Pełny tekst orzeczenia

Warszawa, dnia 4 września 2018 r.

Sygn. akt VI Ka 1631/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Sąd Okręgowy Warszawa-Praga w Warszawie VI Wydział Karny Odwoławczy w składzie :

Przewodniczący: SSO Ludmiła Tułaczko

protokolant: protokolant sądowy Renata Szczegot

przy udziale prokuratora Jerzego Kopeć

po rozpoznaniu dnia 4 września 2018 r. w Warszawie

sprawy J. B., syna J. i M., ur. (...) w K.

oskarżonego o przestępstwo z art. 178a § 1 i 4 k.k

na skutek apelacji wniesionej przez obrońcę

od wyroku Sądu Rejonowego dla Warszawy Pragi-Południe w Warszawie

z dnia 10 października 2017 r. sygn. akt III K 251/17

1. zaskarżony wyrok zmienia w punkcie I w ten sposób, że:

- J. B. uznaje za winnego tego, że w dniu 4 stycznia 2017 roku w W. umyślnie naruszył zasady bezpieczeństwa w ruchu lądowym, określone w art. 45 ust 1 ustawy Prawo
o ruchu drogowym
w ten sposób, że będąc w stanie nietrzeźwości: I badanie – 0,71 mg/l ,II badanie 0,73mg/l zawartości alkoholu w wydychanym powietrzu kierował w ruchu lądowym samochodem osobowym marki M. o nr rej. (...) przy czym czynu tego dopuścił się w czasie obowiązywania zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych w ruchu lądowym obowiązującym od dnia 23 maja 2015 roku do 23 maja 2018 roku orzeczonego przez Sąd Rejonowy dla m.st. Warszawy sygn. akt III K 446/15 tj. czynu z art. 178 a § 4 kk i za to skazuje go i na podstawie art. 178 a § 4 kk wymierza mu karę 6 (sześciu) miesięcy pozbawienia wolności;

2. w pozostałej części zaskarżony wyrok utrzymuje w mocy;

3. zwalnia oskarżonego od uiszczenia kosztów sądowych w drugiej instancji przejmując wydatki na rachunek Skarbu Państwa;

Sygn. VI Ka 1361/17

UZASADNIENIE

Apelacja wniesiona przez obrońcę oskarżonego nie zasługuje na uwzględnienie a zawarte w niej zarzuty i wnioski nie są zasadne. Jednak, w wyniku kontroli odwoławczej, sąd II instancji był zobowiązany na skutek zmiany sytuacji prawnej oskarżonego J. B., zmienić opis czynu. Ta zmiana wynika z faktu zatarcia skazania na karę pozbawienia wolności orzeczoną na mocy wyroku Sądu Rejonowego dla m. st. Warszawy w Warszawie sygn. III K 446/15. Przepis art. 178 a § 4 k.k. penalizuje nie tylko ponowne prowadzenie w stanie nietrzeźwości samochodu po uprzednim skazaniu za popełnienie wskazanych w tym przepisie przestępstw ale także gdy sprawca prowadzi pojazd mechaniczny w stanie nietrzeźwości w okresie obowiązywania orzeczonego zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych orzeczonego w związku ze skazaniem za przestępstwo. Taka sytuacja ma miejsce w niniejszej sprawie. Jak wynika z treści zaskarżonego wyroku, sąd I instancji uznał oskarżonego za winnego zarzucanego mi czynu zaś w akcie oskarżenia prokurator zarzucił oskarżonemu nie tylko to, że prowadził samochód w ruchu lądowym w stanie nietrzeźwości będąc uprzednio skazanym za przestępstwo prowadzenia samochodu w takim stanie ale także to, że równocześnie będąc nietrzeźwym prowadził samochód w okresie obowiązywania zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych orzeczonego za uprzednio popełnione przestępstwo. Sąd odwoławczy dokonał zmiany opisu czynu powołując się na wyrok Sądu Najwyższego - Izba Karna z dnia 21 marca 2018 r. sygn. III KK 36/18, w którym zawarte są następujące tezy: 1. Przeszkodą do przyjęcia wobec sprawcy, któremu zarzucono prowadzenie w stanie nietrzeźwości pojazdu mechanicznego w ruchu lądowym surowszej odpowiedzialności karnej z art. 178 a § 4 KK jest fakt zatarcia z mocy prawa wcześniejszego prawomocnego skazania za przestępstwo określone w art. 178a § 1 KK lub wymienione w art. 178 a § 4 KK, zaistniały w dacie wyrokowania co do popełnienia czynu określonego w art. 178a § 1 KK, również wtedy, gdy do popełnienia tego czynu doszło przed upływem okresu niezbędnego do zatarcia wcześniejszego skazania.

2. Do przyjęcia surowszej odpowiedzialności karnej z art. 178a § 4 KK nie stanowi przeszkody zatarcie w dacie wyrokowania skazania, którego częścią było orzeczenie zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych, jeżeli będący przedmiotem osądu czyn określony w art. 178a § 1 KK został popełniony w okresie obowiązywania tego zakazu.

Wyeliminowanie z opisu czynu jednej z dwóch norm prawnych, której naruszenie zarzucono oskarżonemu w akcie oskarżenia spowodowało, że sąd odwoławczy złagodził orzeczoną karę pozbawienia wolności do 6 miesięcy. W pozostałym zakresie zaskarżony wyrok utrzymał w mocy, uznając że tak orzeczona kara jest adekwatna do zawinienia. Na wymiar kary zgodnie z art. 53 § 1 i 2 k.k. miały wpływ okoliczności, które rozważał sąd I instancji czyli stopień nietrzeźwości oskarżonego prawie trzykrotnie przekraczający wartości podane w art. 115 § 16 k.k. i stopień niebezpieczeństwa w ruchu drogowym, jaki oskarżony wywołał prowadząc samochód w tym stanie wobec innych uczestników ruchu drogowego. Należy zważyć, że ulica (...) łączy się z ulicą (...), która jest ważnym ciągiem komunikacyjnym, na którym ruch pojazdów odbywa się także w godzinach wieczornych i nocnych. Tym samym sąd odwoławczy nie uwzględnił zarzutów apelacji obrońcy w zakresie złagodzenia kary. Rozszerzony materiał dowodowy
o notatniki służbowe policjantów potwierdza ustalenia faktyczne, jakie poczynił sąd I instancji. Ze zgromadzonego materiału dowodowego wynika bezsprzecznie, że oskarżony J. B. w dniu 4 stycznia 2017r. prowadził samochód marki M. nr rej. (...) po ulicy (...) w W. w stanie nietrzeźwości w okresie obowiązywania zakazu prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych orzeczonym wyrokiem Sądu Rejonowego dla m st. Warszawy w Warszawie sygn. III K 446/15. Zakaz ten obowiązywał oskarżonego w okresie od 25 maja 2015r. do 23 maja 2018r. Materiał dowodowy oceniony przez pryzmat przesłanek z art. 7 k.p.k. wskazuje na winę oskarżonego. Z zeznań policjantów T. M. i C. L. wynika, jednoznacznie, że samochód, marki M. nr rej. (...)w chwili gdy policjanci postanowili go zatrzymać do kontroli znajdował się w ruchu zaś policjanci nie stracili tego pojazdu z pola widzenia. Istotnie, z notatników służbowych policjantów wynika, że tego dnia ich zadanie polegało na kontroli pojazdów pod kątem przestępstw kradzieży. Nie zmienia to jednak ustaleń dokonanych przez sąd I instancji, który stwierdził, że oskarżony w stanie nietrzeźwości kierował samochodem, w momencie gdy policjanci podjęli decyzję o zatrzymaniu kierowcy do kontroli. Jak zeznał świadek C. L. oskarżony kierując samochodem wyjeżdżał z ulicy (...) w W. wtedy, gdy wjeżdżali w nią policjanci. Oskarżony miał na sobie ciemne ubranie, zapadł już zmrok a ulica, z której wyjeżdżał kończyła się szlabanem odgradzającym wjazd na osiedle i parkingiem. W tej sytuacji policjanci postanowili kierowcę zatrzymać do kontroli. Sąd I instancji zasadnie wykazał brak wiarygodności wyjaśnień oskarżonego, który twierdził, że wypił nieustaloną ilość alkoholu w postaci wódki w zaparkowanym pojeździe gdyż zdenerwował się widząc podchodzących do niego policjantów. Jak wynika z zeznań świadka C. L., który prowadził radiowóz, od momentu gdy podjął manewr zawracania do momentu gdy podszedł do kierowcy M. mięło ok. 30 sekund. Tak więc policjanci musieliby zauważyć moment spożywania przez oskarżonego alkoholu. Tymczasem tej okoliczności nie potwierdzają nie tylko ich zeznania ale także zapisy znajdujące się w notatnikach służbowych. Tak więc, sąd I instancji zasadnie uznał wyjaśnienia oskarżonego J. B. za niewiarygodne. Sąd odwoławczy zwrócił się, zgodnie z wnioskiem obrońcy, o zapis monitoringu obejmującego miejsce zdarzenia do Firmy (...)jednak firma ta nie dysponuje już nagraniem. Niemniej jednak, zeznania policjantów potwierdzone zapisami zawartymi w notatnikach służbowych wskazują jednoznacznie, że oskarżony przed zatrzymaniem prowadził samochód w ruchu lądowym zaś podczas zatrzymania gdy policjanci wyczuli woń alkoholu od oskarżonego najpierw użyli urządzenia A. po uzyskaniu dodatniego wyniku i po przewiezieniu oskarżonego do komendy policji stan trzeźwości sprawdzili na urządzeniu A. (...) Nie można się zgodzić z zarzutami aby badanie oskarżonego na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu zostało przeprowadzone nieprawidłowo bez zachowania ostępu 15 minut pomiędzy pierwszym i drugim badaniem. Z wydruku badania k- 6 wynika jednoznacznie, iż badanie wykonano przy użyciu urządzenia A. (...), które wykazało o godzinie 18:24 zawartość 0,71 mg/l alkoholu w wydychanym przez oskarżonego powietrzu zaś o godzinie 18:26 zwartość - 0,73 mg/l. Zgodnie z § 3 Rozporządzenia Ministra Zdrowia z dnia 11 grudnia 2015r. w sprawie badań na zawartość alkoholu badanie wydychanego powietrza przeprowadza się w sposób nieinwazyjny przy użyciu urządzenia elektronicznego dokonującego pomiaru stężenia alkoholu w wydychanym powietrzu metodą: 1) spektrometrii w podczerwieni lub 2) utleniania elektrochemicznego – zwanego dalej „analizatorem wydechu”.

Zgodnie z § 4 ust. 2 i 3 tego Rozporządzenia: 2. W przypadku dokonania pierwszego pomiaru analizatorem wydechu, o którym mowa w § 3 ust. 1 pkt 1, oraz uzyskania wyniku ponad 0,00 mg/l, dokonuje się niezwłocznie drugiego pomiaru.

3. W przypadku dokonania pierwszego pomiaru analizatorem wydechu, o którym mowa w § 3 ust. 1 pkt 2, oraz uzyskania wyniku ponad 0,00 mg/l, dokonuje się drugiego pomiaru po upływie 15 minut. Tymczasem Alkometr A2.0, użyty w niniejszej sprawie do przeprowadzenia badania trzeźwości oskarżonego, jest urządzeniem mierzącym stan nietrzeźwości metodą spektrometrii w podczerwieni. Tak więc wymóg zachowania odstępu 15 minut pomiędzy I i II badaniem nie jest w tym wypadku wymagany gdyż do kolejnego badania tym urządzeniem przystępuje się niezwłocznie, zgodnie z § 4 ust. 2 tego Rozporządzenia. Sąd odwoławczy uwzględnił wnioski dowodowe zawarte w apelacji obrońcy o dołączenie notatników służbowych policjantów w celu weryfikacji wiarygodności złożonych przez nich zeznań oraz zwrócił się do firmy (...) o nadesłanie zapisu monitoringu obejmującego miejsce zdarzenia uznając, że te dowody przyczynią się do wszechstronnego wyjaśnienia sprawy. Oddalając pozostałe wnioski dowodowe doszedł do przekonania, że są one niezasadne a sąd I instancji także prawidłowo postąpił oddalając wniosek dowodowy o przeprowadzenie badania retrospektywnego na okoliczność stanu nietrzeźwości oskarżonego. Sąd I instancji nie naruszył art. 167 k.p.k. 193 k.p.k. art. 366 k.p.k. bowiem do stwierdzenia czy zostały w sposób prawidłowy wykonanie badania stanu trzeźwości oskarżonego nie są potrzebne wiadomości specjalne. W tym zakresie należało oprzeć się na treści Rozporządzenia Ministra Zdrowia z dnia 11 grudnia 2015r. w sprawie badań na zawartość alkoholu zaś działanie A. (...) ustalić na podstawie informacji dostępnych np. w Internecie. Ponadto należy zwrócić uwagę na niekonsekwencję w zarzutach i wnioskach apelacji obrońcy, który wnosząc o dopuszczenie dowodu z badania retrospektywnego jednocześnie kwestionował poprawność wykonanych badań na zawartość alkoholu w wydychanym przez oskarżonego powietrzu a przecież do tych wyników musiałby odnieść się biegły w swojej opinii ustalając czy spożyty przez oskarżonego alkohol osiągnął takie stężenie, jakie wynika z przeprowadzonych badań. Ponadto nie jest znana ilość alkoholu - wódki, którą oskarżony miał spożyć bezpośrednio przed interwencją policjantów. W tej sytuacji dowód z opinii biegłego jest nieprzydatny do stwierdzenia stanu nietrzeźwości oskarżonego. Niezasadny jest zarzut aby sąd z urzędu zwracał się do Komendanta Policji o dołączenie videorejestratora skoro o przeprowadzenie tego dowodu nie wnosił obrońca oskarżonego podczas procesu przed sądem I instancji zaś zapisy z notatników służbowych policjantów potwierdzają zadania jakie mieli wykonać w dniu zdarzenia. Z tych powodów sąd odwoławczy orzekł jak w wyroku. Rozstrzygnięcie o kosztach znajduje swoje uzasadnienie w treści art. 624 § 1 k.p.k.