Pełny tekst orzeczenia

. Sygn. akt II C 943/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 2 kwietnia 2015 roku

Sąd Okręgowy Warszawa – Praga w Warszawie Wydział II Cywilny

w składzie:

Przewodniczący: SSO Małgorzata Dubinowicz – Motyk

Protokolant: Aniela Zając

po rozpoznaniu w dniu 20 marca 2015 roku na rozprawie

sprawy z powództwa W. C.

przeciwko A. K. (1) i Z. K.

o ustalenie nieważności umowy

I oddala powództwo;

II zasądza od powódki W. C. na rzecz pozwanego Z. K. kwotę 7217zł (siedem tysięcy dwieście siedemnaście złotych) tytułem zwrotu kosztów procesu;

III nieuiszczoną opłatę sądową od pozwu przejmuje na rachunek Skarbu Państwa.

Sygn. akt II C 943/13

UZASADNIENIE

W pozwie z dnia 23 sierpnia 2013 roku, skierowanym przeciwko A. K. (1) i Z. K., W. C. domagała się: 1) ustalenia nieważności złożonego dla pozoru oświadczenia woli z dnia 30 sierpnia 1988 roku W. C. (poprzednio: K.) w umowie darowizny na rzecz A. K. spółdzielczego własnościowego prawa do lokalu oraz 2) ustalenia nieważności złożonego dla pozoru oświadczenia woli A. K. z dnia 31 stycznia 1991 roku o darowiźnie spółdzielczego własnościowego prawa do lokalu przy ul. (...) w W. na rzecz Z. K., a także zasądzenia od pozwanych na swoją rzecz kosztów procesu według norm przepisanych. W uzasadnieniu pozwu powódka wskazywała, iż w 1979 roku nabyła własnościowe spółdzielcze prawo do lokalu mieszkalnego przy ul. (...) w W., w tym samym roku wyjechała do Szwajcarii i od tego momentu tam zamieszkuje. Ubiegając się w 1988 roku o wydanie paszportu konsularnego powódka została poinformowana o konieczności cyt. „rozliczenia się z zajmowanego mieszkania”, więc w uzgodnieniu z matką, pozwaną A. K., dokonała pozornej umowy darowizny w/w własnościowego prawa do lokalu na jej rzecz. Kolejno, A. K. (1) przekazała w/w prawo na rzecz Z. K. w obawie przed presją Kombinatu Rolnego w G. dotyczącą zwolnienia mieszkania służbowego, co w ocenie powódki jest nieważne i z uwagi na brak formy aktu notarialnego, naruszenie zasad współżycia społecznego poprzez działanie na szkodę powódki, na jej pozorność oraz brak przydziału prawa do lokalu na rzecz pozwanego. (k.3-7, 196-201, 242)

Z. K. domagał się oddalenia powództwa w całości i zasądzenia na swoją rzecz kosztów procesu według norm przepisanych. Pozwany wskazywał, że i umowa darowizny z 1988 roku i umowa darowizny z 1991 roku nie są nieważne z uwagi na brak formy aktu notarialnego, gdyż w czasie ich dokonywania wymóg ten nie obowiązywał, zaprzeczał by był informowany przez matkę i by wyrażał zgodę na pozorność umowy z 1991 roku, a także akcentował iż umowa zawarta przez powódkę z matką stron, pozwaną A. K., nie mogła być pozorna, skoro przez ponad 20 lat powódka nie przejawiała jakiejkolwiek aktywności dotyczącej spornego mieszkania, a nawet zwracała się do pozwanego o przekazanie jej pieniędzy. (k.176-179, 242)

A. K. (1) uznała żądanie pozwu. (k.250)

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

20 kwietnia 1979 roku W. C. (wówczas: K.) otrzymała przydział spółdzielczego własnościowego prawa do lokalu nr (...) przy ul. (...), znajdującego się w zasobach (...) Spółdzielni MieszkaniowejOsiedle (...)” w W. oraz została przyjęta w poczet członków spółdzielni.

Od 1979 roku powódka zamieszkuje w Szwajcarii, najpierw studiując, potem w 1989 roku podejmując pracę zawodową, a w 1986 roku wychodząc za mąż i otrzymując obywatelstwo tego kraju.

W 1981 roku powódka uzyskała zgodę (...) Osiedle (...)” w W. na wynajmowanie lokalu przy ul. (...) w okresie swoich studiów we Francji, tj. do października 1983 roku. W 1988 roku (...) Osiedle (...)” w W. podejmowała działania mające na celu uregulowanie sytuacji w/w lokalu, zmierzając do ustalenia czy powódka nadal przebywa za granicą. Powódka była informowana przez najemców mieszkania o działaniach podejmowanych przez władze spółdzielni.

W 1988 roku powódka wystąpiła do wydziału konsularnego Ambasady PRL w B. o wznowienie ważności paszportu krajowego, która wygasła z końcem 1986 roku. Po ujawnieniu informacji, iż powódka od kilku lat zamieszkuje w Szwajcarii i jest żoną obywatela Szwajcarii, wniosek ów zmodyfikowano na wniosek o wydanie paszportu konsularnego. W czerwcu 1988 roku powódka została poinformowana jakie dokumenty musi dołączyć do wniosku o wydanie paszportu konsularnego, m.in. o tym, iż osoby, które wyjechały z kraju na podstawie paszportu krajowego na pobyt czasowy, a zamierzają pozostać za granicą na stałe i ubiegają się o paszport konsularny powinny przedstawić zaświadczenie z ostatniego miejsca pracy w kraju o rozwiązaniu stosunku pracy w kraju, zaświadczenie właściwego organu finansowego iż nie ciążą na nich zobowiązania finansowe, zaświadczenie o rozliczeniu się z zajmowanego mieszkania bądź nie istnieniu takiego obowiązku.

Dowody: dokumenty znajdujące się na k.22, 21, 19, 18, 14, 11 i 9 dołączonych akt lokalowych 47698 teczka 1, pisma do powódki z maja i czerwca 1988 roku (k.28-30), odpis wyroku rozwodowego z 08.06.1990r. (k.105-110), odpis paszportu (k.209-211), zaświadczenie o miejscu zamieszkania (k.212-213), zeznania powódki W. C. (k.306-312)

Powódka i pozwana ustaliły, że powódka daruje prawo do mieszkania w W. na rzecz matki, aby móc uzyskać paszport konsularny i nie narażać się na utratę członkostwa w spółdzielni, zastrzegając iż jeśli będzie chciała wrócić do Polski mieszkanie to zostanie jej zwrócone. Wstępnie ustalono także, że mieszkanie zostanie udostępnione przez pozwaną studiującym wówczas braciom powódki oraz że opłaty za mieszkanie ma ponosić pozwana.

Dnia 30 sierpnia 1988 roku powódka sporządziła pisemne oświadczenie o darowaniu na rzecz swojej matki, A. K., własnościowego spółdzielczego mieszkania o wartości 3 695 800zł, zapewniając iż nie posiada innego mieszkania. Umowa darowizny została zgłoszona do właściwego urzędu skarbowego.

W dniu 2 września 1988 roku A. K. (1) została przyjęta w poczet członków (...) Spółdzielni MieszkaniowejOsiedle (...)” w W., a powódka została skreślona z rejestru członków spółdzielni.

Pismem z dnia 5 września 1988 roku wystosowanym do Konsulatu Generalnego PRL w B., kierownik wydziału spraw lokalowych (...) Dzielnicowego W. P. zaświadczył, iż W. C. zbyła lokal spółdzielczy przy ul. (...) w W. na rzecz swojej matki oraz że zbędne jest składanie przez powódkę oświadczenia o zwolnieniu tego lokalu.

Dowód: odpis umowy darowizny z 30 sierpnia 1988 roku (k.31), zezwolenie urzędu skarbowego (k.32), dokumenty znajdujące się na k. 7 i 5 dołączonych akt lokalowych 47698 teczka 2, dokumenty znajdujące się na k.25 dołączonych akt lokalowych 47698 teczka 1, zeznania powódki W. C. (k.306-312), zeznania pozwanej A. K. (k.301-302), zaświadczenie z 05.09.1988r. (k.34)

Mieszkanie przy ul. (...) w W. było najpierw zajmowane przez brata powódki, J. K., potem wynajmowane, przez pewien okres nie było wykorzystywane, a od 1989 roku korzystał z niego pozwany.

Z. K. w I i II 1989 roku informował siostrę, iż dogląda raz w miesiącu mieszkania w W., że są na bieżąco opłacone rachunki za gaz, światło i telefon. Podobnie relacjonował o stanie mieszkania w R., nabytego dla siostry stron dzięki pomocy finansowej powódki.

W kwietniu 1989 roku matka powódki informowała ją, że w mieszkaniu przy Ł. zamieszkał pozwany, który w tym czasie podjął pracę w W..

Dowód: listy pozwanego do powódki z 29.01.1989r. i 04.02.1989r. (k.40-44), list pozwanej A. K. do powódki (k.45-48)

Powódka przyjeżdżała regularnie co rok do Polski, z wyjątkiem lat 1990-1991, zatrzymując się w W. na kilka dni w mieszkaniu przy Ł., gdzie była goszczona przez pozwanego i jego żonę. Powódka nie była informowana ani zapytywana o zgodę na wprowadzenie się do spornego mieszkania bratowej, na remonty prowadzone przez pozwanego, na wyrzucenie mebli i sprzętów gospodarstwa domowego zakupionych przez nią w 1979 roku. Nie interesowała się także kwestią płatności za mieszkanie, które były dokonywane przez pozwanego.

Dowody: zeznania świadka A. K. (2) (k.244-246), zeznania powódki W. C. (k.306-312), zeznania pozwanego Z. K. (k.330-336)

Na początku stycznia 1991 roku (...) Spółdzielnia MieszkaniowaOsiedle (...)” w W. poinformowała A. K., iż jest jej wiadome, że pozwana z mężem nie zamieszkuje w lokalu nr (...) przy ul. (...) w W., a podnajmuje ten lokal bez zgody spółdzielni oraz że pozwana nie rozliczyła się z Kombinatem Rolnym (...) z lokalu służbowego, wyznaczając termin do końca lutego 1991 roku na zajęcie stanowiska przez pozwaną A. K..

A. K. (1) obawiała się utraty mieszkania służbowego w Z., w którym zamieszkiwała z mężem i córką, więc zaproponowała pozwanemu przeniesienie na niego praw do mieszkania przy ul. (...) w W., z którego już wówczas faktycznie korzystał.

31 stycznia 1991 roku A. K. (1) darowała Z. K. spółdzielcze własnościowe prawo do lokalu nr (...) przy ul. (...) w W., a Z. K. darowiznę przyjął. Wcześniej, 22 stycznia 1991 roku, ojciec pozwanego – A. K. (1) wyraził zgodę na zawarcie w/w umowy, udzielając Z. K. pełnomocnictwa do dokonania darowizny, do dokonania przelewu z tytułu wkładu mieszkaniowego i skreślenia go z listy członków spółdzielni.

W maju 1992 roku A. K. (1) złożyła oświadczenie o rezygnacji z członkostwa w (...) Osiedle (...)” w W., a Z. K. – wniosek o przyjęcie go w poczet członków spółdzielni. W dniu 21 lipca 1992 roku A. K. (1) została skreślona z rejestru członków spółdzielni, a Z. K. został przyjęty w poczet członków (...) Spółdzielni MieszkaniowejOsiedle (...)” w W., poprzedniczki Spółdzielni Mieszkaniowej (...) w W..

Dowody: dokumenty znajdujące się na k.10, 9, 6, 5 i 1 dołączonych akt lokalowych 51911, dokumenty znajdujące się na k.22, 16 dołączonych akt lokalowych 47698 teczka 2, pismo z 03.01.1991r. (k.327), zeznania pozwanego Z. K. (k.330-336), zeznania pozwanej A. K. (k.301-302)

Żadne z pozwanych nie poinformowało W. K. o dokonanej darowiźnie praw do lokalu przy ul. (...) na rzecz pozwanego Z. K..

Gdy w 1996 roku W. K. planowała sprzedaż tego mieszkania, matka (pozwana) odwodziła ją od tego pomysłu, apelując by dała czas bratu (pozwanemu) i bratowej na dorobienie się własnego mieszkania.

Dowody: list pozwanej A. K. do powódki z 29.04.1996r. (k.49-51), zeznania pozwanej A. K. (k.301-302), zeznania powódki W. C. (k.306-312), zeznania pozwanego Z. K. (k.330-336)

W marcu 1999 roku Z. K. przekazał W. K. kwotę 2 096,96 USD. Nastąpiło to w odpowiedzi na informacje o problemach finansowych powódki wywołane utratą pracy i przypomnienie dzięki komu pozwany dysponuje mieszkaniem w W.. Pozwany przeznaczył na ten cel pieniądze uzyskane ze sprzedaży samochodu oraz oszczędności.

Dowód: odpis przekazu pieniężnego (k.181), zeznania powódki W. C. (k.306-312), zeznania pozwanego Z. K. (k.330-336), zeznania świadka J. K. (k.242-244)

W grudniu 2012 roku powódka odwiedziła matkę i zwróciła się do niej o przeniesienie praw do lokalu przy (...) w W., twierdząc że niedługo przejdzie na emeryturę i planuje wrócić do Polski. A. K. (1) poinformowała wówczas powódkę, że przekazała prawa do lokalu na rzecz Z. K..

Po przyjeździe do W., w trakcie rodzinnego spotkania u brata powódki i pozwanego, powódka w obecności członków rodziny zażądała od pozwanego by ten zwrócił jej mieszkanie przy Ł. lub zapłacił za to mieszkanie, twierdząc że jej i mężowi pogorszyła się sytuacja finansowa, że planują wrócić do Polski i że mieszkanie przy Ł. zawsze uważała za własne, ponieważ dokonując jego darowizny na rzecz matki umawiała się z nią że może kiedyś wróci do Polski. Z. K. odmówił spełnienia tych żądań.

Dowody: zeznania świadka J. K. (k.242-244), zeznania świadka A. K. (2) (k.244-246), zeznania pozwanej A. K. (k.301-302), zeznania powódki W. C. (k.306-312), zeznania pozwanego Z. K. (k.330-336)

W dniu 19 marca 2013 roku A. K. (1) sporządziła oświadczenie, w którym stwierdziła m.in. iż powódka zbyła na jej rzecz własnościowe spółdzielcze prawo do lokalu nr (...) przy ul. (...) w W. z uwagi na konieczność przedstawienie stosownych zaświadczeń przy ubieganiu się o paszport konsularny oraz w poczuciu zagrożenia swoich praw do tego mieszkania i że ona sama przyjęła tę darowiznę chcąc pomóc córce, aby ta nie utraciła majątku i wiedząc że jest ona pozorna. Pozwana oświadczyła także, że przekazała prawa do tego lokalu na rzecz syna, Z. K., gdy pracodawca jej męża został poinformowany o nabyciu przez nią prawa do mieszkania w W. i zmuszał rodzinę pozwanej do opuszczenia zajmowanego mieszkania służbowego w Z.. Zaznaczyła, że informowała syna o tym, że darowizna jest pozorna i jest on zobowiązany do zwrotu tego prawa na rzecz W. K. oraz że z uwagi na problemy z chorą córką i chorym mężem poinformowała W. K. o darowiźnie uczynionej na rzecz Z. K. dopiero w grudniu 2012 roku, gdy W. K. zażądała od niej zwrotu praw do mieszkania przy ul. (...) w W..

Dowód: oświadczenie A. K. z 19.03.2013r. (k.35-39), zeznania pozwanej A. K. (k.301-302)

W czerwcu 2013 roku pełnomocnik W. C. wystąpiła do Spółdzielni Mieszkaniowej (...) w W. o udostępnienie akt lokalu mieszkalnego przy ul. (...) w W. i umożliwienie ustalenia w jaki sposób Z. K. nabył własnościowe spółdzielcze prawo do tego lokalu. Z uwagi na brak zgody Z. K., zarząd spółdzielni nie udostępnił wymienionych akt.

Dowody: korespondencja z czerwca 2013 roku k.23-25

Dla własnościowego spółdzielczego prawa do lokalu nr (...) przy ul. (...) w W. nie jest prowadzona księga wieczysta.

Dowód: zeznania pozwanego Z. K. (k.330-336)

Sąd zważył, co następuje:

Powództwo okazało się nieuzasadnione.

Powódka domagała się ustalenia nieważności swego oświadczenia woli z 30 sierpnia 1988 roku o dokonaniu darowizny własnościowego spółdzielczego prawa do lokalu mieszkalnego przy ul. (...) w W. na rzecz pozwanej A. K., jako pozornego oraz ustalenia nieważności oświadczenia woli pozwanej A. K. z dnia 31 stycznia 1991 roku o dokonaniu darowizny tego prawa na rzecz pozwanego Z. K. jako pozornego, nie mającego wymaganej formy aktu notarialnego oraz sprzecznego z zasadami współżycia społecznego. Tak sformułowana podstawa faktyczna żądania pozwu nakazywała dokonanie oceny jego zasadności w kontekście regulacji zamieszczonych w art. 189 kpc, art. 58§1 i 2 kc i art.83§1 kc.

Skuteczne wytoczenie powództwa o ustalenie istnienia lub nieistnienia stosunku prawnego lub prawa, w niniejszej sprawie – o ustalenie nieważności umów darowizny wymaga wykazania posiadania interesu prawnego w występowaniu z tej treści żądaniem (art. 189 kpc). W rozpoznawanej sprawie pozwani nie kwestionowali posiadania przez powódkę interesu prawnego. Jego istnienie nie budziło także wątpliwości Sądu, skoro powódka domagała się ustalenia nieważności własnego oświadczenia woli z 30 sierpnia 1988 roku oraz oświadczenia woli swej matki, mocą którego własnościowe spółdzielcze prawo do lokalu zostało przeniesione na rzecz pozwanego, niejako będącego następstwem oświadczenia powódki, a jednocześnie dla spółdzielczego własnościowego prawa do lokalu nie jest prowadzona księga wieczysta i nie istnieje możliwość występowania z żądaniem uzgodnienia treści księgi wieczystej z rzeczywistym stanem prawnym. Zdaniem Sądu powódka nie udowodniła jednak, by istotnie sporne oświadczenia woli były nieważne.

Bezprzedmiotowe były wywody powódki co do braku skuteczności nabycia przez pozwanego Z. K. spornego prawa w następstwie braku oświadczenia spółdzielni mieszkaniowej o przydzieleniu pozwanemu owego prawa. Przydział spółdzielczego własnościowego prawa do lokalu oznacza pierwotne nabycie tego prawa od spółdzielni mieszkaniowej (art. 213§3 ustawy prawo spółdzielcze w wersji obowiązującej do 24 kwietnia 2001 roku) i, jak wskazano w części wstępnej uzasadnienia, w taki sposób spółdzielcze własnościowe prawo do lokalu mieszkalnego przy ul. (...) w W. nabyła powódka. Prawo to jest zbywalnym ograniczonym prawem rzeczowym, co oznacza iż dopuszczalne jest jego „pochodne” nabycie poprzez przeniesienie praw przez osobę, której zostało ono przydzielone, czy też w drodze spadkobrania. Darowizna spółdzielczego własnościowego prawa do lokalu mieszkalnego jest jednym ze sposobów jego pochodnego nabycia. Do 15 stycznia 2004 roku skuteczność zbycia własnościowego spółdzielczego prawa do lokalu zależała jedynie od przyjęcia nabywcy w poczet członków spółdzielni (art. 223§2 ustawy prawo spółdzielcze i art. 17 2§2 ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych), zaś dopiero od dnia 15 marca 1992 roku obowiązywał wymóg zawarcia omawianej umowy w formie aktu notarialnego (art. 223§5 ustawy prawo spółdzielcze, a następnie art. 17 2§4 ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych). W rozpoznawanej sprawie, dokumenty znajdujące się w dołączonych aktach lokalowych wykazują, że i pozwana A. K. (1) i pozwany Z. K. po zawarciu spornych umów darowizny złożyli deklaracje przystąpienia do (...) Osiedle (...)” w W., w zasobach której znajdował się lokal przy ul. (...) oraz że zostali przyjęci w poczet członków tej spółdzielni. Z uwagi na daty zawarcia spornych umów darowizny, tj. 30 sierpnia 1988 roku i 31 stycznia 1991 roku, warunkiem ich ważności nie było ich zawarcie w formie aktu notarialnego. Z tych przyczyn Sąd nie podzielił zarzutów powódki co do sprzeczności tych umów z przepisami prawa.

Stosownie do art. 83§1 kc nieważne jest oświadczenie woli złożone drugiej stronie za jej zgodą dla pozoru, a jeżeli oświadczenie takie zostało złożone dla ukrycia innej czynności prawnej, ważność oświadczenia ocenia się według właściwości tej czynności. Powódka twierdziła, że jej oświadczenie z 30 sierpnia 1988 roku i oświadczenie pozwanej A. K. z 31 stycznia 1991 roku były oświadczeniami pozornymi, przy czym nie ukrywały one innej czynności prawnej, a zostały dokonane jedynie celem ominięcia negatywnych następstw ówcześnie obowiązujących uregulowań prawnych (powódka dążyła do ominięcia niektórych wymogów uzyskania paszportu konsularnego, a pozwana dążyła do zapobieżenia utracie lokalu służbowego). Przesłankami nieważności byłoby więc: 1) złożenie pozornego oświadczenia woli, czyli istnienie świadomej sprzeczności między oświadczonymi a prawdziwymi zamiarami stron, zmierzających do wywarcia wrażenia dokonania określonej czynności prawnej, a nie zamierzających dokonywać jakichkolwiek zmian w sferze prawnej, 2) złożenie takiego oświadczenia innej osobie, 3) istnienie uprzedniego porozumienia z adresatem oświadczenia co do pozorności oświadczenia.

Sąd podkreśla, że pozorność jest okolicznością faktyczną i strona, która się na nią powołuje, jest zobowiązana ją udowodnić (art. 6 kc). W rozpoznawanej sprawie argumentacja powódki skupiała się na akcentowaniu, iż pozwana A. K. (1) uznała powództwo, że wiosną 2013 roku sporządziła przywoływane wyżej oświadczenie oraz na zeznaniach samej powódki i na treści listów stron. Pozwany Z. K. zaprzeczał zaś twierdzeniom powódki, przyznanym przez pozwaną A. K.. Sama sprzeczność stanowiska pozwanych obligowała Sąd do przeprowadzenia postępowania dowodowego i uniemożliwiała uznanie okoliczności faktycznych za przyznane. Dodatkowo, Sąd stoi na stanowisku, iż nie był związany uznaniem powództwa przez pozwaną A. K., gdyż zmierza ono do obejścia prawa (art. 213§2 kpc), skoro zgromadzone w niniejszej sprawie dowody nie potwierdzają zasadności twierdzeń powódki.

Analizując sprzeczne zeznania stron, Sąd miał na uwadze, iż powódka i pozwany są w oczywisty sposób zainteresowani wynikiem postępowania i dążą do uzyskania korzystnego dla siebie orzeczenia, co nakazuje weryfikację ich twierdzeń z pozostałymi dowodami oraz uwzględnianie zasad doświadczenia życiowego. Natomiast pozwana A. K. (1), mimo że nie jest bezpośrednio zainteresowana wynikiem sprawy, solidaryzuje się z powódką i dąży do udzielenia jej pomocy, co przyznawała w trakcie przesłuchania (cyt. „poczułam się winna całej tej sytuacji i postanowiłam działać”, „chciałam pomóc córce”). Z tych przyczyn rozstrzygające znaczenie dla ustalenia rzeczywistej woli stron w dacie składania ocenianych oświadczeń woli miały działania stron poprzedzające te oświadczenia oraz mające miejsce po ich złożeniu.

Jako wiarygodne Sąd uznał twierdzenia, że złożenie przez powódkę oświadczenia z 30 sierpnia 1988 roku o darowiźnie własnościowego spółdzielczego prawa do lokalu miało na celu uniknięcie niebezpieczeństwa podjęcia przez spółdzielnię mieszkaniową działań zmierzających do pozbawienia powódki członkostwa w spółdzielni i prawa do lokalu, a także uzyskanie polskiego paszportu konsularnego bez definitywnej utraty prawa do lokalu w Polsce. Tej treści twierdzenia powódki korespondują bowiem z treścią przywoływanych w części wstępnej uzasadnienia dokumentów, obrazujących i zainteresowanie zarządu spółdzielni mieszkaniowej faktycznym miejscem zamieszkania powódki i datę podjęcia przez powódkę starań o uzyskanie paszportu konsularnego. Przepisy obowiązującej w 1988 roku ustawy z dnia 17 czerwca 1959 roku o paszportach oraz rozporządzenia Ministrów Spraw Zagranicznych i Spraw Wewnętrznych z 16 października 1968 roku w sprawie paszportów konsularnych stanowiły, że paszport konsularny książeczkowy może być wydany tylko takiej osobie, która uregulowała wszystkie zobowiązania w kraju, zarówno wobec organów władzy i administracji państwowej, jak też wobec organizacji społecznych, instytucji społecznych i osób prywatnych, zobowiązując m.in. do przedstawienia zaświadczenia właściwego do spraw lokalowych organu prezydium powiatowej rady narodowej o uregulowaniu sprawy opuszczenia zajmowanego lokalu. Jednakże, zdaniem Sądu, gdyby istnienie powyższych wymogów było jedynym uzasadnieniem utrzymywania pozorów przeniesienia własnościowego spółdzielczego prawa do lokalu z powódki na pozwaną (tj. gdyby darowizna z 30.08.1988r. była czynnością pozorną) to niezwłocznie po zmianie stanu prawnego w Polsce powódka i pozwana podjęłyby działania mające na celu umożliwienie powódce ponownego dysponowania „jej” mieszkaniem. Tymczasem, co niesporne, do końca 2012 roku nic takiego nie miało miejsca, mimo że w Polsce w 1989 roku diametralnie zmienił się ustrój i uregulowania prawne, w tym od kwietnia 1991 roku nie istnieją paszporty konsularne i nie obowiązują przywoływane wyżej wymogi ich posiadania. Sąd nie dał wiary twierdzeniom powódki i pozwanej, że przez dziesięciolecia nie zdawały sobie sprawy ze zmiany uregulowań prawnych w Polsce, jako że istnienie nowego ustroju politycznego i gospodarczego w Polsce było faktem powszechnie znanym, tak jak i możliwość posiadania przez obywateli polskich zamieszkałych za granicą nieruchomości na terenie Polski. Wymaga podkreślenia, że powódka jest osobą mającą wyższe wykształcenie, że jej obecny mąż jest prawnikiem z wykształcenia (tej treści twierdzenia pozwanego nie zostały zaprzeczone), że utrzymywała stały kontakt z krajem i przyjeżdżając do Polski raz w roku znała zmieniające się realia życia w Polsce. W tych okolicznościach, zdaniem Sądu, nie sposób przyjąć by powódka przez ponad 20 lat pozostawała w przekonaniu o obowiązywaniu w Polsce opresyjnych przepisów zobowiązujących Polaków zamieszkujących na stałe za granicą do wyzbycia się majątku posiadanego w kraju. Istotne jest także, iż z zeznań wszystkich przesłuchanych w sprawie osób wynika, że umowa darowizny dokonana miedzy powódką a pozwaną A. K. była wykonywana, bowiem A. K. (1) bez zgody powódki i w tajemnicy przed nią wyzbyła się własnościowego spółdzielczego własnościowego prawa do lokalu przy (...)/(...) w W., samodzielnie decydowała o tym kto ma zamieszkiwać w tym lokalu (np. w kwietniu 1989 roku jedynie informowała powódkę, że w mieszkaniu przy Ł. mieszka już pozwany), to pozwana lub osoby faktycznie zamieszkujące za jej zgodą w lokalu uiszczali opłaty za lokal, a powódka po sierpniu 1988 roku nie podejmowała jakichkolwiek czynności właścicielskich dotyczących tego lokalu. Zdaniem Sądu, nie można zasadnie mówić o pozorności umowy, jeśli była ona wykonywana. Charakterystyczna jest także wypowiedź powódki cyt. „ustaliłam z mamą, że jeśli moi bracia będą tam przebywać, to mama za to płaci, bo to jest jej mieszkanie” – dobitnie wykazuje ona ówczesny zamiar i stan świadomości powódki, która po dokonaniu darowizny przestała uważać siebie za, ujmując potocznie, właścicielkę mieszkania przy ul. (...). Gdyby czynność darowizny rzeczywiście miała pozorny charakter, powódka nadal uważałaby siebie za właścicielkę, jako że pozorność oznacza brak woli wywołania zwykłych skutków danej czynności prawnej, a jedynie zamiar wytworzenia u osób postronnych przekonania że taki skutek powstaje. W tym miejscu Sąd podkreśla, że nie uznał za wiarygodne zeznań powódki w tej części, w jakiej twierdziła iż wielokrotnie wzywała pozwanego i jego małżonkę do opuszczenia mieszkania przy ul. (...). Pozwany i świadek A. K. (2) zeznawali odmiennie, a zeznania powódki nie zostały potwierdzone żadnym innym dowodem, np. listami kierowanymi do pozwanego czy zeznaniami pozostałych członków rodziny (np. J. K. i jego małżonki), przy czym kierując się zasadami doświadczenia życiowego przyjąć należy, że gdyby zdarzenia takie miały miejsce to z pewnością byłyby wiadome szerszemu gronu osób oraz strony nie utrzymywałyby z sobą relacji rodzinnych aż do 2012 roku.

Wymienione powyżej okoliczności, w powiązaniu z faktem ukrywania przez pozwaną A. K. przed powódką przeniesienia prawa do lokalu na rzecz pozwanego i nieporuszania w rodzinnych rozmowach tematu pozorności darowizny (świadek J. K. wskazał, że dopiero po 2012 roku pozwana zaczęła określać umowę darowizny jako pozorną) uzasadniają, w ocenie Sądu, ustalenie, że zamiarem powódki i pozwanej w sierpniu 1988 roku było dokonanie tzw. powierniczego przeniesienia własnościowego spółdzielczego prawa do lokalu. Skutek tej czynności, w postaci zmiany osoby uprawnionej, był objęty wolą powódki i pozwanej, jednak przeniesieniu prawa do lokalu towarzyszyło zastrzeżenie polegające na zobowiązaniu pozwanej do powrotnego przeniesienia tego prawa na powódkę, jeśli będzie ona chciała wrócić do Polski i ponownie zamieszkać w Polsce. Sąd uważa, że istnienie takiego zastrzeżenia jest jedynym racjonalnym wyjaśnieniem zachowania pozwanej A. K., która, mimo utrzymywania stałych, serdecznych i zażyłych kontaktów z powódką, przez 21 lat nie informowała powódki o wyzbyciu się przez siebie prawa do lokalu, czyniła wszystko by powódka nie dążyła do zmiany stanu prawnego lokalu (tu: przywoływany w części wstępnej list z 1996 roku) i która czuła się winna wobec córki po wyjściu na jaw tego, iż darowała prawo do lokalu na rzecz pozwanego Z. K.. Także przywoływany przez świadków J. K. i A. K. (2) sposób argumentowania przez powódkę żądania zwrotu lub spłaty mieszkania, kierowanego w grudniu 2012 roku do pozwanego, odpowiada istnieniu tej treści ustaleń, skoro powódka powoływała się wówczas na to, że wraca z mężem do Polski, że mieszkanie przy Ł. jest jej, bo porozumiała się z mamą że może kiedyś wróci i że ono prawnie nie należy do powódki jedynie dlatego bo wyjechała z kraju. Istnienie tej treści porozumienia między powódką a pozwaną jest jednak czymś zupełnie odmiennym od uzgodnionego złożenia oświadczenia woli o darowiźnie prawa o lokalu jedynie dla pozoru.

Nie zostało także udowodnione, by pozornym było oświadczenie pozwanej A. K. o darowiźnie prawa do lokalu na rzecz pozwanego Z. K.. Jak już wskazano, pozwany konsekwentnie zaprzeczał temu, by miał być w 1991 roku informowany przez matkę że czynność darowizny jest dokonywana dla pozoru i by wyrażał na to zgodę, natomiast pozwana twierdziła że informowała syna o pozorności i wyrażał on na to zgodę. Konfrontując te dwie relacje, Sąd miał na względzie opisywane już okoliczności, czyli utrzymywanie darowizny z 31 stycznia 1991 roku w tajemnicy przed powódką, brak rozmów na forum rodzinnym o darowiźnie „na niby” i wyłączne dysponowanie lokalem przy ul. (...) po 1991 roku przez pozwanego i jego małżonkę (uiszczanie opłat, przeprowadzanie remontów, zmianę wystroju i umeblowania itp.), bez konsultowania zmian dokonywanych w lokalu ani z pozwaną ani z powódką. Gdyby przeniesienie praw do lokalu miało pozorny charakter, zachowania stron powinny być odmienne – powódka powinna wiedzieć o problemach matki wiążących się z jednoczesnym korzystaniem z mieszkania służbowego i posiadaniem mieszkania spółdzielczego w W., sposoby rozwiązania tego problemu powinny być z powódką jeśli nie uzgadniane, to o pozornym „przepisaniu mieszkania” na pozwanego powódka powinna być niezwłocznie poinformowana, pozwany powinien omawiać z matką i siostrą plany zmian dotyczących mieszkania, powódka powinna aktywnie interesować się mieszkaniem lub protestować przeciwko pomijaniu jej zdania itd. Samo, akcentowane przez powódkę, przekazanie jej przez pozwanego w 1999 roku pieniędzy nie świadczy o uznawaniu jej praw właścicielskich, lecz raczej o istnieniu u pozwanego poczucia wdzięczności i powinności zrewanżowania się wobec siostry, która sfinansowała nabycie owego mieszkania.

Powódka nie wykazała, by darowizna spółdzielczego własnościowego prawa do lokalu dokonana 31 stycznia 1991 roku między pozwanymi naruszała zasady współżycia społecznego i była z tej przyczyny nieważna. Powódka upatrywała istnienia sprzeczności tej czynności z zasadą lojalności rodzinnej i unikania krzywdzenia się oraz działania na niekorzyść przez najbliższych członków rodziny, twierdząc że z takim zamiarem działał pozwany. Wywody te pozostają w sprzeczności z twierdzeniami o pozorności darowizny dokonanej pomiędzy pozwaną a pozwanym, gdyż zakładają świadome i rzeczywiste nabycie prawa do lokalu z zamiarem doprowadzenia do pogorszenia sytuacji finansowej powódki. Nie zostały one także udowodnione. W szczególności, z zeznań pozwanych wynika, iż jedynym powodem przeniesienia praw do mieszkania w 1991 roku było dążenie do uniemożliwienia pozbawienia A. K., jej męża i córki praw do zajmowanego mieszkania służbowego, nie zaś by inicjatorem tej czynności był pozwany. Nie zostało wykazane, by pozwany miał być informowany o istnieniu porozumienia między matką a siostrą odnoszącego się do obowiązku „zwrotu” mieszkania i by deklarował przyjęcie na siebie owego zobowiązania. Po raz kolejny należy wskazać, iż gdyby zdarzenie takie miało miejsce powódka byłaby o tym niezwłocznie powiadomiona przez matkę, co jednak nie nastąpiło. Brak jest więc podstaw do przypisywania pozwanemu zamiaru działania na szkodę powódki i obarczania go konsekwencjami niedotrzymania przez pozwaną obietnicy danej powódce o ewentualnym powrotnym przeniesieniu na nią praw do lokalu przy ul. (...) w W..

Z opisanych powyżej przyczyn, Sąd stwierdził iż nie zostało udowodnione by wymieniane w pozwie oświadczenia woli były nieważne i oddalił powództwo jako nieuzasadnione.

O kosztach postępowania orzeczono na podstawie art. 98§1 i 3 kpc, zasądzając od powódki, jako strony przegrywającej sprawę, na rzecz pozwanego poniesione koszty postępowania, na które składały się wynagrodzenie pełnomocnika w wysokości 7200zł i uiszczona opłata skarbowa od pełnomocnictwa w wysokości 17zł.

Podstawą rozstrzygnięcia o nieuiszczonych kosztach sądowych, tj. opłacie sądowej os pozwu, od której powódka została zwolniona, jest art. 113 ust.1 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych.