Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III AUa 1013/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 30 stycznia 2014 r.

Sąd Apelacyjny w Katowicach III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący

SSA Alicja Kolonko (spr.)

Sędziowie

SSA Wojciech Bzibziak

SSA Witold Nowakowski

Protokolant

Agnieszka Turczyńska

Przy udziale –

po rozpoznaniu w dniu 30 stycznia 2014r. w Katowicach

sprawy z odwołania W. K. (W. K.)

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddział w C.

o prawo do emerytury

na skutek apelacji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział w C.

od wyroku Sądu Okręgowego - Sądu Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Gliwicach

z dnia 20 grudnia 2012r. sygn. akt VIII U 2267/11

1.  zmienia zaskarżony wyrok w ten sposób, że prawo do emerytury przyznaje ubezpieczonemu W. K. począwszy od dnia 18 października 2012r.,

2.  w pozostałym zakresie oddala apelację.

/-/ SSA W.Bzibziak /-/ SSA A.Kolonko /-/ SSA W.Nowakowski

Sędzia Przewodniczący Sędzia

Sygn. akt III AUa 1013/13

UZASADNIENIE

Decyzją z dnia 21 października 2011r. znak (...) Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w C. odmówił W. K. przyznania prawa do emerytury na podstawie przepisów art. 184 w zw. z art. 39 ustawy z dnia 17.12.1998r.
o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych
(tekst jednol. Dz.U. z 2009r.
nr 153 poz. 1227 ze zm.) (ustawy o FUS) oraz rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7.02.1983r. w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze (Dz.U. nr 8 poz. 43 ze zm.) wobec nieosiągnięcia wieku emerytalnego.

Organ rentowy uznał za udowodniony okres pracy górniczej wykonywanej stale
i w pełnym wymiarze czasu pracy pod ziemią, wynoszący na dzień zgłoszenia wniosku 6 lat 11 miesięcy i 12 dni, co umożliwia obniżenie wieku emerytalnego o 3 lata.

Podał ponadto, że staż pracy w szczególnych warunkach na dzień 1.01.1999r. wyniósł 6 lat 11 miesięcy i 12 dni.

W odwołaniu od tej decyzji zarzucił nieuwzględnienie okresów pracy pod ziemią
w firmie (...) w B. w okresie od 2.09.1977r. do 31.01.1987r. Powołał się na zeznania świadków, fakt posiadania zatwierdzenia na stanowisko dozoru niższego, odznaczenia aspiranta, przysługujące jedynie pracownikom zatrudnionym pod ziemią oraz protokół wypadku, jakiemu uległ na kopalni (...).

Organ rentowy wniósł o oddalenie odwołania, podtrzymując dotychczasowe stanowisko i podnosząc dodatkowo, że wyrokiem z dnia 6.09.2011r. Sąd Okręgowy – Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Gliwicach w sprawie o sygn. akt VIII U 921/11 oddalił odwołanie ubezpieczonego od decyzji Zakładu z dnia 13.04.2011r., odmawiającej mu prawa do emerytury wobec ukończenia na dzień złożenia wniosku wieku 57 lat, zamiast wieku uprawniającego do przejścia na emeryturę w trybie art. 184 w zw. z art. 39 ustawy o FUS,
tj. wieku 62 lat.

Wyrokiem z dnia 20 grudnia 2012r. sygn. VIII U 2267/11 Sąd Okręgowy – Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Gliwicach zmienił zaskarżoną decyzję, przyznając ubezpieczonemu prawo do emerytury począwszy od września 2011 roku.

Sąd ustalił, że W. K., urodzony w dniu (...), w dniu
30 września 2011r. złożył wniosek o emeryturę w obniżonym wieku emerytalnym z tytułu wykonywania pracy górniczej pod ziemią stale i w pełnym wymiarze czasu pracy przez okres co najmniej 5 lat.

Na dzień 1 stycznia 1999r. ubezpieczony legitymuje się okresami składkowymi i nieskładkowymi w łącznym wymiarze 26 lat 8 miesięcy i 23 dni.

Bezsporny wymiar pracy górniczej, wykonywanej stale i w pełnym wymiarze czasu pracy pod ziemią, wyniósł 6 lat 11 miesięcy i 12 dni.

Na podstawie akt organu rentowego, zeznań świadków R. D. i L. S. oraz samego ubezpieczonego Sąd ustalił, że w okresie od 8 września 1971r. do 31 stycznia 1987r. ubezpieczony był zatrudniony w (...)
w B., zajmującym się różnymi pracami montażowymi na rzecz kopalń węgla kamiennego.

W skład przedsiębiorstwa wchodziły liczne brygady montażowe, wykonujące prace na powierzchni kopalń i pod ziemią zorganizowane w ten sposób, iż poszczególne grupy pracowników wykonywały prace wyłącznie na powierzchni albo wyłącznie pod ziemią. Podział ten był podyktowany przepisami górniczymi, które od pracowników dołowych wymagały odpowiednich dopuszczeń, nadto pracownicy ci, jako deficytowi oraz posiadający specjalne kwalifikacje, nie byli kierowani do prac poza dołem kopalni.

Ubezpieczony początkowo pracował w brygadzie powierzchniowej, jednakże
w związku ze zwiększeniem przez to przedsiębiorstwo ilości prac montażowych pod ziemią, podjęto rekrutację do brygad dołowych spośród pracowników brygad powierzchniowych.

Od września 1977r. ubezpieczony przystąpił do pracy w brygadzie dołowej
i świadczył tam pracę do końca zatrudnienia w tej firmie. Był zatrudniony jako górnik.
W tym okresie zatrudnienia stale wykonywał pracę wyłącznie pod ziemią. Pracownicy brygad montażowych, w tym ubezpieczony, pracowali na dole kopalni na nocną zmianę, w takim samym wymiarze, jak pracownicy kopalni, gdyż razem z nimi zjeżdżali pod ziemię i razem
z nimi wyjeżdżali na powierzchnię po zakończonej zmianie roboczej.

Brygady podziemne zajmowały się wyłącznie budową rurociągów technicznych na dole kopalni, służących do transportu wody na wypadek pożaru, emulsji technicznej
do maszyn górniczych, powietrza oraz metanu. Konkretna brygada pracowała codziennie na danej kopalni aż do momentu ukończenia konkretnego rurociągu, po czym przenosiła się do pracy na innej kopalni. Zapotrzebowanie na rurociągi techniczne w kopalniach w tym czasie było znaczne i nie było przestojów w pracy tych brygad.

Pracownicy brygad dołowych byli prowadzeni w firmie jako górnicy, otrzymywali też wyższą stawkę, tzw. dołową, nadto przysługiwał im deputat węglowy oraz specjalny dodatek z tytułu Karty Górnika.

Ubezpieczony jako członek takiej brygady w latach 1977 - 1987 codziennie zjeżdżał
z innymi pracownikami pod ziemię i przez pełną dniówkę roboczą wykonywał prace montażowe rurociągów technicznych, a po zakończonej zmianie wraz z pracownikami kopalni wyjeżdżał na powierzchnię. Pracował w tym czasie na różnych kopalniach, przy czym z jednej kopalni był bezpośrednio kierowany do pracy na kolejnej kopalni. Nie zdarzało się, żeby pomiędzy pracami na poszczególnych kopalniach brygada odwołującego miała przerwy w pracach montażowych pod ziemią.

Świadek R. D., który pracował razem z ubezpieczonym, jest uprawniony do emerytury górniczej, przyznanej mu w związku z zaliczeniem jako pracy górniczej zatrudnienia w (...) w B., kiedy świadczył pracę w brygadach montażowych dołowych.

Sąd ustalił nadto, że ubezpieczony na dzień wydania zaskarżonej decyzji ukończył
58 lat i 6 miesięcy życia, nie pracuje i nie przystąpił do otwartego funduszu emerytalnego.

Zebrany materiał dowodowy Sąd uznał za kompletny i wystarczający do poczynienia ustaleń faktycznych oraz do rozstrzygnięcia sprawy, w szczególności dając w pełni wiarę zeznaniom świadków i samego ubezpieczonego.

Przywołując uregulowania art. 184 ust. 1 i 2 oraz art. 39 ustawy o FUS, Sąd odwołał się także do przepisu art. 50c ust. 1 pkt 1-3 tej ustawy stwierdzając, że praca wykonywana
w spornym okresie przez ubezpieczonego była pracą górniczą i to wykonywaną pod ziemią stale i w pełnym wymiarze czasu pracy, co wynika wprost z ustalonego stanu faktycznego, bowiem ubezpieczony w żadnym ze spornych miesięcy nie był kierowany do prac na powierzchni, jak również nie było przestojów, czy przerw w pracach montażowych świadczonych przez niego pod ziemią. A zatem cały ten okres ulega, zdaniem Sądu Okręgowego, zaliczeniu do pracy górniczej, o której mowa w art. 39 ustawy.

W konsekwencji, po doliczeniu do okresu uznanego przez organ rentowy, wynoszącego 6 lat 11 miesięcy i 12 dni, spornego okresu pracy od września 1977r.
do 31 stycznia 1987r., czyli 9 lat i 5 miesięcy, łączny okres pracy ubezpieczonego wykonywanej stale i w pełnym wymiarze czasu pracy pod ziemią wynosi 16 lat 4 miesiące
i 12 dni pracy, co powoduje obniżenie wieku emerytalnego o 8 lat (6 miesięcy za każdy pełny rok pracy, nie więcej jednak niż o 15 lat). W. K. mógłby zatem nabyć prawo do emerytury w oparciu o art. 184 w zw. z art. 39 ustawy o FUS w wieku 57 lat (65 - 8).

Ponieważ w dniu wydania zaskarżonej decyzji ubezpieczony osiągnął już wiek 58 lat
i 6 miesięcy, a zatem w momencie złożenia wniosku o emeryturę spełniał wszystkie przesłanki do nabycia prawa do żądanego świadczenia.

Apelację od powyższego wyroku wniósł organ rentowy, zarzucając:

-

naruszenie przepisów art. 233 § 1 w zw. z art. 227 kpc poprzez niewyjaśnienie wszystkich istotnych okoliczności sprawy oraz przekroczenie granic swobodnej oceny dowodów, skutkujące błędem w ustaleniach faktycznych, polegającym na przyjęciu, iż w okresie od 16 stycznia 1977r. do 31 stycznia 1987r. W. K. stale i w pełnym wymiarze czasu pracy wykonywał pracę górniczą, o której mowa w art. 50c ustawy o FUS,
a w konsekwencji

-

naruszenie przepisów art. 184 w związku z art. 39 ustawy o FUS poprzez błędne przyjęcie, iż ubezpieczony spełnił przesłanki nabycia prawa do emerytury.

Powołując się na powyższe wniósł o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi I instancji.

Podniósł, że zgodnie z treścią art. 50c ust. 1 pkt 3 ustawy o FUS pracą górniczą jest praca pod ziemią w przedsiębiorstwach montażowych, przedsiębiorstwach maszyn górniczych, zakładach naprawczych i innych podmiotach wykonujących na rzecz kopalń podziemne roboty budowlano-montażowe, roboty przy naprawie maszyn i wdrażaniu nowych urządzeń, a pracownikom zatrudnionym w tych przedsiębiorstwach uznaje się za pracę górniczą te miesiące zatrudnienia, w których co najmniej połowę dniówek roboczych przepracowali pod ziemią.

W tym kontekście zarzucił, że poczynione przez Sąd ustalenia faktyczne nie zostały zweryfikowane w oparciu o akta osobowe odwołującego z okresu jego zatrudnienia w (...) w B.. Sąd nie zwracał się do archiwów o nadesłanie akt osobowych,
nie zobowiązał również ubezpieczonego do wskazania miejsca ich przechowywania, poprzestając na jego oświadczeniu, iż (...) Przedsiębiorstwo (...) zostało zlikwidowane.

Tymczasem, jak wynika ze znajdującego się w aktach emerytalnych świadka R. D., a sporządzonego w 1997r. przez (...), wykazu dniówek przepracowanych przez niego pod ziemią, w okresie zatrudnienia bywały miesiące, w których nie wykazano dniówek zjazdowych, co każe poddać w wątpliwość zeznania świadków, a w konsekwencji poczynione w oparciu o nie ustalenia Sądu, zgodnie z którymi w latach 1977-87 ubezpieczony jako członek brygady codziennie zjeżdżał pod ziemię i przez pełną dniówkę wykonywał tam prace montażowe.

Powyższa okoliczność wskazuje, iż w stanie faktycznym sprawy w pierwszej kolejności należało ustalić miejsce przechowywania dokumentacji osobowej dotyczącej zatrudnienia ubezpieczonego w przedsiębiorstwie (...) i dopiero w razie jej braku ewentualnie przyjąć za podstawę ustaleń zeznania świadków.

Ubezpieczony wniósł o oddalenie apelacji. Podniósł, że w aktach sprawy znajdują się dokumenty, z których wynika, iż Sąd I instancji w dniu 8.03.2012r. zwrócił się z wnioskiem do archiwum w T. o nadesłanie jego akt osobowych za lata 1977-1987, potwierdzających zatrudnienie w charakterze górnika pod ziemią w (...) Przedsiębiorstwie (...) w B..
W odpowiedzi na ten wniosek archiwum ( pismem z dnia 28.03.2012r.) przesłało oryginały akt osobowych zawierające 66 kart, z których wynika, że dokumenty potwierdzające pracę pod ziemią i zjazdy na dół nie są przechowywane w tak długim okresie czasu.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja jest częściowo zasadna.

Nie jest trafny zarzut apelacji, jakoby Sąd I instancji zaniechał przeprowadzenia dowodu z akt osobowych ubezpieczonego ze spornego okresu, bowiem akta te znajdują się na k. 13 a.s.,
a wobec likwidacji przedsiębiorstwa zostały nadesłane przez Archiwum (...) w T.. Akta te nie zawierają jednakże żadnych innych istotnych dokumentów poza już znajdującymi się w aktach rentowych, nie zawierają żadnych informacji, na podstawie których można by ustalić – czy i w jakim rozmiarze W. K. w spornym okresie wykonywał pracę stale i w pełnym wymiarze czasu pracy pod ziemią. W szczególności nie dają ku temu podstaw zachowane karty płacowe.

Dodać wypada, że starając się w 1999 roku o przyznanie prawa do renty z tytułu niezdolności do pracy, ubezpieczony przedstawił wykazy dniówek dołowych z (...) oraz (...) sp. z o.o. w K. (por. k. 31-33 a.r.), jednak wykazu dniówek z (...) nie przedstawiał. Przy poprzednim wniosku o emeryturę, w roku 2010, dołączył wykaz zjazdów z (...) w J. (por. k. 7 w/w a.r.).
Aż do niniejszego sporu akta ubezpieczonego nie zawierały zatem żadnych danych dotyczących zjazdów (lub ich braku) w spornym okresie. W chwili obecnej (...) Przedsiębiorstwo (...) nie istnieje, zatem nie istnieje także możliwość zwrócenia się do tego przedsiębiorstwa o udzielenie jakichkolwiek innych informacji lub udostępnienie dokumentów innych niż udostępnione przez archiwum, przechowujące dokumentację osobową tego przedsiębiorstwa.

Brak wskazanych dokumentów dawał Sądowi I instancji pełne podstawy do przeprowadzenia postępowania dowodowego w oparciu o wszelkie posiadane dowody, dopuszczane przepisami Kodeksu postępowania cywilnego, w tym także zeznania świadków.

Trafnie natomiast zauważył apelujący, że wątpliwości budzi ustalenie przez Sąd I instancji, jakoby w każdym miesiącu spornego okresu W. K. stale i w pełnym wymiarze czasu pracy wykonywał pracę pod ziemią.

W szczególności wątpliwości takie pojawiają się w kontekście konfrontacji zeznań świadka R. D. z zawartością jego akt rentowych.

Świadek ten pracował w (...) w okresie od 19 września 1973r.
do 31 stycznia 1987r. w charakterze spawacza - montera rurociągów dołowych (por. k. 9 a.r. świadka), a zatem na stanowisku analogicznym do stanowiska ubezpieczonego. Ubezpieczony podał też, że świadek był jego brygadzistą i przez cały sporny okres pracowali razem (por. k. 77 a.s.).

Tymczasem w aktach rentowych świadka znajdują się dwa kolejne wykazy zjazdów
z (...): w zestawieniu rocznym - z dnia 28.03.1996r. (por. k. 15 a.r.) oraz w rozbiciu miesięcznym i z opisem dni usprawiedliwionej nieobecności – z dnia 1.12.1997r. (por. k. 27-28 a.r.). Z zestawienia tego wynika, że w okresie od września 1977r. do 31 stycznia 1987r. (czyli w okresie analogicznym do spornego) w przypadku świadka 45 miesięcy to tzw. praca mieszana, czyli wykonywana częściowo na powierzchni, a częściowo pod ziemią, przy czym nie chodzi tu o miesiące, w których świadek był okresowo niezdolny do pracy z powodu choroby.

Skoro świadek i ubezpieczony we wskazanym okresie pracowali razem w jednej brygadzie, to zasadnym jest przyjęcie, że również i ubezpieczony przez 45 miesięcy
w spornym okresie nie wykonywał pracy stale i w pełny wymiarze czasu pracy pod ziemią. (Dla porządku dodać należy, że są to miesiące, w których praca nie była wykonywana pod ziemią przez kilka dniówek w miesiącu, czasem 2-3, wystarcza to jednak do stwierdzenia,
że nie jest to praca wykonywana pod ziemią stale i w pełnym wymiarze czasu pracy.)

Wskazywane przez ubezpieczonego dowody, a to zatwierdzenie (...) z dnia
20 października 1981r. na stanowisko niższego dozoru dla robót montażowych pod ziemią, posiadanie stopnia aspiranta górniczego III i II stopnia, nadanych odpowiednio w dniach
4 grudnia 1978r. i 4 grudnia 1981r. czy też protokół wypadku przy pracy z dnia 19 lutego 1982r. podczas pracy pod ziemią na KWK (...) nie stoją na przeszkodzie powyższym ustaleniom, ponieważ dowodzą jedynie, że ubezpieczony wykonywał pracę górniczą pod ziemią, co jest okolicznością bezsporną, nie dowodzą natomiast żadną miarą, aby praca pod ziemią wykonywana była stale i w pełnym wymiarze czasu pracy.

Powyższe ustalenie czyni konieczną korektę ustaleń dokonanych przez Sąd I instancji.

Przy przyjęciu, że świadek i ubezpieczony pracowali w spornym okresie pod ziemią
w takim samym rozmiarze, okres pracy od 2 września 1977r. do 31 stycznia 1987r. wykonywanej stale i w pełnym wymiarze czasu pracy pod ziemią wyniósł 49 miesięcy, czyli 4 lata i 1 miesiąc. Łącznie z niespornym okresem 6 lat 11 miesięcy i 2 dni daje to łącznie
11 lat i 2 dni, co w myśl zasady, określonej przepisem art. 39 ustawy o FUS, daje podstawy do obniżenia wieku emerytalnego W. K. o 5,5 roku, czyli do 59 lat
6 miesięcy.

Skoro W. K. urodzony jest w dniu (...)., to wskazany wiek 59 lat 6 miesięcy ukończył w dniu (...).

Wprawdzie z powyższego wynika, że ani w dniu złożenia wniosku o emeryturę, ani
w dniu wydania zaskarżonej decyzji wieku tego jeszcze nie osiągnął, tym niemniej spełnił omawianą przesłankę w toku postępowania pierwszoinstancyjnego.

Mając powyższe na uwadze, na mocy art. 386 § 1 kpc, Sąd Apelacyjny dokonał korekty daty powstania prawa W. K. do emerytury, a uznając wyrok za prawidłowy co do zasady – na mocy art. 385 kpc oddalił apelację w pozostałym zakresie.

/-/ SSA W.Bzibziak /-/ SSA A.Kolonko /-/ SSA W.Nowakowski

Sędzia Przewodniczący Sędzia

ek