Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II Ca 768/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 4 grudnia 2017 roku

Sąd Okręgowy w Piotrkowie Tryb. Wydział II Cywilny Odwoławczy w składzie:

Przewodniczący

SSO Jarosław Gołębiowski

Sędziowie

SSA w SO Arkadiusz Lisiecki

SSO Dorota Krawczyk (spr.)

Protokolant

st. sekr. sąd. Beata Gosławska

po rozpoznaniu w dniu 4 grudnia 2017 roku w Piotrkowie Trybunalskim

na rozprawie sprawy z powództwa małoletniego B. O. reprezentowanego przez przedstawicielkę ustawowa M. K. (1)

przeciwko C. O.

o alimenty

na skutek apelacji obu stron

od wyroku Sądu Rejonowego w Tomaszowie Maz.

z dnia 11 września 2017 roku, sygn. akt III RC 79/17

1. oddala obie apelacje;

2. znosi wzajemnie między stronami koszty procesu za instancję odwoławczą.

SSO Jarosław Gołębiowski

SSA w SO Arkadiusz Lisiecki SSO Dorota Krawczyk

Sygn. akt II Ca 768/17

UZASADNIENIE

Zaskarżonym wyrokiem z dnia 11 września 2017 r. Sąd Rejonowy w Tomaszowie Mazowieckim po rozpoznaniu sprawy z powództwa: małoletniego B. O. reprezentowanego przez M. K. (2) przeciwko: C. O. o alimenty

1. zasądził alimenty od C. O. na rzecz małoletniego B. O. w kwocie po 800 złotych miesięcznie, poczynając od 20 lutego 2017 roku, płatne z góry do 10-go każdego miesiąca, do rąk matki małoletniego M. K. (2), z ustawowymi odsetkami za opóźnienie w przypadku uchybienia terminowi płatności którejkolwiek z rat;

2. oddalił powództwo w pozostałej części;

3. nakazał pobrać od pozwanego C. O. na rzecz Skarbu Państwa Sądu Rejonowego w Tomaszowie Mazowieckim kwotę 480 złotych tytułem nie uiszczonej opłaty stosunkowej;

4. zniósł wzajemnie koszty procesu;

5. wyrokowi w punkcie jeden nadał rygor natychmiastowej wykonalności.

Podstawę powyższego rozstrzygnięcia stanowiły przytoczone poniżej ustalenia i rozważania Sądu Rejonowego.

Pozwany C. O. i M. K. (2) mają wspólne dziecko B. O., urodzonego (...) w T..

Małoletni uczęszcza do prywatnego przedszkola (...) w godz. 7:00 – 16:00, którego koszt wynosi 489 złotych miesięcznie. W przedszkolu je śniadania, obiady i podwieczorki. Nie został zapisany do państwowego przedszkola, ponieważ zdaniem powódki godziny otwarcia takich placówek są niekorzystne i kolidowałyby z godzinami jej pracy i dojazdami do Ł.. Ponadto małoletni chodzi na dodatkowe zajęcia z języka angielskiego, których koszt wynosi 120 złotych miesięcznie oraz do klubu sportowego (...) na treningi piłki nożnej, za które powódka płaci miesięcznie po 100 złotych. Chłopiec nie jest na żadnej diecie, a jego ogólny stan zdrowia jest dobry, przy czym miewa problemy stomatologiczne i w związku z tym powódka wozi go na wizyty dentystyczne, a jedna taka wizyta to od 50 do 120 złotych. Ponadto dziecko ma kupowane witaminy typu (...) za 30 złotych oraz tran za 35 złotych. Powódka oszacowała koszt wyżywienia syna na kwotę 600 złotych miesięcznie, natomiast wydatki na odzież na 1200 złotych kwartalnie, przy czym na same buty do grania w piłkę nożną wydała 150 złotych, natomiast wydatki na środki drogeryjne określiła na kwotę około 30-100 złotych miesięcznie.

M. K. (2) pracuje w firmie (...) domowego jako młodszy specjalista ds. zakupu z zarobkami około 3.300 złotych netto i musi być w pracy pomiędzy godz. 7:30 a godz. 9:00. Obecnie nie ma żadnego partnera, wcześniej spotykała się z mężczyzną, który pomagał jej w utrzymaniu, płacąc między innymi za przedszkole małoletniego. Posiada własne mieszkanie oraz mieszkanie po babci, z którą zawarła umowę dożywocia. Jeździ samochodem marki H. (...) z 2002 roku. Na jej stałe wydatki składają się: paliwo – 600-700 złotych miesięcznie, czynsz – 360 złotych miesięcznie, energia elektryczna – 150 złotych co dwa miesiące, gaz – 50 złotych co dwa miesiące, Internet i telewizja – 100 złotych miesięcznie. Spłaca kredyt hipoteczny na zakup mieszkania wraz z ubezpieczeniem w kwocie 750 złotych miesięcznie. (...) wspomagają ją dziadkowie, od których dostaje 400-500 złotych miesięcznie a także koleżanka D. B., która pożycza jej kwoty od 100 do 300 złotych.

Pozwany C. O. ma 34 lata i jest żołnierzem zawodowym. Pracuje w Oddziale (...) w M. i otrzymuje wynagrodzenie w kwocie 3400 złotych netto plus dodatki w kwocie około 1000 złotych. Pięciokrotnie uczestniczył na misjach zagranicznych, z ostatniej wrócił w maju 2016 roku i otrzymał za nią 5500 złotych plus pensja zasadnicza. Pozwany prowadzi wspólne gospodarstwo domowe z partnerką, która jest aplikantem kuratorskim i zarabia około 3000 złotych. Mieszkają razem w domu należącym do jej rodziców w O., gdzie planują wybudowanie domu.

Małoletni B. O. jest jego jedynym dzieckiem powoda. Od października 2013 roku pozwany co miesiąc przekazuje tytułem dobrowolnie kwoty po 600 złotych na zaspokojenie jego potrzeb. Ugodą w sprawie III Nsm 374/16 Sądu Rejonowego w Tomaszowie Mazowieckim C. O. i M. K. (2) zgodnie ustalili, że miejscem zamieszkania małoletniego będzie każdorazowe miejsce zamieszkania jego matki M. K. (2), ustalono również osobiste kontakty pozwanego z synem, które są wykonywane w dwa weekendy w miesiącu, naprzemiennie w O. oraz w wynajmowanym pensjonacie w S.. W wakacje zabrał syna do W.. Kupuje dziecku ubrania, prezenty okolicznościowe, piłkę, zabawki, klocki i figurki z bajek. Większość kupowanych przez pozwanego rzeczy małoletni zabiera ze sobą do domu.

Na stałe miesięczne koszty związane z utrzymaniem pozwanego składają się: około 1500 złotych łącznie na dojazdy do pracy oraz na kontakty z synem, 900 złotych na wyżywienie, 300 złotych tytułem czynszu przekazywanego matce partnerki, 250 złotych tytułem ubezpieczenia na życie. Pozwany posiada oszczędności w kwocie 310.000 złotych.

Pozwany jest alergikiem, ma problemy natury skórnej i oddechowej. Ma chory kręgosłup i z tego powodu dwa razy w tygodniu uczęszcza na rehabilitację, na którą łącznie z suplementami wydaje 200 złotych miesięcznie.

Sąd Rejonowy zważył , iż ustalony powyżej stan faktyczny oparty został na całokształcie materiału dowodowego zgromadzonego w sprawie, a w szczególności na powyżej powołanych dowodach z dokumentów znajdujących się w aktach niniejszej sprawy oraz w aktach sprawy III Nsm 374/16, albowiem strony nie kwestionowały zarówno autentyczności, jak i treści tychże dokumentów i jednocześnie Sąd nie powziął wątpliwości, co do wiarygodności przedmiotowych dokumentów. Pozostałe dokumenty zgromadzone w sprawie nie miały znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy, a tym samym nie stanowiły podstawy powyższych ustaleń faktycznych.

Podstawą żądania powództwa jest przepis art. 133 § 1 k.r.o. zgodnie z którym rodzice obowiązani są do świadczeń alimentacyjnych względem dziecka, które nie jest jeszcze w stanie utrzymać się samodzielnie, chyba że dochody z majątku dziecka wystarczają na pokrycie kosztów jego utrzymania i wychowania. Zakres świadczeń alimentacyjnych zależy natomiast od usprawiedliwionych potrzeb uprawnionego oraz od zarobkowych i majątkowych możliwości zobowiązanego (art. 135 § 1 k.r.o). Przez usprawiedliwione potrzeby uprawnionego rozumieć należy potrzeby, których zaspokojenie zapewni im odpowiedni do ich wieku prawidłowy rozwój fizyczny i duchowy. Możliwości zarobkowe i majątkowe zobowiązanego określają natomiast zarobki i dochody, jakie uzyskiwałby przy pełnym wykorzystaniu swych sił fizycznych i zdolności umysłowych. Na gruncie niniejszej sprawy nie ulega wątpliwości, że B. O. jest synem pozwanego i nie jest w stanie utrzymać się samodzielnie, wymaga codziennych starań wyrażających się w opiece oraz zapewnianiu potrzeb stosownych do jego wieku oraz niezbędnych nakładów finansowych, wobec czego w oparciu o powołane wyżej przepisy, Sąd uznał, iż pozwany winien świadczyć alimenty na rzecz swojego syna.

Przechodząc do szczegółowych rozważań odnośnie wysokości należnych alimentów w pierwszej kolejności Sąd zważył, że podane przez powódkę miesięczne koszty utrzymania małoletniego są zawyżone albowiem małoletni powód jest zdrowym dzieckiem, rozwija się prawidłowo i nie jest na żadnej diecie, co mogłoby kumulować koszty związane z jego utrzymaniem. W ocenie Sądu kwota około 1.300 złotych miesięcznie odpowiada realnym kosztom utrzymania małoletniego. Składają się na nią wyżywienie- 400 złotych miesięcznie, opłata za przedszkole - 489 złotych miesięcznie, witaminy i suplementy – 30-35 złotych, zajęcia z języka angielskiego - 120 złotych, treningi w klubie (...) - 100 złotych, zakupiona odzież – 150 złotych. Powyższe wydatki zdaniem Sądu wyczerpują wszystkie usprawiedliwione potrzeby małoletniego – zaspakajają odpowiedni do jego wieku prawidłowy rozwój psychofizyczny. Jak bowiem wynika z zasad logiki oraz doświadczenia życiowego wydatki na wyżywienie dla czteroletniego dziecka spędzającego większość dnia (od godz. 7:00 do 16:00) w przedszkolu i spożywającego tam 3 posiłki są niższe niż podana przez powódkę kwota 600 złotych, stanowiąca często całomiesięczny budżet żywieniowy dla dorosłego człowieka i racjonalnie szacując oscyluje ona w granicach 400 złotych, wziąwszy przy tym pod uwagę okoliczność iż dwa weekendy w miesiącu dziecko spędza z ojcem, który pokrywa wtedy koszty jego wyżywienia. Podobnie rzecz się ma w odniesieniu do odzieży, co do której kwota podana przez powódkę (1.200 złotych kwartalnie) również wydaje się być znacznie zawyżona, biorąc pod uwagę, iż powódka sama zeznała, że dziecko otrzymało od jej byłego partnera „worek ubrań”, dostaje również regularnie ubrania od ojca. Powyższe skłoniło Sąd do konstatacji, iż w tej sytuacji konieczne wydatki z tytułu zakupu odzieży podane przez powódkę również są zbyt wygórowane i nie oddają rzeczywiście poczynionych nakładów, a kwota 150 złotych miesięcznie, przy racjonalnym wydatkowaniu i należytych staraniach obydwojga rodziców, będzie wystarczająca. Nadto sąd uznał, że M. K. (2) nie uprawdopodobniła w przekonujący sposób konieczności zapisania małoletniego do prywatnej placówki przedszkola, którego koszty w skali miesiąca zgodnie z doświadczeniem życiowym są wyższe aniżeli placówek państwowych.

Zakres świadczeń alimentacyjnych zależy nie tylko od usprawiedliwionych potrzeb uprawnionego, ale także od zarobkowych i majątkowych możliwości zobowiązanego. Pozwany zdaniem Sądu w pełni wykorzystuje swoje zdolności zarobkowe. Jest żołnierzem zawodowym i jego udokumentowane dochody wraz z dodatkami wynoszą miesięcznie 4.400 złotych netto miesięcznie. Pozwany nie ma innych dzieci na utrzymaniu, dlatego też biorąc pod uwagę, iż to powódka wykonuje bieżącą pieczę nad małoletnim, to dlatego Sąd uznał, iż pozwany winien finansować większość wydatków związanych z jego utrzymaniem. W ocenie sądu alimenty w kwocie po 800 złotych miesięcznie leżą w granicach możliwości finansowych pozwanego, nie spowodują jego niedostatku i przyczynią się do zaspokojenia potrzeb jego syna.

Oddalając powództwo w pozostałym zakresie sąd zważył, iż powódka należycie nie wykazała, iż jakiekolwiek potrzeby małoletniego pozostaną niezaspokojone w sytuacji, kiedy pozwany będzie przekazywał na rzecz dziecka kwotę 800 złotych, a więc kwotę o 200 złotych wyższą aniżeli wysyłane na jej konto comiesięczne dobrowolne alimenty. Nadto Sąd zważył, iż pozwany ok. 1/3 swojego miesięcznego wynagrodzenia wydaje miesięcznie na dojazdy do pracy oraz na spotkania z synem, ponosi koszty związane z rehabilitacją i zakupem leków oraz suplementów (200 złotych miesięcznie) oraz ubezpieczeniem na życie (250 złotych). W aspekcie powyższego, Sąd uznał, że alimenty przewyższające kwotę 800 złotych będą godzić w zasadę utrwaloną w piśmiennictwie, zgodnie z którą rodzice powinni zapewnić dziecku utrzymanie na takiej stopie życiowej na jakiej sami żyją. Dlatego też, uznać należy, że w pozostałej części powódka winna finansowo zaspokajać jego usprawiedliwione potrzeby, a jej zarobki w kwocie po 3.300 złotych netto w odniesieniu do ponoszonych przez nią stałych wydatków, pozwalają na twierdzenie, iż będzie ona w stanie w należnej jej części przyczyniać się do zaspokojenia pozostałych potrzeb syna.

W tej sytuacji, Sąd obciążył pozwanego alimentami w kwocie po 800 złotych miesięcznie, a w pozostałym zakresie powództwo oddalił jako zbyt wygórowane, nie znajdujące uzasadnienia w zgromadzonym materiale dowodowym w sprawie.

Sąd zasądził alimenty od dnia złożenia pozwu. O kosztach orzeczono na podstawie art. 101 k.p.c., zaś o rygorze natychmiastowej wykonalności na podstawie art. 333 § 1 pkt.1 k.p.c.

Apelację od wyroku z dnia 11 września 2017 roku Sądu Rejonowego w Tomaszowie Mazowieckim, III Wydział Rodzinny i Nieletnich, sygn. akt: 111 RC 79/17 wniósł pełnomocnik strony powodowej zaskarżając powyższy wyrok w zakresie, w jakim Sąd I instancji oddalił powództwo ponad kwotę 800 zł zarzucając:

a) błędy w ustaleniach faktycznych poprzez:

- przyjęcie przez Sąd I instancji, iż dziecko jest w przedszkolu od godz. 7.00 do godz. 16.00, podczas gdy dziecko w przedszkolu przebywa od godz. 7.00 do godz. 17.00;

- przyjęcie, iż „pozwany osiąga 3400 zł plus dodatek do terroryzmu w wysokości 1000 zł, podczas gdy pozwany osiąga wynagrodzenie 3800 zł plus dodatki do terroryzmu 1000 zł mundurówki, co skutkuje osiąganiem przez niego średniego miesięcznego wynagrodzenia w kwocie około 6100 zł.”

b) naruszenie prawa procesowego tj.

art. 233 § 1 kpc poprzez dowolną bądź wadliwą ocenę materiału dowodowego oraz brak wszechstronnego rozważenia materiału dowodowego zgromadzonego w sprawie, o czym świadczy:

- przyjęcie w sposób dowolny, iż uczęszczanie dziecka do przedszkola prywatnego nie zostało uprawdopodobnione przez matkę, podczas gdy ze zgromadzonego materiału dowodowego jednoznacznie wynika, iż matka dziecka pracuje na stałe w Ł. i wraca z pracy dopiero po godzinnie 17.00, zaś państwowe placówki są czynne do godziny 16.00; ponadto matka dziecka starała się o przyjęcie małoletniego do przedszkola państwowego, lecz nie został przyjęty,

- przyjęcie w sposób dowolny, iż pozwany osiąga wynagrodzenie 3400 zł netto plus dodatki w kwocie 1000 zł miesięcznie, podczas gdy średnie miesięcznie wynagrodzenie pozwanego wynosi 6100 zł netto, dodatkowo diety poligonowe oraz delegacji,

- nieuwzględnienie ogólnej bardzo dobrej sytuacji finansowej powoda, który posiada także oszczędności w kwocie 310 000 zł w kontekście możliwości zaspokojenia potrzeb małoletniego dziecka, a przez to nieuwzględnienie, iż małoletni B. ma prawo do zachowania równej stopy życiowej, na jakiej funkcjonuje jego ojciec,

- bezpodstawne i wadliwe przyjęcie, iż pozwany uczęszcza dwa razy w tygodniu na rehabilitację, podczas gdy ze zgromadzonego materiału dowodowego wynika, iż lekarz zalecił wykonywanie dwóch serii zabiegów leczniczych w roku, przy czym pozwany nie przedstawił żadnych dowodów, iż faktycznie z takiej rehabilitacji korzysta i jaki jest jej koszt,

- dowolne przyjęcie, iż koszt wyżywienia pozwanego wynosi 900 zł miesięcznie, podczas gdy Sąd I instancji przyjął, iż koszt wyżywienia małoletniego wynosi 400 zł, tym samym przyjmując, iż kwota 600 zł miesięcznie na wyżywienie stanowi często całomiesięczny budżet żywieniowy dla dorosłego człowieka, 

- bezpodstawne przyjęcie, iż ojciec regularnie kupuje dziecku ubrania, podczas gdy okoliczność taka nie wynika z materiału dowodowego - nawet narzeczona pozwanego świadek A. I. -zeznała, iż „ubrania pozwany dla dziecka kupuje rzadko"

- dowolną ocenę materiału dowodowego w sprawie w zakresie usprawiedliwionych kosztów utrzymania i potrzeb małoletniego, poprzez:

- przyjęcie, iż koszt wyżywienia małoletniego B. wynosi 400 zł, podczas gdy ze zgromadzonego materiału dowodowego wynika, iż koszt wyżywienia małoletniego B. wynosi około 600 zł zważywszy na dietę i preferencje żywieniowe dziecka,

- przyjęcie, iż koszt zakupu odzieży i obuwia dla małoletniego B. wynosi około 150 zł miesięcznie, podczas gdy kwartalnie jest to kwota około 1200 zł, na co składają się: kurtka, buty - 150 zł, 5 bluzeczek - koszt jednej 40-50 zł, spodnie dresowe- 70-80 zł, dżinsy-100 zł, 3 ciepłe bluzy- koszt jednej 70-80 zł, dwa sweterki, Każdemu dziecku poza tym niezbędne jest zakupić inne elementy ubioru - bieliznę, inne obuwie [sportowe, po szkole, buty na akademię w przedszkolu), kamizelki, T-shirty, czapki,

- pominięcie w ustaleniu usprawiedliwionych kosztów utrzymania małoletniego dziecka kosztów związanych z opłatami za mieszkania tj. około 260 zł ( tj. czynsz - 360 zł, gaz- 50 zł, energia eklektyczna- 150 zł Internet i telewizja- 100 zł), kosztów związanych z zakupem leków podczas przeziębień - około 50 zł, koszty związane z wizytami u stomatologa z uwagi na słabe genetyczne uzębienie- od 50 - 120 zł, zakup książki do przedszkola do przedszkola-100 zł

co w konsekwencji doprowadziło do błędnej oceny zgromadzonego materiału dowodowego Sądu poprzez przyjęcie, iż koszt zaspokojenia usprawiedliwionych potrzeb dziecka wynosi około 1300 zł, na którą składają się (wyżywienie- 400 zł miesięcznie, opłata za przedszkole- 489 złotych, witaminy i tran - 30-35 zł miesięcznie, zajęcia z języka angielskiego - 120 złotych, treningi w kłucie Lechia- 100 zł, zakupiona odzież - 150 zł miesięcznie, podczas faktycznie koszt miesięcznego utrzymania wynosi około 1500-1800 złotych.

Podniósł

- naruszenie art. 101 kpc poprzez jego zastosowanie w sytuacji, gdy bark było ku temu podstaw - błędne przyjęcie, że pozwany nie dał powodu do wytoczenia powództwa i uznał roszczenie przy pierwszej czynności procesowej podczas gdy pozwany, reprezentowany przez pełnomocnika w odpowiedzi na pozew z dnia 3 kwietnia 2017 roku wniósł o oddalenie powództwa w całości, jak również na pierwszej rozprawie 28 sierpnia pozwany wniósł o oddalenie powództwa w całości, a dopiero po pouczeniu przez Sąd uznał powództwo do kwoty 600 zł, w pozostałym zakresie wnosząc o oddalenie.

- naruszenie art. 98 par 3 kpc, art. 100 kpc poprzez ich niezastosowanie -

- naruszenie § 4 ust. 1 i 4 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 roku w sprawie opłat za czynności radców prawnych wydanego na podstawie art. 225 ust. 2 i 3 ustawy z dnia 6 lipca 1982 roku o radcach prawnych (Dz. U. z 2015 r. poz. 507, z późn. zm.) poprzez ich niewłaściwe zastosowanie - w przypadku wygrania sprawy uprawniony był do otrzymania kosztów zastępstwa procesowego w wysokości w kwocie minimalnej 3600zł zgodnie z wartością przedmiotu sporu, zaś zobowiązany w wysokości 120 zł.

W związku z powyższym, wnosił o:

- zmianę wyroku z dnia 11 września 2017 roku Sądu Rejonowego w Tomaszowie Mazowieckim, III Wydział Rodzinny i Nieletnich poprzez zasądzanie od pozwanego na rzecz powoda alimentów w wysokości po 1100 zł miesięcznie, płatnych do rąk matki małoletniego M. K. (2), z ustawowymi odsetkami za opóźnienie w przypadku uchybienia terminowi płatności którejkolwiek z rat.

- zmianę punktu 4 wyroku z dnia 11 września 2017 roku Sądu Rejonowego w Tomaszowie Mazowieckim, III Wydział Rodzinny i Nieletnich, sygn. akt; III RC 79/17 poprzez zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda zwrotu kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych

Wnosił również o zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda zwrotu kosztów zastępstwa procesowego za postępowanie przed Sądem II instancji według norm przepisanych.

Od powyższego wyroku apelację złożył również pełnomocnik pozwanego zaskarżając wyrok w zakresie punktu 1 i 3 wyroku zarzucając mu:

1. Naruszenie prawa materialnego tj. art. 135§1 k.r.o. polegające na przyjęciu, że zasądzona kwota alimentów w wysokości 800 zł na rzecz czteroletniego syna jest adekwatna do jego usprawiedliwionych potrzeb oraz do możliwości zarobkowych Pozwanego,

2. Naruszenie prawa procesowego tj. art. 233§1 k.p.c. poprzez dowolną, a nie swobodną ocenę dowodów, sprzeczną z zasadami logiki i doświadczenia życiowego, która doprowadziła do sprzeczności istotnych ustaleń Sądu z treścią zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego poprzez:

- przyjęcie, że miesięczny koszt utrzymania dziecka wynosi 1.300 zł, podczas gdy po zsumowaniu jego usprawiedliwionych potrzeb koszt ten kształtuje się na poziomie ok. 1.100- 1.200zl, z uwagi na takt, iż małoletni w chwili obecnej nie uczęszcza już na treningi piłki nożnej do klubu sportowego (...) (- 100zł miesięcznie) ponieważ odbywają się w tych godzinach kiedy dziecko jest w przedszkolu, a które to koszty Sad 1 instancji zaliczył do jego usprawiedliwionych potrzeb,

- przyjęcie, iż wynagrodzenie przedstawicielki ustawowej małoletniego Powoda wynosi 3.300zl, podczas gdy jest ono znacznie wyższe niż 3.300zl miesięcznie, co wynika ze złożonych przez nią PIT-ów (jej dochód za rok 2016 wyniósł 67.430,67 zł, co w przeliczeniu na jeden miesiąc daje kwotę 5.619,22zł),

- nie wzięcie pod uwagę, iż przedstawicielka ustawowa małoletniego Powoda podczas wyjazdów służbowych, które zdarzają się kilkanaście razy w roku, otrzymuje diety w wysokości po 49 euro dziennie, oraz bony żywnościowe w formie premii co też sama potwierdziła będąc słuchana przez Sąd I instancji w charakterze strony,

- przyjęcie, iż zakup książki do przedszkola to koszt uiszczany cyklicznie, podczas gdy uiszcza się go jednorazowo, - przyjęcie, iż koszt wyżywienia dziecka wynosi 400zl miesięcznie, podczas gdy dziecko spożywa w przedszkolu trzy posiłki, w domu je tylko kolację, dwa weekendy w miesiącu spędza z Pozwanym, który w całości ponosi w tym czasie koszt utrzymania i wyżywienia syna, a pozostałe dwa weekendy spędza u babci lub prababci, z uwagi na fakt, iż w chwili obecnej przedstawicielka ustawowa małoletniego rozpoczęła zaoczne studia podyplomowe w W., co skutkuje, iż z dzieckiem spędza rak naprawdę po 3-4 godziny dziennie, także w te weekendy, w które dziecko jest z matką, co ma też wpływ na jej osobiste starania w jego wychowanie, które przekładają się na podobną sumę godzin, jakie dziecko spędza z pozwanym w trakcie weekendów, a Sąd I instancji przyjął, iż przedstawicielka ustawowa w większym stopniu czyni osobiste starania w wychowanie syna i tym samym obowiązek alimentacyjny Pozwanego winien być na poziomie ok. 73%, podczas gdy wobec powyższych okoliczności winien on być na poziomie 50-55%,

- niewzięcie pod uwagę iż majątek przedstawicielki ustawowej małoletniego w postaci samochodu osobowego, dwóch mieszkań własnościowych przedstawia znaczną wartość i powinna ona czynić starania aby przynosił dochód np. w postaci czynszu za wynajem pokoju czy też całego mieszkania, a który to majątek znacznie przewyższa wartość zgormadzonych przez pozwanego i jego partnerki oszczędności,

- poprzez błędną ocenę materiału dowodowego, bez wszechstronnej jego analizy, a także dokonanie całkowicie dowolnych ustaleń, m.in. co do sytuacji materialnej pozwanego i jego możliwości zarobkowych oraz sytuacji przedstawicielki ustawowej, usprawiedliwionych potrzeb małoletniego Powoda,

Stawiając powyższe zarzuty, wnosił o uwzględnienie apelacji i zmianę wyroku:

- w punkcie pierwszym sentencji w ten sposób, że zasądzone od pozwanego na rzecz małoletniego powoda B. O. alimenty w kwocie po 800zl miesięcznie obniża się do kwoty po 600zl miesięcznie,

- w punkcie trzecim w ten sposób, że należną od pozwanego na rzecz Skarbu Państwa opłatę sądową w kwocie 480zl obniża się do kwoty 360 zł,

- zasądzenie od przedstawicielki ustawowej małoletniego powoda na rzecz pozwanego zwrotu kosztów postępowania za II instancję, w tymi kosztów zastępstwa prawnego według norm przepisanych.

Sąd Okręgowy zważył co następuje.

Sąd Okręgowy wskazuje, iż Sąd Rejonowy wydając zaskarżony wyrok wyjaśnił wszystkie okoliczności istotne dla meritum sprawy, przeprowadził wystarczające postępowanie dowodowe, dokonał prawidłowych ustaleń faktycznych i wydał trafne, odpowiadające prawu, rozstrzygnięcie. Sąd Okręgowy przyjął ustalenia faktyczne poczynione w pierwszej instancji za własne.

Rozpoznając sprawę Sąd Rejonowy nie naruszył zasad postępowania ani norm prawa materialnego w sposób zarzucany w apelacjach. Zaskarżone rozstrzygnięcie, w ocenie Sądu Odwoławczego, jest trafne i tym samym nie ma podstaw do jego zmiany zgodnie z wnioskami apelacji.

Chybiony jest zarzut apelacyjny pełnomocnika strony powodowej oraz pełnomocnika pozwanego naruszenia przepisów postępowania, a mianowicie art. 233 § 1 k.p.c. poprzez dowolną a nie swobodną ocenę dowodów, sprzeczną z zasadami logiki i doświadczenia życiowego, która doprowadziła do sprzeczności istotnych ustaleń Sądu z treścią zgromadzonego materiału w sprawie przeprowadzoną w sposób sprzeczny ze zgromadzonym w sprawie materiałem dowodowym.

Jak już wielokrotnie wskazywano w orzecznictwie dla skuteczności zarzutu naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. nie wystarcza ogólnikowe zarzucenie braku wszechstronnego rozważenia materiału dowodowego i wadliwości dokonanych ustaleń faktycznych, odwołujące się do stanu faktycznego, który w przekonaniu skarżącego odpowiada rzeczywistości. Niezbędne jest wskazanie, jakie kryteria oceny naruszył sąd przy ocenie konkretnych dowodów, uznając brak ich wiarygodności i mocy dowodowej lub niesłusznie uznając je za wiarygodne i posiadające moc dowodową, wykazanie, że pominął w swojej ocenie niektóre dowody, ewentualnie wykazanie, że sąd przy ocenie dowodów uchybił zasadom logicznego rozumowania lub doświadczenia życiowego. Jeżeli z określonego materiału dowodowego sąd wyprowadza wnioski logicznie poprawne i zgodne z doświadczeniem życiowym, to ocena sądu nie narusza reguł swobodnej oceny dowodów i musi się ostać, choćby w równym stopniu, na podstawie tego materiału dowodowego, dawały się wysnuć wnioski odmienne. Tylko w przypadku, gdy brak jest logiki w wiązaniu wniosków z zebranymi dowodami lub gdy wnioskowanie sądu wykracza poza schematy logiki formalnej albo, wbrew zasadom doświadczenia życiowego, nie uwzględnia jednoznacznych praktycznych związków przyczynowo - skutkowych, to przeprowadzona przez sąd ocena dowodów może być skutecznie podważona (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 27 września 2002 r., II CKN 817/00, Lex nr 56906).

Zdaniem Sądu Okręgowego, dokonana przez Sąd pierwszej instancji ocena dowodów nie wykracza poza granice zakreślone przepisem art. 233 § 1 k.p.c., nie sposób zarzucić jej dowolności, czy braku logiki. Sąd Rejonowy opierając się na zgromadzonych dowodach wyprowadził wnioski logicznie poprawne i zgodne z doświadczeniem życiowym.

Obie apelacje polemizują jedynie z prawidłowymi ustaleniami Sądu I instancji.

Sąd I instancji prawidłowo ustalił możliwości zarobkowe obu stron, wskazał jakie dochody strony mają, co się składa na wynagrodzenie stron, jakie posiadają majątki.

Twierdzenia pełnomocnika małoletniego powoda jakoby pozwany zarabiał miesięcznie 6.100zł netto są zupełnie gołosłowne, pełnomocnik nie wskazuje dowodów na których oparł swoje „wyliczenia”.

Z zaświadczenia Oddziału (...) w W. k. 134 wynika, że uposażenie pozwanego C. O. za okres od października 2016 do marca 2017 roku wynosiło średnio netto 3.469,10zł.

Dodatek w kwocie 450 zł brutto przyznany został od 1 stycznia 2017 roku, o którym pisze w apelacji pełnomocnik powoda też został wliczony do powyższego wyliczenia.

Z karty przychodów k. 95 i informacji k. 117 wynika, że pozwany ma 3.490zł brutto, 314zł brutto stałego dodatku, płaci miesięcznie ok. 340zł składki na ubezpieczenie.

Przez cały 2016 roku pozwany otrzymał z tytułu wszystkich dodatków: z tytułu 13 wynagrodzenia za rok 2015, podróży służbowych, ekwiwalentu mundurowego, gratyfikacji urlopowej, równoważnika mundurów, nagród uznaniowych, diet poligonowych i ekwiwalentu za obsługę Światowych Dni Młodzieży łącznie kwotę 10.720zł netto.

Pozwany otrzymuje dodatek mieszkaniowy w kwocie ok. 750zł miesięcznie.

Z PIT-u pozwanego k. 143-144 wynika, że w 20016 roku miał łącznie dochód netto w kwocie około 4.386zł miesięcznie.

Zatem Sąd I instancji ustalając dochód pozwanego na kwotę około 4.400zł miesięcznie oparł się na całym zebranym w sprawie materiale dowodowym, w tym na zeznaniach pozwanego.

Z PIT-u matki małoletniego powoda k. 147-148 wynika, że w 2016 rok miała dochody netto w kwocie około 4.500zł miesięcznie.

Małoletni powód 25 września 2017 roku skończył 4 lata.

Niezrozumiały jest zarzut pełnomocnika powoda co do prywatnego przedszkola skoro Sąd I instancji ustalił wydatki na przedszkole prywatne zgodnie z żądaniem strony powodowej. Należy jednak wskazać, iż z jednej strony pełnomocnik wskazuje że wszystkie samorządowe przedszkola są czynne jedynie do godz. 16:00, czego nie udowodnił w żaden sposób, a z drugiej strony wskazuje, że matka małoletniego starała się o miejsce w publicznej placówce, ale go nie otrzymała, które to twierdzenia są sprzeczne wewnętrznie. Skoro powód nie ma możliwości chodzenia do publicznego przedszkola to po co matka się o nie starała? A z zeznań matki (k. 103) wynika, że nie dostał się do państwowego przedszkola a już z kolejnych zeznań (k. 177 odwrót) wynika, że „nie próbowała zapisać syna do przedszkola państwowego”. Poza tym małoletni do przedszkola będzie chodził jeszcze niecałe 2 lata, a alimenty są ustalane w dłuższej perspektywie.

Wbrew twierdzeniem apelacji pełnomocnika małoletniego powoda Sąd I instancji wziął pod uwagę dobrą sytuację materialną pozwanego wskazując również na oszczędności pozwanego gromadzone przez wiele lat.

Pozwany chce założyć rodzinę, chce wybudować dom za zgromadzone oszczędności.

Matka powoda też ma majątek w postaci dwóch mieszkań.

Z całą pewnością Sąd I instancji prawidłowo przyjął koszt wyżywienia powoda na kwotę ok. 400zł miesięcznie skoro dziecko przebywa w przedszkolu od godz. 7:00 do godz. 17:00, to w domu je kolację i jakieś słodkości. Co drugi weekend pozwany zabiera dziecko. Również zasadnie Sąd I instancji przyjął koszt ubrań dla powoda na kwotę 150zł miesięcznie co z całą pewnością zaspokaja potrzeby dziecka w tym zakresie zwłaszcza, że pozwany też kupuje dziecku ubrania.

Sąd określając koszty utrzymania dziecka nie wymienił szczegółowo wszystkich kosztów w tym kosztów partycypacji w utrzymaniu mieszkania, które zgodnie z zeznaniami matki małoletniego powoda wynoszą około 250zł miesięcznie, mimo to jednak ustalenie tych kosztów na kwotę około 1300,00zł miesięcznie odpowiada realnym kosztom zaspokojenia usprawiedliwionych potrzeb małoletniego powoda.

Nieuzasadniony jest, w świetle powyższego, zarzut naruszenia art. 135§ 1 k.r.o) polegający na przyjęciu, iż kwota 800zł alimentów na rzecz czteroletniego syna stron jest adekwatna do usprawiedliwionych potrzeb powoda i możliwości zarobkowych stron.

Wbrew twierdzeniom apelacji pełnomocnika pozwanego trafnie Sąd Rejonowy przyjął, iż pozwany jako rodzic nie sprawujący bezpośredniej pieczy nad dzieckiem ma obowiązek w większym stopniu finansowo przyczyniać się do zaspokajania jego potrzeb. Zupełnie chybiony jest zarzut jakoby koszty utrzymania dziecka strony powinny ponosić po połowie albo co najwyżej pozwany w 55% z uwagi na fakt, że matka dziecka uczy się na studiach podyplomowych a w tym czasie babka macierzysta lub prababka opiekuje się dzieckiem. To matka musi zapewnić dziecku opiekę i codziennie troszczyć się o zaprowadzenie go do przedszkola, odebranie, robienie zakupów, spędzanie czasu na nauce i zabawie, zawożenie do lekarzy, opiece po południu podczas, gdy pozwany spędza z dzieckiem czas wyłącznie dla przyjemności. Matka powoda nie może pozwolić sobie na odpoczynek od syna ani na chwilę, musi wszystko dostosować do dziecka, codziennie, i w dzień i w nocy. Fakt, że wspiera ją matka lub babka jest tylko plusem dla pozwanego, ponieważ w innych okolicznościach strony musiałyby pokryć dodatkowo koszty opiekunki do dziecka, bowiem matka dziecka ma prawo się dokształcać.

Mając na uwadze też fakt, że pozwany ponosi dość duże koszty na spotkania z dzieckiem, musi bowiem dojechać i wynająć pensjonat oraz fakt, że syn stron ma 4 lata i alimenty są ustalane pierwszy raz kwota 800zł miesięcznie z całą pewnością zaspokoi usprawiedliwione potrzeby powoda i odpowiada możliwościom zarobkowym obu stron.

Nietrafny jest też zarzut pełnomocnika powoda naruszenia art. 101 kpc poprzez jego zastosowanie oraz naruszenie art. 98 par 3 kpc, art. 100 kpc poprzez ich niezastosowanie.

Sąd Rejonowy zniósł wzajemnie koszty procesu na podstawie art. 100 kpc, omyłkowo, zdaniem Sądu odwoławczego, przywołując art. 101 kpc.

Zgodnie z treścią art. 100 kpc w razie częściowego tylko uwzględnienia żądań koszty będą wzajemnie zniesione lub stosunkowo rozdzielone, a mając na uwadze względy słuszności, zasadnie w analizowanej sprawie Sąd Rejonowy zniósł wzajemnie między stronami koszty procesu.

Zastosowanie art. 100 KPC nie polega jedynie na porównaniu ostatecznego wyniku sprawy z pierwotnie zgłoszonym żądaniem. Podlega ono bowiem dyskrecjonalnej władzy sędziowskiej. Decyzja, czy w wypadku uwzględnienia powództwa tylko w pewnej części koszty procesu powinny być wzajemnie zniesione, czy też stosunkowo rozdzielone, powinna być zawsze oparta na zasadzie słuszności, nie jest natomiast bezwzględnie wymagane dokładne wyliczenie stosunku wygranej do przegranej.

Mając powyższe rozważania na uwadze obie apelacje, jako niezasadne, Sąd drugiej instancji oddalił na podstawie art. 385 k.p.c.

O kosztach procesu Sąd II instancji orzekł na podstawie ar. 100 kpc znosząc wzajemnie koszty procesu między stronami.

SSO Jarosław Gołębiowski

SSA w SO Arkadiusz LisieckiSSO Dorota Krawczyk