Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I ACa 1718/17

I ACz 2280/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 12 września 2018 r.

Sąd Apelacyjny w Krakowie – I Wydział Cywilny

w składzie:

Przewodniczący:

SSA Hanna Nowicka de Poraj

Sędziowie:

SSA Jerzy Bess

SSA Grzegorz Krężołek (spr.)

Protokolant:

st. sekr. sądowy Urszula Kłosińska

po rozpoznaniu w dniu 12 września 2018 r. w Krakowie na rozprawie

sprawy z powództwa M. C. (1)

przeciwko (...) Spółce Akcyjnej w S.

o zapłatę

na skutek apelacji powoda

od wyroku Sądu Okręgowego w Kielcach

z dnia 26 września 2017 r. sygn. akt I C 2336/16 oraz zażalenia strony pozwanej na rozstrzygnięcie o kosztach procesu zawartego w punkcie III tego orzeczenia

1.  zmienia zaskarżony wyrok w punkcie II w ten sposób, że wymienioną w punkcie I kwotę 20.000 zł podwyższa do kwoty 30.000 zł (trzydzieści tysięcy złotych);

2.  w pozostałym zakresie apelację oddala;

3.  oddala zażalenie strony pozwanej;

4.  zasądza od powoda na rzecz strony pozwanej kwotę 1.000 zł (jeden tysiąc złotych) tytułem części kosztów postępowania odwoławczego.

SSA Jerzy Bess SSA Hanna Nowicka de Poraj SSA Grzegorz Krężołek

Sygn. akt : I ACa 1718/17

I ACz 2280/17

UZASADNIENIE

W częściowym uwzględnieniu żądań powoda M. C. (1), skierowanych przeciwko ubezpieczycielowi sprawcy wypadku komunikacyjnego E. Hestia - spółce akcyjnej w S. z tytułu zadośćuczynienia za krzywdę , spowodowaną skutkami zdarzenia , odszkodowania z tytułu poniesionych kosztów leczenia ,renty z racji zwiększonych potrzeb oraz ustalenia odpowiedzialności ubezpieczyciela na przeszłość za szkody , które w stanie zdrowia poszkodowanego mogą ujawnić się w przyszłości , wyrokiem z dnia 26 września 2017r , Sąd Okręgowy w Kielcach :

- zasądził od strony pozwanej na rzecz powoda kwotę 20 000 złotych z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 20 sierpnia 2016r [ pkt I ],

- w pozostałej części powództwo oddalił [ pkt II ] ,

- odstąpił od obciążania M. C. (1) kosztami procesu należnymi stronie przeciwnej [ pkt III] oraz

- nakazał pobrać od E. Hestia - spółki akcyjnej w S. na rzecz Skarbu Państwa - Sądu Okręgowego w Kielcach kwotę 1333, 88 zł tytułem nie uiszczonych kosztów sądowych [ pkt IV sentencji wyroku ].

Sąd Okręgowy ustalił następujące fakty istotne dla rozstrzygnięcia.

W dniu 9 maja 2014 roku w miejscowości P. M. R. kierując samochodem marki V. (...) umyślnie naruszyła zasad bezpieczeństwa w ruchu lądowym w ten sposób, że podjęła manewr omijania stojącego autobusu w miejscu niedozwolonym, przekraczając linię ciągłą, a przy tym nie zachowała szczególnej ostrożności i potrąciła wychodzącego zza autobusu małoletniego M. C. (1), czym spowodowała nieumyślnie wypadek drogowy, w wyniku czego małoletni powód doznał obrażeń ciała , powodujących naruszenie czynności narządu ciała na okres powyżej 7 dni.

Prawomocnym wyrokiem z dnia 23 lutego 2016 roku Sąd Rejonowy wS. w sprawie o sygn. akt II K 156/15 uznał ją za winną potrącenia. małoletniego M. C. (1). Wyrok ten został utrzymany w mocy wyrokiem Sądu Okręgowego w K., IX Wydział Karny Odwoławczy z dnia 12 lipca 2016 r. w sprawie o sygn. IX Ka 622/16.

Powód w wyniku wypadku doznał stłuczenia głowy z powstaniem krwiaka podskórnego, złamania trzonu lewej kości udowej i wstrząśnienia mózgu z utratą przytomności.

Bezpośrednio po wypadku został przetransportowany do szpitala Wojewódzkiego w K. . Tam zdiagnozowano u niego złamanie trzonu kości udowej oraz wstrząśnienie mózgu. Podczas pobytu w oddziale usunięto szynę K., która nasilała dolegliwości bólowe i całkowitym znieczuleniu dożylnym, założono wyciąg szkieletowy bezpośredni za okolicę nadkłykciową lewej kości udowej. W dniu 13 maja 2014 roku przeprowadzono zabieg zamkniętej repozycji i stabilizacji złamania kości prętami (...). Chłopiec został w dniu 19 maja 2014 r. wypisany do domu w stanie ogólnym dobrym z zaleceniem oszczędzającego trybu życia i leżenia oraz kontroli w (...) celem usunięcia szwów.

Poszkodowany przechodził kolejne kontrole w (...). W dniu 10 grudnia 2014 w szpitalu usunięto mu materiał zespalający.

W dniach 09.12.2014 r. -12.12.2014 r. ponownie przebywał na oddziale urazowo- ortopedycznym Wojewódzkiego Szpitala (...) w K., celem usunięcia zespolenia wewnętrznego prętami (...). Przebieg hospitalizacji odbył się bez powikłań.

Powód był rehabilitowany zarówno przed jak i po usunięciu materiału zespalającego. W dniach od 1 do 12.09.2014 roku oraz od 7 do 18.09. 2015 roku uczęszczał na zabiegi fizjoterapeutyczne w Ośrodku (...) w K.. Natomiast w dniach 28.07.2016 r. -18.08.2016 r. przebywał w (...) Centrum (...) w C.. Wykonywane zabiegi u chłopca były nakierowane na wzmocnienie mięśni lewej kończyny dolnej i mięśni.

Obrażenia w postaci złamania lewej kości udowej skutkują u M. C. (1) powstaniem uszczerbku na zdrowiu wynoszącym 10 %

Po wypadku odczuwał skutki złamania , przez okres operacji i pooperacyjny, przez czas leczenia i oczekiwania na zrost nie obciążając kończyny. Powtórnie skutki złamania nasiliły się w czasie operacji usunięcia materiału zespalającego i po niej przez czas powrotu do zdrowia z przewidzianymi przez operatora ograniczeniami.

Skrócenie kończyny, obserwowane bezpośrednio po zdarzeniu ,po kilku miesiącach zmieniło się w jej wydłużenie ale jego poziom zamyka się w wymiarze 1 cm.

Aktualnie istnieje możliwość wystąpienia powikłań złamania. Dziecko jest obecnie na etapie przyrostu kości na długość. Złamanie to może prowadzić w konsekwencji bądź to do skrócenia kończyny i w końcowym stadium wzrostu, do jej wydłużenia , bądź do zagięcia osi kończyny - co jednak jest mało prawdopodobne. Wobec tego M. powinien być pod obserwacją lekarską z kontrolami radiologicznymi w razie potrzeby należy podjąć stosowny zabieg chirurgiczny.

Powód odzyskał pełną ruchomość operowanej nogi. . Zarówno w stawie biodrowym jak i kolanowym nie występują ograniczenia ruchów. Bóle kończyny pojawiające się przy zmianach pogody, są naturalną konsekwencją takiego złamania i można liczyć na ich ustąpienie.

W przypadku występowania dolegliwości bólowych następuje u powoda ograniczenie aktywności fizycznej.

Powód skarży się również na dolegliwości bólowe kręgosłupa po przenoszeniu cięższych przedmiotów, ale o ile jego źródłem nie jest naturalny wzrost kończyny, a zmiany skoliotyczne , to nie ma podstaw aby je wiązać przyczynowo z następstwami zdarzenia drogowego.

Proces leczenia jak i rehabilitacji u powoda przebiegał prawidłowo. Rokowania na przyszłość do stanu zdrowia z uwagi na bardzo młody wiek są bardzo dobre.

Jednakże leczenie powoda nie zostało jeszcze zakończone . Wymaga stałej obserwacji ortopedycznej. Okresowe przyjmowanie ogólnie dostępnych leków przeciwbólowych może łagodzić pojawiające się jeszcze od czasu do czasu dolegliwości bólowe zarówno w odniesieniu do lewej kończyny jak i kręgosłupa. Podobne działanie mogą mieć zabiegi rehabilitacyjne lub turnusy rehabilitacyjne na jakie powód uczęszczał.

Nie wymaga korzystania z zabiegów fizjoterapeutycznych poza leczeniem finansowanym z NFZ. Cztery razy do roku kupuje wkładki ortopedyczne, których koszt wynosi od 15 do 18 złotych za jedną Nie zachodzi natomiast konieczność, aby kupował i nosił specjalistyczne obuwie ortopedyczne.

Pod względem psychologicznym rozwój psychomotoryczny małoletniego M. jest w granicach norm wiekowych i rozwojowych .Obrażenia powypadkowe nie spowodowały u niego zaburzeń psychicznych. Rokowania w tym względzie na przyszłość są dobre.

Z dalszych ustaleń Sądu wynika , że od momentu wypadku powód wymagał opieki osób drugich, co wiązało się z ratowaniem jego życia i zdrowia w okresie bezpośrednio po wypadku jak i z pomocą we wszystkich czynnościach zarówno higienicznych, fizjologicznych jak i czynnościach dnia codziennego zarówno podczas pobytu w szpitalu jak i podczas pobytu w domu, kiedy to miał miejsce zakaz chodzenia i obciążania kończyny przez co miesiąc ten spędził jako obłożnie chory. Była to opieka w wymiarze całodobowym. Po miesiącu, kiedy w czasie kontroli w poradni zezwolono na pionizację i poruszanie się o kulach, zakres opieki znacznie się zmniejszył, a w miarę odzyskiwania samodzielności malał dalej. Z uwagi na fakt, iż powód jest osobą małoletnią, wymagał znacznej pomocy w życiu codziennym jak przykład transporcie na kolejne kontrole. Zakres opieki zmalał do łącznie kilku godzin dziennie przez kolejne 2-3 miesiące.

W trakcie pobytu M. w szpitalu razem z nim przebywała także matka U. C.. Koszt pobytu matki powoda w szpitalu wynosił 27 zł za dobę. Łącznie poniosła koszty z tym związane w kwocie 351 zł. (za okres 9 - 19.05.2014 r. – 270 zł; za okres 12.2014 r. 81 zł).

Sąd ustalił także , że M. w chwili wypadku miał 10 lat i był uczniem szkoły podstawowej. Po wyjściu ze szpitala kontynuował naukę, mając indywidualny tok nauczania, z czego był niezadowolony, ponieważ miał zajęcia sam z nauczycielami. Od nowego roku szkolnego 2014/2015 kontynuował naukę w normalnym trybie Poruszał się o kulach. Po zabiegu wykonanym w dniu 10 grudnia 2014 roku chodził o kulach jeszcze przez około 2 miesiące. Po tym czasie jeździł do szkoły autobusem szkolnym. Był zwolniony z zajęć wychowania fizycznego do marca 2015 roku.

Przed wypadkiem był bardzo aktywny fizycznie. Jego zainteresowania pozaszkolne wiązały się ze sportem. Powód trenował piłkę nożną, był reprezentantem szkoły. Osiągał w tej dziedzinie sukcesy. Lubił również grać w siatkówkę. Konieczność ograniczenia aktywności ruchowej spowodowanej wypadkiem sprawiała dziecku przykrość, w szczególności w okresie letnim, niedługo po wypadku, kiedy zmuszony był leżeć.

Obecnie ćwiczy na w-fie i jest ponownie reprezentantem szkoły w piłce nożnej. Jednakże jego aktywność bywa ograniczona, bowiem zdarza się, iż chłopiec przy większym wysiłku odczuwa okresowo bóle nogi. Szybciej się męczy niż reszta jego rówieśników.

Obecnie powód nie wymaga już pomocy osób trzecich.

Pismem z dnia 19 lipca 2016 r. doręczonym pozwanemu w dniu 20 lipca 2016 roku pełnomocnik powoda wezwał ubezpieczyciela sprawcy wypadku do zapłaty na rzecz poszkodowanego kwoty 150 000 zł tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę, raz sumy 882,70 zł tytułem odszkodowania. W piśmie wskazano, że kwota ta obejmuje:

- koszty dowozu powoda na zabiegi rehabilitacyjne w okresie od 01.09.2014r. do 12.09.2014r. z miejscowości P. do K.:

10 wyjazdów x 12 km x 0,8350 zł/km = 100,20 zł,

- koszty dowozu powoda na zabiegi rehabilitacyjne w okresie od 07.09.2015r. do 18.09.2015r. z miejscowości P. do K.: 10 wyjazdów x 12 km x 0,8350 zł/km = 100,20 zł,

- koszty dowozu powoda na zabiegi rehabilitacyjne z miejscowości P. do C.: 2 x 90 km x 0,8350 zł/km = 75,15 zł,

- koszt pobytu matki małoletniego M. C. (1) w szpitalu wraz z małoletnim: 10 dni pobytu x 27 zł/ dobę = 270 zł,

- koszt pobytu matki małoletniego M. C. (1) w szpitalu wraz z małoletnim: 3 dni pobytu x 27 zł/ dobę = 81 zł,

- zakup obuwia sportowego w kwocie 51 zł,

- zakup obuwia sportowego w kwocie 130 zł.

Pozwane Towarzystwo (...) przyjęło na siebie odpowiedzialność za skutki wypadku z dnia 9 maja 2014 roku i przeprowadziło postępowanie likwidacyjne, w wyniku którego strona pozwana wypłaciła powodowi ostatecznie kwotę 10 000 zł tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę, 351 zł z tytułu zwrotu kosztów pobytu z dzieckiem w szpitalu oraz 275,55 zł z tytułu zwrotu kosztów dojazdów do placówek medycznych.

Oceniając roszczenia powoda za w części uzasadnione , Sąd Okręgowy rozważania prawne rozpoczął od weryfikacji żądania przyznania zadośćuczynienia za doznaną przez poszkodowanego krzywdę .

Odwołując się do ukształtowanego orzecznictwa sądowego , dotyczącego sposobu zastosowania art. 445 §1 kc w tym kryteriów wedle których należy określać skalę tego świadczenia kompensacyjnego należnego pokrzywdzonemu , Sąd Okręgowy stanął na stanowisku , że właściwą kwotą , która w przypadku M. C. , realizuje wyrównawczą funkcję tego świadczenia jest , w odwołaniu się do ustalonych w sprawie faktów określających rozmiar jego cierpienia będącego następstwem uszkodzeń ciała doznanych przezeń w wypadku , suma 30 000złotych.

Wobec faktu , że z tego tytułu ubezpieczyciel wypłacił dotąd 10 000 złotych , świadczenie dodatkowe Sąd Określił na poziomie 20 000złotych.

W pozostałym zakresie żądanie przyznania kompensacji z tego tytułu oddalił , w szczególności uznając , iż postulowane przez powoda zadośćuczynienie na poziomie ogółem 150 000 zł jest w sposób oczywisty wygórowane , a wobec tego nienależne

Określając początkowy termin płatności odsetek od przyznanej kwoty Sąd Okręgowy , odwołując się do art. 481 § 1 k.c. i art. 14 ust. 1 ustawy z dnia z dnia 22 maja 2003 roku o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (Dz. U. 2013, poz. 391 z późn. zm.),, uznał , że jest nim upływ trzydziestego dnia od daty , w której powód zgłosił swoje roszczenie ubezpieczycielowi.

Powód zgłosił roszczenie w dniu 20 lipca 2016 roku , a zatem roszczenie, co do zasady , było wymagalne w dniu 19 sierpnia 2016 roku. W związku z powyższym, Sąd zasądził odsetki ustawowe za opóźnienie od dnia 20 sierpnia 2016 roku.

Pozostałe , mające naturę odszkodowawczą roszczenia M. C. (1) Sąd I instancji uznał za nieusprawiedliwione.

W tym zakresie wskazał , że powód dochodząc odszkodowania mającego pokrywać koszty związane z leczeniem i rehabilitacją po wypadku , był obowiązany był je wykazać jako rzeczywiście poniesione. Temu obowiązkowi nie sprostał , a ściślej mówiąc, nie wykazał tych , które przekraczałyby sumę , którą z tej racji wypłacił mu już uprzednio zakład ubezpieczeń.

W tej części oceny prawnej wskazał , iż domagał się w postępowaniu likwidacyjnym sumy łącznej 882, 70 zł w tym :

- koszty dowozu powoda na zabiegi rehabilitacyjne w okresie od 01.09.2014r. do 12.09.2014r. z miejscowości P. do K.:

10 wyjazdów x 12 km x 0,8350 zł/km = 100,20 zł,

- koszty dowozu powoda na zabiegi rehabilitacyjne w okresie od 07.09.2015r. do 18.09.2015r. z miejscowości P. do K.: 10 wyjazdów x 12 km x 0,8350 zł/km = 100,20 zł,

- koszty dowozu powoda na zabiegi rehabilitacyjne z miejscowości P. do C.: 2 x 90 km x 0,8350 zł/km = 75,15 zł,

- koszt pobytu matki małoletniego M. C. (1) w szpitalu wraz z małoletnim: 10 dni pobytu x 27 zł/ dobę = 270 zł,

- koszt pobytu matki małoletniego M. C. (1) w szpitalu wraz z małoletnim: 3 dni pobytu x 27 zł/ dobę = 81 zł,

- zakup obuwia sportowego w kwocie 51 zł,

- zakup obuwia sportowego w kwocie 130 zł,

Strona pozwana przyznała mu i wypłaciła 351 zł z tytułu zwrotu kosztów pobytu z dzieckiem w szpitalu oraz kwotę 275,55 zł z tytułu zwrotu kosztów dojazdów do placówek medycznych – łącznie 626,55 zł.

Jedna pozycja , która w tym zestawieniu nie została uznana , to wydatek na zakup obuwia sportowego.

W tym zakresie Sąd , zaaprobował stanowisko ubezpieczycielka , który ocenił , iż wydatek ten nie pozostaje w adekwatnym związku przyczynowym z następstwami wypadku oraz koniecznością podjęcia leczenia i rehabilitacji. Nie jest też objęty obowiązkiem pokrycia wydatek na zakup obuwia ortopedycznego , skoro powód go nie musi używać , a koszt zakupu wkładek o tym samym przeznaczeniu , zgodnie z treścią pozwu , nie był objęty żądaniem przyznania tego świadczenia.

Odmawiając zasadności roszczenia powoda , który domagał się także przyznania renty z tytułu zwiększonych potrzeb oraz pogorszenia się widoków powodzenia na przyszłość , Sąd Okręgowy uznał , iż M. C. nie dowiódł w postępowaniu przesłanek , warunkujących przyznanie tak kwalifikowanego świadczenia.

Jego aktualny stan zdrowia nie wymaga szczególnych nakładów finansowych na kontynuację leczenia czy rehabilitację. Zwiększonej skali potrzeb nie tworzy także opieka nad nim , która była niezbędną w przyszłości przez stosunkowo niedługi okres.

W odniesieniu do podstawy tego świadczenia jakim jest ograniczenie widoków powodzenia , Sąd uznał , że renta z tego tytułu może być przyznana jedynie takiemu poszkodowanemu , który przed zdarzeniem szkodzącym pracował, a jego następstwa istotnie ograniczyły te możliwości , co powinno przekładać się na świadczenie rentowe i jego wysokość.

W przypadku powoda taka sytuacja nie ma miejsca już tylko z tego powodu , że z racji wieku, nie pracował.

Oddalając żądanie ustalenia odpowiedzialności ubezpieczyciela za przyszłe uszczerbki powoda , powiązane przyczynowo ze zdarzeniem z 9 maja 2014r , Sąd Okręgowy uznał , iż poszkodowany nie ma interesu prawnego w takim ustaleniu. Wskazał , że

regulacja zawarta w art. 442 1 § 3 k.c., eliminuje niebezpieczeństwo upływu terminu przedawnienia roszczenia o naprawienie szkody na osobie wcześniej niż szkoda ta się ujawniła.

Zwrócił uwagę , że ubezpieczyciel sprawcy wypadku w toku sporu nie kwestionował zasady swojej odpowiedzialności za szkody doznane przez powoda. Wobec tego kwestia ta nie powinna być sporna także w przyszłości , w warunkach gdyby po stronie M. C. (1) ujawniła się , wynikająca z konsekwencji wypadku , nowa szkoda.

Podstawą rozstrzygnięcia o kosztach procesu była norma art. 102 kpc i na jej podstawie , Sąd odstąpił od obciążania nimi powoda.

Rozliczenie natomiast wydatków poniesionych przez Skarb Państwa oparte zostało , w odniesieniu do ubezpieczyciela na odpowiednio stosowanym art. 100 kpc, w ramach którego (...) SA została obciążona taką ich częścią , w jakiej okazała się przegrywającą spór.

Sąd nie obciążył nimi M. C. (1) , uznając , podobnie jak w odniesieniu do kosztów procesu , iż przemawia za tym fakt , że powód nie osiąga żadnych dochodów, a jego roszczenia wynikały z następstw wypadku komunikacyjnego. ,

W apelacji od tego wyroku M. C. (1) , obejmując jej zakresem punkt II jego sentencji , we wniosku środka odwoławczego domagał się jego zmiany, poprzez zasądzenie na swoją rzecz , tytułem zadośćuczynienia kwoty 140 000 złotych , a także ustalenie odpowiedzialności ubezpieczyciela na przeszłość za szkody mogące pojawić się w zdrowiu skarżącego w przyszłości.

Jako wniosek ewentualny , sformułował żądanie uchylenia orzeczenia , w zaskarżonej części i przekazania sprawy Sądowi Okręgowemu w Kielcach do ponownego rozpoznania.

Domagał się również obciążenia strony przeciwnej kosztami postępowania za obydwie instancje.

Apelacja została oparta na zarzucie naruszenia prawa materialnego , a to art. 445 §1 kc , w następstwie niewłaściwego zastosowania tej normy i rażącego zaniżenia wysokości przyznanego skarżącemu świadczenia wyrównawczego z tytułu zadośćuczynienia.

Odwołując się do ustaleń dokonanych w sprawie , w odniesieniu do następstw wypadku jakiemu uległ w swoim stanie zdrowia , w tym wypowiedzi biegłych , w odniesieniu do możliwych przyszłych następstw uszkodzenia lewej kończyny dolnej skarżący , w motywach apelacji uznawał , że dopiero kwota łączna 150 000 złotych zrealizuje wyrównawcze funkcję zadośćuczynienia.

Istnieje, jego zdaniem , także dostateczna podstawa aby ustalić odpowiedzialność ubezpieczyciela na przeszłość dlatego , iż nie jest wykluczone pojawienie się później dalszych uszczerbków w zdrowiu powoda , powiązanych przyczynowo z wypadkiem.

Odpowiadając na apelację strona przeciwna domagała się jej oddalenia jako pozbawionej usprawiedliwionych podstaw oraz przyznania na swoją rzecz kosztów postępowania apelacyjnego.

Ubezpieczyciel złożył zażalenie , obejmując jego zakresem punkt III sentencji wyroku z dnia 26 września 2017, w którym Sąd nie obciążył powoda kosztami procesu należnymi (...) SA .

Opierając środek odwoławczy na zarzucie naruszenia art. 100 kc, wobec jego niezastosowania i nie rozdzielenia pomiedzy stronami tych kosztów, przy zastosowaniu kryterium skali wygranej i porażki procesowej , w jego wniosku domagał się takiej zmiany , kwestionowanej części wyroku w następstwie której na rzecz skarżącego od przeciwnika procesowego zostanie zasądzona kwota 5 197 zł.

Domagał się również przyznania na swoją rzecz kosztów postępowania zażaleniowego.

Rozpoznając apelację , Sąd Apelacyjny rozważył :

Środek odwoławczy powoda jest uzasadniony w części , prowadząc do zmiany objętego nim wyroku w sposób wskazany w punkcie 1 wyrku Sądu II instancji.

W ramach apelacji M. C. (1) nie neguje poprawności przeprowadzonej przez Sąd Okręgowy oceny dowodów ani ustaleń faktycznych opartych na wnioskach z niej wynikających.

Skoro tak , uznając , iż są one poprawne i kompletne , Sąd Apelacyjny przyjmuje je za własne .

Na ich podstawie zarzut materialny naruszenia normy art. 445 §1 kc jest w części usprawiedliwiony , chociaż nie może prowadzić do takiej ilościowo zmiany rozstrzygnięcia poddanego kontroli instancyjnej , którą postuluje powód.

W pierwszej kolejności przypomnieć należy , że określenie tego jaka kwota właściwie realizuje funkcję kompensacyjną zadośćuczynienia , w konkretnej , rozstrzyganej przez Sąd sprawie zostało pozostawione uznaniu sędziowskiemu , mającemu być opartym na rozważeniu wszystkich istotnych z punktu widzenia rozmiaru krzywdy powoda, okoliczności ustalonych w sprawie. Oddanie przez ustawodawcę tej oceny Sądowi ma także i to następstwo , że w ramach kontroli instancyjnej , korekta wielkości świadczenia tego rodzaju może nastąpić jedynie wyjątkowo.

Wtedy, gdy kwota przyznana pokrzywdzonemu , w sposób oczywisty nie odpowiada wymaganiu pojęcia „ odpowiedniej sumy „ , którą posługują się wszystkie przepisy dotyczące zadośćuczynienia, w tym art. 445 §1 in princ. kc ., na którym opiera swoje roszczenia skarżący

Ma to miejsce tylko , gdy kwota ta jest istotnie zawyżona lub zaniżona.

Jedynie wówczas można zasadnie mówić o tym , że Sąd niższej instancji określając wymiar tego świadczenia postąpił w sposób dowolny, a nie w granicach dopuszczonego ustawą uznania , a tym samym naruszył prawo materialne poprzez błąd subsumpcji.

Taka wyjątkowa sytuacja w rozstrzyganej sprawie ma miejsce.

Analizując fakty ustalone w sprawie od kątem skali cierpienia oraz innych negatywnych następstw w sferze jego psychiki spowodowanej konsekwencjami wypadku , w tym potrzebie poddania się dwukrotnie zabiegowi chirurgicznemu , uzależnieniem od osób trzecich w zakresie opieki ,ograniczenia dotychczasowej intensywnej aktywności życiowej , czy też nie usuniętej obawy co do mogących pojawić się w przyszłości następstwa nierównego wzrostu kończyn dolnych , Sąd Apelacyjny doszedł do wniosku , że rozmiar krzywdy powoda jest wyższy niż określił to Sąd Okręgowy.

Dodać do tego trzeba , że zadośćuczynienie za krzywdę spowodowaną obrażeniami ciała z woli ustawodawcy jest świadczeniem jednorazowym i ma wyrównywać „ całą krzywdę , a zatem także tę , której elementy dotyczą okresu , który wykracza poza czas , w którym Sąd wydaje rozstrzygniecie o nim.

Z drugiej strony nie można tracić z pola widzenia i nie uwzględniać , jak zdaje się to czynić skarżący, domagając się bardzo znacznego zwiększenia świadczenia dodatkowego przyznanego w zaskarżonym wyroku , iż dziecko powróciło praktycznie do zdrowia , a poprzednia jego aktywność została tylko w nieznaczny sposób ograniczona. Co więcej i przede wszystkim , rokowania zdrowotne M. są dobre i tak eksponowany w apelacji możliwy przyszły zabieg chirurgiczny , wyrównujący wymiar obu nóg może okazać się , w procesie dalszego wzrostu kośćca u chłopca, zupełnie zbędny.

Stąd też Sąd II instancji , biorąc pod rozwagę wszystkie te elementy faktyczne uznał , że właściwą kwota zadośćuczynienia jest 40 000 złotych , a ocena ta przekłada się na podwyższenie świadczenia dodatkowego należnego powodowi z tego tytułu do poziomu 30 000zł.

W pozostałej części postulat zwiększenia tej sumy jest nieuzasadniony.

Nie ma też racji apelujący gdy domaga się , w ramach wniosków apelacyjnych, ustalenia odpowiedzialności ubezpieczyciela na przeszłość za szkody mogące powstać w zdrowiu powoda.

Zauważając , że zastępowany profesjonalnie powód z wnioskiem w tym zakresie, nie łączy żadnego - indywidualnie oznaczonego zarzutu -. Tym nie mniej, skoro zagadnienie to przynależy do sfery stosowania prawa materialnego, Sąd odwoławczy jest obowiązany jest do przeprowadzenia ceny także w tym zakresie.

Wbrew argumentacji skarżącego podzielić należy wniosek prawny Sądu niższej instancji o braku po stronie M. C. (1) interesu prawnego w takim ustaleniu.

Powód takiego interesu nie dowiódł.

Aktualne brzmienie art. 442 1 § 1 kc wyklucza , istniejące poprzednio zagrożenie wynikające z możliwości przedawnienia roszczenia kompensacyjnego , w warunkach gdyby nowa szkoda ujawniła się po wielu latach od zdarzenia szkodzącego.

M. C. (1) nie wskazał także na jakiekolwiek trudności dowodowe , które wiązać ża by się miały z dochodzeniem nowych roszczeń wyrównawczych od ubezpieczyciela sprawcy wypadku.

Trzeba również zauważyć , że postulowane ustalenie nie zwalniałoby od dowodzenia w przyszłym procesie przez poszkodowanego istnienia adekwatnego związku przyczynowego pomiedzy wskazywanym naówczas uszczerbkiem, a wypadkiem za którego następstwa odpowiada ubezpieczyciel jego sprawcy.

Z oddanych przyczyn , w uznaniu apelacji za , w części , uzasadnioną , Sąd Apelacyjny orzekł jak w punktach 1 i 2 wyroku , na podstawie 386 §1 i 385 kpc.

Rozeznając zażalenie strny pozwanej , Sąd II instancji rozważył :

Środek odwoławczy ubezpieczyciela nie jest usprawiedliwiony i podlega oddaleniu.

Zauważając , że zakresem zażalenia został objęty jedynie punkt III wyroku Sądu Okręgowego , stanowiący o sposobie rozliczenia pomiedzy stronami kosztów procesu ,

stwierdzić trzeba , że wbrew argumentacji zakładu ubezpieczeń , Sąd Okręgowy nie popełnił błędu stosując w tym zakresie normę art. 102 kpc.

Trzeba bowiem pamiętać , że zasadniczym roszczeniem powoda było zadośćuczynienie za krzywdę , którego rozmiar ilościowy zależy , w ostatecznym wyniku , od uznania Sądu. Stad nie można zasadnie obarczać pokrzywdzonego następstwami ograniczenia wysokości tego rodzaju świadczenia , które Sąd uznaje za usprawiedliwione w porównaniu z jego postulatem procesowym , tym bardziej w warunkach , gdy był on subiektywnie przekonany o zasadności swojego roszczenia w takim właśnie wymiarze.

Nie można też nie uwzględniać tego , że M. C. jest małoletni , nie ma własnych dochodów, a stan majątkowy jego rodziców pozostaje na przeciętnym poziomie.

Skoro tak , to w istocie koszty procesu , o których przyznanie wnosi żalący się, z dużą dozą prawdopodobieństwa byłyby sfinansowane ze świadczenia kompensacyjnego , które powodowi zostało przyznane w zaskarżonym orzeczeniu.

Taka sytuacja , zważywszy czemu służy zadośćuczynienie jest nie do zaakcentowania.

Stąd odmawiając zasadności zażalenia , Sąd II instancji orzekł o jego oddaleniu , na podstawie art. 385 kpc w zw z art. 397 §2 kpc.

Rozstrzygając o kosztach postępowania odwoławczego , biorąc pod rozwagę ogólny jego wynik, Sąd II instancji ocenił , że podmiotem wygrywającym spór na tym jego etapie jest zakład ubezpieczeń.

Na podstawie art. 100 kpc w zw z art. 108 §1 i 391 §1 kpc , przyznał na jego rzecz od powoda część kosztów tego postępowania , w wymiarze 1 000 złotych.

Nie znalazł natomiast podstaw do stosowania także obecnie , wobec M. C. (1) dobrodziejstwa nie obciążania tymi kosztami , skoro znając motywy rozstrzygnięcia Sądu Okręgowego, jego profesjonalny pełnomocnik zdecydował się na apelacyjną weryfikację jego poprawności , co więcej podtrzymując w całości swoje żądanie w zakresie skali zadośćuczynienia. Wobec tego powinien się był liczyć z następstwami , jakie dla rozliczenia kosztów sporu przyniesienie mu ewentualna porażka procesowa.

SSA Grzegorz Krężołek SSA Hanna Nowicka de Poraj SSA Jerzy Bess