Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt: I Ns 421/17

POSTANOWIENIE

Dnia 31 października 2018 r.

Sąd Rejonowy w Suwałkach I Wydział Cywilny

w składzie następującym:

Przewodniczący:

SSR Agnieszka Kluczyńska

Protokolant:

stażysta Małgorzata Sztukowska

po rozpoznaniu w dniu 24 października 2018 r. w Suwałkach na rozprawie

sprawy z wniosku M. K.

z udziałem L. W. (1), B. R. (1), B. R. (2), I. F., T. K.

o zasiedzenie

postanawia:

1.  Stwierdzić, że wnioskodawczyni M. K. nabyła z dniem 1 stycznia 2010 roku przez zasiedzenie własność nieruchomości położonej w województwie (...), powiecie (...), gminie R., w R., oznaczonej nr geodezyjnym 712/2, o powierzchni 0,0197 ha – powstałej w wyniku geodezyjnego wyodrębnienia z działki o nr geodezyjnym 712 w opinii biegłego J. K., stanowiącej integralną część niniejszego postanowienia na karcie 124 akt sprawy.

2.  Odstąpić od obciążania zainteresowanych brakującymi wydatkami;

3.  Ustalić, iż zainteresowani w pozostałym zakresie ponoszą koszty związane ze swym udziałem w sprawie.

SSR Agnieszka Kluczyńska

Sygn. akt: I Ns 421/17

UZASADNIENIE

Wnioskodawczyni M. K. wniosła o stwierdzenie, że z dniem 01 stycznia 2010 roku nabyła przez zasiedzenie własność nieruchomości obejmującej część działki nr (...) położonej w miejscowości R..

Uzasadniając swoje żądanie wskazała, iż w dniu 29 czerwca 1974 roku W. F., pozostający w związku małżeńskim z J. F., otrzymał akt własności ziemi obejmujący działki położone w R. o nr geodezyjnych 711 i 712 o powierzchni 0,07 ha. W dniu 21 listopada 1975 roku umową darowizny zawartą w formie aktu notarialnego przenieśli on własność nieruchomości niezabudowanej o nr geodezyjnym 712 o powierzchni 500 m 2 na rzecz R. i I. małż. F. (syna i synowej). Nadal posiadali jednak wschodnią część działki nr (...), która po zakończeniu budowy przez I. F. w 1979 roku została oddzielona ogrodzeniem biegnącym w poprzek działek (...). W. i J. małż. F. z końcem tego roku przekazali tą część w samoistne posiadanie swojej córce T. K., a ta w czerwcu 1997 roku przekazała ją swojej córce M. K. – wnioskodawczyni. Sposób użytkowania przedmiotowej części gruntu nie uległ zmianie od 1979 roku. Wnioskodawczyni i jej poprzednicy pielęgnowali ogrodzony teren. Przede wszystkim uprawiali tam ogród warzywny, zasiali trawę. Nikt nie rościł sobie pretensji do tej nieruchomości. Uwzględniając okres posiadania T. K., która samodzielnie i nieprzerwanie władała nieruchomością co najmniej od 01 stycznia 1980 roku oraz okres posiadania wnioskodawczyni (od czerwca 1997 roku), stwierdzić należy, iż M. K. nabyła przez zasiedzenie jej własność z dniem 01 stycznia 2010 roku, przy przyjęciu 30-letniego czasu jej posiadania w złej wierze.

Uczestniczka postępowania T. K. przychyliła się do wniosku M. K..

Z kolei uczestniczka postępowania I. F. wniosła o oddalenie wniosku w całości oraz ustalenie kosztów postępowania zgodnie z art. 520 § 1 kpc.

Argumentując swój stanowisko w sprawie wskazała, że w jej ocenie wnioskodawczyni nie legitymuje się 30-letnim okresem władania częścią nieruchomości położonej w R. o nr geod. 712 jako samoistny posiadacz w dobrej, czy też złej wierze. Nie jest prawdą, aby T. K. (matka wnioskodawczyni) władała sporna częścią nieruchomości samodzielnie i nieprzerwanie od 01 stycznia 1980 roku, który to okres wnioskodawczyni chce doliczyć do swojego okresu posiadania. Do dnia 13 września 1999 roku, tj. do dnia śmierci S. F., z części działki objętej niniejszym postępowaniem współkorzystały dwie rodziny, w tym rodzina I. F.. Wprawdzie nieruchomość była podzielona ogrodzeniem, jednakże zrobione były w nim dwie bramki, przez które uczestniczka postępowania wchodziła i korzystała z drugiej części działki jak właściciel (znajdował się tam kran, który służył do podlewania ogrodu warzywnego). Ponadto I. F. opłacała podatek od w/w nieruchomości od roku 1978, co jest przejawem wykonywania władztwa nad nieruchomością w granicach mieszczących się w art. 140 kc. Dlatego też uznać należy, że bieg zasiedzenia części działki (...) rozpoczął się dla wnioskodawczyni najwcześniej w dniu 14 września 1999 roku. Przed tą datą, ani T. K., ani wnioskodawczyni nie mogą określić siebie mianem samoistnego posiadacza nieruchomości w dobrej, czy też w złej wierze. Pismem z dnia 26 maja 2017 roku I. F. wezwała T. K., aby jej córka M. K. opróżniła i wydała część nieruchomości o nr 712.

Pozostałe uczestniczki postępowania nie zajęły zdecydowanego stanowiska w sprawie.

Sąd ustalił, co następuje:

W dniu 29 czerwca 1974 roku W. F. (żonaty wówczas z J. F.) otrzymał akt własności ziemi obejmujący działki położone w R. oznaczone numerami geodezyjnymi (...) o powierzchni 0,07 ha (dowód: akt własności ziemi k. 13 akt sprawy tut. Sądu o sygn. I Ns 108/06).

W dniu 21 listopada 1975 roku W. i J. małż. F. umową darowizny zawartą w formie aktu notarialnego przenieśli na rzecz syna i synowej - R. i I. małż. F. własność nieruchomości - działki budowlanej niezabudowanej, położonej w R., o powierzchni 500 m 2, oznaczonej numerem geodezyjnym (...) (dowód: odpis aktu notarialnego k. 7-8).

Najpóźniej w sierpniu 1976 roku R. i I. małżonkowie F. na otrzymanej od rodziców działce (712), a także na zachodniej części działki pozostającej nadal własnością W. i J. F. (711), rozpoczęli budowę domu mieszkalnego. (dowód: mapa sytuacyjna projektowanego budynku z zatwierdzeniem Urzędu Gminy - k. 55, notatki z budowy k. 155 koperta, rachunki k. 161 koperta, projekt podłączenia wodociągowego k. 161 koperta akt sprawy tut. Sądu o sygn. I Ns 108/06).

W czasie budowy domu - w dniu 13 kwietnia 1977 roku zmarł R. F.. Postanowieniem Sądu Rejonowego w Suwałkach z dnia 11 listopada 1977 roku stwierdzono, że spadek po zmarłym R. F. na podstawie ustawy nabyły: żona I. F. oraz dzieci L., B. i B. F. każda w udziale po ¼ (dowód: odpis postanowienia k. 47 akt sprawy tut. Sądu o sygn. I Ns 108/06).

Po śmierci męża I. F. kontynuowała budowę domu mieszkalnego, która zakończyła się w 1979 roku. Po zakończeniu budowy domu I. F. postawione zostało ogrodzenie przedzielające w poprzek działki nr (...) - ciągnące się prostopadle od ulicy (...) do rogu budynku mieszkalnego I. F., biegnące następnie po ścianie budynku i dalej od tylnego narożnika budynku mieszkalnego w poprzek działki (...) do jej końca (okoliczność bezsporna).

Małżonkowie W. i J. F. w dalszym ciągu pozostawali właścicielami działki oznaczonej nr (...). Oboje do dnia swojej śmierci zamieszkiwali w drewnianym domu posadowionym częściowo na działce (...), a częściowo na działce (...) - przy ul. (...). Użytkowali oni zarówno cześć działki (...) jak i wschodnią część działki (...) - (okoliczność bezsporna).

Po postawieniu ogrodzenia część działki (...) - zgodnie z linią rozgraniczającą (ogrodzeniem dzielącym obie działki w poprzek) - W. i J. małż. F. przekazali swojej córce T. K.. Nieruchomość tą wykorzystywała ona głównie na prowadzenie ogrodu warzywnego. Zarówno jej rodzice, jak i zamieszkujący w starym domu jej brat S. F. nie sprzeciwiali się temu. W 1997 roku w domu “po dziadkach” zamieszkała córka T. M. K., która opiekowała się schorowanym wujem oraz nieruchomością. Korzystała z niej w celu składowania drewna na opał i prowadzenia ogrodu warzywnego – który nadal się tam znajduje. Urządziła też piaskownicę dla dzieci przy ścianie budynku mieszkalnego I. F. (dowód: protokół oględzin k. 76-77 akt sprawy tut. Sądu o sygn. I Ns 108/06 oraz k. 96-100 akt niniejszej sprawy; zeznania świadków: T. O. k. 59v-60, Z. K. k. 187v-188).

Podatek za nieruchomość o nr geodezyjnym 712 opłacała I. F. (bezsporne).

W dniu 02 lipca 1985 roku zmarła J. F.. Spadek po niej na podstawie ustawy nabyli mąż W. F. w 3/12 części, córka T. K. w 3/12 części, syn S. F. w 3/12 części, wnuczki: L. W. (1), B. R. (2) i B. R. (1) po 1/12 części. Z kolei po zmarłym w dniu 03 sierpnia 1988 roku W. F. spadek na podstawie ustawy nabyli: córka T. K. w 3/9 części, syn S. F. w 3/9 części oraz wnuczki L. W. (1), B. R. (2) i B. R. (1) w 1/9 części każda. Po zmarłym w dniu 13 września 1999 roku S. F. spadek na podstawie ustawy nabyli: siostra T. K. w 3/6 części oraz bratanice L. W. (1), B. R. (2) i B. R. (1) w 1/6 części każda (bezsporne).

Postanowieniem z dnia 22 listopada 2006 roku w sprawie sygn. akt I Ns 108/06 Sąd Rejonowy w Suwałkach stwierdził, iż I. F. nabyła z dniem 31 sierpnia 2006 roku przez zasiedzenie udział co do 5/16 części we własności nieruchomości położonej w R. o nr geodezyjnym 711/1 o powierzchni 0,0143 ha wyodrębnionej geodezyjnie z nieruchomości o nr 711, zgodnie z opinią wraz z opisem i mapą sporządzoną przez biegłego sądowego z zakresu geodezji, zawierający się w udziale we własności w/w nieruchomości przysługującym uczestniczce postępowania T. K. jako spadkobierczyni J. F., W. F. i S. F. (dowód: postanowienie k. 169 akt sprawy tut. Sądu o sygn. I Ns 108/06).

Sąd zważył, co następuje:

Analiza stanu faktycznego ustalonego w toku postępowania pod kątem regulacji prawnych dotyczących możliwości nabycia własności nieruchomości przez osobę nieuprawnioną w drodze zasiedzenia, doprowadziła Sąd do przekonania, że wysunięte przez wnioskodawczynię M. K. żądanie zasługuje na uwzględnienie.

Instytucja prawa cywilnego jaką jest zasiedzenie polega na nabyciu prawa własności poprzez nieuprawnionego posiadacza na skutek faktycznego wykonywania tego prawa – władztwa nad rzeczą – w ciągu czasu określonego przez przepisy obowiązującego prawa (art. 172 kc). Do nabycia własności przez zasiedzenie konieczne jest zatem spełnienie tylko dwóch przesłanek: samoistnego i nieprzerwanego posiadania oraz upływu czasu przewidzianego w ustawie.

Podstawową przesłanką nabycia własności w drodze zasiedzenia jest stan nieprzerwanego i samoistnego posiadania.

Posiadaczem samoistnym nieruchomości w rozumieniu art. 172 kc jest ten, kto nią włada jak właściciel (art. 336 kc) - a zatem korzysta z niej z wyłączeniem innych osób, pobiera z niej pożytki i dochody, a nadto uważa się za uprawnionego do rozporządzania nią (art. 140 kc). O spełnieniu w/w warunków mówić można tylko wtedy, gdy zaistnieją okoliczności o charakterze zewnętrznym, tj. gdy władztwo posiadającego utożsamiane będzie przez otoczenie z prawem własności oraz okoliczności o charakterze niejako „wewnętrznym”, które rozumieć należy jako wolę posiadającego władania rzeczą dla siebie i w swoim imieniu.

Jak chodzi o długość okresu wymaganego do nabycia własności nieruchomości w drodze zasiedzenia, wskazać należy, iż przepis art. 172 kc łączy upływ czasu z kwalifikacją posiadania według kryterium dobrej lub złej wiary posiadacza. W zależności od tego, czy samoistny posiadacz uzyskał posiadanie w dobrej czy złej wierze, termin zasiedzenia wynosi (od 1990 roku) 20 lub 30 lat. Od momentu wejścia w życie Kodeksu cywilnego (w 1964 roku) do jego nowelizacji w 1990 roku okres zasiedzenia wynosił odpowiednio 10 i 20 lat.

W pierwszej kolejności należało zatem rozważyć, czy władanie przez wnioskodawczynię M. K. (i jej poprzedników) przedmiotową nieruchomością miało znamiona posiadania samoistnego.

Postępowanie dowodowe w niniejszej sprawie - w ocenie Sądu - jednoznacznie wskazuje, iż wnioskodawczyni M. K., a wcześniej jej matka – uczestniczka postępowania T. K. posiadały przedmiotową nieruchomość jako posiadacze samoistni. Wskazują na powyższe w szczególności zeznania świadków T. O. (2) (sąsiadki) i Z. K. (2) (brata wnioskodawczyni). Zeznania powyższe Sąd uznał za pełnowartościowy środek dowodowy, gdyż wzajemnie ze sobą korespondują i tworzą spójny obraz rzeczywistości, a w/w osoby zeznawały na okoliczności wiadome im z własnych obserwacji.

Sąd nie podzielił z kolei zeznań świadków S. R. i L. W. (2) – mężów uczestniczek postępowania B. R. (1) i L. W. (1), którym de facto ustalenia rodzinne dotyczące spornej nieruchomości były nieznane.

Świadkowie w osobach T. O. (2) i Z. K. (2), jak też wnioskodawczyni i uczestniczka postępowania T. K., opisali z kolei szczegółowo sposób władania przez w/w i M. K. przedmiotową nieruchomością, czynności, jakie wykonywały na przedmiotowej nieruchomości (prowadzenie ogródka warzywnego, składowanie drewna na opał) - czyli niewątpliwie władcze czynności posiadacza. Ponadto – dowód z oględzin na przedmiotowej nieruchomości potwierdza fakty, na jakie zeznawali świadkowie i zainteresowane.

Władanie wschodnią częścią nieruchomości o nr 712 przez T. K., a później M. K. było też okolicznością znaną w rodzinie, której nikt nie kwestionował. Podział nieruchomości dokonany został bowiem w 1979 roku po zakończeniu budowy domu przez I. F.. Była ona właścicielką działki o nr (...), lecz jej dom posadowiony został częściowo na tej działce, a częściowo na działce o nr (...) stanowiącej własność W. i J. małż. F. – dziadków wnioskodawczyni. Po postawieniu płotu każde z nich użytkowało swoją część nieruchomości, przy czym w/w swoją część przekazali córce T. K.. Nieruchomość to objęła ona w posiadanie co najmniej 01 stycznia 1980 roku, co stanowi datę początkową biegu okresu zasiedzenia. W 1997 roku przekazała ją córce M. K., która zamieszkała wówczas w domu po swoich dziadkach. Wykorzystywała ona sporną działkę w taki sam sposób jak jej matka, tj. głównie w celu prowadzenia ogródka warzywnego i składowania drewna.

Okoliczność powyższa nie była kwestionowana przez uczestniczkę postępowania I. F. podczas toczącej się z jej wniosku sprawy o stwierdzenie zasiedzenia własności części nieruchomości o nr geodezyjnym 711, na której posadowiony jest jej dom – sygn. akt I Ns 108/06.

Nie przeczy jej także fakt, iż to I. F. opłacała i opłaca całość podatku za działkę o nr (...), która według dokumentów stanowi jej własność. Podział nieruchomości był bowiem nieformalny i dopiero niniejsze postępowanie doprowadziło do wyodrębnienia dwóch części tej nieruchomości zgodnie z istniejącym już w terenie podziałem fizycznym.

Bez znaczenia jest także okoliczność istnienia w ogrodzeniu bramek umożliwiających przejście pomiędzy obiema częściami nieruchomości. Skoro bowiem obie nieruchomości (711 i 712) stanowiły wcześniej własność W. i J. małż. F., a później podzielone zostały pomiędzy ich dzieci, to zrozumiałym jest, że stawiając ogrodzenie umożliwiono swobodne przemieszczanie się członkom rodziny pomiędzy nimi.

Z kolei władanie sporną nieruchomością przez S. F. nie zostało w żaden sposób wykazane.

Mając na względzie wszystko powyższe Sąd przyjął więc, iż wnioskodawczyni M. K., a wcześniej jej matka T. K., władała i nadal włada nieruchomością objętą wnioskiem jak właściciel. W sprawie niniejszej nie budził wątpliwości Sądu również fakt, iż posiadanie przez nią nieruchomości objętej wnioskiem miało charakter samoistny.

Zatem przyjąć należało, iż M. K., a wcześniej jej matka T. K., od co najmniej 01 stycznia 1980 roku do chwili obecnej samoistnie i nieprzerwanie władały nieruchomością wskazaną we wniosku.

W celu wyodrębnienia geodezyjnego części działki (...) zajmowanej obecnie przez wnioskodawczynię Sąd dopuścił w szczególności dowód z opinii biegłego z zakresu geodezji.

Biegły sporządził opinię, w której z działki (...) wydzielił część zajmowaną przez wnioskodawczynię oznaczając ja numerem geodezyjnym (...) mająca powierzchnię 0,0197 ha. Pozostała część działki (...) została oznaczona numerem 711/1 (o powierzchni 0,0338 ha). Granica pomiędzy tak wyodrębnionymi działkami wyznacza ogrodzenie istniejące od czasu zakończenia budowy domu I. F.. Należy bowiem mieć na względzie, że zasiedzenie - co oczywiste - zmierza do uszczuplenia praw właściciela i bezpłatnego przysporzenia na rzecz niewłaściciela. Winno być zatem rozpatrywane rygorystycznie jak chodzi o zakres tego przysporzenia.

W tej sytuacji ocenić jeszcze tylko należało, czy okres władania nieruchomością przez M. K. (i jej poprzedników) jest wystarczający do stwierdzenia, iż do zasiedzenia nieruchomości doszło. Jako, że art. 172 kc długość okresu niezbędnego dla zasiedzenia uzależnia od kwalifikacji posiadania z punktu wiedzenia dobrej lub złej wiary posiadacza, tę właśnie kwestię rozstrzygnąć należało najpierw.

Pojęcia "dobrej i złej wiary" nie zostały zdefiniowane przepisami prawa. W doktrynie wskazuje się, że obecnie obwiązuje rygorystyczna (tradycyjna) koncepcja dobrej wiary według której w dobrej wierze będzie ten posiadacz, który pozostaje w błędnym, ale uzasadnionym okolicznościami przeświadczeniu, że przysługuje mu prawo własności. Przeświadczenie to musi istnieć w chwili uzyskania posiadania, gdyż dla zasiedzenia własności nieruchomości (w odróżnieniu od zasiedzenia własności rzeczy ruchomej) dobra wiara nie jest wymagana przez cały okres posiadania, ale w chwili uzyskania posiadania (zob. Komentarz do art. 172 KC T. I red. Gutowski 2018, wyd. 2/J. Kępiński, Legalis).

Zdaniem Sądu w niniejszej sprawie nie ma wątpliwości, co do tego, że T. K. obejmując we władanie sporną część nieruchomości 712 w styczniu 1980 roku była w złej wierze. Z pewnością miała ona świadomość, że nie przysługuje jej tytuł prawny do żadnej części tej nieruchomości, o której wiedziała, że została przekazana na rzecz jej brata i jego żony.

Skutek zasiedzenia w postaci nabycia własności wynika z mocy samego prawa i następuje z upływem ostatniego dnia przewidzianego ustawą okresu posiadania. W niniejszej sprawie jako początek biegu zasiedzenia spornej części nieruchomości przyjąć należało - o czym była mowa wyżej - dzień 01 stycznia 1980 roku.

W tym czasie w zakresie przepisów o długości okresu samoistnego posiadania niezbędnego do nabycia własności nieruchomości przez zasiedzenie obowiązywały przepisy kodeksu cywilnego w pierwotnej jego wersji. Przewidywały one 10-cio i 20- to letnie okresy w zależności od dobrej lub złej wiary posiadacza samoistnego. Przepis art. 172 § 1 kc w brzmieniu pierwotnym stanowił, że posiadacz nieruchomości nie będący jej właścicielem nabywa własność, jeżeli posiada nieruchomość nieprzerwanie od lat dziesięciu jako posiadacz samoistny, chyba że uzyskał posiadanie w złej wierze (zasiedzenie). Zgodnie z § 2 po upływie lat dwudziestu posiadacz nieruchomości nabywa jej własność, choćby uzyskał posiadanie w złej wierze. Przyjmując 20-letni termin zasiedzenia przez samoistnego posiadacza w złej wierze koniec tego okresu przypadłby na dzień 01 stycznia 2000 roku. W tym czasie już jednak obowiązywały nowe regulacje dotyczące okresów zasiedzenia wprowadzone nowelizacją kodeksu cywilnego z 1990 roku. Terminy zasiedzenia uległy wydłużeniu o lat 10 i zasiedzenie nie ukończone przed wejściem w życie ustawy nowelizującej dla swej skuteczności musiało być przedłużone o dodatkowe 10 lat. W tym stanie rzeczy okres wymagany do uzyskania przez M. K. (i jej poprzedników prawnych) własności zasiadywanej części nieruchomości wynosił lat 30 i upłynął w dniu 01 stycznia 2010 roku.

Zgodnie bowiem z treścią art. 176 kc obecny posiadacz może doliczyć do czasu, przez który sam posiada czas posiadania swego poprzednika. Jeżeli poprzedni posiadacz uzyskał posiadanie nieruchomości w złej wierze, czas jego posiadania może być doliczony tylko, gdy łącznie z czasem posiadania obecnego posiadacz wynosi przynajmniej lat trzydzieści. Przepis powyższy stosuje się odpowiednio w wypadku, gdy obecny posiadacz jest spadkobiercą poprzedniego posiadacza.

W niniejszej sprawie samoistne posiadanie sporną częścią nieruchomości o nr geodezyjnym 712 rozpoczęło się w styczniu 1980 roku jako władanie wykonywane przez jedną osobą – T. K., która następnie w 1997 roku przekazała je na rzecz córki M. K. (wnioskodawczyni). Łącznie ich czas posiadnia wynosi ponad 30 lat, a więc doliczenie przewidziane w cytowanym powyżej przepisie było możliwe.

Mając na uwadze wszystko powyższe Sąd stwierdził, że wnioskodawczyni M. K. nabyła z dniem 01 stycznia 2010 roku przez zasiedzenie własność nieruchomości położonej w województwie (...), powiecie (...), gminie R., w R., oznaczonej nr geodezyjnym 712/2, o powierzchni 0,0197 ha – powstałej w wyniku geodezyjnego wyodrębnienia z działki o nr geodezyjnym 712 w opinii biegłego J. K., stanowiącej integralną część niniejszego postanowienia na karcie 124 akt sprawy.

O powyższym orzeczono w pkt 1 sentencji postanowienia.

Ponadto Sąd odstąpił od obciążania zainteresowanych brakującymi wydatkami w sprawie (art. 102 kpc w zw. z art. 13 § 2 kpc), a w pozostałym zakresie - na mocy art. 520 § 1 kpc - orzekł, że ponoszą oni koszty postępowania związane ze swoim udziałem w sprawie (pkt 2 i 3 sentencji postanowienia).

SSR Agnieszka Kluczyńska