Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt: I C 761/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 18 września 2018 r.

Sąd Okręgowy w Olsztynie I Wydział Cywilny

w składzie następującym: Przewodniczący: SSO Juliusz Ciejek

Protokolant: starszy sekretarz sądowy Anna Szczepanek

po rozpoznaniu w dniu 18 września 2018 r. w Olsztynie

na rozprawie

sprawy z powództwa A. G.

przeciwko J. J.

o zachowek

I. powództwo oddala,

II. zasądza od powódki na rzecz pozwanego kwotę 10.817 (dziesięć tysięcy osiemset siedemnaście) zł tytułem zwrotu kosztów procesu.

Sygn. akt I C 761/17

UZASADNIENIE

Pozwem z dnia 21 grudnia 2017 r. powódka A. G. wniosła o zasądzenie od pozwanego J. J. kwoty 500.000 zł tytułem zapłaty sumy potrzebnej do pokrycia zachowku wraz z ustawowymi odsetkami od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty i kosztami procesu, w tym kosztami zastępstwa procesowego wg. norm przepisanych. W uzasadnieniu wskazała, że m.in. ona oraz pozwany są spadkobiercami ustawowymi D. J. i odziedziczyli po nim po ¼ części spadku. Zmarły nie pozostawił po sobie żadnego majątku, albowiem wyzbył się go za życia, m.in. poprzez dokonanie na rzecz pozwanego darowizny w postaci nieruchomości. Nadto powódka wskazała, że pozwany nabył szereg nieruchomości, co do których zachodzi podejrzenie, że w istocie były one darowiznami ze strony ojca. W ocenie powódki należny jej zachowek to wartość 1/8 nieruchomości, które są w posiadaniu pozwanego, a które to ten otrzymał od ojca. (k. 3-6)

Pozwany J. J. , w odpowiedzi na pozew wniósł o oddalenie powództwa w całości oraz o zasądzenie na jego rzecz od powódki kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego wg. norm przepisanych. Uzasadniając swoje stanowisko wskazał, że nie otrzymał od spadkodawcy żadnej darowizny, która mogła być doliczona do masy spadkowej. Natomiast wszystkie nieruchomości, których jest właścicielem nabył w drodze umów sprzedaży, zniesienia współwłasności gospodarstwa rolnego bądź przez ustanowienie prawa użytkowania wieczystego, z czego część już po śmierci ojca D. J.. Nie tylko kwestionował przedmiotowe roszczenie co do zasady, ale również co do wysokości. (k. 293-296v).

Postanowieniem z dnia 18 września 2018 r. Sąd Ograniczył przedmiot rozprawy do badania kwestii zasady odpowiedzialności pozwanego (k. 759v).

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 13 listopada 2010 r. w J. zmarł D. J.. Sąd Rejonowy w Giżycku w dniu 27 marca 2013 r. w sprawie o sygn. akt I (...)wydał postanowienie, w którym stwierdził, że spadek po wymienionym na podstawie ustawy nabyli: żona B. J. w ¼ części, syn H. J. w ¼ części, syn J. J. (pozwany) w ¼ części i córka A. G. (powódka) w ¼ części. (bezsporne w tym dowód: postanowienie wydane przez Sąd Rejonowy w Giżycku w dniu 27 marca 2013 r. w sprawie I (...) – k. 14) Spadkodawca J. J. nie pozostawił w spadku żadnego mienia o wymiernej wartości ekonomicznej. (bezsporne) Mimo, iż powódka A. G. jest spadkobierczynią ustawową po ojcu D. J., nie otrzymała - ani za życia ojca, ani po jego śmierci - jakiejkolwiek części jego majątku. (bezsporne) Pozwany J. J. jest właścicielem dziewiętnastu nieruchomości, które nabył odpłatnie, przede wszystkim w drodze umów sprzedaży, jak również w związku ze zniesieniem współwłasności gospodarstwa rolnego oraz ustanowieniem prawa użytkowania wieczystego, dla których to nieruchomości:

- Sąd Rejonowy w Lesku Zamiejscowy VII Wydział Ksiąg Wieczystych z siedzibą U. prowadzi księgę wieczystą nr (...),

- Sąd Rejonowy w Lesku Zamiejscowy VII Wydział Ksiąg Wieczystych z siedzibą U. prowadzi księgę wieczystą nr (...),

- Sąd Rejonowy w Lesku Zamiejscowy VII Wydział Ksiąg Wieczystych z siedzibą U. prowadzi księgę wieczystą nr (...),

- Sąd Rejonowy w Giżycku VI Wydział Ksiąg Wieczystych prowadzi księgę wieczystą nr (...),

- Sąd Rejonowy w Giżycku VI Wydział Ksiąg Wieczystych prowadzi księgę wieczystą nr (...),

- Sąd Rejonowy w Jarosławiu V Wydział Ksiąg Wieczystych prowadzi księgę wieczystą nr (...),

- Sąd Rejonowy w Jarosławiu V Wydział Ksiąg Wieczystych prowadzi księgę wieczystą nr (...),

- Sąd Rejonowy w Jarosławiu V Wydział Ksiąg Wieczystych prowadzi księgę wieczystą nr (...),

- Sąd Rejonowy w Jarosławiu V Wydział Ksiąg Wieczystych prowadzi księgę wieczystą nr (...),

- Sąd Rejonowy w Jarosławiu V Wydział Ksiąg Wieczystych prowadzi księgę wieczystą nr (...),

- Sąd Rejonowy w Jarosławiu V Wydział Ksiąg Wieczystych prowadzi księgę wieczystą nr (...),

- Sąd Rejonowy w Jarosławiu V Wydział Ksiąg Wieczystych prowadzi księgę wieczystą nr (...),

- Sąd Rejonowy w Jarosławiu V Wydział Ksiąg Wieczystych prowadzi księgę wieczystą nr (...),

- Sąd Rejonowy w Jarosławiu V Wydział Ksiąg Wieczystych prowadzi księgę wieczystą nr (...),

- Sąd Rejonowy w Jarosławiu V Wydział Ksiąg Wieczystych prowadzi księgę wieczystą nr (...),

- Sąd Rejonowy w Piasecznie IV Wydział Ksiąg Wieczystych prowadzi księgę wieczystą nr (...),

- Sąd Rejonowy w Piasecznie IV Wydział Ksiąg Wieczystych prowadzi księgę wieczystą nr (...),

- Sąd Rejonowy w Piasecznie IV Wydział Ksiąg Wieczystych prowadzi księgę wieczystą nr (...),

- Sąd Rejonowy w Piasecznie IV Wydział Ksiąg Wieczystych prowadzi księgę wieczystą nr (...).

(dowód: wydruki zupełne ksiąg wieczystych nr (...) – k. 297-735)

Sąd zważył co następuje:

Powództwo podlegało oddaleniu, albowiem powódka nie wykazała przesłanki dokonania przez spadkodawcę na rzecz pozwanego darowizn, która to przesłanka w pierwszej kolejności decydowała o tym, czy w ogóle będzie przysługiwać jej zachowek, zaś w drugiej ewentualnie w jakiej wysokości.

Zgodnie z art. 991 § 1 k.c. zstępnym, małżonkowi oraz rodzicom spadkodawcy, którzy byliby powołani do spadku z ustawy, należą się, jeżeli uprawniony jest trwale niezdolny do pracy albo jeżeli zstępny uprawniony jest małoletni - dwie trzecie wartości udziału spadkowego, który by mu przypadł przy dziedziczeniu ustawowym, w innych zaś wypadkach - połowa wartości tego udziału (zachowek). Obowiązująca w polskim prawie zasada swobody testowania oznacza, że spadkodawca może ustanowić spadkobiercą całego swojego majątku osobę spoza kręgu najbliższych krewnych. Przewidziana w art. 991 § 1 k.c. instytucja zachowku stanowi ustawowe zabezpieczenie interesów osób najbliższych spadkodawcy. Z treści art. 991 § 2 k.c. wynika, że w pierwszej kolejności zobowiązanym z tytułu zachowku jest spadkobierca. Jeżeli jednak uprawniony nie może uzyskać od spadkobierców należnego mu zachowku, na podstawie art. 1000 § 1 k.c. odpowiedzialność ponoszą także osoby, które otrzymały od spadkodawcy darowiznę podlegającą doliczeniu do spadku. Jednakże obdarowany jest obowiązany wówczas do zapłaty tylko w granicach wzbogacenia będącego skutkiem darowizny. Treść art. 1000 § 2 k.c. wskazuje natomiast, że jeżeli obdarowany sam jest uprawniony do zachowku, ponosi on odpowiedzialność względem innych uprawnionych do zachowku tylko do wysokości nadwyżki przekraczającej jego własny zachowek.

W doktrynie prawa cywilnego istniał spór dotyczący tego, kiedy powstaje uprawnienie do zachowku dla osób będących najbliższymi krewnymi spadkodawcy. Zgodnie z art. 991 § 1 k.c. zachowek należy się zstępnym, małżonkowi oraz rodzicom spadkodawcy, którzy byliby powołani do spadku z ustawy. Wydaje się, że uprawnionym byłby pogląd, iż prawo do zachowku powstaje dla tych osób wyłącznie, gdy byliby powołani do spadku, a w rzeczywistości z powodu rozporządzenia testamentowego spadkodawcy do spadku nie zostali powołani. W takiej sytuacji osoba, która w praktyce została powołana do spadku z mocy ustawy i należy do kręgu osób wymienionych w art. 991 § 1 k.c., nie byłaby uprawniona do zachowku. W praktyce pojawił się jednak problem, co w sytuacji, kiedy osoba, która zalicza się do kręgu osób wymienionych w art. 991 § 1 k.c. i została powołana do spadku z mocy ustawy, nie otrzymała należnej jej części spadku. Przyczyną braku zaspokojenia spadkobiercy może być to, że spadkodawca przed śmiercią wyzbył się całego majątku. Problem ten rozstrzygnął Sąd Najwyższy, który m.in. w wyroku z dnia 13 lutego 2004 r. ((...), Legalis numer 64226) stwierdził, że jeżeli uprawniony do zachowku, dziedziczący z ustawy wespół z innymi osobami, nie otrzymał należnego mu zachowku, ma przeciwko współspadkobiercom roszczenie o zapłatę sumy pieniężnej potrzebnej do pokrycia zachowku albo do jego uzupełnienia. W uzasadnieniu wyroku podniesiono, że prawo spadkowe zapewnia członkom najbliższej rodziny spadkodawcy, zaliczonym do kręgu uprawnionych do zachowku, uzyskanie określonej korzyści ze spadku niezależnie od woli spadkodawcy, tj. choćby spadkodawca pozbawił ich tej korzyści przez rozrządzenia testamentowe lub dokonane darowizny. Dalej Sąd Najwyższy wskazał, że stąd jednoznaczny wniosek, że o powstaniu na rzecz uprawnionego do zachowku roszczenia przeciwko spadkobiercy o pokrycie lub uzupełnienie w pieniądzu zachowku rozstrzyga tylko to, czy otrzymał on w całości należny mu zachowek w postaci powołania do spadku, zapisu lub uczynionej przez spadkodawcę na jego rzecz darowizny. Jeżeli nie otrzymał, roszczenie o zachowek przysługuje mu, choćby został powołany do spadku, nawet z ustawy. Jeżeli uprawniony nie może otrzymać od spadkobiercy należnego mu zachowku, może żądać od osoby, która otrzymała od spadkodawcy darowiznę doliczoną do spadku, sumy pieniężnej potrzebnej do uzupełnienia zachowku.

Materiał dowodowy zgromadzony w sprawie przekonuje ponad wszelką wątpliwość, że co do zasady powódka A. G. jest osobą uprawnioną do zachowku po ojcu D. J..

W orzecznictwie Sądu Najwyższego oraz doktrynie prawa cywilnego ugruntowany jest pogląd, że o wielkości zachowku winna decydować chwila otwarcia spadku, ponieważ z tą chwilą powstaje dla osoby uprawnionej roszczenie o zachowek. W niniejszej sprawie jest to data 13 listopada 2010 r. (data zgonu spadkodawcy D. J.). Aby ustalić wysokość zachowku należy, stosownie do treści art. 991 § 1 k.c., pomnożyć ustawowy udział spadkowy przez 1/2 lub 2/3. Ułamek stanowiący podstawę do obliczenia zachowku należy pomnożyć przez tzw. substrat zachowku, który oblicza się ustalając czystą wartość spadku i doliczając do niej wartość dokonanych przez spadkodawcę darowizn.

Stosownie do treści art. 993 k.c., przy obliczaniu zachowku nie uwzględnia się zapisów zwykłych i poleceń, natomiast dolicza się do spadku, stosownie do przepisów poniższych, darowizny oraz zapisy windykacyjne dokonane przez spadkodawcę. Z powyższego przepisu wynika, że co do zasady doliczanie darowizn do substratu zachowku jest obligatoryjne i nie dotyczy to wyłącznie drobnych darowizn, zwyczajowo w danych stosunkach przyjętych oraz dokonanych przed więcej niż dziesięciu laty, licząc wstecz od otwarcia spadku, o ile dotyczy to osób nie będących spadkobiercami albo uprawnionymi do zachowku (art. 994 k.c.). A contrario - darowizny dokonane na rzecz spadkobierców i osób uprawnionych do zachowku podlegają doliczeniu do substratu zachowku zawsze, bez względu na to, kiedy zostały dokonane. Należy przy tym pamiętać, że wartość przedmiotu darowizny oblicza się według stanu z chwili jej dokonania, a według cen z chwili ustalania zachowku - wynika to z art. 995 k.c.

Jak wynika z ustalonego w sprawie stanu faktycznego, w chwili swojej śmierci spadkodawca D. J. nie posiadał jakiegokolwiek majątku - co de facto nie było między stronami sporne. Powódka natomiast zarzucała pozwanemu J. J., że powyższe było skutkiem, bezpłatnego przeniesienia części składników majątku zmarłego do majątku pozwanego w postaci szeregu znacznej wartości nieruchomości. Pozwany kwestionował powyższe, twierdząc iż wszystkie nieruchomości których jest właścicielem nabył odpłatnie, na dowód czego przedłożył wydruki zupełne z ksiąg wieczystych (k. 297-735).

Jeżeli spadkodawca dokonał darowizny wyczerpującej cały spadek, uprawniony do zachowku może dochodzić od obdarowanego roszczenia o zachowek w granicach określonych w art. 1000 k.c. (tak: wyrok Sądu Najwyższego z dnia 30 stycznia 2008 r. wydany w sprawie o sygn. akt (...), OSN 2009, Nr 3, poz. 47 z glosą J. Kremisa, OSP 2009, Nr 5, poz. 54).

W niniejszym procesie powódka zmierzała do tego aby doliczyć do spadku przysporzenia otrzymane przez pozwanego od zmarłego i dzięki temu uzyskać od niego sumę potrzebną do uzyskania zachowku.

Ciężar dowodu co do wystąpienia sytuacji uzasadniającej odpowiedzialność pozwanego - w ocenie powódki: obdarowanego - ciążyła na uprawnionej z tytułu zachowku, a więc powódce A. G., zgodnie z art. 6 k.c.

W pierwszej kolejności wskazać należy, że powódka - chcąc uzyskać należny jej zachowek - winna wykazać przed Sądem, że przysporzenia które - jak twierdziła - zmarły dokonał na rzecz pozwanego były: bezpośrednio przed jego śmiercią - umowami darowizny, zaś wcześniej - umowami sprzedaży, które w rzeczywistości były umowami darowizny.

W tym jednak miejscu należy wskazać, że doliczeniu do spadku (przepis art. 993 k.c.) podlegają jedynie darowizny w rozumieniu art. 888 k.c. poczynione przez spadkodawcę, czyli przysporzenia pod tytułem darmym. Chodzi o wszystkie darowizny z wyjątkiem wymienionych w art. 994 k.c. Darowizną w rozumieniu art. 993 k.c. to również świadczenia nieodpłatne, niebędące darowizną sensu stricto, które następują kosztem majątku spadkodawcy i ze względu na swą funkcję stanowią identyczne zagrożenie dla rodziny spadkodawcy jak darowizny. W wypadku negotium mixtum cum donatione należy doliczyć jedynie wartości uzyskane nieodpłatnie (por. L. Stecki, w: Komentarz 1989, t. II, s. 871; P. Księżak, w: Osajda, Komentarz KC 2013, III, s. 739, Nt 8).

Umowa o nieodpłatne przekazanie gospodarstwa rolnego następcy zawarta w ramach przepisów ustawy z dnia 14 grudnia 1982 r. o ubezpieczeniu społecznym rolników indywidualnych i członków ich rodzin, nie należy do kategorii darowizn w rozumieniu przepisu art. 993 k.c. (postanowienie Sądu Najwyższego dnia 20 maja 2016 r. (...), wyrok Sądu Apelacyjnego w Katowicach z dnia 15 listopada 2012 r.(...), uchwała Sądu Najwyższego z dnia 21 czerwca 2012 r.(...)). Identyczne stanowisko zajmowane było na gruncie przepisów ustawy z dnia 27 października 1977 r. o zaopatrzeniu emerytalnym oraz innych świadczeniach dla rolników i ich rodzin, o czym świadczy chociażby uchwała składu siedmiu sędziów Sądu Najwyższego z dnia 25 listopada 2005 r., wydana w sprawie(...).

Zatem, aby A. G. mogła skutecznie występować o zapłatę zachowku, musiała udowodnić, że w ogóle spadkodawca bezpośrednio przed śmiercią darował pozwanemu nieruchomość oraz, że wcześniejsze umowy sprzedaży zawarte między D. J. a J. J. były w rzeczywistości umowami darowizny. Zgodnie bowiem z przepisem art. 83 § 1 k.c. nieważne jest oświadczenie woli złożone drugiej stronie za jej zgodą dla pozoru. Jeżeli takie oświadczenie zostało złożone dla ukrycia innej czynności prawnej, ważność oświadczenia ocenia się według właściwości tej czynności.

Powódka w niniejszej sprawie nie wykazała, że w ogóle poczyniono takie bezpłatne przysporzenia. Dołączone do pozwu dokumenty, tożsame z tymi przedłożonymi przez pozwanego, w postaci wydruków zupełnych ksiąg wieczystych - nie dowodzą dokonania darowizn ze strony spadkodawcy na rzecz pozwanego. Wręcz przeciwnie wynika z nich, że pozwany jest właścicielem i współwłaścicielem szeregu nieruchomości nabytych w drodze kupna, zniesienia współwłasności gospodarstwa rolnego bądź przez ustanowieniem prawa użytkowania wieczystego. Powódka twierdziła, że J. J. nabył nieruchomości w drodze darowizny. Twierdzenia te zatem winny być poparte określonymi dowodami, nie zaś próbą przerzucenia w tym zakresie na Sąd całego ciężaru poszukiwania i przeprowadzenia dowodu poprzez sformułowanie wniosku o dołączenie do akt niniejszej sprawy szeregu akt ksiąg wieczystych, w których to znajdują się dokumenty potwierdzające uzyskanie tytułu prawnego do nieruchomości pozwanego. A. G. zgodnie z przepisami ustawy z dnia 6 lipca 1982 r. o księgach wieczystych i hipotece (Dz. U. z 1982 nr 19 poz. 147) miała możliwość zapoznania się z aktami przedmiotowych ksiąg wieczystych, w tym również z aktami notarialnymi stanowiącymi podstawę dokonania wpisów o prawie własności, wykazując przysługujący jej w tym zakresie interes prawny, albowiem jak wskazuje art. 2 powołanej ustawy – księgi wieczyste są jawne. Akta każdej księgi wieczystej znajdują się w Sądzie Rejonowym właściwym dla miejsca położenia nieruchomości. W niniejszej sprawi były to miejscowości – U., G., J. oraz P.. Mimo, dość rozproszonego ich położenia na terenie całej Polski, to jednak w interesie powódki było zdobycie właściwych dokumentów, a dopiero następnie zdecydowanie się na inicjację postępowania przed Sądem. Co prawda wszelkie dokumenty oraz pisma związane z daną księgą wieczystą nie są wprowadzone do elektronicznego systemu ksiąg wieczystych, a jedynie gromadzone w systemie papierowym w Sądzie Rejonowym w aktach księgi wieczystej, jednakże osoba przeglądająca elektroniczną księgę wieczystą ma dostęp do jej podstawowych czterech działów, tj. pierwszego dot. oznaczenia nieruchomości, drugiego dot. wpisów dotyczących własności i użytkowania wieczystego, trzeciego dot. wpisów ograniczonych praw rzeczowych z wyjątkiem hipotek oraz czwartego dot. wpisów dotyczących hipotek. Każdy z wymienionych działów księgi wieczystej posiada rubrykę „Wnioski i podstawy wpisów w księdze wieczystej” oraz „Położenie dokumentu”. W rubrykach tych umieszcza się informację o dokumencie, jaki został złożony - i na podstawie którego dokonano wpisu. Przy nieco dokładniejszej analizie złożonych - czy to przez samą powódkę, czy też przez pozwanego – dokumentów w postaci wydruków zupełnych ksiąg wieczystych, dane w nich ujawnione pozwalały na weryfikację i ustalenie podstaw nabycia nieruchomości przez pozwanego. W żadnych z nich nie ma zapisów, by podstawą ich nabycia byłaby jakakolwiek umowa darowizny, a jedynie tytuły prawne związane z odpłatnym nabyciem, przede wszystkim - umowy sprzedaży. Warto wskazać, że powódka jest reprezentowana przez adwokata, który mógł przeprowadzić tę analizę osobiście.

Sąd oddalił wniosek dowodowy o zażądanie z Sądów Rejonowych ksiąg wieczystych zawarty w pkt 2 pozwu; procedurze cywilnej nie jest bowiem znany dowód takiego rodzaju. Co najwyżej strona mogłaby zgłosić wniosek o dopuszczenie dowodu z określonych dokumentów znajdujących się w aktach ksiąg wieczystych (który w niniejszej sprawie był wnioskiem ewentualnym). Zgodnie, bowiem z art. 250 § 1. k.p.c., który stanowi, że jeżeli dokument (należy stwierdzić, że chodzi o dokument zarówno urzędowy, jak i prywatny), znajduje się w aktach organu, o którym mowa w art. 244 § 1, wystarczy przedstawić urzędowo poświadczony przez ten organ odpis lub wyciąg z dokumentu. Sąd zażąda udzielenia odpisu lub wyciągu, jeżeli strona sama uzyskać go nie może. Wskazane przepisy przewidują kolejność podejmowanych czynności. To strona procesu powinna dostarczyć Sądowi dokument pochodzący od wskazanego organu, który ją interesuje. Tylko wówczas, gdy samodzielnie nie będzie mogła go uzyskać, może zwrócić się do Sądu, aby ten taki dokument sprowadził. Nie jest wystarczające samo stwierdzenie, że nie można samodzielnie uzyskać dokumentu. Należy tę okoliczność co najmniej uprawdopodobnić np. pismem, z którego wynika, że podmiot, o którym mowa w art. 244 k.p.c., odmówił udostępnienia dokumentu. W niniejszej sprawie powódka po pierwsze wskazała jedynie, że „nie może przejrzeć niektórych ksiąg wieczystych” - powyższego w żaden sposób jednak nie uprawdopodobniła, zaś dalej podała, że pozyskała z Ekspozytury Centralnej Informacji Ksiąg Wieczystych w U. wykaz ksiąg wieczystych pozwanego i dlatego też wiadomym jej jest, jakimi nieruchomościami dysponuje pozwany oraz na jakiej podstawie zostały one nabyte od D. J.. Tym bardziej powódka - mając taką wiedzę o tytułach prawnych nabycia nieruchomości winna poczynić powyższe należycie, tzn. przygotowując się do wytoczenia powództwa, powinna zgromadzić, a następnie przedłożyć należne dokumenty Sądowi w celu właściwego przez niego procedowania, a nie zwracać do Sądu o sprowadzenie odpisów dokumentów złożonych w księdze wieczystej, mimo możliwości ich samodzielnego uzyskania. Ponadto dowód tego typu, jak to wynika z twierdzeń samych stron i przedstawionych odpisów ksiąg wieczystych jest nieprzydatny dla rozstrzygnięcia. Skoro były to umowy sprzedaży, zniesienia współwłasności itp., to umowy takie już same w sobie wykluczają możliwość uznania ich za darowiznę. Rolą Sądu nie jest samodzielne poszukiwanie dowodów za stronę, tylko ocena dowodów przez stronę przedstawionych. Skoro dla poparcia swoich twierdzeń pełnomocnik powódki wskazuje umowy wzajemne, to nie stanowi to jakichkolwiek podstaw do doliczenia ich do zachowku. Samo stwierdzenie, że mogły to być ukryte darowizny (czemu pozwany zaprzecza), nie stanowi twierdzenia, ani tezy dowodowej.

Poza tym, powódka mimo jak wskazała posiadania wiedzy o tytułach prawnych nabycia przez pozwanego nieruchomości, nie wskazała precyzyjnie, która z wymienionych przez nią nieruchomości związana jest z faktem dokonania przez spadkodawcę na rzecz pozwanego nieodpłatnego przysporzenia, co winno stanowić punkt wyjścia do ewentualnych wyliczeń. Tym samym brak było możliwości zweryfikowania nie tylko przyjętej wartości nieruchomości, ale też dalszych wyliczeń w zakresie wysokości dochodzonego roszczenia.

Co więcej, przyjęcie za prawdziwe twierdzeń powódki, o pozorności zawartych umów, również skutkowałoby oddaleniem powództwa. Jak przyjął to Sąd Najwyższy w orzeczeniu z dnia 15 lutego 2017 r., w sprawie (...)

„Nieważna jest umowa darowizny nieruchomości ukryta pod pozorną umową sprzedaży tej nieruchomości. Nieważna jest bowiem wyrażona na zewnątrz umowa sprzedaży, jako pozorna, jak również nieważna jest ukryta pod nią umowa darowizny, której zawarcie było rzeczywistym zgodnym zamiarem stron. Jest tak dlatego, że zgodnie z art. 83 § 1 KC ważność oświadczenia woli jako składnika czynności ukrytej zależy od właściwości tej czynności, a więc od tego, czy zostały spełnione wszystkie przesłanki ustawowe jej skuteczności, wynikające z przepisów bezwzględnie obowiązujących, odnoszące się zarówno do formy jak i do treści. Ukryta czynność darowizny nieruchomości nie zachowuje formy szczególnej pod rygorem nieważności tj. formy aktu notarialnego (art. 158 KC) i z tego względu jest nieważna.”

Jak wskazywano w uzasadnieniu tego orzeczenia:

„Kwestia, czy zawarcie pozornej umowy sprzedaży (lub innej odpłatnej umowy przeniesienia własności) nieruchomości w formie aktu notarialnego może skutkować ważnością ukrytej umowy darowizny nieruchomości była sporna w literaturze i orzecznictwie. Jednak w orzecznictwie Sądu Najwyższego już przynajmniej od 2001 r. jednolicie przyjmowana jest wykładnia powyższego przepisu, prowadząca do stwierdzenia, że nieważna jest umowa darowizny nieruchomości ukryta pod pozorną umową sprzedaży tej nieruchomości (porównaj między innymi wyroki z 12 października 2001 r. (...), OSNC 2002/7-8/91, z 13 kwietnia 2005 r. (...) i z 27 kwietnia 2004 r. II CK 191/03 oraz uchwały z 22 maja 2009 r. (...), OSNC 2010/1/13 i z 9 grudnia 2011 r. (...), OSNC 2012/6/74). Nieważna jest bowiem wyrażona na zewnątrz umowa sprzedaży, jako pozorna, jak również nieważna jest ukryta pod nią umowa darowizny, której zawarcie było rzeczywistym zgodnym zamiarem stron. Jest tak dlatego, że zgodnie z art. 83 § 1 KC ważność oświadczenia woli jako składnika czynności ukrytej zależy od właściwości tej czynności, a więc od tego, czy zostały spełnione wszystkie przesłanki ustawowe jej skuteczności, wynikające z przepisów bezwzględnie obowiązujących, odnoszące się zarówno do formy jak i do treści. Ukryta czynność darowizny nieruchomości nie zachowuje formy szczególnej pod rygorem nieważności tj. formy aktu notarialnego (art. 158 KC) i z tego względu jest nieważna. Nie ma podstaw do przenoszenia formy szczególnej zachowanej dla czynności symulowanej, pozornej, a więc umowy sprzedaży nieruchomości, czy też umowy renty, jak w niniejszej sprawie, na czynność dyssymulowaną, ukrytą, a więc na darowiznę przede wszystkim dlatego, że w pojęciu pozorności, która jest wadą oświadczenia woli nie mieści się wadliwość czynności prawnej w postaci niezachowania formy. W omawianym przypadku forma aktu notarialnego została zachowana dla pozornej umowy sprzedaży czyli innej czynności prawnej niż darowizna i dlatego nie może być ta forma „użyczona” umowie darowizny ukrytej pod nią, gdyż ustawodawca w art. 83 § 1 zd. 2 KC uzależnił ważność umowy darowizny od tego, czy odpowiada ona wszystkim wymaganiom, także co do formy, a umowa darowizny w takim przypadku, choć dotyczy tych samych osób i tej samej nieruchomości, nie została wyrażona w formie aktu notarialnego, a poza tym podlega całkowicie innemu reżimowi prawnemu niż umowa sprzedaży. Ponieważ zaś sankcją niezachowania formy aktu notarialnego jest w tym wypadku bezwzględna nieważność czynności prawej, nie wywołuje ona żadnych skutków prawnych, a tym samym nie można przyjąć, że jednak forma czynności prawnej czynności bezwzględnie nieważnej wywołuje skutki prawne jako element ważnej czynności prawnej ukrytej. Przemawia za tym także treść art. 92 § 1 prawa o notariacie (t.j. Dz.U. z 2008 r. Nr 189, poz. 1158), wymagającego by akt notarialny zawierał oświadczenia woli stron. Niedopuszczalne jest więc przyjęcie, że można zachować formę aktu notarialnego w sytuacji, gdy strony czynności nie złożyły przed notariuszem oświadczenia woli określającego elementy przedmiotowo istotne dla zawieranej umowy.”

Pogląd ten Sąd Okręgowy w niniejszej spawie podziela i przyjmuje za własny. Konsekwencją tej konstatacji jest wniosek, że jeżeli umowy były nieważne, powódce, jako współspadkobierczyni służą zupełnie inne roszenia. Tym bardziej nie ma więc ona prawa do dochodzenia zachowku od pozwanego.

Mając na uwadze powyższą argumentację oraz fakt, że powódka nie wykazała w sprawie, aby w skład spadku po D. J. wchodziły jakiekolwiek składniki majątkowe, mogące zostać doliczone do czystej wartości spadku, brak było substratu zachowku. Tym samym na podstawie art. 991 § 1 k.c. w zw. z art. 992 k.c. i 993 k.c., roszczenie A. G. jako niezasadne podlegało oddaleniu w całości.

W związku z tym żądanie powódki nie zasługiwało na uwzględnienie w jakiejkolwiek części, wobec czego zbędne było również rozważanie, jaka mogłaby być odpowiednia wysokość zachowku, zważywszy na to, że pozwany kwestionował powództwo nie tylko co do zasady, ale i co do wysokości.

O kosztach procesu Sąd orzekł na podstawie art. 98 k.p.c., który stanowi, że strona przegrywające sprawę obowiązana jest zwrócić przeciwnikowi na jego żądanie koszty niezbędne do celowego dochodzenia praw i celowej obrony, czyli koszty procesu. Co prawda powódka częściowo została zwolniona od kosztów sądowych, a mianowicie od opłat sądowych i wydatków powyżej kwoty 2.000 zł każde, jednakże zgodnie z art. 108 u.k.s.c. powyższe nie zwalnia jej od obowiązku zwrotu kosztów procesu przeciwnikowi. Proces w sprawie niniejszej zakończył się przegraną powódki, wobec czego jest ona obowiązana do zwrotu kosztów procesu na rzecz pozwanego. Tym samym na rzecz J. J. należało zasądzić zwrot kosztów obejmujących wynagrodzenie za zastępstwo w stawce wynikającej z § 2 pkt 7 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie w kwocie 10.817 zł, w tym 17 zł tytułem opłaty skarbowej od pełnomocnictwa.