Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I C 377/18

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 27 września 2018 roku

Sąd Rejonowy dla Łodzi – Śródmieścia w Łodzi, I Wydział Cywilny, w składzie:

Przewodniczący: S.S.R. Bartosz Kasielski

Protokolant: stażysta Beata Ociesa

po rozpoznaniu w dniu 13 września 2018 roku w Łodzi

na rozprawie

sprawy z powództwa Wspólnoty Mieszkaniowej (...) położonej w Ł. przy ulicy (...)

przeciwko J. S. i W. S.

o wydanie

1.  oddala powództwo;

2.  znosi wzajemnie między stronami koszty procesu.

Sygn. akt I C 377/18

UZASADNIENIE

Pozwem z dnia 17 sierpnia 2015 roku Wspólnota Mieszkaniowa (...) przy ulicy (...) w Ł. wystąpiła przeciwko J. S. i W. S. o nakazanie wydania znajdujących się w ich posiadaniu dokumentów, które zostały szczegółowo opisane w treści petitum pozwu, a także przyznanie kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

W uzasadnieniu powódka podniosła, że pozwani zajmowali się administrowaniem nieruchomością w ramach łączącego strony stosunku umownego. Pomimo jednak jego wygaśnięcia J. S. i W. S. nie wydali zarządowi Wspólnoty Mieszkaniowej dokumentów dotyczących administrowania nieruchomością.

(pozew k.3 – 4)

Pismem z dnia 13 czerwca 2016 roku, złożonym w toku rozprawy, J. S. i W. S., wskazali, że część dokumentacji objętej żądaniem pozwu została przekazana Wspólnocie Mieszkaniowej w dniu 20 grudnia 2013 roku.

(pismo procesowe k.33 – 42)

W toku rozprawy z dnia 28 czerwca 2018 roku powódka cofnęła pozew wraz ze zrzeczeniem się roszczenia w zakresie żądania wydania dokumentów dotyczących umów cywilno – prawnych zawieranych z K. N., a także objętych punktem 1 myślnik 1 oraz myślnik 2 lit. d, e i f żądania pozwu.

(protokół rozprawy z dnia 28 czerwca 2017 roku k.84)

Wyrokiem z dnia 1 września 2017 roku Sąd Rejonowy dla Łodzi – Śródmieścia w Łodzi w sprawie sygn. akt I C 720/15 umorzył postępowanie w zakresie, w którym pozew został cofnięty wraz ze zrzeczeniem się roszczenia (punkt 1), oddalił powództwo w pozostałym zakresie (punkt 2) oraz ustalił, że wyrok ma charakter zaoczny w stosunku do J. S. (punkt 3).

(wyrok w sprawie I C 720/15 k.90)

Wyrokiem z dnia 4 kwietnia 2018 roku, wydanym w sprawie sygn. akt III Ca 71/18 Sąd Okręgowy w Łodzi uchylił punkty 2 i 3 wyroku Sądu Rejonowego dla Łodzi – Śródmieścia w Łodzi z dnia 1 września 2017 roku oraz przekazał sprawę do ponownego rozpoznania i rozstrzygnięcia.

W pisemnych motywach swego rozstrzygnięcia Sąd Okręgowy zwrócił uwagę na konieczność przeprowadzenia dowodu z przesłuchania stron, w tym M. W., P. L. oraz pozwanych w zgodzie z obowiązującymi normami procedury cywilnej, a następnie ponownego przeanalizowania tak zgromadzonego materiału dowodowego.

(wyrok z uzasadnieniem Sądu Okręgowego w Łodzi w sprawie III Ca 71/18 k.132 – 134)

W toku rozprawy z dnia 13 września 2018 roku pozwani wnieśli o oddalenie powództwa oraz zasądzenie na ich rzecz kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

(protokół rozprawy z dnia 13 września 2018 roku k.154)

Sąd Rejonowy ustalił następujący stan faktyczny :

Na podstawie umowy z dnia 1 grudnia 1998 roku Wspólnota Mieszkaniowa (...) przy ul. (...) w Ł. powierzyła administrowanie nieruchomością firmie (...) z siedzibą w Ł.. Stosunek umowny trwał do dnia 31 grudnia 2013 roku.

W. S. i J. S. pozostają wspólnikami spółki cywilnej (...), której przeważającym przedmiotem działalności pozostaje zarządzanie nieruchomościami wykonywane na zlecenie.

(dowód z przesłuchania P. L. k.153, umowa k.19 – 20, informacja (...) k.7 – 8)

W dniu 20 grudnia 2013 roku został sporządzony protokół przekazania nieruchomości położonej w Ł. przy ulicy (...), przy czym strona przejmująca tj. Wspólnota Mieszkaniowa była reprezentowana przez P. L., który potwierdził otrzymanie dokumentów związanych z zarządzaniem nieruchomością.

W dniu 8 stycznia 2014 roku sporządzono kolejny protokół przekazania administracji nieruchomością wspólną, zgodnie z którego treścią uprzedni administrator przekazał na rzecz Wspólnoty Mieszkaniowej m.in. dokumentacje techniczną, księgę obiektu budowlanego, decyzje organów nadzoru budowlanego, czy też dokumentację eksploatacyjną. Jednocześnie W. S. i J. S. zobowiązali się do przekazania dokumentacji finansowej do dnia 7 marca 2014 roku.

W dniu 10 marca 2014 roku administrator przekazał na rzecz Wspólnoty Mieszkaniowej dokumentację finansowo – księgową za lata 2009 – 2012 wraz ze sprawozdaniami bilansowymi oraz deklaracjami CIT – 8 oraz dokumentację finansowo – księgową za rok 2013 obejmującą dowody księgowe, sprawozdanie z wykonania planu finansowego za rok 2013, bilans za rok 2013 wraz ze złożoną deklaracją CIT-8, salda właścicieli lokali według stanu na dzień 31 grudnia 2013 roku z uwzględnieniem rozliczeń za zimną wodę i odprowadzenie ścieków oraz za wywóz nieczystości według stanu na dzień 31 grudnia 2013 roku, rozliczenia z dostawcami usług według stanu na dzień 31 grudnia 2013 roku oraz stan wodomierzy poszczególnych właścicieli na dzień 31 grudnia 2013 roku.

(dowód z przesłuchania P. L. k.74 w zw. z k.153 – 154, protokoły przekazania z dnia 20 grudnia 2013 roku, 8 stycznia 2014 roku, 10 marca 2014 roku k.34 – 42)

W dniu 26 kwietnia 2017 roku W. S. przekazał pełnomocnikowi procesowemu Wspólnoty Mieszkaniowej dalszą część posiadanych dokumentów związanych z administrowaniem nieruchomością.

(protokół rozprawy z dnia 26 kwietnia 2017 roku k.75)

Z uwagi na wskazywaną przez Wspólnotę Mieszkaniową niekompletność przekazanej dokumentacji poprzedni administratorzy byli kilkukrotnie wzywani do jej uzupełnienia.

(wezwania k.10 – 18)

W. S. i J. S. nie posiadają aktualnie innej jeszcze dokumentacji związanej z administrowaniem nieruchomością, poza uprzednio przekazaną zarówno w ramach protokołów przejęcia, jak i w trakcie rozprawy sądowej z dnia 26 kwietnia 2017 roku.

Wspólnota Mieszkaniowa korzystała z usług firmy (...) w zakresie obsługi księgowej. Po zakończeniu sprawowania administracji nad nieruchomością firma ta przekazała posiadane dokumenty W. S. i J. S. w zapakowanych paczkach, które nie był otwierane przez wspólników spółki cywilnej celem sprawdzenia ich zawartości. Całość otrzymanej w ten sposób dokumentacji przekazano następnie Wspólnocie Mieszkaniowej.

(dowód z przesłuchania W. S. k.76 – 77 w zw. z k. 154, zeznania świadka M. Ś. k.78)

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił w oparciu o całokształt zgromadzonego materiału dowodowego, w szczególności depozycje P. L., W. S., twierdzenia świadka M. Ś., a także dokumenty, których treść nie była przedmiotem sporu między stronami.

Sąd pominął dowód z przesłuchania w charakterze strony J. S. oraz M. W. z uwagi na ich nieusprawiedliwione niestawiennictwa na terminie rozprawy (potwierdzenia doręczenia korespondencji dla stron k.149 – 150). Jednocześnie oddalono ponowny wniosek o zobowiązanie pozwanych do wskazania adresu firmy prowadzącej obsługę księgową nieruchomości tj. (...) E.. Skoro umowa w tym zakresie wiązała Wspólnotę Mieszkaniową to trudno znaleźć jakiekolwiek obiektywne przeszkody w dostarczeniu tego typu danych przez powódkę, a więc stronę tejże umowy. Co więcej, przedmiotem niniejszego postępowania nie pozostawało ustalenie, czy firma ta znajduje się w posiadaniu jakiejkolwiek dokumentacji związanej z obsługą powódki, gdyż roszczenie windykacyjne skierowano wyłącznie przeciwko pozwanym.

Sąd Rejonowy zważył, co następuje :

Powództwo podlegało oddaleniu.

Na wstępie należy zaznaczyć, że wobec treści wyroku Sądu Okręgowego w Łodzi z dnia 4 kwietnia 2018 roku ponowne postępowanie w sprawie dotyczyły tylko i wyłącznie dokumentów określonych w petitum pozwu, przy czym w tej części w której nie doszło do uprzedniego umorzenia postępowania wobec skutecznego cofnięcia pozwu.

Podstawą materialno prawną zgłoszonego żądania pozostawał art. 222 § 1 k.c., zgodnie z którym właściciel może żądać od osoby, która włada faktycznie jego rzeczą, ażeby rzecz została mu wydana, chyba że osobie tej przysługuje skuteczne względem właściciela uprawnienie do władania rzeczą.

O ile nie może budzić większej wątpliwości konieczność przekazania wraz z wygaśnięciem umowy o zarząd przez administratora na rzecz podmiotu uprawnionego (w tym przypadku Wspólnoty Mieszkaniowej) całości posiadanej dokumentacji związanej z administrowaniem, o tyle w przypadku braku wypełnienia tego obowiązku żądanie wydania poszczególnych dokumentów powinno być poprzedzone udowodnieniem, że zarządca/ administrator pozostaje wciąż w ich posiadaniu. Obowiązek ten wynika z kontradyktoryjnego modelu postępowania cywilnego i nałożonej na strony powinności wykazywania faktów, z których wywodzą dla siebie korzystne skutki prawne (art. 6 k.c. – onus probandi). W realiach zaś przedmiotowej sprawy strona powodowa nie wykazała, aby poza przekazanymi jej zarówno przed zainicjowaniem procesu, jak i w jego trakcie dokumentami, pozwani posiadali inną jeszcze dokumentacją związaną z administrowaniem nieruchomością, w szczególności objętą żądaniem pozwu, w zakresie w jakim nie został on cofnięty.

Po pierwsze, zgromadzony materiał dowodowy potwierdza, że część dokumentów została przekazana Wspólnocie Mieszkaniowej jeszcze przed dniem wytoczenia powództwa (protokoły przekazań k.34 – 42). Dalsza cześć została wydana już w jego toku (protokół rozprawy z dnia 26 kwietnia 2017 roku k.75), co w konsekwencji prowadziło do ograniczenia żądania i częściowego umorzenia postępowania.

Po wtóre, brak jest jakichkolwiek podstaw do negowania wiarygodności wzajemnie korelujących ze sobą depozycji W. S. i M. Ś., z których wynika, że pozwani nie dysponują na obecną chwilę innym jeszcze dokumentami niż uprzednio wydane. Podjęte czynności związane z poszukiwaniem tego typu dokumentów w firmowym archiwum, po dniu 26 kwietnia 2016 roku (data wydania ostatniej części dokumentów) okazały się bezskuteczne.

Po trzecie, sam P. L. przyznał (k.153), że nie widział fizycznie dokumentów, o których wydanie Wspólnota Mieszkaniowa wciąż występuje, a jego zdaniem skoro nie zostały dostarczone to należy przyjąć, że nie były w ogóle sporządzone.

Po czwarte, nie można stracić z pola widzenia, że obsługa księgowa powódki wykonywana była przez firmę zewnętrzną ( (...)). Co prawda firma ta przekazała zapieczętowane paczki z poszczególnymi dokumentami na rzecz pozwanych, ale ci bez ich weryfikacji i rozpieczętowania przekazali je na rzecz Wspólnoty Mieszkaniowej.

W kontekście powyższych argumentów Sąd stwierdził, że pozwani nie pozostają obecnie w posiadaniu jakiejkolwiek dalszej dokumentacji związanej ze sprawowanym w przeszłości administrowaniem nieruchomości. Okoliczność ta pozostawała istotna z punktu widzenia rozstrzygnięcia, gdyż nie sposób nałożyć na dany podmiot obowiązku wydania przedmiotu, co do którego nie ma pewności, że w ogóle został sporządzony, a jeśli tak to czy nadal jest w jego władaniu. Taka sytuacja ma zaś miejsce w niniejszej sprawie. Jednocześnie warto podkreślić, że istnieje zasadnicza różnica między obowiązkiem sporządzenia danej dokumentacji, a jej rzeczywistym istnieniem. Analiza stanowiska procesowego Wspólnoty Mieszkaniowej w toku niniejszej sprawy prowadzi do konkluzji, że powódka w istocie oczekiwała dostarczenia przez pozwanych pełnej, nieobarczonej brakami lub błędami dokumentacji (treść wezwań wytykających nieprawidłowe dane i błędy rachunkowe), która jest jej niezbędna w dalszym procesie zarządzania nieruchomością, a przy tym niejako z góry założyła, że pozwani jako byli administratorzy nieruchomości sporządzili je i nadal są w ich posiadaniu. Takiego procesu rozumowania nie potwierdza jednak przeprowadzone postępowanie dowodowe. Nadto, przedmiotem niniejszego procesu nie była w żadnej mierze ocena należytego wypełniania obowiązków przez administratora, w tym właściwego prowadzenia dokumentacji, co może być rozstrzygane w odrębnym postępowaniu związanym z ewentualną odpowiedzialnością kontraktową (art. 471 k.c.) z uwagi na nienależyte wykonanie umowy. W niniejszej jednak sprawie kwestia ta pozostawała całkowicie irrelewantna z punktu widzenia rozstrzygnięcia.

Z tych wszystkich względów powództwo podlegało oddaleniu.

O kosztach procesu Sąd orzekł na podstawie 100 zd 1 in principio k.p.c. znosząc je wzajemnie między stronami. Należało mieć na uwadze, że część żądanej dokumentacji została wydana jeszcze przed złożeniem pozwu, cześć już w trakcie trwania procesu, zaś w pozostałym zakresie nie wykazano, aby pozwani ją dysponowali. Jednocześnie strona powodowa była reprezentowana przez fachowego pełnomocnika w toku całego postępowania, zaś pozwani dopiero na etapie ponownego rozpoznania sprawy. W tak ukształtowanych realiach Sąd nie znalazł podstaw do zastosowania ogólnej zasady odpowiedzialności za wynik procesu – art. 98 k.p.c. (żadna ze stron nie wygrała procesu w całości bądź przeważającej części), czy też zasady stosunkowego ich rozdzielenia – art. 100 zd. 1 in fine k.p.c. (nie sposób dokonać procentowego określenia stopnia wygrania sporu).