Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt: I C 300/18 upr.

WYROK ZAOCZNY

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 29 marca 2019 r.

Sąd Rejonowy w Chełmnie I Wydział Cywilny

w składzie następującym:

Przewodniczący:

SSR Monika Mleczko-Pawlikowska

Protokolant:

sekretarz sądowy Dominika Ritter

po rozpoznaniu w dniu 29 marca 2019 r. w Chełmnie

na rozprawie

sprawy z powództwa C. 2 (...)w W.

przeciwko M. S.

o zapłatę

I.  Oddala powództwo.

II.  Ustala, iż koszty procesu ponosi powód.

Sygn. akt I C 300/18 upr.

UZASADNIENIE

Powód C. 2 (...) w W., reprezentowany przez profesjonalnego pełnomocnika, w pozwie wniesionym w elektronicznym postępowaniu upominawczym do Sądu Rejonowego Lublin-Zachód w Lublinie w dniu 27.12.2017r., żądał zasądzenia od pozwanego M. S. kwoty 3 110,39 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty oraz o zasądzenie kosztów procesu według norm przepisanych.

W uzasadnieniu pozwu pełnomocnik powoda wskazał, iż pozwany zawarł w dniu 25.10.2007r. z (...) Bank S.A. (będącym następcą (...) Bank (...) S.A. oraz (...) Finanse S.A.) umowę karty kredytowej. W oparciu o tę umowę pozwanemu zostały przyznane środki pieniężne w wysokości i na zasadach określonych w umowie. Strona pozwana nie wywiązała się z umowy i nie spłaciła należności w terminie. W związku z tym Bank wypowiedział zawartą umowę w konsekwencji czego całość zadłużenia stała się wymagalna. Przedmiotową wierzytelność bank przeniósł na D. (...) na podstawie umowy sprzedaży wierzytelności z dnia 13.06.2017r. Następnie w dniu 29.09.2017r. wierzytelność ta została przelana na powoda C. 2 (...)w W.. Powód wskazał, iż na dochodzoną pozwem kwotę składają się:

-

1 912,50 zł kwota niespłaconej należności głównej,

-

459,68 zł kwota skapitalizowanych odsetek za opóźnienie od dnia następującego po dniu rozwiązania umowy karty kredytowej do dnia rozliczenia nabytych przez powoda wierzytelności tj. dnia 25.08.2017r od kwoty należności głównej, według stopy procentowej ustalonej w umowie,

-

57,68 zł kwota skapitalizowanych odsetek ustawowych obliczonych od dnia następującego po dniu rozliczenia portfela wierzytelności , nabytych przez powoda tj. od dnia 26.08.2017r. do dnia poprzedzającego złożenie pozwu, od niespłaconej należności głównej,

-

680,53 zł opłat i kosztów.

Postanowieniem z dnia 6 marca 2018 r. Sąd Rejonowy Lublin – Zachód w Lublinie stwierdził brak podstaw do wydania nakazu zapłaty i przekazał sprawę do (...).

Pismem z dnia 1 czerwca 2018 r. powód uzupełnił braki formalne pozwu przekazanego z elektronicznego postępowania upominawczego, dołączył dokumenty wskazane w pozwie.

Zarządzeniem z dnia 8 października 2018r. Przewodnicząca wezwała powoda do:

-

Uzasadnienia pozwu co do wskazanej w nim daty wymagalności roszczenia, tj. 2 czerwca 2015r. i wykazania daty wymagalności stosowymi dokumentami,

-

Wykazania, iż zaistniały okoliczności skutkujące zawieszeniem bądź przerwaniem biegu przedawnienia roszczenia dochodzonego pozwem, w wyniku których w dacie wniesienia pozwu roszczenie nie uległo przedawnieniu,

w terminie tygodniowym pod rygorem uznania, że dochodzone roszczenie jest przedawnione i orzeczenia w oparciu o przedłożone przez powoda dokumenty.

W wykonaniu zobowiązania powód przedłożył pismo procesowe, w którym ustosunkował się do wezwania i wniósł o nie uwzględnienie upływu terminu przedawnienia zgodnie z art. 117 1§ 1 kc. Powód wskazał, iż taką wyjątkową okolicznością jest skierowanie pozwu w niniejszej sprawie w czasie, gdy nie obowiązywały przepisy art. 117§ 2 1 kc.

Pozwany prawidłowo zawiadomiona o terminie rozprawy wyznaczonej na dzień 29 marca 2019 r., nie stawił się i nie wdał się w spór co do istoty sprawy.

Sąd ustalił, co następuje:

Pozwany M. S. w dniu 25 października 2007r. zawarł z (...) Bank (...) S.A. z siedzibą we W. umowę o przyznanie limitu kredytowego w wysokości 2 000 zł i wydanie karty. Umowa szczegółowo regulowała zasady i wysokość naliczania oprocentowania udzielonego kredytu, kwotę opłat i prowizji. Zgodnie z ustępem 12 umowy w przypadku niedopełnienia przez posiadacza karty warunków umowy, a w szczególności nieuregulowania w pełni dwóch wymagalnym minimalnych spłat limitu kredytowego, Bank zastrzega sobie prawo pisemnego wypowiedzenia całości lub części umowy w terminie 30 dni i postawienia całego zadłużenia w stan natychmiastowej wymagalności. Wypowiedzenie poprzedzi pisemne wezwanie do zapłaty zaległych rat w terminie 7 dni.

/ dowód: umowa k. 22 – 24/

W dniu 13 czerwca 2017r. (...) Bank S.A. (będącym następcą (...) Bank (...) S.A.) zawarł z D. (...)w W. umowę sprzedaży wierzytelności. Przedmiotem umowy była między innymi wierzytelność wobec M. S., gdzie łączna kwota zobowiązania wynosiła 3 017,01 zł (1 912,50 zł tytułem kapitału, 423,98 zł tytułem odsetek, 680,53 zł tytułem opłat i kosztów).

/dowód: umowa sprzedaży wierzytelności wraz z wyciągiem z elektronicznego załącznika do umowy k. 25 – 28/

Następnie dniu 29 września 2017r. D. (...) w W. przelał przedmiotową wierzytelność na C. 2 (...) w W.. Łączną kwotę należności pozwanego określono na kwotę 3 690,71 zł (1 912,50 zł tytułem kapitału, 459,68 zł tytułem odsetek, 600 zł i 718,53 zł tytułem opłat i kosztów). W dniu 6 grudnia 2017r. powód sporządził zawiadomienie dłużnika o cesji wierzytelności.

/dowód: umowa sprzedaży wierzytelności wraz z wyciągiem z elektronicznego załącznika do umowy k. 29 – 30, zawiadomienie o cesji k. 33 – 34 /

W dniu 1 czerwca 2018r. powód sporządził wyciąg z ksiąg rachunkowych funduszu sekurytyzacyjnego z którego wynika, iż powód nabył wymagalną wierzytelność w stosunku do pozwanego w wysokości 3 110,39 zł, w tym 1 912,50 zł tytułem kapitału, 517,36 zł tytułem odsetek, 680,53 zł tytułem kosztów).

/dowód: wyciąg z ksiąg rachunkowych funduszu k. 31/

Sąd zważył, co następuje:

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie dokumentów prywatnych przedłożonych przez powoda. Sąd uznał, że za wiarygodne przedłożone dokumenty albowiem były jasne, a ich wiarygodność nie została zakwestionowana przez strony a i sąd nie znalazł podstaw do kwestionowania ich wiarygodności czy prawdziwości.

Podstawą prawną dochodzonego przez powoda roszczenia jest przepis art. 69 ust. 1 ustawy prawo bankowe, zgodnie z którym, przez umowę kredytu bank zobowiązuje się oddać do dyspozycji kredytobiorcy na czas oznaczony w umowie kwotę środków pieniężnych z przeznaczeniem na ustalony cel, a kredytobiorca zobowiązuje się do korzystania z niej na warunkach określonych w umowie, zwrotu kwoty wykorzystanego kredytu wraz z odsetkami w oznaczonych terminach spłaty oraz zapłaty prowizji od udzielonego kredytu.

Wierzytelność dochodzona przez bank została zbyta w drodze cesji na fundusz sekurytyzacyjny. W oparciu o przedłożone przez Fundusz umowy przelewu wierzytelności wraz z załącznikiem do umowy określającym wierzytelność przysługującą w stosunku do pozwanego, Sąd uznał, że powodowy Fundusz wykazał, iż nabył w drodze cesji wierzytelność wynikającą z umowy bankowej zawartej przez pozwanego z pierwotnym powodem.

W myśl art. 509 kc, wierzyciel może bez zgody dłużnika przenieść wierzytelność na osobę trzecią (przelew), chyba że sprzeciwiałoby się to ustawie, zastrzeżeniu umownemu albo właściwości zobowiązania (art. 509 § 1 kc); wraz z wierzytelnością przechodzą na nabywcę wszelkie związane z nią prawa, w szczególności roszczenie o zaległe odsetki (art. 509 § 2 kc). W realiach niniejszej sprawy zarówno przepisy ustawy, postanowienia umowne, jak i właściwość zobowiązania nie sprzeciwiały się przelewowi wierzytelności, jaką w drodze cesji nabył powodowy Fundusz.

Pozwany prawidłowo zawiadomiony o terminie rozprawy, nie stawił się na nią i nie wdał się w spór co do istoty sprawy. W tej sytuacji nie ujawniły się w sprawie żadne kwestie sporne i na podstawie przepisu art. 339 § 1 k.p.c. Sąd wydał wyrok zaoczny.

Sąd jednak nie przyjął w całości za prawdziwe twierdzeń powoda w oparciu o treść art. 339 kpc, który stanowi, że jeżeli pozwany nie stawił się na posiedzenie wyznaczone na rozprawę, sąd wyda wyrok zaoczny; w tym wypadku przyjmuje się za prawdziwe twierdzenie powoda o okolicznościach faktycznych przytoczonych w pozwie, albowiem budziły one uzasadnione wątpliwości w przedmiocie tego czy roszczenie powoda faktycznie jest wymagalne w dacie podanej przez powoda (w pozwie nie wskazano daty wypowiedzenia umowy), a tym samym, iż jest nieprzedawnione. Powód nie wykazał, kiedy pozwany zaprzestał spłacania należności w stosunku od banku, a tym samym w jakim zakresie wykonał swoje zobowiązanie, a w jakim go nie wykonał. Uniemożliwiało to również ustalenie prawidłowości naliczenia odsetek od przeterminowanego zadłużenia, a także zasadności i wysokości naliczonych przez wierzyciela pierwotnego kosztów. Natomiast wynikająca z pozwu data zawarcia umowy (...).20.2007r. wskazywała, iż roszczenie może być przedawnione, a powód nie wykazał, aby w ogóle było wymagalne i w jakiej dacie. Sąd przyjął za prawdziwe twierdzenia powoda, iż pozwany był stroną umowy zawartej z bankiem, a także, iż doszło do cesji wierzytelności wynikającej z tej umowy i powód posiada legitymację procesową czynną.

Podkreślić należy, iż sąd wydając wyrok zaoczny nie weryfikuje prawdziwości twierdzeń o faktach przytoczonych przez powoda, chyba, że budzą one uzasadnione wątpliwości albo zostały przytoczone w celu obejścia prawa. W takim przypadku należy przeprowadzić postępowanie dowodowe, które w zasadzie ograniczone będzie jedynie do dowodów zawnioskowanych przez powoda. Wskazane w tym przepisie domniemanie zgodności twierdzeń powoda z rzeczywistym stanem rzeczy, poprzez uznanie za prawdziwe twierdzeń podniesionych przez powoda nie zwalnia jednak sądu od oceny zasadności żądania opartego na tych twierdzeniach. Sąd rozpoznający sprawę w warunkach zaoczności ma obowiązek rozważyć, czy w świetle przepisów prawa materialnego twierdzenia powoda uzasadniają uwzględnienie żądania (tak wyrok Sądu Najwyższego z 31.03.1999 r., (...), Prok. i Pr. 1999, Nr 9, poz. 30; wyrok Sądu Najwyższego z 15.3.1996 r., (...) OSNC 1996, Nr 7–8, poz. 108; wyrok Sądu Najwyższego z 15.9.1967 r.,(...), OSNCPiUS 1968, Nr 8, poz. 142). Kontrola Sądu w tym przedmiocie powinna dotyczyć zwłaszcza tego, czy czynność prawna nie jest bezwzględnie nieważna, czy dochodzone roszczenie nie jest przedawnione, czy nie wchodzi w grę nadużycie prawa podmiotowego, czy nie ma zmowy stron, działania w celu obejścia prawa (tak komentarz do art. 339 KPC, pod red. (...), Legalis). W przepisie tym chodzi o kwalifikowaną postać wątpliwości, a mianowicie muszą być one uzasadnione. Te uzasadnione wątpliwości mogą powstać, np. gdy podane w pozwie okoliczności stają w sprzeczności z faktami powszechnie znanymi (art. 228 § 1 kpc) lub faktami znanymi sądowi urzędowo (art. 228 § 2 kpc). Uzasadnione wątpliwości mogą też powstać w wypadku, kiedy twierdzenia powoda zawarte w pozwie odnośnie do stanu faktycznego sprawy są ze sobą sprzeczne, nie zawierają pełnego stanu faktycznego pozwalającego na rozstrzygnięcie sprawy, wskazują na brak legitymacji procesowej powoda lub pozwanego itp. W takim wypadku postępowanie dowodowe powinno być przeprowadzone, choć w istocie będzie się ono ograniczało jedynie do dowodów zawnioskowanych przez powoda i ewentualnie dopuszczonych przez sąd z urzędu. W przypadku negatywnych ustaleń w tym zakresie sąd powinien wydać wyrok zaoczny oddalający powództwo.

Zauważyć należy, iż powołany przepis nie zwalnia powoda z obowiązku przytoczenia faktów pozwalających na ich ocenę pod kątem przepisów prawa materialnego. Co za tym idzie to na powodzie ciąży obowiązek opisania lub udowodnienia faktów, nie zaś ich skutków w sferze prawa materialnego. W wypadku zajścia przesłanek do wydania wyroku zaocznego sąd może poprzestać na ocenie samych faktów opisanych przez powoda, tym samym pominąć postępowanie dowodowe. Jeżeli zaś tych faktów powód nie przytacza w jasny sposób, sąd ocenia na podstawie przedłożonych dowodów, czy roszczenie powoda jest zasadne.

Ponadto postępowanie cywilne jest kontradyktoryjne i zgodnie z dyspozycją art. 6 kc, ciężar udowodnienia faktu spoczywa na osobie, która z faktu tego wywodzi skutki prawne. Wszystkie okoliczności faktyczne doniosłe dla rozstrzygnięcia sprawy i składające się na podstawę faktyczną rozstrzygnięcia muszą mieć oparcie w dowodach przeprowadzonych w toku postępowania, o ile nie są objęte zakresem faktów przyznanych przez stronę przeciwną, jeżeli przyznanie nie budzi wątpliwości (art. 229 k.p.c.) oraz co do faktów niezaprzeczonych (art. 230 k.p.c.), (tak: wyrok Sądu Najwyższego z dnia 4 lipca 2014 r.,(...), LEX nr 1491132).

W niniejszej sprawie do pozwanego będącego konsumentem, znajduje zastosowanie regulacja przepisu art. 117 kc (obowiązująca od dnia 9 lipca 2018r.), która zmienia dotychczasowe zasady ustalania terminów przedawnienia oraz powoływania się na ten fakt przez stronę stosunku obligacyjnego. Upływ terminu przedawnienia roszczeń majątkowych dochodzonych przeciwko konsumentom podlega uwzględnieniu przez sąd z urzędu, niezależnie od podniesienia czy też niepodniesienia przez konsumenta takiego zarzutu. Zgodnie bowiem z art. 117§ 2 1 kc, po upływie terminu przedawnienia nie można domagać się zaspokojenia roszczenia przysługującego przeciwko konsumentowi.

Umowa będąca podstawą roszczenia powoda zawarta została przed dniem wejścia w życie ustawy z dnia 13 kwietnia 2018r. o zmianie ustawy kodeks cywilny oraz niektórych ustaw (Dz.U. z 2018r., poz. 1104). Również pozew wniesiony został przed tą datą. Zgodnie jednak z przepisami intertemporalnymi wskazanej ustawy: art. 5 ust 5 roszczenia przedawnione przysługujące przeciwko konsumentowi, co do których do dnia wejścia w życie nowelizacji nie podniesiono zarzutu przedawnienia, podlegają z tym dniem skutkom przedawnienia określonym w przepisach znowelizowanych. Zatem w każdej obecnie toczącej się sprawie przeciwko konsumentowi, sąd ma obowiązek z urzędu zbadać, czy roszczenie uległo przedawnieniu przy zastosowaniu tych nowych przepisów.

Zgodnie z art. 118 kc termin przedawnienia roszczeń związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej wynosi trzy lata. Art. 120§ 1 kc stanowi zaś, iż bieg przedawnienia rozpoczyna się od dnia, w którym roszczenie stało się wymagalne. Roszczenie jest wymagalne, jeśli dłużnik powinien je spełnić, a wierzyciel może się go zasadnie domagać.

W niniejszej sprawie w oparciu o przedłożone przez powoda dokumenty w ogóle nie można było ustalić daty wymagalności roszczenia przysługującego Bankowi przeciwko pozwanemu. Powód nie przedłożył dokumentów wskazujących, by roszczenie to w ogóle było wymagalne, czyli by umowa została wypowiedziana przez bank. Wszystkie te okoliczności powodują, że roszczenie powoda jest w zasadzie niemożliwe do zweryfikowania, tak co do należności głównej jak i co do należności ubocznych. To z kolei skutkuje niemożnością ustalenia, czy kwota dochodzona pozwem odpowiada rzeczywistemu zadłużeniu, czy jest wymagalna i czy jest nieprzedawniona. Reasumując – powód swoje żądanie oparł na twierdzeniach nie zaś dowodach.

Zauważyć również należało, iż przepis art. 117 1 § 1 kc przewiduje, iż w wyjątkowych przypadkach sąd może, po rozważeniu interesów stron, nie uwzględnić upływu terminu przedawnienia roszczenia przysługującego przeciwko konsumentowi, jeżeli wymagają tego względy słuszności. § 2 wskazano, iż korzystając z uprawnienia, o którym mowa w § 1, sąd powinien rozważyć w szczególności: 1) długość terminu przedawnienia; 2) długość okresu od upływu terminu przedawnienia do chwili dochodzenia roszczenia; 3) charakter okoliczności, które spowodowały niedochodzenie roszczenia przez uprawnionego, w tym wpływ zachowania zobowiązanego na opóźnienie uprawnionego w dochodzeniu roszczenia.

Zdaniem Sądu na gruncie niniejszej sprawy, nie zachodziła żadna wyjątkowa czy nadzwyczajna okoliczność, która pozwalałaby nie uwzględnić upływu terminu przedawnienia. Powód jest dużym podmiotem, który w ramach prowadzonej działalności gospodarczej zajmuje się obrotem wierzytelnościami. Dysponuje profesjonalną obsługą prawną, a od chwili wejścia w życie przepisu art. 117§ 2 1 kc, do dnia rozpoczęcia rozprawy, minęło ponad pół roku. To na powodzie ciążył obowiązek wykazania okoliczności, uzasadniających zastosowanie przez Sąd przepisu art. 117 1 § 1 kc, a Sąd nie miał obowiązku wzywać go z urzędu do wykazania tych okoliczności mając na uwadze zasadę kontradyktoryjności procesu cywilnego, a także obowiązki nałożone przez ustawodawcę, między innymi w art. 6§ 1 kpc.

Mając to na uwadze, orzeczono jak w pkt. I sentencji wyroku na podstawie powołanych powyżej przepisów.

O kosztach procesu Sąd orzekł na podstawie art. 98 k.p.c. który ustanawia zasadę odpowiedzialności za wynik procesu, według której strona przegrywająca sprawę zobowiązana jest zwrócić koszty procesu poniesione przez przeciwnika. Mając na uwadze, że powód przegrał sprawę w całości, Sąd w całości obciążył go kosztami procesu, które zresztą dotychczas pokrył.