Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt IV U 278/18

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 29 października 2018 roku

Sąd Okręgowy w Częstochowie IV Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący: SSO Monika Wąsowicz

Protokolant: starszy sekretarz sądowy Oliwia Rajewska

po rozpoznaniu w dniu 17 października 2018 roku w Częstochowie

sprawy O. M.

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddziałowi w C.

przy udziale zainteresowanej (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w C.

o ustalenie podlegania ubezpieczeniom społecznym

na skutek odwołania O. M.

od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddziału w C.

z dnia 13 grudnia 2017 roku Nr (...)

1.  oddala odwołanie;

2.  zasądza od odwołującej O. M. na rzecz Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddziału w C. kwotę 180 zł (sto osiemdziesiąt złotych) tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego.

Sygn. akt IV U 278/18

UZASADNIENIE

Decyzją z dnia 13 grudnia 2017 roku numer (...) Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w C. stwierdził, że O. M. jako pracownik
u płatnika składek (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością nie podlega obowiązkowo ubezpieczeniom emerytalnemu, rentowym, chorobowemu
i wypadkowemu od 1 sierpnia 2016 roku.

W uzasadnieniu decyzji organ rentowy podniósł, że w dniu 17 lipca 2017 roku
w Oddziale ZUS został złożony wniosek w sprawie wypłaty zasiłku chorobowego dla ubezpieczonej. Z treści informacji zawartych w „Zaświadczeniu płatnika składek” wynika, że O. M. została zatrudniona na podstawie umowy o pracę od dnia 1 sierpnia 2016 roku w pełnym wymiarze czasu pracy za wynagrodzeniem brutto
w wysokości 9.000 złotych. Na podstawie dokumentów zgłoszeniowych zapisanych na koncie ubezpieczonej wynika, że zgłoszenie do ubezpieczeń społecznych
i ubezpieczenia zdrowotnego zostało przekazane do ZUS w dniu 17 sierpnia 2016 roku. Z tytułu niezdolności do pracy za okres od 10 czerwca 2017 roku do 12 lipca 2017 roku pracodawca wypłacił ubezpieczonej wynagrodzenie na podstawie art. 92 k.p. Z uwagi na budzące wątpliwości zgłoszenie O. M. do ubezpieczeń społecznych oraz jej roszczenie o wypłatę świadczenia z ubezpieczenia społecznego Zakład przeprowadził postępowanie wyjaśniające. Z ustaleń dokonanych w trakcie kontroli wynika, że przeważającym przedmiotem działalności spółki (...) jest produkcja pozostałych wyrobów z betonu, gipsu i cementu. O. M. zajmowała się prowadzeniem biura, odbierała telefony, tworzyła umowy z potencjalnymi klientami, zajmowała się załatwianiem kontaktów na terenie kraju i Ukrainy, organizowała spotkania zarówno w kraju, jak i na Ukrainie. Analiza materiału zgromadzonego w trakcie czynności kontrolnych wykazuje, że płatnik składek na okoliczność zatrudnienia O. M. przedłożył jedynie dokumenty świadczące
o formalnym podpisaniu umowy o pracę. Powyższe nie świadczy jednak
o rzeczywistym wykonywaniu pracy, a tym samym nie przesądza, iż rzeczywiście doszło do nawiązania stosunku pracy. Na okoliczność wykonywania pracy przez O. M. nie zostały przedstawione przez płatnika żadne dokumenty, które potwierdzałyby wykonywanie czynności na zajmowanym stanowisku. Ubezpieczona w wyjaśnieniach wskazuje, że posiada materialne dowody, jednakże są one objęte tajemnicą służbową. Płatnik składek nie wskazał również świadków mogących potwierdzić fakt świadczenia pracy przez O. M.. W udostępnionej przez płatnika dokumentacji brak jest potwierdzenia wyjazdów służbowych/delegacji odbytych przez ubezpieczoną. Zgromadzony materiał dowodowy nie zawiera także żadnego dokumentu, który byłby autoryzowany przez ubezpieczoną, mimo dziesięciomiesięcznego okresu rzekomego świadczenia pracy. Płatnik składek wskazał, iż ubezpieczona sporządziła Biznes Plan oraz umowy, jednakże nie była upoważniona do ich podpisywania. Nadmienić należy również, że przedstawione przez płatnika umowy współpracy nie zawierają żadnego podpisu stron, gdyż nie zostały sfinalizowane. Biorąc pod uwagę powyższe trudno uznać je jako materiał dowodowy zarówno na świadczenie pracy przez ubezpieczoną, jak i jako potwierdzenie prowadzenia działalności przez spółkę. W dalszej kolejności organ rentowy wskazał, iż ubezpieczona zatrudniona została na stanowisku kierownika ds. marketingu, co z samej definicji oznacza osobę kierującą, zarządzającą, nadzorującą pracą innych ludzi – współpracowników. Z danych zapisanych na koncie spółki (...) wynika, że O. M. jest jedynym pracownikiem w firmie. Kolejną kwestią budzącą wątpliwości organu rentowego jest także brak w materialne pokontrolnym dowodów potwierdzających samą działalność spółki. Z wyjaśnień H. P. wynika, że w okresie istnienia spółki nie wykazywała ona żadnych obrotów, poza wypłatą wynagrodzenia dla O. M., które nadto finansowane było z prywatnych środków prezesa spółki. Nadmienić należy również, iż (...) jako płatnik składek od sierpnia 2016 roku nie uregulował za ubezpieczoną ani jednej składki. Ponadto z informacji udzielonej przez organ podatkowy wynika także, że płatnik składek za lata 2016 i 2017 nie składał do urzędu informacji o dochodach oraz pobranych zaliczkach na podatek dochodowy.

Wobec powyższych okoliczności należy ponieść, iż zawarcie od 1 sierpnia 2016 roku umowy o pracę pomiędzy stronami miało na celu uzyskanie tytułu, w ramach którego ubezpieczona zostałaby zgłoszona do ubezpieczeń społecznych i ubezpieczenia zdrowotnego i uzyskałaby prawo do świadczeń.

W odwołaniu wniesionym do Sądu O. M. zakwestionowała powyższą decyzję podnosząc, iż w dniu 1 sierpnia 2016 roku podjęła pracę w (...) spółce
z ograniczoną odpowiedzialnością. Propozycję zatrudnienia otrzymała z polecenia właścicieli firm, w których wcześniej pracowała i gdzie zdobyła odpowiednie doświadczenie jako marketingowiec, handlowiec, pracownik biura i informatyk. Dodała, iż zakres obowiązków u poprzednich pracodawców w zasadzie pokrywał się z zakresem obowiązków w spółce.

Wyjaśniła również, iż z uwagi na stan zdrowia Prezesa Zarządu H. P. praktycznie, po krótkim czasie od jej zatrudnienia, przejęła większość czynności związanych z działalnością spółki. Dotyczyło to nie tylko poszukiwania kontrahentów w Polsce, ale przede wszystkim na Ukrainie skąd pochodzi, ale również współpracy
z wynalazcą betonu siarkowego panem G. w zakresie przygotowania materiałów, dokumentacji i umów. Oprócz tego prowadziła biuro. W maju 2017 roku, czyli po prawie 10 miesiącach pracy zaszła w ciążę i niestety po miesiącu zachorowała i zaczęły się komplikacje z ciążą. W związku z tym prowadzący ją lekarz zakazał jej jakiejkolwiek pracy i od 10 czerwca 2017 roku do chwili obecnej przebywa na zwolnieniu. Organ rentowy zakwestionował jednak fakt wykonywania przez nią pracy pozbawiając ją pierwotnie prawa do zasiłku chorobowego, a następnie wyłączając ją z ubezpieczenia społecznego. Powyższe w jej ocenie jest krzywdzące, niezgodne z Konstytucją RP oraz umowami międzynarodowymi nakładającymi na państwo obowiązek szczególnego traktowania m.in. kobiet w ciąży.

Zakład Ubezpieczeń Społecznych – Oddział w C. wniósł
o oddalenie odwołania wywodząc jak w uzasadnieniu zaskarżonej decyzji.

Sąd Okręgowy ustalił, co następuje:

O. M. urodziła się (...). Ubezpieczona do Polski przyjechała z Ukrainy w 2003 roku. Posiada ona wykształcenie średnie ogólnokształcące, uzupełnione studium policealnym w zawodzie technika usług kosmetycznych. W okresie od 1 marca 2006 roku do 9 listopada 2006 roku oraz od 1 stycznia 2007 roku do 20 listopada 2014 roku ubezpieczona zgłoszona była do ubezpieczeń społecznych przez (...) - K. K., gdzie zatrudniona była na stanowisku przedstawiciela handlowego na kraje wschodnie za minimalnym wynagrodzeniem za pracę, przy czym od 29 lipca 2008 roku do 20 listopada 2011 roku była niezdolna do pracy w sposób ciągły z powodu ciąży, urlopu macierzyńskiego i wychowawczego. Od 1 grudnia 2015 roku O. M. zatrudniona została u P. M. prowadzącego jednoosobową działalność gospodarczą pod firmą (...). Ubezpieczona objęła stanowisko kierownika ds. marketingu, w pełnym wymiarze czasu pracy, za wynagrodzeniem w wysokości 9.000 złotych. Za cały okres zatrudnienia, tj. od grudnia 2015 roku do lipca 2016 roku płatnik składek nie opłacił za ubezpieczoną obowiązkowych składek na ubezpieczenia społeczne.

W dniu 31 lipca 2016 roku pomiędzy (...) P. M. a (...) spółką
z ograniczoną odpowiedzialnością zawarte zostało porozumienie dotyczące przejścia pracownika O. M., zgodnie z którym P. M. z dniem 31 lipca 2016 roku rozwiązał umowę o pracę zawartą z O. M., a (...) spółka
z ograniczoną odpowiedzialnością nawiązała z nią stosunek pracy na czas nieoznaczony, począwszy od 1 sierpnia 2016 roku, przy czym:

-

warunki pracy i płacy pozostały niezmienione, tj. praca na stanowisku kierownika ds. marketingu z wynagrodzeniem miesięcznym 9.000 złotych brutto;

-

(...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością przejęła uprawnienia urlopowe pracownika, tzn. pracownik będzie mógł wykorzystać urlop
u nowego pracodawcy w (...) spółce z ograniczoną odpowiedzialnością;

-

okres zatrudnienia w (...) P. M. został zaliczony do zakładowego stażu w (...) spółce z ograniczoną odpowiedzialnością oraz

-

(...) P. M. zobowiązał się do wypłaty pracownikowi należnej mu odprawy.

Z dniem 1 sierpnia 2016 roku O. M. podpisała umowę o pracę
z (...) spółką z organiczną odpowiedzialnością w C., reprezentowaną przez H. P. Prezesa Zarządu. Ubezpieczona zatrudniona została na stanowisku kierownika ds. marketingu, w pełnym wymiarze czasu pracy, za wynagrodzeniem 9.000 złotych. Porozumieniem z tej samej daty wskazano, iż pracownik zobowiązuje się, w ramach wynagrodzenia, do samodzielnego organizowania kontaktów zagranicznych, w szczególności na terenie Ukrainy, na rzecz Pracodawcy, przy czym strony umowy ustalają ilość wyjazdów na koszt pracownika do 5 wyjazdów w roku kalendarzowym, natomiast każdy następny wyjazd będzie traktowany jako delegacja. Z kolei koszty wyjazdów do kontrahentów na terenie Polski w ilości do 20 wyjazdów leżą po stronie Pracownika, natomiast każdy następny wyjazd będzie traktowany jako delegacja.

Do zakresu obowiązków O. M. należały zasadniczo kontakty z Białorusią
i Ukrainą, a dodatkowo:

-

przygotowanie stanowiska pracy – biuro;

-

przygotowanie kontraktów z firmami polskimi, ukraińskimi i białoruskimi;

-

przygotowanie umów z kontrahentami;

-

utrzymanie bieżących kontaktów z kontrahentami, w tym wyjazdy służbowe;

-

bieżący kontakt z obsługą prawo – księgową;

-

dbałość o ład i porządek w miejscu pracy;

-

nadzór nad zamówieniami towaru;

-

kwitowanie dostaw towaru pod nieobecność pracodawcy;

-

wydawanie paragonów i faktur;

-

dbałość o odpowiednią ekspozycję towarów oraz

-

udzielanie informacji o towarach.

W okresie zatrudnienia ubezpieczona na terenie Ukrainy przebywała:

-

od 21 czerwca 2016 roku do 27 sierpnia 2016 roku;

-

od 11 do 15 października 2016 roku;

-

od 19 czerwca 2017 roku do 22 lipca 2017 roku oraz

-

od 26 lipca 2017 roku do 23 sierpnia 2017 roku.

Od dnia 10 czerwca 2017 roku ubezpieczona jest niezdolna do pracy
w związku z ciążą.

Z tytułu zatrudnienia w (...) spółce z ograniczoną odpowiedzialnością ubezpieczona zgłoszona została do ubezpieczeń społecznych w dniu 17 sierpnia 2016 roku, jednakże od jej wynagrodzenia nie były opłacane składki na obowiązkowe ubezpieczenia społeczne.

(...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością w C. wpisana została do Krajowego Rejestru Sądowego z dniem 29 lutego 2016 roku. Przedmiotem jej działalności jest produkcja pozostałych wyrobów z betonu, gipsu
i cementu. Prezesem Zarządu spółki został H. P.. Jako adres poczty elektronicznej spółki wskazano (...)

Analogiczną jak spółka działalność prowadził P. M. w ramach prowadzonej przez siebie jednoosobowej działalności gospodarczej pod firmą (...). Równocześnie prowadzi on bar przy ul. (...) w C., na piętrze którego znajdują się biura spółki (...). H. P. od 2012 roku zatrudniony był przez P. M. w barze jako zaopatrzeniowiec na 1/8 etatu.

Spółka od momentu jej powstania do dnia dzisiejszego nie podjęła działalności gospodarczej i nie osiąga żadnych dochodów. Od stycznia 2018 roku spółka wykazuje stratę podatkową i urząd skarbowy wykreślił ją z ewidencji czynnych podatników VAT. Wynagrodzenie ubezpieczonej finansowane było z prywatnych środków finansowych H. P., przy czym za styczeń 2017 roku oraz od marca 2017 roku do maja 2017 roku pracodawca zalega ubezpieczonej z wypłatą należnego jej wynagrodzenia.

W dniu 4 kwietnia 2016 roku podpisana została między P. G.,
a (...) spółką z ograniczoną odpowiedzialnością w C. umowa licencyjna, której przedmiotem była upoważnienie do korzystania z „utworu”
w rozumieniu ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych z dnia 4 lutego 1994 roku, który stanowi technologia produkcji siatkobetonu (know – how) i wyrobów
z niego oraz projektów urządzeń niezbędnych do przedmiotowego przedsięwzięcia
w formie Nieopatentowanej Wiedzy Technicznej (NWT).

W październiku 2016 roku sporządzony został Biznes Plan Inwestycji Technologicznej pn. „(...)

W dniu 12 października 2016 roku spółka zawarła dwie umowy o zachowaniu poufności oraz umowy partnerskie z kontrahentami z Ukrainy, których celem była optymalizacja warunków technicznych, finansowych i organizacyjnych niezbędnych dla wspólnej realizacji inwestycji polegającej na utworzeniu linii do produkcji wyrobów z betonu na bazie polimeru siarkowego (siarko beton). O. M. była stroną tych umów jako przedstawiciel (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością na terenie Ukrainy.

Żadna z powyższych umów ostatecznie nie doszła do skutku.

W okresie zatrudnienia O. M. wszystkie kwestie związane
z działalnością spółki konsultowała z P. M.. To z jego skrzynki mailowej (...) kierowane były informacje do potencjalnych kontrahentów. Ubezpieczona nie korzystała ani z własnej skrzynki mailowej ani skrzynki spółki.

Decyzją z dnia 21 grudnia 2017 roku organ rentowy odmówił O. M. prawa do zasiłku chorobowego za okres od 13 lipca 2017 roku do 15 grudnia 2017 roku, a decyzją z dnia 15 stycznia 2018 roku zasiłku chorobowego za okres od 16 grudnia 2017 roku do 5 stycznia 2018 roku.

(vide: akta rentowe, dokumenty załączone do akt sprawy k. 10-13, k. 79 i k. 81,
k. 95,w tym kserokopia paszportu k. 111-116, zeznania świadków A. M. k. 79v.-80, P. G. k. 96v.-97, Z. L. k. 97-97v., P. M. k. 97v.-99, Z. K. k. 99-99v., K. C. k. 99v. oraz wyjaśnienia ubezpieczonej k. 100-101 oraz H. P. k. 101-101v. słuchanych w charakterze stron)

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Odwołanie nie zasługuje na uwzględnienie.

Zgodnie z treścią art. 6 ust.1 pkt 1 ustawy z dnia 13 października 1998 roku
(tekst jednolity Dz. U. z 2017 roku Dz. U. poz. 1778 ze zm.) obowiązkowo ubezpieczeniom emerytalnemu i rentowym podlegają, osoby fizyczne, które na obszarze Rzeczypospolitej Polskiej są pracownikami, z wyłączeniem prokuratorów. Artykuł 11 ust.1 tejże ustawy stanowi, iż obowiązkowo ubezpieczeniu chorobowemu podlegają osoby objęte obowiązkowo ubezpieczeniami emerytalnym i rentowymi, wymienione między innymi w wyżej wymienionym przepisie. Osoby podlegające ubezpieczeniom emerytalnym i rentowym podlegają obowiązkowo ubezpieczeniu wypadkowemu (art.12 ust.1).

W myśl art. 8 ust.1 powołanej ustawy za pracownika uważa się osobę pozostającą
w stosunku pracy.

Pracownicy obowiązkowo podlegają ubezpieczeniom emerytalnemu, rentowym, chorobowemu i wypadkowemu od dnia nawiązania stosunku pracy do dnia ustania tego stosunku (art.13 pkt1).

Z mocy art. 22 k.p. przez nawiązanie stosunku pracy pracownik zobowiązuje się do wykonywania pracy określonego rodzaju na rzecz pracodawcy pod jego kierownictwem oraz w miejscu i czasie wyznaczonym przez pracodawcę,
a pracodawca do zatrudniania pracownika za wynagrodzeniem.

Zdaniem organu rentowego umowa o pracę między odwołującą a (...) spółką z ograniczoną odpowiedzialnością w C. zawarta została wyłączne w celu uzyskania świadczeń z ubezpieczenia społecznego.

Zasadnym zatem stało się zbadanie czy stosunek prawny łączący odwołującą z płatnikiem składek jest pozorny. W tym zakresie należało odnieść się do bogatego orzecznictwa Sądu Najwyższego. I tak w wyroku z dnia 18 maja 2006 roku w sprawie sygn. akt II UK 164/05 (LEX nr 192462, PiZS 2006/9/33) Sąd Najwyższy wskazał, iż fakt, że oświadczenia stron umowy zawierają określone w art. 22 k.p. formalne elementy umowy o pracę, nie oznacza że umowa taka jest ważna. Jeżeli strony nie zamierzały osiągnąć skutków wynikających z umowy, w szczególności jeżeli nie doszło do podjęcia i wykonywania pracy, a jedynym celem umowy było umożliwienie skorzystania ze świadczeń z ubezpieczenia społecznego, umowa taka jest pozorna. Powyższe doprecyzował Sąd Najwyższy w uzasadnieniu wyroku z dnia 29 maja 2013 roku w sprawie sygn. akt I UK 649/12 (LEX nr 1380863) wskazując, iż
z czynnością prawną pozorną mamy do czynienia wówczas, gdy występują łącznie następujące warunki, tj. oświadczenie woli musi być złożone tylko dla pozoru, oświadczenie woli musi być złożone drugiej stronie, adresat oświadczenia woli musi zgadzać się na dokonanie czynności prawnej dla pozoru, czyli być aktywnym uczestnikiem stanu pozorności. Pierwsza i zasadnicza cecha czynności pozornej wyraża się zatem brakiem zamiaru wywołania skutków prawnych, jakie prawo łączy
z treścią złożonego oświadczenia. Jest to zatem z góry świadoma sprzeczność między oświadczeniem a prawdziwymi zamiarami stron, czyli upozorowanie woli stron na zewnątrz i wytworzenie przeświadczenia dla określonego kręgu (otoczenia), nie wyłączając organów władzy publicznej, że czynności o określonej treści została skutecznie dokonana. Dla wywołania na zewnątrz takiego przeświadczenia, strony fikcyjnej umowy o pracę częstokroć dokonują czynności faktycznych pozorujących realizację tej umowy. Takie czynności nie mogą jednak zostać uznana za świadczenie pracy, gdyż ich wykonywanie nie jest związane z wypełnieniem obowiązków wynikających z treści umowy o pracę, lecz ma na celu uwiarygodnienie na zewnątrz pozornych oświadczeń woli.

Zdaniem Sądu brak jest podstaw do objęcia O. M. obowiązkowymi ubezpieczeniami społecznym z tytułu zatrudnienia w (...) spółce z ograniczoną odpowiedzialnością w C., albowiem nie wykonywała ona pracy wynikającej z treści przedłożonej umowy o pracę z dnia 1 sierpnia 2016 roku,
a podejmowane przez strony czynności zmierzały jedynie do uwiarygodnienia tej okoliczności. Na wstępie zauważyć należy, iż ubezpieczona zatrudniona została przez spółkę, która dopiero co rozpoczęła prowadzenie działalności gospodarczej. Dodatkowo jej działalność zasadniczo związana była z siarko betonem, tj. nowym produktem na rynku, którego metody produkcji dopiero miały zostać opracowane. Spółka poszukiwała więc inwestora, który pokryłby koszty budowy linii produkcyjnej. Bez tego działalność spółki ograniczała się wyłącznie do posiadanej wiedzy know-how. W tej sytuacji, tj. przy braku inwestora i realnej perspektywy zysku niezrozumiałym jest zatrudnienie pracownika od razu na czas nieokreślony i to za tak wysokim wynagrodzeniem. Co prawda O. M. miała pomóc w znalezieniu kontrahentów, w tym głównie na rynkach wschodnich, jednakże powyższe nadal nie uzasadniało jej zatrudniania za tak wysokim wynagrodzeniem, tym bardziej że nie przedstawiła ona żadnych realnych dowodów na współpracę z partnerami z Ukrainy czy Białorusi. Fakt, iż urodziła się na terenie Ukrainy nie oznacza automatycznie, iż miała ona kontakty z ewentualnymi kontrahentami, tym bardziej że państwo to opuściła zaraz po ukończeniu liceum. Nie można również domniemywać, iż takie kontakty posiadali jej rodzice, którzy prowadzili tartak, czyli działalność o zgoła innym charakterze. O braku takich kontaktów świadczyć może również fakt, iż ubezpieczona mimo uprzedniego zatrudnienia u P. M., prowadzącego jednoosobową działalność gospodarczą pod firmą (...), w ramach której także miał zostać znaleziony inwestor dla produkcji siarko betonu, nie doprowadziła do zawarcia żadnej umowy z kontrahentem zagranicznym. W tej sytuacji niezrozumiałym jest zawarcie porozumienia między P. M., a spółką na przekazanie ubezpieczonej do pracy na dotychczasowych warunkach pracy i płacy, mimo iż w ciągu 9 miesięcy jej poprzedniego zatrudnienia jej praca nie przyniosła żadnych wymiernych efektów w tym zakresie.

Za zatrudnieniem odwołującej, tym zwłaszcza za takim wynagrodzeniem nie przemawiają także jej kwalifikacje. O. M. posiada bowiem wykształcenie średnie ogólnokształcące uzupełnione nauką w studium kosmetycznym. Niewątpliwie nie jest to wystarczająca wiedza z zakresu chemii, która uzasadniałaby zatrudnienie jej w spółce poszukującej inwestora do budowy linii produkcyjnej dla siatko betonu.
Z uwagi bowiem, że był do produkt, który dopiero trafić miał na rynek, jego proces produkcyjny nie był standardowy i wymagał nowatorskich rozwiązań. Trudno wymagać, aby osoba, której wiedza z zakresu chemii ograniczała się do usług kosmetycznych, była osobą właściwą do negocjowania kontraktów dotyczących produkcji betonu siarkowego. Jest to tym bardziej zastanawiające biorąc pod uwagę, iż Prezes Zarządu spółki H. P. posiadał wykształcenie kierunkowe w zakresie produkcji betonu, jednakże to nie jemu powierzono obowiązki związane
z poszukiwaniem inwestorów i prowadzeniem rozmów z kontrahentami. Z uwagi jednak na chęć uzyskania przez spółkę partnerów głównie na wschodzie uzasadnionym byłoby w tej sytuacji co najwyższej zatrudnienie ubezpieczonej
w charakterze tłumacza.

O pozorności zawartej umowy o pracę świadczyć mogą również przedłożone przez płatnika składek dokumenty, z których nie wynika, aby zostały sporządzone przez ubezpieczoną. Po pierwsze biznes plan, z uwagi na jego specyfikację,
w ocenie Sądu nie mógł zostać opracowany przez odwołującą, która nie posiadała jakiekolwiek wiedzy w tym zakresie. Trudno bowiem przyjąć za wiarygodne twierdzenia stron, iż O. M. posiadała wiedzę w zakresie procesu produkcyjno – technologicznego siarko betonu, jego parametrów i zalet w stosunku do betonu wykonywanego na bazie cementu portlandzkiego, jak również znała szacunkową wielkość niezbędnych nakładów finansowych. Taką wiedzą posiadać mogli co najwyższej twórcy tego produktu oraz osoby związane z tą branżą. Jest to bowiem wiedza specyficzna, typowo branżowa i ściśle naukowa, która nie jest dostępna dla osoby nie posiadającej wykształcenia kierunkowego w tym zakresie.
Z tego względu nieprawdopodobnym jest, iż stworzenie biznesplanu zlecono ubezpieczonej. Z analogicznym przyczyn odwołująca nie mogła również stworzyć umowy o współpracy czy zachowaniu poufności, a co najwyższej brała udział w ich tłumaczeniu. Prawdopodobnie to z uwagi na taki charakter tej działalności w spółce jej podpis znajduje się na jednej z tych umów.

Nie bez znaczenia jest również fakt, iż w okresie zatrudnienia w spółce O. M. wszelkie kwestie związane z działalnością spółki konsultowała
z P. M., o czym świadczą przedłożone do akt sprawy maile. To do niego zwracała się celem ustalenia ostatecznego kształtu umów z kontrahentami
z Ukrainy, tj. Merem L. i U., a nie z Prezesem Zarządu H. P.. Żaden też mail w okresie jej zatrudnienia w spółce nie został wysłany z maila pracodawcy, tj. (...) Powyższe, w ocenie Sądu, dodatkowo świadczy o pozorności łączącej strony umowy o pracę, w której faktycznym pracodawcą był P. M.. Pośrednio o takim stanie rzeczy świadczyć może fakt, iż to on jako ustanowiony na czas kontroli ZUS pełnomocnik spółki, udzielał informacji co do charakteru pracy O. M., mimo iż jak sam twierdził, nie był zaangażowany w działalność spółki, nie był jej udziałowcem, ani wspólnikiem. Nie bez znaczenia jest również fakt, iż słuchani w sprawie świadkowie zeznali, iż rozmowy o siarko betonie cały czas prowadzone były z P. M.. P. G. przyznał, iż po zmianie prezesa zarządu spółki rozmowy dotyczące produkcji siarko betonu nadal prowadzone były z P. M.. Także K. C. dodał, iż w sprawie siatko betonu kontaktował się wyłącznie z P. M..
W tym okolicznościach znamienną kwestią jest także fakt, iż działalność spółki prowadzona była w lokalu należącym do P. M., za wynajęcie którego nie pobierał żadnych opłat. Wszystkie powyższe okoliczności wątpliwym czynią twierdzenia stron co do faktycznego zatrudnienia ubezpieczonej w spółce (...),
a ewentualne czynności podejmowane przez odwołującą w tym biurze, w ocenie Sądu, miały jedynie uwiarygodnić podejmowane przez strony działania. Słuchani
w sprawie świadkowie potwierdzili jedynie, iż w spornym okresie widywali odwołującą w pomieszczeniach biurowych należących do P. M.. Nie byli oni jednak w stanie wskazać co robiła, a zwłaszcza czy ewentualną pracę wykonywała na rzecz spółki.

O pozorności zawartej umowy świadczy również to, iż środki finansowe na wynagrodzenie ubezpieczonej pokrywane były z prywatnych zasobów H. P., przy czym od tych kwot nie były opłacane należne składki. Skoro płatnika składek nie było stać na opłacenie należności publicznoprawnych niezrozumiałym jest utrzymywanie pracownika za tak wysokim wynagrodzeniem, zwłaszcza że perspektywa ewentualnych zysków była niepewna i oddalona w czasie. Takie zachowanie przedsiębiorcy, którego działania powinny zmierzać do osiągnięcia zysku należy uznać za nielogiczne.

W świetle powyższych okoliczności w ocenie Sądu wątpliwym jest w ogóle podjęcie przez O. M. pracy w spółce (...). O powyższym świadczyć może również fakt, iż w dacie rzekomego podpisania umowy o pracę odwołująca przebywała na terenie Ukrainy. Z kserokopii paszportu i zawartych w nich pieczątek wynika, iż na terenie Ukrainy przebywała od 21 czerwca 2016 roku do 27 sierpnia 2016 roku. Prawdopodobnym wydaje się zatem, iż w tym okresie ubezpieczona była na urlopie wypoczynkowym u swoich rodziców. Wyjazdy
w podobnych okresach zdarzały się zresztą także we wcześniejszych latach, tj. od 25 czerwca 2015 roku prawdopodobnie do 5 sierpnia 2015 roku, jak i w okresach późniejszych, tj. od 19 czerwca 2017 roku do 22 lipca 2017 roku czy od 26 lipca 2017 roku do 23 sierpnia 2017 roku.

Z powyższych względów wątpliwości Sądu budzi także wiarygodność przedłożonego zaświadczenia lekarskiego z dnia 1 sierpnia 2016 roku. Jak bowiem ubezpieczona mogła uczestniczyć w badaniu skoro w tym okresie przebywała jeszcze poza granicami Polski. Dodatkowo zauważyć należy, iż zaświadczenie to sporządzone zostało na druku wydanym znowelizowanym ustawą z dnia 12 października 2016 roku (odniesiono się w nim do tekstu jednolitego Kodeksu Pracy ogłoszonego w Dzienniku Ustaw z dnia 12 października 2016 roku, do którego rozporządzenie wykonawcze ogłoszone zostało w dniu 19 grudnia 2016 roku), a jego numer oznaczony został jako (...), co wskazywać może, iż rzeczywiste badanie odbyło się w późniejszym terminie.

Z przeprowadzonego postępowania dowodowego wynika zatem, iż O. M. w rzeczywistości nie podjęła pracy w (...) spółce z ograniczona odpowiedzialnością, a zatem brak jest podstaw do objęcia jej obowiązkowymi ubezpieczeniami społecznymi z tego tytułu.

Z tego też względu Sąd orzekł jak w sentencji wyroku na podstawie art. 477 14 § 1 k.p.c.

O kosztach procesu orzeczono na podstawie art. 98 k.p.c