Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt: I C 217/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 30 października 2018 r.

Sąd Rejonowy w Gdyni I Wydział Cywilny

w składzie następującym:

Przewodniczący:

SSR Małgorzata Żelewska

Protokolant:

stażysta Agnieszka Bronk-Marwicz

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 18 października 2018 r. w G.

sprawy z powództwa (...) S.A. w B.

przeciwko M. B.

o zapłatę

I.  zasądza od pozwanego M. B. na rzecz powoda (...) SA w B. kwotę 5.731,73 zł (pięć tysięcy siedemset trzydzieści jeden złotych 73 /100) z odsetkami umownymi za opóźnienie w wysokości czterokrotności stopy kredytu lombardowego NBP, nie więcej niż odsetki maksymalne, od dnia 11 czerwca 2016r. do dnia zapłaty;

II.  oddala powództwo w pozostałym zakresie;

III.  kosztami procesu obciążyć powoda w 70% zaś pozwanego w 30% pozostawiając ich wyliczenie referendarzowi sądowemu po zakończeniu postępowania.

Sygnatura akt: I C 217/17

UZASADNIENIE

(...) S.A. z siedzibą w B. wniósł pozew przeciwko M. B. domagając się od pozwanego zapłaty kwoty 18.678,01 zł wraz z umownymi odsetkami za opóźnienie w wysokości czterokrotności stopy kredytu lombardowego NBP od dnia 11 czerwca 2016r. do dnia zapłaty.

W uzasadnieniu pozwu powód podniósł, iż jego poprzednik prawny w dniu 3 lipca 2014r. zawarł z pozwanym umowę pożyczki na kwotę 16.108 zł. Na mocy tej umowy pozwany zobowiązał się do zapłaty oprócz ww. kwoty pożyczki, także wynagrodzenia umownego w kwocie 1.604 zł. Zgodnie z harmonogramem spłaty pozwany był zobowiązany do zapłaty kwoty 492 zł do dnia trzynastego każdego miesiąca, poczynając od dnia 13 sierpnia 2014r. do dnia całkowitej spłaty pożyczki. W związku z niewywiązaniem się pozwanego z płatności rat według ustalonych w umowie warunków, pożyczkodawca pismem z dnia 5 kwietnia 2016r. wezwał pozwanego do zapłaty zaległych rat, a następnie pismem z dnia 4 maja 2016r. wypowiedział umowę i postawił pożyczkę w stan wymagalności. Zobowiązanie pozwanego stanowiła uzgodniona wysokość pożyczki, a także kwota 1.464 zł stanowiąca wynagrodzenie umowne za udzielenie pożyczki w wysokości ustalonej po obniżce przez Radę Polityki Pieniężnej stopy procentowej NBP. Od dnia zawarcia umowy pozwany spłacił kwotę 2.509 zł. Aktualnie zadłużenie pozwanego stanowi kwota 18.678,01 zł, z czego kwota niespłaconej pożyczki wynosi 15.063 zł, kwota z tytułu poniesionych kosztów windykacji 3.012,60 zł, kwota z tytułu opłat za wydanie zaświadczenia, kopii umowy oraz wysłanie monitów 75 zł, a także kwota umownych odsetek z tytułu braku spłaty rat w terminie wynosi 527,41 zł. W wyniku zmian podmiotowych po stronie pożyczkodawcy przedmiotowa wierzytelność przeszła ostatecznie na powoda.

(pozew k. 2-3v)

W dniu 12 stycznia 2017r. w sprawie o sygnaturze I Nc 1779/16 Referendarz sądowy Sądu Rejonowego w Gdyni wydał przeciwko pozwanemu nakaz zapłaty w postępowaniu upominawczym.

(nakaz zapłaty k. 37)

Pozwany wniósł sprzeciw od ww. nakazu zapłaty, zaskarżając go w całości i wniósł o oddalenie powództwa w całości. Zdaniem powoda kwota faktycznie otrzymanej pożyczki wynosi 7.000 zł, a nie jak twierdzi pozwany 16.108 zł, gdyż jedynie własność kwoty 7.000 zł została przeniesiona na biorącego pożyczkę, natomiast pozostałą część wskazanej kwoty stanowi koszt ubezpieczenia w kwocie 8.323 zł oraz opłata przygotowawcza w kwocie 785 zł. Zdaniem pozwanego koszt ubezpieczenia nie stanowi pożyczki, ponieważ kwota ta nie została przeniesiona na własność pozwanego i nie stanowi przysporzenia na rzecz majątku pozwanego. Pozwany zwrócił uwagę, że ww. kwota została oznaczona w ramach części (...) umowy pożyczki jako koszt ubezpieczenia, a uprawnionym do otrzymania świadczenia wynikającego z umowy ubezpieczenia był poprzednik prawny powoda. Zdaniem pozwanego próba dochodzenia tej należności jest sprzeczna z art. 5 kc. Nadto, wedle pozwanego, powód nie uzasadnił wysokości składki ubezpieczeniowej, nie udowodnił faktycznego objęcia ubezpieczeniem pozwanego oraz nie wskazał, jaka część kwoty stanowiła składkę ubezpieczeniową, a jaka prowizję powoda. W ocenie pozwanego obciążenie powoda ww. kwotą jest rażąco wygórowane i brak jest ekonomicznego uzasadnienia dla związania umowy pożyczki w kwocie 7.000 zł z obowiązkiem ubezpieczenia, którego składka przenosi nominalną wartość pożyczki. W ocenie pozwanego postanowienia dotyczące obowiązku zapłaty składki ubezpieczeniowej stanowią klauzule abuzywne, a gdyby zastosowanie do umowy miały przepisy powszechnie obowiązującego prawa to pozwany zobowiązany byłby jedynie do zwrotu kwoty udzielonej w rzeczywistości pożytki w kwocie 7.000 zł, powiększonej maksymalnie o wartość odsetek maksymalnych. Z ostrożności procesowej pozwany wskazał, że powód wypowiedział przedmiotową umowę i brak jest podstaw do żądania kwoty stanowiącej koszt ubezpieczenia za cały okres trwania pożyczki, skoro umowa została rozwiązana przed upływem okresu na jaki stał została zawarta. Zdaniem pozwanego, powyższą uwagę należy odnieść również do wynagrodzenia umownego w wysokości 1.464 zł. Zdaniem pozwanego kwota 785 zł tytułem opłaty przygotowawczej stanowi nieuzasadnione obciążenie pozwanego, zastrzeżone na rzecz powoda ponad wskazane wynagrodzenie umowne, a zapisy umowy zastrzegające na rzecz pozwanego prawo żądania powyższej sumy stanowią niedozwolone postanowienia umowne. Co do kosztów windykacji to pozwany wskazał, iż powód nie powołał w pozwie żadnego dowodu na okoliczność poniesienia powyższych kosztów, stąd należy uznać je za nieudowodnione. Zdaniem pozwanego zapis § 11 ust. 2 lit. b umowy pożyczki jest sprzeczny z zasadami współżycia społecznego i stanowi klauzulę abuzywną, gdyż nie można traktować kosztów windykacji jako dopuszczalnej rekompensaty dla wierzyciela za zwłokę płatności przez dłużnika i wierzyciel nie może przerzucać na konsumenta kosztów wszczynanej procedury windykacyjnej, nie są to bowiem czynności niezbędne, których podjęcie stanowi warunek konieczny przed skierowaniem sprawy na drogę sądową. Niedopuszczalne jest również żądanie kwoty się 75 zł tytułem opłat za wydanie zaświadczenie, kopii umowy i wysłanie monitów, gdyż takie działania nie mieszczą się w granicach współdziałania wierzyciela przy wykonywaniu zobowiązania i są sprzeczne z dobrymi obyczajami panującymi w obrocie gospodarczym oraz stanowią rażące naruszenie interesu konsumenta, tym bardziej, że ilość wysłanych monitów i innych dokumentów zależy wyłącznie do woli powoda. Co do żądania kwoty 527,41 zł tytułem umownych odsetek to pozwany wskazał, iż odsetki stanowią roszczenie akcesoryjne uzależnione od bytu roszczenia głównego, a skoro roszczenie główne zostało zakwestionowanie to także żądanie w zakresie odsetek nie może się ostać.

(sprzeciw od nakazu zapłaty k. 44-53)

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 3 lipca 2014r. pomiędzy (...) spółką z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w B. (jako pożyczkodawcą) a pozwanym M. B. (jako pożyczkobiorcą) została zawarta umowa pożyczki gotówkowej nr (...)- (...). Zgodnie z treścią części (...) umowy, kwota udzielonej pożyczki wynosiła – 16.108 zł; całkowita kwota pożyczki – 7.000 zł, koszt ubezpieczenia – 8.323 zł, opłata przygotowawcza – 785 zł, wynagrodzenie umowne – 1.604 zł, wysokość miesięcznej raty – 492 zł, całkowity koszt pożyczki – 10.712 zł, rzeczywista roczna stopa oprocentowania ( (...)) – 108,72 %, roczna stopa oprocentowania ( (...)) - 14 %, ilość rat – 36, a całkowita kwota do zapłaty – 17.712 zł.

Wedle zapisów umowy pożyczkobiorca zobowiązany był ponieść koszt opłaty przygotowawczej oraz koszt ubezpieczenia. Opłaty te były potrącone z kwoty udzielonej pożyczki (pkt 1.2). Całkowita kwota pożyczki zgodnie z art. 5 pkt 7 ustawy o kredycie konsumenckim wynosi 7.000 zł (pkt 1.4). Za udzielenie pożyczki pierwotnej pożyczkobiorca zobowiązał się zapłacić pożyczkodawcy wynagrodzenie umowne wynikające z rocznej stopy oprocentowania. Wynagrodzenie umowne jest liczone od całkowitej kwoty pożyczki (pkt 1.8). Całkowity koszt pożyczki pierwotnej tj. suma wszystkich kosztów, które pożyczkobiorca zobowiązany jest ponieść w związku z pożyczką pierwotną wynosi 10.712 zł i jest równy sumie opłaty przygotowawczej, kosztu ubezpieczenia, wynagrodzenia umownego za udzielenie pożyczki pierwotnej (pkt 2.6). Wpłaty od pożyczkobiorcy, w tym środki pozyskane w wyniku działań windykacyjnych, zalicza się na poczet wierzytelności pożyczkodawcy w następującej kolejności: spłata udzielonej pożyczki, spłata wynagrodzenia umownego, spłata kwoty udzielonej kolejnej wpłaty, spłata wynagrodzenia umownego za kolejną wpłatę, zapłata ewentualnie innych zobowiązań powstałych z tytułu lub w związku z umową pożyczki (pkt 6.1). Pożyczkobiorca zobowiązał się wystawić i przekazać pożyczkobiorcy w dniu podpisania umowy jeden własny weksel in blanco „nie na zlecenie”, który jest ważny do momentu całkowitej spłaty zobowiązań pożyczkobiorcy z tytułu umowy (pkt 7.1). Pożyczkobiorca, tytułem zabezpieczenia spłaty pożyczki pierwotnej oraz wszystkich udzielonych kolejnych wypłat wskazał pożyczkodawcę jako jedynego uprawnionego do otrzymania świadczenia z umowy ubezpieczenia (pkt 7.5). Jeżeli pożyczkobiorca nie zapłacił w terminach określonych w umowie pełnych rat pożyczki za co najmniej dwa okresy płatności, pożyczkodawca mógł wypowiedzieć umowę z zachowaniem 30 dniowego terminu po uprzednim wezwaniu pożyczkobiorcy do zapłaty zaległych rat w terminie 7 dni od otrzymania wezwania (pkt 11.1). Jeżeli pożyczkobiorca nie spłaci w terminie poszczególnych rat pożyczki lub innego zobowiązania pieniężnego wynikającego z umowy, w tym zobowiązania naliczonego na podstawie pkt 11.2 umowy, niespłacona kwota staje się zadłużeniem przeterminowanym. Od zadłużenia przeterminowanego pożyczkodawca nalicza odsetki umowne za każdy dzień zwłoki w wysokości czterokrotności stopy kredytu lombardowego Narodowego Banku Polskiego. Wysokość oprocentowania zadłużenia przeterminowanego na dzień zawarcia umowy wynosi 16 % w stosunku rocznym (pkt 13.1). W przypadku gdy pożyczkobiorca zalega z zapłatą jakiegokolwiek terminowego zobowiązania pieniężnego wynikającego z umowy pożyczkodawca ma prawo podjąć następujące działania windykacyjne: monity telefoniczne (w tym również za pomocą krótkich wiadomości tekstowych SMS oraz automatycznych wiadomości głosowych), upomnienia pisemnie, informując każdorazowo pożyczkobiorcę o wymagalnym zadłużeniu, określając warunki spłaty. Działania windykacyjne podejmowane są dla każdego istniejącego zobowiązania terminowego z osobna (pkt 13.2.). W pkt 17 umowy pożyczkobiorca wyraził zgodę na objęcie go ochroną ubezpieczeniową w ramach umowy grupowego ubezpieczenia na życie z dnia 16 marca 2009r. oferowanej przez B. Towarzystwo (...) S.A. V. (...) z siedzibą w W., zobowiązał się do pokrycia kosztów opłacenia składki ubezpieczeniowej, która miała zostać opłacona jednorazowo po zawarciu i wypłaceniu kwoty pożyczki (ubezpieczający zobowiązany jest do przekazania składki ubezpieczeniowej na rzecz B.), przy czym powód upoważnił ubezpieczającego do potrącenia kwoty należnej z tytułu zwrotu kosztów ubezpieczenia z kwoty udzielonej pożyczki (pkt 17.1). Świadczenie wypłacone z tytułu umowy ubezpieczenia na rzecz pożyczkodawcy powoduje obniżenie salda zadłużenia z tytułu pożyczki pożyczkobiorcy, w stosunku do którego zaistniało zdarzenie ubezpieczeniowe, którego zajście było podstawą wypłacenia danego świadczenia (pkt 17.2). Pożyczkobiorca zobowiązany był ponosić opłaty za czynności dodatkowe związane z realizacją umowy lub realizowane na jego wniosek zgodnie z Tabelą opłat, w tym m.in. za wydanie potwierdzonej kserokopii umowy – 15 zł; opłata za upomnienie pisemne lub wezwanie do zapłaty – 15 zł (pkt 19.4). Pożyczka miała zostać spłacona w 36 ratach po 492 zł miesięcznie w terminie od 13 sierpnia 2014r. do 13 lipca 2017r.

(dowód: umowa pożyczki nr (...) k. 4-8, harmonogram spłaty k. 9)

Na mocy umowy grupowego ubezpieczenia na życie z dnia 16 marca 2009r. zawartej przez B. Towarzystwo (...) S.A. V. (...) z siedzibą w W. oraz (...) spółką z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w B. (jako ubezpieczającym) zakresem ubezpieczenia była objęta śmierć ubezpieczonego i całkowita trwała niezdolność do pracy i samodzielnej egzystencji ubezpieczonego w wyniku nieszczęśliwego wypadku lub choroby. Uprawnionym do otrzymania świadczenia był ubezpieczający.

(dowód: wyciąg z umowy ubezpieczenia k. 10-11)

Po zawarciu umowy pożyczki, w dniu 18 grudnia 2014r. doszło do podziału spółki (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w B. w trybie art. 529 § 1 pkt 4 ksh poprzez przeniesienie części majątku tej spółki na spółkę (...) spółkę z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w B. (podział przez wydzielenie). Następnie, doszło do połączenia (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z (...) S.A. na podstawie art. 492 § 1 pkt 1 ksh poprzez przeniesienie całego majątku (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością (spółki przejmowanej) na (...) S.A. (jako spółkę przejmującą).

(dowód: odpisy z KRS k. 23-29)

Na poczet ww. pożyczki pozwany wpłacił jedynie kwotę 2.509 zł.

(dowód: zestawienie wpłat k. 89)

Pozostałych rat pożyczki pozwany nie spłacił w terminie.

(dowód: przesłuchanie pozwanego płyta CD k. 84)

Pismem z dnia 6 kwietnia 2016r. powód wezwał pozwanego do zapłaty zaległych rat w kwocie 7.191 zł w nieprzekraczalnym terminie 7 dni od otrzymania wezwania, podnosząc, iż w przypadku braku zapłaty umowa zostanie wypowiedziana w trybie 30 - dniowym. Wezwanie zostało pozwanemu doręczone w dniu 12 kwietnia 2016r.

(dowód: wezwanie do zapłaty z dnia 6 kwietnia 2016r. k. 13, dowód doręczenia k. 14)

Wobec braku spłaty zadłużenia w ww. terminie, pismem z dnia 4 maja 2016r. powód wypowiedział umowę pożyczki z zachowaniem terminu 30 dni. Wypowiedzenie zostało pozwanemu doręczone w dniu 11 maja 2016r.

(dowód: wypowiedzenie z dnia 4v maja 2016r. k. 15, dowód doręczenia k. 16)

Zadłużenie pozwanego na dzień wypowiedzenia umowy pożyczki wynosiło 5.731,73 zł, z czego kwotę 5.185,61 zł stanowił kapitał pożyczki, kwotę 408,23 zł odsetki, zaś kwotę 137,88 zł odsetki karne.

(dowód: pisemna opinia biegłego sądowego z zakresu rachunkowości L. J. k. 105-116)

Sąd zważył, co następuje:

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie dowodów z dokumentów przedłożonych przez stronę powodową, dowodu z przesłuchania pozwanego M. B. oraz dowodu z opinii biegłego sądowego z zakresu rachunkowości L. J..

Sąd nie dopatrzył się żadnych podstaw do kwestionowania wiarygodności i mocy dowodowej powołanych powyżej dokumentów w postaci umowy pożyczki, wezwania do zapłaty oraz wypowiedzenia umowy pożyczki. Złożone przez powoda odpisy dokumentów zostały bowiem prawidłowo poświadczone za zgodność z oryginałem przez występującego w niniejszej sprawie fachowego pełnomocnika powoda będącego radcą prawnym, w sposób określony w art. 6 ust. 3 ustawy z dnia 6 lipca 1982r. o radcach prawnych (tekst jednolity Dz.U. z 2018 r. poz. 2115). Natomiast, w toku niniejszego postępowania strona pozwana nie kwestionowała, że odpisy nie są zgodne z oryginałami dokumentów. Zgodnie z treścią art. 245 kpc wymienione powyżej dokumenty prywatne korzystają z domniemania autentyczności oraz domniemania pochodzenia oświadczeń zawartych w tych dokumentach od ich wystawców, a domniemania te nie zostały w żaden sposób obalone przez stronę pozwaną. W tym stanie rzeczy brak było jakichkolwiek podstaw, aby dokumentom złożonym przez stronę powodową odmówić waloru wiarygodności i mocy dowodowej. Natomiast, wiarygodnego dowodu na okoliczność wysokości zobowiązania nie mógł stanowić dowód w postaci karty klienta. Należało bowiem mieć na uwadze, że przedmiotowy dokument nie został podpisany, a stąd nie wiadomo od kogo pochodzi złożone w nim oświadczenie. Nadto, nawet, gdyby uznać, że dokument ten został sporządzony przez powoda, to odzwierciedla on jedynie jego stanowisko co do wysokości zadłużenia pozwanego, a wobec zakwestionowania przez dłużnika wysokości zobowiązania, nie stanowi on wiarygodnego dowodu na tę okoliczność.

W zakresie istotnym dla rozstrzygnięcia niniejszej sprawy za wiarygodne należało uznać również zeznania pozwanego. Zdaniem Sądu zeznania te były szczere i nie budziły wątpliwości w świetle zasad doświadczenia życiowego czy logicznego rozumowania. Podkreślić należy, iż pozwany przyznał, że zawarł z powodem przedmiotową umowę i nie kwestionował, że nie spłacał w terminie rat pożyczki.

W przedmiotowej sprawie Sąd z urzędu dopuścił dowód z opinii biegłego sądowego, albowiem po uwzględnieniu części zarzutów zgłoszonych przez pozwanego i wobec przyznania przez niego, że otrzymał od powoda kwotę 7.000 zł, której nie spłacił w całości, nie można było w inny sposób ustalić wysokości zadłużenia. W ocenie Sądu brak było podstaw do kwestionowania dowodu z opinii biegłego sądowego z zakresu rachunkowości. Przedmiotowa opinia została sporządzona przez biegłego w sposób rzetelny, profesjonalny i z zachowaniem należytych standardów, co czyni ją w pełni przydatną do rozstrzygnięcia sprawy. Biegły swoje wnioski dotyczące wysokości nadpłaty oparł na szczegółowej analizie dokumentacji zawartej w aktach sprawy. Opinia przedstawiona przez biegłego jest logiczna, spójna i wewnętrznie niesprzeczna, nadto nie budzi żadnych wątpliwości w świetle zasad doświadczenia życiowego, czy logicznego rozumowania. Jednocześnie należało mieć na uwadze, że żadna ze stron nie zgłosiła merytorycznych zarzutów do opinii biegłego. W tym stanie rzeczy Sąd nie znalazł jakichkolwiek podstaw do kwestionowania opinii przedstawionej przez biegłego L. J..

Podstawę prawną roszczenia powoda stanowiły przepisy art. 720 § 1 kc w zw. z art. 3 ustawy z dnia 12 maja 2011r. o kredycie konsumenckim (tekst jednolity Dz.U. z 2018 r. poz. 993). Zgodnie z treścią art. 720 § 1 kc przez umowę pożyczki dający pożyczkę zobowiązuje się przenieść na własność biorącego określoną ilość pieniędzy albo rzeczy oznaczonych tylko co do gatunku, a biorący zobowiązuje się zwrócić tę samą ilość pieniędzy albo tę samą ilość rzeczy tego samego gatunku i tej samej jakości. Jak stanowi natomiast art. 3 ust. 2 pkt 1 ustawy o kredycie konsumenckim za umowę o kredyt konsumencki uważa się w szczególności umowę pożyczki.

Przechodząc do szczegółowych rozważań podnieść należy, iż zgodnie z obowiązującą w postępowaniu cywilnym zasadą rozkładu ciężaru dowodu (art. 6 kc) to na powodzie spoczywał w niniejszej sprawie obowiązek wykazania roszczenia co do zasady i co do wysokości. W ocenie Sądu powód nie sprostał powyższemu obowiązkowi przede wszystkim w zakresie kosztów kredytu konsumenckiego. Analizując zasadność obciążenia pozwanego poszczególnymi kosztami, należy zważyć, iż podstawa prawna roszczenia w zakresie składki ubezpieczeniowej wynikała z pkt 17.1 umowy pożyczki. Na podstawie tego zapisu umownego pożyczkobiorca zobowiązany był do pokrycia kosztów opłacenia składki ubezpieczeniowej, z tytułu objęcia go ochroną ubezpieczeniową w ramach umowy grupowego ubezpieczenia na życie z dnia 16 marca 2009r. oferowanej przez B. Towarzystwo (...) S.A. V. (...) z siedzibą w W.. Składka ubezpieczeniowa miała zostać opłacona jednorazowo po zawarciu i wypłaceniu kwoty pożyczki, a ubezpieczający, którym był pożyczkodawca, zobowiązał się do przekazania składki ubezpieczeniowej na rzecz ubezpieczyciela. Pozwany zgłosił szereg zarzutów wobec powyższego żądania, podnosząc, iż ww. zapisy umowne stanowią klauzule abuzywne, zaś sama umowa ubezpieczenia jest nieważna. Należy jednak podkreślić, że sama możliwość ubezpieczenia umowy jest dozwolona przez ustawodawcę i taka możliwość została przewidziana w ustawie o kredycie konsumenckim. Konieczność zabezpieczenia przez pożyczkodawcę swoich interesów na wypadek śmierci ubezpieczonego czy całkowitej trwałej niezdolności do pracy i samodzielnej egzystencji pożyczkobiorcy w wyniku nieszczęśliwego wypadku lub choroby również nie budzi żadnych wątpliwości. W ustawie o kredycie konsumenckim ustawodawca dopuszcza także możliwość kredytowania takich kosztów przez pożyczkodawcę. Stąd też nie można uznać przedmiotowej umowy za nieważną. Niemniej, w niniejszej sprawie powód nie wykazał, że odprowadził na rzecz zakładu ubezpieczeń jakąkolwiek składkę ubezpieczeniową. Nie przedłożono na tę okoliczność bowiem żadnego dowodu, mimo że postanowieniem z dnia 3 marca 2017r. Sąd zobowiązał pełnomocnika powoda do złożenia ostatecznych wniosków dowodowych. Nie ulega wątpliwości, że skoro powód jako ubezpieczający był zobowiązany do przekazania składki na rzecz ubezpieczyciela, to winien posiadać dowód potwierdzający fakt zapłaty składki ubezpieczeniowej. Zwrócić przy tym należy uwagę, że powód do akt niniejszego postępowania złożył jedynie wypis z umowy ubezpieczenia i nie można wykluczyć, że ustalenia pomiędzy ubezpieczycielem a ubezpieczającym przewidywały zatrzymanie jakiejś części składki przez powoda np. w postaci prowizji. W przypadku, gdyby pozwany nie przekazał składki ubezpieczycielowi, a kosztem składki w wysokości znacznie przekraczającej całkowity koszt kredytu obciążył pozwanego, doszłoby do bezpodstawnego wzbogacenia powoda. Wobec kwestionowania przez pozwanego faktu objęcia powoda ochroną ubezpieczeniową, roszczenie powoda w tym zakresie należało uznać za nieudowodnione.

W ocenie Sądu nieuzasadnione okazało się także żądanie zapłaty pozostałych kosztów wskazanych w pozwie. Zważyć należy, iż w pkt 13.2 umowa pożyczki przewidywała dla pożyczkodawcy prawo do podejmowania działań windykacyjnych w postaci: monitów telefonicznych (w tym również za pomocą krótkich wiadomości tekstowych SMS oraz automatycznych wiadomości głosowych), upomnień pisemnych – w sytuacji, gdy pożyczkobiorca zalegał z zapłatą jakiegokolwiek terminowego zobowiązania pieniężnego wynikającego z umowy. W toku niniejszego postępowania strona powodowa nie wykazała jednak, aby na etapie przedsądowym podejmowała w stosunku do pozwanego działania o jakich mowa w powołanym postanowieniu umowy i poniosła z tego tytułu koszty w łącznej kwocie 3.012,60 zł. W pozwie ani w kolejnych pismach procesowych powód nie wyjaśnił jakie konkretnie czynności windykacyjne podejmował wobec pozwanego. W pkt 13.2. oraz pkt 19.4 przewidziano natomiast szereg różnych czynności jak: wysyłanie monitów, monity sms, telefoniczne upomnienia czy wizyty windykatora. Na podstawie przedłożonych przez powoda dokumentów nie można w żaden sposób zweryfikować żądania pozwu co do ww. kosztów. W pozwie wskazano jedynie ogólną kwotę naliczonych kosztów windykacji, nie wskazując poszczególnych czynności ani ich kosztów jednostkowych. Z pewnością wiarygodnego dowodu na okoliczność poniesionych kosztów nie stanowi załączona do pozwu karta klienta Zważyć bowiem należy, iż ten "dokument" ten nie został przez nikogo podpisany, a nadto w jego treści nie wymieniono konkretnych działań windykacyjnych podejmowanych przez powoda. Jednocześnie należy wskazać, że nawet, gdyby w karcie klienta wymieniono takie czynności, to stanowiłoby to jedynie jednostronne oświadczenie powoda odzwierciedlające jego stanowisko procesowe. Bez konkretnych dowodów np. w postaci wezwań do zapłaty kierowanych do powoda wraz z dowodami doręczenia czy wydruków bilingów telefonicznych potwierdzających treść przesyłanych monitów sms nie można uznać roszczenia za udowodnione w powyższym zakresie.

W ocenie Sądu za całkowicie nieudowodnione należało również uznać roszczenie powoda w zakresie żądania rzekomo poniesionych kosztów w postaci wydania zaświadczeń czy odpisu umowy. Strona powodowa nie udowodniła bowiem, że wykonywała na rzecz pozwanego takie czynności, jak również nie wykazała, jaki był koszt każdej z tych czynności. Brak w tym zakresie jakichkolwiek dowodów. Dalej, powód domagał się opłaty przygotowawczej, która miała - w świetle postanowień umowy - stanowić opłatę za czynności faktyczne związane z rozpatrzeniem wniosku, przygotowaniem i zawarciem umowy pożyczki oraz „udzieleniem pożyczki”. Z tego tytułu powód domagał się kwoty 750 zł. Niemniej, strona powodowa nie wykazała w żaden sposób, że taki był koszt powyższych czynności. Natomiast postanowienia umowne zastrzegające dla pożyczkodawcy będącego profesjonalnym podmiotem prawo do domagania się od pożyczkobiorcy abstrakcyjnych kosztów niezwiązanych w żaden sposób z zawarciem i obsługą danej, konkretnej umowy stanowią klauzule abuzywne. Takie koszty nie zostały bowiem w żaden sposób skorelowane z wysokością rzeczywiście ponoszonych przez powoda wydatków i takie zastrzeżenie umowne prowadzi jedynie do przerzucenia ogólnych kosztów związanych z prowadzaną działalnością gospodarczą na pożyczkobiorcę będącego konsumentem. Niewątpliwie zatem ww. klauzule kształtują prawa i obowiązki konsumenta w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy. Jednocześnie, nie wykazano, aby powyższe postanowienia umowne były przedmiotem indywidulanych negocjacji stron. Skutkiem stwierdzenia przez sąd abuzywności postanowień umowy dotyczących opłaty przygotowawczej, jest brak związania pozwanego tymi postanowieniami.

Zważyć należy, iż wyliczając wysokość zobowiązania do jakiego spłaty zobowiązany jest pożyczkobiorca, powód uwzględnił także wynagrodzenie umowne. Podstawę do domagania się tej należności stanowił pkt 1.8 umowy pożyczki, wedle którego pożyczkobiorca zobowiązany był do zapłaty na rzecz pożyczkodawcy wynagrodzenia umownego w wysokości 1.604 zł, wynikającego z rocznej stopy oprocentowania wynoszącej 14 %. W ocenie Sądu, w tym konkretnym przypadku zastrzeżenie wynagrodzenia umownego w takiej wysokości narusza zasady słuszności i jest sprzeczne z dobrymi obyczajami. Zgodnie z treścią art. 385 1 § 1 kc postanowienia umowy zawieranej z konsumentem nieuzgodnione indywidualnie nie wiążą go, jeżeli kształtują jego prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy (niedozwolone postanowienia umowne). Nie dotyczy to postanowień określających główne świadczenia stron, w tym cenę lub wynagrodzenie, jeżeli zostały sformułowane w sposób jednoznaczny. W myśl art. 385 1 § 3 kc nieuzgodnione indywidualnie są te postanowienia umowy, na których treść konsument nie miał rzeczywistego wpływu. W szczególności odnosi się to do postanowień umowy przejętych z wzorca umowy zaproponowanego konsumentowi przez kontrahenta. Z kolei wedle art. 385 2 kc oceny zgodności postanowienia umowy z dobrymi obyczajami dokonuje się według stanu z chwili zawarcia umowy, biorąc pod uwagę jej treść, okoliczności zawarcia oraz uwzględniając umowy pozostające w związku z umową obejmującą postanowienie będące przedmiotem oceny. Oceniając kwestionowane przez pozwanego postanowienia umowne dotyczące wysokości prowizji przez pryzmat przesłanek określonych w powyższych przepisach nie ulega wątpliwości, że przedmiotowa umowa miała charakter umowy jednostronnie profesjonalnej, albowiem pozwany nie zawierał jej w ramach prowadzonej działalności gospodarczej, lecz występował jako konsument w rozumieniu art. 22 1 kc. Strona powodowa nie wykazała także, aby przedmiotowe klauzule umowne były indywidulanie uzgodnione. W myśl art. 385 1 § 3 kc nieuzgodnione indywidualnie są te postanowienia umowy, na których treść konsument nie miał rzeczywistego wpływu. W szczególności odnosi się to do postanowień umowy przejętych z wzorca umowy zaproponowanego konsumentowi przez kontrahenta. Podkreślić przy tym należy, że zgodnie z treścią art. 385 1 § 4 kc ciężar dowodu, że postanowienie zostało uzgodnione indywidualnie, spoczywa na tym, kto się na to powołuje, a więc w niniejszej sprawie na stronie pozwanej. W judykaturze podnosi się, że okoliczność, iż konsument znał treść danego postanowienia i rozumiał je, nie przesądza o tym, że zostało ono indywidualnie uzgodnione. Konieczne byłoby wykazanie, że konsument miał realny wpływ na konstrukcję niedozwolonego (abuzywnego) postanowienia wzorca umownego. Przyjęcie takiego wpływu byłoby możliwe przede wszystkim wówczas, gdyby konkretny zapis był z nim negocjowany (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Poznaniu z dnia 6 kwietnia 2011r., I ACa 232/11, L.). Wszelkie klauzule sporządzone z wyprzedzeniem będą klauzulami pozbawionymi cechy indywidualnego uzgodnienia i okoliczności tej nie niweczy fakt, że konsument mógł znać ich treść (por. wyrok Sądu Apelacyjnego Warszawa z dnia 15 maja 2012r., VI ACa 1276/11, L.). W przedmiotowej sprawie powód w żaden sposób nie wykazał, aby postanowienia dotyczące wynagrodzenia umownego podlegały negocjacjom, nadto wedle pozwanego umowa została zawarta przy użyciu gotowego wzorca, przygotowanego wcześniej jednostronnie przez poprzednika prawnego powoda, co wykluczało możliwość negocjacji takich postanowień. Sąd uznał również, że w przedmiotowym przypadku wynagrodzenie umowne w zastrzeżonej wysokości kształtuje prawa i obowiązki pozwanego jako konsumenta w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy. Przede wszystkim należało mieć na uwadze, że w umowie nie wskazano z jakiego tytułu takie wynagrodzenie umowne należało się powodowi. W umowie jedynie wskazano, że wynagrodzenie umowne należy się za „udzielenie pożyczki”, jednak brak jest szczegółowej definicji tego pojęcia w samej umowie. Zwrócić przy tym należy uwagę, że wynagrodzenie pokrywa się z opłatą przygotowawczą, która miała stanowić opłatę za czynności faktyczne związane z rozpatrzeniem wniosku, przygotowaniem i zawarciem umowy pożyczki oraz „udzieleniem pożyczki” (pkt 2.5). Z powyższego wynika, że powód domaga się dwóch różnych opłat z tego samego tytułu. Podkreślić należy, iż w przypadku zawarcia przez strony odpłatnej umowy pożyczki, wynagrodzenie pożyczkodawcy winno być wyraźnie określone w umowie i zwykle formę wynagrodzenia za korzystanie z cudzego kapitału stanowią odsetki. Należy wskazać, że w art. 359 § 21 kc ustawodawca postanowił, że maksymalna wysokość odsetek wynikających z czynności prawnej nie może w stosunku rocznym przekraczać dwukrotności wysokości odsetek ustawowych (odsetki maksymalne). Funkcją tego przepisu jest przeciwdziałanie lichwie, która jest zjawiskiem sprzecznym z zasadami współżycia społecznego, a także ochrona interesów konsumentów. Przewidziana w powyższym przepisie wysokość powinna stanowić odniesienie do oceny wysokości wynagrodzenia pożyczkodawcy ustalonego w umowie. Zwrócić należy uwagę, że w przedmiotowej umowie powód zastrzegł dla siebie zarówno wynagrodzenie umowne, jak i odsetki kapitałowe maksymalne naliczonych od kwoty wypłaconej pożyczki (pkt 11.2), które stanowią w istocie kolejne wynagrodzenie pożyczkodawcy za korzystanie przez pożyczkobiorcę z jego środków finansowych. W ocenie Sądu, zastrzeżenie wynagrodzenia umownego, obok odsetek kapitałowych, może prowadzić do naruszenie przepisów o odsetkach maksymalnych. W ocenie Sądu, w przedmiotowym przypadku to odsetki powinny stanowić wynagrodzenie dla powoda za korzystanie z cudzych pieniędzy w przypadku umowy pożyczki zawartej między osobami fizycznymi. Jak wskazano powyżej maksymalna wysokość odsetek wynikających z czynności prawnej nie może, stosownie do art. 359 § 2 1 kc, w stosunku rocznym przekraczać czterokrotności wysokości stopy kredytu lombardowego Narodowego Banku Polskiego. W ocenie Sądu, postanowienia umowy nakładające na pożyczkobiorcę obowiązek uiszczenia wynagrodzenia umownego za udzielenie pożyczki w pełnej wysokości obok odsetek kapitałowych umownych, naliczonych od całkowitej kwoty pożyczki mają charakter klauzul abuzywnych w rozumieniu art. 385 1 § 1 kc.

Spór w niniejszej sprawie dotyczył ustalenia całkowitej kwoty pożyczki. W pozwie powód wskazał, że na kwotę pożyczki w wysokości 16.108 zł składały się: rzeczywiście przekazana powodowi kwota 7.000 zł, a także opłata przygotowawcza (785 zł) i koszt ubezpieczenia (8.323 zł). W sprzeciwie od nakazu zapłaty pozwany zakwestionował roszczenie powoda w tym zakresie, podnosząc, że koszt składki ubezpieczeniowej oraz opłaty przygotowawczej nie stanowią pożyczki, ponieważ kwoty te nie zostały przeniesiona na własność pozwanego, nie stanowią zatem przysporzenia na rzecz majątku pozwanego. Nadto, pozwany podniósł szereg innych zarzutów, wskazując m.in. że postanowienia umowne przewidujące obowiązek poniesienia składki ubezpieczeniowej czy opłaty przygotowawczej stanowią niedozwolone postanowienia umowne w rozumieniu art. 385 1 kc i nie wiążą pozwanego jako konsumenta. Nadto, podnosił, że dochodzenie przez powoda powyższych kosztów jest sprzeczne ze społeczno – gospodarczym przeznaczeniem prawa i stanowi nadużycie prawa w myśl art. 5 kc, a także podniósł zarzut nieważności umowy ubezpieczenia. Jak już wskazano powyżej, wobec niewykazania faktu odprowadzenia składki ubezpieczeniowej na rzecz zakładu ubezpieczeń, brak było podstaw, aby przyjąć, że powód skredytował koszty ubezpieczenia. Z podobnych przyczyn nie można było uwzględnić opłaty przygotowawczej, skoro nie wykazano, za jakie czynności została ona naliczona i czy w ogóle należy się powodowi. Jednocześnie nie ulega wątpliwości, że na własność pozwanego przeniesiono jedynie kwotę 7.000 zł. Zdaniem Sądu, z istotą pożyczki sprzeczne jest „przeniesienie” na rzecz biorącego pożyczkę sum pieniężnych, których w rzeczywistości nigdy on nie otrzymuje, a które automatycznie zostają zaliczone na poczet związanych z pożyczką kosztów i opłat. W tym stanie rzeczy należało uznać, że kwotę pożyczki stanowiła kwota 7.000 zł odpowiadająca całkowitej kwocie kredytu określonej zgodnie z art. 5 pkt 7 ustawy o kredycie konsumenckim, w myśl którego całkowita kwota kredytu to maksymalna kwota wszystkich środków pieniężnych nieobejmujących kredytowanych kosztów kredytu, które kredytodawca udostępnia konsumentowi na podstawie umowy o kredyt, a w przypadku umów, dla których nie przewidziano tej maksymalnej kwoty, suma wszystkich środków pieniężnych nieobejmujących kredytowanych kosztów kredytu, które kredytodawca udostępnia konsumentowi na podstawie umowy o kredyt.

Przyjmując, że kwota pożyczki wynosiła 7.000 zł, Sąd dopuścił z urzędu dowód z opinii biegłego sądowego z zakresu rachunkowości na okoliczność ustalenia rzeczywistej wysokości zadłużenia pozwanego, przy uwzględnieniu dokonanych przez niego spłat, wysokości odsetek umownych z ograniczeniem do wysokości odsetek maksymalnych oraz wypowiedzenia umowy ze skutkiem na dzień 10 czerwca 2015r. Jak wskazał biegły, zadłużenie pozwanego na dzień wypowiedzenia umowy pożyczki wynosiło 5.731,73 zł, z czego kwotę 5.185,61 zł stanowił kapitał pożyczki, kwotę 408,23 zł odsetki, zaś kwotę 137,88 zł odsetki karne. Opinia biegłego nie została zakwestionowana przez żadną ze stron.

Mając na powyższe na uwadze, na mocy art. 720 § 1 kc w zw. z art. 3 ustawy z dnia 12 maja 2011r. o kredycie konsumenckim Sąd zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 5.731,73 zł z odsetkami umownymi za opóźnienie w wysokości czterokrotności stopy kredytu lombardowego NBP, nie więcej niż odsetki maksymalne, od dnia 11 czerwca 2016r. do dnia zapłaty. Natomiast, w pozostałym zakresie, na mocy powyższych przepisów a contrario powództwo oddalono.

O kosztach procesu Sąd orzekł na mocy art. 100 kpc i obciążył nimi strony stosownie do stosunku w jakim przegrały niniejszy spór tj. powoda w 70 %, a pozwanego w 30 %. Szczegółowe rozliczenie kosztów, na mocy art. 108 § 1 kpc, Sąd powierzył referendarzowi sądowemu po uprawomocnieniu się wyroku.