Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt. IV Ka 1069/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 23 stycznia 2014r.

Sąd Okręgowy we Wrocławiu Wydział IV Karny Odwoławczy w składzie:

Przewodniczący SSO Agata Regulska

Sędziowie SSO Ewa Kilczewska (spr.)

(...) del do SO Piotr Wyleglaski

Protokolant Katarzyna Piechowicz

przy udziale Prokuratora Prokuratury Okręgowej Bogdana Myrny

po rozpoznaniu w dniu 23 stycznia 2014 r.

sprawy J. B.

oskarżonego z art. 228 § 1 kk w zw. z art. 12 kk

na skutek apelacji wniesionej przez obrońcę oskarżonego

od wyroku Sądu Rejonowego w Trzebnicy

z dnia 14.06.2013 r. sygn. akt II K 475/12

uchyla zaskarżony wyrok i sprawę przekazuje Sądowi Rejonowemu w Trzebnicy do ponownego rozpoznania.

Sygn. akt: IV Ka 1069/13

UZASADNIENIE

J. B. został oskarżony o to że w okresie od 24 grudnia 2009 r. do stycznia 2011 r. w T. i w B. pełniąc obowiązki Dyrektora (...)w Ś. przyjął od W. D. korzyść finansową w łącznej kwocie 66721 zł w zamian za zlecenie firmie (...) Fabryka (...) należącej do W. D. wykonania usług na rzecz (...) Ś. a w tym:

- w dniu 24 grudnia 2009r. przyjął od W. D. kwotę 15 240 zł za wykonanie usługi na podstawie (...)wystawionej przez (...) Fabryka (...),

- w kwietniu 2010r. przyjął od W. D. kwotę 1300zł za wykonanie usługi na podstawie (...)wystawionej przez (...) Fabryka (...),

- w kwietniu 2010r. przyjął od W. D. kwotę 24 000 zł za wykonanie usługi na podstawie (...)wystawionej przez (...) (...),

- w okresie od czerwca 2010r. do stycznia 2011r. przyjął od W. D. łącznie 20 000 zł za wykonanie usługi na podstawie (...)wystawionej przez (...) Fabryka (...),

- czerwcu 2010r. przyjął od W. D. kwotę nie mniejsza niż 3680 zł za wykonanie usługi na podstawie (...)wystawionej przez (...) (...),

- w czerwcu 2010r. przyjął od W. D. kwotę 2501zł za wykonanie usługi na podstawie (...)wystawionej przez (...) Fabryka (...),

tj. o czyn z art. 228 § 1 kk w związku z art. 228 § 3 kk w związku z art. 228 § 4 kk w związku z art. 12 kk.

Wyrokiem z dnia 14 czerwca 2013 r. Sąd Rejonowy w Trzebnicy:

I.  uznał oskarżonego J. B. za winnego tego, iż w okresie pomiędzy 16 listopada 2009 r. a 20 lipca 2010 r. w B. pełniąc obowiązki (...)w Ś. działając z góry powziętym zamiarem przyjął łącznie od W. D. korzyść majątkową w wysokości nie mniejszej niż 20.000 zł w związku z pełnioną przez niego funkcją publiczną, a tym samym popełnił przestępstwo z art. 228 § 1 kk w zw. z art. 12 kk i za to na podstawie art. 228 § 1 kk wymierzył mu karę 1 (jednego) roku i 6 (sześciu) miesięcy pozbawienia wolności;

II.  na podstawie art. 69 § 1 i 2 k.k. oraz art. 70 § 1 pkt 1 k.k. warunkowo zawiesił oskarżonemu wykonanie orzeczonej kary pozbawienia wolności na okres 5 (pięciu) lat próby;

III.  zasądził od oskarżonego na rzecz Skarbu Państwa koszty postępowania w tym wymierzył mu opłatę w kwocie 300 zł.

Apelację od powyższego wyroku wniósł obrońca oskarżonego, który zarzucił Sądowi Rejonowemu:

I.  obrazę przepisów postępowania mającą wpływ na treść wyroku, a to:

1.  art. 4 kpk w zw. z art. 7 kpk w zw. z art. 410 kpk, poprzez nie uwzględnienie okoliczności przemawiających na korzyść oskarżonego, nieprzeprowadzenie istotnych dowodów w sprawie, niewyjaśnienie i nieuwzględnienie wszystkich okoliczności faktycznych, istotnych dla rozstrzygnięcia, w wyniku:

- nieprzeanalizowanie dowodu z korespondencji e-mailowej pomiędzy świadkami R. K. a G. K., skutkiem czego Sąd I instancji dowolnie przyjął, że zeznania drugiego z nich, w zakresie w jakim twierdził, że pożyczył oskarżonemu kwotę 140.000,- zł. pozostają niewiarygodne, co z kolei doprowadziło ów Sąd do kolejnej dowolnej i arbitralnej oceny (dokonanej pod z góry przyjęte założenie), iż umowa pożyczki z dnia 17.03.2010 r. była fikcyjna, podczas gdy treść ww. korespondencji jednoznacznie przesądza o konflikcie między braćmi, negatywnym nastawieniu pierwszego z nich do oskarżonego i o pożyczce udzielonej oskarżonemu przez drugiego z wymienionych,

- niedokonania analizy dowodu z umowy pożyczki z dnia 17.03.2010 r., oświadczenia W. D. z dnia 17.03.2010 r. o otrzymaniu kwoty 140.000 zł., weksla z dnia 17.03.2010 r., skutkiem czego Sąd I instancji w sposób dowolny uznał, że ww. umowa pożyczki była fikcyjna, gdy tymczasem rzetelna analiza powołanych dowodów, w tym potwierdzenia otrzymania kwoty 140.000,-zł prowadzą do odmiennego wniosku niż przyjęty przez ów Sąd,

- nierozważeniu treści dowodów załączonych do wniosku oskarżonego z 30.08.2012 r. o umorzenie postępowania w szczególności z: (...)z dnia 15.12.2009 r., wystawionych przez oskarżonego - przedsiębiorstwu (...) za sprzedaż 300 t. tłucznia oraz usługę transportu ww. tłucznia, oraz faktur (...) z dnia 11.12.2009 r. i 14.12.2009 r. oraz dokumentów (...), (...) (...), (...) (...), (...) (...), tj. dowodów na zakup przez oskarżonego benzyny, oleju napędowego oraz gazu w celu wykonania ww. usług transportu, które potwierdzają, że oskarżony w ramach prowadzonej działalności gospodarczej pod firmą (...) z siedzibą w Ż., wykonywał na rzecz ww. przedsiębiorstwa (...) usługę zakupu i transportu tłucznia, w związku z czym pieniądze przekazane oskarżonemu w dniu 24.12.2009 r. stanowiły spłatę wierzytelności oskarżonego z tytułu wykonania przedmiotowego zlecenia na rzecz (...) Fabryka (...), a nie usługi na rzecz (...) w Ś., wynikającej z (...)z dnia 21:12.2009 r.,

- dowolnej, arbitralnej i sprzecznej z zasadami logicznego rozumowania oceny dokumentów w postaci kserokopii faktur (...), kserokopii potwierdzeń przelewu i umów zawartych pomiędzy W. D..zą a (...) i Gminą Ś., w wyniku uznania, że dowody te przesądzają o winie i sprawstwie oskarżonego, podczas gdy ww. dokumenty porwierdzaja jedynie, że W. D. świadczył usługi na rzecz ww. podmiotów, za co otrzymywał wynagrodzenie w wysokości określonej na wystawionych przez siebie fakturach VAT, zaś potwierdzenie przelewu z dnia 10.05.2010 r. na kwotę 20.000, dokonanego tytułem: „splata samochodu ciężarowego marki V. nr (...)" potwierdza jedynie zapłatę przez wymienionego tej części ceny za samochód ciężarowy, kupiony od oskarżonego na podstawie umowy z dnia 17.03.2010 r., a co za tym idzie dokumenty te nie dowod::;ą ani w sposób pośredni, ani bezpośredni przyjęcia przez oskarżonego jakiejkolwiek korzyści majątkowej z tytułu pełnienia funkcji Dyrektora (...) w Ś.

2.  art. 4 kpk w zw. z 170 kpk w wyniku nieprzeprowadzenia za wnioskowanych przez obrońcę oskarżonego dowodów, zmierzających do wykazania przeciwieństwa tego, co zostało dotychczas w toku postępowania ustalone przez Sąd, tj:

- dokumentacji Urzędu (...) we W. w przedmiocie udzielenia dotacji z (...)na produkcję kostki brukowej przez W. D. w wyniku uznania, że okoliczność, która ma być udowodniona tymi dokumentami „nie ma znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy i w sposób oczywisty zmierza do przedłużenia postępowania", podczas gdy dowód ten miał na calu wyjaśnienie istotnych okoliczności, dotyczących postępowania ws. przyznania W. D. dotacji unijnej, jej wysokości i procedur z tym związanych, oraz miał na celu weryfikację wiarygodności zeznań ww. świadka w szczególności jego twierdzeń o rzekomym fikcyjnym zawarciu umowy pożyczki z dnia 17.03.2010 r.,

- akt postępowania cywilnego Sądu Rejonowego, Wydział I Cywilny w T. o sygn. akt I C 360/11, podczas gdy dokumenty w nich zawarte, tj. protokoły przesłuchania W. D. oraz świadka D. C., a przede wszystkim prawomocny wyrok z dnia 31.01.2012 r., mają istotne znaczenie dla wyjaśnienia okoliczności niniejszej sprawy, albowiem jednoznacznie przesądzają o braku wiarygodności i mocy dowodowej ich zeznań co do rzekomo przekazywanych przez pierwszego z wymienionych oskarżonemu kwot w okresie, w którym pełnił on funkcje publiczną, w szczególności, co do rzekomej spłaty przez W. D. samochodu zakupionego od oskarżonego oraz „dzielenia się" z oskarżonym dochodami uzyskiwanymi ze świadczenia usług transportowych na rzecz (...) w Ś., co doprowadziło Sad I instancji do przekonania o wiarygodności tych świadków i całkowicie dowolnej, arbitralnej i sprzecznej z rzeczywistością oceny że W. D. zapłacił oskarżonemu w całości cenę sprzedaży przedmiotowego pojazdu, dzieląc się dochodami z wpływów uzyskanych z umów z (...) w Ś. na dostawę tłucznia, a ponadto przekazał mu jeszcze przynajmniej 20.000,-zł ..za załatwienie kontraktów", gdy tymczasem z powołanych akt i zgromadzonych w nich dowodów wynika przeciwne stanowisko, ujęte w uzasadnieniu ww. wyroku, iż na podstawie tych samych środków dowodowych (tj. zeznań D. C. i W. D.) nie sposób ustalić, czy w związku z zakupem samochodu V. i wykonywaniem przez wymienionego zleceń dla (...) w Ś. dochodziło do jakichkolwiek porozumień z oskarżonym, w tym związanych ze sposobem spłaty należności za auto oraz brak jest podstaw do stwierdzenia, że wykonujący te usługi „dzielił się" z oskarżonym dochodami uzyskanymi z tego tytułu,

- akt postępowania przed Sądem Okręgowym we Wrocławiu, Wydział I Cywilny o sygn I C 1064/12, pomimo iż dokumenty w nich zawarte, a w szczególności umowa pożyczki między oskarżonym a W. D. z dnia 17.03.2010 r., weksel własny W. D., potwierdzenie przyjęcia kwoty 140.000 zł przez W. D., czy zaświadczenie wydane przez G. K. o spłacie pożyczki przez oskarżonego, miały istotny wpływ na rozstrzygnięcie niniejszej sprawy, albowiem świadczą one o braku pozorności ww. umowy, a nieprzeprowadzenie tego dowodu doprowadziło Sąd I instancji do błędnego przekonania, że sprawa o zapłatę weksla z powództwa oskarżonego p-ko W. D. została prawomocnie zakończona, gdy tymczasem toczy się ona w dalszym ciągu przed Sądem I instancji oraz dowolnego, arbitralnego niepopartego żadnym dowodem uznania, że przedmiotowa umowa pożyczki była fikcyjna, w sytuacji gdy wskazane dowody świadczą o przeciwieństwie tych ustaleń,

- dokumentacji zamówień ofertowych (...) w Ś. z okresu, w którym Dyrektorem był oskarżony - na okoliczność sposobu organizowania przez ww. Zakład tych zamówień, procesu decyzyjnego w tym przedmiocie, w celu wykazania rzeczywistego przebiegu przeprowadzania zamówień ofertowych oraz wykonywania usług, otrzymanych ofert od przedsiębiorców, ilości firm transportowych, wykonujących usługi przewozu tłucznia i innych kruszyw dla (...) w Ś., by wykazać, że wbrew twierdzeniom świadków: W. D. i D. C., to nie pierwszy z wymienionych miał „zawsze" przewozić tłuczeń dla tej jednostki i otrzymywać wszystkie zlecenia

3.  Art. 424 § 1 pkt 1 i 2 kpk, poprzez jego pominięcie w wyniku niewskazania w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku powodów, dla których Sąd I instancji nie uznał dowodów przeciwnych niż te, na których się oparł, tj. umowy pożyczki 140.000,-zł z dnia 17.03.2010 r., zeznań świadka G. K., dokumentu potwierdzenia wpłaty 140.000,- zł wystawionego przez W. D. z 17.03.2010 r., wiadomości (...)pomiędzy G. K. a R. K., zeznań świadka W. D. w zakresie w jakim twierdził, iż zna i rozumie moc dowodową weksla - podczas gdy w sytuacji, w której treści dowodów są wzajemnie sprzeczne, powinnością Sądu I instancji było wskazanie dowodów, na których się oparł oraz podanie, dlaczego nie uznał dowodów przeciwnych

II.  błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia, mający istotny wpływ na jego treść, w wyniku dowolnego, sprzecznego z doświadczeniem życiowym przyjęcia, iż:

- W. D. „dzielił się z oskarżonym zyskami" z umów zawartych z (...) w Ś. na dostawę tłucznia po połowie oraz, że ze środków pieniężnych uzyskanych z tytułu wykonania tych umów spłacił oskarżonemu w całości cenę samochodu ciężarowego marki V., tj. 60.000,- zł. i wręczył mu w gotówce nie mniej niż 20.000,- zł czystego zysku z tych umów - co stanowić miało rzekomo korzyść majątkową za załatwienie przez oskarżonego przedmiotowych kontraktów - które to kwoty łącznie przekraczają kwotę 80.000,- zł , podczas gdy analiza faktur VAT, tj. faktury nr (...), wystawionych przez W. D. za usługi wykonane na rzecz (...) w Ś., prowadzi do wniosku, że otrzymał on od (...) łączną kwotę 72. 903,78 zł brutto, czyli 59. 757, 20 zł netto, co nie wystarczałoby nawet na spłatę ceny ww. samochodu, a ponadto jest całkowicie rozbieżne z zarzutem postawionym przez oskarżyciela publicznego w akcie oskarżenia, w którym wskazano kwotę 66.721,-zł,

- W. D. do września 2010 r. w całości spłacił oskarżonemu cenę sprzedaży samochodu marki V. z wpływów, jakie otrzymał za usługi transportu tłucznia dla (...) w Ś., podczas gdy z wyjaśnień oskarżonego z dnia 03.09.2012 r. (a także z niedopuszczonych przez Sąd 1 instancji akt sprawy cywilnej o sygn. akt I C 360/11) jednoznacznie wynika, że prawomocnym wyrokiem Sąd Rejonowy w Trzebnicy z dnia 31.01.2012 r. zasądził na jego rzecz od W. D. 40.000,-zł wraz z odsetkami tytułem zapłaty nieuiszczonej części ceny przedmiotowego pojazdu,

- sprawa o zapłatę z weksla z powództwa oskarżonego przeciwko W. D. prowadzona przed Sądem Okręgowym we Wrocławiu pod sygn. akr I C 1064/12 została prawomocnie zakończona, pomimo nieprzeprowadzenia dowodu z akt ww. postępowania - o co wnioskował obrońca oskarżonego na jednej z rozpraw - z których jednoznacznie wynika, iż sprawa ta jest nadal w toku i nie została zakończona (co więcej Sąd Okręgowy, prowadząc ww. sprawę zwracał się do tut. Sądu o udostępnienie akt niniejszego postępowania),

- zeznania świadka A. O. są całkowicie wiarygodne, podczas gdy jego zeznania złożone w przedmiotowej sprawie w postępowaniu przygotowawczym są całkowicie rozbieżne ze złożonymi na rozprawie przed Sądem I instancji w dniu

03.09.2012 r., albowiem na pierwszym przesłuchaniu świadek zeznał, że nie ma wiedzy, co do okoliczności niniejszej sprawy, natomiast przed Sądem I instancji wykazał się szczegółową wiedzą na temat przedmiotu postępowania, w szczególności w zakresie rozliczeń oskarżonego z W. D. oraz rzekomo fikcyjnej umowy pożyczki, a ponadto zeznawał on całkowicie sprzecznie raz twierdził, że W. D. przed rozprawą nie mówił mu o żadnych szczegółach i nie pokazywał, mu dokumentów, by za chwile na pytanie obrońcy wskazać „możliwe, że mówił, ale go nie słuchałem. Miał jakieś dokumenty w teczce, ale ich nie widziałem" oraz "chciał pokazywać jakieś dokumenty, ale, się tym nie interesowałem" co przesądza, że świadek ten o okolicznościach sprawy dowiedział się od W. D. i był przez niego namawiany do składania fałszywych zeznań, o czym przesądzają również zeznania świadka W. D. przesłuchiwanego na rozprawie 25.10.2012 r.. „wcześniej ja A. O. o wszystkim mówiłem dawałem do przeczytania dokumenty, które miałem (....) on czytał wszystkie pisma procesowe, dokumenty, doradzał mi i jest bardzo bystry" (vide: protokół rozprawy z dnia 23.10.2012 r. str. 4 wers. 18 - 21), z zeznań tych jednoznacznie wynika, że na rozprawie w dniu 03.09.2012 r. świadek A. oko w zasadzie potwierdził, że składa fałszywe zeznania pod namową W. D. i działo się to przed Sądem I instancji, który nie tylko nie zawiadomił o tym fakcie prokuratury, czy Policji celem rozważenia wyczerpania znamion przestępstwa, ale kuriozalnie uznał te zeznania za wiarygodne i przekonujące,

- zeznania świadków K. D., M. P. i M. W., tj. kierowców pracujących dla W. D. nie mają znaczenia dla przedmiotowej sprawy, podczas gdy przesądzają one, że oskarżony zanim został dyrektorem (...) w Ś. przekazywał im pieniądze na benzynę, wydatki związane z utrzymaniem samochodu oraz wynagrodzenie, które potem zwracał mu W. D.,

- o wiarygodności zeznań W. D. świadczy fakt, iż w zawiadomieniu o popełnieniu przestępstwa przez oskarżonego początkowo mówił tylko o próbie wyłudzenia od niego 140.000,-zł, związanej z fikcyjną pożyczką, a dopiero w toku spontanicznych zeznań wyszły na jaw okoliczności związane z rzekomym popełnieniem przestępstwa łapówkarstwa przez oskarżonego, podczas gdy zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa z 22.09.2011 r. jest podzielone niejako na dwie części, tj. dwa zawiadomienia - pierwsze o próbie wyłudzenia, drugie o rzekomym „załatwianiu" dla firmy (...) zleceń i czerpania z tego tytułu korzyści majątkowych, o czym świadczą słowa użyte przez zawiadamiającego: „Dodatkowo chcę zawiadomić, iż... " (vide: protokół z dnia 22.09.2011 r., str. 3, wers 27) i jest kontynuacją obranej wcześniej w toku ww. postępowań cywilnych taktyki procesowej, okoliczności rzekomego „dzielenia się" zyskami z tytułu „załatwiania kontraktów" i podejmowania pozornych czynności prawnych W. D. podnosił już w piśmie z 20.06.2011 r. - w odpowiedzi na wezwanie do zapłaty oraz w zarzutach do nakazu zapłaty z sierpnia 2011 r. (w aktach sprawy prowadzonej przez Sąd Okręgowy we Wrocławiu o sygn. akt 1 C 1064/11., z. których Sąd I instancji przeprowadzenie dowodu pominął), co przesądza o realizowaniu przezeń z góry przyjętej strategii procesowej, kolejność natomiast, w której zeznania te zostały złożone wynika zaś - wbrew stanowisku Sądu Rejonowego w tym względzie - z faktu, iż sprawa o 140.000,-zł miała dla W. D. większe znaczenie (z oczywistych względów finansowych),

- ponadto o niewiarygodności wymienionego świadka przesądza fakt, iż prokuratura nawet nie wszczęła jakiegokolwiek postępowania wyjaśniającego w zakresie wręczania łapówek przez W. D., co prowadzi do wniosku, iż wszczęcie postępowania w stosunku do oskarżonego miało miejsca z przyczyn innych niż merytoryczne,

- W. D. nie zdając sobie sprawy z daleko idącej mocy dowodowej podpisał oskarżonemu weksel na 140.003,-zł, którego przedmiotem była fikcyjna umowa pożyczki tej kwoty, podczas gdy weksel został podpisany in blanco (a nie na określoną kwotę), jako zabezpieczenie zwrotu pożyczki udzielonej wymienionemu przez oskarżonego i dopiero później został on wypełniony zgodnie z deklaracją wekslową, a ponadto W. D. jest doświadczonym przedsiębiorcą, od lat biorącym pod uwagę wszelkie możliwe ryzyko gospodarcze w podejmowanych działaniach i jak sam stwierdził zdaje sobie sprawy z doniosłości podpisania weksla, w związku z czym stanowisko Sądu Rejonowego w tym względzie sprzeczne jest z całością zebranego materiału dowodowego,

- wiarygodność W. D. została potwierdzona jego zeznaniem, że oskarżony sporządzał na jego komputerze i w jego imieniu oferty dla (...) i Gminy Ś., gdyż jako osoba niewykształcona i dość prostolinijna nie byłby w stanie ich zmyślić, podczas gdy to nie wykształcenie świadczy o zdolności do konfabulacji, a wyrachowanie i doświadczenie życiowe, którego prowadzącemu wiele lat działalność gospodarczą świadkowi odmówić nie można.

Wskazując na powyższe, skarżący wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez uniewinnienie oskarżonego od przypisanego mu czynu, ewentualnie o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy Sądowi Rejonowemu do ponownego rozpoznania.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja obrońcy oskarżonego zasługiwała na uwzględnienie. Zasadnie podniesiono w niej, że Sąd Rejonowy nie wyjaśnił szeregu kluczowych dla sprawy okoliczności faktycznych, zaś przeprowadzona przez Sąd I instancji ocena dowodów była pobieżna i bardzo schematyczna. Jednocześnie sporządzone w sprawie uzasadnienie wyroku nie wyjaśniała sposobu wnioskowania Sądu, zaś występujące w nim wewnętrzne sprzeczności zostały przez skarżącego zasadnie zakwestionowane. W tych okolicznościach Sąd Okręgowy nie miał możliwości przeprowadzenia merytorycznej kontroli zaskarżonego wyroku, co musiało skutkować jego uchyleniem oraz przekazaniem sprawy Sądowi Rejonowemu do ponownego rozpoznania. Podkreślić przy tym należy, że na obecnym etapie postępowania szczegółowa analiza szeregu zarzutów wyrażonych w apelacji obrońcy oskarżonego byłaby przedwczesna, bowiem jej przeprowadzenie warunkowane jest wcześniejszą wszechstronną oceną materiału dowodowego, którą Sąd Rejonowy będzie mógł dokonać dopiero po ponownym rozpoznaniu sprawy. W konsekwencji Sąd Okręgowy ograniczył swoje rozważania wyłącznie do tych uchybień, które stanowiły samodzielne podstawy uchylenia zaskarżonego wyroku i przekazania sprawy Sądowi I instancji do ponownego rozpoznania, obligując Sąd Rejonowy do wnikliwego przeanalizowania treści apelacji i uwzględniania zawartych w niej uwag w trakcie przeprowadzania kompleksowej oceny zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego.

W pierwszej kolejności należy wskazać, że skoro Sąd I instancji w zasadniczy sposób zmienił opis przypisanego oskarżonemu czynu, zmieniając m.in. czasookres przestępnego działania oskarżonego, to naturalną konsekwencją powinno być szczegółowe wyjaśnienie podstaw wskazanego rozstrzygnięcia. Dotyczyło to w szczególności rozszerzenia początkowego okresu działania oskarżonego na listopad 2009 r. (według aktu oskarżenia zarzucany oskarżonemu czyn miał być popełniony w okresie od 24 grudnia 2009 r.). Sąd Rejonowy nie wyjaśnił w szczególności, czy w listopadzie 2009 r. oskarżony miał dopuścić się czynów opisanych wyraźnie w akcie oskarżenia (choć oznaczonych w nim błędną datą), czy też podjąć się zupełnie innych zachowań- nie objętych wprost wywiedzionym w sprawie aktem oskarżenia. Takie ustalenie stanowiłoby jednak oczywiste przekroczenie granic aktu oskarżenia, a tym samym naruszałoby wynikającą z art. 14 kpk zasadę skargowości. Co prawda z uzasadnienia wyroku zdaje się wynikać, że dokonana przez Sąd Rejonowy zmiana okresu przestępnego działania oskarżonego podyktowana była dążeniem do objęcia nim całego okresu pełnienia przez oskarżonego obowiązków Dyrektora (...)w Ś., jednak w świetle przedstawionego oskarżonemu zarzutu ustalenie takie należało uznać za bardzo schematyczne. Wszak oskarżyciel publiczny wyraźnie wskazywał na konkretne działania oskarżonego, zarzucając mu przyjęcie ściśle oznaczonych korzyści majątkowych w konkretnych dniach w zamian za precyzyjnie opisane zachowania, a w związku z tym poprzestanie przez Sąd I instancji na „zbiorczym” ustaleniu czasu działania oskarżonego- bez odniesienia się do konkretnych jego zachowań- stanowiło wyraz pobieżnego przeanalizowania materiału dowodowego sprawy, a w konsekwencji małej wnikliwości w dążeniu do wyjaśnienia rzeczywistego stanu faktycznego sprawy.

Dziwić przy tym musiała wewnętrzna sprzeczność argumentacji Sądu I instancji, który z jednej strony ustalił, że oskarżony miał przyjmować korzyści majątkowe już od 16 listopada 2009 r., jednak z drugiej za wiarygodne uznał zeznania świadka W. D., który jednoznacznie wskazał, że „ jego firma zajmowała się produkcją krzeseł i gdyby nie namowa oskarżonego i kupno od niego wywrotki V., świadek nigdy by do żadnego trybu ofertowego na zakup i dostawę tłucznia do (...) i Gminy Ś. nie przystąpił” (k. 1260). Skoro jednak do zakupu przedmiotowej wywrotki doszło dopiero w dniu 17 marca 2010 r., co jednoznacznie wynika z pisemnej umowy sprzedaży pojazdu (k. 50), to za co najmniej nielogiczne należało uznać ustalenie Sądu, jakoby pokrzywdzony miał wręczać oskarżonemu bezprawne korzyści majątkowe jeszcze przed tą datą. Pozostawałoby to w sprzeczności z jego własnymi zeznaniami, w których jednoznacznie wskazywał, że „proceder przestępczy” miał być w całości powiązany z zakupem od oskarżonego samochodu ciężarowego, a w konsekwencji uzyskaniem możliwości wykonywania zleceń na rzecz Gminy Ś..

Równie niezrozumiałe pozostawało ustalenie Sądu, że o wiarygodności zeznań świadka W. D. decydowało m.in. opisanie sposobu, w jaki oskarżony sporządzał w jego imieniu oferty konkursowe. Oskarżony miał dokonywać tego na komputerze świadka, a nawet poprawić jedną z ofert, która pierwotnie nie została zaakceptowana przez (...) Ś.. Z poczynionych przez Sąd Rejonowy ustaleń faktycznych wynikało jednak, że owo poprawienie oferty miało dotyczyć umowy wykonania usługi z dnia 15 sierpnia 2010 r., a więc miało przypadać nie tylko po zwolnieniu oskarżonego z funkcji Dyrektora (...)w Ś., ale także po upływie przyjętego przez Sąd Rejonowy okresu przestępnego działania oskarżonego. Trudno zrozumieć przyczyny, dla których oskarżony miałby pomagać pokrzywdzonemu już po zwolnieniu go z funkcji Dyrektora (...), skoro w ocenie Sądu wyłączną motywacją oskarżonego było osiąganie korzyści majątkowych, których po zwolnieniu ze stanowiska nie mógł już przecież uzyskać. Z argumentacji zawartej w uzasadnieniu wyroku zdaje się wynikać, że Sąd Rejonowy nie dostrzegł sprzeczności pomiędzy przyjętym okresem przestępnego działania oskarżonego (16 listopada 2009 r.- 20 lipca 2010 r.) a rzekomym sporządzeniem poprawionej oferty konkursowej (sierpień 2010 r.), przez co wnioskowanie o wpływie tego zdarzenia na sposób całościowej oceny zeznań pokrzywdzonego należało uznać za co najmniej dyskusyjne.

Niezależnie od wątpliwości dotyczących okresu działania oskarżonego należy wskazać, że w procesie oceny zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego Sąd Rejonowy z niezrozumiałych dla Sądu Odwoławczego przyczyn nie zapoznał się z dowodami zgromadzonymi w aktach toczących się między obiema stronami spraw cywilnych. Co więcej, Sąd I instancji wyraźnie wskazał, że „ W. D. przegrał z dysponującym wekslem oskarżonym B. prawomocnie postępowanie cywilne” (k. 1261), co jednoznacznie świadczyło, że Sąd Rejonowy nie zapoznał się z aktami przedmiotowej sprawy. Wszak postępowanie cywilne oparte o weksel nie tylko nie zakończyło się przegraną W. D. (Sąd Okręgowy we Wrocławiu oddalił powództwo oskarżonego B.), ale wydany w niej wyrok nie uzyskał jeszcze cech prawomocności. Wyrok w tej sprawie wydany został w dniu 10 grudnia 2013 r. (vide: k. 1053-1069), a więc już po wydaniu zaskarżonego wyroku oraz po sporządzaniu jego pisemnego uzasadnienia. W konsekwencji nie sposób zrozumieć przyczyn, dla których Sąd Rejonowy odwoływał się do treści nieistniejącego jeszcze wówczas orzeczenia (dodatkowo o całkowicie odmiennej treści). Wnikliwie analizując zgromadzony w sprawie materiał dowodowy Sąd Rejonowy powinien ustalić, że między stronami prowadzone były dwa postępowania cywilne- pierwsze przed Sądem Rejonowym w Trzebnicy (sygn. akt: I C 360/11), zaś drugie przed Sądem Okręgowym we Wrocławiu (sygn. akt: I C 1064/11). Co przy tym istotne- w toku obu wskazanych procesów cywilnych przesłuchiwani byli zarówno oskarżony J. B. jak i pokrzywdzony W. D.. Skoro zaś poczynione w toku postępowania karnego ustalenia faktyczne oparte zostały w przeważającej mierze na ocenie wyjaśnień oskarżonego oraz obciążających go zeznań W. D., to naturalną i oczywistą inicjatywą Sądu I instancji powinno być zweryfikowanie treści wskazanych dowodów poprzez odniesienie ich m.in. do treści zeznań złożonych przez strony w toku obu postępowań cywilnych.

Znamienny dla oceny postępowania Sądu I instancji pozostawał przy tym fakt, że ze znajdującego się w aktach sprawy uzasadnienia wyroku Sądu Rejonowego w Trzebnicy z dnia 31 stycznia 2012 r. (sygn. akt: I C 360/11) wynikały zasadniczo odmienne ustalenia faktyczne, niż poczynione w toku prowadzonego aktualnie postępowania karnego. W toku ww. postępowania cywilnego Sąd Rejonowy, następnie zaś Sąd Okręgowy, zakwestionowały wiarygodność zeznań pokrzywdzonego W. D., czego efektem było zasądzenie od pokrzywdzonego (wówczas pozwanego) na rzecz oskarżonego (wówczas powoda) kwoty 46 702 zł, tytułem zapłaty za zakupiony przez pokrzywdzonego samochód ciężarowy. Z ustaleń sądu cywilnego jednoznacznie wynikało, że pokrzywdzony nie wywiązał się z obowiązku zapłaty ceny, zaś przedstawiona przez niego wersja, jakoby wynagrodzenie za samochód zostało uregulowane poprzez dzielenie się z oskarżonym zyskiem uzyskanym z kontraktów na dostawę tłucznia, przedstawiała się jako oczywiście niewiarygodna. Nie odnosząc się zaś do ustaleń sądu cywilnego, Sąd I instancji ocenił zeznania świadka W. D. jako w pełni wiarygodne, uznając w szczególności, że świadek uregulował oskarżonemu całą cenę za nabyty samochód ciężarowy poprzez wręczanie mu bezprawnych korzyści majątkowych. Tym samym ustalenia sądu karnego pozostawały w oczywistej sprzeczności nie tylko z ustaleniami faktycznymi poczynionymi w toku procesu cywilnego, ale także z treścią wydanego wówczas wyroku. Wszak zasądzenie od pokrzywdzonego na rzecz oskarżonego kwoty 46 702 zł nastąpiło tytułem uregulowania wynagrodzenia za samochód, które w ocenie sądu karnego miało być już w całości przez pokrzywdzonego zapłacone. Brak najmniejszego choćby odniesienia się do treści dowodów zgromadzonych w aktach obu postępowań cywilnych czyniło przeprowadzoną przez Sąd I instancji ocenę dowodów wyjątkowo pobieżną, przez co poddanie zaskarżonego wyroku merytorycznej kontroli instancyjnej było wyłączone. Sąd Okręgowy zdaje sobie sprawę, że o ile z art. 8 § 1 kpk wynika, że sąd karny rozstrzyga samodzielnie zagadnienia faktyczne i prawne i co do zasady nie jest związany rozstrzygnięciem innego sądu lub organu, o tyle norma ta nie może zwalniać Sądu z obowiązku weryfikacji wyjaśnień/zeznań także przez pryzmat dowodów przeprowadzonych w toku innego postępowania (w tym postępowania cywilnego). Nie ulega przy tym wątpliwości, że trudna do zaakceptowania pozostaje sytuacja, w której orzeczenia tego samego Sądu (w tym wypadku- Sądu Rejonowego w Trzebnicy), wydawane jednak w toku różnych postępowań (cywilnego/karnego) mogłyby opierać się o zasadniczo odmienne ustalenia faktyczne, a w konsekwencji mogłyby w zasadniczo odmienny sposób rozstrzygać meritum tej samej w istocie sprawy.

Dziwić również musiało stanowisko Sądu Rejonowego, który jako argument przemawiający za wiarygodnością zeznań pokrzywdzonego uznał fakt, iż „ pokrzywdzony mówił początkowo jedynie o przestępstwie polegającym na próbie wyłudzenia przez oskarżonego kwoty 140 000 zł, związanej z fikcyjną pożyczką i dopiero w trakcie składanych zeznań wyszedł na jaw proceder załatwiania przez oskarżonego kontraktów na sprzedaż i dostawę tłucznia”. W ocenie Sądu I instancji jednoznacznie przemawiało to za wiarygodnością zeznań świadka, bowiem „ gdyby miał on na celu zemstę na oskarżonym i jego pomówienie o coś czego nie uczynił, z pewnością wskazałby na to w zawiadomieniu o popełnieniu przestępstwa” (k. 1261). Rzecz jednak w tym, że wbrew stanowisku Sądu I instancji, na fakt popełnienia przez oskarżonego czynu/czynów z art. 228 § 1 kk pokrzywdzony wskazywał już w zawiadomieniu o podejrzeniu popełnienia przestępstwa, kiedy szeroko opisywał okoliczności zakupu od oskarżonego pojazdu marki V., podkreślając wówczas, że „ J. B. jako Dyrektor (...)w Ś. załatwiał dla mojej firmy zlecenia na wykonanie konkretnych usług; zyskami z tych usług dzieliłem się po połowie z J. B. ” (k. 18). W tych okolicznościach argumentacja Sądu I instancji dotycząca rzekomego ujawnienia tego aspektu „współpracy” obu mężczyzn dopiero na dalszym etapie postępowania pozostawała całkowicie nielogiczna.

W pełni zasadnie skarżący wskazał również, że Sąd I instancji w najmniejszym choćby stopniu nie odniósł się do przedstawionej przez obronę korespondencji mailowej prowadzonej między świadkami G. K. a R. K.. Kwestionując wiarygodność zeznań świadka G. K., Sąd Rejonowy odwołał się m.in. do relacji jego brata- R. K., pomijając jednak fakt, że pomiędzy braćmi istnieje utrwalony już konflikt, który mógł wpływać na treść zeznań obu świadków. Sąd Rejonowy w żaden sposób nie odniósł się również do dowodów świadczących o konflikcie- a w każdym razie nieprzychylności- świadka R. K. nie tylko względem jego brata, ale również względem samego oskarżonego. Obszerną argumentację wyrażoną w tym zakresie w apelacji Sąd Rejonowy niewątpliwie powinien wnikliwie rozważyć w toku ponownego rozpoznania sprawy.

Sąd Okręgowy podziela również stanowisko skarżącego dotyczące pobieżnej oceny zeznań świadka A. O.. W ocenie Sądu I instancji miały one wspierać relację pokrzywdzonego, podczas gdy były z nią istotnie sprzeczne. W złożonych w sprawie zeznaniach A. O. twierdził, że nie wykazywał szczególnego zainteresowania okolicznościami sprawy, wyraźnie wskazując, że „ D. nie mówił mi o żadnych szczegółach sprawy; możliwe że mówił ale go nie słuchałem. Miał jakieś dokumenty w teczce, ale ich nie widziałem” (k. 1098). Tym samym świadek jednoznacznie odcinał się od swojego związku ze sprawą, a zwłaszcza od zainteresowania jej przebiegiem i szczegółami. Tymczasem świadek W. D. zeznał, że „ A. O. jest moim kolegą, grillujemy, spotykamy się. Pracuje u mnie już klika lat, wiedział wszystko co się działo u mnie w firmie. Ja A. O. o wszystkim mówiłem, dawałem do przeczytania wszystkie dokumenty które miałem. O. mówił, żebyśmy to z oskarżonym załatwili polubownie, bo jesteśmy z tej samej miejscowości. On czytał i oglądał wszystkie dokumenty, doradzał mi bo jest bardzo bystry” (k. 1202v). Tym samym pokrzywdzony wyraźnie podważył wiarygodność zeznań świadka A. O., co niewątpliwie powinno stać się przedmiotem wnikliwej oceny Sądu I instancji, której uzasadnienie zaskarżonego nie tylko nie zawiera, ale również w jaskrawy sposób pomija przytoczone fragmenty zeznań, wyrażając oczywiście niesłuszne stanowisko o rzekomej całkowitej spójności zeznań obu świadków.

Niezrozumiałe było także odwołanie się do zeznań świadek I. O., które miały w ocenie Sądu I instancji dostarczać argumentu, że „ to oskarżony tak naprawdę decydował o wyborze kontrahenta na zakup i dostawę tłucznia dla (...) w Ś. ” (k. 1256). Tymczasem z zeznań wskazanego świadka wniosek taki w sposób jednoznaczny wcale nie wynikał. I. O. zeznała wszak, że „ nie miała wiedzy jak odbywało się wybieranie firmy pokrzywdzonego jako kontrahenta. Zajmował się tym oskarżony, ale nie wiem czy sam czy z kimś. Ja się tylko podpisywałam pod umową (…) Forma ofertowa wygląda tak, że zbiera się komisja i przewodniczący przedstawia Dyrektorowi (...) (oskarżonemu) wnioski z ofert. Dyrektor jeśli ma wskazanego przez komisję kandydata A, to nie może wybrać kontrahenta B ” (k. 1179). Z zeznań wskazanego świadka wynikało więc, że decydujące znaczenie przy wyborze kontrahenta miało wskazanie komisji konkursowej, stąd za całkowicie dowolne należało uznać ustalenie Sądu, jakoby o wyborze zwycięzcy „ tak naprawdę decydował oskarżony”. Sąd Rejonowy stanowiska tego w żaden sposób nie wyjaśnił, zaś oparcie się w tej części na zeznaniach świadka O. powinno prowadzić do wniosku wprost przeciwnego. Także więc i w tym zakresie sposób rozumowania Sądu I instancji pozostawał nielogiczny, zaś brak odniesienia się do wskazanego wątku sprawy w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku wyłączało możliwość merytorycznej kontroli ustaleń faktycznych Sądu Rejonowego.

Mając na uwadze wszystkie wskazane wyżej okoliczności Sąd Okręgowy zaskarżony wyrok uchylił i przekazał sprawę Sądowi Rejonowemu do ponownego rozpoznania. Obowiązkiem Sądu I instancji będzie powtórzenie w zasadzie całego przeprowadzonego dotychczas postępowania dowodowego, w szczególności wszechstronne przesłuchanie oskarżonego oraz pokrzywdzonego. Sąd I instancji wyjaśni przy tym wszystkie kluczowe dla sprawy okoliczności faktyczne, nie tylko wyraźnie wskazywane powyżej przez Sąd Odwoławczy, ale również obszernie podniesione w apelacji obrońcy oskarżonego. Celem zweryfikowania wiarygodności wyjaśnień oskarżonego oraz zeznań przesłuchanych w sprawie świadków, Sąd Rejonowy zapozna się z dowodami przeprowadzonymi w toku obu prowadzonych między stronami sporów cywilnych. Po przeprowadzeniu postępowania dowodowego, Sąd Rejonowy wszechstronnie oceni zgromadzony w sprawie materiał dowodowy, wyda sprawiedliwy wyrok, który wnikliwie i wszechstronnie uzasadni.