Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VII Pa 145/18

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 28 września 2018 r.

Sąd Okręgowy w Gdańsku VII Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie następującym:

Przewodniczący:

SSO Katarzyna Antoniewicz

Sędziowie:

SO Ewa Piotrowska

SR del. Ewa Dawidowska-Myszka (spr.)

Protokolant: sekr. sądowy Joanna Gawor

po rozpoznaniu w dniu 28 września 2018 r. na rozprawie w Gdańsku

sprawy z powództwa F. Z.

przeciwko K. L.

o odszkodowanie

na skutek apelacji pozwanego K. L. od wyroku Sądu Rejonowego w Kartuzach z dnia 5 marca 2018 r. sygnatura akt IV P 63/17

1.  oddala apelację,

2.  zasądza od pozwanego na rzecz powoda kwotę 120 zł (sto dwadzieścia złotych) tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym.

SSO Ewa Piotrowska SSO Katarzyna Antoniewicz SSR del. Ewa Dawidowska-Myszka

Sygn. akt VII Pa 145/18

UZASADNIENIE

Powód F. Z. w pozwie przeciwko pracodawcy – K. L. prowadzącemu działalność gospodarczą pod firmą Zakład (...) wniósł o zasądzenie kwoty 2 000 zł tytułem odszkodowania wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie liczonymi od dnia doręczenia pozwu do dnia zapłaty za bezpodstawne rozwiązanie umowy o pracę bez wypowiedzenia z winy powoda oraz o zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego w wysokości dwukrotności stawki minimalnej. Powód zakwestionował zasadność dokonanego rozwiązania umowy o pracę, wskazując, że pozwany nie złożył powodowi zgodnie z art. 30 § 3 k. p. oświadczenia o rozwiązaniu umowy o pracę na czas nieokreślony na piśmie. Ponadto wbrew obowiązkowi wynikającego z art. 30 § 4 k. p. powodowi w momencie składania oświadczenia przez pozwanego nie została podana przyczyna uzasadniająca rozwiązanie z nim umowy o pracę bez wypowiedzenia z winy pracownika. Ponadto powód wskazał, że twierdzenia pozwanego zawarte w piśmie z dnia 6 czerwca 2017 r. stoją w jawnej sprzeczności z treścią świadectwa pracy datowanego na dzień 10 maja 2017 r.

W odpowiedzi na pozew pozwany K. L. wniósł o oddalenie powództwa w całości oraz zasądzenie od powoda kosztów procesu. Zdaniem pozwanego powód w dniu 7 maja 2017 r. przyszedł do niego pod wpływem alkoholu i oświadczył, że kończy pracę u pozwanego. Pozwany odczekał 3 dni i nakazał sporządzenie świadectwa pracy oraz rozwiązania umowy przez pracownika bez okresu wypowiedzenia.

Wyrokiem z dnia 05 marca 2018 r. Sąd Rejonowy w Kartuzach – IV Wydział Pracy zasądził od K. L. na rzecz F. Z. tytułem odszkodowania kwotę 2000 zł (dwa tysiące złotych) z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 14 czerwca 2017r. do dnia zapłaty, zasądził od K. L. na rzecz F. Z. kwotę 180 zł (sto osiemdziesiąt złotych) tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego oraz nakazał ściągnąć od K. L. na rzecz Skarbu Państwa –Sądu Rejonowego w Kartuzach kwotę 208,84 zł (dwieście osiem złotych 84/100) tytułem kosztów sądowych.

Sąd Rejonowy oparł swoje stanowisko, na następujących rozważaniach faktycznych i prawnych:

Powód F. Z. był zatrudniony u pozwanego K. L. w Zakładzie (...) na stanowisku murarza na okres próbny od dnia 1 kwietnia 2015 r. do dnia 30 czerwca 2015 r. a następnie na czas nieokreślony.

W dniu 7 maja 2017r. F. Z. przyszedł do domu pozwanego K. L., aby porozmawiać na temat zaległego wynagrodzenia i jego wypłaty w związku ze zbliżającym się przyjęciem do pierwszej komunii wnuka powoda oraz zaległym urlopem wypoczynkowym z którego chce skorzystać. Powód oświadczył, że chce wypłaty wynagrodzenia i chce udać się na zaległy urlop. W wyniku tej rozmowy strony pokłóciły się. Pozwany nie miał pieniędzy na wypłatę w tamtej chwili wynagrodzenia powodowi. Strony rozeszły się, a powód nie pojechał do pracy do Ś. z 7-8 maja 2017r. W zakładzie pracy pozwanego nie wypisywano się wniosków urlopowych, wszystkie urlopy były uwzględniane ustnie przez pracodawcę. Powód nie złożył wobec pozwanego oświadczenia o rozwiązaniu umowy o pracę bez wypowiedzenia.

Do dnia 27 maja 2017 r. powód nie miał kontaktu z pozwanym. Dopiero w tym dniu po wcześniejszej rozmowie telefonicznej strony się spotkały. K. L. wypłacił wynagrodzenie powodowi oraz wręczył mu świadectwo pracy, w którym było odnotowane, iż stosunek pracy ustał w wyniku rozwiązania umowy o pracę przez oświadczenie jednej ze stron – pracownika- bez zachowania okresu wypowiedzenia – . z datą 10 maja 2017 r. na podstawie art. 30 § 1 pkt. 3 k.p.

F. Z. nie wiedział dlaczego zostało mu wręczone świadectwo pracy skoro był na urlopie, nie zgadzał się z tym świadectwem pracy. Pozwany poinformował go, że nie udzielił mu urlopu, a więc powód zrezygnował z pracy nie stawiając się do niej, w związku z tym, zwolnił go w trybie dyscyplinarnym, ze względu na niestawiennictwo w pracy przez okres co najmniej 3 dni roboczych w okresie od 8 maja do 10 maja. Podczas tej rozmowy pozwany wezwał powoda do podpisania wszystkich zaległych wniosków urlopowych , które miał już przygotowane i wypisane, co też powód uczynił, obawiając się, że nie dostanie wypłaty wynagrodzenia.

Pozwany nie złożył powodowi pisemnego oświadczenia o rozwiązaniu umowy o pracę bez wypowiedzenia w winy pracownika.

Następnie F. Z. przesłał pracodawcy wniosek o sprostowanie świadectwa pracy, w którym wnosił o zmianę okresu zatrudnienia, zmianę trybu i podstawy prawnej rozwiązania stosunku pracy wskazanej w świadectwie pracy oraz zmianę informacji w zakresie wykorzystanego urlopu wypoczynkowego. W odpowiedzi pozwany podtrzymał tryb, formę oraz podstawę prawną rozwiązania stosunku pracy, zawartą w wydanym świadectwie pracy. Wskazując, że powód w dniu 7 maja 2017 r. oświadczył, że kończy pracę u pracodawcy. W odpowiedzi na wniosek, pozwany wskazał, że rozwiązanie umowy o pracę nastąpiło w trybie art. 52 § 1 pkt 1 k. p.

Zdaniem Sądu I instancji powyższy stan faktyczny pozostawał jedynie bezsporny co do faktu zatrudnienia powoda u pozwanego na stanowisku murarza od dnia 1 kwietnia 2015 r., oraz nie złożenia przez pozwanego pisemnego oświadczenia o rozwiązaniu umowy o pracę bez wypowiedzenia w winy pracownika - pozostałe kwestie pozostawały sporne.

W ocenie Sądu Rejonowego powództwo w zakresie żądania odszkodowania oraz uznania, że rozwiązanie umowy o pracę bez wypowiedzenia naruszało przepisy prawa pracy dotyczące rozwiązywania umów o pracę w tym trybie zasługiwało na uwzględnienie.

Powyższy stan faktyczny Sąd meriti ustalił na podstawie zebranych i przeprowadzonych w sprawie dowodów, które poddano ocenie zgodnie z art. 233 § 1 k. p. c. Sąd Rejonowy dokonał oceny wiarygodności i mocy dowodów według własnego przekonania, na podstawie wszechstronnego rozważenia zebranego materiału dowodowego. Sąd I instancji oparł się przy ustalaniu stanu faktycznego na dowodach z zeznań stron, świadków E. R. oraz R. L..

Sąd Rejonowy uznał za wiarygodne zeznania świadka E. R. przesłuchanej w sprawie, ponieważ były one logiczne, konsekwentne oraz uzupełniały się wraz z innymi przedstawionymi dowodami, którym Sąd Rejonowy dał wiarę. Powód w okresie zatrudnienia u pozwanego był dozorowany przez kuratora społecznego E. R., z którym utrzymywał stały kontakt. Z każdej przeprowadzonej rozmowy jak i spotkania powoda z kuratorem, sporządzone były notatki przez kuratora w karcie czynności dozoru. Zgodnie z treścią notatki z dnia 10 maja 2017 r. powód przebywał na urlopie od poniedziałku, przygotowywał się wraz z małżonką do komunii wnuka. Ponadto w karcie czynności dozoru z dnia 27 maja 2017 r. jest wzmianka o tym, że powód otrzymał świadectwo pracy wraz z wypowiedzeniem z dnia 10 maja 2017 r., kiedy to powód był na zaległym urlopie. Pozwany powiedział, że ma prawo zwolnić powoda i że mogą się spotkać w sądzie pracy.

Zeznania świadka R. L. o ile w znacznej części zasługiwały na wiarę, to Sąd Rejonowy nie dał im wiary w kwestii odnoszącej się do bycia pod wpływem alkoholu powoda w dniu 7 maja 2017 r., w którym to odwiedził pozwanego w domu. Nie korespondowała ta część zeznań z innymi dowodami przedstawionymi w sprawie. Nadto świadek jako żona pozwanego nie była obiektywnym odbiorcą sytuacji, jaka zaszła między stronami w domu pozwanego. Potwierdziła kłótnię stron, ale podała, że nie wtrąca się w sprawy firmy męża i nie rozmawia z mężem o pracy, stąd też w ocenie Sądu I instancji, nie miała ona istotnej wiedzy na temat tego, w jaki sposób doszło do rozwiązania umowy o pracę bez wypowiedzenia.

Sąd Rejonowy ocenił jedynie w części zeznania pozwanego jako wiarygodne, bowiem pojawiły się sprzeczności w jego zeznaniach. Twierdził on, że powód przyszedł do niego w dniu 7 maja pijany i powiedział, że kończy u niego pracę. Następnie na kolejnej rozprawie oraz w rozmowie telefonicznej z kuratorem powoda, wskazał, że powód nie był pod wpływem alkoholu, bo go nie pił w porównaniu z innymi jego pracownikami. Odnośnie wniosków urlopowych jest zgodność między pozwanym a powodem, że w jednym dniu zostały one wszystkie podpisane jak i co do tego, że nie było praktykowane wypisywanie tego rodzaju wniosków, pracodawca bowiem uwzględniał ustnie chęć wykorzystania urlopu. Jednak dalej pozwany twierdzi, że powód nie był na żadnym urlopie, bo nie ma takiego wniosku za ten okres. Co innego wynika z zeznań powoda które znajdują potwierdzenie w zeznaniach świadka E. R. jak i karty czynności dozoru. Te dowody wskazują, że powód był przekonany , że w czasie od 7 maja 2017 r. jest na urlopie i nie zrezygnował ze świadczenia pracy, jak twierdzi pozwany.

Sąd Rejonowy ocenił jako wiarygodne zeznania powoda. Zdaniem Sądu I instancji powód wiarygodnie podał, że chciał wykorzystać urlop i wziąć zaległe wynagrodzenie od pozwanego, co uzasadniał zbliżającą się komunią wnuka. Okoliczność ta potwierdza zarówno chęć posiadania dni wolnych jak i potrzeby finansowe powoda i została potwierdzona w zeznaniach świadka E. R. jak i karcie z czynności dozoru, które były prowadzone w innym celu i nie miały związku z przedmiotową sprawą. Ponadto powód wskazywał, że w zakładzie pozwanego nie była praktykowana forma składania wniosków urlopowych, wystarczyła forma ustna, która była w ten sam sposób uwzględniana przez pracodawcę. Wnioski urlopowe, które zostały podpisane przez powoda, były podpisane jednego dnia, co ma potwierdzenie w zeznaniach pozwanego i nie znajduje się tam wniosek na dni od 8 maja 2017r.

Sąd Rejonowy stwierdził, że po mimo, iż powód chciał udać się na urlop, urlop nie został mu udzielony przez pracodawcę, a więc tak jak twierdzi pozwany nie stawił się ona w kolejnych dniach w pracy. W przekonaniu powoda prawidłowo, bowiem był na urlopie, w przekonaniu pozwanego nie udzielono mu żadnego urlopu. Pozwany uznawał jednak, że powód zwolnił się bez okresu wypowiedzenia i następnie skoro nie stawiał się do pracy przez kolejne 3 dni pozwany uznał jak sam zeznał, że powód porzucił pracę, następnie pozwany zmienił zdanie i zeznał, że powód nie porzucił pracy ale zwolnił się sam bez zachowania okresu wypowiedzenia. Dlatego po odczekaniu kilku dni pozwany wystawił mu świadectwo pracy z taką przyczyną. W pierwszych zeznaniach pozwany twierdził zaś, że powód przyszedł do niego pod wpływem alkoholu, nie stawił się do pracy i dlatego został zwolniony. Czyli w ocenie Sądu Rejonowego prawdziwą przyczyną zwolnienie powoda przez pozwanego była jego nieusprawiedliwiona, w ocenie pozwanego, nieobecność w pracy po dniu 7 maja 2017r. czyli jak to nazwał porzucenie pracy i zwolnił powoda , a jedynie jak zeznał, księgowa musiała się pomylić z wpisaniem artykułu do świadectwa pracy.

W razie rozbieżności między stronami na temat podstawy prawnej rozwiązania umowy o pracę oraz jej zasadności, osobie zatrudnionej przysługuje roszczenie o zmianę treści rozwiązania umowy o pracę oraz o odszkodowanie.

Sąd Rejonowy wskazał, iż rozwiązanie umowy o pracę z powodem nastąpiło w trybie rozwiązania umowy bez wypowiedzenia, co ma swoje odzwierciedlenie w art. 52 k.p. na który powołał się pozwany w swoim piśmie z dnia 06 czerwca 2017 r. Ten tryb rozwiązania umowy o pracę nie jest zwykłym sposobem rozwiązywania umowy o pracę. W odróżnieniu od wypowiedzenia umowy o pracę, które uznawane jest za zwykły sposób rozwiązania stosunku pracy ( por. I teza wyr. SN z 30.01.1976 r., I PRN 52/75, PiZS 1977, nr 10, s. 69; wyr. SN z 6.12. 2001 r., I pKN 715/00, Pr. Pracy 2002, nr 10, s. 34), rozwiązanie umowy o pracę w trybie art. 52 k.p. jest sposobem nadzwyczajnym, który powinien być stosowany przez pracodawcę wyjątkowo i z ostrożnością. Musi być ono uzasadnione szczególnymi okolicznościami, które w zakresie winy pracownika polegają na jego złej woli lub rażącym niedbalstwie ( I teza wyr. SN z 21.09.2005 r., II PK 305/04, MoPr – wkł. 2005, nr 12, s. 16), a nie, np. na błędnym przekonaniu o działaniu w interesie pracodawcy (wyr. SN z 2.06.1997 r., I PKN 193/97, OSNAPiUS 1998, nr. 9, poz. 269). Ponadto aby rozwiązanie umowy o pracę przez pracodawcę bez wypowiedzenia było skuteczne, art. 52 k.p. wymaga faktycznego zaistnienia przyczyny uzasadniającej rozwiązanie umowy o pracę w tym trybie, zachowania miesięcznego okresu pomiędzy uzyskaniem wiadomości o wspomnianej przyczynie, a skutecznym złożeniem oświadczenia woli w przedmiocie rozwiązania umowy o pracę oraz uprzedniego zasięgnięcia opinii reprezentującej pracownika zakładowej organizacji związkowej w przedmiocie rozwiązania z nim umowy o pracę.

Rozwiązanie umowy o pracę bez wypowiedzenia z winy pracownika jest jednostronną czynnością prawną, która powoduje zamierzony skutek w postaci ustania stosunku pracy z chwilą dojścia do pracownika oświadczenia woli pracodawcy w tym przedmiocie, w sposób pozwalający mu na zapoznanie się z jego treścią. Istotne przy tym jest, aby pracownikowi została stworzona realna możliwość zapoznania się z treścią oświadczenia. Oświadczenie woli pracodawcy o rozwiązaniu umowy o prace bez wypowiedzenia powinni być złożone na piśmie i wskazywać przyczynę uzasadniającą rozwiązanie umowy o pracę. Celem regulacji zawartej w art. 30 § 4 k.p. jest umożliwienie pracownikowi obrony przez zwolnieniem z pracy. Prawidłowość podania przyczyny (jej skonkretyzowanie, sformułowanie) należy oceniać w odniesieniu do każdego konkretnego przypadku(wyr. SN z 5.11.2003 r., I PK 446/02, Wok. 2004, nr 7-8, s. 42). W oświadczeniu pracodawcy o rozwiązaniu umowy o pracę bez wypowiedzenia powinno być zawarte pouczenie o przysługującym pracownikowi prawie odwołania do sądu pracy. Mając to na uwadze nie może być takie oświadczenie zastąpione przez samo tylko stwierdzenie rozwiązania stosunku pracy w doręczonym pracownikowi świadectwie pracy. Zawarta w świadectwie pracy informacja o rozwiązaniu stosunku pracy ma więc jedynie stanowić potwierdzenie złożenia oświadczenia woli o rozwiązaniu stosunku pracy, natomiast nie zastępuje wspomnianego oświadczenia. Wydanie świadectwa pracy nie może być uznane za przejaw woli pracodawcy rozwiązania umowy o pracę w trybie natychmiastowym. Czynność to jest skutkiem rozwiązania stosunku pracy i nie zastępuje odpowiednich oświadczeń pracodawcy w tym zakresie ( wyr. SN z 14.07.2016 r., II PK 186/15).

Sąd I instancji również przychylił się do stanowiska Sądu Najwyższego, który w wyroku z 10 października 2007 r. (II PK 33/07) stwierdził, że „oświadczenia o rozwiązaniu umowy o prace nie może być zastąpione przez stwierdzenie rozwiązania stosunku pracy w doręczonym świadectwie pracy w formie jednostronnego oświadczenia woli pracodawcy, które zostało sformułowane w sposób sugerujący, że pracownik wyraził na nie zgodę. Świadectwo pracy jest dokumentem szczególnym, ale samo przez się nie tworzy praw podmiotowych ani ich nie pozbawia. Nie ma też cech wyłączności w zakresie dowodowym. A więc z faktu wystawienia świadectwa pracy, zawierającego stwierdzenie o rozwiązaniu umowy o pracę(…), nie można wywodzić skutku w przedmiocie rozpoczęcia terminów z art. 264 k.p.”.

Przenosząc powyższe rozważania na grunt niniejszej sprawy Sąd I instancji stwierdził, iż powód na którym spoczywał ciężar dowodu, wykazał, iż w okresie 7-27 maja 2017 r. przebywał na urlopie, na który co prawda pracodawca mógł nie wyrazić zgody, ale powód nie wypowiedział umowy o pracę.

W świetle powyższego Sąd I instancji stwierdził, że należy odnieść się do oceny wypowiedzenia dokonanego powodowi, a raczej jego braku w niniejszej sprawie. Na wstępie wskazał, że w zakładzie pozwanego praktykowaną formą przyznawania urlopu była forma ustna. Pracodawca nigdy nie zobowiązywał pracowników do wypisywania wniosków urlopowych. Powód zgłosił chęć skorzystania z urlopu, nie otrzymując odpowiedzi negatywnej, ani na piśmie ani ustnie. Uważał on bowiem, że przez okres od 7 maja 2017r. do dnia 27 maja 2017 r. przebywa na urlopie. Nie ma również żadnego pisma pracodawcy, które wyraźnie wskazuje na to, że nie udzielił powodowi takiej zgody, są natomiast dowody w postaci notatek kuratora i jego zeznań, na potwierdzenie, że powód był na urlopie w maju.

Pozwany skoro nie wyraził zgody na urlop powoda i uznając, że porzucił on pracę, winien był napisać do powoda odpowiednie oświadczenie, z którym pracownik ma obowiązek się zapoznać, albo przynajmniej może się zapoznać. Przez pozwanego nie zostało sporządzone oświadczenie dotyczące rozwiązania stosunku pracy w trybie art. 52 k.p. ze względu na nieusprawiedliwione niestawiennictwo w pracy przez okres 3 dni. Pozwany wręczył wypowiedzenie wraz ze świadectwem pracy powodowi w dniu 27 maja 2017 r. z datą na dzień 10 maja 2017 r., co narusza przepisy o rozwiązaniu umowy o pracę art. 30 § 3 i 4 i 5 k.p.

Mając na uwadze powyższe i niezasadności rozwiązania umowy o pracę uwzględniono żądanie powoda i na mocy art. 56 § 1 k.p. w zw. z art. 56 § 2 k.p Sąd Rejonowy uwzględnił w całości powództwo o czym orzekł w pkt I wyroku.

W punkcie II wyroku Sąd Rejonowy orzekł o kosztach stosownie do zasady odpowiedzialności za wynik procesu wyrażonej w art. 98 k.p.c. Pozwanego jako stronę przegrywającą proces obciążono kosztami zastępstwa procesowego przeciwnika (art. 98 § 3 k.p.c.); wysokość wynagrodzenia pełnomocnika ustalono stosownie do § 9 ust. 1 pkt 1) Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie, uznając, iż zasadnym będzie przyznanie pełnomocnikowi powoda wynagrodzenia w wysokości 180 zł, a nie dwukrotności stawki minimalnej określonej w § 9 ust. 1 pkt 1) powołanego rozporządzenia, bowiem charakter sprawy i nakład pracy nie był tak duży, aby móc uznać roszczenie strony powodowej za zasadne.

Jednocześnie w punkcie III wyroku Sąd I instancji orzekł o kosztach stosownie do zasady odpowiedzialności za wynik procesu wyrażonej w art. 98 k.p.c. w zw. z art. 113 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych bowiem pozwany przegrał proces, a powód był zwolniony z uiszczenia ich. Na koszty sądowe w wysokości 208,84 zł składa się opłata od pozwu w wysokości 100 zł, kwota 57,72 zł tytułem zwrotu kosztów podroży świadka E. R. oraz kwota 51,12 zł tytułem zwrotu kosztów podroży świadka R. L..

Apelację od powyższego wyroku wywiodła strona pozwana, zaskarżając powyższy wyrok w całości.

W dniu 18 kwietnia 2018 r. pozwany złożył apelację od wyroku Sądu Rejonowego w Kartuzach IV Wydział Pracy z dnia 05 marca 2018 r. sygn. akt: IV P 63/17, przy czym nie wskazał konkretnych przepisów, które zostały naruszone w toku postępowania. K. L. podniósł natomiast, że to powód złożył ustne oświadczenie o rozwiązaniu umowy o pracę, które pozwany uznał za wystarczające. Następnie pozwany skierował do swojego biura rachunkowego wniosek o wystawienie świadectwa pracy dla powoda w trybie rozwiązania umowy o pracę bez zachowania okresu wypowiedzenia przez pracownika. Pozwany wskazał również w apelacji, że notatka E. R. z dnia 10 maja 2017 r. jest niezgodna ze stanem faktycznym, a zeznania R. L. zostały w uzasadnieniu Sądu Rejonowego wskazane niezgodnie z tym, co świadek zeznała na przesłuchaniu. Pozwany wskazał także, że poprosił powoda o podpisanie wniosków urlopowych, ponieważ obawiał się, że F. Z. będzie zmieniał zdanie co do liczby dni urlopowych. Zdaniem pozwanego ustalenia dokonane przez Sąd I instancji są niezgodne ze stanem faktycznym, bowiem K. L. nie twierdził nigdy, że powód nie był pijany w dniu 07 maja 2017 r. i również taka informacja nie została przekazana kuratorowi. W ocenie pozwanego niewłaściwe było, iż kurator nie przyniosła całej dokumentacji na przesłuchanie. Wobec powyższych okoliczności pozwany wniósł o ponowne rozpoznanie sprawy (k. 99-100 akt sprawy).

W piśmie z dnia 09 lipca 2018 r. pozwany sprecyzował, że domaga się uchylenia wyroku Sądu Rejonowego w Kartuzach IV Wydział Pracy z dnia 05 marca 2018 r. sygn. akt: IV P 63/17. (k. 104 akt sprawy)

W odpowiedzi na apelację powód wniósł o oddalenie apelacji w całości oraz o zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego w wysokości pięciokrotności stawki minimalnej. W ocenie powoda Sąd I instancji prawidłowo ustalił stan faktyczny w sprawie, opierając się na dowodach ocenionych zgodnie z art. 233 § 1 k.p.c. Zdaniem powoda zarzuty apelacyjne są niczym innym jak polemiką, bowiem nie wykazano, że ocena dowodów została przeprowadzona dowolnie, sprzecznie z zasadami logiki bądź doświadczenia życiowego. Powód podniósł, że pozwany nie udowodnił, aby to powód dokonał rozwiązania umowy o pracę bez zachowania okresu wypowiedzenia. W ocenie powoda Sąd I instancji słusznie ustalił, że pozwany rozwiązał z powodem umowę o pracę bez zachowania nakazanej przez prawo formy pisemnej oraz bez wskazania przyczyny uzasadniającej rozwiązanie umowy o pracę. Odnosząc się do kwestii zasądzenia kosztów zastępstwa procesowego, pozwany wniósł o zasądzenie kosztów zastępstwa procesowego w wysokości pięciokrotności stawki minimalnej, ze względu na koszty poniesione przez powoda w celu dochodzenia obrony swych praw. (k. 113-115 akt sprawy).

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja pozwanego jako niezasadna podlega oddaleniu.

Wbrew twierdzeniom apelacji Sąd drugiej instancji nie dopatrzył się w postępowaniu pierwszoinstancyjnym naruszenia przepisów prawa, skutkujących koniecznością zmiany zaskarżonego wyroku.

Sąd I instancji przeprowadził postępowanie dowodowe w zakresie zaoferowanym przez strony, dokonał właściwych ustaleń stanu faktycznego w zakresie elementów istotnych dla rozstrzygnięcia oraz prawidłowo ocenił zebrany w sprawie materiał dowodowy wyprowadzając słuszne wnioski.

Sąd Okręgowy zasadniczo podziela trafne i rzeczowe rozważania Sądu I instancji. Sąd Rejonowy słusznie przyjął, że pozwany nie złożył na piśmie rozwiązania umowy o pracę bez wypowiedzenia, lecz jedynie w dniu 27 maja 2017r. wręczył powodowi świadectwo pracy, jednocześnie wyjaśniając, że został zwolniony w związku z nieusprawiedliwionym niestawiennictwem w pracy przez okres 3 dni. Powyższa okoliczność znajduje potwierdzenie w zebranym materiale dowodowym tj. odpowiedzi pracodawcy na wniosek o sprostowanie świadectwa pracy („trzy dni nieusprawiedliwionej nieobecności w pracy skutkowały rozwiązaniem umowy o pracę w trybie art. 52 par. 1 pkt.1 k.p.”), odpowiedzi na pozew( „odczekałem trzy dni i kazałem księgowej wypisać świadectwo pracy i rozwiązanie umowy o pracę przez pracownika bez okresu wypowiedzenia”), zeznania powoda( „ tego dnia dostałem też świadectwo pracy (..) Ja się pytałem, dlaczego jest wypowiedzenie, a on mi powiedział, że porzuciłem pracę, bo nie byłem w niej przez 3 dni i to jest automatyczne z porzuceniem” , k. 51) , zeznania pozwanego ( „świadectwo pracy zostało wypisane w jakiś dzień pracujący 3 dni po ustaniu, bo niby tak prawo mówi. Prawo mówi, że po 3 dniach nieobecności pracownika można zwolnić”, k. 51 v. ).

Z powyższego wynika, że strony nawet nie kwestionowały tego, że pozwany nie wręczył na piśmie oddzielnego oświadczenia o rozwiązaniu umowy o pracę oraz, że podczas spotkania w dniu 27 maja 2017r. zostało wręczone powodowi świadectwo pracy oraz jednocześnie wyjaśniono ustnie powody rozwiązania umowy o pracę tj. pozwany wskazał, że w związku z nieusprawiedliwionym niestawiennictwem w pracy przez okres 3 dni został zwolniony po upływie terminu 3 dniowego. Te okoliczności w niniejszej sprawie są kluczowe dla rozstrzygnięcia.

W związku z tym prowadzenie postępowania dowodowego w dalszym zakresie nie było konieczne. Nie było potrzeby prowadzenia dowodów celem wykazania prawdziwości wskazanej ustnie przyczyny rozwiązania umowy o pracę, skoro do rozwiązania umowy o pracę doszło z naruszeniem przepisów prawa. W związku z tym zarzuty pozwanego co do dokonanej przez Sąd I instancji oceny zeznań świadków E. R. i R. L. co do nadużywania alkoholu przez powoda oraz kwestii udzielenia ewentualnego urlopu okazały się bezprzedmiotowe, gdyż zeznania te dotyczyły okoliczności nieistotnych dla rozstrzygnięcia sprawy. Podobnie niezasadny okazał się zarzut związany z nieprzeprowadzeniem dowodu z całości akt kuratora, gdyż okoliczności te nie były istotne dla przedmiotu niniejszej sprawy i nie było potrzeby prowadzenia dowodu celem wykazania zasadności rozwiązania umowy o pracę bez wypowiedzenia. Trzeba też zauważyć, że dowód ten został przeprowadzony przez Sąd I instancji w terminie publikacyjnym, dlatego też zarzut ten jest również niezrozumiały.

Nadto trzeba też dodać, iż ocena materiału dowodowego w tym zakresie dokonana prze Sąd Rejonowy była prawidłowa. Podkreślić należy, że jeżeli z określonego materiału dowodowego sąd wyprowadza wnioski logicznie poprawne i zgodne z doświadczeniem życiowym, to ocena sądu nie narusza reguł swobodnej oceny dowodów i musi się ostać, choćby w równym stopniu na podstawie tego materiału dawały się wysnuć wnioski odmienne. Tylko w przypadku, gdy brak jest logiki w wiązaniu wniosków z zebranymi dowodami lub gdy wnioskowanie sądu wykracza poza schematy logiki formalnej albo wbrew zasadom doświadczenia życiowego nie uwzględnia jednoznacznych, praktycznych związków przyczynowych, to przeprowadzona przez sąd ocena dowodów może być skutecznie podważona. Pozwany w apelacji takich błędów w rozumowaniu Sądu I instancji nie wykazał.

Przechodząc do zarzutu naruszenia prawa materialnego, to należy wskazać, że zgodnie z art. 30§1 k.p. umowa o pracę rozwiązuje się: na mocy porozumienia stron, przez oświadczenie jednej ze stron z zachowaniem okresu wypowiedzenia (rozwiązanie umowy o pracę za wypowiedzeniem), przez oświadczenie jednej ze stron bez zachowania okresu wypowiedzenia (rozwiązanie umowy o pracę bez wypowiedzenia) lub z upływem czasu, na który była zawarta. Oświadczenie każdej ze stron o wypowiedzeniu lub rozwiązaniu umowy o pracę bez wypowiedzenia powinno nastąpić na piśmie (art.30§3 k.p.), w oświadczeniu pracodawcy o wypowiedzeniu umowy o pracę zawartej na czas nieokreślony lub o rozwiązaniu umowy o pracę bez wypowiedzenia powinna być wskazana przyczyna uzasadniająca wypowiedzenie lub rozwiązanie umowy (art.30§4 k.p.).

Zgodnie z art. 56§1 k.p. pracownikowi, z którym rozwiązano umowę o pracę bez wypowiedzenia z naruszeniem przepisów o rozwiązywaniu umów o pracę w tym trybie, przysługuje roszczenie o przywrócenie do pracy na poprzednich warunkach albo o odszkodowanie. O przywróceniu do pracy lub odszkodowaniu orzeka sąd pracy.

Naruszenie przepisów o rozwiązywaniu umowy o pracę bez wypowiedzenia w rozumieniu 56§1 k.p. może polegać w szczególności na niezachowaniu formy pisemnej (art. 30 § 3 k.p.)

W judykaturze przyjmuje się, że oświadczenie woli pracodawcy może być złożone przez każde jego zachowanie wskazujące jednoznacznie na wolę rozwiązania stosunku pracy (per facta concludentia), wobec czego w niektórych szczególnych przypadkach wydanie świadectwa pracy może potwierdzać złożenie w sposób dorozumiany oświadczenia woli o rozwiązaniu przez pracodawcę umowy o pracę, jednakże musi to w sposób jednoznaczny wynikać z całokształtu okoliczności faktycznych konkretnej sprawy (por. wyrok Sądu Najwyższego: z dnia 26 maja 2000 r., I PKN 677/99, OSNAPiUS 2001 Nr 22, poz. 666; z dnia 26 listopada 2003 r., I PK 490/02, OSNP 2004 Nr 20, poz. 353; z dnia 10 października 2007 r., II PK 33/07, LEX nr 348305; z dnia 29 listopada 2012 r., II PK 106/12, LEX nr 1284745).

W przedmiotowej sprawie w dniu 27 maja 2017r. pozwany K. L. wręczył powodowi F. Z. świadectwo pracy oraz jednocześnie ustnie wyjaśnił, że rozwiązanie umowy o pracę zostało spowodowane jego trzydniową nieusprawiedliwioną nieobecnością w pracy. Należy podkreślić, że oświadczenie woli pracodawcy o rozwiązaniu umowy o pracę bez wypowiedzenia jest jednostronnym oświadczeniem woli, które wywołuje skutek w chwili złożenia go pracownikowi w taki sposób, aby ten mógł zapoznać się z jego treścią. Powód mógł zapoznać się z oświadczeniem o rozwiązaniu umowy o pracę w dniu 27 maja 2017 r. w związku z wręczeniem świadectwa pracy i ustnym wyjaśnieniem powodów rozwiązania umowy o pracę. Wręczenie w takich okolicznościach świadectwa pracy powiązane było z ustnym złożeniem oświadczenia woli o rozwiązaniu umowy o pracę przez pozwanego. Dlatego też z dniem wręczenia świadectwa pracy doszło do rozwiązania umowy o pracę bez wypowiedzenia na skutek złożonego ustnie oświadczenia pracodawcy, co stanowiło naruszenie przepisów o rozwiązaniu umowy o pracę bez wypowiedzenia tj. przepisu art. 30 par. 3 i 4 k.p.

Mając powyższe na uwadze Sąd Rejonowy słusznie w pkt. I wyroku zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 2000 zł tytułem odszkodowania w związku z naruszeniem przepisów o rozwiązywaniu umów o pracę bez wypowiedzenia ( art. 56 par.1 i 2 k.p.).

W ocenie Sądu Okręgowego w związku z formalnym naruszeniem przez pracodawcę przepisów o trybie rozwiązania umowy o pracę bez wypowiedzenia i niezłożeniem wymaganego oświadczenia na piśmie, nie było potrzeby prowadzenia postępowania dowodowego celem ustalenia zasadności złożonego oświadczenia o rozwiązaniu umowy o pracę. Wobec powyższego zeznania świadków i stron co do okoliczności związanych z przyczynami rozwiązania umowy o pracę bez wypowiedzenia tj. nadużywania alkoholu przez powoda oraz kwestii udzielenia ewentualnego urlopu nie miały znaczenia dla niniejszej sprawy.

Pozwany w apelacji twierdził, że to powód złożył oświadczenie o rozwiązaniu umowy o pracę, lecz powyższe twierdzenie jest gołosłowne i nieoparte żadnymi dowodami. Z materiału zebranego w toku postępowania wynika, że powód nie złożył ustnie oświadczenia o rozwiązaniu umowy o pracę. Powód zaprzeczył tej okoliczności, co znajduje potwierdzenie również we wniosku o sprostowanie świadectwa pracy z dnia 02.06.2017r., w którym powód domagał się wpisania rzeczywistej daty złożenia oświadczenia przez pracodawcę tj. 27.05.2017r.(k. 11) oraz oświadczeniu pracodawcy z dnia 06.06.2017r., z którego wynikało, że pracodawca uznał, że trzy dni nieusprawiedliwionej nieobecności skutkowały rozwiązaniem umowy o pracę. Również sam pozwany przyznawał w swoich zeznaniach, że wystawił świadectwo pracy i w dniu 27 maja 2017r. wyjaśnił powodowi , że do zwolnienia doszło na skutej jego trzydniowej nieusprawiedliwionej nieobecności w pracy. Gdyby faktycznie powód w dniu 7 maja 2017r. złożył oświadczenie o rozwiązaniu umowy o pracę bez wypowiedzenia, to wówczas do rozwiązania umowy o pracę doszłoby z tą datą i nie byłoby potrzeby odczekania dalszych 3 dni. Zatem pozwany pracodawca nie potraktował wypowiedzi powoda podczas rozmowy w dniu 7 maja 2017r. jako oświadczenia o rozwiązaniu umowy o pracę bez wypowiedzenia.

Należy też wskazać, że w przedmiotowej sprawie umowa o pracę nie mogła ulec rozwiązaniu lub wygaśnięciu z powodu trzydniowej nieusprawiedliwionej nieobecności powoda w pracy, gdyż kodeks pracy nie wymienia takiej podstawy rozwiązania umowy o pracę( art. 40 par.1 k.p.) lub wygaśnięcia umowy o pracę ( art. 63-67 k.p.).

Zdaniem Sądu Okręgowego, jeśli w ocenie pracodawcy występowały okoliczności uzasadniające rozwiązanie umowy o pracę bez wypowiedzenia związane z nadużywaniem alkoholu lub nieusprawiedliwiona nieobecnością powoda w pracy, to pozwany powinien wręczyć powodowi oświadczenie o rozwiązaniu umowy o pracę na piśmie i podać na piśmie powyższe powody jako przyczyny rozwiązania umowy o pracę Niezachowanie formy pisemnej przy składaniu przez pracodawcę oświadczenia o rozwiązaniu umowy o pracę spowodowało naruszenie przepisów kodeksu pracy dotyczących rozwiązania umowy o pracę bez wypowiedzenia.

Podsumowując, zdaniem Sądu Okręgowego uzasadnienie apelacji pozwanego ma charakter wybitnie polemiczny, zaś wyprowadzane przez niego wnioski nie korespondują bezpośrednio z treścią materiału dowodowego, prawidłowo ocenionego przez Sąd Rejonowy

Należy zatem wskazać, że wobec bezspornego naruszenia przez pozwanego przepisów o rozwiązaniu umowy o pracę bez wypowiedzenia i niezachowania formy pisemnej złożonego oświadczenia o rozwiązaniu umowy o pracę bez wypowiedzenia, Sąd Rejonowy słusznie zobowiązał pozwanego do wypłaty odszkodowania dla powoda.

Mając powyższe na uwadze, Sąd Okręgowy na mocy art. 385 k.p.c. w punkcie 1 sentencji wyroku oddalił apelację, nie znajdując podstaw do jej uwzględnienia.

W punkcie zaś 2 wyroku Sąd Okręgowy, kierując się zasadą odpowiedzialności za wynik procesu, na podstawie art. 98 k.p.c. w związku z art. 108 § 1 k.p.c. w związku z § 2 pkt 3 i 4 w związku z § 10 ust. 1 pkt 1 w związku z § 9 ust. 1 pkt 1 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie (Dz.U.2015.1800) w brzmieniu obowiązującym na dzień złożenia apelacji obciążył pozwanego kosztami zastępstwa procesowego na rzecz powoda zasądzając je w stawce minimalnej w kwocie 120 zł, biorąc pod uwagę rodzaj i stopień zawiłości sprawy, nakład pracy pełnomocnika, w tym sporządzenie w toku postępowania odpowiedzi na apelację i udział w rozprawie apelacyjnej oraz jego przyczynienie się do wyjaśnienia sprawy i dokonania jej rozstrzygnięcia. Zdaniem Sądu nie było podstaw do zasadzenia 5-krotnosci stawki minimalnej, gdyż nakład pracy adwokata nie przewyższał typowej sprawy apelacyjnej, i ograniczył się wyłącznie do napisania odpowiedzi na apelację liczącej 3 strony oraz udziału na jednej rozprawie apelacyjnej

SSO Katarzyna Antoniewicz SSO Ewa Piotrowska SR del. Ewa Dawidowska-Myszka