Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III Ca 1165/18

UZASADNIENIE

Zaskarżonym wyrokiem z dnia 21 marca 2018 roku, wydanym w sprawie o sygn. akt VIII C 2471/16, z powództwa Gminy Ł. - Zarządu Lokali Miejskich w Ł. przeciwko A. B., L. B. i J. B. o zapłatę, Sąd Rejonowy dla Łodzi – Widzewa w Łodzi VIII Wydział Cywilny:

1.  zasądził od A. B. (1) na rzecz Gminy Ł. - Zarządu Lokali Miejskich w Ł. kwotę 2.000,38 zł z ustawowymi odsetkami od dnia 9 lutego 2015 roku do dnia zapłaty, przy czym od dnia 1 stycznia 2016 roku z ustawowymi odsetkami za opóźnienie;

2.  oddalił powództwo w stosunku do L. B. i J. B.;

3.  nie obciążył A. B. (1) obowiązkiem zwrotu kosztów procesu na rzecz strony powodowej;

4.  zasądził od Gminy Ł. - Zarządu Lokali Miejskich na rzecz L. B. kwotę 617 zł tytułem zwrotu kosztów procesu.

Swoje rozstrzygnięcie Sąd I instancji oparł na ustaleniach faktycznych i rozważaniach prawnych, które przedstawiają się następująco:

W dniu 21 listopada 2011 roku pozwani: A. B. (1) i L. B. zawarli
z poprzednikiem prawnym powoda Gminą Ł. – Administracją (...) Ł.
- G. (...) w Ł., umowę najmu lokalu numer (...) położonego w Ł. przy ulicy (...). Przedmiotowa umowa, zawarta na czas oznaczony – do dnia 20 listopada 2012 roku, upoważniała najemców do korzystania z tego lokalu w zamian za opłacanie czynszu oraz opłat za świadczenia związane z jego eksploatacją. Na dzień zawarcia umowy opłaty te wynosiły miesięcznie łącznie 162,22 zł (w tym czynsz najmu 39,74 zł miesięcznie, za dostawę zimnej wody 24,29 zł, za odbiór ścieków 21,07 zł, za odbiór nieczystości stałych 73,50 zł, abonament za wodomierz 3,62 zł miesięcznie) i podlegały zapłacie z góry do 10-go dnia każdego miesiąca.

Również we wcześniejszym okresie, w tym począwszy od dnia 1 listopada 2010 roku, pozwani A. B. (1) i L. B. mieli zawartą z powodem umowę najmu powyższego lokalu. Pierwsza umowę najmu przedmiotowego lokalu zawierała pozwana A. B. (1), która zamieszkuje w nim od 2005 roku. Pozwani A. B. (1) i L. B. pozostają w związku małżeńskim od 1997 roku.

W okresie objętym pozwem w przedmiotowym lokalu wraz z najemcami mieszkała córka pozwanych - J. B..

Za zapłatę czynszu solidarnie z najemcą odpowiedzialne były osoby pełnoletnie stale zamieszkałe w lokalu. Aktualnie pozwani zajmują przedmiotowy lokal bez tytułu prawnego.

Pozwani zalegali z zapłatą należności za wynajmowany lokal w okresie objętym pozwem. W tym czasie w przeważającej części jedyną osobą pracującą i utrzymującą rodzinę, w tym czworo dzieci, była A. B. (1).

W prowadzonej dla przedmiotowego lokalu kartotece konta za okres od dnia
1 stycznia 2010 roku do dnia 20 listopada 2012 roku powód oznaczył zaległość z tytułu opłat związanych z zajmowaniem przedmiotowego lokalu na kwotę 1.484,41 zł, zaś z tytułu odsetek na kwotę 107,14 zł. Kartoteka ta nie rozpoczyna się w styczniu 2010 roku od stanu zerowego, a od zadłużenia oznaczonego na kwotę 547,37 zł (należność główna) oraz 35,19 zł (odsetki). Również stan kartoteki na początek listopada 2010 roku (powód dochodzi należności czynszowych od dnia 1 listopada 2010 roku) nie rozpoczyna się od stanu zerowego lecz widnieje już zadłużenie na koncie pozwanych, które niewątpliwie musiało powstać przed okresem objętym pozwem.

Przypis z tytułu czynszu w kartotece jest podawany w dwóch postaciach, bądź poprzez oznaczenie jedną kwotą, bądź dwiema kwotami, przy czym wyłącznie jednokrotnie, tj. za miesiąc grudzień 2011 roku, przypis ten jest równy stawce opłat czynszowych wymienionych w umowie najmu z dnia 21 listopada 2011 roku.

W okresie objętym pozwem pozwani częściowo korzystali z dodatku mieszkaniowego. W tym czasie płatności na rzecz powoda nieregularnie dokonywała również, jako jedyna z pozwanych, A. B. (1). W okresie tym dochodziło również do rozliczenia faktur (...) z tytułu zimnej wody i odprowadzenia nieczystości. Rozliczenia te, według twierdzeń strony powodowej, przeprowadzane były na podstawie faktur wystawionych przez (...). Faktury te jak również inne dokumenty wskazujące na sposób wyliczenia rozliczenia przypadającego na lokal pozwanych nie zostały załączone przez stronę powodową do akt sprawy.

Za miesiąc listopad 2010 roku należność czynszowa została oznaczona przez powoda na kwotę 121,19 zł. Wypłacony dodatek mieszkaniowy wynosił 69,54 zł. W kartotece stanu finansowego konta na dzień 1 listopada 2010 roku pozostało z poprzedniego okresu zadłużenie w wysokości 43,37 zł.

Za miesiąc grudzień 2010 roku należność czynszowa została oznaczona przez powoda na kwotę 137,11 zł. Wypłacony dodatek mieszkaniowy wynosił 69,54 zł.

Za miesiąc styczeń 2011 roku należność czynszowa została oznaczona przez powoda na kwotę 144,56 zł. Wypłacony dodatek mieszkaniowy wynosił 69,54 zł.

Za miesiąc luty 2011 roku należność czynszowa została oznaczona przez powoda na kwotę 144,56 zł. Wypłacony dodatek mieszkaniowy wynosił 124,00 zł.

W dniu 2 marca 2011 roku pozwana A. B. (1) dokonała wpłaty w kwocie 175 zł, w wysokości przekraczającej wartość czynszu za miesiąc marzec oznaczonego przez powoda na kwotę 144,56 zł. Jednocześnie zobowiązanie pozwanych zostało zwiększone w tym miesiącu o korekty z tytułu zimnej wody (36,68 zł) oraz odprowadzenia ścieków (30,68 zł) za listopad 2010 roku.

W dniu 1 kwietnia 2011 roku pozwana A. B. (1) dokonała wpłaty w kwocie 53 zł. Należność czynszowa została oznaczona przez powoda za ten miesiąc na kwotę 165,72 zł. Należność za kwiecień została zwiększona o korekty z tytułu zimnej wody (40,53 zł) oraz odprowadzenia ścieków (33,90 zł) za grudzień 2010 roku.

W miesiącu maju powód oznaczył przypis miesięczny na kwotę 144,56 zł dokonując jednocześnie korekt z tytułu zimnej wody i odprowadzenia ścieków za luty 2011 roku, które miały ujemny charakter.

W miesiącu czerwcu 2011 roku powód oznaczył przypis miesięczny na kwotę 144,56 zł. Wypłacony dodatek mieszkaniowy przekraczał wartość oznaczonego czynszu i wynosił 212,55 zł.

W miesiącu lipcu 2011 roku powód oznaczył przypis miesięczny na kwotę 144,56 zł. Wypłacony dodatek mieszkaniowy przekraczał wartość oznaczonego czynszu i wynosił 212,55 zł.

Za miesiąc sierpień 2011 roku należność czynszowa została oznaczona przez powoda na kwotę 144,56 zł. Wypłacony dodatek mieszkaniowy przekraczał wartość oznaczonego czynszu i wynosił 212,55 zł.

Za miesiąc wrzesień 2011 roku należność czynszowa została oznaczona przez powoda na kwotę 144,56 zł. Wypłacony dodatek mieszkaniowy przekraczał wartość oznaczonego czynszu i wynosił 212,55 zł.

Za miesiąc październik 2011 roku należność czynszowa została oznaczona przez powoda na kwotę 144,56 zł. Wypłacony dodatek mieszkaniowy przekraczał wartość oznaczonego czynszu i wynosił 212,55 zł.

Za miesiąc listopad 2011 roku należność czynszowa została oznaczona przez powoda na kwotę 144,56 zł. Wypłacony dodatek mieszkaniowy przekraczał wartość oznaczonego czynszu i wynosił 212,55 zł.

Za miesiąc grudzień 2011 roku należność czynszowa została oznaczona przez powoda na kwotę 162,22 zł. Wypłacony dodatek mieszkaniowy wynosił 95,61 zł.

Za miesiąc styczeń 2012 roku należność czynszowa została oznaczona przez powoda na kwotę 165,72 zł. Wypłacony dodatek mieszkaniowy wynosił 95,61 zł.

Za miesiąc luty 2012 roku należność czynszowa została oznaczona przez powoda na kwotę 165,72 zł Wypłacony dodatek mieszkaniowy wynosił 95,61 zł.

W dniu 13 marca 2012 roku pozwana A. B. (1) dokonała wpłaty w kwocie 169 zł, natomiast w dniu 29 marca 2012 roku - w kwocie 80 zł. Należność czynszowa za ten miesiąc została oznaczona przez powoda na kwotę 165,72 zł. Według twierdzeń powoda wpłaty te zostały zaliczone na poczet istniejącego zadłużenia (za maj i grudzień 2011 roku oraz styczeń i luty 2012 roku) jak również częściowo na poczet należności czynszowej za marzec.

Za miesiąc kwiecień 2012 roku należność czynszowa została oznaczona przez powoda na kwotę 214,58 zł, ponadto powód dokonał korekt z tytułu zimnej wody (63,75 zł + 35,15 zł) oraz odprowadzenia ścieków (55,41 zł + 30,55 zł) za listopad i grudzień 2011 roku.

Za miesiąc maj 2012 roku należność czynszowa została oznaczona przez powoda na kwotę 214,58 zł.

Za miesiąc czerwiec 2012 roku należność czynszowa została oznaczona przez powoda na kwotę 214,58 zł.

Za miesiąc lipiec 2012 roku należność czynszowa została oznaczona przez powoda na kwotę 165,66 zł, ponadto powód dokonał korekt z tytułu zimnej wody (86,79 zł) oraz odprowadzenia ścieków (74,79 zł) za maj 2012 roku.

Za miesiąc sierpień 2012 roku należność czynszowa została oznaczona przez powoda na kwotę 165,66 zł.

W dniu 10 sierpnia 2012 roku pozwana A. B. (1) dokonała wpłaty w kwocie 178,26 zł, którą powód rozliczył w miesiącu wrześniu, zaliczając ją na spłatę należności głównej za marzec i kwiecień 2012 roku.

Należność za wrzesień 2012 roku została oznaczona przez powoda na kwotę 214,58 zł. Wypłacony dodatek mieszkaniowy wynosił 178,26 zł.

Za miesiąc październik 2012 roku należność czynszowa została oznaczona przez powoda na kwotę 214,58 zł. Wypłacony dodatek mieszkaniowy wynosił 178,26 zł.

Za miesiąc listopad 2012 roku należność czynszowa została oznaczona przez powoda na kwotę 214,58 zł.

Do dnia wyrokowania zadłużenie wskazane przez powoda nie zostało spłacone.

W dniu 29 stycznia 2013 roku pozwana A. B. (1) sporządziła pismo skierowane do powoda z prośbą o rozłożenie na jak najmniejsze raty zaległości czynszowych za przedmiotowy lokal, które jak wskazała na dzień 31 grudnia 2012 roku wynosiły 2.002,61 zł. Pozwana w przedmiotowym piśmie zobowiązała się od lutego systematycznie spłacać zaległość plus należny czynsz.

W dniu 19 lutego 2013 roku A. B. (1) skierowała do powoda kolejne podanie z prośbą o rozłożenie na 48 rat zadłużenia za przedmiotowy lokal.

W dniu 27 listopada 2013 roku pozwana A. B. (1) oświadczyła, że uznaje zaległość według stanu na dzień 27 listopada 2013 roku w wysokości 2.271,27 zł tytułem należności głównej, 394,56 zł tytułem odsetek i 26,40 zł tytułem kosztów upomnień.

Sporządzając powyższe pisma pozwana A. B. (1) uznawała istnienie zadłużenia we wskazanej w pismach wysokości. Pozwana chciała spłacić istniejące zadłużenie, ale nie miała środków na jego pokrycie. Pozwana składa przedmiotowe oświadczenia wyłącznie w swoim imieniu.

Pozwani A. B. (1) i L. B. aktualnie mieszkają w przedmiotowym lokalu bez tytułu prawnego wraz z dwojgiem dzieci w wieku 14 i 18 lat, które pozostają na ich utrzymaniu. Pozwana A. B. (1) jest osobą bezrobotną, jej mąż L. B. uzyskuje zasiłek z MOPS-u. Pozwani otrzymują również zasiłek na dwoje dzieci. A. B. (1) i L. B. utrzymują się z zasiłków w łącznej kwocie około 1.450 zł. Do marca 2018 roku pozwana A. B. (1) pobierała dodatek mieszkaniowy. L. B. choruje na cukrzycę.

Powyższy stan faktyczny Sąd Rejonowy ustalił na podstawie znajdujących się
w aktach sprawy dowodów z dokumentów, których prawdziwość i wiarygodność nie budziła wątpliwości Sądu, a ponadto oparł się na dowodzie z przesłuchania pozwanej A. B. (1), której zeznania uznał za wiarygodne i korespondujące z pozostałym zgromadzonym w sprawie materiałem dowodowym. Sąd pierwszej instancji przesłuchał wyłącznie pozwaną A. B. (2) wobec nieusprawiedliwionego stawiennictwa na terminie rozprawy pozostałych pozwanych. Oddalony został wniosek o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego do spraw czynszów jako nieprzydatny do rozpoznania przedmiotowej sprawy, co Sąd meriti szczegółowo uzasadnił w uzasadnieniu orzeczenia.

Na podstawie tak poczynionych ustaleń faktycznych Sąd Rejonowy uwzględnił powództwo w stosunku do pozwanej A. B. (1), natomiast wobec pozostałych pozwanych: L. B. i J. B. oddalił powództwo.

Sąd Rejonowy podkreślił, że w sprawie bezspornym było, że poprzednik prawny powoda zawarł z pozwanymi A. B. (1) i L. B. umowę najmu lokalu nr (...) położonego w Ł. przy ul. (...), zgodnie z którą, oddał najemcom wskazany lokal do używania, zaś pozwani obowiązani byli do uiszczania na rzecz wynajmującego czynszu oraz opłat eksploatacyjnych. Obowiązek ten obciążał przy tym również pozwaną J. B., która w okresie objętym pozwem zamieszkiwała w przedmiotowym lokalu wraz z najemcami. Niesporne były także okoliczności faktyczne dotyczące tego, że pozwani zalegali z zapłatą części należności za wynajmowany lokal mieszkalny, w okresie objętym pozwem.

Wnosząc o oddalenie powództwa pozwani zgłosili jednak zarzut nieudowodnienia roszczenia oraz jego przedawnienia, które – w ocenie Sądu Rejonowego - w stosunku do pozwanych L. B. i J. B. okazały się skuteczne.

Działania podejmowane przez A. B. (2), które zdaniem Sądu Rejonowego stanowiły uznanie roszczenia nie miały wpływu na bieg terminu przedawnienia w stosunku do L. B. i J. B., jako że pozwana A. B. (1) działała wyłącznie we własnym imieniu.

W konsekwencji Sąd pierwszej instancji uznał, iż w stosunku do pozwanych L. B. i J. B. roszczenie powoda w zakresie należności czynszowych za okres od dnia 1 listopada 2010 roku do dnia 9 lutego 2012 roku, zarówno w zakresie kwoty głównej, jak i skapitalizowanych odsetek, uległo w całości przedawnieniu. W stosunku do tych pozwanych nie doszło bowiem do przerwania biegu przedawnienia (powód nie wykazał, aby taka przerwa miała miejsce), nie zrzekli się oni również zarzutu przedawnienia.

W ocenie Sądu Rejonowego nie można uznać podniesionego przez pozwanych L. B. i J. B. zarzutu przedawnienia za działanie sprzeczne z zasadami współżycia społecznego przewidzianymi w art. 5 k.c., gdyż skoro powód, powołany do nadzoru nad efektywnym i terminowym regulowaniem czynszu za najem lokalów komunalnych, pozostaje bezczynny, czyni to na własne ryzyko.

Z kolei co do należności czynszowych za okres od dnia 9 lutego 2012 roku do dnia 20 listopada 2012 roku Sąd Rejonowy uznał, wobec kategorycznego stanowiska pozwanych L. B. i J. B. oraz zgromadzonych w sprawie dowodów, że te nie są udowodnione.

Sąd Rejonowy ocenił wartość dowodową załączonych do akt dokumentów
i wydruków jako znikomą i niewystarczającą, bądź nieprzydatną dla ustalenia wysokości rzeczywistego zadłużenia pozwanych L. B. i J. B. za wskazany okres.

Sąd Rejonowy argumentował, że dowody w postaci tabelek, w których wskazano, że z tytułu umownego korzystania z lokalu w okresie do dnia 20 listopada 2012 roku zaległość pozwanych wynosi 1.591,55 zł można potraktować ewentualnie jedynie jako dowód z dokumentu prywatnego. Dokument tego rodzaju nie może stanowić i nie stanowi dowodu na wysokość zobowiązania pozwanych, w szczególności wobec stanowiska pozwanych wprost kwestionujących wysokość żądania powoda.

Kserokopia „stanu finansowego konta” pozwanych za rok 2012, 2011 i 2010 z kart od 18 do 20 akt sprawy nie może być - w ocenie Sądu Rejonowego - potraktowana nawet jako dowód z dokumentu prywatnego wobec kwestionowania przez pozwanych wysokości roszczenia dochodzonego pozwem.

Ponadto, jak wynika z pisma procesowego pełnomocnika powoda opatrzonego datą
2 stycznia 2018 roku, należności czynszowe za okres 9 luty 2012 roku – kwiecień 2012 roku zostały pokryte z dokonanych wpłat (k.159-160), przy czym należności czynszowe za okres maj – listopad 2012 roku wskazane przez stronę powodową w stanie finansowym konta nie korespondują z treścią umowy przewyższając kwotę z niej wynikającą.

We wskazanym okresie strona powodowa dokonała również korekt salda w żaden sposób nie wykazując, w jaki sposób te zostały wyliczone, jak również nie przedstawiając dokumentów źródłowych potwierdzających ich zasadność, czy choćby prezentując sposób ich wyliczenia. Jak wynika ze stanu finansowego konta, również we wcześniejszym okresie strona powodowa dokonywała przypisów tytułem należności czynszowych w wysokości wyższej niż wynikająca z umowy, jak również obciążała pozwanych korektami, których zasadności w żaden sposób także nie udowodniła, tak co do zasady jak i wysokości. Strona powodowa nie wykazała również treści umowy wiążącej strony w okresie od dnia 1 listopada 2010 roku do dnia 21 listopada 2011 roku, co ma o tyle doniosłe znacznie, że wobec liczenia zadłużenia pozwanych w sposób narastający brak ten uniemożliwia jakąkolwiek weryfikację prawidłowości zaliczania dokonywanych przez A. B. (2) wpłat, czy wielokrotnie przekazywanego na rzecz pozwanych dodatku mieszkaniowego, który jak wynika ze stanu finansowego konta pozwanych częstokroć przewyższał należny, miesięczny czynsz wskazany przez powoda, w okresie objętym pozwem. Sąd Rejonowy podkreślił, że nie wiadomo np. czy w istocie czynsz wynikający z umowy nie był ustalony przez strony na niższym poziomie niż wskazany przez powoda w stanie finansowym konta. W konsekwencji brak jest możliwości, na podstawie zgromadzonego w spawie materiału dowodowego, przyjęcia, że po stronie pozwanych faktycznie istniała zaległość za okres maj – listopad 2012 roku (wobec twierdzeń strony powodowej, że należności za okres luty-kwiecień 2012 roku zostały pokryte uiszczonymi wpłatami). Nie można bowiem wykluczyć - w ocenie Sądu Rejonowego - sytuacji, że zaległość ta w ogóle nie istniała bądź istniała w innej wysokości. Przy narastającym wyliczeniu zadłużenia wystarczyłoby bowiem, że we wcześniejszym okresie jest policzone o 1 zł za dużo, a błąd ten rzutuje na wyliczenia za wszystkie następne miesiące.

Sąd I instancji uznał, że kserokopia dokumentu prywatnego z karty 22 akt sprawy, niepoświadczona przez pełnomocnika za zgodność z oryginałem, także nie stanowi dowodu na wysokość dochodzonego pozwem roszczenia. Chociaż okoliczność faktyczna, że w dniu 28 lipca 2014 roku powód wezwał pozwanych do spłaty zadłużenia za lokal, nie była sporna między stronami, o tyle treść tego wezwania również nie stanowi samoistnego dowodu wysokości zadłużenia. W wezwaniu tym wskazano zresztą, że wysokość zadłużenia na dzień 30 czerwca 2014 roku wynosi 2.423,33 zł tytułem należności głównej, 610,04 zł tytułem odsetek, 26,40 zł tytułem kosztów upomnień, co nie było tożsame z okresem objętym pozwem i wysokością dochodzonego w niniejszej sprawie roszczenia. Wezwanie miało być sporządzone zresztą w dniu 28 lipca 2014 roku, a wskazano w nim, że „wartość przedmiotu sporu sądowego wynosi: 1.901,90 zł – z tytułu umownego korzystania z lokalu w okresie do 20.11.2012 roku + odsetki do 30.06.2014 i z tytułu bezumownego korzystania z lokalu w okresie od 21.11.2012 roku do 30.06.2014 roku”, co budzi także wątpliwości, skoro pozew w tej sprawie został wniesiony do Sądu Rejonowego w dniu 9 lutego 2015 roku.

Sąd meriti podkreślił, że pozwani od samego początku, już w sprzeciwie od nakazu zapłaty podnosili, że powód nie udowodnił dochodzonego roszczenia. Skoro zatem przypis za dany miesiąc nie odpowiada wartościom wskazanym w umowie, a jednocześnie pozwani wprost podnosili zarzut nieudowodnienia roszczenia, to powód obciążając pozwanych należnościami niewynikającymi z umowy i dokonując różnorakich korekt we wskazanym okresie winien udowodnić zasadność dokonywania takich rozliczeń stosownymi dokumentami źródłowymi, których jednak nie tylko nie złożył, ale nawet nie wskazał.

Powód nie udowodnił również, kiedy i w jakiej wysokości obciążył pozwanych kosztami za upomnienie oraz w jakiej wysokości poniósł koszty za upomnienie.

Powyższej oceny nie zmieniłby - zdaniem Sądu Rejonowego - dowód z opinii biegłego, ponieważ źródłem roszczenia powoda była umowa stron, a nie fakt ich bezumownego korzystania z przedmiotowego lokalu. Tym samym to umowa określała obowiązki stron przez czas objęty żądaniem pozwu, a nie teoretyczna możliwość uzyskania czynszu za przedmiotowy lokal. Sąd podkreślił, że powód powinien przy tym nie tylko udowodnić treść umów wiążących strony przez czas objęty żądaniem pozwu ale i wykazać zasadność wszelkich modyfikacji należności przypisywanych pozwanym w stosunku do jedynej załączonej umowy, która do zmiany wymagała formy pisemnej.

W ocenie Sądu Rejonowego odmiennie kształtowała się sytuacja procesowa pozwanej A. B. (1). Pozwana ta wprawdzie w toku postępowania podniosła zarzuty tożsame z zarzutami pozostałych pozwanych, ale te nie odniosły w stosunku do niej zamierzonego skutku wobec tego, że swoim zachowaniem pozwana doprowadziła do przerwania biegu terminu przedawnienia wobec uznania roszczenia powoda.

A. B. (1) wielokrotnie zwracała się na piśmie do powoda z prośbą o rozłożenie istniejącego zadłużenia na raty. Pozwana przesłuchiwana w charakterze strony postępowania zeznała, że pisma te kierowała do powoda wobec chęci uregulowania istniejącego zadłużenia, a sporządzając je uznawała istnienie zadłużenia we wskazanej w pismach wysokości. Pozwana miała zatem świadomość istnienia zadłużenia, które jak sama zeznała, chciała spłacić. Pozwana składała przy tym przedmiotowe pisma wyłącznie w swoim imieniu.

Pozwana w okresie objętym żądaniem pozwu dokonywała również wpłat na poczet należności czynszowych częstokroć w wysokości przekraczającej wysokość miesięcznego przypisu wskazywanego przez powoda.

Powyższe pozwala - zdaniem Sądu Rejonowego - na przyjęcie, że pozwana swoim zachowaniem wielokrotnie (w tym również dokonując wpłat w wysokości przewyższającej wskazany przez powoda miesięczny przypis czynszowy) doprowadzała do przerwania biegu terminu przedawnienia roszczenia dochodzonego przedmiotowym powództwem. W konsekwencji powództwo wytoczone w dniu 9 lutego 2015 roku w stosunku do pozwanej nie pozostawało przedawnione.

Sąd Rejonowy argumentował dalej, że uznanie roszczenia przez A. B. (2) nie tylko jednak doprowadziło do przerwania biegu terminu jego przedawnienia, ale ma również doniosłe konsekwencje procesowe w sferze dowodowej. Pozwana A. B. (1) składała skuteczne oświadczenia o uznaniu długu, w konsekwencji to na nią został przerzucony ciężar, że ten nie istnieje albo istnieje w innej wysokości niż wskazany w pozwie. Powinności tej pozwana jednak nie sprostała.

Mając powyższe na uwadze Sąd Rejonowy zasądził od pozwanej A. B. (1) na rzecz powoda kwotę 2.000,38 zł z ustawowymi odsetkami od dnia 9 lutego 2015 roku (data wniesienia pozwu) do dnia zapłaty, przy czym od dnia 1 stycznia 2016 roku
z ustawowymi odsetkami za opóźnienie.

O odsetkach Sąd Rejonowy orzekł na podstawie art. 481 k.c.

O kosztach procesu w stosunku do pozwanej A. B. (1) Sąd Rejonowy orzekł na podstawie art. 102 k.p.c., mając na uwadze szczególnie trudną sytuację życiową pozwanej,

Z kolei o kosztach należnych pozwanemu L. B. Sąd Rejonowy orzekł na podstawie art. 98 k.p.c.

Powyższy wyrok w zakresie punktu 2. sentencji, w części, w jakiej Sąd oddalił powództwo przeciwko pozwanym L. B. i J. B. co do kwoty 1.688,31 zł, zaskarżyła apelacją strona powodowa, zarzucając zaskarżonemu orzeczeniu naruszenie:

1.  art. 227 k.p.c. poprzez oddalenie na rozprawie wniosku powoda
o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego do spraw czynszów na okoliczność prawidłowości dokonanego wyliczenia czynszu dochodzonego w niniejszej sprawie, podczas gdy dowód taki był istotny dla rozstrzygnięcia,

2.  art. 233 k.p.c. poprzez przekroczenie granic zasady swobodnej oceny dowodów, przejawiającej się w analizie materiału dowodowego
w sposób niezgodny z regułami matematyki i w pominięciu wynikającej z umowy najmu okoliczności, że pozwani zobowiązani byli do uiszczania kwot z tytułu opłat czynszowych w wysokości 162,22 zł miesięcznie (k. 48-51), co pozwalało na stwierdzenie, że nieprzedawniona i niespłacona należność wobec nich wynosi co najmniej 1.688,31 zł.

Wobec podniesionych zarzutów skarżący wniósł o zmianę wyroku
w zaskarżonej części, poprzez zasądzenie od pozwanych L. B. i J. B. kwoty 1.688,31 zł wraz z odsetkami ustawowymi od dnia 9 lutego 2015 roku do dnia 31 grudnia 2015 roku oraz odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 1 stycznia 2016 roku do dnia zapłaty, z zaznaczeniem, że ich odpowiedzialność ma charakter solidarny względem siebie i solidarny z pozwaną względem kwoty zasądzonej w punkcie 1. wyroku z dnia 21 marca 2018 roku. Ponadto skarżący wniósł o zasądzenie od pozwanych L. B. i J. B. kosztów procesu za postępowanie przed Sądem I instancji oraz o zasądzenie kosztów postępowania apelacyjnego, w tym kosztów zastępstwa procesowego.

W odpowiedzi na apelację pełnomocnik pozwanego L. B. wniósł o jej oddalenie oraz o zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego kosztów postępowania apelacyjnego, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja nie jest zasadna, co skutkuje jej oddaleniem.

W pierwszej kolejności wyjaśnienia wymaga, że niniejsza sprawa była rozpoznawana
w postępowaniu uproszczonym, w związku z czym Sąd Okręgowy na podstawie art. 505 10 § 1
i § 2 k.p.c.
rozpoznał apelację na posiedzeniu niejawnym w składzie jednego sędziego.

Zaznaczyć należy również, że w postępowaniu uproszczonym zgodnie z art. 505 9 § 1 1 k.p.c. apelację można oprzeć tylko na zarzutach naruszenia prawa materialnego przez błędną jego wykładnię lub niewłaściwe zastosowanie lub naruszenia przepisów postępowania, jeżeli mogło ono mieć wpływ na wynik sprawy. Natomiast stosownie do art. 505 13 § 2 k.p.c. jeżeli sąd drugiej instancji nie przeprowadził postępowania dowodowego, uzasadnienie wyroku powinno zawierać jedynie wyjaśnienie podstawy prawnej wyroku z przytoczeniem przepisów prawa.

Sąd Okręgowy podziela i przyjmuje za własne poczynione przez Sąd pierwszej instancji ustalenia stanu faktycznego. Znajdują one pełne oparcie w zebranym
w sprawie materiale dowodowym. Podziela również ocenę prawną dokonaną przez Sąd Rejonowy, który trafnie określił wynikające z poczynionych ustaleń konsekwencje prawne.

Jako bezzasadny ocenić należy zarzut naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. Zgodnie
z powołanym przepisem sąd ma swobodę w ocenie zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego. W orzecznictwie Sądu Najwyższego słusznie przyjmuje się, że zarzut naruszenia art. 233 k.p.c. może być uznany za usprawiedliwiony tylko wtedy, jeżeli sąd zaprezentuje rozumowanie sprzeczne z regułami logiki, zasadami wiedzy lub
z doświadczeniem życiowym. Sprzeczność ta występuje, w szczególności w sytuacji, gdy
z treści dowodu wynika, co innego niż przyjął sąd, gdy pewnego dowodu nie uwzględniono przy ocenie, gdy sąd przyjął pewne fakty za ustalone mimo, że nie zostały one w ogóle lub dostatecznie potwierdzone lub gdy sąd przyjął pewne fakty za nieudowodnione, mimo, że nie było ku temu podstawy. Zarzut obrazy przepisu art. 233 § 1 k.p.c. nie może też polegać jedynie na zaprezentowaniu własnych, korzystnych dla skarżącego ustaleń stanu faktycznego, dokonanych na podstawie własnej, korzystnej dla skarżącego oceny materiału dowodowego (tak też Sąd Najwyższy w postanowieniu z dnia 10 stycznia 2002 r., sygn. II CKN 572/99, publ. LEX nr 53136 i w wyroku z dnia 27 września 2002 r., sygn. II CKN 817/00, publ. LEX nr 56906).

Wbrew twierdzeniom pełnomocnika skarżącego Sąd pierwszej instancji dokonał prawidłowej oceny dowodów. Jak wynika z uzasadnienia apelacji skarżący nie tyle kwestionuje ocenę dowodów w sprawie przeprowadzonych, co zarzuca brak wyprowadzenia w oparciu o te dowody właściwych jego zdaniem wniosków. Tymczasem wskazać należy, że art. 233 § 1 k.p.c. reguluje jedynie kwestię oceny wiarygodności i mocy dowodowej przeprowadzonych w sprawie dowodów. Podkreślenia wymaga przy tym, że
w rozpoznawanej sprawie żadna ze stron nie kwestionowała prawdziwości ani wiarygodności znajdujących się w aktach sprawy dokumentów.

Powodem oddalenia powództwa w stosunku do L. B. i J. B. było w pierwszej kolejności przedawnienie znacznej części kierowanych do nich roszczeń (za okres od dnia 1 listopada 2010 roku do dnia 9 lutego 2012 roku), a po drugie nieudowodnienie roszczenia w pozostałym zakresie.

Sąd Okręgowy w pełni podziela stanowisko Sądu Rejonowego, że w stosunku do pozwanych L. B. i J. B. roszczenie powoda w zakresie należności czynszowych za okres od dnia 1 listopada 2010 roku do dnia 9 lutego 2012 roku, zarówno w zakresie kwoty głównej, jak i skapitalizowanych odsetek, uległo w całości przedawnieniu. Okoliczności tej nie podważa skarżący w wywiedzionej apelacji. Zatem jedynie na marginesie wskazać należy, że w odniesieniu do roszczeń powoda zastosowanie ma trzyletni termin przedawnienia, co wynika z treści art. 118 k.c. Powód dochodził należności za okres od dnia 1 listopada 2010 roku do dnia 20 listopada 2012 roku, zaś w stosunku do pozwanych L. B. i J. B. roszczenie uległo przedawnieniu w całości za okres od dnia 1 listopada 2010 roku do 9 lutego 2012 roku. Nie ulega przy tym wątpliwości, że czynności podejmowane przez A. B., skutkujące przerwaniem biegu przedawnienia względem niej, nie miały skutku wobec pozostałych dłużników solidarnych (art. 372 k.c.).

Skarżący nie kwestionuje przy tym, że nie udało mu się udowodnić całości roszczenia, podnosi jednak, że oczywistym powinno być zasądzenie od L. B. i J. B. solidarnie kwoty w wysokości co najmniej 1.688,31 zł, gdyż ta wynika wprost z umowy najmu i obejmuje okres od marca 2012 roku do dnia 20 listopada 2012 roku (należność główna – 1.290,12 zł i kapitalizowane odsetki – 398,19 zł).

Twierdzenia te nie są zasadne. Rację ma Sąd Rejonowy, że umowa najmu nie może stanowić w niniejszej sprawie samodzielnego dowodu czyniącego powództwo zasadnym, tym bardziej, że powód nie tłumaczy znaczących różnic pomiędzy kwotą należności wynikającej z umowy a złożonym do akt wykazem salda zadłużenia, którego naliczenie również pozostaje niejasne. Powód nie wykazał również, w jaki sposób obliczył dochodzoną pozwem kwotę należności za każdy miesiąc najmu lokalu. Dokumenty przedstawione przez powoda traktować można w sprawie niniejszej jako dokumenty. Słusznie przypomniał wobec tego Sąd pierwszej instancji, że moc dowodowa dokumentu prywatnego jest słabsza niż dokumentu urzędowego, ponieważ dokumenty prywatne nie korzystają z podstawowego w tym zakresie domniemania, że ich treść jest zgodna ze stanem rzeczywistym (domniemania zgodności z prawdą). Powództwo w tym zakresie nie zostało przez powoda udowodnione. Wbrew twierdzeniom powoda wyliczenie roszczenia nie wynika wprost z umowy najmu, której podstawa korekt nie została wykazana żadnymi dokumentami. Szczegółową analizę przyczyn oceny, że roszczenie nie zostało wykazane co do wysokości przedstawił Sąd Rejonowy w uzasadnieniu orzeczenia. Sąd Okręgowy podzielając tę argumentację nie widzi potrzeby jej ponownego przytaczania. Nie ulega wątpliwości, że powód nie był w stanie w sposób zrozumiały i logiczny przedstawić sposobu przyjętych rozliczeń i zaliczeń dokonywanych wpłat czy też kwot dodatku mieszkaniowego. Kwoty obciążenia konta pozwanych nie odzwierciedlały kwot wynikających z umowy najmu, a wysokość dokonywanych korekt nie została poparta ani konkretnymi wyliczeniami ani dokumentami źródłowymi uwiarygodniającymi wysokość tych odpisów lub korekt.

Słusznie wskazywał Sąd Rejonowy, że wprawdzie powód złożył umowę najmu obowiązującą w okresie od dnia 21 listopada 2011 roku do dnia 20 listopada 2012 roku, lecz umowa ta sama w sobie nie mogła przesądzać o zasadności roszczenia. Nie można pominąć faktu, że, jak wynika z wyliczeń przedstawianych przez powoda oraz stanu finansowego konta pozwanych za okres od dnia 9 listopada 2012 roku do dnia 20 listopada 2012 roku przypisywane przez powoda należności czynszowe nie odpowiadały wysokości czynszu wynikającego z umowy, a brak było jakichkolwiek danych pozwalających na ustalenie dlaczego kwoty obciążeń nie korespondowały z obowiązującą wówczas umową. W tym okresie powód dokonywał też korekt salda, nie wykazując tego dokumentami źródłowymi. Nie przedstawił nawet szczegółowych wyliczeń należność za ten okres. Nie można pominąć też faktu, że należność za ten okres naliczana była narastająco, obejmując zarówno należność główną jak i odsetki za poprzednie okresy. Brak dokumentów źródłowych uniemożliwiał weryfikację naliczonych przypisów za każdy miesiąc. Brak jest również możliwości weryfikacji prawidłowości zaliczenia dokonywanych przez A. B. wpłat, czy też wielokrotnie przekazywanego na rzecz pozwanych dodatku mieszkaniowego, który częstokroć przewyższał należny miesięczny czynsz. Nie można pominąć też twierdzeń samego powoda, że należności czynszowe za okres od dnia 9 lutego 2012 roku do marca 2012 roku zostały pokryte z dokonanych wpłat, a należność z kwietnia 2012 roku została spłacona do wysokości 399,44 zł (k. 159-160).

Przedstawione zaś wyliczenia w wywiedzionej przez powoda apelacji odbiegają od dotychczas prezentowanych w sprawie. Autor apelacji twierdzi, że w okresie od dnia 9 lutego 2012 roku do dnia 20 listopada 2012 roku pozwani dokonali płatności tylko 2 razy ( w dniu 13 marca 2012 roku w kwocie 169 zł i w dniu 29 marca 2012 roku w kwocie 80 zł tj. łącznie 249 zł). Tymczasem z ustalonego stanu faktycznego wynika, że pozwana A. B. (1) w dniu 10 sierpnia 2012 roku dokonała wpłaty w kwocie 178,26 zł. Autor apelacji pomija również dodatek mieszkaniowy w kwotach po 178,26 zł wypłacony w miesiącu wrześniu 2012 roku i w październiku 2012 roku. Twierdzi wręcz, że pozwani w okresie od stycznia 2012 roku do dnia 20 listopada 2012 roku otrzymali dodatek mieszkaniowy tylko 2 razy w kwotach po 95,61 zł - w miesiącu styczniu 2012 roku i w miesiącu lutym 2012 roku.

Z tych względów – w ocenie Sądu Okręgowego – wyliczenia prezentowane przez stronę powodową nie są wiarygodne i rzetelne, co skutkuje nieudowodnieniem roszczenia co do wysokości.

Chybionym jest również zarzut naruszenia art. 227 k.p.c. poprzez oddalenie wniosku powoda o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego do spraw czynszów na okoliczność prawidłowości dokonanego wyliczenia należności dochłodzonych w niniejszej sprawie. Wyliczenie czynszu i opłat eksploatacyjnych nie wymagało w niniejszej sprawie wiadomości specjalnych. To powód powinien był wykazać, na jakiej podstawie i w jakiej wysokości dochodzi należności od pozwanych. Skoro powód wystąpił z powództwem to powinien dokonać szczegółowego rozliczenia dochodzonych kwot i przedstawić dowody potwierdzające to wyliczenie. Tymczasem powód nie sprostał temu obowiązkowi. Biegły zaś nie może zastępować stron w przedstawianiu istotnych dla sprawy twierdzeń faktycznych, gromadzeniu materiału faktycznego czy w poszukiwaniu dowodów. Opinia biegłego ma na celu ułatwienie sądowi należytej oceny już zebranego w sprawie materiału wtedy, gdy potrzebne są do tego wiadomości specjalne. Nie może ona natomiast sama być źródłem materiału faktycznego sprawy ( tak Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 11 lipca 1969 r., sygn. I CR 140/69, publ. OSNCP 1970, nr 5, poz. 85).

Mając na uwadze niezasadność zarzutów apelacyjnych oraz jednocześnie brak ujawnienia okoliczności, które podlegają uwzględnieniu w postępowaniu odwoławczym
z urzędu, apelacja jako bezzasadna podlegała oddaleniu na podstawie art. 385 k.p.c.

Zważywszy na wynik kontroli instancyjnej o kosztach postępowania Sąd Okręgowy orzekł na podstawie art. 98 k.p.c. w zw. z § 10 ust. 1 pkt 1 w zw. z § 2 pkt 3 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 roku w sprawie opłat za czynności adwokackie ( Dz. U. z 2015 roku, poz. 1800, ze zm.) i zasądził od powoda na rzecz pozwanego L. B. kwotę 450 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym.