Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I ACa 520/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 17 października 2013 r.

Sąd Apelacyjny w Szczecinie I Wydział Cywilny

w składzie następującym:

Przewodniczący:

SSA Eugeniusz Skotarczak

Sędziowie:

SA Danuta Jezierska (spr.)

SA Wiesława Kaźmierska

Protokolant:

sekr. sądowy Justyna Kotlicka

po rozpoznaniu w dniu 17 października 2013 r. na rozprawie w Szczecinie

sprawy z powództwa (...) Agencji (...), (...) spółka jawna w L.

przeciwko K. N., W. M., P. S.

o zapłatę

na skutek apelacji powódki

od wyroku Sądu Okręgowego w Koszalinie

z dnia 13 maja 2013 r., sygn. akt VI GC 16/13

uchyla zaskarżony wyrok i przekazuje sprawę do ponownego rozpoznania Sądowi Okręgowemu w Koszalinie, pozostawiając temu Sądowi rozstrzygnięcie
o kosztach postępowania apelacyjnego.

Wiesława Kaźmierska Eugeniusz Skotarczak Danuta Jezierska

Sygn. akt I ACa 520/13

UZASADNIENIE

Strona powodowa domagała się solidarnego zasądzenia od pozwanych kwoty 100.001 zł wraz z ustawowymi odsetkami od 9 lutego 2012 r. tytułem zapłaty odszkodowania za niewykonanie (nienależyte wykonanie) umownych obowiązków gwarancyjnych, ewentualnie o solidarne zasądzenie tej kwoty od pozwanych tytułem pokrycia kosztów naprawy ekranu L., symbol (...), Nr (...), ewentualnie o solidarne zasądzenie od pozwanych tej kwoty tytułem odszkodowania za wadliwe wykonanie tego ekranu L. oraz solidarne zasądzenie od pozwanych kosztów procesu.

Wyrokiem z dnia 13 maja 2013 r. Sąd Okręgowy w Koszalinie oddalił powództwo (...), (...) Spółka Jawna w L. przeciwko K. N., W. M., P. S. o zapłatę i orzekł kosztach procesu.

W uzasadnieniu Sąd Okręgowy wskazał, że strona powodowa domagała się solidarnego zasądzenia od pozwanych kwoty 100.001 zł z odsetkami tytułem naprawienia szkody związanej ze sprzedażą finansującemu (...) sp. z o.o. w W. wadliwego przedmiotu umowy leasingu - telebimu Ekranu L., symbol: (...), nr (...), który został oddany do używania powodowej spółce, ewentualnie tytułem pokrycia kosztów naprawy w/w przedmiotu leasingu Ekranu L., ewentualnie tytułem odszkodowania za wadliwe wykonanie w/w Ekranu L..

Sąd Okręgowy ustalił, że (...) Agencja (...), (...) Spółka jawna w L. świadczy usługi w zakresie tworzenia kampanii reklamowych, kompleksowych systemów identyfikacji wizualnej, poligrafii i prezentacji multimedialnych oraz stron www. K. N., W. M. i P. S. prowadzą zaś działalność gospodarczą w formie spółki cywilnej pod nazwą (...) T., której przedmiotem jest produkcja wyświetlaczy reklamowych i telebimów w technologii L..

W dniu 8 kwietnia 2010r. strony zawarły umowę zmieniona aneksem Nr (...) z 16 kwietnia 2010 r. o wykonanie wyświetlacza kolorowego informacyjno – reklamowego, (...) w postaci tablicy o wymiarach 512 x288. Wyświetlacz został wykonany a następnie umowa rozwiązana.

Wyświetlacz ten typu (...) ((...)) w dniu 27 maja 2010r. zakupiła od pozwanych (...) sp. z o.o. w W. a następnie tego samego dnia, jako finansujący zawarła z powódką, jako korzystającą, umowę leasingu operacyjnego nr(...), na mocy której finansujący zobowiązał się nabyć od zbywcy – (...) s.c. N. K., M. W., S. P. z siedzibą w T. przedmiot leasingu (...) L. typu V. (...),(...) ((...)) i oddać go korzystającemu – powodowej spółce – do używania, albo używania i pobierania pożytków przez czas oznaczony, a korzystający – powódka, zobowiązał się zapłacić finansującemu w uzgodnionych ratach wynagrodzenie pieniężne. Powódka uczestniczyła w odbiorze przedmiotu leasingu przez (...) sp. z o.o. w W. od pozwanych i nie zgłaszała żadnych zastrzeżeń. Oświadczyła, iż znany był jej stan prawny i techniczny przedmiotu umowy.

Powódka w okresie korzystania z przedmiotu leasingu informowała pozwanych, iż przedmiot leasingu(...) L. typu V. (...) jest, w jej ocenie, wadliwy albowiem ekran podczas pracy nie wyświetlał w jednorodny sposób podstawowych kolorów. Pozwani nie podzielili opinii powódki. Pismem z dnia 31 marca 2012 r. oraz z dnia 10 kwietnia 2012 r. powódka złożyła pozwanym dwie propozycje zawarcia ugodowej sądowej, na mocy której strony oświadczyłyby, iż Ekran L., (...) 20-144 ((...)) jest wadliwy i z uwagi na fakt wystąpienia wady pozwani zobowiązują się zapłacić solidarnie na rzecz powódki kwotę 100.001 zł tytułem obniżenia ceny wadliwego przedmiotu lub tytułem odszkodowania za nienależyte wykonanie (niewykonanie) umownych obowiązków wynikających z umowy nr (...) o wykonanie wyświetlacza kolorowego (...)informacyjno – reklamowego z dnia 8 kwietnia 2010r., zmienionej aneksem z dnia 16 kwietnia 2010 r. W odpowiedzi pozwani wskazali, iż brak jest jakichkolwiek podstaw faktycznych i prawnych do uznania, iż roszczenia powódki są zasadne, a tym samym uznali, iż brak jest podstaw do zawarcia jakiejkolwiek ugody w postępowaniu pojednawczym.

Mając na uwadze takie ustalenia Sąd Okręgowy uznał powództwo za nieuzasadnione.

Wskazał, iż jedynym z wymogów formalnych pozwu, jest dokładne określenie żądania oraz przytoczenie okoliczności faktycznych uzasadniających to żądanie, które w przypadku roszczenia o zasądzenie określonego świadczenia pieniężnego co do zasady polega na dokładnym wskazaniu przez powoda, jakie świadczenie mu przysługuje, którego zaspokojenia odmawia strona pozwana. Powód nie ma przy tym obowiązku wskazywania podstawy prawnej powództwa, albowiem kwalifikacja prawna stanu faktycznego należy do Sądu. Kierując się powyższą zasadą, Sąd ten uznał, iż z treści żądania zawartego w pozwie i okoliczności faktycznych uzasadniających jego zgłoszenie wynika, iż powódka domaga się naprawienia przez pozwanych szkody z tytułu sprzedaży finansującemu – (...) sp. z o.o. w W. - wadliwego przedmiotu umowy leasingu, który został oddany jej do używania na podstawie umowy leasingu operacyjnego nr (...). Zasadności swojego roszczenia upatrywała, zdaniem tego Sądu, w trzech płaszczyznach, mianowicie w ramach reżimu wynikającego z rękojmi, z gwarancji jakości oraz w ramach zwykłej odpowiedzialności kontraktowej.

W tej sytuacji w pierwszej kolejności Sąd rozważył zasadność roszczenia powódki w ramach przysługujących powodowi uprawnień wynikających z rękojmi za wady przedmiotu leasingu - (...) L. typu V. (...), (...)(512x288).

Dokonując analizy art. 709 8 § 1 i 2 k.c. oraz art. 560 k.c., w kontekście stanowiska stron,

Sąd ten wskazał, że wady rzeczy mogą być źródłem szkody, w tym również po stronie korzystającego. Jednak trzeba dokonać wyraźnego rozróżnienia uprawnień z tytułu wad rzeczy, tj. uprawnień związanych z wykryciem wad rzeczy oraz uprawnień związanych ze szkodą, która może być skutkiem wadliwości rzeczy. W pierwszym przypadku mamy do czynienia z uprawnieniami stricte rękojmianymi, w drugim zaś ze zwykłym roszczeniem odszkodowawczym. W § 2 art. 709 8 k.c. mowa jest o uprawnieniach „z tytułu wad rzeczy”, przez które należy rozumieć uprawnienia enumeratywnie wymienione w art. 556 i nast. k.c. Ustawodawca wyłączył jedno z praw korzystającego, określone w art. 560 § 1 k.c., a mianowicie prawo do odstąpienia od umowy. Uznać zatem należy, że pozostawiono korzystającemu przede wszystkim żądanie obniżenia ceny oraz żądanie wymiany rzeczy na nową lub wolną od wad albo żądanie niezwłocznego usunięcia wad (podstawowe uprawnienia rękojmiane). Tymczasem, jak wnika z treści pozwu oraz twierdzeń pełnomocnika powódki na posiedzeniu sądowym w dniu 9 maja 2013r., powodowa spółka nie korzysta z uprawnień wynikających z rękojmi za wady fizyczne przedmiotu leasingu, brak bowiem nie tylko sprecyzowania żądania o wykonanie jednego z w/w uprawnień rękojmianych, ale także z treści uzasadnienia pozwu nie wynika, aby powódka wystąpiła przeciwko pozwanym z roszczeniem rękojmianym. Zdaniem Sądu powódka żąda zatem odszkodowania (naprawienia szkody) z tytułu odpowiedzialności kontraktowej. Wprawdzie w toku postępowania powołała się również na odpowiedzialność deliktową pozwanych (art. 415 k.c.) dopatrując się zawinionego działania pozwanych polegającego na braku właściwego wykonania przez niech postanowień (obowiązków) wynikających z mocy zawartej przez finansującego z pozwanymi (zbywcami) umowy sprzedaży spornego telebimu. Opisany w pozwie stan faktyczny nie przystaje jednak w żadnej mierze do tej odpowiedzialności, gdyż działanie niezgodne z prawem, do którego odnosi się powołana norma, stanowi złamanie zasady o charakterze powszechnym a nie wynikającym ze stosunku obligacyjnego wiążącego strony. Uwzględniając powyższe oraz fakt, że norma art. 709 8 § 2 k.c. odsyła korzystającego do uprawnień z tytułu rękojmi, niezbędne stało się odniesienie do art. 566 § 1 k.c. Odszkodowanie, o którym mowa w przytoczonym wyżej przepisie jest elementem ogólnego reżimu odpowiedzialności odszkodowawczej (art. 471 k.c.), jednak nie oznacza, że roszczenie odszkodowawcze jest inkorporowane przez ten przepis, do reżimu odpowiedzialności rękojmianej. Nabywcy wadliwej rzeczy przysługuje wybór co do sposobu uzyskania rekompensaty od sprzedawcy. Oprócz rękojmi i gwarancji możliwe jest dochodzenie roszczeń na zasadach ogólnych, tj. według reguł art. 471 i nast. k.c. i to zarówno obok jednoczesnego korzystania z instytucji szczególnych (art. 566 § 1 k.c.), jak i bez korzystania z tych instytucji. Oparta na art. 471 k.c. odpowiedzialność sprzedawcy za szkodę wynikłą z wady rzeczy nie podlega w czymkolwiek reżimowi przewidzianemu dla uprawnień z tytułu rękojmi, a wzmianka o niej w art. 566 § 1 k.c. ma jedynie znaczenie normy kolizyjnej usuwającej wątpliwość, czy wykonanie bądź wygaśnięcie uprawnień z tytułu rękojmi może samo przez się wyłączać zastosowanie reguł ogólnych z art. 471 i nast. k.c. Uwzględniając powyższe, zdaniem tego Sądu uznać należało, iż roszczenie odszkodowawcze, o którym mowa w art. 566 § 1 k.c., nie ma charakteru uprawnienia rękojmianego. Jest to odrębne roszczenie z tytułu odpowiedzialności kontraktowej, które można zgłosić jako roszczenie samodzielne (art. 471 k.c.) lub towarzyszące realizacji uprawnień z rękojmi (art. 566 § 1 k.c. w zw. z art. 471 k.c.). Przepis art. 709 8 § 2 k.c., w zakresie, w jakim wskazuje na uprawnienia korzystającego z tytułu wad rzeczy nie stanowi o uprawnieniu do żądania naprawienia szkody, pozostającej w związku z wadliwością rzeczy, w ramach reżimu odpowiedzialności kontraktowej. Z chwilą zawarcia przez finansującego umowy ze zbywcą, z mocy ustawy, nie przechodzi na korzystającego roszczenie względem zbywcy o naprawienie szkody na podstawie art. 471 k.c. Tezę tą uzasadnia, zdaniem Sadu i instancji, również sama istota roszczenia odszkodowawczego. Zgodnie bowiem z art. 471 k.c. dłużnik jest zobowiązany do naprawienia szkody wynikłej z niewykonania lub nienależytego zobowiązania, łączącego go z wierzycielem. Umowa leasingu jest powiązana w funkcjonalną całość z umową nabycia rzeczy przez finansującego, którą zawiera on w wykonaniu zobowiązania wobec korzystającego. Związek tych umów stanowi konieczną przesłankę osiągnięcia przez strony leasingu zamierzonego celu gospodarczego, polegającego na oddaniu rzeczy, nie będącej w chwili zawarcia umowy leasingu przedmiotem własności finansującego, korzystającemu do użytku. Zawarcie każdej z nich należy więc uznać z funkcjonalnego punktu widzenia jednocześnie za konieczne i niewystarczające do osiągnięcia tego celu. Niemniej ustalenie, że umowa leasingu pozostaje w gospodarczym związku z umową finansującego ze zbywcą rzeczy nie przekreśla jednak konstrukcyjnej odrębności tych stosunków prawnych. Stronami bowiem umowy sprzedaży przedmiotu leasingu są wyłącznie finansujący oraz zbywca i tylko pomiędzy tymi podmiotami może być skutecznie zgłoszone roszczenie o naprawienie szkody w ramach odpowiedzialności kontraktowej. Roszczenia z art. 471k.c. strona powodowa mogłaby zaś kierować wyłącznie do leasingodawcy. Umowa leasingu tworzy bowiem więź prawną między finansującym i korzystającym, natomiast zbywca rzeczy nie jest stroną tej umowy. W konsekwencji uznać należy, iż powódce, jako leasingobiorcy, nie przysługuje roszczenie odszkodowawcze wobec pozwanych, będących zbywcą przedmiotu leasingu, wywiedzione z art. 471 k.c. Takie roszczenie przysługuje jedynie podmiotowi finansującemu, będącemu stroną umowy sprzedaży i właścicielem rzeczy. Tym samym Sąd uznał, iż powódka nie ma legitymacji czynnej do domagania się na w/w podstawie prawnej odszkodowania od pozwanych, co skutkuje na tej podstawie oddaleniem powództwa.

Z uwagi na sformułowanie przez powódkę żądań ewentualnych, względem wymienionego roszczenia w pierwszej kolejności, Sąd rozważył zasadność roszczenia powoda w ramach przysługujących mu względem pozwanym uprawnień z tytułu gwarancji jakości rzeczy. Uznał, że powód co do zasady z mocy prawa, z chwilą zawarcia przez finansującego (...) sp. z o.o. w W. ze zbywcą - pozwanymi umowy sprzedaży, nabył uprawnienia z tytułu wad rzeczy przysługujących finansującemu względem pozwanych, w tym również uprawnienia wynikające z gwarancji jakości. Niemniej z art. 577 i nast. k.c. wynika, że ustawodawca nałożył na gwaranta dwa obowiązki gwarancyjne: obowiązek usunięcia wady fizycznej rzeczy lub dostarczenia rzeczy wolnej od wad. Wskazał, że przepis ten ma charakter dyspozytywny i na gwarancie ciążą te dwa obowiązki, ale tylko o tyle, o ile co innego nie wynika z treści gwarancji. Sąd podkreślił, że w niniejszej sprawie powódka powoływała się na treść dokumentu gwarancji wydanego jej przez pozwanych podczas obowiązującej pomiędzy powódką a pozwanymi umowy z dnia 8 kwietnia 2010r. o wykonanie wyświetlacza kolorowego (...) informacyjno – reklamowego, zmienionej aneksem nr (...) z dnia 16 kwietnia 2010 r., stosownie do którego uprawnieniem przysługującym powódce z tytułu realizacji gwarancji jakości przedmiotu gwarancji była wymiana poszczególnych – wadliwych modułów lub innych części zamiennych urządzenia. Jednak powodowa spółka w ramach żądania ewentualnego, mimo powoływania się w toku postępowania, iż podstawy zasadności roszczenia ewentualnego wywodzi z dokumentu gwarancji, w istocie nie korzystała również z uprawnień wynikających z gwarancji jakości rzeczy, brak bowiem nie tylko sprecyzowania żądania o wykonanie jednego z w/w uprawnień gwarancyjnych, ale także z treści uzasadnienia pozwu nie wynika, aby powódka występowała z roszczeniem z tego tytułu. W ocenie Sądu, powódka w dalszym ciągu żądała naprawienia szkody przez pozwanych tyle tylko, że w ramach innego reżimu odpowiedzialności niż rękojmia, a mianowicie z gwarancji jakości. W ramach zaś tej odpowiedzialności, jak już wyżej wskazano, nie przysługuje powódce uprawnienie do żądania naprawienia szkody z tytułu wadliwości przedmiotu umowy. Brak również podstaw do rozszerzenia odpowiedzialności gwaranta do dokonania innych czynności, czy rozciągnięcie jego obowiązków również na konieczność naprawienia ewentualnej szkody poniesionej przez uprawnionego z gwarancji. Z tych względów, Sąd Okręgowy stwierdził brak podstaw do domagania się naprawienia szkody przez pozwanych w ramach reżimu wynikającego z gwarancji.

Sąd nadto ocenił, w ramach zgłoszonych przez powódkę żądań ewentualnych, zasadność roszczenia powódki on zapłatę w kontekście zwykłej odpowiedzialności kontraktowej. Wskazał, iż zgodnie z art. 471 k.c. dłużnik jest zobowiązany do naprawienia szkody wynikłej z niewykonania lub nienależytego zobowiązania, łączącego go z wierzycielem. Podkreślił, że stronami umowy leasingu są finansujący i korzystający. Finansujący nabywa rzecz zgodnie z umową leasingu i oddaje ją drugiej stronie - korzystającemu do używania albo do używania i pobierania pożytków. Z umową leasingu w ścisłym związku pozostaje umowa, na podstawie której finansujący nabywa rzecz. Wówczas stronami tej umowy jest finansujący i zbywca. Zbywca rzeczy (przedmiotu leasingu) nie jest zatem stroną umowy leasingu a korzystającego nie łączy umowa ze zbywcą. Z powyższego wyprowadzić należy wniosek, iż powódce nie przysługuje również legitymacja do domagania się od pozwanych – jako zbywców rzeczy oddanej w leasing – naprawienia szkody w oparciu o reguły odpowiedzialności kontraktowej.

Reasumując, Sąd uznał, iż roszczenie powódki nie znalazło uzasadnienia ani w ramach uprawnień wynikających z rękojmi, czy gwarancji, ani w ramach zwykłej odpowiedzialności odszkodowawczej (odpowiedzialności kontraktowej).

Sąd na podstawie art. 227 k.p.c. oddalił wniosek dowodowy powódki o przeprowadzenie dowodów z dokumentów znajdujących się na kartach 73-200, 201, 400-418, 422, 435-442, 464, 468-539, 567-592. Sąd podkreślił, że dokonując weryfikacji twierdzeń stron, w pierwszej kolejności ustala, które z przytoczonych faktów mają dla rozstrzygnięcia sprawy istotne znaczenie (art. 227 k.p.c.). W niniejszym zaś postępowaniu wnioskowane przez powódkę dowody z dokumentów nie miały, w ocenie tego Sądu, nie tylko znaczenia dla ustalenia przepisów prawnych usprawiedliwiających żądanie powódki, ale także dla merytorycznej oceny dochodzonego roszczenia w kontekście zastosowanych norm prawa materialnego, co skutkowało oddaleniem wniosku dowodowego strony w powyższym zakresie.

Sąd nie uwzględnił również wniosków powódki o przeprowadzenie dowodów z opinii biegłych sądowych na okoliczności szczegółowo określone pozwie oraz wniosku pozwanych o powołanie biegłego sądowego na okoliczności wskazane w odpowiedzi na pozew, albowiem w sprawie brak było okoliczności faktycznych, do których wyjaśnienia wymagany byłby określony zasób wiadomości specjalnych, którymi dysponują biegli sądowi danej specjalności (art. 227 k.p.c. w zw. z art. 288 k.p.c.).

Mając powyższe na względzie Sąd Okręgowy w całości oddalił powództwo.

O kosztach procesu Sąd rozstrzygnął na podstawie art. 98 k.p.c. w zw. z § 6 pkt 6 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu, zgodnie z zasadą odpowiedzialności za wynik procesu, obciążając nimi w całości powoda.

Z takim rozstrzygnięciem nie zgodziła się strona powodowa.

Zaskarżyła wyrok Sądu Okręgowego w Koszalinie z dnia 13 maja 2013 r. w całości.

Zarzuciła, na zasadzie art. 368 § 1 pkt 2 i 3 k.p.c.:

I. nierozpoznanie sprawy co do istoty, gdyż Sąd I instancji:

1) w zakresie pierwszego z podniesionych w pozwie roszczeń ewentualnych - żądania zasądzenia od pozwanych odszkodowania za niewykonywanie (nienależyte wykonywanie) umownych obowiązków gwarancyjnych, Sąd I Instancji przyjął że stronie powodowej chodziło o „zasądzenie kwoty tytułem naprawienia szkody związanej ze sprzedażą finansującemu (...) sp. z o.o. w W. wadliwego przedmiotu umowy leasingu - telebimu Ekranu L., symbol: (...),(...), który został oddany do używania powodowej spółce", przy czym w uzasadnieniu zaskarżonego orzeczenia zawarto również stwierdzenie, że stronie powodowej nie przysługuje roszczenie odszkodowawcze z tytułu odszkodowania za niewykonywanie (nienależyte wykonywanie) umownych obowiązków gwarancyjnych ponieważ, jak apriorycznie stwierdził Sąd Orzekający „brak podstaw do domagania się naprawienia szkody przez pozwanych w ramach reżimu wynikającego z gwarancji",

2) w zakresie drugiego z podniesionych w pozwie roszczeń ewentualnych - żądania zasądzenia od pozwanych sumy pieniężnej tytułem pokrycia kosztów naprawy (...) L., symbol: (...), Nr (...), przez aprioryczne przyjęcie, że powodowej spółce nie przysługuje takie roszczenie względem pozwanych (bez dokonania jakiejkolwiek oceny skutków prawnych obowiązujących przepisów na tle ujawnionego w sprawie stanu faktycznego w odniesieniu do tego roszczenia, w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku po stwierdzeniu „Sąd zważył, co następuje:”, nie ma o tym żadnej wzmianki),

3) w zakresie trzeciego z podniesionych w pozwie roszczeń ewentualnych - żądania zasądzenia od pozwanych odszkodowania za wadliwe wykonanie (...) L., symbol:(...), Nr (...), przez aprioryczne przyjęcie, że powodowej spółce nie przysługuje takie roszczenie względem pozwanych;

II. Zarzuciła też, że przy wydawaniu zaskarżonego orzeczenia doszło do naruszenia:

1) art. 65 § 1 k.c. w zw. z treścią art. 316 k.p.c., przez trawestację jasnej i precyzyjnej treści zgłoszonych w pozwie roszczeń i przyjęcie, że strona powodowa dochodziła zasądzenia na jej rzecz od pozwanych solidarnie „kwoty 100.001 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 9 lutego 2012r. do dnia zapłaty tytułem naprawienia szkody związanej ze sprzedażą finansującemu (...) sp. z o. o. w W. wadliwego przedmiotu umowy leasingu - telebimu (...) L., symbol (...), nr (...), który został oddany do używania powodowej spółce, ewentualnie tytułem pokrycia kosztów naprawy w/w przedmiotu leasingu Ekranu L., ewentualnie tytułem odszkodowania za wadliwe wykonanie w/w Ekranu L.”, w sytuacji gdy strona powodowa wnosiła o ewentualne zasądzenie kwoty 100.001 zł, wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 9 lutego 2012 r.:

- tytułem odszkodowania za niewykonywanie (nienależyte wykonywanie) umownych obowiązków gwarancyjnych;

ewentualnie:

- tytułem pokrycia kosztów naprawy(...) L., symbol: (...), Nr (...);

ewentualnie:

- tytułem odszkodowania za wadliwe wykonanie(...) L., symbol: (...), Nr(...),

2) art. 471 k.c. przez bezpodstawne przyjęcie, że „brak również podstaw do rozszerzenia odpowiedzialności gwaranta do dokonania innych czynności, czy rozciągnięcie jego obowiązków również na konieczność naprawienia ewentualnej szkody poniesionej przez uprawnionego z gwarancji" (z uwagi na niewykonanie obowiązków gwarancyjnych),

3) art. 316 § 1 k.p.c. przez pominięcie że:

- pozwani wydali powodowej spółce kartę gwarancyjną na(...) L., symbol (...), Nr (...),

- pozwani przyjęli od powodowej spółki zgłoszenie reklamacyjne i próbowali naprawiać (...) L., symbol: (...), Nr (...),

- strona powodowa starała się realizować w stosunku do pozwanych roszczenia gwarancyjne (o naprawę (...) L., symbol: (...), Nr (...)), których to roszczeń pozwani nie zrealizowali, (przy czym na stronie 8, akapit 2 zdanie 3 uzasadnienia zaskarżonego wyroku, wskazano: „brak bowiem nie tylko sprecyzowania żądania o wykonanie jednego z w/w uprawnień gwarancyjnych, ale także z treści uzasadnienia pozwu nie wynika, aby powódka występowała z roszczeniem z tego tytułu ”),

- z okoliczności, o których mowa powyżej jednoznacznie wynika, że stronę powodową wiąże z pozwanymi umowny stosunek obligacyjny, mocą którego pozwani są zobowiązani do naprawy telebimu (...) L., symbol: (...), nr(...),

4) art. 233 § 1 k.p.c. przez pobieżność, dowolność i brak wszechstronności oraz nieuwzględnienie zasad doświadczenia życiowego przy ocenie znajdującego się w aktach (wskazanego poniżej) materiału dowodowego, t.j.:

- wniosków o zawezwania do prób ugodowych,

- odpowiedź pozwanych na zawezwanie do próby ugodowej,

- protokołów sądowych w sprawach I Co 1269/12,1 Co 1345/12,1 Co 1270/12,

w oparciu o które Sąd I instancji skonstatował, że „pozwani wskazali, iż brak jest jakichkolwiek podstaw faktycznych i prawnych do uznania, iż roszczenia powódki są zasadne, a tym samym uznali, iż brak jest podstaw do zawarcia jakiejkolwiek ugody w postępowaniu pojednawczym”, pomijając przy tym zupełnie, że pozwani w odpowiedzi na zawezwania do próby ugodowej twierdzili również, że: „ekran L. symbol (...) nie jest wadliwy a już w szczególności nie miał i nie ma żadnych wad, które mogłyby zmniejszać jego użyteczność, czy to ze względu na cel w umowie oznaczony, czy też ze względu na jego przeznaczenie” i „zawezwani podnoszą również i przede wszystkim, że z udzielonej wzywającemu gwarancji wyraźnie wynika, że telebim jako jednolite urządzenie straciłby walory funkcjonalne i jego działanie można byłoby uznać za wadliwe, wówczas gdyby odchylenie w natężeniu świecenia ekranu było większe lub mniejsze niż 15% w stosunku do parametrów jasności świecenia tegoż ekranu ustalonego umową”, co wskazuje, że strona pozwana czuje się związana stosunkiem gwarancyjnym z powodową spółką,

5) art. 227 k.p.c., 245 k.p.c., 258 k.p.c., 278 § 1 k.p.c. (ewentualnie 290 § 1 k.p.c.) oraz 299 k.p.c. przez oddalenie postanowieniem z dnia 13 maja 2013 r. wniosków dowodowych strony powodowej ujętych w pkt 5 - 11, w zakresie wskazanych tam dowodów, na co pełnomocnik strony powodowej na rozprawie w dniu 13 maja 2013 r. wniósł stosowne zastrzeżenia do protokołu, zgodnie z wymogiem regulacji art. 162 k.p.c.

Uchybienia, o których mowa powyżej spowodowały, zdaniem skarżącej, nierozpoznanie sprawy co do istoty oraz spowodowały, że zaskarżone orzeczenie zostało wydane w oparciu o oczywiste błędy w ustaleniach faktycznych, w szczególności, iż:

- strona powodowa dochodziła zasądzenia na jej rzecz od pozwanych solidarnie „kwoty 100.001 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 9 lutego 2012r. do dnia zapłaty tytułem naprawienia szkody związanej ze sprzedażą finansującemu (...) sp. z o.o. w W. wadliwego przedmiotu umowy leasingu - telebimu (...) L., symbol: (...), nr (...) który został oddany do używania powodowej spółce,

- strona powodowa zasadności swojego roszczenia upatrywała „w ramach reżimu wynikającego z rękojmi”, co prowadzi do sprzeczności ustaleń Sądu I instancji, gdyż w innej części uzasadnienia orzeczenia można przeczytać, że „zauważyć zaś należy, iż jak wnika z treści pozwu oraz twierdzeń pełnomocnika powódki na posiedzeniu sądowym w dniu 9 maja 2013 r., powodowa spółka nie korzysta z uprawnień wynikających z rękojmi za wady fizyczne przedmiotu leasingu, brak bowiem nie tylko sprecyzowania żądania o wykonanie jednego z w/w uprawnień rękojmianych, ale także z treści uzasadnienia pozwu nie wynika, aby powódka wystąpiła przeciwko pozwanym z roszczeniem rękojmianym”;

III. Dodatkowo strona powodowa zarzuciła, że przy wydawaniu zaskarżonego orzeczenia doszło do naruszenia art. 328 § 2 k.p.c. przez niepodanie na jakiej podstawie Sąd I instancji przyjął, że:

- strona powodowa dochodziła zasądzenia na jej rzecz od pozwanych solidarnie „kwoty (...) zapłaty tytułem naprawienia szkody związanej ze sprzedażą finansującemu (...) sp. z o.o. w W. wadliwego przedmiotu umowy leasingu - telebimu (...) L., symbol: (...), nr (...) który został oddany do używania powodowej spółce”,

- strona powodowa zasadności swojego roszczenia upatruje, jak się wydaje, „w ramach reżimu wynikającego z rękojmi”,

- oddalił powództwo w zakresie roszczenia o zasądzenia od pozwanych sumy pieniężnej tytułem pokrycia kosztów naprawy (...) L., symbol: (...), Nr (...);

Mając powyższe na uwadze, na podstawie art. 386 § 4 k.p.c., powódka wniosła o uchylenie zaskarżonego wyroku w całości i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi Okręgowemu w Koszalinie z pozostawieniem temu sądowi rozstrzygnięcia o kosztach postępowania za drugą instancję, ewentualnie - w oparciu o przepis art. 386 § 1 k.p.c. - o zmianę zaskarżonego wyroku w całości i uwzględnienie powództwa jak w pozwie wraz z kosztami procesu.

Jednocześnie wniosła o sprostowanie treści protokołu z rozprawy z dnia 9 maja 2013 r. jak w apelacji. Nadto o dopuszczenie przez Sąd Apelacyjny, w razie nieuwzględnienie wniosku o uchylenie zaskarżonego wyroku, wniosków dowodowych pominiętych bądź nierozpoznanych przez Sąd I instancji a wskazanych w apelacji.

Pozwani wnieśli o oddalenie apelacji powódki jako bezzasadnej.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja powódki okazała się zasadna i to w takim zakresie, że skutkować musiała wydaniem przez Sąd Apelacyjny wyroku kasatoryjnego.

W sprawie nie ulega wątpliwości fakt, że strona powodowa oprócz roszczenia głównego zgłosiła także roszczenia ewentualne. Przypomnieć zatem należy, że żądanie ewentualne zgłaszane jest jako dodatkowe na wypadek niemożności uwzględnienia przez sąd żądania zasadniczego. Sąd rozpoznaje i rozstrzyga o żądaniu ewentualnym tylko wówczas, gdy brak podstaw do uwzględnienia żądania zasadniczego. Jest to szczególny przypadek kumulacji roszczeń (art. 191). Do rozstrzygnięcia o powództwie mają wówczas zastosowanie następujące zasady: a) przy uwzględnieniu żądania zasadniczego nie orzeka się w ogóle o żądaniu ewentualnym, b) o żądaniu ewentualnym orzeka się dopiero, gdy brak podstaw do uwzględnienia żądania zasadniczego, i wtedy następuje oddalenie żądania zasadniczego i orzeczenie (zasądzające lub oddalające) o żądaniu ewentualnym (por. wyrok SN z 31.01.1996, III CRN 58/95).

W niniejszej sprawie nie ulega wątpliwości fakt, że jako żądania zasadniczego powódka domagała się zasądzenia solidarnie od pozwanych na jej rzecz kwoty 100.001 zł z odsetkami ustawowymi od 9 lutego 2012 r. tyłem odszkodowania za niewykonanie (nienależyte wykonanie) umownych obowiązków gwarancyjnych. Tymczasem Sąd I instancji bezpodstawnie uznał, wbrew wyraźnej treści pozwu w tym zakresie, iż powódka domaga się jako roszczenia zasadniczego „naprawienia przez pozwanych szkody z tytułu sprzedaży finansującemu – (...) sp. z o.o. w W. – wadliwego przedmiotu umowy leasingu, który został jej oddany do używania na podstawie umowy leasingu operacyjnego nr (...)”. Tymczasem, jak słusznie podnosi skarżąca, nigdy takiego roszczenia w swoim pozwie ona nie wyartykułowała. Sąd ten przyjął nadto, że zasadności swojego roszczenia powódka miała upatrywać w trzech płaszczyznach, tj. w ramach reżimu wynikającego z rękojmi, z gwarancji jakości oraz w ramach zwykłej odpowiedzialności kontraktowej. Zdaniem tego Sądu, zasadniczego roszczenia powódka domagać się miała w ramach odpowiedzialności odszkodowawczej opartej na rękojmi i pod tym katem dokonał szczegółowej analizy przepisu art. 709 ( 8 )§ 1 i 2 k.c. w zw. z art. 556 i nast. k.c., w szczególności zaś art. 560 k.c. i 566 § 1 k.c. W istocie, zgodzić się należy z Sądem Okręgowym, iż czym innym jest domaganie się realizacji uprawnień z tytułu rękojmi i gwarancji (a więc uprawnień stricte „rękojmianych” lub „gwarancyjnych”) a czym innym uprawnień związanych ze szkodą, która wynikła z wadliwości tej rzeczy. Można też podzielić pogląd tego Sądu, że roszczenie odszkodowawcze, o którym mowa w art. 566 § 1 k.c. nie ma charakteru „rękojmianego”, lecz jest to odrębne roszczenie z tytułu odpowiedzialności kontraktowej, które można zgłosić jako roszczenie samodzielne – oparte na art. 471 k.c., lub towarzyszące realizacji uprawnień z rękojmi (art. 566 § 1 k.c. w zw. z art. 471 k.c.). Umknęło jednak uwadze tego Sądu, że tak sformułowanego żądania, opartego na przepisach o rękojmi, powódka nigdy nie zgłosiła i nie wynika ono z podstawy faktycznej pozwu. Powódka twierdziła bowiem, że z pozwanymi łączyła ją umowa gwarancji. Pozwani nie wywiązali się wobec niej z ciążących na nich tych umownych obowiązkach gwarancyjnych i właśnie z tytułu niewykonania (nienależytego wykonania) tych obowiązków przez pozwanych doznała szkody, której zasądzenia domagała się jako żądania zasadniczego. Nigdy pozwem nie domagała się natomiast wykonania przez pozwanych obowiązków wynikających z rękojmi, czy naprawienia szkody związanej z nienależytym wykonaniem obowiązków z rękojmi, a zatem rozważania Sądu I instancji w tym przedmiocie uznać należy za bezprzedmiotowe i nie przystające do żądania zgłoszonego jako „zasadnicze” przez stronę powodową.

Już więc z tych względów wyrok Sądu Okręgowego musiał zostać uchylony, skoro bezpodstawnie, na co słusznie zwróciła uwagę apelująca, Sąd ten przyjął i rozpoznał jako żądanie zasadnicze niewyartykułowane i nie znajdujące usprawiedliwienia w okolicznościach faktycznych pozwu, roszczenie „naprawienia przez pozwanych szkody z tytułu sprzedaży finansującemu – (...) sp. z o.o. w W. – wadliwego przedmiotu umowy leasingu, który został jej oddany do używania na podstawie umowy leasingu operacyjnego nr (...)”, gdy tymczasem takiego żądania powódka nie dochodziła. Odszkodowania strona powodowa domagała się z związku z niewykonaniem (nienależytym wykonaniem) przez pozwanych obowiązków gwarancyjnych. Za słuszny uznać należy zatem zarzut apelacji, iż Sąd I instancji nie rozpoznał istoty sprawy w zakresie wyartykułowanego przez powódkę żądania zasadniczego.

Podkreślenia przy tym wymaga fakt, iż roszczenie sformułowane przez stronę powodową, jako żądanie zasadnicze, w istocie w ogóle przez Sąd I instancji nie zostało rozpoznane, nawet jako żądanie ewentualne. Co prawda Sąd ten wskazał, że z uwagi na sformułowanie przez powódkę żądań ewentualnych, względem wymienionego jako dochodzone w pierwszej kolejności, a więc żądania naprawienia przez pozwanych szkody z tytułu sprzedaży finansującemu wadliwego przedmiotu umowy leasingu, który został na podstawie umowy leasingu oddany powódce do używania (które w sposób nieuprawniony Sąd ten przyjął i rozpoznał jako żądanie zasadnicze powódki, w sytuacji gdy nigdy nie zostało zgłoszone przez powódkę w zakresie wskazanym przez ten Sąd) - „rozważył zasadność roszczenia powoda w ramach przysługującej mu względem pozwanych uprawnień z tytułu gwarancji rzeczy”, nie wskazał jednak w uzasadnieniu, dlaczego jego zdaniem przyjmując, że skoro źródłem gwarancji jest umowa a przepis art. 577 § 1 k.c. ma charakter dyspozytywny (zatem w istocie na gwarancie co do zasady ciąży obowiązek usunięcia wady lub dostarczenia rzeczy wolnej od wad, ale tylko o tyle o ile co innego nie wynika z treści gwarancji), powódce nie mogą przysługiwać, nawet gdyby umowa gwarancji tego nie wykluczała, roszczenie odszkodowawcze z tytułu niewykonania bądź nienależytego wykonania tych obowiązków gwarancyjnych. Nie może wszak budzić żadnej wątpliwości, że o uprawnieniach, jakie mogą przysługiwać stronie w ramach udzielonej jej gwarancji, decyduje w pierwszej kolejności umowa stron i przepisy o gwarancji jakości, a nie przepisy o rękojmi. Uprawnienia z tytułu rękojmi są uregulowane kodeksowo a nie umownie i można je przecież wykonywać niezależnie od wykonywania uprawnień z tytułu gwarancji (art. 579 k.c.). Nie można, zdaniem Sądu Apelacyjnego, w tej sytuacji rozszerzająco stosować przepisu art. 566 § 1 k.c., gdyż dotyczy on wyłącznie roszczeń dochodzonych w ramach przepisów o rękojmi. Strona powodowa w oparciu o przepisy o rękojmi, wbrew błędnym twierdzeniom Sądu I instancji, swoich roszczeń w niniejszej sprawie w ogóle nie dochodziła. Twierdzenia Sądu I instancji, że w żadnym wypadku w ramach umowy gwarancji, stronie nie przysługuje uprawnienie do żądania naprawienia szkody, bez ustalenia czy i jakiej treści umowa łączy te strony, uznać należy za nieuprawnione i przedwczesne.

Nadto w niniejszej sprawie Sąd Okręgowy nie tylko nie ustalił, czy pozwani udzielili finansującego na zakupiony przez niego - a następnie oddany powódce w leasing- wyświetlacz L. gwarancji i czy uprawnienia z tytułu udzielonej kupującemu gwarancji skutecznie zostały na stronę powodową przez leasingodawcę przeniesione, ale nie ustalił także samej treści tej umowy gwarancji, gdyż nie dopuścił dowodu z dokumentu gwarancji, na który powoływała się strona powodowa, jak i dowodów z korespondencji strony powodowej z leasingodawcą i pozwanymi w tym przedmiocie. Sąd nie ustalił też, czy faktycznie ten wyświetlacz był przez pozwanych naprawiany i czy miało to miejsce w oparciu o umowę gwarancji – jak konsekwentnie twierdziła powódka, czy też wyłącznie w ramach rękojmi przysługującej powódce na podstawie art. 709 8 § 2 k.c. w zw. z art. 556 i następne k.c. Okoliczności te mają decydujące znaczenie dla rozstrzygnięcia, czy żądanie powódki o zasądzenie solidarnie od pozwanych kwoty 100.001 zł z odsetkami ustawowymi, tytułem zapłaty odszkodowania za niewykonanie (nienależyte wykonanie) umownych obowiązków gwarancyjnych - a wskazane przez powódkę jako żądanie zasadnicze - znajduje jakiekolwiek potwierdzenie w umowie, która miała łączyć strony, a tym samym czy można je uznać co do zasady za słuszne. Przy czym, zdaniem Sądu Apelacyjnego, przedmiotem przejścia z art. 709 8 § 2 k.c. uprawnień „z tytułu wad rzeczy” są uprawnienia przysługujące zarówno na podstawie przepisów o rękojmi, jak i na podstawie umownych obowiązków gwarancyjnych. Wystarczającym byłoby zatem, dla przejścia tych uprawnień z tytułu gwarancji, wydanie przez finansującego ( (...) sp. z o.o.) korzystającemu (powódce) odpisu dokumentu gwarancyjnego co do jakości rzeczy objętej sprzedażą (dokonaną między pozwanymi a finansującym, przedmiot której następnie został oddany powódce umową w leasing), a otrzymanego przez finansującego od zbywcy (pozwanych). Przekazanie tego dokumentu (art. 709 4 § 3 k.c.) stanowiłoby wystarczające, zdaniem Sądu Apelacyjnego, potwierdzenie przysługujących korzystającemu (powódce) z mocy art. 709 8 § 2 k.c. uprawnień z tytułu gwarancji wobec sprzedającego (pozwanych). Dopiero w razie ustalenia, że takie uprawnienia z umowy gwarancji skutecznie na stronę powodową przez finansującego zostały przeniesione, obowiązkiem Sądu będzie zbadanie, w oparciu o dowody już wskazane przez strony, czy świetle tej umowy oraz dowodów co do wysokości szkody, roszczenie powódki o zasądzenie odszkodowania za niewykonanie (nienależyte wykonanie) umownych obowiązków gwarancyjnych można uznać za zasadne.

Słusznie też zarzuca skarżąca, że Sąd I instancji nie wskazał w swoim uzasadnieniu, w sposób umożliwiający Sądowi Apelacyjnemu weryfikacje stanowiska tego Sądu, w zakresie w jakim oddalił on żądanie powódki wskazane jako pierwsze z ewentualnych (tytułem pokrycia kosztów naprawy (...) L.). Do tak zgłoszonego żądania ewentualnego Sąd Okręgowy w ogóle w swoim uzasadnieniu się nie odniósł. Wskazał jedynie, uznając wszystkie żądania powódki w całości za bezzasadne, że jego zdaniem z art. 471 k.c. powódce żadne roszczenia nie mogą przysługiwać, gdyż powódka nie była stroną umowy sprzedaży telebimu, stronami tej umowy byli jedynie pozwani jako sprzedający i finansujący (leasingodawca) jako kupujący. Stwierdzenie takie nie zwalnia jednak Sądu I instancji do poczynienia ustaleń i odniesienia się, w ustalonych przez ten Sąd okolicznościach faktycznych sprawy, do wszystkich żądań zgłoszonych przez stronę powodową. Sąd powinien zatem wyraźnie wskazać, dlaczego - przy uprzednim przyjęciu, iż żądanie zgłoszone jako zasadnicze nie może zasługiwać na uwzględnienie - jego zdaniem również roszczenie ewentualne o zasądzenie od pozwanych pokrycia kosztów naprawy (...) L., nie znajduje - w ustalonym przez ten Sąd, w oparciu o twierdzenia i dowody mające dla sprawy istotne znaczenie a zaoferowane przez strony – usprawiedliwienia w stanie faktycznym i prawnym. Tego zaś Sąd I instancji nie uczynił.

Również nie sposób uznać, że wymogi art. 328 § 2 k.p.c. zostały spełnione przez Sąd Okręgowy, w zakresie uzasadnienia, w sposób umożliwiający ocenę przez Sąd Apelacyjny, przyczyn oddalenia drugiego z żądań ewentualnych (żądania zasądzenia odszkodowania za wadliwe wykonanie (...) L.). Sąd ten co prawda wskazał, że roszczenia tego powódka dochodziła w oparciu o art. 415 k.c. W uzasadnieniu brak jednak poczynienia jakichkolwiek ustaleń w tym przedmiocie a rozważania sprowadzają się do stwierdzenia że, strona powodowa roszczeń deliktowych dochodzić miała, dopatrując się „zawinionego działania pozwanych polegającego na braku właściwego wykonania przez nich postanowień (obowiązków) wynikających z mocy zawartej przez finansującego z pozwanymi (zbywcami) umowy sprzedaży spornego telebimu” tymczasem, zdaniem tego Sądu „opisany w pozwie stan faktyczny nie przystaje jednak w żadnej mierze do tej odpowiedzialności, gdyż działanie niezgodne z prawem, do którego odnosi się powołana norma, stanowi złamanie zasady o charakterze powszechnym a nie wynikającym ze stosunku obligacyjnego wiążącego strony.” Szerzej swojego stanowiska w tym przedmiocie Sąd jednak nie rozwinął

Wskazać zatem należy, że powódka zasądzenia tego roszczenia ewentualnego dochodziła jako „odszkodowania za wadliwe wykonanie(...) L.” i z treści pozwu nie wynika, by strona powodowa upatrywała go wyłącznie w stosunku umownym łączącym nabywcę (leasingodawcę) ze zbywcą (pozwanymi). Sąd I instancji, nie czyniąc w swoim uzasadnieniu w tym zakresie żadnych ustaleń, posługuje się w rozważaniach wyłącznie ogólnikami, bez odniesienia do faktycznie zgłoszonych przez stronę powodową żądań. Jak słusznie bowiem zauważyła apelująca, Sąd ten sam wskazał, że „wady rzeczy mogą być źródłem szkody, w tym też po stronie korzystającego”. Nie może zaś budzić żadnej wątpliwości, że roszczenia odszkodowawcze mogą wynikać nie tylko z umowy wiążącej strony, ale można ich dochodzić także na podstawie art. 415 k.c. Zasadne, w oparciu o ten przepis, będą one jednak tylko wówczas, gdy strona wykaże, iż spełnione zostały wszystkie przesłanki wynikające z dyspozycji tego przepisu (a więc: po pierwsze – iż wystąpiło zdarzenie, z którym system prawny wiąże odpowiedzialność na określonej zasadzie, po drugie - szkodę oraz po trzecie - związek przyczynowy między owym zdarzeniem a szkodą). Ani niezbędnych ustaleń, ani oceny tych przesłanek w oparciu o art. 415 k.c., co do drugiego z żądań ewentualnych, na co wskazano wyżej, Sąd Okręgowy jednak nie poczynił.

Z tych wszystkich względów, za zasadny uznać należno zarzut apelacji, iż Sąd I instancji nie rozpoznał istoty sprawy i tym samym, w oparciu o art. 386 § 4 k.p.c., zaskarżony wyrok należało uchylić w całości i sprawę przekazać Sądowi I instancji do ponownego rozpoznania. Jako roszczenie zasadnicze Sąd Okręgowy rozpoznał bowiem żądanie, którego strona powodowa nigdy pozwem nie dochodziła (przyjął, wbrew treści żądania zasadniczego, że powódka domaga się naprawienia przez pozwanych szkody z tytułu sprzedaży finansującemu – (...) sp. z o.o. w W. – wadliwego przedmiotu umowy leasingu, który został jej oddany do używania na podstawie umowy leasingu operacyjnego nr (...)). Żądania zasadniczego o zasądzenie odszkodowania za niewykonanie umownych obowiązków gwarancyjnych, z przyczyn wskazanych na wstępie uzasadnienia Sądu Apelacyjnego, nie rozpoznał zaś w ogóle. Nie uzasadnił też, zgodnie z wymogami art. 328 § 2 k.p.c., przyczyn oddalenia żądań ewentualnych zgłoszonych przez powódkę.

Przy ponownym rozpoznaniu sprawy obowiązkiem Sądu Okręgowego będzie w pierwszej kolejności rozpoznanie żądania zasadniczego zgłoszonego w pozwie przez stronę powodową, w oparciu o dowody zaoferowane w tym zakresie przez obie strony, podnoszone przez nie twierdzenia i zarzuty, mając na uwadze treść art. 709 8 § 2 k.c. i 709 4 § 3 k.c., umowę gwarancji oraz wyrażony wyżej w tym zakresie pogląd Sądu Apelacyjnego.

Dopiero wówczas, gdyby Sąd Okręgowy uznał żądanie zasadnicze za bezzasadne, obowiązkiem tego Sądu będzie rozpoznanie, zgodnie z regułami wskazanymi na wstępie uzasadnienia Sądu Apelacyjnego, w kolejności ich zgłoszenia, żądań ewentualnych. Sąd Okręgowy powinien mieć przy tym na uwadze fakt, że co prawda kwalifikacja podstawy prawnej należy do Sądu, jednak to od strony zależy, jakich żądań zamierza dochodzić. Sąd nie jest zaś uprawniony do wyrokowania co do przedmiotu, który nie był objęty żądaniem, ani zasądzać ponad żądanie (art. 321 § 1 k.p.c.). Jeżeli Sąd ma jakiekolwiek wątpliwości co treści zgłoszonych żądań, usunięcie tych wątpliwości może, na etapie rozpoznania sprawy, nastąpić w trybie art. 210, 212 i 216 k.p.c., w żadnym jednak zakresie nie może być przedmiotem rozpoznania Sądu żądanie nie zgłoszone przez stronę, co miało miejsce w niniejszej sprawie.

Z tych wszystkich względów, zgodnie z art. 386 § 4 k.p.c. i art. 108 § 2 k.p.c. Sąd apelacyjny orzekł jak w wyroku.

Wiesława Kaźmierska Eugeniusz Skotarczak Danuta Jezierska