Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt V ACa 209/18

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 2 kwietnia 2019 r.

Sąd Apelacyjny w Warszawie V Wydział Cywilny w składzie następującym:

Przewodniczący: SSA Aleksandra Kempczyńska (spr.)

Sędziowie: SA Bernard Chazan

SA Bogdan Świerczakowski

Protokolant: sekretarz sądowy Emilia Tlaga

po rozpoznaniu w dniu 2 kwietnia 2019 r. w Warszawie

na rozprawie

sprawy z powództwa Stowarzyszenia (...) z siedzibą
w W.

przeciwko J. W. i J. N.

o zapłatę

na skutek apelacji pozwanych

od wyroku Sądu Okręgowego w Warszawie

z dnia 11 października 2017 r., sygn. akt II C 112/15

I.  oddala apelacje;

II.  zasądza od J. W. i J. N. solidarnie na rzecz Stowarzyszenia (...) z siedzibą w W. kwotę 8100 (osiem tysięcy sto) złotych tytułem zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego;

III.  przyznaje na rzecz r. pr. P. L. ze środków Skarbu Państwa - Sądu Okręgowego w Warszawie kwotę 5400 (pięć tysięcy czterysta) złotych powiększoną o należną stawkę podatku od towarów i usług tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego udzielonego pozwanemu J. N. z urzędu w postępowaniu apelacyjnym.

Bernard Chazan Aleksandra Kempczyńska Bogdan Świerczakowski

Sygn. akt V ACa 209/18

UZASADNIENIE

Powód Stowarzyszenie (...) z siedzibą w W. pozwem z dnia 28 października 2012 r., złożonym w elektronicznym postępowaniu upominawczym, sprecyzowanym następnie pismem procesowym z dnia 19 lutego 2014 r., wniósł o zasądzenie od pozwanych J. W., S. N. i H. S. solidarnie kwoty 345.072,99 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia złożenia pozwu do dnia zapłaty oraz zasądzenie kosztów procesu według norm przepisanych.

W uzasadnieniu pozwu powód wskazał, że dochodzi zwrotu kwoty, którą uiścił na rzecz (...) SA w związku z poręczeniem weksla in blanco przez działających w imieniu Stowarzyszenia (...), a wystawionego przez H. S.. W związku z poręczeniem wekslowym pozwani J. W. i S. N. w dniu 8 września 2009 r. podpisali porozumienie z przedstawicielami Stowarzyszenia, w którym przystąpili do długu i zobowiązali się do uregulowania zobowiązania. W związku z postępowaniem egzekucyjnym przeciwko Stowarzyszeniu, powód zapłacił na rzecz (...) SA kwotę 345.072,99 zł dochodzoną pozwem.

Powód podniósł, że roszczenie o zapłatę jest uzasadnione z uwagi na złożone przez pozwanego J. W. oświadczenie o poddaniu się egzekucji wobec (...) SA oraz na podstawie art. 8 ustawy prawo wekslowe. Powód wskazał, że pozwany przekroczył uprawnienia udzielając poręczenia wekslowego, z uwagi na brak upoważnienia do dokonania tej czynności. Odpowiedzialność pozwanej H. S. jest uzasadniona na podstawie prawa regresu, wynikającego z prawa wekslowego.

Nakazem zapłaty z dnia 8 listopada 2012 r., wydanym w elektronicznym postępowaniu upominawczym, Sąd Rejonowy Lublin-Zachód w Lublinie nakazał pozwanym S. N., J. W. i H. S., aby zapłacili solidarnie na rzecz Stowarzyszenia (...) z siedzibą w W. kwotę 349.285,14 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 28 października 2012 r. do dnia zapłaty oraz kwotę 11.567 zł tytułem zwrotu kosztów procesu.

Pismem z dnia 28 listopada 2012 r. J. W. i S. N. złożyli oświadczenie o cofnięciu powództwa w sprawie o sygn. VI Nc-e 1847558/12.

Pozwany S. N. złożył sprzeciw od nakazu zapłaty, wnosząc o oddalenie powództwa w całości. Podniósł, że podpisując porozumienie z dnia 8 września 2009 r., jego intencją było przystąpienie do wymagalnego długu powoda i pozwanej H. S. wobec (...) SA, a nie zwolnienie ich z długu. W jego ocenie nie ma podstaw, aby powód zażądał od niego zwrotu całej zapłaconej przez powoda na rzecz (...) SA kwoty, a jedynie pewnej części tego zobowiązania, uwzględniając fakt, iż Stowarzyszenie również było dłużnikiem i winno w takiej samem części jak inni dłużnicy pokryć dług.

Pozwany J. W. złożył sprzeciw od nakazu zapłaty, wnosząc o oddalenie powództwa w całości.

Pozwana H. S. także złożyła sprzeciw od nakazu zapłaty i wniosła o oddalenie powództwa w całości. Podniosła zarzut przedawnienia roszczenia oraz wskazała, że roszczenie jest oczywiście bezzasadne.

Postanowieniem z dnia 21 grudnia 2012 r. Sąd Rejonowy Lublin - Zachód w Lublinie stwierdził skuteczne wniesienie sprzeciwu i utratę mocy nakazu zapłaty w całości. Ponadto Sąd przekazał rozpoznanie sprawy do Sądu Rejonowego dla Warszawy - Śródmieścia w Warszawie. Postanowieniem z dnia 5 marca 2013 r. Sąd Rejonowy Lublin - Zachód w Lublinie uchylił punkt II postanowienia z dnia 21 grudnia 2012 r. oraz przekazał rozpoznanie sprawy do Sądu Okręgowego w Warszawie.

Postanowieniem z dni 29 lipca 2014 r. Sąd zawiesił postępowanie w sprawie w związku ze śmiercią pozwanego S. N..

Pozwany J. W. w odpowiedzi na pozew wniósł o oddalenie powództwa w całości oraz o odrzucenie pozwu. Wskazał, że umowa przystąpienia do długu jest nieważna z uwagi na niewłaściwą reprezentację Stowarzyszenia . Zdaniem pozwanego w chwili składania powództwa przez pełnomocnika w imieniu Stowarzyszenia powód nie miał organu, który mógłby w sposób zgodny z prawem upoważnić adwokata R. S. do działania w jego imieniu. Jego zdaniem, J. B. i Z. B. – osoby, które podpisały pełnomocnictwo, nie mogły działać w charakterze organu Stowarzyszenia. Pozwany podniósł, że sąd rejestrowy odmówił rejestracji zmian w statucie Stowarzyszenia, przyjętych w uchwale z dnia 25 listopada 2011 r., jak również odmówił dokonania rejestracji zmian w składzie Zarządu Krajowego i Krajowej Komisji Rewizyjnej, gdyż wybór tych osób dokonany został w oparciu o niezarejestrowane zmiany w statucie Stowarzyszenia. Tym samym, osoby działające rzekomo jako Zarząd Krajowy Stowarzyszenia i udzielające w dniu 21 czerwca 2012 r. pełnomocnictwa adwokatowi do wniesienia powództwa w niniejszej sprawie nie były to tego w rzeczywistości uprawnione.

Pozwany podniósł, że w oświadczeniu o poddaniu się egzekucji przystąpił do wymagalnego długu powoda i pozwanej H. S. wobec (...) SA. Jego zdaniem, oświadczenie to może stanowić podstawę odpowiedzialności pozwanego tylko wobec (...) SA. Zdaniem pozwanego, brak zgody (...) SA na przejęcie długu czyni je nieważnym. Jego zdaniem, przystąpił on do długu jako dłużnik solidarny, a nie przejął dług. Jego ewentualna odpowiedzialność wobec Stowarzyszenia wynika z art. 415 k.c., jednak roszczenie powoda jest przedawnione.

Postanowieniem z dnia 13 lutego 2015 r. Sąd podjął zawieszone postępowanie z udziałem pozwanego J. N. – spadkobiercy pozwanego S. N..

Pozwany J. N. wniósł o oddalenie powództwa w całości, a także o zasądzenie kosztów procesu według norm przepisanych. Zdaniem pozwanego S. N. nie przekroczył swoich uprawnień, działając jako Prezes Zarządu Stowarzyszenia, działał zawsze na korzyść i w interesie reprezentowanego przez siebie Stowarzyszenia. Pozwany podniósł, że S. N. podpisał porozumienie z dnia 8 września 2009 r. pod groźbą i w okolicznościach, w których nie mógł swobodnie złożyć oświadczenia. Zdaniem pozwanego S. N. nie miał woli podpisania porozumienia i bez wątpienia nie było jego zamiarem osobiste przejęcie lub przystąpienie do długu. Ponadto podniósł, że wierzyciel (...) SA nie wyraził zgody na przejęcie długu przez S. N., co powoduje, że porozumienie z dnia 8 września 2009 r. należy uznać za nieważne.

W piśmie procesowym z dnia 12 sierpnia 2015 r. pozwany J. N. podniósł, że S. N. kilka lat przed śmiercią zaczął poważnie chorować, w wyniku czego od 2009 r. mógł nieświadomie zgodzić się na podpisanie m.in. porozumienia z dnia 8 września 2009 r.

Prawomocnym postanowieniem z dnia 23 maja 2016 r. Sąd odmówił odrzucenia pozwu.

Wyrokiem z dnia 11 października 2017 r. Sąd Okręgowy w Warszawie:

I.  zasądził od J. W., J. N. i H. S. solidarnie na rzecz Stowarzyszenia (...) z siedzibą w W. kwotę 345.072,99 zł wraz z ustawowymi odsetkami za czas opóźnienia od dnia 28 października 2012 r. do dnia zapłaty;

II.  zasądził od J. W., J. N. i H. S. solidarnie na rzecz Stowarzyszenia (...) z siedzibą w W. kwotę 11.567 zł, tytułem zwrotu kosztów procesu;

III.  nieuiszczone koszty sądowe przejął na rachunek Skarbu Państwa – Sądu Okręgowego w Warszawie;

IV.  przyznał ze środków Skarbu Państwa – Sądu Okręgowego w Warszawie na rzecz radcy prawnego P. L. kwotę 7.200 zł, powiększoną o należny podatek VAT, tytułem zwrotu kosztów pomocy prawnej udzielonej pozwanemu J. N. z urzędu.

Podstawą rozstrzygnięcia były następujące ustalenia faktyczne i ich ocena prawna:

Stowarzyszenie (...) z siedzibą w W. posiada osobowość prawną. Zgodnie z § 23 statutu, naczelnymi władzami Stowarzyszenia są: Kongres, Zarząd Krajowy i Krajowa Komisja Rewizyjna. Zgodnie z § 26 pkt 3 statutu do zadań Zarządu Krajowego Stowarzyszenia należy kierowanie całokształtem działalności Stowarzyszenia w okresie między kongresami oraz nadzór nad działalnością jednostek organizacyjnych Stowarzyszenia. Zgodnie z § 31 statutu, majątkiem i funduszami Stowarzyszenia zarządza i rozporządza Zarząd Krajowy oraz stosowanie do jego postanowień Prezydium Zarządu Krajowego. Osobami uprawnionymi do reprezentowania oraz zaciągania zobowiązań majątkowych w Zarządzie Krajowym są prezes, wiceprezes, sekretarz generalny oraz osoby przez nich upoważnione w dwuosobowym składzie.

Funkcję prezesa zarządu krajowego Stowarzyszenia od 1995 r. do 2011 r. pełnił S. N.. W skład zarządu Stowarzyszenia w latach 2007 - 2011 wchodzili także J. W., T. S. (1), J. B. i Z. B.. S. N. jako prezes zarządu Stowarzyszenia kierował jego pracami, reprezentował w stosunkach zewnętrznych i wewnętrznych.

Kilka razy w tygodniu na stacji benzynowej w G., prowadzonej przez H. S., kierowcy pracujący na rzecz Stowarzyszenia tankowali paliwo. Stowarzyszenie regulowało zobowiązania wobec H. S., prowadzącej stację benzynową, z odroczonym terminem płatności.

W dniu 9 października 2002 r. (...) SA z siedzibą w P. przyznał na rzecz H. S., prowadzącej stację paliw w G., uczestnictwo w sieci stacji stowarzyszenia (...) SA na zasadzie wyłącznego zaopatrzenia w określone produkty i zobowiązał się do terminowej sprzedaży zamówionych produktów.

Tytułem zabezpieczenia wykonania umowy zawartej z (...) SA, H. S. wystawiła dwa weksle własne in blanco. Jeden z weksli, który został wystawiony w dniu 3 października 2002 r., na prośbę H. S., został poręczony przez Stowarzyszenie, poprzez złożenie na jego odwrocie pod wyrazem „poręczam” i pieczęcią firmową Stowarzyszenia, podpisu dwóch członków zarządu: S. N. i J. W.. Poręczenie weksla odbyło się w siedzibie Stowarzyszenia, w obecności przedstawiciela handlowego (...) SA. H. S. jest znajomą J. W..

J. W. i S. N. jako członkowie zarządu krajowego Stowarzyszenia byli upoważnieni do reprezentowania Stowarzyszenia w dniu poręczenia weksla, jednak nie posiadali zgody zarządu krajowego na poręczenie weksla.

H. S., prowadząca stację benzynową w G., z uwagi na problemy finansowe nie regulowała terminowo zobowiązań z tytułu dostaw paliw na rzecz (...) SA.

W dniu 3 sierpnia 2007 r. (...) SA dokonał uzupełnienia weksla na kwotę 415.411 zł.

Pismami z dnia 6 sierpnia 2007 r. H. S. i Stowarzyszenie zostali wezwani przez (...) SA do wykupu weksla w terminie do dnia 13 sierpnia 2007 r. Pismem z dnia 13 sierpnia 2007 r. w związku z nieuregulowaniem należności, wynikających z umowy wyłącznego zakupu z dnia 9 października 2002 r. przez stację paliw – bar (...), Stowarzyszenie zostało wezwane do wykupu weksla złożonego w (...) SA i stanowiącego zabezpieczenie roszczeń na kwotę zobowiązania, którego wykonanie zabezpieczał weksel, tj. 52.254,34 zł.

W związku z brakiem zapłaty należności wynikających z weksla, (...) SA skierował przeciwko Stowarzyszeniu i (...) powództwo o zapłatę w postępowaniu nakazowym.

W dniu 29 stycznia 2008 r. Sąd Okręgowy w Lublinie w sprawie o sygn. IX GNc 10/08, wydał nakaz zapłaty w postępowaniu nakazowym, w którym orzekł, że pozwani H. S. i Stowarzyszenie (...) z siedzibą w W. w ciągu dwóch tygodni od doręczenia nakazu powinni zapłacić solidarnie na rzecz powoda (...) SA z siedzibą w P. kwotę 415.410,69 zł wraz z odsetkami w stosunku rocznym w wysokości 11,5 % od dnia 20 listopada 2007 r. do dnia zapłaty oraz kwotę 12.410 zł tytułem zwrotu kosztów postępowania.

Wyrokiem z dnia 30 października 2008 r. Sąd Okręgowy w Lublinie utrzymał w mocy powyższy nakaz zapłaty, zaś wyrokiem Sądu Apelacyjnego w Lublinie z dnia 20 maja 2009 r., sygn. I ACa 150/09, zostały oddalone apelacje obu pozwanych . Tym samym wyrok stał się prawomocny i wykonalny.

W dniu 15 grudnia 2008 r. J. W. złożył pisemne oświadczenie, że w przypadku prawomocnego zasądzenia na rzecz (...) SA kwoty 415.410,69 zł solidarnie od H. S. i Stowarzyszenia zobowiązuje się pokryć wymienioną kwotę ze środków własnych, w takim terminie, aby nie było konieczne wszczynanie postępowania egzekucyjnego wobec Stowarzyszenia. Oświadczenie to przekazał Stowarzyszeniu.

S. N. z uwagi na chorobę nowotworową, m.in. w 2009 r. przebywał kilkakrotnie w szpitalu, był poddawany chemioterapii. W czasie, w którym nie przebywał w szpitalu ani na zwolnieniu lekarskim, pracował w siedzibie Stowarzyszenia. S. N. do 2011 r. wykonywał funkcję prezesa zarządu Stowarzyszenia.

W dniu 8 września 2009 r. J. B. i Z. B. – działający w imieniu Stowarzyszenia oraz J. W. i S. N. zawarli porozumienie w sprawie przystąpienia do długu. Zgodnie z porozumieniem Stowarzyszenie wyraziło zgodę na przystąpienie do długu wobec (...) SA wynoszącego na dzień podpisania porozumienia łącznie kwotę 511.574,69 zł w charakterze dłużników J. W. i S. N., którzy oświadczyli, iż (...) SA na takie przystąpienie wyraził zgodę. Strony porozumienia zgodnie postanowiły, że przystępujący są zobowiązani do uregulowania długu wobec (...) SA w całości na warunkach i w terminie ustalonym przez nich ze Spółką. Przystępujący do długu zobowiązali się, nie później niż do dnia 15 września 2009 r., porozumieć się z (...) SA co do zasady i terminów płatności długu. Przystępujący do długu oświadczyli, że przystępując do przedmiotowego długu ich intencją jest zwolnienie Stowarzyszenia z obowiązków dłużnika wobec (...) SA z uregulowania całości zadłużenia. Ponadto oświadczyli, że w przypadku nie uregulowania przez nich długu wobec (...) SA porozumienie stanowi podstawę upoważniającą Stowarzyszenie do dochodzenia wobec nich należnych (...) SA kwot . Porozumienie zostało podpisane w siedzibie Stowarzyszenia.

W dniu 9 września 2009 r. Prezydium Zarządu Krajowego Stowarzyszenia wyraziło pisemną zgodę na przystąpienie do długu wobec (...) SA, wynoszącego na dzień 9 września 2009 r. łącznie 511.574,69 zł w charakterze dłużnika J. W., który oświadczył, że (...) SA na takie przystąpienie wyraził zgodę.

W dniu 10 września 2009 r. J. W. złożył w formie aktu notarialnego oświadczenie o poddaniu się egzekucji, w którym oświadczył, że za zgodą wierzyciela (...) SA z siedzibą w P. z dnia 28 sierpnia 2009 r. oraz dłużników Stowarzyszenia (...) z siedzibą w W. z dnia 9 września 2009 r. oraz H. S. z dnia 10 września 2009 r. przystępuje do wymagalnego długu Stowarzyszenia i (...) wobec (...) SA z siedzibą w W. w wysokości 511.574,69 zł. J. W. zobowiązał się zapłacić dług w siedmiu ratach. Ponadto poddał się egzekucji w trybie art. 777 § 5 k.p.c. na rzecz (...) SA z siedzibą w P..

W 2011 r. S. N. przestał pełnić funkcję prezesa Zarządu Stowarzyszenia. Nie kandydował na kolejną kadencję. Prezesem Stowarzyszenia został J. B.. Wcześniej S. N. i J. W. zostali zawieszeni w sprawowaniu funkcji członków zarządu Stowarzyszenia, ale S. N. w czasie, gdy nie przebywał w szpitalu lub na zwolnieniu lekarskim, przychodził do Stowarzyszenia i kierował nim.

Pismem z dnia 25 stycznia 2012 r. Komornik Sądowy przy Sądzie Rejonowym dla Warszawy - Śródmieścia w Warszawie powiadomił Stowarzyszenie o wszczęciu postępowania egzekucyjnego przeciwko niemu, prowadzonego na podstawie wyroku Sądu Okręgowego w Lublinie i wyroku Sądu Apelacyjnego w Lublinie, z wniosku wierzyciela (...) SA .

W wyniku przeprowadzonej egzekucji Stowarzyszenie zapłaciło na rzecz (...) SA kwotę 345.072,99 zł.

W dniu 2 lutego 2012 r. Stowarzyszenie złożyło do Prokuratury Rejonowej Warszawa-Śródmieście w Warszawie zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez J. W. przekroczenia przyznanych uprawnień poprzez poręczenie w imieniu Stowarzyszenia weksla własnego in blanco, przez co wyrządził Stowarzyszeniu znaczną szkodę majątkową. Postanowieniem z dnia 23 kwietnia 2012 r. Prokurator Prokuratury Rejonowej Warszawa Śródmieście Północ w Warszawie umorzył śledztwo w sprawie.

S. N. zmarł w dniu 12 maja 2014 r. Spadek po nim, na podstawie testamentu notarialnego z dnia 9 października 2012 r., nabył w całości syn J. N..

H. S., J. W., S. N. ani J. N. nie uiścili na rzecz Stowarzyszenia żadnych kwot z tytułu zapłaconej przez Stowarzyszenie (...) SA kwoty zasądzonej przez Sąd w Lublinie.

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie złożonych do akt dowodów w postaci dokumentów i ich odpisów, a także zeznań świadków: Z. B., T. S. (2), K. N., T. S. (1), R. P. oraz przesłuchania w charakterze strony powodowej J. B. oraz przesłuchania pozwanych J. W. i J. N..

Sąd uznał przedstawione dokumenty i ich odpisy za wiarygodny materiał dowodowy. Strony nie kwestionowały ich autentyczności ani prawdziwości, a Sąd nie znalazł podstaw do ich podważenia z urzędu. Sąd uznał za wiarygodne również zeznania wyżej wymienionych świadków oraz stron.

Sąd pominął dowód z zeznań pozwanej H. S. z uwagi na jej nieusprawiedliwione niestawiennictwo na rozprawie w dniu 27 września 2017 r. Pozwana H. S. została prawidłowo wezwana na termin rozprawy i pouczona, że jej stawiennictwo na rozprawie jest obowiązkowe, zaś niestawiennictwo spowoduje pominięcie dowodu z jej zeznań.

W ocenie Sądu powództwo jest zasadne w całości. Powód Stowarzyszenie (...) z siedzibą w W. wnosił o zasądzenie od pozwanych J. W., S. N. i H. S. solidarnie na swoją rzecz kwoty 345.072,99 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia złożenia pozwu do dnia zapłaty. Powód wskazał, że dochodzi zwrotu kwoty, którą uiścił na rzecz (...) SA w związku z poręczeniem weksla in blanco przez działających w imieniu Stowarzyszenia (...), a wystawionego przez H. S..

Sporna w niniejszej sprawie była interpretacja treści porozumienia w sprawie przystąpienia do długu z dnia 8 września 2009 r., zawartego pomiędzy Stowarzyszeniem a J. W. i S. N.. Ponadto spór dotyczył stanu świadomości S. N. podczas poręczenia weksla w dniu 3 października 2002 r. oraz w czasie podpisania porozumienia z dnia 8 września 2009 r., dotyczącego przystąpienia do długu.

Bezsporny był natomiast fakt dokonania zapłaty przez Stowarzyszenie na rzecz (...) SA kwoty dochodzonej pozwem na podstawie prawomocnego wyroku zapadłego z powództwa (...) SA przeciwko Stowarzyszeniu, fakt poręczenia weksla przez S. N. i J. W. w imieniu Stowarzyszenia, jak i fakt zawarcia porozumienia w sprawie przystąpienia do długu.

Nie było także kwestionowane, że pozwana H. S. – tytułem zabezpieczenia wykonania umowy zawartej z (...) SA na uczestnictwo w sieci stacji stowarzyszenia (...) SA wystawiła w dniu 3 października 2002 r. weksel własny in blanco, który następnie został poręczony przez Stowarzyszenie, w imieniu którego działali S. N. i J. W.. Z uwagi na nieterminowe regulowanie płatności przez H. S. z tytułu dostaw paliw, (...) SA uzupełnił weksel na kwotę 415.411 zł, a następnie skierował pozew w postępowaniu nakazowym przeciwko Stowarzyszeniu i (...). W wyniku postępowania egzekucyjnego, prowadzonego na podstawie prawomocnych orzeczeń Sądu Okręgowego i Apelacyjnego w Lublinie, Stowarzyszenie jako poręczyciel weksla zapłaciło na rzecz (...) SA łącznie kwotę 342.072,99 zł. S. N. i J. W. jako osoby działające w imieniu poręczającego Stowarzyszenia zobowiązali się na podstawie porozumienia w sprawie przystąpienia do długu z dnia 8 września 2009 r. do uregulowania długu wobec (...) SA w całości.

Pozwany J. N. podnosił, że jego ojciec S. N. podpisał porozumienie z dnia 8 września 2009 r. pod groźbą i w okolicznościach, w których nie mógł swobodnie złożyć oświadczenia, gdyż kilka lat przed śmiercią zaczął poważnie chorować, w wyniku czego w 2009 r. mógł nieświadomie zgodzić się na przystąpienie do długo wobec (...) SA.

Zgodnie z art. 82 k.c., nieważne jest oświadczenie woli złożone przez osobę, która z jakichkolwiek powodów znajdowała się w stanie wyłączającym świadome albo swobodne powzięcie decyzji i wyrażenie woli. Dotyczy to w szczególności choroby psychicznej, niedorozwoju umysłowego albo innego, chociażby nawet przemijającego, zaburzenia czynności psychicznych.

Brak świadomości jest powszechnie definiowany jako stan braku rozeznania, niemożność zrozumienia zachowań własnych i cudzych, czy niezdawanie sobie sprawy ze znaczenia i skutków własnego postępowania (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 18 maja 2016 r., sygn. V CSK 578/15, Legalis).

Zgodnie z art. 84 § 1 k.c., w razie błędu co do treści czynności prawnej można uchylić się od skutków prawnych swego oświadczenia woli. Jeżeli jednak oświadczenie woli było złożone innej osobie, uchylenie się od jego skutków prawnych dopuszczalne jest tylko wtedy, gdy błąd został wywołany przez tę osobę, chociażby bez jej winy, albo gdy wiedziała ona o błędzie lub mogła z łatwością błąd zauważyć; ograniczenie to nie dotyczy czynności prawnej nieodpłatnej.

W ocenie Sądu, pozwany J. N. nie wykazał, aby S. N. pod wpływem błędu, groźby lub w stanie nieświadomości podpisał weksel lub oświadczenie o przystąpieniu do długu. J. N. przedstawił dokumentację medyczną, z której wynika, że S. N. z uwagi na chorobę nowotworową przebywał przez pewien czas w szpitalu, został poddany chemioterapii, przebył zabiegi operacyjne. Bezsporne jest, że do podpisania porozumienia doszło w czasie, w którym u S. N. rozpoczęła się już choroba nowotworowa.

Jednak z zeznań świadków Z. B., K. N., którym Sąd dał wiarę, wynika, że S. N. w tym czasie pełnił funkcję w Stowarzyszeniu, pracował w siedzibie Stowarzyszenia. Oświadczenie o przystąpieniu do długu także zostało podpisane w siedzibie Stowarzyszenia. Sam J. N. zeznał, że ojciec chodził do Stowarzyszenia, nawet w okresie późniejszym niż 2009 r., gdyż co najmniej do 2011 r., chciał tam chodzić, jak również, że nie przypuszcza, żeby ojciec mógł podpisać coś „w ciemno.” J. N. zeznał, że ojciec w wyniku poddania go chemioterapii wolniej kojarzył, nie rozumiał pewnych spraw, trzeba mu było tłumaczyć.

Sąd wskazał, że nie wiadomo, jakiego okresu dotyczą powyższe stwierdzenia. Nawet jednak biorąc pod uwagę zeznania J. N. uznał, że stan zdrowia S. N. w dacie podpisania porozumienia z dnia 8 września 2009 r. nie wyłączał świadomego zaciągnięcia przez niego zobowiązania, wynikającego z tego porozumienia. Skoro tego dnia S. N. poszedł do siedziby Stowarzyszenia, podpisał oświadczenie (mogąc domagać się jego wyjaśnienia, wytłumaczenia), to brak jest podstaw do twierdzenia, że w chwili podpisywania oświadczenia, nie rozumiał jego treści. Zauważyć należy, że S. N. przez wiele lat kierował Stowarzyszeniem, podpisywał wiele dokumentów, był osobą o wysokiej świadomości prawnej.

Sąd podkreślił, że z dokumentacji medycznej przedstawionej przez pozwanego J. N. wynika jedynie, że S. N. chorował i że się leczył, w tym, że był hospitalizowany. Nie wynika z niej natomiast, żeby miał zaburzenia świadomości. Brak jest adnotacji w dokumentacji medycznej odnośnie złego stanu psychicznego lub umysłowego pacjenta. Takie adnotacje zwyczajowo są wpisywane.

Mając na uwadze powyższe okoliczności, w ocenie Sądu, S. N. do 2011 r. faktycznie kierował Stowarzyszeniem, był świadomy swoich decyzji, a wobec tego nie sposób uznać, że z uwagi na chorobę nowotworową poręczył weksel i przystąpił do długu w 2009 r. pod wpływem błędu, groźby lub w stanie nieświadomości. Brak jest zatem przesłanek do stwierdzenia nieważności oświadczeń woli S. N..

Powód podnosił, że odpowiedzialność pozwanych J. N. – spadkobiercy S. N. oraz J. W. wynika między innymi z faktu podpisania porozumienia z dnia 8 września 2009 r. w sprawie przystąpienia do długu. Zdaniem pozwanego J. N., S. N. nie miał woli podpisania porozumienia i bez wątpienia nie było jego zamiarem osobiste przejęcie lub przystąpienie do długu. Taka wola nie wynika też, zdaniem pozwanego, z podpisanego porozumienia. Może z niego wynikać ewentualnie, że pozwani przystąpili do długu jako kolejni dłużnicy, a więc odpowiadają za dług na równi ze Stowarzyszeniem.

Z powyższymi zarzutami zdaniem Sądu nie sposób się zgodzić. Z treści porozumienia z dnia 8 września 2009 r. (k. 146 - 147) wynika jednoznacznie, że J. W. i S. N. wprost zobowiązali się zapłacić w całości dług wobec (...) SA (§ 2), ich intencją jest zwolnienie z długu Stowarzyszenia i uregulowanie całości zadłużenia (§ 4), a w przypadku nie wykonania powyższego zobowiązania upoważniają Stowarzyszenie do dochodzenia od nich należnych (...) kwot (§ 5). W porozumieniu opisano także dokładnie, o jaki dług chodzi, w jakiej wysokości, z jakiego tytułu. Zgodnie z porozumieniem Stowarzyszenie wyraziło zgodę na przystąpienie do długu wobec (...) SA wynoszącego na dzień podpisania porozumienia łącznie 511.574,69 zł w charakterze dłużników J. W. i S. N., którzy oświadczyli, iż (...) SA na takie przystąpienie wyraził zgodę.

Zgodnie z § 2 porozumienia, przystępujący do długu J. W. i S. N. zobowiązali się do uregulowania długu wobec (...) SA w całości na warunkach i w terminie ustalonym przez nich ze Spółką. Przystępujący do długu oświadczyli, że ich intencją jest zwolnienie Stowarzyszenia z obowiązków dłużnika wobec (...) SA i uregulowanie całości zadłużenia. W § 5 porozumienia przystępujący oświadczyli, iż w przypadku nie uregulowania przez nich długu wobec (...) SA porozumienie stanowi podstawę upoważniającą Stowarzyszenie do dochodzenia wobec nich należnych (...) SA kwot.

Sąd podkreślił, że z co najmniej kilku, wyżej powołanych zapisów porozumienia, wynika jednoznacznie jego sens, którym jest przejęcie długu przez S. N. i J. W., jaki zaciągnęli oni wobec (...) SA, podpisując w imieniu Stowarzyszenia poręczenie wekslowe. W porozumieniu S. N. i J. W. przejmują na siebie zobowiązanie, jakie zaciągnęli w imieniu Stowarzyszenia i sami zobowiązują się zapłacić dług Stowarzyszenia wobec (...). Gdyby zaś nie spłacili tego długu, upoważniają Stowarzyszenie do dochodzenia od nich należnych (...) kwot. Wprost również wyjaśniają w porozumieniu, że ich intencją jest zwolnienie z długu Stowarzyszenia i uregulowanie całości zadłużenia. Przy tak sformułowanym porozumieniu nie ma zdaniem Sądu żadnych wątpliwości interpretacyjnych co do intencji stron. Zobowiązań S. N. i J. W. nie można interpretować inaczej niż jak przejęcia długu Stowarzyszenia i zobowiązania się wobec niego do zapłaty tego długu.

W wyroku z dnia 23 kwietnia 2009 r., sygn. IV CSK 558/08 (LEX nr 512966) Sąd Najwyższy podkreślił, że przy wykładni woli stron ujętej w umowie pisemnej sens oświadczeń ustala się przyjmując za podstawę wykładni przede wszystkim tekst dokumentu, a podstawowe znaczenie przypada językowym regułom znaczeniowym.

Umowa o przystąpienie do długu jest dopuszczalna w ramach ogólnej swobody umów (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 26 czerwca 1998 r., sygn. II CKN 825/97, OSNC 1999/1/18). Przystąpienie do długu stanowi wynikające z woli stron podmiotowe przekształcenie stosunku zobowiązaniowego po stronie dłużniczej, w którym przystąpienie do długu osoby trzeciej nie powoduje zwolnienia dotychczasowego dłużnika z odpowiedzialności za zaciągnięte przez niego zobowiązanie. W przeciwnym przypadku zachodziłoby przejęcie długu. Umowne przystąpienie do długu może mieć postać zarówno umowy między osobą trzecią a wierzycielem, jak i między osobą trzecią a dłużnikiem. Nie wymaga przy tym formy szczególnej ani też zgody - w pierwszym wypadku dłużnika, a w drugim wierzyciela. Skutkiem tzw. kumulatywnego przystąpienia do długu jest pojawienie się dodatkowego dłużnika ponoszącego solidarną odpowiedzialność wraz z dłużnikiem głównym wobec wierzyciela (tak wyrok Sądu Najwyższego z dnia 5 września 2001 r., sygn. I CKN 1287/00, LEX nr 462965, wyrok Sądu Najwyższego z dnia 23 kwietnia 2009 r., sygn. IV CSK 558/08, LEX nr 512966 i wyrok Sądu Apelacyjnego w Poznaniu z dnia 1 września 2010 r., sygn. I ACa 612/10, LEX nr 756681).

Pozwany J. W. podnosił, że brak zgody (...) SA na przejęcie długu czyni je nieważnym. Jego zdaniem, przystąpił on do długu jako dłużnik solidarny, a nie przejął długu.

Konstrukcja przystąpienia do długu ze swej istoty polega na tym, że wierzyciel zyskuje kolejnego dłużnika solidarnego, od którego może – stosownie według własnego wyboru żądać spełnienia całości lub części świadczenia, jak również może żądać spełnienia świadczenia od dłużnika pierwotnego. Stosunek zobowiązaniowy pomiędzy wierzycielem a pierwotnym dłużnikiem pozostaje dla wierzyciela niezmieniony i nadal może on żądać spełnienia świadczenia od tego dłużnika.

Sąd wskazał, że w niniejszej sprawie istotne są jednakże stosunki wewnętrzne pomiędzy Stowarzyszeniem a S. N. i J. W.. Niezależnie od tego, czy (...) SA mógł domagać się zapłaty długu wprost od S. N. i J. W. na podstawie porozumienia, istotne jest z punktu widzenia odpowiedzialności tych ostatnich, że zobowiązali się oni wobec Stowarzyszenia do zapłaty długu na rzecz (...), a w przypadku niewykonania tego, upoważnili Stowarzyszenie do dochodzenia od nich należnych (...) kwot.

Mając na uwadze powyższe Sąd uznał, że odpowiedzialność pozwanych J. W. i J. N., który przyjął spadek wprost po swoim ojcu S. N., wynika przede wszystkim z porozumienia z dnia 8 września 2009 r. Dodatkowo odpowiedzialność J. W. wynika ze złożonego przez niego oświadczenia, w którym zobowiązał się, że pokryje zasądzoną kwotę 415.410,69 zł ze środków własnych i koszty apelacji (k. 304) oraz z oświadczenia o przystąpieniu do długu i poddaniu się egzekucji wobec (...) SA (k. 157).

Powód podnosił, że odpowiedzialność pozwanej H. S. uzasadniona jest na podstawie prawa regresu, wynikającego z prawa wekslowego. H. S. tytułem zabezpieczenia wykonania umowy zawartej z (...) SA wystawiła dwa weksle własne in blanco. Jeden z weksli, wystawiony w dniu 3 października 2002 r., został poręczony przez Stowarzyszenie, w imieniu którego działali S. N. i J. W..

Zgodnie z art. 9 ustawy z dnia 28 kwietnia 1936 r. Prawo wekslowe (Dz.U. z 2016 r. poz. 160 t.j.), wystawca odpowiada za przyjęcie i za zapłatę wekslu. Warunkiem odpowiedzialności wystawcy jest złożenie podpisu na wekslu w charakterze wystawcy. Na skutek podpisania weksla powstaje zobowiązanie wekslowe regulowane przez przepisy prawa wekslowego. Zgodnie z art. 32 prawa wekslowego, poręczyciel wekslowy, który zapłacił weksel, nabywa prawa, wynikające z wekslu, przeciw osobie, za którą poręczył, i przeciw tym, którzy wobec tej osoby odpowiadają z wekslu.

Stowarzyszenie jako poręczyciel wekslowy zapłaciło na rzecz (...) SA kwotę wynikającą z weksla, wystawionego przez H. S., która nie uregulowała należności wynikającej z weksla. (...) SA jako remitent weksla wyegzekwował od Stowarzyszenia jako poręczyciela zobowiązanie wekslowe na skutek postępowania sądowego i egzekucyjnego.

Wobec powyższego, podstaw odpowiedzialności pozwanej H. S. wobec Stowarzyszenia należy upatrywać zarówno w prawie wekslowym, z uwagi na fakt, że pozwana jako wystawca weksla była zobowiązana do zapłaty za weksel jak i pozawekslowo, ponieważ jej zobowiązanie zostało zapłacone przez poręczyciela - Stowarzyszenie.

Mając powyższe na uwadze, Sąd zasądził od pozwanych J. W., J. N. i H. S. solidarnie na rzecz Stowarzyszenia kwotę 345.072,99 zgodnie z wyrokiem Sądu Najwyższego z dnia 23 kwietnia 2009 r., sygn. IV CSK 558/08, kumulatywne przystąpienie do długu skutkuje tym, że osoba trzecia staje się dodatkowym dłużnikiem, ponoszącym solidarną odpowiedzialność wraz z dłużnikiem głównym wobec wierzyciela. Wobec powyższego odpowiedzialność pozwanych względem powoda jest solidarna.

Powód domagał się również zasądzenia ustawowych odsetek za opóźnienie w spełnieniu świadczenia od dnia wniesienia powództwa do dnia zapłaty. Zgodnie z art. 481 § 1 k.c., jeżeli dłużnik opóźnia się ze spełnieniem świadczenia pieniężnego, wierzyciel może żądać odsetek za czas opóźnienia, chociażby nie poniósł żadnej szkody i chociażby opóźnienie było następstwem okoliczności, za które dłużnik odpowiedzialności nie ponosi.

Z powyższego przepisu wynika zatem, że odsetki od świadczenia pieniężnego należą się wierzycielowi zawsze w przypadku opóźnienia dłużnika w spełnieniu świadczenia, niezależnie do tego, czy wierzyciel poniósł z tytułu opóźnienia jakąś szkodę. Jedyną przesłanką jaką powinien wykazać wierzyciel jest fakt opóźnienia w spełnieniu świadczenia przez dłużnika.

Wobec tego, że pozew został wniesiony w dniu 28 października 2012 r., Sąd zasądził odsetki ustawowe za opóźnienie od dnia 28 października 2012 r. do dnia zapłaty. W tej dacie pozwani pozostawali już w opóźnieniu z zapłatą należnej powodowi kwoty. Nie dokonali bowiem zapłaty, pomimo wzywania ich do zapłaty i pomimo zawartego porozumienia.

W ocenie Sądu, nie jest zasadny podniesiony przez pozwanego J. W. zarzut przedawnienia. Jego zdaniem, ewentualna odpowiedzialność pozwanych wobec Stowarzyszenia wynika z art. 415 k.c., co powoduje, że roszczenie jest przedawnione.

Sąd wskazał, że odpowiedzialność pozwanych wynika przede wszystkim z treści porozumienia z dnia 8 września 2009 r. Nie jest to zatem odpowiedzialność deliktowa, a więc również przepisy odnośnie przedawnienia roszczeń z czynów niedozwolonych nie mogą mieć zastosowania.

Zgodnie art. 118 k.c., jeżeli przepis szczególny nie stanowi inaczej, termin przedawnienia wynosi lat dziesięć, a dla roszczeń o świadczenia okresowe oraz roszczeń związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej - trzy lata.

Mając powyższe na uwadze, w ocenie Sądu, w niniejszej sprawie zastosowanie znajdzie 10-letni termin przedawnienia, co powoduje, że roszczenie powoda nie jest przedawnione.

W ocenie Sądu domaganie się przez powoda zasądzenia od pozwanych kwoty 345.072,99 zł wraz z odsetkami jest zgodne z zasadnymi współżycia społecznego. Zgodnie z art. 5 k.c., nie można czynić ze swego prawa użytku, który by był sprzeczny ze społeczno-gospodarczym przeznaczeniem tego prawa lub z zasadami współżycia społecznego. Takie działanie lub zaniechanie uprawnionego nie jest uważane za wykonywanie prawa i nie korzysta z ochrony.

Wskazać należy, że regulując zobowiązanie na rzecz (...) SA, które powstało w związku z wystawieniem weksla przez pozwaną H. S., poręczonego przez S. N. i J. W. w imieniu Stowarzyszenia, powód miał w pełni prawo żądać od pozwanych zwrotu zaspokojonego roszczenia, a jego działań nie sposób uznać za naruszenie zasad współżycia społecznego.

Jak wynika z zebranego materiału dowodowego, weksel został poręczony przez S. N. i J. W. w imieniu Stowarzyszenia, gdyż H. S., prowadząca stację benzynową była znajomą J. W.. Wyjaśnienia pozwanego J. W., że Stowarzyszenie mogło regulować zapłatę za benzynę z pewnym opóźnieniem oraz że H. S. dokonała sfinansowania jakiegoś wydarzenia artystycznego na rzecz Stowarzyszenia za niewielką kwotę, nie uzasadniają, zdaniem Sądu, zaciągnięcia zobowiązania przez Stowarzyszenie w postaci poręczenia weksla in blanco. Dochodzenie zapłaty zwrotnej od osób odpowiedzialnych za powyższe nie może zostać uznane za sprzeczne z zasadami współżycia społecznego. Sąd wskazał także, że sami J. W. i S. N. czuli się odpowiedzialni za spowodowanie pociągnięcia Stowarzyszenia do odpowiedzialności finansowej, skoro podpisali porozumienie z dnia 8 września 2009 r.

Mając na uwadze powyższe rozważania faktyczne i prawne Sąd uwzględnił powództwo w całości jako zasadne.

O kosztach procesu Sąd orzekł na podstawie art. 98 § 1 k.p.c., zgodnie z którym, strona przegrywająca sprawę obowiązana jest zwrócić przeciwnikowi na jego żądanie koszty niezbędne do celowego dochodzenia praw i celowej obrony (koszty procesu).

Wobec uwzględnienia powództwa w całości za stronę przegrywającą sprawę Sąd uznał pozwanych. Dlatego też Sąd obciążył pozwanych solidarnie kwotą 11.567 zł, na którą składa się opłata sądowa od pozwu w wysokości 4.367 zł oraz koszty zastępstwa procesowego strony powodowej w wysokości 7.200 zł, zgodnie z § 6 pkt 7 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu (Dz.U. 2013.490 – tekst jedn.) w związku z § 21 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (Dz.U. 2015.1804).

W związku z uiszczeniem przez powoda tylko w części opłaty sądowej od pozwu, Sąd przejął na rachunek Skarbu Państwa – Sądu Okręgowego w Warszawie, na podstawie art. 113 ust. 1 (a contrario) ustawy z dnia 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (Dz.U. 2016.623 – tekst jedn.), nieuiszczone koszty sądowe.

W związku z reprezentowaniem pozwanego J. N. przez pełnomocnika z urzędu w osobie radcy prawnego P. L., Sąd przyznał pełnomocnikowi wynagrodzenie w wysokości 7.200 zł, zgodnie z § 6 pkt 7 w związku z § 15 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu (Dz.U. 2013.490 – tekst jedn.) w związku z § 21 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (Dz.U. 2015.1804).

Apelację od powyższego orzeczenia wnieśli pozwani J. W. i J. N., zaskarżając wyrok w całości.

Pozwany J. W. w swej apelacji zarzucił wyrokowi:

1. naruszenie przepisów postępowania, tj. art. 233 § 1 k.p.c., mającego wpływ na wynik sprawy, poprzez:

a) rażąco wybiórczą ocenę dowodów zgromadzonych w sprawie w tym uznanie, iż:

- pozwani J. W. i S. N. poręczając weksel z dnia 3 października 2002 r. nie posiadali zgody Zarządu Krajowego na przedmiotowe poręczenie przy czym zgodnie z ówcześnie obowiązującym statutem do zaciągania zobowiązań majątkowych byli uprawnieni w szczególności prezes i wiceprezes czyli zgoda Zarządu Krajowego nie była konieczna;

- porozumienie z dnia 8 września 2009 r. w sprawie przystąpienia do długu zostało podpisane przez osoby mające umocowanie prawne do reprezentowania powoda na dzień zawarcia porozumienia pomimo braku takiego umocowania i wobec braku zgody Zarządu Krajowego na przystąpienie pozwanych do długu powoda;

- porozumienie z dnia 8 września 2009 r. stanowi przejęcie długu przez pozwanych J. W. i S. N. w sytuacji w której z tytułu porozumienia i jego treści jednoznacznie wynik, iż porozumienie dot. przystąpienia, a nie przejęcia długu powoda;

- pozwany S. N. pomimo wykazanej choroby i trudnego, długotrwałego a także obciążającego lecenia w tym chemioterapii i operacji w roku 2009 nie znajdował się wstanie wyłączającym świadome albo swobodne powzięcie decyzji i wyrażenie woli co do podpisania porozumienia z dnia 8 września 2009 r. pomimo iż z załączonej dokumentacji medycznej wynika, iż na dwa dni przed podpisaniem powyższego dokumentu pozwany S. N. przyjął dużą dawkę chemioterapii co z urzędu powinno zostać ocenione jako wpływające na zaburzenia poznawcze pozwanego S. N. w szczególności w zakresie trudności zapamiętywania nowych informacji, obniżenia szybkości przypominania, luk w pamięci, wyraźnego zmniejszenia pojemności pamięci krótkotrwałej, zmniejszenia pojemności i przerzutności uwagi, problemów z koncentracją czy też wydłużenia czasu reakcji;

- pozwani w niniejszej sprawie ponoszą odpowiedzialność solidarną w sytuacji gdy zgodnie z treścią art. 376 §1 k.c. powinni ponosić odpowiedzialność na zasadzie regresu dłużników solidarnych czyli w częściach równych tj. w wysokości po 86.268,25 zł każdy; a w konsekwencji tych naruszeń:

b) dokonanie błędnych ustaleń faktycznych i przyjęcie, że

- pozwani J. W. i S. N. pełnili funkcję w zarządzie powoda do roku 2011 przy czym z zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego wynika że w okresie od 2008 do 2011 Pozwani byli zawieszeni w sprawowaniu zajmowanych funkcji w związku z czym nie mogli w tym czasie sprawować swoich obowiązków w tym świadczyć pracy na rzecz powoda czy też kierować pracami powoda lub go reprezentować;

- powód zawarł z pozwanymi J. W. i S. N. ważne postanowienie z dnia 8 września 2009 r., pomimo braku właściwej reprezentacji po stronie powoda i zgody Zarządu Krajowego;

- pozwany S. N. nie znajdował się w dniu 8 września 2009 r. w stanie wyłączającym świadome albo swobodne powzięcie decyzji i wyrażenie woli pomimo wykazanej choroby i przyjmowania silnych leków zaburzających świadomość;

- pozwani J. W. i S. N. ponoszą odpowiedzialność solidarną w sytuacji w której z porozumienia z dnia 8 września 2009 r. wynika iż pozwani przystąpili do długu który został zaspokojony przez powoda a nie przejęli go w związku z czym powinni ponosić ewentualnie odpowiedzialność na zasadzie regresu dłużników solidarnych czyli wyłącznie w częściach równych;

- w przedmiotowej sprawie nie doszło do przedawnienia w sytuacji w której upłynął 3 letni okres przedawnienia z art. 118 k.c. w związku z faktem złożenia przez powoda powództwo w niniejszej sprawie w dniu 28 października 2012 r., i wymagalnością długu wynikającego z porozumienia z dnia 8 września 2009 r. na wrzesień 2009 r.

2. naruszenie prawa materialnego tj. art. 5 k.c. przez jego niewłaściwe zastosowanie polegające na uznaniu, iż domaganie się przez powoda żądanej kwoty jest zgodne z zasadami współżycia społecznego w sytuacji w której powód w dniu 13 sierpnia 2007 r. został wezwany do wykupu weksla za kwotę 52.254,34 zł w wyniku czego powód mógł ograniczyć swoją odpowiedzialność czego nie uczynił co bez wątpienia stanowi nadużycie prawa, które jest sprzeczne ze społeczno - gospodarczym przeznaczeniem tego prawa oraz z zasadami współżycia społecznego.

Mając powyższe zarzuty na uwadze pozwany wniósł o:

1.  zmianę zaskarżonego wyroku poprzez oddalenie powództwa w całości;

2.  zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego J. W. kosztów procesu za obydwie instancje;

3.  zwolnienie pozwanego J. W. od kosztów sądowych i ustanowienie dla pozwanego adwokata albo radcy prawnego ewentualnie o:

1.  uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania sądowi pierwszej instancji;

2.  orzeczenie o kosztach postępowania odwoławczego w orzeczeniu kończącym postępowanie w sprawie;

3.  zwolnienie pozwanego J. W. od kosztów sądowych i ustanowienie dla pozwanego adwokata albo radcy prawnego.

Pozwany J. N. w swej apelacji zarzucił wyrokowi:

1. naruszenie przepisów postępowania, tj. art. 233 § 1 k.p.c., mającego wpływ na wynik sprawy, poprzez:

a) rażąco wybiórczą ocenę dowodów zgromadzonych w sprawie w tym uznanie, iż:

- pozwany S. N. pomimo wykazanej choroby i trudnego, długotrwałego a także obciążającego lecenia w tym chemioterapii i operacji w roku 2009 nie znajdował się wstanie wyłączającym świadome albo swobodne powzięcie decyzji i wyrażenie woli co do podpisania porozumienia z dnia 8 września 2009 r., pomimo iż z załączonej dokumentacji medycznej wynika, iż na dwa dni przed podpisaniem powyższego dokumentu pozwany S. N. przyjął dużą dawkę chemioterapii co z urzędu powinno zostać ocenione jako wpływające na zaburzenia poznawcze pozwanego S. N. w szczególności w zakresie trudności zapamiętywania nowych informacji, obniżenia szybkości przypominania, luk w pamięci, wyraźnego zmniejszenia pojemności pamięci krótkotrwałej, zmniejszenia pojemności i przerzutności uwagi, problemów z koncentracją czy też wydłużenia czasu reakcji;

- pozwany S. N. poręczając weksel z dnia 3 października 2002 r. nie posiadał zgody Zarządu Krajowego na przedmiotowe poręczenie przy czym zgodnie z ówcześnie obowiązującym statutem do zaciągania zobowiązań majątkowych byli uprawnieni w szczególności prezes i wiceprezes czyli zgoda Zarządu Krajowego nie była konieczna;

- porozumienie z dnia 8 września 2009 r. w sprawie przystąpienia do długu zostało podpisane przez osoby mające umocowanie prawne do reprezentowania powoda na dzień zawarcia porozumienia pomimo braku takiego umocowania i wobec braku zgody Zarządu Krajowego na przystąpienie pozwanych do długu powoda;

- porozumienie z dnia 8 września 2009 r. stanowi przejęcie długu przez pozwanego S. N. w sytuacji w której z tytułu porozumienia i jego treści jednoznacznie wynika, iż porozumienie dotyczy przystąpienia, a nie przejęcia długu powoda;

- pozwany J. N. ponosi odpowiedzialność solidarną w sytuacji gdy zgodnie z treścią art. 376 § 1 k.c. powinien ponosić odpowiedzialność na zasadzie regresu dłużników solidarnych czyli w częściach równych tj. w wysokości po 86.268,25 zł każdy;

a w konsekwencji tych naruszeń:

b) dokonanie błędnych ustaleń faktycznych i przyjęcie, że

- pozwany S. N. nie znajdował się w dniu 8 września 2009 r. w stanie wyłączającym świadome albo swobodne powzięcie decyzji i wyrażenie woli pomimo wykazanej choroby i przyjmowania silnych leków zaburzających świadomość;

- pozwany S. N. pełnił funkcję w zarządzie powoda do roku 2011 przy czym z zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego wynika że w okresie od 2008 do 2011 pozwany był zawieszony w sprawowaniu zajmowanej funkcji w związku z czym nie mógł w tym czasie sprawować swoich obowiązków w tym świadczyć pracy na rzecz powoda czy też kierować pracami powoda lub go reprezentować;

- powód zawarł z pozwanym S. N. ważne postanowienie z dnia 8 września 2009 r., pomimo braku właściwej reprezentacji po stronie powoda i zgody Zarządu Krajowego;

- pozwany S. N. ponosi odpowiedzialność solidarną w sytuacji w której z porozumienia z dnia 8 września 2009 r. wynika, iż pozwany przystąpił do długu, który został zaspokojony przez powoda a nie przejął go w związku z czym powinien ponosić ewentualnie odpowiedzialność na zasadzie regresu dłużników solidarnych czyli wyłącznie w częściach równych;

- w przedmiotowej sprawie nie doszło do przedawnienia w sytuacji w której upłynął 3 letni okres przedawnienia z art. 118 k.c. w związku z faktem złożenia przez powoda powództwa w niniejszej sprawie w dniu 28 października 2012 r., i wymagalnością długu wynikającego z porozumienia z dnia 8 września 2009 r. na wrzesień 2009 r.;

2.  naruszenie prawa materialnego tj. art. 5 k.c. przez jego niewłaściwe zastosowanie polegające na uznaniu, iż domaganie się przez powoda żądanej kwoty jest zgodne z zasadami współżycia społecznego w sytuacji w której powód w dniu 13 sierpnia 2007 r. został wezwany do wykupu weksla za kwotę 52.254,34 zł w wyniku czego powód mógł ograniczyć swoją odpowiedzialność czego nie uczynił co bez wątpienia stanowi nadużycie prawa, które jest sprzeczne ze społeczno - gospodarczym przeznaczeniem tego prawa oraz z zasadami współżycia społecznego.

Nadto zarzuty apelacji stanowią również nowe fakty i dowody, których pozwany J. N. nie mógł powołać w pierwszej instancji (art. 381 w zw. z art. 368 § 1 pkt 4 k.p.c.), a mianowicie dokumentacja medyczna w której pozwany J. N. wszedł w posiadanie dopiero po wydaniu wyroku w niniejszej sprawie.

Mając powyższe na uwadze pozwany wniósł o:

1.  zmianę zaskarżonego wyroku poprzez oddalenie powództwa w całości;

2.  zwolnienie pozwanego J. N. od kosztów sądowych postępowania apelacyjnego ewentualnie o:

1.  uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania sądowi pierwszej instancji;

2.  orzeczenie o kosztach postępowania odwoławczego w orzeczeniu kończącym postępowanie w sprawie;

3.  zwolnienie pozwanego J. N. od kosztów sądowych postępowania apelacyjnego;

4.  zasądzenie kosztów pomocy prawnej udzielonej z urzędu za II instancję, które to koszty nie zostały opłacone w całości lub w części.

Sąd Apelacyjny zważył co następuje:

Apelacje pozwanych pozbawione są uzasadnionych podstaw prawnych i jako takie podlegały oddaleniu.

Sąd Apelacyjny aprobuje ustalenia faktyczne dokonane przez Sąd Okręgowy, które w istocie nie były sporne pomiędzy stronami i przyjmuje je za własne, jak również w przeważającym zakresie uznaje za trafną ocenę prawną Sądu pierwszej instancji, odnoszącą się do zebranego w sprawie materiału dowodowego a pozwalającą na uwzględnienie powództwa w ogólności, mając przy tym na względzie, że ta ostatnia stanowiła oś sporu pomiędzy stronami niniejszego procesu.

Za bezzasadny uznać należy zarzut naruszenia art. 233 par. 1 k.p.c. w sposób wskazany przez pozwanych w apelacji. Naruszenie tego przepisu może nastąpić bowiem wyłącznie przy dokonywaniu oceny dowodów przeprowadzonych przez sąd, nie zaś w sytuacji subsumpcji ustalonego stanu faktycznego pod określone normy prawne. Sąd Okręgowy przeprowadził prawidłową ocenę zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego oraz dokonał trafnych ustaleń faktycznych. Ustalenia te Sąd Apelacyjny w całości podziela i przyjmuje za własne, wskazując przy tym, że skuteczne postawienie zarzutu naruszenia przez sąd art. 233 § 1 k.p.c. wymaga wykazania, że sąd uchybił zasadom logicznego rozumowania lub doświadczenia życiowego, to bowiem jedynie może być przeciwstawione uprawnieniu sądu do dokonywania swobodnej oceny dowodów. Nie jest natomiast wystarczające przekonanie strony o innej, niż przyjął sąd wadze (doniosłości) poszczególnych dowodów i ich odmiennej ocenie niż ocena sądu (wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z 12 maja 2015 r. VI ACa 745/15) a skuteczne podniesienie zarzutu wadliwej oceny dowodów i w konsekwencji sprzeczności istotnych ustaleń z treścią zebranego w sprawie materiału dowodowego, nie może polegać na zaprezentowaniu ustalonego przez skarżącego, na podstawie własnej oceny dowodów, stanu faktycznego a wymaga wskazania przy użyciu argumentów jurydycznych rażącego naruszenia dyrektyw oceny dowodów, wyrażonych w art. 233 § 1 k.p.c. (wyrok Sądu Najwyższego z 18 czerwca 2004 r. sygn. akt II CK 369/03). Takich zarzutów apelacje pozwanych nie zawierają. Z treści apelacji, a także z materiału procesowego zgromadzonego przed Sądem I instancji wynika, że pozwani nie kwestionują w istocie ustaleń faktycznych Sądu I instancji. Przedmiotem sporu jest natomiast to, czy ten stan faktyczny stanowi podstawę odpowiedzialności pozwanych, a w szczególności ważności i skutków porozumienia zawartego w dniu 8 września 2009 r.

Słusznie uznał Sąd Okręgowy, iż skarżący J. N. nie udowodnił, by składane przez S. N. w porozumieniu z dnia 8 września 2009 r. oświadczenie woli obarczone było jakąkolwiek wadą. W toku procesu pozwany powoływał się zarówno na okoliczność, iż w dniu zawierania porozumienia S. N. znajdował się w stanie wyłączającym świadome powzięcie decyzji i wyrażenie woli, jak i na działanie pod wpływem błędu i groźby. Twierdzenia te zasadnie uznane zostały za całkowicie gołosłowne. Pozwany nie może przy tym powoływać się na błąd lub groźbę, jeżeli nie uchylił się od skutków prawnych oświadczenia woli wobec wierzyciela w czasie trwania stosunku zobowiązaniowego. Sąd Apelacyjny zważył także, że zgodnie z art. 6 k.c. ciężar udowodnienia faktu, że z uwagi na stan zdrowia S. N. nie miał w dniu 8 września 2009 r. świadomości i możliwości swobodnego wyrażenia woli, spoczywał na pozwanym, jako stronie, która wywodzi z niego skutki prawne. Sąd ten podziela przy tym, jako prawidłową i nie naruszającą art. 233 § 1 k.p.c. , ocenę Sądu Okręgowego, iż dowód potwierdzający tę okoliczność nie został w toku procesu przedstawiony. Wbrew zarzutom apelacji Sąd Okręgowy nie pominął przedstawionych mu dowodów, dotyczących stanu świadomości S. N. w dacie zawierania spornego porozumienia. Przeciwnie, dokonał analizy i oceny zarówno dowodów z dokumentów (historia choroby), jak i z zeznań świadków. Również w ocenie Sądu Apelacyjnego dowody te nie uzasadniają twierdzenia, jakoby S. N. w dniu 8 września 2009 r. działał w stanie wyłączającym świadome albo swobodne powzięcie decyzji i wyrażenie woli. Nie wynika z nich bowiem, by ojciec pozwanego doznawał wówczas zaburzeń świadomości bądź innego zaburzenia czynności psychicznych, skutkujących brakiem rozeznania lub zaburzeniami woli. Historia choroby pozwala jedynie na wnioski, iż od 2009 r. S. N. cierpiał na chorobę nowotworową, przebywał przez pewien czas w szpitalu, został poddany chemioterapii, brak jest natomiast w dokumentacji medycznej adnotacji odnośnie złego stanu psychicznego lub umysłowego pacjenta. Zapisy te nie wykluczają więc działania chorego w dniu 8 września 2009 r. z rozeznaniem co do znaczenia i skutków oświadczenia, które kierował w stosunku do powoda. Tym bardziej, że jak słusznie podkreślił Sąd Okręgowy, S. N. w tym czasie pełnił funkcję Prezesa w Stowarzyszeniu, pracował w jego siedzibie i kierował nim, był osobą o wysokiej świadomości prawnej. Dodatkowo jak wynika z zeznań świadków Z. B. i J. B. to pozwani byli inicjatorami zawarcia porozumienia, w sytuacji w której realna była groźba wyegzekwowania wierzytelności przez P. od powodowego Stowarzyszenia, poczuwali się bowiem do odpowiedzialności za narażenie Stowarzyszenia na szkodę. Sąd Okręgowy nie naruszył zatem również art. 82 k.c. uznając, iż brak jest podstaw do przypisania S. N. działania w dniu 8 września 2009 r. w stanie wyłączającym świadome albo swobodne powzięcie decyzji i wyrażenie woli, skutkującym nieważnością oświadczenia woli skierowanego do Stowarzyszenia.

Przechodząc do oceny zarzutów naruszenia prawa materialnego, Sąd Apelacyjny uznał, iż w tak ustalonym stanie faktycznym, jak to uczynił Sąd Okręgowy, przeprowadzona przez ten Sąd ocena prawna zgłoszonego roszczenia jest prawidłowa, chociaż należy ją uzupełnić.

W tym miejscu należy wskazać, iż w procesie cywilnym zgodnie z treścią art. 6 k.c. oraz art. 232 k.p.c. ciężar udowodnienia faktu spoczywa na osobie, która z tego faktu wywodzi skutki prawne. Jak podkreślał Sąd Najwyższy twierdzenie istotnej dla sprawy okoliczności powinno być udowodnione przez stronę to twierdzenie zgłaszającą (wyrok SN z dnia 22 listopada 2001 r., I PKN 660/00). Zatem to na stronie powodowej spoczywał ciężar dowodu że wierzyciel (...) S.A. wyraził pisemną zgodę na przejęcie długu przez pozwanego J. W. i poprzednika prawnego J. S. N.. Powód w przedmiotowej sprawie nie sprostał jednak temu obowiązkowi i nie udowodnił tej okoliczności. Brak jest bowiem w aktach sprawy tego rodzaju pisemnego oświadczenia wierzyciela.

Odmowa wyrażenia zgody przez wierzyciela bądź jej brak powoduje bezskuteczność umowy przejęcia długu, a jednocześnie zobowiązuje osobę trzecią, która w umowie z dłużnikiem zobowiązała się przejąć dług, do odpowiedzialności za to, że wierzyciel nie będzie żądał od dłużnika spełnienia świadczenia ( art. 521 § 2 k.c. ). Należy podnieść, że o braku pisemnej zgody na przejęcie długu świadczy fakt wystąpienia o egzekucję świadczenia przez (...) S.A. wobec powodowego Stowarzyszenia. A zatem nawet gdyby wiedział o porozumieniu zawartym stronami niniejszego postępowania to fakt egzekucji roszczenia od powoda dobitnie świadczy o braku zgody na przejęcie długu przez wierzyciela, co powoduje bezskuteczność umowy przejęcia długu. W orzeczeniu z 11 września 1958 r. (III CR 1168/57, OSN 1960, nr II, poz. 40), Sąd Najwyższy uznał, że forma pisemna, wymagana dla zgody wierzyciela, zostanie zachowana, jak również zostanie spełnione wymaganie wyrażenia zgody, w wypadku wniesienia przez wierzyciela pozwu przeciwko przejemcy o spełnienie świadczenia. W przedmiotowej sprawie z taką sytuacją nie mamy do czynienia.

Wbrew stanowisku powoda skutkiem oświadczenia pozwanych z 8 września 2009 roku nie jest przejęcie jego długów przez pozwanych wobec wierzyciela z uwagi na brak wymaganej art. 519 § 2 pkt 2 k.c. zgody wierzyciela. Nie jest ono jednak w zupełności pozbawione doniosłości prawnej, a jego skutki prawne należy rozważać w ramach instytucji kumulatywnego przystąpienia do długu osoby trzeciej. Zgodnie z orzecznictwem sądów powszechnych i Sądu Najwyższego nieudzielenie przez wierzyciela zgody na zmianę dłużnika powoduje konwersję wadliwej umowy o translatywne przejęcie długu w umowę przystąpienia do długu. Należy wyjaśnić, że przystąpienie do długu, nieuregulowane ustawowo, stanowi wynikające z woli stron podmiotowe przekształcenie stosunku zobowiązaniowego po stronie dłużniczej, w którym przystąpienie do długu osoby trzeciej nie powoduje zwolnienia dotychczasowego dłużnika z odpowiedzialności za zaciągnięte przez niego zobowiązanie. Może ono mieć postać zarówno umowy między osobą trzecią a wierzycielem, jak i między osobą trzecią a dłużnikiem. Nie wymaga przy tym formy szczególnej ani też zgody - w pierwszym wypadku dłużnika, a w drugim wierzyciela. W orzecznictwie jednolicie przyjmuje się, że skutkiem kumulatywnego przystąpienia do długu jest pojawienie się dodatkowego dłużnika ponoszącego solidarną odpowiedzialność wraz z dłużnikiem głównym wobec wierzyciela (tak też Sąd Najwyższy w wyroku z 26 czerwca 1998 roku, sygn. akt II CKN 825/97, OSNC 1999/1/18 oraz w wyroku z 5 września 2001 roku, I CKN 1287/00, LEX nr 462965). Sąd Apelacyjny pogląd ten aprobuje.

Zwrócić przy tym należy jeszcze uwagę, że przystępujący do długu odpowiada za cały dług (o ile umowa nie stanowi inaczej), tj. za świadczenie główne i świadczenia uboczne oraz koszty, powstałe w wyniku dochodzenia należności. Za kształtem roszczeń regresowych przemawiają bez wątpienia relacje panujące między współdłużnikami. Już nawet z regulacji ustawowych wynika, że można obciążać ostatecznie całym świadczeniem jednego tylko dłużnika solidarnego (art. 789 § 3 zdanie pierwsze k.c.), wszystkich w stosownych częściach (art. 789 § 3 zdanie drugie k.c.) lub kilku w stosownych częściach (art. 789 § 3 zdanie trzecie k.c.) (tak Ewa Kosior w monografii Umowa o kumulatywne przystąpienie do długu jako sposób zabezpieczenia wierzytelności, Wolters Kluwer 2016 r.). De lege lata art. 376 k.c. stanowi dostateczną podstawę do wyznaczenia zakresu roszczeń regresowych. Jest on przepisem dyspozytywnym, pozostawiając stronom danego stosunku swobodę kształtowania wzajemnych relacji. Przy ustalaniu rozmiaru roszczeń regresowych pod uwagę powinny zostać wzięte wszelkie okoliczności, leżące u podstaw przystąpienia do długu, w szczególności relacje miedzy dotychczasowym dłużnikiem a przystępującym, jak też okoliczność korzystania z długu bądź też wpływ na jego powstanie. Sąd Apelacyjny co do zasady podziela pogląd, zgodnie z którym dłużnik solidarny może odpowiadać za powstałe zobowiązania jako dłużnik wyłączny w sytuacji, w której zadłużenie spowodowane zostało jego zawinionym działaniem lub jeżeli w prowadzeniu spraw wspólnikowi temu można było zasadnie postawić zarzut niedbalstwa. Z taką sytuacją mamy do czynienia w niniejszej sprawie. Wskazać należy, że Stowarzyszenie nie miało żadnego interesu faktycznego lub ekonomicznego, aby poręczyć za zapłatę zobowiązania, wynikającego z weksla, wystawionego przez H. S. na zlecenie (...) S.A. Działalność związana z obrotem paliwami ciekłymi pozostaje poza zakresem zainteresowania Stowarzyszenia, a egzekucja na rzecz (...) S.A. naraziła powoda na dużą stratę finansową. Sąd Okręgowy słusznie uznał, iż wyjaśnienia pozwanego J. W., że Stowarzyszenie mogło regulować zapłatę za benzynę z pewnym opóźnieniem oraz że H. S. dokonała sfinansowania jakiegoś wydarzenia artystycznego na rzecz Stowarzyszenia za niewielką kwotę, nie uzasadniają zaciągnięcia zobowiązania przez Stowarzyszenie w postaci poręczenia weksla in blanco. Dochodzenie zapłaty zwrotnej od osób odpowiedzialnych za powyższe nie może zostać uznane za sprzeczne z zasadami współżycia społecznego.

Z powyższych względów za bezzasadny uznał Sąd Apelacyjny także zarzuty naruszenia art. 5 k.c. Powodowemu Stowarzyszeniu jako wierzycielowi nie można zarzucić, że dochodząc należności także od przystępujących do długu pozwanych czyni ze swego prawa użytek sprzeczny z zasadami słuszności. Ponownie podkreślić wypada, że Stowarzyszenie za poręczenie nie otrzymało żadnego świadczenia, pozwani natomiast wykazali się daleko posuniętą nieostrożnością, narażając majątek powoda poprzez poręczenie weksla in blanco. Powód dochodzi roszczeń wynikających z zobowiązania wekslowego, do wykonania którego dobrowolnie przystąpili pozwani. W tym stanie rzeczy roszczenie powoda nie narusza zasad współżycia społecznego.

Niezasadne są zarzuty, dotyczące nieważności porozumienia z dnia 8 września 2009 r. z powodu braku właściwej reprezentacji po stronie powoda i zgody Zarządu Krajowego na przystąpienie pozwanych do długu powoda. Wskazać należy, że zgodnie z postanowieniem Sądu Rejonowego dla m.st. Warszawy w Warszawie XII Wydziału Gospodarczego Krajowego Rejestru Sądowego z dnia 27 marca 2009 r. Z. B. jako sekretarz generalny był uprawniony do reprezentowania stowarzyszenia i zaciągania zobowiązań majątkowych w jego imieniu, a zatem był uprawniony do podpisania porozumienia z dnia 8 września 2009 r. Dodatkowo Sąd Apelacyjny nie podziela poglądów skarżącego co do skutków ograniczenia nałożonego na zarząd postanowieniami statutu w kwestii możliwości dysponowania majątkiem i zaciągania zobowiązań. Działania osób umocowanych zgodnie z KRS odnoszą bowiem skutek w stosunkach zewnętrznych bezpośrednio dla reprezentowanego podmiotu.

Niezasadny jest także zarzut naruszenia art. 118 k.c. Roszczenie regresowe dłużnika solidarnego przedawnia się z upływem lat 10, a gdy jest związane z prowadzeniem działalności gospodarczej – z upływem lat 3, chyba że istniejący między dłużnikami stosunek prawny uzasadnia przyjęcie innego terminu przedawnienia (art. 118 k.c.). Bieg przedawnienia rozpoczyna się od dnia, w którym stało się ono wymagalne (art. 120 § 1 k.c.), tj. zazwyczaj z chwilą, gdy dłużnik żądający regresu mógł wezwać zobowiązanego do zaspokojenia roszczenia regresowego (art. 455 k.c.), co może nastąpić nie wcześniej niż po spełnieniu świadczenia przez dłużnika żądającego regresu (w razie potrącenia – gdy do wierzyciela doszło oświadczenie o potrąceniu). Przedawnienie to jest niezależne od terminu przedawnienia roszczenia wierzyciela wobec dłużników. Współdłużnik nie może bowiem powoływać się na to, że roszczenie wierzyciela w stosunku do niego uległo przedawnieniu, jeżeli roszczenie wierzyciela w stosunku do dłużnika, który spełnił świadczenie, w chwili spełnienia nie było przedawnione. W sprawie bezsporne jest, że Stowarzyszenie dokonało zapłaty na rzecz (...) S.A. po wszczęciu egzekucji, która na skutek zapłaty została umorzona w dniu 28 lutego 2012 r. Należność dochodzona pozwem z dnia 28 października 2012 r. nie jest zatem przedawniona.

Z tych względów Sąd Apelacyjny orzekł jak w sentencji na podstawie art. 385 k.p.c. oraz – w zakresie kosztów zastępstwa prawnego w postępowaniu apelacyjnym – na podstawie art. 98 § 1 i 3 k.p.c. i art. 105 § 2 k.p.c. zgodnie z zasadą odpowiedzialności za wynik procesu. Na zasądzone koszty złożyło się wynagrodzenie adwokata z stawce minimalnej, obowiązującej w dacie wniesienia apelacji. Jednocześnie Sąd Apelacyjny przyznał wynagrodzenie pełnomocnikowi pozwanego J. N. z urzędu. Wysokość jego wynagrodzenia określono w oparciu o § 8 pkt 7 w zw. z § 16 ust. 1 pkt 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 3 października 2016 roku w sprawie ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego z urzędu.

Bernard Chazan Aleksandra Kempczyńska Bogdan Świerczakowski