Pełny tekst orzeczenia

UZASADNIENIE

W pozwie z dnia 13 lutego 2018 r., złożonym do elektronicznego postępowania upominawczego, ustanowiony przez (...) S.A. z siedzibą w W. pełnomocnik wniósł o zasądzenie na rzecz mocodawcy od pozwanego M. I. kwoty 4.024,31 zł wraz odsetkami ustawowymi jak za opóźnienie, liczonymi od dnia 22 marca 2016 r. do dnia zapłaty.

W tym samym piśmie pełnomocnik powoda zamieścił nadto wniosek o zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda kosztów sądowych w kwocie 51,00 zł.

W uzasadnieniu pozwu (...) S.A. z siedzibą w W. wskazał, iż powód prowadzi działalność regulowaną na podstawie ustawy z dnia 11 września 2015 r. o działalności ubezpieczeniowej i reasekuracyjnej (Dz. U. z 2015 r., poz. 1844).

Pełnomocnik powodowego ubezpieczyciela wskazał nadto, że strona powodowa żądanie zapłaty przez pozwanego kwoty dochodzonej pozwem oparła na przepisie art. 410 § 2 kodeksu cywilnego, zgodnie z którym świadczenie jest nienależne, jeżeli ten, kto je spełnił nie był w ogóle zobowiązany lub nie był zobowiązany względem osoby, której świadczył, jeżeli podstawa świadczenia odpadła lub zamierzony cel świadczenia nie został osiągnięty, albo czynność prawna zobowiązująca do świadczenia była nieważna i nie stała się ważna po pełnieniu świadczenia.

Wedle dalszych twierdzeń strony powodowej, w dniu 2 kwietnia 2014 r. pozwany zawarł z powodem umowę ubezpieczenia Autocasco pojazdu (...) o numerze rejestracyjnym (...) na okres ubezpieczenia do 1 kwietnia 2015 r., polisa nr: (...). W dniu 7 listopada 2014 r. pozwany zgłosił szkodę z tej polisy w związku z uszkodzeniem pojazdu. Na podstawie zebranego materiału oraz sporządzonych oględzin pojazdu i kosztorysu, powód wypłacił bezpośrednio na rzecz pozwanego kwotę 4.024,31 zł, a to tytułem odszkodowania za uszkodzony pojazd.

Następnie w dniu 18 lutego 2016 r. do powoda wpłynęło pismo Pana M. S., datowane na dzień 18 lutego 2016 r., w którym oświadczył, że jest on właścicielem pojazdu marki (...) o numerze rejestracyjnym (...), który nabył od pozwanego w dniu 3 kwietnia 2014 r., na potwierdzenie czego przedstawił fakturę VAT nr (...) r. Pozwany, wbrew ciążącemu na nim obowiązku, nie poinformował ubezpieczyciela o dokonanej sprzedaży ubezpieczonego pojazdu. Natomiast zgodnie z polisą AC ubezpieczony ma obowiązek poinformowania o zmianie właściciela pojazdu w ciągu jednego dnia daty zawarcia transakcji. W dniu zgłoszenia szkody, tj. w dniu 7 listopada 2014 r., pozwany nie był już właścicielem pojazdu marki (...) o numerze rejestracyjnym (...), w związku z czym umowa ubezpieczenia Autocasco nie obowiązywała, a pozwany nie był uprawniony do zgłoszenia szkody, zaś wypłacone mu odszkodowanie było nienależne.

Wobec powyższego, jak wywodził dalej pełnomocnik powodowego ubezpieczyciela, pismem z dnia 8 marca 2016 r. powód poinformował pozwanego o konieczne zwrotu nienależnego świadczenia w kwocie 4.024,31 zł i wezwał go do zapłaty w terminie 7 dni od dnia otrzymania wezwania. Wezwanie zostało odebrane przez pozwanego w dniu 14 marca 2016 r. Jednakże pozwany nie uregulował należności. W dniu 3 listopada 2016 r. powód skierował do pozwanego przedsądowe wezwą do zapłaty – w terminie 3 dni. Wobec braku spłaty zadłużenia i pomimo wielokrotnych prób polubownego rozwiązania sporu, konieczne stało się wystąpienie z niniejszym powództwem.

Pełnomocnik powoda wskazał wreszcie, że pozwem inicjującym niniejszy proces powód dochodzi zapłaty kwoty 4.024,31 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie, liczonymi od dnia 22 marca 2016 r. do dnia zapłaty, na podstawie art. 481 § 1 i 2 k.c. Odsetki ustawowe liczone są od dnia następnego po upływie terminu wyznaczonego przez powoda w piśmie z dnia 8 marca 2016 r. do dokonania dobrowolnej wpłaty przez pozwanego.

Sąd Rejonowy Lublin-Zachód w Lublinie VI Wydział Cywilny w nakazie zapłaty wydanym w elektronicznym postępowaniu upominawczym w dniu 22 marca 2018 r. – w sprawie o sygnaturze akt VI Nc-e (...) – nakazał pozwanemu M. I. zapłacić powodowi (...) S.A. z siedzibą w W. w ciągu dwóch tygodni od doręczenia nakazu kwotę 4.024,31 zł z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 22 marca 2016 r. do dnia zapłaty, oraz kwotę 51,00 zł tytułem zwrotu kosztów procesu – albo w tym terminie wnieść sprzeciw.

Pozwany M. I. wniósł w przepisanym terminie od tegoż nakazu sprzeciw,.

W uzasadnieniu tego pisma procesowego pozwany wskazał, że wypłacone mu przez powodowy zakład ubezpieczeń odszkodowanie w kwocie 4.024,31 zł zostało w całości przekazane nabywcy pojazdu.

Sąd Rejonowy Lublin-Zachód w Lublinie VI Wydział Cywilny postanowieniem z dnia 17 kwietnia 2018 r., wydanym w sprawie o sygnaturze VI Nc-e (...), przekazał rozpoznanie sprawy do Sądu Rejonowego w Sokółce – procedując przy tym w oparciu o przepis z art. 505 36 k.p.c.

Zarządzeniem z dnia 21 maja 2018 r. Przewodniczący I Wydziału Cywilnego Sądu Rejonowego w Sokółce skierował sprawę do rozpoznania w postępowaniu zwykłym.

W piśmie procesowym opatrzonym datą 5 czerwca 2018 r. pełnomocnik powoda podtrzymał, jak się wydaje, żądania zamieszczone w pozwie. Przedstawił przy tym sposób dokumenty wskazane jako dowody w elektronicznym postępowaniu upominawczym – na potwierdzenie zasadności powództwa.

Do pisma procesowego z dnia 26 września 2018 r. pozwany załączył dokument potwierdzający, jego zdaniem, całkowitą spłatę zadłużenia wobec powoda.

W piśmie procesowym, które do Sądu Rejonowego w Sokółce wpłynęło w dniu 4 października 2018 r., powodowa spółka cofnęła pozew w zakresie roszczenia głównego. Wniosła jednocześnie o zasądzenie na jej rzecz od pozwanego kwoty 708,50 zł tytułem odsetek ustawowych za opóźnienie, o których mowa w art. 481 § 2 k.c., liczonych od kwoty 4.024,31 zł, od dnia 22 marca 2016 r. do dnia 25 września 2018 r., a nadto o zasądzenie od pozwanego na jej rzecz kosztów procesu w całości wraz z kosztami opłaty skarbowej od pełnomocnictwa w kwocie 17,00 zł – z zastrzeżeniem, że pozwany uiścił już z tego tytułu kwotę 51,00 zł

W uzasadnieniu tego pisma pełnomocnik powodowej spółki przyznał, że pozwany w toku zawisłości niniejszego procesu dokonał zapłaty na rzecz powódki łącznej kwoty 4.075,31 zł, która uznała rachunek powódki w dniu 25 września 2018 r. Wskazał przy tym, iż powódka zaliczyła wzmiankowaną kwotę na należność główną w całości, tj. w wysokości 4.024,31 zł, oraz na koszty procesu – do kwoty 51,00 zł.

Na rozprawę wyznaczoną na w dzień 10 października 2018 r. od powoda nikt się nie stawił.

Na tym samym terminie pozwany zgłosił natomiast żądanie nieobciążania go w ogóle kosztami procesu.

Sąd zważył, co następuje:

Cofnięcie pozwu przez powoda w zakresie wyżej oznaczonym nastąpiło jeszcze przed rozpoczęciem rozprawy – ta czynność procesowa nie wymagała zatem zezwolenia strony przeciwnej (vide: art. 203 § 1 k.p.c.).

Zgodnie z brzmieniem przepisu art. 203 § 1 k.p.c. pozew może być cofnięty bez zezwolenia pozwanego aż do rozpoczęcia rozprawy, a jeżeli z cofnięciem połączone jest zrzeczenie się roszczenia – aż do wydania wyroku.

Ponieważ to strona powodowa jest dysponentem niniejszego postępowania, przeto Sąd co do zasady jest związany cofnięciem pozwu.

Stosownie do art. 203 § 4 k.p.c. Sąd może uznać za niedopuszczalne cofnięcie pozwu, zrzeczenie się lub ograniczenie roszczenia tylko wtedy, gdy okoliczności sprawy wskazują, że wymienione czynności są sprzeczne z prawem lub zasadami współżycia społecznego albo zmierzają do obejścia prawa. Jednocześnie art. 355 § 1 k.p.c. stanowi, iż w przypadku, gdy powód cofnął ze skutkiem prawnym pozew lub jeżeli wydanie wyroku stało się z innych przyczyn zbędne lub niedopuszczalne Sąd wydaje postanowienie o umorzeniu postępowania.

Zastępowana przez pełnomocnika powodowy zakład ubezpieczeń w piśmie procesowym, które do Sądu Rejonowego w Sokółce wpłynęło w dniu 4 października 2018 r., oświadczył, iż w związku z zapłatą przez pozwanego należności cofa powództwo w zakresie roszczenia głównego, tj. w zakresie kwoty 4.024,31 zł. Okoliczności sprawy nie wskazywały przy tym, by powyższa czynność pozostawała sprzeczna z prawem lub zasadami współżycia społecznego albo zmierzała do obejścia prawa. Cofnięcie powództwa w zakresie należności głównej – stosownie do treści pisma procesowego z dnia 27 września 2018 r. oraz załączonego do pisma procesowego pozwanego z dnia 26 września 2018 r. potwierdzenia operacji na rachunku bankowym – powodowana była zapłatą przez pozwanego dochodzonej kwoty.

Ponieważ, jak to wyżej Są wskazał, to strona powodowa jest dysponentem niniejszego postępowania, a Sąd nie dostrzegł w okolicznościach niniejszej sprawy istnienia przesłanek skutkujących uznaniem cofnięcia pozwu za czynność niedopuszczalną (vide: przepis z art. 203 § 4 k.p.c.; zob. uzasadnienie postanowienia Sądu Okręgowego w Olsztynie z dnia 2 lutego 2015 r., IX Ca 91/15, Legalis nr 1556494 i przedstawioną tam argumentację co do możliwości podjęcia przez są decyzji na podstawie art. 203 § 4 k.p.c. – którą to argumentację Sąd w składzie niniejszym w pełni podziela; zob. nadto postanowienie Sądu Apelacyjnego w Rzeszowie z dnia 8 czerwca 2007 r., I ACz 223/07, Monitor Prawniczy rok 2009, Nr 10, str. 568, Legalis nr 138651), przeto w oparciu o przepis z art. 355 § 1 k.p.c. umorzył postępowanie w sprawie o zapłatę kwoty 4.024,31 zł – w punkcie II sentencji wyroku.

Jak już Sąd wskazał, w piśmie procesowym, które do Sądu Rejonowego w Sokółce wpłynęło w dniu 4 października 2018 r., powodowa spółka podtrzymała zgłoszone już w pozwie żądanie zasądzenia na jej rzecz od pozwanego odsetek ustawowych za opóźnienie, o których mowa w art. 481 § 2 k.c., liczonych od kwoty 4.024,31 zł, od dnia 22 marca 2016 r. do dnia 25 września 2018 r.; twierdziła przy tym, że owe odsetki dadzą się wyrazić kwotą 708,50 zł.

Okoliczności istotne dla rozstrzygnięcia przedmiotowego powództwa, w szczególności odnoszące się do podstawy żądania zapłaty przez pozwanego na rzecz powoda kwoty dochodzonej pozwem, jak również uprawnienie powoda do dochodzenia roszczeń z tego tytułu oraz wysokości należnego odszkodowania, były ostatecznie bezsporne.

Stosownie do treści art. 805 § 1 k.c. przez umowę ubezpieczenia ubezpieczyciel zobowiązuje się, w zakresie działalności swego przedsiębiorstwa, spełnić określone świadczenie w razie zajścia przewidzianego w umowie wypadku, a ubezpieczający zobowiązuje się zapłacić składkę.

Świadczenie ubezpieczyciela polega w szczególności na zapłacie – przy ubezpieczeniu majątkowym – określonego odszkodowania za szkodę powstałą wskutek przewidzianego w umowie wypadku (art. 805 § 2 pkt 1 k.c.).

Zgodnie zaś z przepisem art. 361 § 1 k.c. zobowiązany do odszkodowania ponosi odpowiedzialność tylko za normalne następstwa działania lub zaniechania, z którego szkoda wynikła. W powyższych granicach, w braku odmiennego przepisu ustawy lub postanowienia umowy, naprawienie szkody obejmuje straty, które poszkodowany poniósł, oraz korzyści, które mógłby osiągnąć, gdyby mu szkody nie wyrządzono (§ 2 art. 361 k.c.). Regulacja ta wprowadza zasadę pełnego odszkodowania, ale jednocześnie należy z niego wyprowadzać zakaz przyznawania odszkodowania przewyższającego wysokość faktycznie poniesionej szkody. Podstawową funkcją odszkodowania jest kompensacja, co oznacza, iż odszkodowanie powinno przywrócić w majątku poszkodowanego – o ile jest to możliwe i ekonomicznie uzasadnione – stan rzeczy naruszony zdarzeniem wyrządzającym szkodę.

Ubezpieczenie w zakresie Autocasco (AC) nie jest regulowane ustawą; jego zakres może być różny w zależności od wybranego ubezpieczyciela i jego oferty, a także od przyjętego wariantu ubezpieczenia. Wysokość, forma i sposób wypłacania świadczeń z tytułu ubezpieczenia są uzależnione od postanowień umowy – w tym ogólnych warunków ubezpieczenia łączących strony. Poszczególne unormowania podlegają badaniu jedynie pod względem zgodności z bezwzględnie obowiązującymi przepisami prawa.

Pozwany w toku procesu ostatecznie nie kwestionował twierdzeń pełnomocnika powodowego zakładu ubezpieczeń przedstawionych w uzasadnieniu pozwu, iż zgodnie z polisą AC ubezpieczony – czyli pozwany M. I. – miał obowiązek poinformowania powoda o zmianie właściciela pojazdu w ciągu jednego dnia daty zawarcia transakcji; nie kwestionował też twierdzeń pełnomocnika powoda, że w dniu zgłoszenia szkody, tj. w dniu 7 listopada 2014 r., pozwany nie był już właścicielem pojazdu marki (...) o numerze rejestracyjnym (...), w związku z czym umowa ubezpieczenia Autocasco nie wiązała już stron procesu, a pozwany nie był uprawniony do zgłoszenia szkody, zaś wypłacone mu odszkodowanie było nienależne.

W ocenie Sądu strona powodowa żądanie zapłaty przez pozwanego kwoty dochodzonej pozwem trafnie oparła na przepisie z art. 410 § 2 k.c., wedle którego świadczenie jest nienależne, jeżeli ten, kto je spełnił nie był w ogóle zobowiązany lub nie był zobowiązany względem osoby, której świadczył, jeżeli podstawa świadczenia odpadła lub zamierzony cel świadczenia nie został osiągnięty, albo czynność prawna zobowiązująca do świadczenia była nieważna i nie stała się ważna po pełnieniu świadczenia.

Z zaoferowanego przez pozwanego dowodu z dokumentu prywatnego (k. 42) wynika niezbicie, że M. I. zapłacił na rzecz (...) S.A. z siedzibą w W. kwotę 4.075,31 zł. Strona powodowa przyznała zaś, że pozwany uczynił zadość żądaniu pozwu już po wniesieniu przez (...) S.A. z siedzibą w W. tego pisma (przyznała mianowicie, że pozwany zaspokoił wymagalne w chwili wytoczenia powództwa roszczenia powoda w toku zawisłości sporu – że M. I. dokonał w dniu 25 września 2018 r. zapłaty na rzecz powódki łącznej kwoty 4.075,31 zł, którą to kwotę powódka zaliczyła na poczet należności głównej w całości, tj. w wysokości 4.024,31 zł, oraz na koszty procesu, do kwoty 51,00 zł).

Orzekając w przedmiocie należnych powodowi od pozwanego ustawowych odsetek za opóźnienie, liczonych od kwoty 4.024,31 zł, Sąd zważył, iż stosownie do art. 481 § 1 i 2 k.c. jeżeli dłużnik opóźnia się ze spełnieniem świadczenia pieniężnego, wierzyciel może żądać odsetek za czas opóźnienia, chociażby nie poniósł żadnej szkody i chociażby opóźnienie było następstwem okoliczności, za które dłużnik odpowiedzialności nie ponosi. Jeżeli stopa odsetek za opóźnienie nie była oznaczona, należą się odsetki ustawowe za opóźnienie w wysokości równej sumie stopy referencyjnej Narodowego Banku Polskiego(obecnie 1,5%) i 5,5 punktów procentowych, tj. łącznie 7 % w skali roku.

Przepis z art. 455 k.c. stanowi zaś, że „Jeżeli termin spełnienia świadczenia nie jest oznaczony ani nie wynika z właściwości zobowiązania, świadczenie powinno być spełnione niezwłocznie po wezwaniu dłużnika do wykonania.”.

Z przedłożonego przez powoda dokumentu opatrzonego datą 8 marca 2016 r. wynika, że w tym dokumencie (...) S.A. z siedzibą w W., działając na podstawie art. 405 k.c., wezwał M. I. do zapłaty kwoty 4.024,31 zł – w terminie 7 dni od otrzymania pisma (k. 31). Pismo to dotarło do adresata w dniu 14 marca 2016 r. (k. 32). Pozwany stanowiące przedmiot niniejszego procesu roszczenie – w wysokości 4.024,31 zł – uiścił na rzecz powoda dopiero w dniu 25 września 2018 r. Tym samym w okresie od dnia 22 marca 2016 r. do dnia 25 września 2018 r. pozwany pozostawał w opóźnieniu ze spełnieniem dochodzonej w niniejszym postępowaniu kwoty 4.024,31 zł.

Mając powyższe na uwadze, na podstawie art. 481 § 1 i 2 k.c. oraz art. art. 455 k.c. Sąd w punkcie I sentencji wyroku zasądził od pozwanego M. I. na rzecz powoda na rzecz powoda (...) S.A. z siedzibą w W. – zgodnie z żądaniem pozwu – 7 % ustawowych odsetek za opóźnienie w stosunku rocznym, liczonych od dnia 22 marca 2016 r. do dnia 25 września 2018 r., od kwoty 4.024,31 zł.

O kosztach procesu Sąd orzekł w oparciu o dyspozycję art. 102 k.p.c. – zgodnie z ustanowioną tam zasadę słuszności, będącą odstępstwem od zasady odpowiedzialności za wynik proces.

W wypadku umorzenia postępowania ustalenie stron wygrywającej i przegrywającej uzależnione jest od przyczyny, która spowodowała potrzebę wydania tego rodzaju postanowienia. Według stanowiska doktryny, umorzenie postępowania stawia stronę powodową w roli strony przegrywającej spór, jeśli cofnęła pozew, zrzekając się niezaspokojonego roszczenia, albo jeśli cofnięcie pozwu nastąpiło wskutek niewywołanej przez strony zmiany stanu faktycznego, która doprowadziła do bezprzedmiotowości roszczenia. Gdy umorzenie postępowania jest konsekwencją cofnięcia pozwu wskutek zmian w okolicznościach faktycznych zaszłych z woli stron procesowych, ustalenie strony wygrywającej i przegrywającej sprawę jest uzależnione od tego, który z podmiotów spowodował daną zmianę i w jakim czasie - przed czy po wniesieniu pozwu (tak: Demendecki Tomasz (w:): Jakubecki Andrzej (red.), Bodio Joanna, Demendecki Tomasz, Marcewicz Olimpia, Telenga Przemysław, Wójcik Mariusz P. Kodeks postępowania cywilnego. Komentarz. Komentarz do art. 98 Kodeksu postępowania cywilnego. WKP, 2012. LEX nr 129922).

Sąd w pełni podziela przy tym pogląd Sądu Najwyższego, wyrażony przez w uzasadnieniu postanowienia z dnia 12 kwietnia 2012 r. II CZ 208/11, Legalis nr 491861, wedle którego w sytuacji, gdy cofnięcie pozwu jest konsekwencją zaspokojenia przez pozwanego wymagalnego w chwili wytoczenia powództwa roszczenia powoda, to pozwanego należy uznać za stronę przegrywającą sprawę w rozumieniu przepisów o kosztach procesu.

Do takiej sytuacji doszło w sprawie niniejszej.

W chwili wniesienia pozwu (...) S.A. z siedzibą w W. przysługiwała wobec pozwanego M. I. wierzytelność, która na dzień wniesienia pozwu nie została zaspokojona (pozwany dochodzoną w niniejszym procesie kwotę uiścił na rzecz powoda w dniu 25 września 2018 r.). Wobec powyższego to na pozwanym – jako przegrywającym sprawę w całości – ciążył obowiązek zwrotu kosztów procesu poniesionych przez powoda.

Na rozprawie wyznaczonej na w dzień 10 października 2018 r. pozwany zgłosił jednak żądanie nieobciążania go w ogóle kosztami procesu, uzasadniając okolicznościami dotyczącymi jego stanu majątkowego i sytuacji życiowej.

Wedle regulacji z art. 102 k.p.c. W wypadkach szczególnie uzasadnionych sąd może zasądzić od strony przegrywającej tylko część kosztów albo nie obciążać jej w ogóle kosztami.”.

Przepis z art. 102 k.p.c. ustanawia zasadę słuszności, będącą odstępstwem od zasady odpowiedzialności za wynik procesu; jest rozwiązaniem szczególnym, niepodlegającym wykładni rozszerzającej, wykluczającym stosowanie wszelkich uogólnień, wymagającym do swego zastosowania wystąpienia wyjątkowych okoliczności. Nie konkretyzuje on pojęcia wypadków szczególnie uzasadnionych, pozostawia ich kwalifikację, przy uwzględnieniu całokształtu okoliczności danej sprawy, sądowi.

Do okoliczności branych pod uwagę przez sąd przy ocenie przesłanek zastosowania dyspozycji wskazanego wyżej przepisu procedury cywilnej według doktryny zaliczyć można nie tylko te związane z samym przebiegiem postępowania, lecz także dotyczące stanu majątkowego i sytuacji życiowej strony. Za trafny należy natomiast uznać pogląd, zgodnie z którym sama sytuacja ekonomiczna strony przegrywającej, nawet tak niekorzystna, że strona bez uszczerbku dla utrzymania własnego i członków rodziny nie byłaby w stanie ponieść kosztów, nie stanowi podstawy zwolnienia – na podstawie art. 102 k.p.c. – z obowiązku zwrotu kosztów przeciwnikowi, chyba że na rzecz tej strony przemawiają dalsze szczególne okoliczności, które same mogłyby być niewystarczające, lecz łącznie z trudną sytuacją ekonomiczną wyczerpują znamiona wypadku szczególnie uzasadnionego (por. postanowienie Sadu Najwyższego z dnia 8 grudnia 2011 r., IV CZ 111/11 , LEX nr 1119554).

Z przedłożonej przez pozwanego na rozprawę wyznaczonej na w dzień 10 października 2018 r. Karty informacyjnej, wystawionej w dniu 1 czerwca 2018 r. przez (...) Zakład Opieki Zdrowotnej im dr S. D. w C., wynika, iż M. I. doznał udaru niedokrwiennego prawej półkuli mózgu i był z tego powodu hospitalizowany w dniach od 19 maja 2018 r. do dnia 1 czerwca 2018 r. Ze złożonego wówczas przez pozwanego oświadczenia – przez stronę powodową niekwestowanego – wynika nadto, iż w dacie zamknięcia rozprawy nie świadczył on pracy (utrzymywał się z otrzymywanego zasiłku chorobowego), zaś jego małżonka pozostawała bez pracy.

Mając na uwadze przesłanki oznaczone w poprzednim akapicie, Sąd nie obciążył pozwanego M. I. nieuiszczoną przez niego na rzecz powoda częścią kosztów procesu w kwocie 168,00 zł – w punkcie III sentencji wyroku, na mocy art. 102 k.p.c.