Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I ACa 712/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 6 lutego 2014 r.

Sąd Apelacyjny w Białymstoku I Wydział Cywilny

w składzie:

Przewodniczący

:

SSA Janusz Leszek Dubij (spr.)

Sędziowie

:

SA Irena Ejsmont - Wiszowata

SO del. Mirosław Trzaska

Protokolant

:

Izabela Lach

po rozpoznaniu w dniu 6 lutego 2014 r. w Białymstoku

na rozprawie

sprawy z powództwa W. J.

przeciwko Z. J.

o zachowek

na skutek apelacji pozwanej

od wyroku Sądu Okręgowego w Białymstoku

z dnia 28 czerwca 2013 r. sygn. akt I C 916/12

1.  Zmienia zaskarżony wyrok w pkt. I i zasądzoną tam kwotę 82.276 zł obniża do kwoty 41.138 (czterdzieści jeden tysięcy sto trzydzieści osiem) zł oraz w pkt. IV kwotę 5.357, 24 zł obniża do kwoty 3.300,34 (trzy tysiące trzysta 34/100) zł;

2.  oddala apelację w pozostałej części;

3.  koszty postępowania odwoławczego wzajemnie znosi.

UZASADNIENIE

Powód W. J. wniósł o zasądzenie od pozwanej Z. J. kwoty 288.955 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia wytoczenia procesu /04 czerwca 2012 roku/ do dnia zapłaty, a także o zasądzenie od pozwanej kosztów procesu wg norm przepisanych, podnosząc, że spadkodawca J. J. (1) pozostawił testament, w którym do całości spadku powołał żonę Z. J.. Sąd Rejonowy w Bielsku Podlaskim stwierdził nabycie całego spadku przez pozwaną. Powód jest dzieckiem spadkodawcy. W przypadku dziedziczenia ustawowego jego udział wyniósłby 1/3 spadku. Spadek po J. J. (1) siedlisko o pow. 1,3033 ha wraz z budynkiem mieszkalnym o pow. 100 m 2 i budynkami gospodarczymi, jak również działki o numerach od (...). Powód wskazał, iż jego zdaniem łączna wartość tych nieruchomości wynosi 1.733.730 zł, z czego część, która mu przysługuje, to 1/6 tej kwoty, czyli 288.955 zł.

Pozwana Z. J. wniosła o oddalenie powództwa w całości, a także o zasądzenie od powoda kosztów procesu wg norm przepisanych podnosiła, że powód W. J. nie jest synem spadkodawcy J. J. (1) i zdaniem pozwanej nie należy mu się zachowek, jak również powód nie powinien dziedziczyć po zmarłym. Pozwana kwestionowała też wyliczenie składników majątkowych dokonane przez powoda, jak również ich wartość. Z. J. wskazywała, iż związek małżeński ze spadkodawcą J. J. (1) zawarła w 1972 roku i od tego czasu pozostawała z nim w ustroju wspólności majątkowej małżeńskiej. Wskazane w pozwie nieruchomości stanowiły zatem wspólny dorobkowy majątek małżonków. Pozwana wnosiła też o zaliczenie na poczet zachowku kwoty 10.000 zł darowanej powodowi przez jej męża, a także szeregu kwot przesyłanych z USA za pośrednictwem Western U. oraz wymienionych szczegółowo rzeczy, w tym biżuterii.

Sąd Okręgowy w Białymstoku wyrokiem z dnia 28 czerwca 2013 r. zasądził od pozwanej Z. J. na rzecz powoda W. J. kwotę 82.276 (osiemdziesiąt dwa tysiące dwieście siedemdziesiąt sześć) złotych i 84 grosze wraz z ustawowymi odsetkami w wysokości 13% w stosunku rocznym od dnia 29 czerwca 2012 roku do dnia zapłaty; w pozostałej części powództwo oddalił; odstąpił od obciążenia powoda W. J. kosztami zastępstwa procesowego i nakazał pobrać od pozwanej Z. J. na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Okręgowego w Białymstoku kwotę 5357 złotych i 24 grosze tytułem nieuiszczonych kosztów sądowych.

Sąd ten ustalił, że spadkodawca J. J. (1) zamieszkały ostatnio w miejscowości G., gmina P., zmarł w dniu (...) w S. /k. 26/. Ze spadkobierców ustawowych pozostawił żonę – pozwaną Z. J., a także dwóch synów, powoda W. J. /k. 25/ oraz G. J..

W dniu 22 lipca 2009 roku J. J. (1) sporządził w obecności dwóch świadków testament, w którym swoją jedyną spadkobierczynią ustanowił żonę Z. J..

Sąd Rejonowy w Bielsku Podlaskim postanowieniem z dnia 19 grudnia 2011 roku w sprawie o sygn. I Ns 568/11 stwierdził nabycie spadku po J. J. (1) na mocy opisanego wyżej testamentu przez Z. J. w całości /k. 26/.

Pismem z dnia 27 marca 2012 roku powód wezwał pozwaną do dobrowolnej zapłaty kwoty 288.955 zł tytułem należnego mu zachowku, wyznaczając jednocześnie termin 14 dni od daty otrzymania pisma do spełnienia świadczenia. Pomimo wezwania, pozwana nie zareagowała na wezwanie powoda.

Zgodnie z art. 991 § 1 kc zstępnym, małżonkowi oraz rodzicom spadkodawcy, którzy byliby powołani do spadku z mocy ustawy, należą się, jeżeli uprawniony jest trwale niezdolny do pracy albo jeżeli jest małoletni – dwie trzecie udziału spadkowego, który mu przypadł przy dziedziczeniu ustawowym, w innych zaś wypadkach – połowa wartości tego udziału (zachowek). W myśl § 2 tego przepisu, jeżeli uprawniony nie otrzymał należnego mu zachowku bądź w postaci uczynionej przez spadkodawcę darowizny, bądź w postaci powołania do spadku, bądź w postaci zapisu, przysługuje mu przeciwko spadkobiercy roszczenie o zapłatę sumy pieniężnej potrzebnej do pokrycia zachowku albo do jego uzupełnienia.

Stosownie do art. 931 § 1 kc, w pierwszej kolejności powołane są z ustawy do spadku dzieci spadkodawcy oraz jego małżonek; dziedziczą oni w częściach równych. Jednakże część przypadająca małżonkowi nie może być mniejsza niż jedna czwarta całości spadku. Należy zatem stwierdzić, iż w świetle cytowanej regulacji do spadku po zmarłym J. J. (1) na mocy ustawy powołany byłby powód jako spadkobierca w 1/3 części spadku. Tytułem zachowku zaś co do zasady przysługuje mu połowa wartości tego udziału, czyli 1/6 części spadku po zmarłym ojcu.

Zadaniem Sądu było ustalenie substratu zachowku, tj. wartości majątku spadkowego, od której należy liczyć ową 1/6 spadku przypadającą powodowi tytułem zachowku. Składniki majątku należące do J. J. (1) w chwili otwarcia spadku nie były co do zasady przedmiotem sporu w toku postępowania. Pozwana wskazywała jedynie, że wymienione przez powoda w pozwie nieruchomości w postaci siedliska o pow. 1,3033 ha wraz z budynkiem mieszkalnym o pow. 100 m 2 i budynkami gospodarczymi oraz działek o numerach geodezyjnych od (...)– stanowiły w istocie majątek dorobkowy jej i zmarłego męża. W ocenie Sądu argument ten nie mógł jednak zostać uwzględniony. O ile bowiem nie był kwestionowany fakt, iż Z. J. i J. J. (1) rzeczywiście zawarli związek małżeński w 1972 roku, o tyle wszystkie wymienione wyżej nieruchomości zostały przekazane J. J. (1) przez jego matkę H. J. na mocy umowy przekazania własności i posiadania gospodarstwa rolnego z dnia 10 sierpnia 1981 roku, co miało miejsce na podstawie ustawy z dnia 27 października 1977 roku o zaopatrzeniu emerytalnym rolników /Dz.U. Nr 32, poz. 140 ze zm./. W konsekwencji należy zatem przyjąć, że gospodarstwo to, a wraz z nim oczywiście też wspomniane wyżej nieruchomości, stanowiło majątek odrębny J. J. (1), jako że umowa milczy w przedmiocie ewentualnego przekazania owego gospodarstwa obojgu małżonkom. Potwierdzeniem tego stanu rzeczy jest wypis z Rejestru Gruntów, gdzie jako właściciel figurował wyłącznie J. J. (1) /k. 17 – 19/. Tym samym istotnie za substrat zachowku należało uznać wszystkie wymienione przez powoda nieruchomości – w całości.

Wartość owych składników była objęta sporem, w związku z czym Sąd na wniosek stron dopuścił dowód z opinii biegłego z zakresu szacowania nieruchomości celem ich ustalenia.

W opinii biegłego łączna wartość wszystkich wymienionych wyżej nieruchomości wynosiła 493.661 zł.

Sąd w całości podzielił opinię biegłego uznając ją za fachową i rzetelną. Została ona sporządzona po dokonaniu oględzin wycenianych obiektów, zaś zawarte w niej wnioski końcowe należało ocenić jako wyczerpujące, pełne, jasne i bez wewnętrznych sprzeczności. Były one też niewątpliwie sporządzone w oparciu o wiedzę i doświadczenie biegłego. W konsekwencji zostały przyjęte jako podstawy ustaleń faktycznych Sądu, tym bardziej, że zgodnie z oświadczeniami stron, nie miały one już żadnych zastrzeżeń w tym przedmiocie.

Kwestie związane ze składnikami majątku trwałego zmarłego nie były ostatecznie przedmiotem sporów pomiędzy stronami, o tyle odmiennie przedstawiała się sytuacja w przypadku wskazywanych przez pozwaną darowizn. Odnosząc się do wymienionej przez nią kwoty 10.000 zł należy zauważyć, iż istotnie z zaświadczenia (...)w C. Oddział w P. wynika, że powodowi została wypłacona wymieniona wyżej kwota, jednakże z rachunku samej pozwanej /k. 70/. Do spadku, w myśl cytowanych wyżej regulacji, dolicza się zaś wyłącznie darowizny uczynione przez spadkodawcę. Podobnie ma się też rzecz z pozostałymi kwotami przekazywanymi powodowi za pośrednictwem Western U.. Świadek D. B. wyraźnie zeznała bowiem, iż osobą przekazującą była Z. J. /e-protokół z dnia 16.10.2012 roku, 00:16:08 – 00:25:12/. Nawiasem mówiąc przekazywanie dzieciom środków pieniężnych, nawet jeśli łącznie stanowią one dość znaczną kwotę, a same dzieci są już dorosłe, mieści się zdaniem Sądu w kategorii darowizn zwyczajowo przyjętych w danych stosunkach, które doliczeniu do spadku również nie podlegają. Jeżeli zaś chodzi o darowizny rzeczowe, zwłaszcza biżuterię, to nie sposób pominąć, że pozwana – powołując się na ten fakt – winna wskazać dokładnie o jakie rzeczy chodzi poprzez wskazanie dowodu zakupu bądź wskazanie, gdzie owe rzeczy się znajdują w celu ich oszacowania. Samo oświadczenie strony, jeśli jest kwestionowane, nie wystarczy jeszcze do udowodnienia podnoszonych twierdzeń. Z kolei jeśli chodzi o dopłaty unijne do gruntów, powód – jak wykazał stosownymi decyzjami administracyjnymi (...) musiał zwrócić. Nie ma zatem z tego tytułu żadnego przysporzenia po jego stronie.

Pozwana nie składała żadnych powództw w celu ustalenia, iż powód nie jest synem zmarłego J. J. (1), nie wskazała też, by podejmowała jakiekolwiek czynności w tym względzie. Zarzut pozwanej Sąd ocenił zatem jako wniesiony wyłącznie na potrzeby niniejszej sprawy, przy czym podważanie uzasadnionego, stwierdzonego aktami USC, przekonania dziecka co do osoby ojca w doraźnych celach wypada uznać za rażąco sprzeczne z dobrymi obyczajami.

Uwzględniając powyższe, na podstawie art. 991 kc zasądzono solidarnie od pozwanej Z. J. jako spadkobierczyni testamentowej na rzecz powoda W. J. kwotę 82.276 złotych jako wspomnianą wyżej 1/6 całości spadku. W pozostałym zakresie powództwo podlegało zaś oddaleniu.

Stosownie do art. 481 kc odsetki zasądzono dnia 29 czerwca 2012 roku, tj. od dnia doręczenia pozwanej pozwu – do dnia zapłaty.

O kosztach Sąd orzekł na podstawie art. 102 kpc. Wprawdzie powód wygrał sprawę w niespełna 29 %, niemniej jednak jego powództwo co do zasady zasługiwało na uwzględnienie, a w chwili obecnej znajduje się on w ciężkiej sytuacji materialnej, wskutek czego Sąd odstąpił od obciążania go kosztami zastępstwa procesowego. Jednocześnie Sąd nakazał pobrać od pozwanej na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Okręgowego w Białymstoku kwotę 5.357,24 zł tytułem nieuiszczonych kosztów sądowych.

Powyższy wyrok zaskarżyła powódka w całości i wniosła o zmianę zaskarżonego wyroku i oddalenie powództwa ewentualnie o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi I instancji kwestionując skład majątku spadkowego a mianowicie, że nieruchomość stanowi majątek dorobkowy J. J. (1) oraz jest w efekcie substratem zachowku stanowi 1/6 spadku pozostałego po J. J. (1) ale liczonego od połowy wartości nieruchomości oraz, że Sąd nie rozliczył darowizn dokonanych przez spadkodawcę w kwocie 10.000 zł oraz nie rozliczył darowizn w kwocie 6150 dolarów USA oraz darowizn rzeczowych.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Wywody zawarte w apelacji są w części zasadne a mianowicie w części dotyczącej nieruchomości. Sąd I instancji ustalił nieruchomość wartość, której została przez biegłego wyliczona na kwotę 493.661 zł została na mocy umowy o przekazanie własności i prowadzenia gospodarstwa rolnego z dnia 10 sierpnia 1981 r. przekazane przez H. J. J. J. (1) na podstawie ustawy z dnia 27 października 1977 r. o zaopatrzeniu emerytalnym rolników (Dz. U. Nr 32 poz. 140 ze zmianami).

Ustalenie powyższe jest prawidłowe. Natomiast wniosek, że przedmiotowa nieruchomość stanowi majątek odrębny J. J. (1) mimo, że w chwili zawierania umowy pozostawał we wspólności małżeńskiej z Z. J. jest nieprawidłowy. Pogląd, że w wypadku, gdy następcą rolnika któremu przekazał on gospodarstwo rolne jest tylko jedno z małżonków, gospodarstwo wchodzi także w skład majątku wspólnego i jego małżonka był przeważający zarówno pod rządami ustawy z dnia 14 grudnia 1982 r. o ubezpieczeni społecznym rolników indywidualnych i ich rodzin i ustawy z dnia 27 października 1977 r. o zaopatrzeniu emerytalnym rolników (patrz A. Oleszko, Przekazanie gospodarstwa rolnego następcy … s. 149, A. Dymiak, Ustawowy ustrój majątkowy małżeński s. 149 i M. Goetel Majątek odrębny małżonków s. 233 – 241).

Stąd, zdaniem Sądu Apelacyjnego, przedmiotowa nieruchomość stanowi majątek dorobkowy J. J. (1) i Z. J. i powodowi przysługuje z tytułu zachowku 1/6 wartości ale liczone od polowy nieruchomości tj. kwota 41.138 zł.

Jeśli chodzi o pominięcie pozostałych darowizn i niezaliczenie ich do majątku dorobkowego czy też spadkowego było prawidłowe. Wydaje się, że uwadze skarżącego jak i Sądu uszła obowiązująca od 3 maja 2012 r. treść art. 207 § 6 kpc a mianowicie Sąd pomija spóźnione twierdzenia i dowody chyba, że strona uprawdopodobni, że nie zgłosiła ich w pozwie lub odpowiedzi na pozew lub w dalszym piśmie przygotowawczym bez swojej winy lub że uwzględnienie spóźnionych twierdzeń i dowodów nie spowoduje zwłoki w rozpoznaniu sprawy albo że występują wyjątkowe okoliczności.

Pozwana Z. J. złożyła odpowiedź na pozew w dniu 16 lipca 2012 r. w której jedynie wskazała, że jedynie nieruchomość stanowi majątek dorobkowy.

W dniu 18 lipca 2012 r. Z. J. ustanowiła pełnomocnika, który na rozprawie w dniu 24 lipca 2012 r. ani słowem nie wspomniał o innym składzie majątku spadkowego niż wskazał to powód, ani nie wskazał okoliczności, które by ten brak usprawiedliwiał.

Dopiero w piśmie procesowym z dnia 8 sierpnia 2012 r. Z. J. wskazała, że zarówno majak dorobkowy jak i spadek po J. J. (1) może być inny niż wskazał to powód ale również nie wskazała na żadne okoliczności usprawiedliwiające opóźnienie w złożeniu twierdzeń i dowodów. Mimo, że Sąd I instancji nie wskazał przepisu w oparciu o który pominął twierdzenia i dowody pozwanej to pominięcie w świetle art. 207 § 6 kpc było prawidłowe. W efekcie apelacja pozwanej została uwzględniona tylko w części dotyczącej ustalenia, że nieruchomość stanowi majątek dorobkowy J. i Z. małż. J..

W pozostałej części wywody zawarte w apelacji okazały się niezasadne i podlegała ona oddaleniu (art. 386 kpc).

O kosztach orzeczono stosownie do wyników postępowania apelacyjnego.