Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II W 218/18

Dnia 19 września 2018 roku

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Sąd Rejonowy w Nowym Dworze Mazowieckim II Wydział Karny w składzie:

Przewodniczący: SSR Michał Świć

Protokolant: (...)

po rozpoznaniu w dniach: (...) r.

sprawy (...) córki (...) i (...) urodzonej (...) w (...)

obwinionej o to, że:

w dniu (...) roku około godziny 13:30 w (...) na ul. (...) prowadząc samochód marki (...) o nr rej. (...) spowodowała zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym w ten sposób, że nie dostosowała się do znaku drogowego pionowego A-7 „ustąp pierwszeństwa” i nie ustąpiła pierwszeństwa samochodowi marki (...) nr rej. (...), który jechał z prawej strony ul. (...) powodując kolizję, tj. o czyn z art. 86§1 kw

1.  obwinioną (...) uznaje winną popełnienia zarzuconego jej czynu i na podstawie art. 39§1 kw odstępuje od wymierzenia kary;

2.  na podstawie art. 624§1 kpk w zw. z art. 119§1 kpw koszty postępowania przejmuje na rachunek Skarbu Państwa.

Sygn. akt II W 218/18

UZASADNIENIE

W dniu (...) r. około godziny 13:30 (...), prowadząc samochód marki (...) o numerze rejestracyjnym (...), jechała ulicą (...) w (...) od strony dworca PKP i ulicy (...)
w kierunku ulicy (...). W pewnym momencie znalazła się przed skrzyżowaniem ulicy (...) z ulicą (...).

W miejscu w jakim się znalazła obowiązywał znak T-6c, wskazujący rzeczywisty przebieg drogi z pierwszeństwem przez skrzyżowanie. W tym miejscu według znaków drogą
z pierwszeństwem przejazdu przez skrzyżowanie był łuk jezdni zakreślony przez ulicę (...) odchodzącą z kierunku ulicy (...). (...) i ulicę (...) odchodzącą
z kierunku ulicy (...). Łuk jezdni zakreślony zaś przez ulicę (...) odchodzącą z kierunku ulicy (...), którą poruszała się (...), i ulicę (...) odchodzącą z tego samego kierunku stanowił drogę podporządkowaną. Część ulicy (...) będącej drogą podporządkowaną znajdowała się po prawej stronie (...).

(...) nie zauważyła nadjeżdżającego ze swojej prawej strony ulicą (...) pojazdu marki (...) o numerze rejestracyjnym (...), którym kierował (...), i wjechała na skrzyżowanie ulic (...). Na skrzyżowanie w tym samym czasie wjechał również (...), poruszający się
w kierunku ulicy gen. (...) i będąc przekonany, że (...) ustąpi mu pierwszeństwa przejazdu. W wyniku tego, doszło do kolizji obu pojazdów. W samochodzie (...) doszło do uszkodzenia zderzaka tylnego po prawej stronie, zaś
w (...) uległ uszkodzeniu zderzak przedni po prawej stronie. Uczestnicy kolizji zjechali na pobocze i wezwali interwencję Policji.

Na miejscu funkcjonariusze Policji, bazując na relacji uczestników oraz śladów na miejscu zdarzenia, stwierdzili winę (...) za spowodowanie kolizji. (...) nie przyjął mandatu w związku z czym przeprowadzono czynności wyjaśniające
w trakcie, których funkcjonariusze uznali jednak, że wyłącznie winną zdarzenia jest (...).

(...) ma (...) lat,(...), (...), (...).

Powyższy stan faktyczny ustalono na podstawie: notatki urzędowej (k. 1), szkicu miejsca kolizji (k. 2), protokołów oględzin pojazdów (k. 3, k. 4), zdjęć miejsca zdarzenia
(k. 4-8), zeznań świadka (...) (k. 35-36), zeznań świadka (...) (k. 40), zeznań pokrzywdzonego (...) (k. 10-11, k. 40) oraz częściowo wyjaśnień obwinionej (...) (k. 13-14, k. 35).

Przesłuchiwana w ramach czynności wyjaśniających obwiniona (...) nie przyznała się do zarzucanego jej czynu. Wyjaśniła, że jechała zgodnie z przepisami. Znajdowała się już na środku skrzyżowania, a pokrzywdzony zamiast dać jej z niego zjechać, wyjechał jej i doszło między nimi do kolizji. Stwierdziła, że nie wolno zatrzymywać się na środku skrzyżowania, dlatego kontynuowała jazdę.

Przesłuchiwana w postępowaniu sądowym na rozprawie obwiniona (...) również nie przyznała się do zarzucanego jej czynu. Wyjaśniła, że wyjeżdżała
z ulicy (...), przecinając skrzyżowanie z ulicą (...). Gdy wjeżdżała na skrzyżowanie, z jej prawej strony nic nie nadjeżdżało. Gdy była już poza osią ulicy (...), na środku skrzyżowania, nagle z ulicy (...), to jest z jej prawej strony, wyjechał jej pokrzywdzony i uderzył ją w tylny zderzak. Wyjaśniła ponadto, że wcześniej go nie widziała i że widok prawej strony, jadąc ulicą (...), przysłaniają płoty. Uznała jednocześnie, ze skoro podczas wjazdu na skrzyżowanie nic nie nadjeżdżało z prawej strony, to będąc już na jego środku miała prawo dokończyć manewr i zjechać ze skrzyżowania ze swoim pierwszeństwem.

Sąd zważył, co następuje:

W ocenie Sądu wyjaśnienia obwinionej (...) są wiarygodne i korespondują z ustalonym stanem faktycznym. W miejscu, gdzie doszło do kolizji skrzyżowanie nie ma kształtu krzyża lecz ulice łączą się w sposób niesymetryczny (vide szkic k. 2). Reguły pierwszeństwa przejazdu określone przez znak T-6c obowiązują na obszarze całego skrzyżowania i niezależnie od tego, czy obwiniona była już w trakcie przejazdu przez skrzyżowanie, czy też nie, była zobowiązana ustąpić pierwszeństwa znajdującemu się po jej prawej stronie samochodowi kierowanemu przez pokrzywdzonego.

Zeznania pokrzywdzonego (...) zasługują na wiarę w całości, gdyż są one logiczne, konsekwentne i spójne z pozostałym materiałem dowodowym. Sąd nie znalazł podstaw, aby odmówić wiary tym zeznaniom w jakiejkolwiek części.

Sąd uznał za wiarygodne również zeznania świadków (...) i (...), jednakże wobec tego, że nie byli oni bezpośrednimi świadkami zdarzenia, lecz przyjechali na jego miejsce już po przemieszczeniu samochodów, zatem nie byli w stanie w jakimkolwiek zakresie potwierdzić jaki przebieg maiła kolizja a zatem ich zeznania miały niewielką wartość dla ustalenia stanu faktycznego.

Nie można również odmówić wiarygodności pozostałym dowodom pozaosobowym ujawnionym w toku procesu bez odczytywania, na co strony postępowania przystały, a które to zostały sporządzone lub przygotowane rzetelnie, przez uprawnione podmioty, a ich wiarygodność nie była kwestionowana przez żadną ze stron.

Dokonując analizy całokształtu materiału dowodowego zgromadzonego i ujawnionego w niniejszej sprawie wina (...), opis czynu oraz kwalifikacja prawna nie budzi żadnych wątpliwości. Przeprowadzone w niniejszym postępowaniu dowody jednoznacznie wskazują, że obwiniona popełniła wykroczenie typizowane w art. 86§1 kw. Zgodnie z art. 86 § 1 kw karze grzywny podlega ten, kto na drodze publicznej,
w strefie zamieszkania lub strefie ruchu, nie zachowując należytej ostrożności powoduje zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym. Przedmiotem ochrony wskazanego przepisu jest bezpieczeństwo ruchu drogowego, które opiera się zarówno na skodyfikowanych, jak
i nieskodyfikowanych wprost zasadach zapewniających to bezpieczeństwo jego uczestnikom. Strona przedmiotowa obejmuje czyn polegający na niezachowaniu należytej ostrożności, powodujący zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym. Chodzi o zachowanie ostrożności przez uczestnika ruchu lub inną osobę naruszającą w związku ze swoimi czynnościami tę zasadę. Zasada ostrożności w ruchu drogowym ma szerokie znaczenie i może się odnosić do różnych sytuacji. Bezpieczeństwo ruchu wymaga przede wszystkim przestrzegania wszystkich sformalizowanych zasad określonych szczególnie w ustawie z dnia 20 czerwca 1997 r. Prawo o ruchu drogowym ( dalej jako: PrD), a także ostrożności wynikającej z potrzeb życia, z konkretnej sytuacji. Pomocna jest tu zatem zasada ograniczonego zaufania, która podpowiada zachowanie szczególnej ostrożności w różnych sytuacjach, nie tylko formalnego przestrzegania reguł ruchu i oznakowań drogi. Następstwem niezachowania wymaganej ostrożności w danych warunkach jest spowodowanie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu. Chodzi tu o niebezpieczeństwo konkretne, a nie jedynie abstrakcyjne, choć konkretność niebezpieczeństwa nie jest oczywiście równoznaczna ze skutkiem w postaci wywołania jakiejkolwiek szkody. Wykroczenie te może zostać popełnione zarówno umyślnie, jak i nieumyślnie.

Przechodząc na grunt niniejszej sprawy należy zauważyć, iż obwiniona znalazła się na skrzyżowaniu oznaczonym znakami T-6c, wskazującymi rzeczywisty przebieg drogi z pierwszeństwem przez skrzyżowanie. Zarówno z jej strony, jak i ze strony z której nadjechał pokrzywdzony, stał znak A-7 oznaczający nakaz ustąpienia pierwszeństwa przejazdu. Oznacza to, że zarówno obwiniona, jak i pokrzywdzony poruszali się drogami podporządkowanymi w stosunku do dróg uprzywilejowanych, na które zamierzali wjechać. Wobec braku dodatkowego oznakowania, a zatem braku innych przepisów szczególnych, między obwinioną i pokrzywdzonym w zakresie pierwszeństwa przejazdu obowiązywała reguła ogólna wynikająca z art. 25 ust. 1 PrD, to jest tzw. reguła prawej strony nakazująca ustąpić pierwszeństwa przejazdu pojazdowi nadjeżdżającemu z prawej strony. W ustalonym stanie faktycznym to obwiniona miała pokrzywdzonego po prawej stronie, zatem była zobowiązana go przepuścić na skrzyżowaniu. Obwiniona zauważyła go w ostatniej chwili i wjechała na skrzyżowanie wymuszając pierwszeństwo przejazdu. W ocenie Sądu zatem obwiniona naruszyła powyższe zasady nieumyślnie i w ten sposób spowodowała zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym w wyniku którego doszło do kolizji obu pojazdów.

W przedmiotowej sprawie, orzekając na podstawie zebranego materiału dowodowego i mając na uwadze powyższy wywód, zdaniem Sądu występują więc wszystkie przesłanki pozwalające przypisać obwinionej nieumyślne sprawstwo wykroczenia z art. 86§1 kw.

Mimo ustalenia sprawstwa i winy obwinionej, Sąd uznał, że sprawa niniejsza kwalifikuje się jako wypadek zasługujący na szczególne uwzględnienie w rozumieniu
art. 39 § 1 kw i na tej podstawie odstąpił od wymierzenia obwinionej kary, uznając że sam fakt toczenia się przeciwko niej postępowania sądowego będzie wystarczającą sankcją za jej zachowanie. Oceniając wykroczenie obwinionej jako wypadek zasługujący na szczególne uwzględnienie i odstąpienie od wymierzenia kary Sąd wziął pod uwagę okoliczności popełnienia czynu. Do tych okoliczności zaliczył przede wszystkim fakt, iż przedmiotowe skrzyżowanie nie jest proste i nie ma kształtu litery (...) czy (...), lecz jest specyficzne, jakoby przesunięte, co już w samo sobie ogranicza widoczność na skrzyżowaniu, co w połączeniu zaś
z ogrodzeniem jakie znajdowało się po prawej stronie obwinionej, całkowicie utrudniało jego obserwację. Ponadto funkcjonariusze Policji przybyli na miejsce kolizji, jako profesjonaliści w znajomości zasad ruchu drogowego, utwierdzili obwinioną w przekonaniu, że nie jest winną tej kolizji, co tylko świadczy o poziomie skomplikowania przedmiotowego skrzyżowania. Zatem warunki panujące na tym skrzyżowaniu prowadzą do wniosku, iż wielce trudnym jest uniknąć na nim ewentualnej kolizji, gdyż wymaga to od uczestników ruchu zachowania nawet większej niż szczególnej ostrożności. Z tego względu Sąd ocenił wypadek obwinionej jako zasługujący na szczególne uwzględnienie.

Sąd zwolnił obwinioną od kosztów sądowych, (...)

Z uwagi na powyższe orzeczono jak w sentencji.