Pełny tekst orzeczenia

s sygn. akt. V K 521/18

PR 1 Ds 2693.2017

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 14 lutego 2019 r.

Sąd Rejonowy Szczecin- Centrum w Szczecinie w V Wydziale Karnym w składzie:

Przewodniczący: SSR Rafał Pawliczak

Protokolant: Patrycja Zielińska

przy udziale prokuratora Katarzyny Brzeskiej -Sykały

po rozpoznaniu w dniach 2 października 2018r., 24 stycznia 2019 r., 14 lutego 2019 r. sprawy:

J. R.

syna H. i A.

urodzonego (...) w P.

oskarżonego o to, że:

I. w dniu 18 listopada 2017 r. w S. groził uszkodzeniem ciała A. T. (1) w postaci wybicia zębów, przy czym groźby te wzbudziły u pokrzywdzanej uzasadnioną obawę, że zostaną spełnione

tj. o czyn z art. 190 § 1 kk

II. w dniu 18 listopada 2017 r. w S. dokonał uszkodzenia ciała A. T. (1), poprzez uderzenie pięścią w okolicę lewego policzka oraz uderzenie głową w jej czoło co spowodowało u pokrzywdzonej naruszenie funkcji narządów ciała jakim są oko prawe i narząd żucia na okres zbliżony do dni 7

tj. o czyn z art. 157 § 2 kk

I.  uznaje oskarżonego J. R. za winnego popełnienia zarzuconych mu przestępstw i wymierza mu:

- za popełnienie przestępstwa opisanego w pkt I, na podstawie art. 190§ 1 kk, karę 6 (sześciu) miesięcy ograniczenia wolności ze zobowiązaniem do wykonywania nieodpłatnej, dozorowanej pracy na cel społeczny, w wymiarze 20 (dwudziestu) godzin miesięcznie,

- za popełnienie przestępstwa opisanego w pkt II, na podstawie art. 157 § 2 kk, karę roku ograniczenia wolności ze zobowiązaniem do wykonywania nieodpłatnej, dozorowanej pracy na cel społeczny, w wymiarze 20 (dwudziestu) godzin miesięcznie,

II.  na podstawie art. 85 § 1 kk, art. 86 § 1 kk wymierzone kary łączy w karę łączną roku i 2 (dwóch) miesięcy ograniczenia wolności ze zobowiązaniem do wykonywania nieodpłatnej, dozorowanej pracy na cel społeczny, w wymiarze 20 (dwudziestu) godzin miesięcznie,

III.  na podstawie art. 46 § 1 kk nakłada na oskarżonego obowiązek zadośćuczynienia za wyrządzoną krzywdę przez zapłatę kwoty 2000 (dwóch tysięcy) zł na rzecz A. T. (1),

IV.  na podstawie art. 46 § 1 kk nakłada na oskarżonego obowiązek naprawienia wyrządzonej szkody przez zapłatę kwoty 100 (stu) złotych na rzecz A. T. (1)

V.  na podstawie art. 627 kpk zasądza od oskarżonego na rzecz Skarbu Państwa koszty sądowe, w tym, na podstawie art. 2 ust. 1 pkt 4 w zw. z art. 2 ust. 2 Ustawy z 23 czerwca 1973 r. o opłatach w sprawach karnych (Dz. U. z 1983 r. , Nr 49 poz. 223 ze zm.) opłatę w kwocie 300 (trzystu) zł.

sygn. akt V K 521/ 18

UZASADNIENIE

J. R. i A. T. (1) tworzyli związek partnerski.

A. T. (1) zaczęła utrzymywać bliskie kontakty intymne z K. S. (1) i podjęła decyzję o rozstaniu z J. R.. J. R. nie akceptował tej decyzji.

W dniu 18 listopada 2017 r. w godzinach 2:00- 3:00 J. R. korzystając z wiadomości SMS groził A. T. (1) pobiciem i uszkodzeniem ciała.

W tym samym dniu J. R. w rozmowie telefonicznej przepraszał A. T. (1) i poprosił o spotkanie Wymieniona obawiała się. że jeżeli odmówi, J. R. zrealizuje groźby. Zgodziła się aby przyszedł do domu studenckiego, w którym mieszkała. J. R. przyszedł do pokoju, w którym oczekiwała na niego A. T. (1) i opluł jej twarz. Zaczął wyzywać ją nawiązując do zdrady. Następnie pociągnął ją za włosy, uderzył pięścią w twarz, ponowił uderzenie w twarz głową oraz zadał jeszcze jedno uderzenie w głowę. A. T. (1) upadła na podłogę, z okolic łuku brwiowego wypływała krew. J. R. podniósł ją, przytulał, wycierał z twarzy krew. A. T. (1) wzięła telefon aby zadzwonić. J. R. zabrał jej telefon. W tym czasie do pokoju weszła W. S., która pracowała w portierni. Zażądała by J. R. opuścił pokój. Wymieniony podporządkował się poleceniu zabierając telefon.

Po wyjściu z domu studenckiego J. R. spotkał się z K. S. (1). W jego obecności wyjął z telefonu A. T. (2) kartę SIM i połamał.

Dowód: zeznania A. T. (1) k. 2-3, 95, 177-181, 184-185

Zatrzymanie rzeczy k. 32-34

Zeznania K. S. (1) k. 64-66, 181-183

Zeznania W. S. k. 69-70

Oględziny telefonu k. 72-74,

Wykaz połączeń telefonicznych k. 82-84

Informacja o abonencie k. 92

A. T. (1) na skutek uderzeń zadanych przez J. R. doznała obrażeń ciała w postaci rany i sińca na prawym łuku brwiowym, sińca i obrzęku policzka lewego przechodzonego w okolice wargi górnej, podbiegnięcia śluzówki lewej wargi o stronie dziąsła.

Dowód: opinia biegłego lekarza k. 54-58,

fotografie k. 50,51

J. R. ma 25 lat, jest studentem Nie ma własnych dochodów, pozostaje na utrzymaniu rodziców. Był karany w 2016 r. za przestępstwo niszczenia mienia. Wymierzono mu karę 6 miesięcy pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem wykonania na okres 3 lat próby.

Dowód: oświadczenie oskarżonego k.112, 113

Informacja K. k. 150

J. R. nie przyznał się do popełnienia zarzuconych mu czynów. Wyjaśnił, że po wejściu do pokoju, w którym przebywała A. T. (1), został przez nią uderzony w twarz. Doszło do kłótni, w której wzajemnie się znieważali i wypominali niegodziwe zachowanie. A. zaczęła chodzić po pokoju, potknęła się o krzesło i uderzyła głową o krawędź łóżka. Na skutek uderzenia odniosła ranę nad okiem po prawej stronie. Zaprzeczył, że groził A. T. (1).

Wyjaśnienia oskarżonego były sprzeczne z dowodami, które Sąd uznał za wiarygodne.

Przede wszystkim należy zauważyć, że wyjaśnienia oskarżonego są całkowicie niewiarygodne w świetle opinii biegłego lekarza, dokumentacji lekarskiej oraz fotografii pokrzywdzonej wykonanej bezpośrednio po zdarzeniu. Wynika z nich, że pokrzywdzona doznała rany i sińca na prawym łuku brwiowym, sińca i obrzęku policzka lewego przechodzonego w okolice wargi górnej, podbiegnięcia śluzówki lewej wargi o stronie dziąsła. Obrażenia po obu stronach twarzy, powstałe w różnych miejscach nie mogły powstać w okolicznościach wskazanych przez oskarżonego.

A. T. (1) złożyła zeznania spójne i konsekwentne. Linia obrony oskarżonego sprowadzała się do podważania jej wiarygodności poprzez wskazywanie na okoliczności konfliktu pomiędzy stronami, niewierność pokrzywdzonej, wulgarny sposób komunikowania się z oskarżonym.

Wymienione okoliczności, których w świetle przeprowadzonych dowodów nie sposób jest kwestionować, nie stawiają pokrzywdzonej w korzystnym świetle i rzeczywiście nasuwają wątpliwości co do katalogu norm, którymi kieruje się w życiu. Nie prowadzą jednak do uznania a priori, że złożyła w sprawie fałszywe zeznania.

Poza opisanymi wnioskami dotyczącymi opinii biegłego lekarza, które wskazują na wiarygodność wersji pokrzywdzonej, a podważają wersję oskarżonego, należy zwrócić uwagę na brak ewentualnego powodu, którym pokrzywdzona miałaby się kierować w sytuacji fałszywego pomówienia oskarżonego.

Pokrzywdzona mogła zakończyć związek z oskarżonym nie inicjując wobec niego postępowania karnego. Postępowanie karne nie posłużyło jej również do regulowania niedokończonych spraw z oskarżonym. Wymienieni nie mieli wspólnych dzieci ani majątku. Przedstawiony sposób funkcjonowania związku stron nie prowadzi do wniosku, że pokrzywdzona była w nim stroną, która jedynie doświadczała agresji a nigdy, nawet słownie, jej nie stosowała. Pokrzywdzona nie miała zatem żadnego powodu aby złożyć zawiadomienie o przestępstwem, gdyby ono nie miało miejsca. Sprawa karna nie wpłynie na korzystniejsze dla niej skutki zakończenia związku z oskarżonym. Opisany sposób jej zachowania wobec oskarżonego prowadzi do wniosku, że w sytuacji, gdyby nie byłą ofiara agresywnego zachowania z jego strony, byłaby w stanie uregulować sprawy wiążące ją z nim bez pomocy organów ścigania.

Wiarygodności pokrzywdzonej nie podważają wydruki treści widomości SMS które miała wysyłać do oskarżonego po zdarzeniu. Okoliczność, że pokrzywdzona informowała oskarżonego, że spowoduje, że trafi do więzienia oznacza jedynie to, że poinformowała go o toczącym się z jej inicjatywy postępowaniu karnym. Bez znaczenia pozostają również wcześniejsze wulgarne treści, które strony wysyłały do siebie. Nie prowadzą do powzięcia wątpliwości co do stanu obawy pokrzywdzonej po otrzymaniu SMS-ów w dniu zdarzenia. Pokrzywdzona otrzymała groźby związane z K. S. (1), z którym wówczas się spotykała. Wiedziała , że oskarżony sprzeciwia się temu, twierdzi, że ją nadal kocha. Mogła zatem obawiać się, że zachowa się nieobliczalnie, a o tym, że potrafi być agresywny wiedziała z sytuacji, które opisała w swoich zeznaniach. Treść sms-ów sprzed dnia zdarzenia nie pozwala na ustalenie, że to pokrzywdzona była jedyną stroną agresywną w związku również z tego powodu, że oskarżony nie dołączył sms-ów, które pisał do pokrzywdzonej. Brak było zatem możliwości ustalenia w jakich okolicznościach pokrzywdzona wulgarnie wyzywała oskarżonego. Ponadto oskarżony również komunikował się z pokrzywdzoną w sposób niezwykle wulgarny, o czym świadczy treść sms-ów kierowanych do nei w dniu zdarzenia.

Za wiarygodne należało uznać zeznania W. S., Wymieniona była obca dla stron i nie mała powodu by swoimi zeznaniami wspierać oskarżonego czy pokrzywdzoną. Okoliczność, ze pokrzywdzona powiedziała jej, że sama się przewróciła nie jest wystarczająca dla ustalenia takiego przebiegu zdarzenia. Pokrzywdzona wytłumaczyła dlaczego przedstawiła taką wersję. Należy mieć na uwadze, że powiedziała to bezpośrednio po pobiciu w obecności oskarżonego. Do zdarzenia doszło w miejscu, w którym zamieszkiwali inni studenci, jej koledzy i koleżanki To, że nie chciała w tej sytuacji angażować obsługi domu studenta i ujawniać , że została pobita przez byłego partnera nie jest niezrozumiałe. Co więcej, nadejście portierki spowodowało, że pokrzywdzona uzyskała pomoc, a wyjawienie przebiegu zdarzenia nie miało w tym przedmiocie znaczenia.

Zeznania K. S. (1) należałoby uznać za nieprawdopodobne przy przyjęciu, że wymieniony kieruje się systemem wartości zgodnym z ogólnie przyjętymi normami moralnymi. W środowisku świadka taki system doznaje jednak znacznych ograniczeń, o czym świadczy przytoczone postępowanie oskarżonego i A. T. (1). Zatem to, że K. S. (2) zostawił pobitą A. T. (1) w pokoju i wyszedł do oskarżonego, z którym usiadł na ławce jest zadziwiające ale nie nieprawdopodobne przy przyjęciu, że wymieni funkcjonują w środowisku, w którym kierowanie przez partnerów do siebie najwulgarniejszych obelg, utrzymywanie kontaktów seksualnych z innymi osobami podczas pozostawania w związku nie jest niczym niezwykłym. Ponadto, ze względu na okoliczności omówione przy zeznaniach pokrzywdzonej, należy stwierdzić, że K. S. (2) nie miał powodu by złożyć omawiane zeznanie w sytuacji, gdyby przedstawione w nim okoliczności nie miały miejsca.

Zeznania świadków przesłuchanych w dniu 24 stycznia 2019 r nie miały istotnego znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy. Potwierdziły jedynie wyżej przedstawione okoliczności dotyczące funkcjonowania związku oskarżonego z pokrzywdzoną. Dotyczyły również relacji o zdarzeniu, które przekazywali oskarżony i pokrzywdzona swoim bliskim i znajomym. Na podstawie tych zeznań nie sposób było ustalić, która z relacji była prawdziwa.

Istotne dla rozstrzygnięcia sprawy były natomiast dowody z dokumentów.

Przedstawiona opinia lekarza biegłego nie budziła wątpliwości co do swojej wiarygodności. Wydał ją lekarz z dużym doświadczeniem, na podstawie oględzin ciała pokrzywdzonej i przedstawionej dokumentacji lekarskiej.

Oględziny telefonu korespondowały z zeznaniami pokrzywdzonej w części dotyczącej kierowanych gróźb. Zawierają oprócz wulgarnych obelg, groźby pobicia, które pokrzywdzona przedstawiła w sowich zeznaniach. Wskazują również na sposób komunikowania się oskarżonego z pokrzywdzoną, który, w części wulgaryzmów, przewyższał ten, którym posługiwała się pokrzywdzona.

Protokół zatrzymania rzeczy – telefonu pokrzywdzonej potwierdził jej zeznanie dotyczące zaboru telefonu.

Na podstawie omówionego i ocenionego wyżej materiału dowodowego poczyniono przedstawione na wstępie ustalenia faktyczne.

W ich świetle należało przepisać oskarżonemu, że:

I. w dniu 18 listopada 2017 r. w S. groził uszkodzeniem ciała A. T. (1) w postaci wybicia zębów, przy czym groźby te wzbudziły u pokrzywdzanej uzasadnioną obawę, że zostaną spełnione tj. popełnienie czyn z art. 190 § 1 kk

II. w dniu 18 listopada 2017 r. w S. dokonał uszkodzenia ciała A. T. (1), poprzez uderzenie pięścią w okolicę lewego policzka oraz uderzenie głową w jej czoło co spowodowało u pokrzywdzonej naruszenie funkcji narządów ciała jakim są oko prawe i narząd żucia na okres zbliżony do dni 7 tj. popełnienie czyn z art. 157 § 2 kk

Obawa, którą oskarżony wzbudził w pokrzywdzonej była obiektywnie uzasadniona. Pokrzywdzona wiedziała, że oskarżony nie akceptował, że pokrzywdzona spotyka się z innym mężczyzną. Okoliczność ta mogła dodatkowo wpłynąć na przekonanie pokrzywdzonej, że oskarżony ma powód by zrealizować groźby. Pod wpływem obawy zgodziła się na spotkanie z oskarżonym.

Rozważając pod kątem dyrektyw opisanych w art. 53 kk kwestię wymiaru kary za przypisane oskarżonemu czyny z Sąd jako okoliczności obciążające uwzględnił:

- zaatakowanie pokrzywdzonej w miejscu jej zamieszkania, do którego oskarżony został zaproszony,

- trzykrotne uderzenie,

- ilość powstałych obrażeń,

- grożenie pokrzywdzonej naruszeniem dobra o najważniejszym dla niej znaczeniu,

Wymienionymi okolicznościami Sąd kierował się przy ustalaniu wymiaru kary. Ponadto Sąd uwzględnił , że oskarżony pomimo tego, że ma dopiero 25 lat był już karany za przestępstwo, a przypisanego mu czynu dopuścił się w okresie próby.

Sąd uznał, że karą adekwatną do stopnia winy oskarżonego, stopnia społecznej szkodliwości czynu, a zarazem spełniającą cele zarówno wychowawcze i zapobiegawcze, które ma osiągnąć wobec oskarżonego, jak i w zakresie kształtowania świadomości prawnej społeczeństwa, będzie co do czynu pierwszego kara 6 miesięcy ograniczenia wolności połączona z obowiązkiem wykonywania prac na cel społeczny w wymiarze 20 godzin miesięcznie, a co do czynu drugiego, kara roku ograniczenia wolności połączona z takim samym obowiązkiem.

Wymierzone kary będą w świetle wymienionych okoliczności odpowiednie i osiągną cele zapobiegawcze i wychowawcze wobec oskarżonego i w zakresie prewencji ogólnej.

Przy określaniu wymiaru kary łącznej pozbawienia wolności, wobec zaistnienia przywołanej przesłanki z art. 85 § 1 kk, Sąd wskazane kary podlegające wykonaniu połączył w karę roku i 2 miesięcy wolności.

Za takim ukształtowaniem kary przemówił wzgląd na dyrektywy wymiaru kary łącznej określone w art. 85 a kk.

Sumując stopień społecznej szkodliwości czynów , które oskarżony popełnił, w tym biorąc pod uwagę jego warunki osobiste, wcześniejszą karalność, należy uznać, że cele wychowawcze i zapobiegawcze kary zostaną osiągnięte przez wykonanie kary łącznej wymierzonej przy zastosowaniu asperacji. Kara ta jest dostatecznie surowa aby stanowić dla oskarżonego nauczkę, by na drogę przestępnego działania więcej nie powracać oraz zaspokoić potrzeby w zakresie kształtowania świadomości prawnej społeczeństwa, wyrażające się w zapewnieniu, że ten kto narusza dobra będące pod ochroną, zostanie sprawiedliwie ukarany.

Sąd uwzględniając przedłożoną fakturę za badanie radiologiczne, które dotyczyło stwierdzenia czy oskarżony naruszył uzębienie pokrzywdzonej (k. 49) uwzględnił wniosek oskarżycielki posiłkowej o zobowiązanie oskarżonego do naprawienia szkody przez zwrot kosztów jego wykonania.

Wymieniona wniosła również o orzeczenie od oskarżonego zadośćuczynienia za doznaną krzywdę.

Oszacowanie rozmiaru krzywdy doznanej przez pokrzywdzoną nie wymagało wiadomości specjalnych. Spowodowanie stwierdzonych obrażeń ciała zapewne wiązało się dla pokrzywdzonej z bólem i co najmniej kilkudniowym uniemożliwieniem normalnego funkcjonowania, choćby z powodu wstydu, który wywoływał u pokrzywdzonej wygląd jej twarzy. W tych okolicznościach Sąd oszacował, że 2000 zł będzie odpowiednią kwotą zadośćuczynienia.

O kosztach sądowych orzeczono na podstawie przepisów wskazanych w wyroku.