Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt: II AKa 486/18

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 16 listopada 2018 r.

Sąd Apelacyjny w Katowicach w II Wydziale Karnym w składzie:

Przewodniczący

SSA Marek Charuza (spr.)

Sędziowie

SSA Robert Kirejew

SSO del. Arkadiusz Cichocki

Protokolant

Bartłomiej Wiench

przy udziale Prokuratora Prokuratury Rejonowej Katowice-Północ w Katowicach Jakuba Jagody

po rozpoznaniu w dniu 16 listopada 2018 r. sprawy

M. B. (B.) s. J. i B. ur. (...) w K.

oskarżonego z art. 119§1 k.k., art. 257 k.k. w zw. z art. 11§2 k.k.

na skutek apelacji obrońcy

od wyroku Sądu Okręgowego w Katowicach

z dnia 10 września 2018 roku, sygn. akt V K 81/18

1.  zmienia zaskarżony wyrok w punkcie 1 ten sposób, że łagodzi oskarżonemu M. B. do 8 (ośmiu) miesięcy wymierzoną mu karę pozbawienia wolności;

2.  w pozostałej części zaskarżony wyrok utrzymuje w mocy;

3.  zasądza od oskarżonego M. B. na rzecz Skarbu Państwa kwotę 180 (sto osiemdziesiąt) złotych tytułem opłaty za obie instancje oraz obciąża go wydatkami postępowania odwoławczego w kwocie 20 (dwudziestu) złotych.

SSO del. Arkadiusz Cichocki SSA Marek Charuza SSA Robert Kirejew

Sygn. akt II AKa 486/18

UZASADNIENIE

Zaskarżonym wyrokiem z dnia 10 września 2018 r. w sprawie sygn. akt V K 81/18 Sąd Okręgowy w Katowicach uznał oskarżonego M. B. za winnego popełnienia przestępstwa z art.119 § 1 k.k. i art. 257 § 1 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k. polegającego na tym, że w dniu 1 lipca 2017 r. w K., działając publicznie i bez powodu, okazując przez to rażące lekceważenie porządku prawnego, znieważył przy użyciu słów powszechnie uznanych za obelżywe oraz zastosował przemoc w postaci kopnięcia w klatkę piersiową wobec H. Z.z powodu jego przynależności narodowej i etnicznej

i za to na mocy art. 119 § 1 k.k. w zw. z art. 11 § 3 k.k. i art.57a § 1 k.k. wymierzył oskarżonemu karę 10 miesięcy pozbawienia wolności, na podstawie art. 57a § 2 k.k. orzekł wobec oskarżonego nawiązkę w kwocie 1 000 zł na rzecz pokrzywdzonego H. Z.oraz zasądził od oskarżonego na rzecz Skarbu Państwa 180 zł tytułem opłaty i zwolnił oskarżonego od ponoszenia pozostałych kosztów procesu obciążając nimi Skarb Państwa.

Apelację od powyższego wyroku wniósł obrońca oskarżonego i zaskarżając orzeczenie w całości zarzucił:

1.  naruszenie przepisów postępowania mające wpływ na treść zapadłego wyroku polegające na naruszeniu:

- art. 413 § 1 pkt 2 k.p.k. poprzez przypisanie oskarżonemu czynu z art. 257 k.k. mając na uwadze dokonaną przez Sąd subsumcję ustaleń faktycznych pod normę prawnokarną w treści uzasadnienia zaskarżonego orzeczenia, poprzez wskazanie w opisie czynu, aby oskarżony publicznie znieważył pokrzywdzonego przy użyciu słów powszechnie uznanych za obelżywe przy równoczesnym braku wskazania w jego treści aby oskarżony miał dopuścić się wskazanego działania z powodu przynależności narodowej czy etnicznej, który to opis dopiero odpowiadałby znamionom wskazanego występku,

- art. 79 § 1 pkt 3 k.p.k. polegające na przeprowadzeniu postępowania sądowego bez udziału obrońcy w sytuacji, gdy z materiału dowodowego zebranego w toku postępowania, zdaniem obrony, wynikała co najmniej uzasadniona wątpliwość co do poczytalności oskarżonego w chwili czynu, co skutkować powinno wyznaczeniem mu obrońcy z urzędu już na etapie postępowania przed Sądem I instancji

-art. 7 k.p.k. i art. 424 k.p.k. poprzez naruszenie zasady swobodnej oceny dowodów i przyjęcie przez Sąd wbrew zasadom logiki i doświadczenia życiowego, aby wyjaśnienia oskarżonego, w zakresie w jakim wskazał on, iż nie pamięta przebiegu inkryminowanego zdarzenia stanowiły jedynie przyjętą przez niego linię obrony, przy równoczesnym niewskazaniu przez Sąd na jakich w tym zakresie oparł się dowodach i w sytuacji braku w tym zakresie wiadomości specjalnych w konsekwencji nieprzeprowadzenia opinii biegłych psychiatrów w zakresie poczytalności oskarżonego w chwili czynu mimo złożonych przez niego w tym zakresie wyjaśnień

2. błąd w ustaleniach faktycznych mający wpływ na treść zapadłego w sprawie wyroku polegający na przyjęciu aby:

- znieważenie i zaatakowanie pokrzywdzonego stanowiło zachowanie publiczne,

- kopnięcie pokrzywdzonego w klatkę piersiową stanowiło przemoc w rozumieniu art. 119 k.k. podczas gdy w okolicznościach niniejszej sprawy czyn ten może być wyłącznie postrzegany jako naruszenie nietykalności cielesnej,

- inkryminowane działanie oskarżonego stanowiło występek o charakterze chuligańskim.

Stawiając powyższe zarzuty skarżący wniósł o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi I instancji.

Wszystkie zarzuty apelacji ocenić należało jako bezzasadne.

Analiza całego zebranego w przedmiotowej sprawie materiału dowodowego wskazuje na to, że wbrew temu co podniesiono w środku odwoławczym, Sąd Okręgowy wnikliwie ocenił wszystkie dowody - w tym i wyjaśnienia oskarżonego, w żadnym miejscu nie odbiegając od podstawowej zasady z art.7 k.p.k.

Pozwoliło to Sądowi I instancji dokonać trafnych ustaleń faktycznych, co znalazło odpowiedni wyraz we wnikliwym uzasadnieniu orzeczenia, spełniającym wymogi określone w art. 424 k.p.k.. Lektura akt przedmiotowej sprawy czyni także w pełni uprawnionym twierdzenie, że w toku przeprowadzonego procesu nie doszło do uchybień normom procedury karnej wskazanym w apelacji obrońcy.

Przede wszystkim nie sposób zgodzić się ze zdaniem skarżącego jakoby doszło do naruszenia normy art. 79 § 1 pkt 3 k.p.k.

Otóż brak jest jakichkolwiek okoliczności które mogły budzić uzasadnione wątpliwości co do stanu poczytalności oskarżonego M. B..

Nigdy nie był on leczony odwykowo bądź psychiatrycznie. Zachowanie oskarżonego, w tym i na rozprawie odwoławczej, nie wskazywało na takie deficyty jego osobowości, które nakazywałyby zasięgnięcie opinii biegłych psychiatrów.

W tej sytuacji pogląd, że same twierdzenia oskarżonego M. B., iż nie pamięta on przebiegu zdarzenia powinny spowodować zbadanie go przez biegłych psychiatrów i wyznaczenie mu obrońcy w postępowaniu przed Sądem I instancji, jest poglądem dowolnym i nie opartym na żadnych realnych przesłankach uzasadniających postulowany tok postępowania.

Nie doszło także do obrazy normy art. 413 § 1 pkt 2 k.p.k. albowiem zaskarżony wyrok spełnia wszystkie formalne wymogi orzeczenia ( opatrzony jest datą oraz ujmuje miejsce wydania wyroku ), a rozstrzygnięcie zgodne jest z treścią uzasadnienia wyroku , w tym i odnośnie działania oskarżonego motywowanego przynależnością etniczną i narodową pokrzywdzonego H. Z..

Odnośnie pozostałych zarzutów apelacji, dotyczących kwestii miejsca zdarzenia i zachowania oskarżonego, odwołać się wystarczy do racji celnie wskazanych w motywach zaskarżonego wyroku, którym to racjom skarżący nie przeciwstawia żadnych mogących je podważyć argumentów.

Aprobując zatem w pełni ocenę sądu orzekającego dotyczącą istotnych w tej sprawie zagadnień związanych z publicznym działaniem oskarżonego, zastosowaną przezeń przemocą w postaci kopnięcia pokrzywdzonego oraz przyczyn znieważenia pokrzywdzonego, nie ma już potrzeby ponownej pełnej prezentacji celnych twierdzeń Sądu Okręgowego.

Na bazie trafnych ustaleń faktycznych dokonano poprawnej kwalifikacji prawnej czynu oskarżonego jako występku z art. 119 § 1 k.k. i art.257 § 1 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k.

Zasadniczo odpowiednia jest i izolacyjna kara orzeczona względem oskarżonego, jedynie jej 10 miesięczny wymiar przedstawia się jako zbyt surowy i z tej przyczyny wymagający stosownej korekty.

Sąd orzekający w swych rozważaniach dotyczących wymiaru kary ( str. 6 pisemnych motywów wyroku ), nie wziął bowiem pod uwagę wszystkich okoliczności związanych z sylwetką oskarżonego i jego postawą podczas rozpatrywanego postępowania.

Wszakże oskarżony zasadniczo przyznał się do popełnienia zarzuconego mu czynu, przed zdarzeniem od wielu lat prowadził dość poprawny tryb życia, a także – co najbardziej istotne – okazał skruchę tak przed Sądem I instancji jak i na rozprawie odwoławczej przepraszając za swoje naganne zachowanie.

Niezależnie zatem od tego, czy skrucha wyrażona przez oskarżonego mogła mieć na celu i uzyskanie przezeń korzystnego rozstrzygnięcia w zakresie kary, okoliczność ta nie mogła zostać pominięta przy ustalaniu wymiaru kary, przede wszystkim w kontekście jej celów w zakresie prewencji szczególnej.

Z tej przyczyny w ograniczonej mierze złagodzono orzeczoną karę pozbawienia wolności do bardziej adekwatnego w realiach przedmiotowej sprawy wymiaru 8 miesięcy pozbawienia wolności.

Podkreślić należy, że pewne złagodzenie kary pozbawienia wolności w żadnej mierze nie oznacza pomniejszenia stopnia społecznej szkodliwości czynu oskarżonego, a jedynie dostosowanie wymiaru kary do takiej wysokości, która zgodnie z zasadą indywidualizacji będzie wystarczająca dla jej wychowawczego oddziaływania względem oskarżonego M. B..

Na zasadzie art. 636 § 1 k.p.k. oraz art.627 k.p.k. zasądzono od oskarżonego na rzecz Skarbu Państwa koszty związane z postępowaniem odwoławczym, w tym opłatę za obie instancje.

SSO del. Arkadiusz Cichocki SSA Marek Charuza SSA Robert Kirejew