Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II Cz 1625/13

POSTANOWIENIE

Dnia 11 grudnia 2013 roku

Sąd Okręgowy w Szczecinie Wydział II Cywilny Odwoławczy

Przewodniczący: SSO Sławomir Krajewski

po rozpoznaniu w dniu 11 grudnia 2013 roku w Szczecinie na posiedzeniu niejawnym

sprawy z wniosku P. K.

z udziałem E. K.

o podział majątku

na skutek zażalenia wnioskodawcy na postanowienie Sądu Rejonowego w Gryficach z dnia 2 sierpnia 2013 roku, sygn. akt I Ns 424/10

postanawia:

oddalić zażalenie.

UZASADNIENIE

Postanowieniem z dnia 2 sierpnia 2013 roku Sąd Rejonowy w Gryficach oddalił wniosek P. K. o zwolnienie od kosztów sądowych w zakresie opłaty należnej od apelacji.

W uzasadnieniu wskazał, iż apelacją z dnia 14 czerwca 2013 roku P. K. zaskarżył postanowienie z dnia 23 kwietnia 2013 roku, wnosząc jednocześnie o zwolnienie wnioskodawcy z obowiązku uiszczenia opłaty od apelacji.

Uzasadniając powyższe stanowisko podniesiono, że wnioskodawca nie jest w stanie uiścić opłaty od apelacji bez uszczerbku utrzymania koniecznego dla siebie i rodziny.

Z treści załączonego oświadczenia o stanie rodzinnym, majątku, dochodach i źródłach wynika, że P. K. wraz z 89 - letnią matką prowadzi wspólne gospodarstwo domowe, zaś źródło ich dochodu stanowi odpowiednio wynagrodzenie z tytułu umowy o pracę wnioskodawcy w kwocie 2100 zł oraz świadczenie rentowe jego matki w wysokości 1512,07 zł. Konieczne wydatki miesięczne w gospodarstwie domowym P. K. i jego matki kształtują się następująco: czynsz za mieszkanie - 432 zł, energia elektryczna ok. - 70 zł, gaz ok. - 60 zł, telefon - 60 zł, ubezpieczenie na życie w (...) - 60 zł, żywność - ok. 840 zł - tj. 14 zł na jedną osobę dziennie, zakup lekarstw ok. - 100 zł, środki higieniczne ok. - 50 zł, opiekunka - ok. 200 zł, alimenty - 650 zł, rata pożyczki zaciągniętej na spłatę zaległych alimentów - 600 zł. Okoliczność, że wnioskodawca świadczy pracę poza miejscem zamieszkania generuje wydatek w postaci opłaty za wynajem pokoju w miejscu pracy w wysokości - 300 zł oraz koszt biletów na dojazd w weekendy do miejsca zamieszkania, tj. W. - 176 zł.

Ponadto z przedłożonego oświadczenia majątkowego wynika, że wnioskodawca jest właścicielem mieszkania spółdzielczego (kawalerki) zlokalizowanego w miejscowości W. o powierzchni 37,60 m 2, a także współwłaścicielem nieruchomości rolnej o powierzchni 1,72 ha,. pozostającej w wyłącznym użytkowaniu byłej żony E. K., z której wnioskodawca nie czerpie żadnych korzyści oraz mieszkania o powierzchni 94,04 m 2 zlokalizowanego w miejscowości T. będącego jednocześnie w wyłącznym użytkowaniu byłej żony. Z oświadczenia wnioskodawcy wynika, że nie posiada on oszczędności.

Postanowieniem z dnia 19 czerwca 2013 roku Sąd zarządził dochodzenie na podstawie celem ustalenia stanu majątkowego P. K., którego zobowiązał do wyjaśnienia, w jaki sposób wykorzystuje lokal mieszkalny położony we W., a w szczególności, czy przynosi on wnioskodawcy dochody oraz oznaczył swego pracodawcę lub pracodawców przez podanie nazwy i adresu, nadesłał wyciąg ze wszystkich posiadanych rachunków bankowych za okres od 1 kwietnia 2013 roku do dnia otrzymania zobowiązania.

W piśmie z dnia 28 czerwca 2013 roku P. K. wskazał dane swojego pracodawcy oraz wyjaśnił, iż w lokalu mieszkalnym położonym we W. zamieszkuje z 89. letnią matką, gdzie przyjeżdża w weekendy celem opieki nad nią, w związku z czym nie osiąga żadnych korzyści majątkowych z wynajmu. Załącznikami przedmiotowego pisma była historia posiadanego rachunku bankowego oraz kopia polecenia przelewu - jako dowód przekazywania na rzecz komornika sądowego kwoty 695 zł tytułem alimentów za miesiąc kwiecień 2013 roku.

Z kolei pełnomocnik uczestniczki E. K. w piśmie z dnia 26 czerwca 2013 roku wskazał, iż lokal mieszkalny położony we W. wynajmują i z tytułu tego osiągają dodatkowe dochody, aczkolwiek zostały one pominięte w złożonym oświadczeniu majątkowym. Nadto lokal ten nie jest kawalerką, z uwagi na to, iż znajdują się tam dwa pokoje. Wskazano również, iż wnioskodawca w innych postępowaniach powoływał się na otrzymywany przez jego matkę zasiłek w kwocie ok. 500 zł, który także został pominięty w oświadczeniu majątkowym, zaś wydatek rzędu 200 zł przeznaczany na opiekunkę matki wnioskodawcy, w sytuacji, gdy w jej sąsiedztwie mieszka jej dwóch synów i dwie niepracujące synowe uczestniczka oceniła jako nienależący do kategorii koniecznych.

Natomiast pracodawca (...) sp. z o.o. w S. w piśmie z dnia 8 lipca 2013 roku poinformował, że był on jego pracownikiem od dnia 1 kwietnia 2013 roku do dnia 29 czerwca 2013 roku, osiągając przy tym za wykonaną pracę następujące dochody brutto: kwiecień 2013 roku - 3392,50 zł, maj 2013 - 3153,34 zł, czerwiec 2013 roku - 4276,96 zł.

Zdaniem Sądu pierwszej instancji, wniosek o zwolnienie od kosztów sądowych P. K. okazał się nieuzasadnionym.

Stosownie do treści art. 102 ust. 1 ustawy z dnia 28 lipca 2005 roku o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (t. j. Dz. U. z 2010 r., Nr 90, poz. 594 ze zm.) zwolnienia od kosztów sądowych może się domagać osoba fizyczna, jeżeli złoży oświadczenie, z którego wynika, że nie jest w stanie ich ponieść bez uszczerbku utrzymania koniecznego dla siebie i rodziny.

W pierwszej kolejności Sąd zaznaczył, że instytucja zwolnienia od kosztów sądowych ma szczególny charakter i jest instrumentem gwarantującym dostęp do sądu osobom, które obiektywnie nie są w stanie ponieść tych kosztów z uwagi na ich sytuację materialną. Podstawą oceny przez Sąd tej sytuacji jest oświadczenie składane przez taką osobę obejmujące szczegółowe dane o stanie rodzinnym, majątku, dochodach i źródłach utrzymania zgodnie z art. 102 ust. 2 cytowanej powyżej ustawy. Rzeczą zatem strony ubiegającej się o zwolnienie od kosztów sądowych jest wiarygodne i rzetelne, a przez to przekonujące wykazanie, iż kosztów owych nie jest ona w stanie ponieść bez uszczerbku w koniecznym utrzymaniu siebie i rodziny.

Sąd wskazał jeszcze, iż zwolnienie od kosztów sądowych, jest instytucją wyjątkową, która powinna znaleźć zastosowanie jedynie wobec osób ubogich, w szczególnie uzasadnionych wypadkach, gdy z uwagi na niemożność prowadzenia działalności zarobkowej oraz brak jakiegokolwiek majątku strony nie są w stanie ponieść kosztów sądowych bez uszczerbku dla utrzymania koniecznego siebie i rodziny. Ubiegający się o taką pomoc winien więc w każdym wypadku poczynić starania w zakresie oszczędności We własnych wydatkach, do granic zabezpieczenia koniecznych kosztów utrzymania siebie i rodziny. Jednocześnie w orzecznictwie ugruntowany jest pogląd, że jeżeli konieczność poniesienia przez stronę kosztów sądowych była wcześniej przewidywana, niezbędne jest, w miarę istniejących możliwości, gromadzenie środków finansowych koniecznych na pokrycie przewidywanych kosztów sądowych (por. uzasadnienie postanowienia Sądu Najwyższego z dnia 31 marca 1987 roku, I CZ 26/87, OSNCP 1988/7-8/103).

W ocenie Sądu przedstawiona przez P. K. argumentacja nie stanowi dostatecznej podstawy do zwolnienia go od kosztów sądowych w zakresie opłaty należnej od apelacji. W pierwszej kolejności Sąd zaznaczył, że analiza oświadczenia majątkowego choćby w świetle faktów wskazanych przez pracodawcę wnioskodawcy, wskazuje na niewiarygodność deklaracji P. K. co do jego statusu majątkowego, a w szczególności co do wysokości osiąganych dochodów.

Za taką oceną przemawia treść pisma pracodawcy wnioskodawcy z dnia 8 lipca 2013 roku stanowiąca zestawienie osiągniętych przez P. K. dochodów brutto za okres kiedy świadczył pracę na rzecz tegoż pracodawcy, tj. od 1 kwietnia 2013 roku do dnia 29 czerwca 2013 roku.

Powołana powyżej okoliczność wskazuje choćby na fakt, iż tylko w miesiącu czerwcu 2013 roku, a w szczególności w dacie składania wniosku w przedmiocie zwolnienia od opłaty należnej od apelacji - wysokość dochodu P. K. z tytułu wynagrodzenia za pracę kształtowała się na poziomie 4276,96 zł brutto - odpowiednio - 3696 zł netto, a nie jak deklarowana w oświadczeniu majątkowym kwota 2100 zł. Wysokość wynagrodzenia wnioskodawcy była również zdecydowanie wyższa w miesiącach wcześniejszych - jak wynika z informacji pracodawcy - albowiem w miesiącu maju wnioskodawca osiągnął dochód brutto w kwocie 3153,34 zł - odpowiednio - 2713 zł, zaś w miesiącu kwietniu 3392,50 zł - odpowiednio - 2932 zł.

Powyższe dowodzi, iż wysokość osiągniętego dochodu wnioskodawcy z tytułu wynagrodzenia za pracę została zaniżona w przedłożonym oświadczeniu majątkowym, co przemawia za oceną nierzetelności złożonej Sądowi informacji o statusie majątkowym wnioskodawcy. I już z tego tylko względu wniosek P. K. należałoby uznać za niezasadny.

Sąd zauważył jeszcze, że jedną z podstawowych zasad obowiązujących w procedurze cywilnej jest obowiązek wyłożenia przez stronę procesu, która inicjuje postępowania w danej instancji wymaganych prawem kosztów sądowych. Strona przygotowująca się do procesu sądowego powinna być świadoma wydatków związanych z tym przedsięwzięciem, stąd powinna się do niego przygotować przez poczynienie oszczędności i ograniczenie innych wydatków, które nie są niezbędne. Sąd Najwyższy w postanowieniu z dnia 24 września 1984 r. wydanym w sprawie o sygn. II CZ 104/84, wyraził pogląd, że instytucja zwolnienia od kosztów sądowych stanowi w istocie pomoc państwa dla osób, które z uwagi na ich trudną sytuację materialną nie mogą uiścić kosztów bez wywołania uszczerbku w koniecznych kosztach utrzymania siebie i rodziny. Ubiegający się o taką pomoc winien więc w każdym wypadku poczynić oszczędności we własnych wydatkach, do granic zabezpieczenia koniecznych kosztów utrzymania siebie i rodziny. Dopiero gdyby poczynione w ten sposób oszczędności okazały się niewystarczające - może zwrócić się o pomoc państwa. Gdy konieczność poniesienia przez stronę kosztów sądowych była wcześniej przewidywana, niezbędne jest, w miarę istniejących możliwości, gromadzenie środków finansowych koniecznych na pokrycie przewidywanych kosztów sądowych (tak Sąd Najwyższy w uzasadnieniu postanowienia z dnia 31 marca 1987 r., OSNC, z. 7 - 8, poz. 103).

W kontekście tych rozważań Sąd Rejonowy podkreśli, że postępowanie wszczęte zostało we wrześniu 2010 roku. P. K. jako strona inicjująca niniejsze postępowanie powinien więc liczyć się także z koniecznością poniesienia kosztów sądowych wynikających również z ewentualnej potrzeby zaskarżenia wyroku. Oznacza to, że już od przeszło dwóch lat wnioskodawca powinien był przygotowywać się finansowo i zabezpieczyć dostateczne środki. Nie sposób w tym miejscu pominąć również okoliczności, że P. K. skorzystał już w niniejszym postępowaniu z instytucji zwolnienia od kosztów sądowych, albowiem Sąd Rejonowy w Gryficach postanowieniem z dnia 4 marca 2011 roku zwolnił go od kosztów sądowych częściowo, tj. w zakresie opłaty od wniesionego wniosku.

Reasumując, skoro wnioskodawca nie poczynił oszczędności, posiadając taką możliwość, a nadto przedstawił niewiarygodne informacje o swych dochodach, to fakty te zdaniem Sądu, przemawiają za rozstrzygnięciem jak w sentencji postanowienia.

Zażalenie na powyższe postanowienie wywiódł wnioskodawca i zaskarżając postanowienie w całości, wniósł o jego zmianę i zwolnienie wnioskodawcy od obowiązku ponoszenia kosztów sądowych w zakresie opłaty od apelacji.

Skarżący zarzucił Sadowi pierwszej instancji sprzeczność istotnych ustaleń faktycznych z treścią zebranego w sprawie materiału przez przyjęcie, że wnioskodawca był w stanie poczynić oszczędności w celu pokrycia kosztów postępowania, podczas gdy jego sytuacja majątkowa uzasadnia ustalenie przeciwne.

Skarżący podniósł, iż przez długi czas w trakcie toczącego się postępowania nie posiadał stałej pracy, w związku z tym powstało obciążające go ogromne zadłużenie z tytułu alimentów. Po zdobyciu pracy w G. wnioskodawca niemal wszystkie swoje dochody przeznaczył na poczet uregulowania tego zadłużenia. Zapewnienie utrzymania dzieciom stanowiło dla wnioskodawcy priorytet, w związku z czym na swoje utrzymanie pozostawił niewielki procent wynagrodzenia. W związku z tym nie był w stanie poczynić oszczędności w celu uiszczenia kosztów sądowych. Ponadto oświadczenie o stanie majątkowym wnioskodawca uważa za rzetelne, ponieważ wpisał on kwotę netto, podczas gdy pracodawca wskazał kwotę brutto wynagrodzenia. Natomiast w dniu wypełniania formularza wnioskodawca nie przewidywał, że jego wynagrodzenie w kolejnych miesiącach wzrośnie.

Na koniec dodał, że w chwili obecnej w ogóle nie pracuje i nie posiada prawa do zasiłku, w konsekwencji czego brak zwolnienia go od opłaty od apelacji najprawdopodobniej uniemożliwi mu skorzystanie z prawa do rozpoznania sprawy przez Sąd drugiej instancji.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Zażalenie wnioskodawcy nie zasługiwało na uwzględnienie.

Zasadą w polskim postępowaniu cywilnym jest obowiązek ponoszenia kosztów sądowych przez osobę decydującą się na dochodzenie swych praw przed sądem. Instytucja zwolnienia od kosztów sądowych stanowi natomiast odstępstwo od tej zasady, znajdujące zastosowanie w sytuacjach wyjątkowych, uzasadnionych szczególnie trudną sytuacją materialną ubiegającego się o takie zwolnienie. Podkreślić należy, iż osoba taka winna w każdym wypadku poczynić oszczędności we własnych wydatkach do granic zabezpieczenia koniecznych kosztów utrzymania, a dopiero gdyby poczynione w ten sposób oszczędności nie wystarczyły – może zwrócić się o pomoc do państwa (por: post. SN z 24 września 1984r. II CZ 104/84).

Zgodnie z przepisem art. 102 ust. 1 ustawy z dnia 28 lipca 2005 r. (j.t. Dz. U. 2010 r., Nr 90, poz. 594 ze zm.) o kosztach sądowych w sprawach cywilnych, zwolnienia od kosztów sądowych może się domagać osoba fizyczna, jeżeli złoży oświadczenie, z którego wynika, że nie jest w stanie ich ponieść bez uszczerbku utrzymania koniecznego dla siebie i rodziny.

Sąd Okręgowy stoi na stanowisku, że instytucja zwolnienia od kosztów przewidziana w ww. ustawie, jest instytucją szczególną, mającą zastosowanie wyłącznie w uzasadnionych przypadkach. Natomiast ocena danego przypadku powinna być dokonywana szeroko, na przestrzeni okresu od co najmniej powstania wierzytelności lub zobowiązania. Nadto ustalając warunki finansowe strony należy mieć na względzie także wysokość należnej opłaty i zważyć, czy w okolicznościach konkretnej sprawy nie będzie ona stanowiła faktycznej bariery w uzyskaniu przez stronę ochrony jej praw.

W ocenie Sądu Odwoławczego, Sąd I instancji słusznie przyjął, iż brak jest podstaw do udzielenia skarżącemu zwolnienia od kosztów sądowych w postaci opłaty od apelacji.

W pierwszej kolejności należy podzielić stanowisko Sądu Rejonowego, iż skarżący nie mógł zakładać pomyślnego dla siebie wyniku postępowania i winien był przewidywać potencjalną konieczność odwołania się od zapadłego w sprawie orzeczenia. Oczywistym jest, iż skarżący składając wniosek o podział majątku liczył na korzystne dla siebie jego rozpoznanie. Doświadczenie życiowe wskazuje jednak, iż zapadające w sprawach orzeczenia nie zawsze uwzględniają żądanie strony, wobec czego uzasadnione jest założenie, iż sprawa może zostać rozstrzygnięta odmiennie od woli strony inicjującej postępowanie i konieczne będzie odwołanie się do wyższej instancji. Bezspornie zatem skarżący powinien był w tym celu czynić choćby niewielkie oszczędności. Zauważyć przy tym należy, iż aby uzyskać kwotę opłaty od apelacji, w ciągu ponad dwóch lat trwania postępowania wystarczające byłoby odłożenie kwoty ok. 50 zł miesięcznie, czego w żaden sposób nie można uznać za kwotę znaczną. Sąd pierwszej instancji trafnie przy tym zaznaczył, iż skarżący już korzystał w niniejszym postępowaniu ze zwolnienia od kosztów w postaci opłaty od wniosku a więc tym bardziej miał możliwość odkładania drobnych kwot na poczet ewentualnej opłaty od apelacji. Podkreślić przy tym należy, iż fakt, że skarżący był już wcześniej zwolniony od kosztów sądowych w postaci opłaty od wniosku nie przesądza o tym, że powinien być ponownie zwolniony od kosztów w postaci opłaty od apelacji. Każdy bowiem wniosek o zwolnienie od kosztów jest rozpoznawany oddzielnie i ocenie podlega jedynie aktualna sytuacja materialna wnioskującego, która mogła się zmienić od czasu udzielenia pierwszego zwolnienia od kosztów.

Według Sądu Okręgowego okoliczności podnoszone w zażaleniu nie zasługują na uwzględnienie.

W pierwszej kolejności należy zauważyć, iż zobowiązania z tytułu alimentów nie mogą mieć pierwszeństwa przed należnościami Skarbu Państwa do których należy opłata od apelacji, tym bardziej, że skarżący dokonał tej wpłaty w kwietniu 2013 roku, a więc w toku niniejszej sprawy a więc w czasie, kiedy z jednej strony powinien był przewidywać ewentualną potrzebę poniesienia wydatków związanych z postępowaniem a z drugiej poczynić stosowne oszczędności. Podkreślić przy tym należy, iż powyższa wpłata nastąpiła na dzień przed terminem posiedzenia na którym rozprawa została zamknięta i odroczono ogłoszenie postanowienia. Zdaniem Sądu skarżący, znając termin posiedzenia, mógł przewidywać, iż postępowanie w tym dniu może się zakończyć a tym samym wystąpi konieczność zaskarżenia wydanego orzeczenia. Dodać należy, iż jak wynika z twierdzeń uczestniczki, skarżący nie łożył wcześniej na utrzymanie dzieci, wobec czego Sąd Odwoławczy podzielił pogląd, iż dokonana wpłata z tytułu alimentów była podyktowana chęcią uszczuplenia swojego majątku w celu uzyskania zwolnienia od kosztów sądowych. Ponadto zauważyć należy, iż skarżący winien był poczynić oszczędności znacznie wcześniej, tak aby spłata innych zobowiązań nie uniemożliwiła mu uiszczenia opłat sądowych.

Wobec powyższego, Sąd Okręgowy na podstawie art. 385 kpc, w zw. z art. 397 § 2 kpc i art. 13 § 2 kpc, orzekł jak w sentencji.

(...)

(...)

- (...)

(...),

(...)