Pełny tekst orzeczenia

Warszawa, dnia 12 lutego 2019 r.

Sygn. akt VI Ka 1433/18

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Sąd Okręgowy Warszawa-Praga w Warszawie VI Wydział Karny Odwoławczy w składzie :

Przewodniczący: SO Agnieszka Wojciechowska-Langda

Sędziowie: SO Michał Chojnowski

SR del. Izabela Kościarz - Depta

protokolant: sekr. sądowy Monika Suwalska

przy udziale prokuratora Agaty Stawiarz

po rozpoznaniu dnia 12 lutego 2019 r.

sprawy R. M. (1), syna M. i I., ur. (...) w G.

oskarżonego o przestępstwo z art. 280 § 1 k.k.

na skutek apelacji wniesionej przez obrońcę oskarżonego

od wyroku Sądu Rejonowego dla Warszawy Pragi-Południe w Warszawie

z dnia 14 września 2018 r. sygn. akt IV K 134/17

utrzymuje w mocy zaskarżony wyrok; zasądza od Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego dla Warszawy Pragi-Południe w Warszawie na rzecz adw. H. M. kwotę 516,60 zł obejmującą wynagrodzenie za obronę z urzędu w instancji odwoławczej oraz podatek VAT; zwalnia oskarżonego od ponoszenia kosztów sądowych w postępowaniu odwoławczym, przejmując wydatki na rachunek Skarbu Państwa.

SSO Michał Chojnowski SSO Agnieszka Wojciechowska-Langda SSR (del.) Izabela Kościarz-Depta

Sygn. akt VI Ka 1433/18

UZASADNIENIE

R. M. (2) został oskarżony o to, że w dniu 7 sierpnia 2016 r. w W. używając przemocy wobec E. F. poprzez popchnięcie jej w wyniku czego upadła na chodnik dokonał zaboru w celu przywłaszczenia torebki z zawartością pieniędzy w kwocie 400 zł, telefonu komórkowego m-ki D. o nieustalonej wartości, dowodu osobistego, prawa jazdy, kart bankomatowych banku Millennium, kluczy do mieszkania o łącznej wartości strat około 800 złotych na szkodę w/wym. pokrzywdzonej tj. o czyn z art. 280 § 1 k.k.

Sąd Rejonowy dla Warszawy Pragi - Południe w Warszawie IV Wydział Karny wyrokiem z dnia 14 września 2018r. (sygn. akt IV K 134/17) uznał oskarżonego R. M. (1) za winnego popełnienia zarzucanego mu czynu i za to na podstawie art. 280 § 1 k.k. skazał go na karę 2 lat pozbawienia wolności.

Sąd na podstawie art. 46 § 1 k.k. zobowiązał oskarżonego do naprawienia w całości wyrządzonej przestępstwem szkody poprzez zapłatę na rzecz pokrzywdzonej E. F. kwoty 800 (ośmiuset) złotych

Ponadto na podstawie art. 29 ust. 1 Ustawy z dnia 26.05.1982 r. Prawo o adwokaturze i § 17 ust. 1 pkt 2 ust. 2 pkt. 3 w zw. z § 20 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 3.10.2016 r. w sprawie ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez adwokata z urzędu zasądził od Skarbu Państwa na rzecz adw. H. M. kwotę (...) (jednego tysiąca czterystu siedemdziesięciu sześciu) złotych + VAT tytułem nieopłaconych kosztów obrony z urzędu oraz zwolnił oskarżonego od uiszczenia w całości kosztów sądowych, a wydatkami obciążył Skarb Państwa.

Powyższy wyrok został zaskarżony przez obrońcę oskarżonego R. M. (1) w całości na korzyść oskarżonego i zarzucił wyrokowi:

- obrazę przepisów postępowania mającą wpływ na treść wyroku, tj. art. 7 k.p.k. polegającą na dowolnej ocenie materiału dowodowego zgromadzonego w toku postępowania i przyjęcie, że oskarżony użył przemocy wobec pani pokrzywdzonej E. F. przez popchnięcie jej w wyniku czego upadła na chodnik i dokonał zaboru w celu przywłaszczenia torebki z zawartością określonego w sentencji wyroku mienia, podczas gdy prawidłowa ocena materiału dowodowego w tym zakresie z uwzględnieniem zasad logiki i doświadczenia życiowego dowodzi, że oskarżony nie stosował siły fizycznej bezpośrednio względem osoby pokrzywdzonej w celu realizacji swojego zamiaru, a tym samym, że jego zachowanie nie nosiło znamion przemocy wobec osoby – co miało wpływ na orzekanie poprzez przypisanie oskarżonemu popełnienia zarzucanego czynu zakwalifikowanego z art. 280 § 1 k.k., a nie czynu o którym mowa w art. 278 § 1 k.k., co w konsekwencji z punktu widzenia wysokości ustawowego dolnego zagrożenia oraz oceny karygodności czynu-rozboju, a nie kradzieży, miało istotny wpływ na rodzaj i wymiar orzeczonej kary;

- z ostrożności procesowej w przypadku nie uwzględnienia pierwszego zarzutu w oparciu o art. 438 pkt 4 kpk obrońca oskarżonego zarzucił rażącą niewspółmierność orzeczonej kary tj. orzeczenie kary 2 lat bezwzględnego pozbawienia wolności podczas gdy biorąc pod uwagę warunki osobiste sprawcy i zachowanie się po popełnieniu, a w szczególności wiek młodocianego, szczere przyznanie się do sprawstwa, okazanie skruchy, pozostawianie w stosunku zatrudnienia, pozwalają przyjąć, że wymierzając oskarżonemu karę łagodniejszego rodzaju cele postępowania zostaną osiągnięte, a przede wszystkim zapobiegnie jego demoralizacji w przypadku odbywania tak długiego wyroku.

W konkluzji obrońca oskarżonego wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku i orzeczenie odmiennie co do istoty sprawy przez wymierzenie oskarżonemu R. M. (1) kary łagodniejszego rodzaju (ewentualnie kary mieszanej).

Obrońca oskarżonego wniósł także o zasądzenie kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu w postępowaniu odwoławczym, oświadczając iż nie zostały one opłacone w całości ani w części.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja obrońcy oskarżonego R. M. (1) nie zasługiwała na uwzględnienie, w związku z powyższym Sąd Odwoławczy utrzymał w mocy zaskarżony wyrok.

W ocenie Sądu Okręgowego, Sąd Rejonowy dla Warszawy Pragi - Południe w Warszawie w sposób prawidłowy i wyczerpujący rozważył wszystkie okoliczności i dowody ujawnione w toku rozprawy, dokonując następnie na ich podstawie prawidłowych ustaleń faktycznych i należycie wykazał winę oskarżonego. Sąd I Instancji prawidłowo przeprowadził postępowanie dowodowe i dokonał na jego podstawie prawidłowej subsumcji. Ocena oraz analiza materiału dowodowego dokonane przez Sąd są dokładne, nie wykazują błędów logicznych i nie wykraczają poza ramy swobodnej oceny dowodów. Uzasadnienie zaskarżonego wyroku zawiera dokładną analizę zebranych dowodów. Sąd Rejonowy przedstawił, które dowody uznał za wiarygodne, a którym odmówił wiary i swoje stanowisko uzasadnił. W trakcie kontroli instancyjnej nie ujawniono też istnienia bezwzględnych przyczyn odwoławczych wskazanych w art. 439 § 1 k.p.k.

Analiza materiału dowodowego pozwala bez wątpliwości stwierdzić, iż zachowanie R. M. (1) wypełniło znamiona zarzucanego mu czynu, wyczerpującego dyspozycję art. 280 § 1 k.k. i nie zachodziły żadne okoliczności wyłączające w tej sytuacji odpowiedzialność karną, przedstawione zaś w uzasadnieniu rozumowanie oraz wyciągnięte wnioski potwierdzają trafność rozstrzygnięć, co do wymiaru kary i orzeczonego środka kompensacyjnego.

Wbrew twierdzeniom obrońcy oskarżonego, Sąd Rejonowy nie dopuścił się wadliwej oceny dowodów, poprzez przyjęcie, że oskarżony użył przemocy wobec pokrzywdzonej, a w konsekwencji doprowadziło to do błędnego zakwalifikowania czynu zarzuconego oskarżonemu z art. 280 § 1 k.k., a nie z art. 278 § 1 k.k.

Przestępstwo z art. 280 § 1 k.k. polega na kradzieży popełnionej przy użyciu przemocy wobec osoby lub groźby natychmiastowego jej użycia albo przez doprowadzenie człowieka do stanu nieprzytomności lub bezbronności. Rozbój jest przestępstwem złożonym, sprawca bowiem zmierza do dokonania kradzieży, atakując integralność cielesną człowieka (przemoc), jego wolność, zdrowie, a nawet życie. Tak więc przedmiot kradzieży (zaboru) stanowi bliższy przedmiot ochrony (zamachu), natomiast nietykalność człowieka, jego wolność i zdrowie - przedmiot dalszy. Rozbój charakteryzuje się kierunkowością działania sprawcy. Musi on zmierzać do dokonania kradzieży, używając do realizacji tego celu przemocy wobec osoby, groźby natychmiastowego jej użycia albo doprowadzając człowieka do stanu nieprzytomności lub bezbronności. Jest to więc przestępstwo umyślne, które można popełnić jedynie z zamiarem bezpośrednim, tak co do celu działania, jak i używanych środków (tak Andrzej Marek Komentarz do art. 280 k.k.).

Natomiast przestępstwo z art. 278 § 1 k.k. polega na zaborze w celu przywłaszczenia cudzej rzeczy ruchomej. Przez zabór należy rozumieć wyjęcie rzeczy spod władztwa osoby nią władającej (właściciela, posiadacza lub dzierżyciela) i objęcie we własne władanie. Chodzi tutaj o faktyczne władztwo nad rzeczą, które w wyniku zaboru zostaje wbrew woli posiadacza naruszone (tak Andrzej Marek Komentarz do art. 278 k.k.).

Dla realizacji znamion typu czynu zabronionego z art. 280 § 1 k.k. konieczne jest przede wszystkim wypełnienie przez sprawcę znamion o charakterze przedmiotowym, a więc dokonanie kradzieży przy użyciu przemocy wobec osoby, groźby natychmiastowego użycia takiej przemocy albo przez doprowadzenie człowieka do stanu nieprzytomności lub bezbronności. Dla realizacji znamion strony przedmiotowej przestępstwa rozboju niezbędne jest przy tym, by posłużenie się wyżej wymienionymi sposobami oddziaływania na pokrzywdzonego nastąpiło bezpośrednio przed realizacją znamion kradzieży lub w jej trakcie. Istota rozboju sprowadza się bowiem do tego, że zamach na mienie powiązany jest z pozbawieniem ofiary możliwości podjęcia środków obronnych (wyrok SN z 9 stycznia 2014 r., II KK 289/13, Biul. PK 2014, nr 2, s. 7-11).

Przenosząc powyższe rozważania na grunt przedmiotowej sprawy należy wskazać, iż nie ma racji obrońca wywodząc, że prawidłowa ocena materiału dowodowego prowadzi do wniosku, że oskarżony swoim zachowaniem skoncentrował się tylko i wyłącznie na torebce. W istocie bowiem prezentuje on wyłącznie własne, subiektywne odczucia. Kontestując poczynione ustalenia faktyczne lub ocenę dowodów czynił to bowiem z pozycji „oceny obrony”, „zadania obrony”, nie zaś ich rzeczywistego, obiektywnego wydźwięku. Przede wszystkim jednak, poza tymi własnymi poglądami niejako powielaniem stanowiska procesowego oskarżonego, obrońca nie przedstawił żadnych merytorycznych argumentów, które skutecznie podważałyby stanowisko sądu orzekającego, wyrażone w zaskarżonym wyroku. Oczywistym jest, że nie może takiego skutku wywołać przedstawienie konkurencyjnej wersji zdarzenia. Zaznaczyć należy, że teza skarżącego mająca podważyć wartość dowodową zeznań pokrzywdzonej E. F. nie tylko, że nie została w żaden sposób uzasadniona, to jest z gruntu błędna, albowiem pokrzywdzona zarówno na etapie postępowania przygotowawczego, jak i sądowego opisała przebieg zdarzenia oraz wyraźnie podkreśliła, że oskarżony zaatakował ją, jak szła ulicą (...) w W., w ten sposób, że złapał za jej torebkę i popchnął ją, w wyniku czego przewróciła się i uderzyła głową o chodnik. Następnie, kiedy przewrócił ją na ziemię, uderzył w biodro i wyrwał torebkę. Pokrzywdzona zarówno w toku postępowania przygotowawczego, jak i sądowego podkreślała, że została popchnięta przez sprawcę, w wyniku czego upadła i uderzyła się w głowę. Sąd Rejonowy w pisemnym uzasadnieniu zaskarżonego wyroku w sposób szczegółowy odniósł się do zeznań pokrzywdzonej, dokonując ich oceny w sposób prawidłowy i nie przekraczając zasady swobodnej oceny dowodów. Wersja pokrzywdzonej została potwierdzona przez świadków M. G. i A. L.-funkcjonariuszy Straży Miejskiej, którzy bezpośrednio po zdarzeniu udzielali pomocy pokrzywdzonej. Świadkowie wskazywali, że pokrzywdzona mówiła, że sprawca używał wobec niej przemocy oraz że ukradł jej torebkę z zawartością. W ocenie Sądu Okręgowego popchnięcie przez oskarżonego pokrzywdzonej, w wyniku czego upadła oraz uderzyła głową o chodnik miało na celu uniemożliwienie podjęcia przez nią reakcji obronnych i w konsekwencji zmierzało do dokonania kradzieży torebki. W związku z powyższym wersja przedstawiona przez obrońcę oskarżonego, że przemoc nie była użyta przez oskarżonego wobec osoby jest chybiona i stanowi wyłącznie przyjętą przez oskarżonego linię obrony, zmierzającą do orzeczenia kary łagodniejszego rodzaju. Ponadto zgromadzona w aktach sprawy dokumentacja medyczna dotycząca leczenia pokrzywdzonej potwierdza, że w wyniku działania oskarżonego E. F. doznała powierzchownego urazu głowy oraz otarcia naskórka okolicy grzbietu kości biodrowej. Należy również podkreślić, iż podjęte w toku postępowania czynności doprowadziły do ustalenia sprawcy rozboju, którym okazał się oskarżony R. M. (1).

W ocenie Sądu Okręgowego, Sąd Rejonowy nie dopuścił się również naruszenia przepisów prawa, poprzez wymierzenie oskarżonemu rażąco niewspółmiernej kary. Rażąca niewspółmierność kary, o której mowa w art. 438 pkt 4 k.p.k., zachodzić może tylko wówczas, gdy na podstawie ujawnionych okoliczności, które powinny mieć zasadniczy wpływ na wymiar kary, można było przyjąć, iż zachodziłaby wyraźna różnica pomiędzy karą wymierzoną przez sąd I instancji, a karą jaką należałoby wymierzyć w instancji odwoławczej w następstwie prawidłowego zastosowania w sprawie dyrektyw wymiaru kary przewidzianych w art. 53 k.k. oraz zasad ukształtowanych przez orzecznictwo Sądu Najwyższego. Zarzut rażącej niewspółmierności kary można zasadnie podnosić tylko wówczas, gdy jakkolwiek mieści się w granicach ustawowego zagrożenia, nie uwzględnia jednak w sposób właściwy zarówno okoliczności popełnienia przestępstwa, jak i osobowości sprawcy - innymi słowy, gdy w społecznym odczuciu jest karą niesprawiedliwą. (vide: wyrok Sądu Apelacyjnego w Łodzi z dnia 12 lipca 2000 r. Aka 116/2000 ).

Na gruncie art. 438 pkt 4 k.p.k. nie chodzi o każdą ewentualną różnicę w ocenach co do wymiaru kary, ale o różnicę ocen tak zasadniczej natury, iż karę dotychczas wymierzoną nazwać można byłoby - również w potocznym znaczeniu tego słowa „rażąco" niewspółmierną, to jest niewspółmierną w stopniu nie dającym się zaakceptować. Dopiero wykazanie rażącej niewspółmierności kary, a więc istnienia wyraźnej dysproporcji między karą wymierzoną przez sąd pierwszej instancji a karą jaką należałoby wymierzyć
w następstwie prawidłowego zastosowania w sprawie dyrektyw wymiaru kary, uzasadnia korektę zaskarżonego wyroku (vide: wyrok Sadu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 28 grudnia 2004 roku II Aka 514/2004, Wyrok Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu z dnia 30 maja 2003 r. II Aka 163/2003).

Zdaniem Sądu Okręgowego wymierzona oskarżonemu kara nie jest nadmiernie surowa. Sąd I Instancji prawidłowo uwzględnił przesłanki zawarte w art. 53 § 1 i § 2 k.k., wymierzając oskarżonemu karę 2 lat pozbawienia wolności, w szczególności mając na uwadze fakt, iż jest osobą karaną. Ponadto w ocenie Sądu Okręgowego okoliczności sprawy i społeczna szkodliwość czynu wskazują, iż orzeczona kara nie nosi cech rażącej niewspółmierności. Oskarżony dopuścił się popełnienia czynu w miejscu publicznym, na ulicy, działając z błahych pobudek i nastawiając się na prosty i łatwy zysk. Pokrzywdzona w wyniku jego działania doznała uszczerbku na zdrowiu i w związku z tym konieczna była wizyta w szpitalu oraz wykonanie badań. Oskarżony nie baczył na to, jaki skutek może wywołać jego zachowanie i jakie może mieć konsekwencje. Sposób zachowania sprawcy świadczy o jego znacznej demoralizacji. Zważywszy na to, iż występek wskazany w art. 280 § 1 k.k. zagrożony jest karą od lat 2 do 12, orzeczona wobec oskarżonego R. M. (1) kara 2 lat pozbawienia wolności jest karą w dolnej granicy ustawowego zagrożenia, a więc nie jest karą nadzwyczaj surową.

Zgromadzone w sprawie dowody, które w sposób prawidłowy i przy zachowaniu norm określonych w art. 7 k.p.k. ocenił Sąd I instancji, w sposób jednoznaczny wskazują, iż oskarżony dopuścił się popełnienia przypisanego mu w wyroku czynu oraz dokonał jego prawidłowej kwalifikacji prawnej.

Z powyższych względów orzeczono jak w wyroku.

SSO Michał Chojnowski SSO Agnieszka Wojciechowska - Langda SSR del. Izabela Kościarz – Depta