Pełny tekst orzeczenia

XVIII C 993/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 2 sierpnia 2017 roku

Sąd Rejonowy dla Łodzi-Śródmieścia w Łodzi w Wydziale XVIII Cywilnym w składzie:

Przewodniczący: SSR Artur Piotr Wewióra

protokolant: Karolina Paluszkiewicz

rozpoznawszy w dniu: 2 sierpnia 2017 roku

w Ł. na rozprawie

sprawę z powództwa: (...) Luksemburg spółki akcyjnej w Luksemburgu

przeciwko: G. C.

o: zapłatę

oddala powództwo.

XVIII C 993/17

UZASADNIENIE

I.  Stanowiska stron.

Powód (...) Luxembourg spółka akcyjna w Luksemburgu, reprezentowany przez radcę prawnego, domagał się zasądzenia od pozwanego G. C. 345,54 zł z odsetkami szczegółowo opisanymi w pozwie, nadto kosztami procesu według spisu, tytułem należności wynikających z umowy zawartej przez pozwanego z (...) spółką z ograniczoną odpowiedzialnością w W., którą to wierzytelność powód nabył w drodze przelewu.

Pozwany w sprzeciwie od nakazu zapłaty z 7 grudnia 2016 roku, wydanym w elektronicznym postępowaniu upominawczym w sprawie VI Nc-e (...), wniósł o oddalenie powództwa w całości, kwestionując zasadę i wysokość dochodzonego roszczenia.

II.  Ustalenia faktyczne i ocena dowodów.

G. C. zawarł 10 listopada 2012 roku z (...) spółką z ograniczoną odpowiedzialnością w W. umowę o świadczenie usług telekomunikacyjnych, na warunkach szczegółowo określonych w regulaminie świadczenia usług telekomunikacyjnych, regulaminie promocji oraz cenniku.

(umowa, k. 4)

Zgodnie z regulaminem świadczenia usług telekomunikacyjnych, abonent mógł rozwiązać umowę za wypowiedzeniem, przy czym okres wypowiedzenia ustalono na 30 dni. Termin ten był liczony od początku okresu rozliczeniowego (§ 17 ust. 1 regulaminu).

(regulamin, k. 15 – 17)

G. C. za pośrednictwem elektronicznego biura obsługi klienta (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w W., złożył 15 czerwca 2014 reklamację, zawierającą żądanie dokonania korekty dotychczasowych faktur. Konsument zastrzegł, że w razie braku korekty, oświadczenie z 15 czerwca 2014 roku należy traktować jako wypowiedzenie umowy z tym dniem.

(wydruk reklamacji, k. 14; potwierdzenie przyjęcia, k. 13 odw.)

Żądanej w reklamacji korekty nie dokonano.

(bezsporne)

Od 29 lipca 2014 roku (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością w W. zaprzestał świadczenia usług telekomunikacyjnych, zezwalając wyłącznie na połączenia z firmowym serwisem internetowym operatora.

(bezsporne; nadto zestawienie, k. 13)

Wbrew twierdzeniom powoda, oświadczenie o wypowiedzeniu umowy zostało złożone w postaci przyjętej w komunikacji między stronami. Przedsiębiorca obowiązany jest zapoznać się z treścią zgłoszenia reklamacyjnego konsumenta. Gdyby tak było, stanowisko pozwanego nie budziłoby wątpliwości co najmniej od 15 czerwca 2014 roku. Powód w ogóle do tego oświadczenia o wypowiedzeniu umowy nie odniósł się.

Powód nie przedstawił dokumentów w postaci regulaminów i cennika, które w świetle treści umowy określały rzeczywistą treść stosunku prawnego łączącego strony. Oparto się zatem na regulaminie przedstawionym przez pozwanego przy sprzeciwie od nakazu.

Nie sposób ustalić iżby doszło do cesji. Powód przedstawił dokument w postaci kserokopii, potwierdzonej za zgodność z oryginałem przez występującego w sprawie pełnomocnika. Oznacza to, że ma moc dokumentu urzędowego zawarte w potwierdzeniu oświadczenie, że złożona kserokopia odpowiada dokładnie oryginałowi (art. 129 § 3 k.p.c.). Brak jakichkolwiek wzmianek co do usunięcia fragmentów tekstu rzekomej umowy z 29 października 2015 roku (k. 27 – 28), a więc iż składany jest nie odpis dokumentu, ale wypis zeń, oznacza iż Sąd aż do dowodu przeciwnego (art. 244 § 1 k.p.c.) winien przyjąć, że dokument rzekomej umowy wygląda dokładnie tak, jak jego odpis złożony na k. 27 – 28. Oznacza to iż do umowy nie doszło: skoro ma to być umowa sprzedaży, to do istotnych warunków umowy, których uzgodnienie warunkuje istnienie umowy, jest między innymi cena. Jak wynika z odpisu, tej nie ustalono.

Niezależnie od powyższego nie wiadomo, kiedy doszło do przejścia wierzytelności. Z pewnością nie w dniu wskazanym jako dzień zawarcia twierdzonej umowy, gdyż w tym dniu strony nie wiedziały jeszcze, jakie dokładnie wierzytelności miały zostać w ogóle umową objęte. Ich specyfikacja następowała dopiero w załączniku numer 1, który zgodnie z treścią rzekomej umowy dopiero miał być sporządzony (§ 2 ust. 4 i 5, k. 27). Nie wiadomo również, jakie były postanowienia począwszy od § 2 ust. 7 do klauzuli poprzedzającej § 6 ust. 1, następnie od § 6 ust. 2 do klauzuli poprzedzającej § 7, następnie od § 8 do klauzuli poprzedzającej § 10. Zakres tych pominięć wyklucza możliwość czynienia na podstawie tak sporządzonego odpisu – a w istocie wypisu – jakichkolwiek ustaleń, skoro odpis ten miałby wszak w pełni, wobec braku jakichkolwiek zastrzeżeń przy potwierdzeniu zgodności, odpowiadać oryginałowi dokumentu umowy. Zakres pominięć i brak jakiegokolwiek oświadczenia w tym zakresie, wyłączałby zresztą dokonywanie jakichkolwiek ustaleń co do treści stosunku przelewu, nawet gdyby rzeczona kserokopia została należycie poświadczona za zgodność. Nie ma bowiem żadnej pewności, czy strony umowy przelewu nie dokonały jakiś dodatkowych zastrzeżeń co do warunków przeniesienia wierzytelności, gdyż nie wiadomo, co znajduje się w tak obszernie pominiętych fragmentach umowy. Jak Sądowi wiadomo z racji orzekania w innych tego rodzaju sprawach, w praktyce obrotu sekurytyzacyjnego występują różnego rodzaju postanowienia, przesuwające moment przejścia wierzytelności na cesjonariusza, w szczególności zastrzeżenie przejścia wierzytelności dopiero po zapłacie ceny; w niniejszej sprawie nie sposób ustalić pełnej treści umowy sprzedaży wierzytelności, rzekomo zawartej między pierwotnym wierzycielem a powodem.

III.  Ocena roszczenia.

Umowa o świadczenie usług telekomunikacyjnych jest pozakodeksową umową odpłatną. Jakkolwiek brak jest jednoznacznej definicji w tym zakresie, wzorowanej na kodeksowych definicjach poszczególnych umów nazwanych, to odpłatny charakter tej umowy nie budzi wątpliwości (art. 56 ust. 2 pkt 5 p.t.1); nie jest też sporne między stronami, że umowa miała odpłatny charakter.

Powód dochodzi wierzytelności jako cesjonariusz. Wierzyciel może bez zgody dłużnika przenieść wierzytelność na osobę trzecią (przelew), chyba że sprzeciwiałoby się to ustawie, zastrzeżeniu umownemu albo właściwości zobowiązania (art. 509 § 1 k.c.). Nie oznacza to jednak pogorszenia sytuacji dłużnika, gdyż przysługują mu nadal – choć już przeciwko nabywcy wierzytelności – wszelkie zarzuty, które miał przeciwko zbywcy w chwili powzięcia wiadomości o przelewie (art. 513 § 1 k.c.).

Powód nie wykazał istnienia pierwotnego zobowiązania. W świetle regulaminu złożonego przez pozwanego, umowa rozwiązała się z upływem 30 dni od złożenia dokumentu wypowiedzenia. Sąd dostrzega, że początek terminu zgodnie z regulaminem winien być liczony od początku okresu rozliczeniowego następującego bezpośrednio po dniu złożenia oświadczenia o wypowiedzeniu umowy, jednakże skoro powód zaniechał przedstawienia dowodu na okoliczność ustalenia tego okresu, zasadnym jest przyjęcie iż termin ten biegł od dnia następnego. To zresztą zdaje się wynikać z pierwszej faktury, za okres od 17 lipca 2014 roku do 16 sierpnia 2014 roku. Skoro jednak oświadczenie złożono 15 czerwca 2014 roku, to nawet uwzględniając okres rozliczeniowym z faktury, trzydziestodniowy termin zaczął biec 17 czerwca 2014 roku i zakończył bieg 17 lipca 2014 roku. Brak cennika nie pozwala natomiast w ogóle ustalenia, czy faktury wystawiane były prawidłowo – powód nie przedstawił żadnego dowodu na wysokość zobowiązania. Faktura jest jedynie oświadczeniem pierwotnego wierzyciela co do wysokości twierdzonego przezeń żądania, a nie dokumentem urzędowym.

Z przyczyn wyżej omówionych nie wykazano również skuteczności przelewu.

W tych okolicznościach powództwo oddalono w całości.

IV.  Koszty.

Powód przegrał sprawę w całości.

Pozwany nie wykazał jednak poniesienia żadnych kosztów, podlegających zwrotowi jako koszty procesu (art. 98 § 2 k.p.c.).

1 Ustawa z dnia 16 lipca 2004 r. – Prawo telekomunikacyjne (Dz.U. Nr 171, poz. 1800, z późn. zm.).