Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II Ka 122/19

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 17 maja 2019 r.

Sąd Okręgowy w Koninie II Wydział Karny w składzie:

Przewodniczący: SSO Karol Skocki

Protokolant: st. sekr. sąd. Irena Bąk

przy udziale Łukasza Sobczaka prokuratora Prokuratury Rejonowej w Kole

po rozpoznaniu w dniu 17 maja 2019 r.

sprawy K. F.

oskarżonego o czyn z art. 291 § 1 k.k.

na skutek apelacji wniesionej przez obrońcę oskarżonego

od wyroku Sądu Rejonowego w Kole z dnia 8 lutego 2019 r.

sygn. akt II K 459/18

1.  Na podstawie art. 105 § 1-3 k.p.k. z urzędu prostuje oczywistą omyłkę pisarską w zaskarżonym wyroku w ten sposób, że wskazuje prawidłową datę wydania wyroku „8 lutego 2019 roku” zamiast mylnie wpisanej daty „8 lutego 2018 roku”.

2.  Utrzymuje zaskarżony wyrok w mocy.

3.  Zasądza od oskarżonego na rzecz Skarbu Państwa koszty sądowe za postępowanie odwoławcze, w tym poniesione wydatki w kwocie 20 zł oraz opłatę w kwocie 180 zł.

Karol Skocki

Sygn. akt: II Ka 122/19

UZASADNIENIE

Sąd Rejonowy w Kole wyrokiem z dnia 08 lutego 2018 r., sygn. akt II K 459/18, oskarżonego K. F. uznał za winnego tego, że nie wcześniej niż w dniu 19 stycznia 2018 r. i nie później jak do dnia 21 stycznia 2018 r. w bliżej nie ustalonym miejscu przyjął od n/n osoby samochód osobowy m-ki N. (...) o nr rej (...), o nr VIN (...), rok produkcji 2016 o wartości 107 715 zł wiedząc, że samochód ten pochodzi z przestępstwa kradzieży, tj. przestępstwa z art. 291 § 1 k.k. i za to, na podstawie art. 291 § 1 k.k. wymierzył mu karę 1 roku pozbawienia wolności.

Apelację od powyższego wyroku wniósł obrońca oskarżonego K. F. zaskarżając wyrok w całości a wyrokowi zarzucił:

1.  na podstawie art. 438 pkt. 2 k.p.k. obrazę przepisów postępowania mającą wpływ na treść zaskarżonego orzeczenia, tj. art. 7 k.p.k. i art. 410 k.p.k., poprzez odstąpienie od wnikliwej i szczegółowej analizy materiału dowodowego zgromadzonego w sprawie niniejszej, a zwłaszcza odstąpienie od wszechstronnego rozważenia całości materiału dowodowego zgromadzonego w sprawie (przy zupełnym pominięciu wniosków opinii z kart akt od 180 do 189), co w konsekwencji skutkowało przekroczeniem przez sąd I instancji granic swobodnej oceny materiału dowodowego, poprzez dowolną a nie swobodną ocenę dowodów przejawiającej się w przyjęciu, że oskarżony dopuścił się zarzucanego mu czynu, podczas gdy z zebranego w sprawie materiału dowodowego nie wynika w sposób jednoznaczny i niebudzący wątpliwości, iż oskarżony dopuścił się tego czynu, a wręcz materiał dowodowy i liczne wątpliwości wskazują, iż oskarżony nie dopuścił się zarzucanego mu czynu,

2.  z ostrożności procesowej skarżący obrońca zarzucił także rażąca niewspółmierność kary orzeczonej w wyroku, poprzez przyjęcie, iż w realiach przedmiotowej sprawy oskarżony zasługuje na wymierzenie mu jedynie bezwzględnej kary pozbawienia wolności, co jest karą rażąco niewspółmierną do czynu oskarżonego, zwłaszcza, że sąd I instancji miał w tym zakresie możliwość skorzystania z art. 37a k.k. i wymierzenia oskarżonemu kary grzywny.

Powołując się na podane powyżej podstawy obrońca oskarżonego wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez uniewinnienie oskarżonego od zarzucanego mu czynu i zasądzenie na rzecz oskarżonego od Skarbu Państwa zwrotu kosztów zastępstwa adwokackie według norm przepisanych za obie instancje. Ewentualnie w przypadku uznania powyższego za przedwczesne skarżący wniósł o uchylenie wyroku Sądu I instancji i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania. Z ostrożności procesowej obrońca wniósł o znaczne złagodzenie kary wymierzonej oskarżonemu poprzez zastosowanie względem oskarżonego art. 37a kk i wymierzenie mu kary grzywny w wymiarze uznanym przez sąd.

Sąd odwoławczy zważył, co następuje:

Wniesiona apelacja okazała się bezzasadna. Pozwoliła jedynie na sprostowanie oczywistej omyłki pisarskiej zawartej w zaskarżonym wyroku.

Przed przystąpieniem do analizy zarzutów zawartych w apelacji sąd odwoławczy pragnie zauważyć, iż orzeczenie wydane w przedmiotowej sprawie jest oparte na całokształcie materiału dowodowego zebranego w sprawie, który został poddany wnikliwej analizie bez przekroczenia zasady swobodnej oceny dowodów. Analiza dowodów przeprowadzonych przez Sąd Rejonowy znajduje pełne odzwierciedlenie we wnioskach zawartych w uzasadnieniu wyroku, które czyni zadość wymogom art. 424 § 1 i 2 k.p.k., co pozwala w pełni na przeprowadzenie kontroli instancyjnej.

Ustosunkowując się do sformułowanych w apelacji zarzutów należy wskazać, iż na pierwszy plan wysuwa się zarzut obrazy przepisu art. 7 k.p.k.. zarzut ten nie znajduje jednak potwierdzenia w wynikach przeprowadzonego postępowania sądowego.

Przypomnieć przy tym należy, że przekonanie sądu o wiarygodności jednych dowodów i niewiarygodności innych pozostaje pod ochroną reguły z art. 7 k.p.k., jeżeli jest poprzedzone ujawnieniem w toku rozprawy głównej całokształtu okoliczności sprawy, stanowi wyraz rozważenia wszystkich okoliczności przemawiających zarówno na korzyść, jak i na niekorzyść oskarżonego oraz jest zgodne ze wskazaniami wiedzy i doświadczenia życiowego, a nadto zostało wyczerpująco i logicznie uargumentowane w uzasadnieniu wyroku. O naruszeniu zasady swobody ocen, a więc art. 7 k.p.k., nie może zaś być mowy wówczas, gdy strona ogranicza się do wskazania, że dany dowód (grupa dowodów) uznany przez sąd za zasługujący na wiarę i wykorzystany przy ustalaniu podstawy faktycznej orzeczenia, nie znajduje potwierdzenia w innym dowodzie (grupie dowodów), który z kolei, zdaniem strony, powinien służyć za podstawę ustaleń faktycznych, jako bardziej, zdaniem tej strony, wiarygodny. Skuteczne podniesienie zarzutu naruszenia art. 7 k.p.k. wymaga bowiem wykazania, że ocena dokonana przez sąd jest sprzeczna z zasadami wiedzy i doświadczenia życiowego, że nie została poprzedzona ujawnieniem w toku rozprawy głównej całokształtu okoliczności sprawy, bądź że argumentacja zaprezentowana przez sąd za tak dokonanym wyborem pozostaje w sprzeczności z zasadami logiki.

Sąd Okręgowy pragnie również podkreślić, iż Sąd Rejonowy w sposób prawidłowy oraz dokładny przeprowadził postępowanie dowodowe oraz wnikliwie i wszechstronnie rozważył wszystkie dowody i okoliczności ujawnione w toku rozprawy dokonując następnie na ich podstawie właściwych ustaleń faktycznych, co do samego przebiegu zdarzenia. Postępowanie w niniejszej sprawie zostało przeprowadzone odpowiednio dokładnie i starannie.

Ocena materiału dowodowego w zakresie czynów przypisanych oskarżonym przez Sąd Rejonowy dokonana została z uwzględnieniem reguł sformułowanych w przepisach art. 2 k.p.k., art. 5 k.p.k. i art. 7 k.p.k. Co więcej, jest ona oceną wszechstronną i bezstronną oraz jest zgodna z zasadami wiedzy i doświadczenia życiowego. Sąd Okręgowy nie stwierdził także błędów logicznych, jak i faktycznych w rozumowaniu Sądu Rejonowego.

W związku z powyższym kontrola apelacyjna uzasadnia twierdzenie, że zaskarżony wyrok został, tak jak tego wymaga norma zawarta w art. 410 k.p.k., prawidłowo i w pełni oparty na poprawnie dokonanej ocenie materiału dowodowego, zgromadzonego i ujawnionego w toku postępowania.

Wbrew twierdzeniom skarżącego, w przedmiotowej sprawie sąd I instancji prawidłowo ocenił zgromadzony w sprawie materiał dowodowy. W szczególności Sąd Rejonowy dokonał prawidłowych i wnikliwych ustaleń w zakresie zachowania oskarżonego K. F. w oparciu o pierwsze wyjaśnienia złożonego przez samego oskarżonego a także zeznania świadków, w szczególności funkcjonariuszy policji dokonujących czynności w przedmiotowym postępowaniu, tj. J. S., Ł. G. czy P. K. a także opinię daktyloskopijną.

Owszem, zgodzić się można ze skarżącym, iż faktycznie przeprowadzona opinia z zakresu genetyki sądowej wykluczyła obecność materiału genetycznego należącego do oskarżonego na próbkach pobranych wewnątrz samochodu, co jednak nie wyklucza jego obecności w tym samochodzie i prawdziwości wersji podawanej przez niego w postępowaniu przygotowawczym podczas przesłuchania.

Kluczowym jest dowód z opinii daktyloskopijnej, z której bezsprzecznie wynika, iż ujawnione na wewnętrznej stronie tablicy rejestracyjnej przedmiotowego pojazdu ślady linii papilarnych są zgodne z odbitkami linii papilarnych palców rąk na karcie daktyloskopijnej należących do K. F.. Wbrew stanowisku skarżącego wywody powyższej opinii nie stanowią jedynego dowodu świadczącego o sprawstwie oskarżonego, ale wespół z pierwszymi wyjaśnieniami oskarżonego oraz zeznaniami, w szczególności funkcjonariusza policji Ł. G. pozwalały na przypisanie oskarżonemu K. F. odpowiedzialności za przestępstwo z art. 291 § 1 k.k.

Nie można również zgodzić się ze skarżącym obrońcom, iż sąd I instancji dowolnie przyjął, że osoba widoczna na nagraniach z monitoringu to osoba oskarżonego a także, że oskarżony miał utykać w tym okresie na nogę. Powyższe okoliczności poparte zostały, bowiem zeznaniami funkcjonariuszy Policji Ł. G., J. S. i P. K.. Ł. G. od samego początku przypuszczał, iż osobą z nagrania może być oskarżony K. F., rozpoznając go po sposobie poruszania się i ubrania. Ponadto, wbrew twierdzeniom skarżącego – świadek nie miał na myśli, mówiąc o kurtce oskarżonego, jedynie jej koloru, ale ogólny wygląd tej kurtki, wskazując, że w takiej samej kurtce widywał wcześniej już oskarżonego.

Również podniesiony z ostrożności procesowej zarzut obrońcy oskarżonego K. F. dotyczący rażącej niewspółmierności orzeczonej wobec tego oskarżonego kary pozbawienia wolności nie mógł zostać uwzględniony.

W tym miejscu należy zaakcentować, iż rażąca niewspółmierność zachodzi jedynie wówczas gdyby na podstawie ujawnionych okoliczności, które powinny mieć zasadniczy wpływ na wymiar kary, można było przyjąć, że zachodziłaby wyraźna różnica pomiędzy karą wymierzoną przez sąd I instancji, a karą jaką należałoby wymierzyć w instancji odwoławczej, w następstwie prawidłowego zastosowania w sprawie dyrektyw wymiaru kary przewidzianych w art. 53 k.k. Stwierdzić także należy, iż nie chodzi tu o każdą ewentualną różnicę w ocenach co do wymiaru kary ale o różnice tak zasadniczej natury, iż karę dotychczas wymierzoną nazwać byłoby można - również w potocznym tego słowa znaczeniu - „rażąco” niewspółmierną, to jest niewspółmierną w stopniu nie dającym się zaakceptować. Słowem niewspółmierność zachodzi wtedy, gdy orzeczona kara za przypisane przestępstwo nie uwzględnia należycie stopnia winy oskarżonego i społecznej szkodliwości czynu oraz nie realizuje w wystarczającej mierze celu kary w zakresie kształtowania świadomości prawnej społeczeństwa, z jednoczesnym uwzględnieniem celów wychowawczych i zapobiegawczych (vide wyroki SN z dn. 30.11.1990r., WR 363 / 90, OSNKW 1991, Nr 7-9, poz. 39, z dn. 02.02.1995r., II KRN 198 / 94, OSP 1995, Nr 6, poz. 18, wyrok SA w Poznaniu z dn. 06.04.1995r., II AKr 113/95, Prok. i Pr. 1995/11-12/30).

Wbrew wywodom autora apelacji, nie budzi jakichkolwiek zastrzeżeń wymiar orzeczonej wobec oskarżonego K. F. kary pozbawienia wolności, albowiem rozpoznając sprawę sąd I Instancji w pisemnych motywach wyroku wskazał jakie okoliczności potraktował w stosunku do oskarżonego obciążająco i czym kierował się wymierzając sprawcy karę 1 roku pozbawienia wolności.

Zdaniem Sądu Okręgowego zawarta w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku ocena stopnia społecznej szkodliwości czynów przypisanych oskarżonemu jest jak najbardziej trafna i zasługuje na aprobatę, gdyż w odpowiedni sposób uwzględnia ona wszystkie elementy, o których mowa w definicji legalnej z art. 115 § 2 k.k. W tym zakresie Sąd Rejonowy prawidłowo zaakcentował rodzaj i charakter naruszonego dobra, rangę naruszonych przez oskarżonego zasad oraz rozmiar wyrządzonych przestępstwem szkód, a także dotychczasową karalność oskarżonego.

Pamiętać należy, iż zastosowanie art. 37a k.k. ma charakter fakultatywny a w przedmiotowej sprawie – prawidłowo sąd I instancji, przy tak licznym wskazaniu okoliczności obciążających, uznał że jedynie bezwzględna kara pozbawienia wolności jest kara w pełni sprawiedliwą.

Zatem uznać należy, iż Sąd Rejonowy wymiaru kary dokonał w zgodzie z dyrektywami zawartymi w art. 53 k.k., tj. sprawiedliwości kary wyrażającej się w jej adekwatności do stopnia winy i społecznej szkodliwości, a także prewencji indywidualnej (cele zapobiegawcze i wychowawcze kary w stosunku do osoby oskarżonej), jak i prewencji generalnej pojmowanej jako kształtowanie świadomości prawnej społeczeństwa. W tej sytuacji rozstrzygnięcie sądu I instancji w tym przedmiocie również nie wymagało ingerencji ze strony sądu odwoławczego.

Mając na względzie wszystkie przedstawione powyżej okoliczności, Sąd odwoławczy – nie znajdując uchybień określonych w art. 439 k.p.k. lub art. 440 k.p.k., podlegających uwzględnieniu z urzędu i powodujących konieczność zmiany bądź uchylenia zaskarżonego rozstrzygnięcia – na podstawie art. 437 § 1 k.p.k. orzekł jak w wyroku.

O kosztach postępowania odwoławczego orzeczono na podstawie art. 627 k.p.k., w zw. z art. 634 k.p.k. oraz art. 3 ust.1 pkt. 3 i 8 ustawy z dnia 23 czerwca 1973 r. o opłatach w sprawach karnych (t.j. Dz.U. z 1983 r. nr 49, poz. 223 z późn. zm.)

SSO Karol Skocki