Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III Ca 685/18

POSTANOWIENIE

Dnia 13 grudnia 2018 r.

Sąd Okręgowy w (...) III Wydział Cywilny Odwoławczy w następującym składzie:

Przewodniczący - Sędzia SO Marcin Rak (spr.)

Sędziowie: SO Magdalena Balion - Hajduk

SO Roman Troll

Protokolant Marzena Makoś

po rozpoznaniu w dniu 13 grudnia 2018 r. w (...)

na rozprawie

sprawy z wniosku H. N.

z udziałem A. N., D. N. i Z. N.

o stwierdzenie nabycia praw do spadku po L. N.

na skutek apelacji uczestnika postępowania A. N.

od postanowienia Sądu Rejonowego w (...)

z dnia 10 października 2017 r., sygn. akt VIII Ns 102/15

postanawia:

1.  oddalić apelację;

2.  zasądzić od uczestnika postępowania A. N. na rzecz wnioskodawczyni 360 zł (trzysta sześćdziesiąt złotych) tytułem zwrotu kosztów postępowania odwoławczego.

SSO Roman Troll SSO Marcin Rak SSO Magdalena Balion - Hajduk

Sygn. akt III Ca 685/18

UZASADNIENIE

Wnioskodawczyni H. N. wniosła o stwierdzenie nabycia spadku po zmarłym 20 sierpnia 2014 roku w Z. L. N., ostatnio stale zamieszkałym w Z., na podstawie testamentu ustnego z 20 sierpnia 2014 roku , w którym spadkodawca powołał do spadku wnioskodawczynię oraz dwóch synów Z. N. i D. N..

Uczestnicy postępowania Z. N. i D. N. przychylili się do wniosku.

Uczestnik postępowania A. N. podważał fakt sporządzenia testamentu ustanego jak i podstawy do sporządzenia takiego testamentu. Wniósł o stwierdzenie nabycia spadku na podstawie ustawy.

Postanowieniem z 10 października 2017 roku Sąd Rejonowy stwierdził, że spadek po L. N., zmarłym 20 sierpnia 2014 roku w Z., ostatnio stale zamieszkałym w Z. na podstawie testamentu ustnego z 20 sierpnia 2014 roku nabyli: jego żona H. N. oraz synowie Z. N. i D. N. w 1/3 części każde z nich. Nadto Sąd Rejonowy zasądził od uczestnika postępowania A. N. na rzecz wnioskodawczyni 377 zł z tytułu zwrotu kosztów postępowania.

Postanowienie to zapadło po ustaleniu, że spadkodawca L. N. pozostawał w związku małżeńskim z wnioskodawczynią H. N.. Ze związku tego pochodziła dwójka dzieci, a to uczestnicy postępowania Z. N. i D. N.. Spadkodawca miał jeszcze syna z pierwszego małżeństwa, to jest uczestnika postępowania A. N..

Sąd Rejonowy ustalił, że spadkodawca od dłuższego czasu chorował na nowotwór płuc. Na początku sierpnia 2014 roku jego stan był jeszcze bardzo dobry, przebywał w domu, był pod opieką hospicjum. Dwa tygodnie przed śmiercią nastąpiło osłabienie, zaczęły pojawiać się duszności, przestawały działać środki przeciwbólowe. Kilka dni przed śmiercią jego stan już znacznie się pogorszył, miał problemy ze snem, spał w pozycji siedzącej, dusił się. Niemniej jednak był przytomny i komunikatywny. Dzień przed sporządzeniem testamentu ustnego odbyła się wizyta domowa lekarza z hospicjum. Lekarka po przeprowadzeniu badania stwierdziła, że stan spadkodawcy jest ciężki i zasugerowała pozałatwianie formalności.

Dalej, Sąd Rejonowy ustalił, że 20 sierpnia 2014 roku stan spadkodawcy nie uległ poprawie. Zwrócił się on z prośbą do żony, aby podeszła do mieszkających w sąsiedztwie znajomych R. i G. G. (1) oraz L. J. i poprosiła ich o jak najszybsze przyjście w pilnej sprawie. Osoby te pojawiły się w mieszkaniu spadkodawcy. Przy obecności ich oraz wnioskodawczyni spadkodawca sporządził testament ustny, w którym powołał do całego spadku swoją żonę H. N. i dwóch synów D. N. i Z. N., wydziedziczając jednocześnie syna z pierwszego małżeństwa A. N.. W czasie wypowiadania woli przez spadkodawcę wszyscy świadkowie byli obecni jednocześnie. L. N. nie był w stanie spisać testamentu własnoręcznie z uwagi na osłabienie i duszności. Spadkodawca zamierzał sporządzić testament notarialny jednakże przebieg choroby na to nie pozwalał. Ostatecznie testament miał zostać sporządzony przez notariusza w miejscu zamieszkania spadkodawcy w dniu 21 sierpnia 2014 roku. W tym celu przygotowano niezbędne dokumenty oraz pieniądze na wynagrodzenie notariusza. Do sporządzenia testamentu notarialnego nie doszło albowiem spadkodawca zmarł 20 sierpnia 2014 roku w Z.. W chwili śmierci był żonaty z H. N., z którą miał dwóch synów Z. N. i D. N.. Ponadto miał jeszcze syna z pierwszego małżeństwa A. N.. Żona ani dzieci nie składali oświadczeń o przyjęciu lub odrzuceniu spadku, ani nie zostali uznani za niegodnych dziedziczenia, ani nie zawierali ze spadkodawcą umów o zrzeczeniu się dziedziczenia.

Sąd Rejonowy ustalił też, że w dniu 5 stycznia 2015 roku świadkowie testamentu ustnego G. G. (1), R. G. i L. J. spisali jego treść. Pismo sporządziła G. G. (1). Dokument podpisali wszyscy trzej świadkowie.

Sąd Rejonowy dokonał oceny materiału dowodowego. Wskazał, że zeznania świadków testamentu ustnego G. G. (1), R. G., L. J. są wiarygodne, korelują ze sobą, a ich potwierdzeniem jest dokument stwierdzający treść testamentu ustnego oraz przesłuchanie wnioskodawczyni. Świadkowie byli osobami obcymi, nie spokrewnionymi z wnioskodawczynią, nie mającymi żadnego interesu w określonym ukształtowaniu kręgu spadkobierców. Znali spadkodawcę od wielu lat, odwiedzali go w domu również w czasie choroby, co potwierdza, że spadkodawca darzył ich zaufaniem. Z ich zeznaniami korelowały zeznania świadków A. B. i W. B.. Wskazywały one, że spadkodawca wspominał, iż chce aby spadek otrzymała jego żona i dwóch synów Z. i D.; że zamierza sporządzić testament, aby spadkodawcy „nie mieli w przyszłości kłopotów”; że spadek nie należy się synowi A., albowiem od wielu lat nie mieli oni ze sobą kontaktu, nad czym zresztą ubolewał.

Zeznania pozostałych świadków Sąd Rejonowy uznał za nieistotne dla rozstrzygnięcia.

Sąd Rejonowy pominął dowód z przesłuchania uczestników postępowania D. N. oraz A. N. wobec ich niestawiennictwa na rozprawie.

Zważywszy na te ustalenia Sąd Rejonowy powołał art. 952 k.c. stanowiący o przesłankach sporządzenia i zasadach stwierdzenia treści testamentu ustnego. Wywiódł, że w dacie sporządzenia testamentu istniała obawa rychłej śmierci spadkodawcy. L. N. złożył swoją ostatnią wolę w formie testamentu ustnego w obecności trzech świadków. Świadkowie mieli kwalifikacje określone w przepisach, a to wobec braku wyłączeń z art. 956 i 957 k.c. Były to osoby, do których spadkodawca skierował swoje oświadczenie i które to oświadczenie przyjęły.

Sąd Rejonowy ocenił, że treść testamentu ustnego została stwierdzona zgodnie w wymogami określonymi w art. 952 par. 2 k.c. – poprzez spisanie oświadczenia spadkodawcy przed upływem roku od jego złożenia, z podaniem miejsca i daty oświadczenia oraz miejsca i daty sporządzenia pisma. Pismo w tym zakresie podpisali wszyscy świadkowie.

Według Sądu Rejonowego wobec faktu, że w dacie sporządzania testamentu istniała obawa rychłej śmierci, kwestią drugorzędną pozostawało czy spadkodawca miał możliwość sporządzenia testamentu w zwykłej formie pisemnej. Niemniej jednak Sąd Rejonowy ocenił, że było to niemożliwe. Spadkodawca w chwili sporządzania testamentu był niesamodzielny, osłabiony, bez możliwości samodzielnego poruszania się, miał problemy z oddychaniem.

Sąd Rejonowy ocenił nadto, że testament nie utracił mocy w trybie art. 955 k.c. skoro spadkodawca zmarł w dniu sporządzenia testamentu. Nadto Sąd Rejonowy zaznaczył, że przeprowadzone postępowanie dowodowe nie dawało podstaw do wyprowadzania wniosku co do pozostawania spadkodawcy w stanie wyłączającym swobodne i świadome powzięcie decyzji lub wyrażanie woli.

Jako podstawę orzeczenia o kosztach Sąd Rejonowy powołał art. 520§2 k.p.c.

Apelację od tego postanowienia wniósł uczestnik postępowania A. N.. Zarzucił Sądowi Rejonowemu błędne ustalenia co treści testamentu w którego spisanej wersji znajduje się zapis wydziedziczający najstarszego syna A. podczas gdy z zeznań świadków G. G. i S. J. nie wynika aby spadkodawca sporządził testament tej treści, Wywodził, że konsekwencją częściowego ogłoszenia woli spadkodawcy jest nieważność całego testamentu, a nie jest jasne czy wobec braku woli wydziedziczenia syna A. spadkodawca sporządziłby testament o treści przypisywanej mu przez spadkobierców. Zarzucił nadto, że Sąd Rejonowy nie odniósł się do sprzeczności zeznań świadków z treścią testamentu ustnego jak również nie dokonał oceny zeznań wnioskodawczyni, z których wynika, że spadkodawca choć ciężko chory nie wyraził woli testowania z obawy rychłej śmierci. Wywodził też, że ocena materiału dowodowego jest ogólna. Według skarżącego Sąd Rejonowy niezasadnie pominął dowód z jego przesłuchania w sytuacji gdy wezwanie na wyznaczoną w tym celu rozprawę uczestnik otrzymał w dniu rozprawy. Wniósł o „oddalenie wniosku poprzez uznanie, że testament jest nieważny” względnie uchylenie zaskarżonego postanowienia i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania przez Sąd Rejonowy.

Wnioskodawczyni domagała się oddalenia apelacji i zasądzenia kosztów postępowania odwoławczego:

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelujący nie kwestionuje w apelacji samego faktu złożenia przez spadkodawcę w dniu 20 sierpnia 2014 roku w obecności trzech świadków swojego oświadczenia co do kręgu spadkobierców po nim. Kwestionuje jedynie aby nastąpiło to w obawie rychłej śmierci oraz aby rozporządzenie zawierało oświadczenie o wydziedziczeniu skarżącego.

Wskazać zatem trzeba, że sposoby stwierdzenia treści testamentu ustnego opisane są w art. 952§2 i §3 k.c. W orzecznictwie wyjaśniono w związku z tym, że sposoby te wzajemnie się wyłączają. Oznacza to, że w razie sporządzenia prawidłowego, to jest zgodnego z wymaganiami podanymi w art. 952§2 k.c., pisma, przesłuchiwanie świadków co do treści testamentu przewidziane w art. 952§3 k.c. oraz w art. 662 k.p.c., jest nie tylko zbędne, ale i niedopuszczalne. Testament ustny, stwierdzony w sposób określony w art. 952 § 2 k.c., jest zatem skuteczny i jego treść nie może być ponownie stwierdzona w inny sposób. Zeznania świadków spisanego testamentu ustnego nie stanowią zatem dowodu jego konkretnej treści lecz dotyczyć mogą jedynie samego faktu sporządzenia testamentu i okoliczności temu towarzyszących (por. postanowienia Sądu Najwyższego z 8 kwietnia 1999 roku, III CKN 190/98, OSNC 1999/11/190 oraz z 22 sierpnia 2001 roku, V CKN 584/00, Lex nr 551155).

Zeznania świadków testamentu ustnego R. G., G. G. (1) i L. J. w zakresie najistotniejszych dla rozstrzygnięcia faktów były w istocie zgodne. Na ich podstawie Sąd Rejonowy poczynił prawidłowe ustalenia co do okoliczności towarzyszących sporządzeniu przez spadkodawcę testamentu ustnego. Różnice czy nieścisłości w zeznaniach nie mogły podważać tych ustaleń. Dotyczą bowiem kwestii o drugorzędnym znaczeniu i mieszczą się w granicach różnic w postrzeganiu tych samych faktów przez różne osoby. Są także usprawiedliwione upływem czasu od sporządzenia testamentu i spisania jego treści. Oceniając te zeznania podstawowe znaczenie miało, że świadkowie co do zasady zgodnie wskazali na fakt przywołania ich przez spadkodawcę, który w ich jednoczesnej obecności oświadczył im swoją wolę na wypadek śmierci. Wola ta, została następnie stwierdzona pismem podpisanym przez tychże świadków.

Wbrew zarzutom apelacji wskazać też trzeba, że każdy ze świadków potwierdził pełną zgodność pisma stwierdzającego testament ustny z treścią tegoż testamentu. Zgodność ta dotyczyła także zawarcia w testamencie oświadczenia o wydziedziczeniu syna A..

Nie budziły też wątpliwości okoliczności spisania treści testamentu. Jak bowiem wynikało z zeznań świadka G. G. (1) – to ona sporządziła pismo w tym zakresie, które następnie podpisali pozostali świadkowie. Co też istotne, z zeznań żadnego ze świadków nie wynikało aby sporządzone były różne pisma odmiennie stwierdzające treść testamentu. Okoliczność, że pismo sporządzone zostało w około 5 miesięcy po śmierci spadkodawcy nie mogła stanowić podstawy jego podważenia, skoro termin z art. 952§2 k.c. wynosi rok.

Prawidłowymi były też ustalenia Sądu Rejonowego co do okoliczności sporządzenia testamentu ustnego. Nastąpiło to w trakcie zaawansowanego stadium choroby nowotworowej, gdy spadkodawca miał problemy z poruszaniem, oddychaniem, zmuszony był pozostawać w pozycji półsiedzącej. Miało miejsce dzień po wizycie lekarza z hospicjum, który zasugerował aby w związku z tym stanem pozałatwiać formalności. Wówczas, niezależnie od umówienia wizyty notariusza spadkodawca poprosił on żonę o pilne przywołanie trójki znajomych w bardzo ważnej sprawie.

Wpływu na prawidłowość ustaleń co do treści testamentu nie mogło mieć pominięcie przez Sąd Rejonowy dowodu z zeznań skarżącego uczestnika, skoro nie posiadał on wiedzy co do okoliczności sporządzenia testamentu. Nie był przy tym zasadny zarzut nieprawidłowego pominięcia dowodu z jego zeznań. Wszak wezwanie celem przesłuchania zostało przesłane na ostatni znany sądowi adres uczestnika i powróciło jako nieodebrane w terminie pomimo dwukrotnego awizowania. Zostało uznane, w trybie art. 139 k.p.c., za prawidłowo doręczone z dniem 10 sierpnia 2017 roku, podczas gdy rozprawa na której uczestnik miał być przesłuchiwany odbyła się w dniu 26 września 2017 roku. Co też istotne uczestnik nie podjął wezwania również na wcześniejszy termin przesłuchania, wyznaczony na 2 lutego 2017 roku. Okoliczność pod jakim adresem wówczas przebywał wówczas uczestnik pozostawała bez znaczenia, skoro przy doręczeniu odpisu wniosku Sąd Rejonowy przesłał mu pouczenie w trybie art. 136 k.p.c. (k. 34v – pkt 18), to jest o powinności powiadamiania sądu o zmianie adresu pod rygorem pozostawiania korespondencji w aktach ze skutkiem doręczenia.

W rozpoznawanej sprawie nie miało też znaczenia czy wydziedziczenie syna A. było zasadne w świetle podstaw wydziedziczenia o jakich mowa w art. 1008 k.c. Przedmiotem kognicji Sądu w niniejszym postępowaniu było bowiem jedynie ustalenie czy spadkodawca sporządził testament i jakiej treści, a także jaki był wpływ treści testamentu na porządek dziedziczenia. Kwestia zasadności wydziedziczenia (to jest pozbawienia prawa do zachowku) należała natomiast do postępowania o zachowek lub postępowania o ustalenie bezskuteczności wydziedziczenia.

W konsekwencji drugorzędne znaczenie dla rozstrzygnięcia miały zeznania osób, które nie były świadkami sporządzenia testamentu ustnego, dotyczyły one bowiem w swej przeważającej części zasadności wydziedziczenia.

Z tych względów Sąd Okręgowy podzielił w całości poczynione przez Sąd Rejonowy ustalenia faktyczne i uznał je za własne. Czyniąc te ustalenia Sąd Rejonowy nie naruszył reguł postępowania dowodowego o jakich mowa w art. 227 – 234 k.p.c. oraz art. 670 i 671 k.p.c.

Trafną była także dokonana przez Sąd Rejonowy ocena prawna.

Spadkodawca, w obawie rychłej śmierci, sporządził testament ustny, w ten sposób, że wyraził swoją wolę w obecności trzech świadków, który mieli świadomość znaczenia tego rozporządzenia. Jak już wskazano, obawa rychłej śmierci wynikała z zawansowanego stanu choroby nowotworowej i związanego z tym pogarszającego się stanu zdrowia. Obawa potęgowana była sugestią lekarza z hospicjum, aby w związku z tym stanem pozałatwiać formalności. To właśnie dzień po tej wizycie, spadkodawca poprosił żonę o pilne przywołanie trzech znanym mu osób, w bardzo ważnej dla niego sprawie. Na stanowczy zamiar złożenia ostatniej woli wskazywało też przygotowanie na kolejny dzień wizyty notariusza, który miał odebrać od spadkodawcy testament w formie aktu notarialnego.

Sam fakt obawy rychłej śmierci uzasadniał możliwość sporządzenia testamentu ustnego o jakim mowa w art. 952§1 k.c. Przepis ten przewiduje trzy sytuacje w których sporządzenie testamentu ustnego jest dopuszczalne i każda z nich stanowi odrębną, niepowiązaną z pozostałymi, przesłankę jego sporządzenia.

Przywołani na polecenie spadkodawcy świadkowie R. i G. G. (1) oraz L. J. nie podlegali wyłączeniu od możliwości świadczenia na podstawie art. 957 k.c.. Były to bowiem osoby postronne, niezainteresowane w rozumieniu tego przepisu, treścią testamentu. W sprawie nie było też kwestionowane, że nie zachodziły przesłanki do wyłączenia świadków z przyczyn opisanych w art. 956 k.c.

Nie podważała też ważności testamentu obecność dziedziczącej żony spadkodawcy przy wyrażaniu przez niego swojej ostatniej woli w obecności trzech świadków. W orzecznictwie wyjaśniono bowiem, że obecność przy sporządzaniu testamentu ustnego osób, które nie mogą być świadkami z przyczyn wskazanych w art. 956 i 957 k.c., a także ich podpisy na piśmie stwierdzającym treść tego testamentu, nie powodują jego nieważności, jeżeli byli oni tzw. świadkami nadliczbowymi. Obecność ta i podpisy nie mają wpływu na skuteczność testamentu, jeżeli bez ich uwzględnienia liczba świadków była nadal wystarczająca. Stanowi to wystarczającą gwarancję prawidłowego przebiegu procesu testowania. Tym bardziej należy tak ocenić sytuację, w której osoby obecne przy akcie testowania w ogóle nie działały w charakterze świadka, gdyż spadkodawca nie kierował do nich swego oświadczenia i nie traktował ich jako świadków (por. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 21 marca 2018 r. V CSK 254/17 LEX nr 2499972).

Żadna z ujawnionych okoliczności sprawy nie wskazywała aby spadkodawca znajdował się w stanie wyłączającym świadome i swobodne powzięcie decyzji lub wyrażenie woli. Przyczyn nieważności testamentu na podstawie art. 945 k.c. nie powoływano zresztą w toku postępowania. Co też istotne, jakkolwiek stan spadkodawcy był poważny, to posiadał on nie budzącą wątpliwości świadków testamentu zdolność komunikowania się, swobodnego decydowania i wyrażania woli.

Treść testamentu ustanego została prawidłowo stwierdzona w trybie art. 952§2 k.p.c., poprzez spisanie oświadczenia spadkodawcy przez jednego ze świadków przed upływem roku od jego złożenia, z podaniem miejsca i daty oświadczenia oraz miejsca i daty sporządzenia pisma, a pismo to podpisali trzej świadkowie testamentu.

Jako, że spadkodawca zmarł krótko po sporządzeniu testamentu (w tym samym dniu), testament nie utracił mocy na podstawie art. 955 k.p.c.

W konsekwencji testament ustny był ważnym rozporządzeniem spadkodawcy i skutecznie zmieniał ustawowy porządek dziedziczenia. W świetle art. 960 k.c. w zw. z art. 948 k.c. nie mogło budzić wątpliwości, że pomimo braku wskazania przez spadkodawcę udziałów spadkowych każdego ze spadkobierców, jego zamiarem było aby dziedziczyli w częściach równych. Żadna bowiem okoliczność nie wskazywała na odmienną wolę w tym zakresie.

Krąg spadkobierców po zmarłym L. N. został zatem prawidłowo ustalony przez Sąd Rejonowy.

Czyniło to apelację bezzasadną i podlegającą oddaleniu na podstawie art. 385 k.p.c. w zw. z art. 13§2 k.p.c.

O kosztach postępowania odwoławczego Sąd Okręgowy orzekł na podstawie art. 520§3 k.p.c. wobec niewątpliwej sprzeczności interesów skarżącego o wnioskodawczyni wnoszącej o oddalenie apelacji. Zasądzona od skarżącego uczestnika należność obejmowała wynagrodzenie pełnomocnika wnioskodawczyni w wysokości stawki minimalnej ustalonej na podstawie §6 pkt 2 w zw. z §10 ust 1 pkt 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z 22 października 2015 roku w sprawie opłat za czynności adwokackie (Dz. U. z 2015 r., poz. 1800 ze zm.), przy uwzględnieniu okoliczności, że przedmiotem postępowania była również ważność testamentu.

SSO Roman Troll SSO Marcin Rak SSO Magdalena Balion – Hajduk