systemu (...). Pracodawca dodał też, że to zachowanie było również niezgodne z upoważnieniem wynikającym z zakresu obowiązków powódki.

W niniejszej sprawie zostało wykazane, że powódka wchodziła na konta sześciu osób z rodziny oraz znajomych z pracy. Jednocześnie wejście na konta tych osób nie było związane z czynnościami pracowniczymi powódki, nie wynikało z realizacji jej obowiązków jako pracownika. Sąd miał na uwadze, że powódka była pouczana o niedopuszczalności wykorzystywania posiadanych upoważnień w innym celu niż wynikający z zadań służbowych (k. 41), w kwietniu 2014 roku było też rozesłane pismo dotyczące wprost kwestii korzystania z uprawnień do różnych aplikacji przez pracowników w celu sprawdzania członków swej rodziny, z kolei pismem z dnia 8 sierpnia 2014 roku pracownicy zostali dodatkowo pouczeni o tym, iż zabronione jest pobieranie kont członków rodziny (k. 47 – 48). Oczywiście dotyczyło to pobierania kont w (...), a nie w (...), ale analogicznie reguły braku możliwości badania danych członków rodziny były też stosowane do użytkowania systemu (...). Wobec powyższego należy uznać, że powódka faktycznie dopuściła się naruszenia wewnętrznych regulacji dotyczących ochrony danych osobowych i używania aplikacji do celów prywatnych. Powódka była pouczana o postępowaniu w sprawie danych członków rodziny – miała ona zakaz korzystania z aplikacji używanych przy pracy do celów prywatnych. Powódka potwierdziła na rozprawie, że wiedziała, że nie powinna tak postępować, co oznacza, że była ona w pełni świadoma, że postępuje wbrew zasadom funkcjonującym w zakładzie pracy. Należy więc stwierdzić, że zachowanie wskazane w wypowiedzeniu jest prawdziwe, prawdziwy jest również zarzut, że powódka dopuściła się naruszenia regulacji dotyczących ochrony danych osobowych, funkcjonujących w pozwanym.

Niezasadna jest argumentacja powódki wskazująca na fakt, iż nie została ona poprawnie przeszkolona przez pracodawcę w zakresie korzystania z aplikacji (...), bowiem istotnym dla niniejszej sprawy jest to, czy została ona pouczona o tym, że wchodzenie na tę aplikację może być związane jedynie z jej obowiązkami służbowymi. Z ustaleń stanu faktycznego wynika jednoznacznie, że powódka była pouczana kilkakrotnie o tym, że wszelkie sprawy prywatne, czy dotyczące członków rodziny nie mogą być załatwiane z użyciem aplikacji dostępnych pracownikom, że nie może ona wykorzystywać tych aplikacji, w tym aplikacji (...), do użytku prywatnego, niezwiązanego z jej pracą. W kontekście faktu, iż powódka przyznała się do wyszukiwania członków swojej rodziny w tej aplikacji jej argumentacja o braku odpowiedniego przeszkolenia jest bezprzedmiotowa. Powódka bowiem była dokładnie przeszkolona w zakresie tego, że nie może korzystać aplikacji dotyczących jej pracy, w tym aplikacji (...), do celów prywatnych.

W tym miejscu należy przejść do analizy kwestii, czy zachowanie powódki wskazane w wypowiedzeniu mogło doprowadzić do utraty zaufania do niej przez pracodawcę. W tym miejscu warto wskazać pogląd wyrażony przez Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 31 marca 2009 roku, sygn. akt II PK 251/08, zgodnie z którym utrata zaufania uzasadnia wypowiedzenie, jeżeli wynika z obiektywnych i racjonalnych przyczyn, które same w sobie usprawiedliwiają wypowiedzenie. Pogląd ten aprobuje również Sąd rozpoznający niniejszą sprawę. Sąd miał na uwadze, że powódka była kilkukrotnie pouczana o tym, że nie może używać aplikacji, do których ma dostęp w ramach swojej pracy, do celów prywatnych,. w tym do sprawdzania danych członów swojej rodziny. Kilkukrotne naruszenie tego zakazu mogło doprowadzić do utraty zaufania do powódki przez pracodawcę. Niewątpliwie bowiem należy wskazać, że pracodawca dbał ściśle o przestrzeganie przepisów dotyczących danych osobowych, pouczał o tym pracowników. Zachowanie powódki wskazuje na lekceważenie przez nią nakazów pracodawcy, a co za tym idzie mógł on do niej stracić zaufanie, jako do pracownika, który podważa zasady panujące w zakładzie pracy. Ponadto należy mieć na uwadze fakt, iż lekceważenie przez powódkę zasad dotyczących dostępu do danych osobowych podważało też zaufanie co do jej dalszego funkcjonowania na zajmowanym przez nią stanowisku pracy, jako pracownik (...) musiała ona bowiem mieć dostęp do danych osobowych. W sytuacji, gdy do tej pory zlekceważyła ona regulacje funkcjonujące w pozwanym co do ochrony danych osobowych pracodawca nie mógł już zaufać powódce, że w przyszłości nie dopuści się ponownego naruszenia zasad ochrony danych osobowych. W ocenie Sądu więc zachowanie wskazane w treści wypowiedzenia może uzasadniać utratę zaufania do powódki. Utrata zaufania w takiej sytuacji zaś może uzasadniać wręczenie pracownikowi wypowiedzenia umowy o pracę, nie można bowiem wymagać od pracodawcy, aby dalej zatrudniał na odpowiedzialnym stanowisku osobę, której nie ufa.

W tym miejscu należy również wskazać, iż sam fakt, że pracodawca zatrudniał powódkę jeszcze przez 3 miesiące nie świadczy o pozorności przyczyny w postaci utraty zaufania do powódki. Warto bowiem dodać, że pracodawca zatrudniał powódkę przez te trzy miesiące nie dlatego, że nie stracił do niej w rzeczywistości zaufania, ale dlatego, że był to okres jej wypowiedzenia. Zauważyć natomiast należy, że wymierne straty dla pracodawcy spowodowałaby sytuacja, gdyby musiał zapłacić powódce wynagrodzenie za trzy miesiące wypowiedzenia, których nie świadczyłaby ona żadnej pracy, pracodawca musiałby więc zatrudnić na jej miejsce inną osobę, co wiązałoby się z dodatkowymi kosztami poniesionymi w okresie wspomnianych trzech miesięcy. Ponadto Sąd zauważył, że wyrazem utraty zaufania było również cofnięcie w tym czasie uprawnień powódki do obsługi aplikacji (...). Odnośnie zaś kwestii wręczenia wypowiedzenia powódce, przy jednoczesnym lżejszym potraktowaniu innych pracowników, którzy również naruszyli zasady korzystania z aplikacji (...) należy zauważyć, że pracodawca ma prawo do podjęcia swobodnej decyzji co do zwolnienia danego pracownika, bądź dalszego jego zatrudniania. Istotnym z punktu wiedzenia niniejszej sprawy jest jedynie, czy pracodawca mógł podjąć zasadną decyzję o zwolnieniu pracownika w związku ze stwierdzonymi naruszeniami, a nie czy taką decyzję podjąć musiał. Wobec tego brak zwolnienia innych pracowników naruszających zasady ochrony danych osobowych nie przesądza automatycznie o niezasadności wypowiedzenia wręczonego powódce. Dodatkowo w niniejszej sprawie Sąd ustalił, że ci pracownicy którym nie wręczono wypowiedzenia dopuścili się incydentalnego logowania wbrew zasadom do aplikacji (...), powódka zaś zasady te naruszyła kilkukrotnie, stąd też pracodawca uznał, że waga naruszenia poczynionego przez powódkę jest większa i uzasadnia wręczenie jej wypowiedzenia umowy u pracę.

Reasumując Sąd uznał, że roszczenie powódki jest niezasadne, nie została bowiem spełniona przesłanka z art. 45 § 1 KP. Sąd nie dopatrzył się bowiem również jakiejkolwiek niezgodności wypowiedzenia z prawem.

Na marginesie można dodać, że nie ma znaczenia dla niniejszej sprawy, iż żadna z osób, na których dane powódka weszła w aplikacji (...) nie złożyła do pozwanego żadnych roszczeń pieniężnych w związku z tym zachowaniem powódki. Przedmiotem rozpoznawania w niniejszej sprawie jest bowiem zasadność wypowiedzenia, nie rozwiązania bez wypowiedzenia, czy roszczeń odszkodowawczych pracodawcy względem pracownika.

Mając na uwadze powyższe Sąd orzekł jak w sentencji, oddalając powództwo.

W kwestii kosztów postępowania Sąd orzekł na podst. art. 98 i 99 KPC oraz § 11 ust 1 pkt 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 roku w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu (tekst jednolity - Dz. U. z 2013 roku, poz. 490, ze zm.) w jego brzmieniu z dnia wniesienia pozwu, zasądzając na rzecz pozwanego od powódki kwotę 60,00 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego.