Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt X Ga 371/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 21 lutego 2014 r.

Sąd Okręgowy w Gliwicach, X Wydział Gospodarczy

w składzie

Przewodniczący Sędzia SO Iwona Wańczura

Sędzia SO Barbara Przybyła (spr.)

Sędzia SO Katarzyna Żymełka

Protokolant Agnieszka Demucha

po rozpoznaniu w dniu 21 lutego 2014 roku w Gliwicach

na rozprawie

sprawy z powództwa: Gminy G.

przeciwko M. J.

o zapłatę

na skutek apelacji wniesionej przez powódkę

od wyroku Sądu Rejonowego w Rybniku

z dnia 17 września 2013 roku

sygn. akt VI GC 388/11

1.  oddala apelację;

2.  zasądza od powódki na rzecz pozwanego kwotę 1.200,00zł (jeden tysiąc dwieście 00/100) zł tytułem zwrotu kosztów w postępowaniu apelacyjnym.

SSO Barbara Przybyła SSO Iwona Wańczura SSO Katarzyna Żymełka

Sygn. akt X Ga 371/13

UZASADNIENIE

Powódka Gmina G. wniosła o zasądzenie na jej rzecz od pozwanego M. J. kwoty 48.914,21 zł wraz z ustawowymi odsetkami i kosztami postępowania tytułu kary umownej naliczonej za nieterminowe wykonanie umowy obejmującej wykonanie modernizacji instalacji wraz termomodernizacją dachu budynku szkoły przez pozwanego.

W sprzeciwie od nakazu zapłaty pozwany wniósł o oddalenie powództwa i obciążenie powódki kosztami postępowania. Podniósł, że przyczyną opóźnienia w wykonaniu zobowiązania był pożar, za który pozwany nie ponosi odpowiedzialności.

W toku postępowania strony podtrzymały swoje stanowiska.

Zaskarżonym wyrokiem z dnia 17 września 2013 roku Sąd Rejonowy w Rybniku oddalił powództwo i obciążył powódkę całością kosztów postępowania pozostawiając szczegółowe ich wyliczenie referendarzowi sądowemu

Sąd I instancji ustalił, że w dniu 22 kwietnia 2010 r. strony zawarły umowę, przedmiotem której była modernizacja instalacji wraz z termomodernizacją dachu w budynku Szkoły Podstawowej w Ł.. W umowie postanowiono, że zamawiający może odmówić odbioru robót z winy wykonawcy w sytuacji, jeżeli w toku czynności odbioru zostanie stwierdzone, że przedmiot odbioru nie osiągnął gotowości do odbioru z powodu niezakończenia robót lub jego wadliwego wykonania (par.4 pkt. 9). Wynagrodzenie ustalono w formie ryczałtu w kwocie 788.938,86 zł brutto. Termin zakończenia robot przewidziano na dzień 17.08.2010 r. Strony nadto przewidziały obciążenie wykonawcy karą umowną m. in. za zwłokę w usunięciu wad stwierdzonych przy odbiorze w wysokości 0,2% wartości wynagrodzenia umownego za każdy dzień zwłoki liczonej od końca terminu wyznaczonego na usunięcie wad.

W dniu 24 sierpnia 2010 r. nie doszło do odbioru końcowego przedmiotu umowy z powodu nieprzedstawienia przez pozwanego świadectw jakości, certyfikatów oraz wyników prób i pomiarów. Dokumenty te pozwany przekazał powódce w dniu 31 sierpnia 2010 r. W dniu 30 sierpnia 2010 r. doszło do pożaru rozdzielnicy głównej w Szkole Podstawowej w Ł., która to rozdzielnica wchodziła w zakres robót objętych umową. W związku ze zniszczeniem rozdzielnicy i części instalacji elektrycznej oraz zabrudzeniem ścian zaszła konieczność wykonania dodatkowych robót. Z tego powodu pozwany zwrócił się do powódki o przedłużenie terminu wykonania umowy. Powódka wyznaczyła termin zakończenia robót na 12 września 2010 r. W tej dacie doszło do odbioru wykonanych robót. W protokole wyszczególniono stwierdzone usterki i ustalono termin ich usunięcia do 17 września 2010 r. Protokołem z dnia 1 września .2010 r. potwierdzono, że pozwany usterki usunął.

Notą obciążeniową z dnia 8 października 2010 r. powódka obciążyła pozwanego karą umowną za zwłokę w oddaniu przedmiotu umowy w kwocie 48.914,21 zł.

Pozwany odmówił zapłaty kary umownej.

W ocenie Sądu Rejonowego powództwo nie zasługiwało na uwzględnienie z dwóch względów.

Pozwany zgłosił gotowość do odbioru przedmiotu umowy w dniu 17 sierpnia 2010 r., to jest w terminie. Jedyną przyczyną odmowy odbioru było nieprzedłożenie przez pozwanego wymaganych dokumentów. Jednakże jak wynika z zapisów przedmiotowej umowy zamawiający może odmówić odbioru z winy wykonawcy tylko w sytuacji, gdy w toku czynności odbioru zostanie stwierdzone, że przedmiot odbioru nie osiągnął gotowości do odbioru z powodu niezakończenia robót lub jego wadliwego wykonania (par.4 pkt. 9). Nieprzedłożenie wskazanej dokumentacji nie mogło zatem stanowić samodzielnej przesłanki do odmowy odbioru końcowego. Nawet gdyby jednak przyjąć, że pozwany pozostawał w zwłoce z wykonaniem przedmiotu umowy, to drugą przyczyną, dla której odmówiono zasadności powództwa było niewykazanie szkody przez powódkę. W analizowanej sprawie powódka nie wykazała, że poniosła jakąkolwiek szkodę w wyniku ewentualnego opóźnienia pozwanego w wykonaniu przedmiotu umowy.

Apelację od powyższego wyroku wniosła powódka zaskarżając wyrok w całości i wnosząc o jego zmianę poprzez zasądzenie od pozwanego na rzecz powódki kwoty 48.914,21 złotych wraz z ustawowymi odsetkami i kosztami procesu przed Sądami obu instancji, ewentualnie uchylenie wyroku i przekazaniu sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi Rejonowemu. Zaskarżonemu wyrokowi zarzuciła naruszenie przepisu art. 233 § 1 kpc polegające na nieprawidłowym wyjaśnieniu wszystkich istotnych okoliczności sprawy oraz brak wszechstronnego rozważania materiału dowodowego i wybiórczą ocenę oraz art. 328 § 2 kpc polegające na sprzeczności istotnych ustaleń faktycznych z treścią zebranego w sprawie materiału dowodowego oraz brak należytego uzasadnienia zaskarżonego wyroku. Ponadto powódka zarzucała zaskarżonemu wyrokowi naruszenie: art. 483 § 1 i 484 § 1 kc poprzez ich błędną wykładnię polegającą na przyjęcie za konieczne wykazanie szkody przez powoda - dla obowiązku zapłaty kary umownej przez pozwanego. Ponadto zarzuciła naruszenie art. 471 kc poprzez przyjęcie, że na stronie powodowej spoczywał obowiązek wykazania zwłoki dłużnika i art. 652 kc w zw. z art. 22 pkt 3d oraz art. 42 ust 2 Prawa budowlanego poprzez ich niezastosowanie w sprawie.

W uzasadnieniu powódka wskazała, że uzasadnienie Sądu I instancji jest lakoniczne i zdawkowe w rzetelnej ocenie zebranego w sprawie materiału dowodowego. Sąd Rejonowy w sposób niezgodny z przepisami prawa przesunął na powódkę ciężar dowodzenia niektórych okoliczności i w sposób nieuprawniony dodał jeszcze jedną przesłankę konieczną do wykazania zasadności roszczenia – wykazanie szkody powstałej na skutek zwłoki dłużnika w wykonaniu zobowiązania.

Odbiór prac powoda nie był możliwy w okresie od 18 sierpnia 2010 roku do 31 sierpnia 2010 roku, gdyż pozwany nie dostarczył powódce wymaganej dokumentacji powykonawczej. Wymóg przedstawienia świadectw jakości materiału, certyfikatu na znak bezpieczeństwa, deklaracji zgodności z Polską Normą i aprobatą techniczną wynikał z §2 ust 2.4 umowy. Pozwany przedstawił te dokumenty dopiero w dniu 31 sierpnia 2010 roku.

Ryzyko zajścia wypadku powodującego konieczność doprowadzenia przedmiotu robót do stanu zgodnego z umową przed odbiorem tychże robót spoczywa w całości na pozwanym. Za zniszczenie instalacji elektrycznej i konieczności jej naprawy odpowiada pozwany. Sąd Rejonowy niepotrzebnie prowadził postępowania w tym zakresie. Powódka nigdy nie uznała, że zwłoka pozwanego jest usprawiedliwiona. Sąd Rejonowy pomimo prawidłowo zebranego materiału dowodowego nie dokonał prawidłowo jego oceny.

W ocenie powódki Sad naruszył art. 383 i 484kc wskazując, że przesłanką nałożenia kary umownej jest konieczność wykazania szkody poniesionej przez powódkę. Taka wykładnia tych przepisów jest sprzeczna z utrwalonym w tym zakresie orzecznictwem, a wyrok Sądu Apelacyjnego w Katowicach z 20 marca 2013 roku zapadł na zupełnie innym gruncie ustaleń faktycznych.

W odpowiedzi na apelację pozwany wniósł o jej oddalenie i zasądzenie od powódki kosztów postępowania apelacyjnego.

W uzasadnianiu pozwany wskazał, że Sąd Rejonowy w sposób prawidłowy zgromadził, zbadał i rozważył cały materiał dowodowy. Pozwany zakończył prace zgodnie z umową w dniu 17 sierpnia 2010 roku. W tym dniu wszelkie prace były wykonane w sposób prawidłowy i ukończone . Jedyną przyczyna niedokonania odbioru był brak części dokumentacji, to jednak w świetle postanowień zawartej umowy nie mogło stanowić podstawy do odmowy podpisania protokołu z winy pozwanego. Pozwany nie pozostawał w zwłoce w spełnieniu obowiązków umownych.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje.

Apelacja powódki nie zasługiwała na uwzględnienie mimo częściowo zasadnych zarzutów podniesionych przez powódkę w apelacji.

W ocenie Sadu Okręgowego strony zawarły umowę o roboty budowlane, której przedmiotem było wykonanie przez pozwanego modernizacji instalacji wraz z termomodernizacją dachu w budynku Szkoły Podstawowej w Ł..

Umowa łącząca strony spełniała przesłanki umowy o roboty budowlane z uwagi na większe rozmiary przedsięwzięcia oraz konieczność sprostania przez strony wymogom prawa budowlanego. Przedmiot świadczenia niepieniężnego w umowie o roboty budowlane jest zarazem przedsięwzięciem o większych rozmiarach, zindywidualizowanych właściwościach zarówno fizycznych jak i użytkowych któremu z reguły towarzyszy wymóg projektowania i zinstytucjonalizowany nadzór ( por uchwała SN III CZP 63/01 OSNC 2002/9/106). Elementem konstytutywnym umowy o roboty budowlane jest dająca się wyinterpretować z art. 647 kc szczególna postać współdziałania inwestora z wykonawcą w zakresie przygotowania i wykonania przedmiotu świadczenia przejawiająca się w dostarczeniu projektu i przekazaniu terenu budowy. Te cechy normatywne przesądzają o odrębnym i samoistnym charakterze tej umowy niezależnie od statusu prawnego związanych nią stron. Celem tej umowy jest między innymi zapewnienie właściwego rozkładu między inwestora i wykonawcę ryzyka inwestowania którego rozkład kształtowany jest nie tylko przez unormowania prawne ale także przez ustalony w umowie określony podział obowiązków. Bezspornym jest, że w niniejszej sprawie chodziło o zadanie inwestycyjne o większych rozmiarach, któremu towarzyszył wymóg projektowania i zinstytucjonalizowany nadzór ( §1 ust.2 i §12 umowy). . Protokołem z dnia 27 kwietnia pozwanemu został przekazany plac budowy( k 9) Przy protokolarnym odbiorze prac uczestniczył ze strony powódki inspektor nadzoru( k 12). Dla inwestycji , według oświadczeń stron, był prowadzony dziennik budowy, choć strony nie załączyły go do niniejszej sprawy.

Zasługiwał na uwzględnienie zarzut powódki dotyczący braku obowiązku wykazania szkody przez powódkę. Sąd Okręgowy w tym zakresie nie podziela stanowiska wskazującego, że przesłanką konieczną powstania roszczenia o wypłatę kary umownej jest wykazanie wysokości szkody. W tym zakresie sąd odwoławczy, co do zasady, podziela poglądy Sądu Najwyższego wyrażone w uchwale składu siedmiu sędziów z dnia 11 kwietnia 2003 r., III CZP 61/03, opublikowanej w OSNC z 2004 r. Nr 5, poz. 69. Teza tej uchwały jest jednoznaczna: zastrzeżenie kary umownej na wypadek niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania nie zwalnia dłużnika z obowiązku jej zapłaty w razie wykazania, że wierzyciel nie poniósł szkody. Sąd Najwyższy rozważając potrzebę odpowiedniej, racjonalnej ochrony dłużnika, zwrócił wprawdzie uwagę, że postulat taki może być urzeczywistniony z powodzeniem w ramach instytucji miarkowania kary umownej (art. 484 § 2 k.c.), a brak szkody lub jej nieznaczna wysokość może stanowić także kryterium redukowania wysokości kary umownej, ale nie zmienia to zasadniczego zapatrywania, iż w sporze o zasadność zapłaty kary umownej nie ma zasadniczego znaczenia kwestia występowania szkody po stronie wierzyciela. Kara umowna stanowi jedną z umownych sankcji kontraktowych, aktualizującą się w związku z naruszeniem zobowiązania przez dłużnika, o uproszczonym sposobie jej zastosowania, w sferze odpowiedzialności kontraktowej obowiązek naprawienia szkody nie stanowi bowiem jedynej konsekwencji (sankcji) niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania.

Jednakże powyższe zastrzeżenia dotyczące uzasadnienie Sądu I instancji nie mogą stanowić podstawy do zmiany jego rozstrzygnięcia ponieważ mimo wadliwego w tym zakresie stanowiska Sądu pierwszej instancji rozstrzygnięcie odpowiada prawu.

Strony zawarły umowę na podstawie zamówienia publicznego w trybie ustawy prawo zamówień publicznych. Powódka jest jej autorem, a pozwany w zasadzie nie miał wpływu na jej treść a zatem dokonując jej interpretacji należy opierać się przede wszystkim na jej literalnej wykładni.

W ocenie Sądu Okręgowego powódce nie przysługuje roszczenie o zapłatę kary umownej z tytułu przekroczenia umownego terminu ukończenia przedmiotu umowy.

W zawartej umowie strony przewidziały kary umowne należne powódce w sytuacji m. in., gdy pozwany popadnie w zwłokę w oddaniu przedmiotu umowy w wysokości 0,2% wynagrodzenia umownego za każdy dzień zwłoki, jednakże nie więcej niż 20% wartości wynagrodzenia umownego (§ 9 ust 1 pkt 2 umowy) a także za zwłokę w usunięciu wad stwierdzonych przy odbiorze w wysokości 0,2% wartości wynagrodzenia umownego za każdy dzień zwłoki , liczonej od końca terminu wyznaczonego na usunięcie wad. Zatem umowa przewiduje naliczenie kary w przypadku zwłoki w oddaniu przedmiotu umowy i w przypadku zwłoki w usunięciu wad stwierdzonych przy odbiorze. ( §9 pkt 1 tiret 2.i 3. Zatem już tych postanowień umowy wynika , że warunkiem odbioru nie było wydanie przedmiotu umowy bez wad.

Wprawdzie w § 4 ust 1 umowy strony ustaliły, że przedmiotem odbioru końcowego jest bezusterkowe wykonanie przedmiotu zamówienia objętego niniejszą umową, potwierdzone protokołem odbioru końcowego przez powódkę jednakże w zdaniu 2. Tego zapisu umowy strony posługują się pojęciem „zakończenie realizacji przedmiotu zamówienia a nie jak w przypadku postanowień dotyczących kar umownych pojęciem „oddanie przedmiotu umowy”. . Data podpisania protokołu końcowego przez powódkę jest datą zakończenia przedmiotu realizacji zamówienia . Ponadto zgodnie z ust. 2§4 wykonawca (kierownik budowy) będzie zgłaszał powódce gotowość do odbioru wpisem do dziennika budowy, potwierdzenie tego wpisu lub brak ustosunkowania się przez inspektora nadzoru w terminie 7 dni od daty dokonania wpisu oznaczać będzie osiągniecie gotowości do odbioru w dacie wpisu do dziennika budowy. W spawie nie wykazano aby inspektor nadzoru ustosunkował się do zgłoszonej gotowości do odbioru.

Nie było zatem przeszkód do sporządzenia protokołu , który zawierałby wszystkie ustalenia i zalecenie dokonane podczas odbioru – zgodnie z §4 ust. 7 umowy.

Zgodnie §4 ust. 8 umowy jeżeli odbiór nie został dokonany w ustalonych terminach z winy powódki, pomimo zgłoszenia gotowości odbioru ( a to w spawie miało miejsce), to pozwany nie pozostawać będzie w zwłoce ze spełnieniem zobowiązania wynikającego z umowy. Paragraf 4. Ust. 9 pozwalał na odmowę odbioru z winy wykonawcy tylko w sytuacji gdy i w toku czynności odbioru zostanie stwierdzone, że przedmiot odbioru nie osiągnął gotowości do odbioru z powodu niezakończenia robót lub jego wadliwości wykonania. Nie dotyczy to zatem braków dokumentacji o jakiej mowa w §4 ust. 6 umowy.

Z powyższych zapisów umowy wynika, że powódka powinna była dokonać odbioru w sytuacji, gdy wszelkie prace zostały zakończone i były niewadliwie wykonane.

Jak wynika z zebranego w sprawie materiału dowodowego a w szczególność protokołu odbioru końcowego robót z dnia 24 sierpnia (k 12) jedyną przyczyną braku odbioru końcowego w tym dniu było nieprzedłożenie przez pozwanego zgodnie z § 4 pkt 6 umowy świadectw jakości, certyfikatów oraz prób i pomiarów a nie oddanie prac stanowiących przedmiot umowy określony w §1 umowy.

Miedzy stronami było bezsporne to , że w dniu 24 sierpnia wszystkie roboty opisane w § 1 były wykonane.

W takiej sytuacji powódka powinna była wyznaczyć pozwanemu termin na usunięcie wad i miała prawo naliczać kary umowne od końca terminu wyznaczonego na usunięcie wad- to jest kar określonych nie w §9 ust. 1 tiret2. lecz za zwłokę w usunięciu wad stwierdzonych przy odbiorze. Brak dokumentacji odbiorowej nie był podstawą odmowy podpisania protokołu końcowego w świetle postanowień umowy i naliczenia w związku z tym pozwanemu kary umownej za zwłokę w oddaniu przedmiotu umowy . Powódka powinna dokonać odbioru wykonanych robót z zastrzeżeniem ich wadliwości i wyznaczeniem terminu do usunięcia wad – dostarczenia dokumentacji i w przypadku nie usunięcia wad w zakreślonym terminie powódce przysługiwało uprawnienie do naliczenia kary umownej za nieusunięcia wad w terminie.

Takich kar powódka jednak nie dochodziła.

Powódka w związku z treścią umowy a w szczególności § 9 nie miała podstaw do odmowy podpisania protokołu odbioru końcowego w dniu 24 sierpnia i nie miała prawa naliczać pozwanemu kary umownej za zwłokę w oddaniu przedmiotu umowy.

Sąd Orzekł jak w sentencji na podstawie art. 385 kpc.

O kosztach procesu na które złożyło się wynagrodzenie pełnomocnika zgodnie z § 2 ust. 1 i 2 i § 6 w zw. z § 12 ust. 1 pkt 1 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu (Dz. U. nr 163 poz. 1349 z późn. zm.) orzeczono na podstawie art. 98 kpc uznając, ze powódka przegrała postępowanie apelacyjne w całości .

SSO Barbara Przybyła SSO Iwona Wańczura SSO Katarzyna Żymełka