Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III RC 42/18

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 19 listopada 2018 r.

Sąd Rejonowy w B. III Wydział Rodzinny i Nieletnich w składzie:

Przewodniczący: SSR Sławomir Świerczek

Protokolant: stażysta A. T.

po rozpoznaniu w dniu 19 listopada 2018 w B.

na rozprawie

sprawy z powództwa E. B.

przeciwko pozwanym E. G., M. G., P. G.

o obniżenie alimentów

I.  oddala powództwo,

II.  zasądza od powoda E. B. na rzecz pozwanych kwotę 1800 zł (tysiąc osiemset złotych) tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego,

III.  kosztami postępowania obciążyć Skarb Państwa.

SSR Sławomir Świerczek

ZARZĄDZENIE

1.  (...)

2.  (...)

B., dnia 19 listopada 2018r.

III RC 42/18

UZASADNIENIE

Wyroku z dnia 19.11.2018 r.

Powód E. B. ( poprzednie nazwiska: O., G. ) domagał się obniżenia alimentów zasądzonych od niego przez sąd rozwodowy na rzecz małoletnich dzieci E. G., M. G., P. G. z kwoty łącznej 1800 zł do kwoty łącznej 990 zł, po c330 zł na każdego z pozwanych. Uzasadniając pozew E. B. naprowadził na to, że obecnie nie jest w stanie płacić zasądzonych alimentów. Przez długi czas przebywał na bezrobociu, bez prawa do zasiłku. Sąd Okręgowy w T. zasądzając alimenty nie wziął pod uwagę tego, że jest ojcem 7 dzieci oraz możliwości wywiązania się z obowiązku alimentacyjnego.

Pozwani reprezentowani przez matkę A. g. wnieśli o oddalenie powództwa. Podnieśli to, że twierdzenia powoda nie znajdują uzasadnienia w stanie faktycznym. Wskazali na to, że powód jest operatorem żurawia dźwigowego i jako takim ma możliwości uzyskania dużych zarobków. Za wyjątkiem jednorazowego przekazania leków dla małoletnich powód w procesie utrzymania dzieci nie uczestniczy. Aktualna sytuacja małoletnich zaś jest tak, że mieliby podstawę do podwyższenia alimentów zasądzonych od ojca.

Sąd ustalił, co następuje:

Wyrokiem z dnia 19.01.2015 r. do sygn.. I C 883/14 SO w T. rozwiązał przez rozwód małżeństwo E. ( wówczas G.) i A. z d. G.. Z wyłącznej winy E. g.. Władza rodzici8elska nad małoletnimi dziećmi stron: E., M. i P. został powierzona matce i przy niej ustalone miejsce pobytu. Władza rodzicielska ojca została ograniczona do w współdecydowania o najistotniejszych sprawach dzieci. Oboje rodzice zostali zobowiązani do utrzymania dzieci. Z tego tytułu E. G. został obciążony obowiązkiem świadczenia na rzecz każdego z małoletnich kwoty po 600 zł miesięcznie, łącznie 1800 zł. Wydanie wyroku poprzedziły ustalenia co do tego, że E. G. pozostawał z kolejnym, nieformalnym związku z M. P.. Małżeństwo z A. G. było jego 3 małżeństwem. Z poprzednich związków miał 4 dzieci. Jedno z nich w wieku 18 lat, drugie w wieku 16 lat. Dzieci te alimentował płacąc po 300 zł. Do domu przejeżdżał co dwa tygodnie. Z dziećmi spędzał czas, spełniał wszystkie ich prośby dotyczące zakupu zabawek, słodyczy, wspólnych wyjść. Codzienne potrzeby dzieci go nie interesowały. Z konkubiną zamieszkiwali w P.. Ojciec małoletnich dysponował wysokiej klasy motocyklem, para korzystała z samochodu P., zamieszkiwała w wynajmowanym lokalu. Od lat leczył się na różne schorzenia. E. G., z zawodu mechanik samochodowy przez ostatni kwartał 2014roku przekazał na potrzeby rodziny ok. 6000 zł. Małoletnia E. była uczennicą I klasy Szkoły podstawowej, M. chodziła do przedszkola, P. był pod opieką matki. A. G. z wyksztalcenia handlowiec nie pracowała, zajmowała się domem i wychowaniem dzieci. E. była pod opieką Poradni Laryngologicznej Szpitala Uniwersyteckiego w K., nadto była konsultowana w Poradni Psychologiczno Pedagogicznej, miała problemy z jąkaniem się. Matka razem z dziećmi zamieszkiwała w domu rodzinnym, zajmując 3 pokoje. W zimie był on ogrzewany węglem.

Orzeczenie nie zostało zaskarżone. Wyrok uprawomocnił się dnia 10.02.2015 r.

Aktualnie E. B. w dalszym ciągu pozostaje w związku z M. P.. Mieszkają wspólnie z lokalu w B.. Najstarsze z dzieci powoda ma około 30 lat. Dzieci w poprzednich związków alimentuje płacąc od 500 lub 600 zł do 300 lub 200 na rzecz każdego z nich. Od czerwca 2018 roku powód dzieci nie widział. Później zaprzestał kontaktów powołując się na swoją rzekomo trudną sytuację. Wcześniej na odwiedziny przy nosił im drobne słodycze, albo odbierał dzieci na mieście. W komunii starszej córki nie uczestniczył. Powód nie jest zaliczony do osób niepełnosprawnych. Nie dostaje żadnej renty. Nie Biuro Pracy wysyłało go na różne kursy w tym kierowcy i inne. Powód pracuje w K., jako operat żurawia dźwigowego , w wymiarze /12 etatu. E. B. potrafi wykonać wiele prac budowlanych. W okresie wspólnego zamieszkiwania z powodami brał różne „ fuchy”. Umie wyremontować dom, wykończyć łazienkę. Jako operator żurawia zarabiał wówczas około 4000 zł miesięcznie. Stan zdrowia nie stanowił przeszkody w świadczeniu przez niego pracy. Małoletnia E. liczy 10, M. 9 a P. 6 lat, życia. Dzieci w dalszym ciągu zamieszkują razem z matką, która sprawuje nad nimi codzienna pieczę – pierze, prasuje, przygotowuje posiłki, prowadzi do lekarza, pozostaje w kontakcie z placówkami edukacyjnymi. A. G. o d początku sierpnia 2018 roku pracuje w przedszkolu jako pomoc kuchenna. Otrzymuje wynagrodzenie w wysokości najniższej krajowej, tj. około 1500 zł miesięcznie. Utrzymanie matki małoletnich kosztuje ok. 700 zł miesięcznie. Opłata za przedszkole P. wynosi 50 zł miesięcznie. Przy rozpoczęciu roku szkolnego pomoce przedszkolne dla niego kosztowały 270 zł. Wyżywienie dzieci kosztuje ok. 450 zł w stosunku do każdego z nich. Średni miesięczny wydatek na odzież i obuwie to kwota 150 zł. Małoletni pozwani są zdrowi. Nie trapią ich cięższe choroby. Zapadają jedynie na schorzenia adekwatne do wieku i pory roku. Cześć wydatków na dom, przypadająca na matkę małoletnich to ok. 400 zł miesięcznie. W tym roku zamieniono ogrzewanie na ogrzewanie gazowe.

Akta sprawy rozwodowej stanowiły podstawę ustaleń, co do daty i treści orzeczenia zasądzającego ostatnie alimenty . Ponadto pozwoliły one na stwierdzenie daty prawomocności orzeczenia oraz tego jaka była sytuacja stron w chwili wydawania wyroku. Aktualną sytuację powiodą ustalił sąd częściowo w oparciu o jego zeznania i zaświadczenie o zatrudnieniu E. B. oraz na podstawie zeznań matki małoletnich. W szczególności zeznania powoda pozwoliły ustalić jego zatrudnienia. Sąd odmówił wiry jego twierdzeniem odnoszącym si ę do braku zaplecza logistycznego, funkcjonowaniu od wielu lat bez stałego miejsca zamieszkiwania, nocowaniu kątem u znajomych, kąpaniu się u przyjaciół, czy rodziny. Czasokres podany w zeznaniach powoda jest niewiarygodny. Sąd odmówił waloru wiarygodności i tym twierdzeniom powoda, że nie może długo pracować i co do wysokości zarobków przez powoda uzyskiwanych. Wysoki stopnień specjalizacji – operator żurawia- wskazuje na to, że zarabia on wiele tysięcy złotych miesięcznie, bo takie są realia rynkowe, jeśli chodzi o płace tak kwalifikowanych pracowników. Potwierdzają to zeznania matki małoletnich dotyczące zarobków E. B. w tym charakterze z okresu wspólnego zamieszkiwania. Dokumentacja lekarska dotycząca stanu zdrowia E. B. ( O., G. ) nic do sprawy nie wnosi. Dotyczy ona bowiem okresu poprzedzającego wyrok sądu rozwodowego. Aktualnej dokumentacji brak. Z tych też powodów sąd odmówił wiary jego twierdzeniom dotyczącym jego sytuacji zdrowotnej. Gdyby było inaczej na pewno powód nie miał by trudności z jej załączeniem do akt sprawy. Generalnie zeznania powoda są ogólnikowe. Unika on podawania precyzyjnych informacji, bądź też przedstawia stan rzeczy, który sprzeczny jest z zasadami logiki i doświadczenia życiowego. Zeznania matki małoletnich pozwanych dały sądowi podstawę ustaleń, co do sytuacji E., M. i P.. Zapodane przez nią potrzeby dzieci i wysokość potrzebnych na ich zaspokojenie środków odpowiadają zasadom logiki i doświadczenia życiowego, realiom rynkowym, cenom produktów spożywczych, artykułów szkolnych, nośników energii. Nadto fakt wspólnego z dziećmi zamieszkiwania, przy uwzględnieniu ich wieku przemawia za przyznaniem wiary jej twierdzeniom o bieżącej pieczy jaką nad nimi sprawuje. Wysokość dochodów matki małoletnich potwierdza zaświadczenie pracodawcy. Ustaleń co do sytuacji majątkowej rodziców pozwanych dopełniają informacje organów administracji. Jako dokumenty urzędowe korzystają one z domniemania autentyczności.

Sąd rozważył, co następuje;

W myśl art. 138 krio można dochodzić zmiany wysokości alimentów o tyle o ile po uprawomocnieniu się poprzedniego orzeczenia nastąpiła zmiana istotnych dla wymiaru alimentów okoliczności i o ile sama zmiana ma istotny charakter ( M. Sawczuk. „ Ponowne orzekanie w sprawie cywilnej prawomocnie osądzonej” W-wa 1975). Powód nie sprostał wymaganiom akt 6 k. c ( kodeks rodzinny, to jedna z ksiąg przedwojennego w swych zrębach kodeksu cywilnego ) i nie wykazał wystąpienia tych przesłanek. W ocenie sądu nie uległy zmianie na gorsze jego możliwości zarobkowe. E. B. dysponuje popłatnym zawodem operatora żurawia dźwigowego, ukończył kurs kierowcy, z zawodu jest mechanikiem, ukończył różne szkolenia zawodowe na które kierował go urząd pracy. Nadto posiada on szereg praktycznych umiejętności budowalnych, umie wykończyć łazienkę, czy wyremontować dom. Z takim doświadczeniem zawodowym, praktycznymi umiejętnościami i przy takich brakach na rynku pracy, zwłaszcza w zawodach budowlanych skutkujących zatrudnianiem pracowników z U. może wiele zdziałać. Przy wymiarze alimentów liczą się te zarobki, które zobowiązany do alimentacji może uzyskać, jeśli uczciwie wykorzysta posiadany potencjał. E. B. jest niewątpliwie człowiekiem o dużym potencjale zarobkowym. Świadczy o tym poziom życia ujawniony w drodze czynności operacyjnych detektywa, udokumentowany w sprawie rozwodowej. Oceniając możliwości zarobkowe sąd ocenia to, że E. B. uczciwie wykorzystuje swój potencjał. Ocena w tym zakresie jest dla powoda negatywna. Na aktualne problemy ze zdrowiem powód nie przedstawił żadnych dowodów. Od uprawomocnienia się wyroku rozwodowego upłynęło blisko 4 lata. W tym czasie nastąpiła zmiana cen wielu artykułów, w tym żywnościowych. Trudno przyjąć, żeby zmniejszenie należnych pozwanym E. B. (1), M. B., P. B. alimentów o blisko 50 % czyniło zadość przesłankom kodeksowym. Matka małoletnich stara się pozyskać środki na utrzymania swoje i małoletnich. Podjęła zatrudnienie, lecz otrzymuje tylko najniższą krajową. Jednak jej możliwości zarobkowania są ograniczone. Jej kwalifikacje w porównaniu do kwalifikacji ojca dzieci są marne. Zarobkuje ona jako pomoc kuchenna, za najniższym wynagrodzeniem. Te wątłe środki zarobione przez A. G. muszą być dzielone między nią a dzieci. Przepisy krio przewidują również jako jedną z form realizacji obowiązku alimentacyjnego osobiste starania o wychowanie i utrzymanie dziecka. Taką formę pieczy sprawuje nad małoletnim jego matka A. G. - zajmuje się dziećmi i poświęca im swój czas i uwagę. Pierze, prasuje, przygotowuje im posiłki, chodzi na wywiadówki, dba o opiekę lekarską. Alimentuje więc dzieci dodatkowo jeszcze w ten sposób. W takim przypadku świadczenie alimentacyjne ze strony ojca winno pokrywać wydatki na pozwanych w większej części niż wynikałoby to z prostego matematycznego rozliczenia – art. 135 § 2 krio. A. G. na co dzień spędza z małoletnimi czas, odrabia z nimi lekcje, kupuje potrzebne rzeczy: artykuły żywnościowe, odzież, obuwie, podręczniki szkolne, chodzi na wywiadówki, prowadzi w razie potrzeby do lekarza, przyrządza posiłki. Pozwany, od kilku miesięcy, w tego rodzaju czynnościach udziału nie bierze w ogóle. Wiek małoletnich wskazuje na to, że tego rodzaju piecza jest znacząca w procesie wychowawczym małoletnich pozwanych. Skoro tak, to matka małoletniego w mniejszym stopniu niż jego ojciec zobligowana jest do alimentowania dzieci gotówką. Jak już wyżej wskazano możliwości zarobkowe matki małoletniego są niższe niż możliwości ojca. Wystarczy wskazać na wysokość zarobków. Przepisy nie nakładają na rodziców alimentowania dzieci po równo, lecz stosownie do posiadanych możliwości zarobkowych i majątkowych Powód posiada większe możliwości niż matka pozwanych. Ta ostatnia zajmuje się małoletnimi dziećmi, co ogranicza swobodę dysponowania wolnym czasem i swoją osobą w taki sposób, by móc uzyskać dodatkowe zatrudnienie. Małoletni pozwani liczą zaledwie kilka lat życia. Nie są, więc w stanie utrzymać się samodzielnie. Skoro tak, to nie muszą wykazywać niedostatku, by uzyskać świadczenie alimentacyjne ze strony rodziców. Art. 133 krio statuuje zasadę równej stopy życiowej dzieci i rodziców. Stanowisko to jest utrwalone w orzecznictwie Sądu Najwyższego ( SN z dnia 5.01.1956r., III Cr 919/55, OSN 1957, poz.74) i zapoczątkowane zostało jeszcze pod rządami kodeksu rodzinnego z 1950 roku. Powód obligowany jest alimentować dzieci w dotychczasowej wysokości. Wszystkie potrzeby dzieci są usprawiedliwione. Warunkowane są ich wiekiem, sytuacja bytową, edukacyjną, zdrowotną. Kwota zasądzona w wyroku rozwodowym jest adekwatna do ich potrzeb i możliwości zarobkowych powoda. Trzeba pamiętać o tym, że na skutek znacznego wzrostu cen 600 zł z dnia dzisiejszego nie odpowiada sile nabywczej 600 zł. z 2015 roku.

Mając na uwadze powyższe okoliczności orzeczono jak w sentencji na mocy powołanych art. 138, 133, 135 krio i mając na uwadze poglądy Sądu Najwyższego zawarte w Uchwale Pełnego Składu Izby Cywilnej i Administracyjnej z dnia 16.12.1987r. sygn. III CZP 91/86, OSNP 1988 nr. 4 poz.42.

SSR Sławomir Świerczek

s) (...)

(...)

(...)