Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VI GC 2609/18

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 15 maja 2019 roku

Sąd Rejonowy w Gdyni VI Wydział Gospodarczy, w składzie:

Przewodniczący:

SSR Justyna Supińska

Protokolant:

st. sekr. sąd. Dorota Moszyk

po rozpoznaniu w dniu 13 maja 2019 roku w Gdyni

na rozprawie

sprawy z powództwa D. M. (1)

przeciwko (...) spółce z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w G.

o zapłatę

I.  zasądza od pozwanego (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w G. na rzecz powoda D. M. (1) kwotę 340,65 złotych ( trzysta czterdzieści złotych sześćdziesiąt pięć groszy) wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi za okres od dnia 21 września 2018 roku do dnia zapłaty;

II.  w pozostałym zakresie oddala powództwo;

III.  zasądza od pozwanego (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w G. na rzecz powoda D. M. (1) kwotę 112,68 złotych ( sto dwanaście złotych sześćdziesiąt osiem groszy) tytułem zwrotu kosztów procesu.

Sygn. akt VI GC 2609/18

UZASADNIENIE

Pozwem z dnia 21 września 2018 roku powód D. M. (1) domagał się zasądzenia od pozwanego (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w G. kwoty 3 075 złotych wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi za okres od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty, a także kosztów procesu.

W uzasadnieniu powód wskazał, że w dniu 11 października 2017 roku zawarł z Kancelarią (...) umowę dotyczącą dochodzenia należnych mu od pozwanego (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w G. wierzytelności z tytułu niezapłaconych faktur numer (...) na kwotę 18 000 złotych i numer 30/08/2017 na kwotę 2 500 złotych. W wykonaniu powyższego zlecenia, Kancelaria (...) wezwał pozwanego do dobrowolnej zapłaty zadłużenia informując, że w związku z niedokonaniem zapłaty w terminie zakreślonym w wezwaniu zostanie on obciążony dodatkowymi kosztami w kwocie 3 075 złotych związanymi z dochodzeniem tej należności. Jednocześnie Kancelaria (...) podjęła czynności związane z rozpoznaniem i oszacowaniem majątku dłużnika w celu dokonania oceny możliwości dochodzenia wierzytelności od pozwanego. Wobec nieskuteczności wezwania i braku płatności ze strony pozwanego, powód wystąpił z powództwem o zapłatę uzyskując tytuł wykonawczy w postaci nakazu zapłaty w postępowaniu upominawczym z dnia 13 grudnia 2017 roku wydany przez referendarza sądowego Sądu Rejonowego w Gdyni w G. w sprawie o sygn. akt VI GNc 5974/17, zaopatrzony w klauzulę wykonalności postanowieniem z dnia 14 lutego 2018 roku. Na podstawie powyższego tytułu wykonawczego, komornik sądowy przy Sądzie Rejonowym w Miastku I. K. na wniosek wierzyciela wszczął i prowadził postępowanie egzekucyjne pod sygn. akt Km 368/18. Za wykonaną usługę dochodzenia należności powód zapłacił Kancelarii (...), zgodnie z zawartą umową, wynagrodzenie w kwocie 3 075 złotych (o tę kwotę pomniejszono należność D. M. (1) przekazaną przez komornika sądowego na konto Kancelarii (...)). Powyższym kosztem powód obciążył pozwanego wystawiając mu w dniu 07 sierpnia 2018 roku notę obciążeniową, której pozwany nie zapłacił.

Nakazem zapłaty wydanym w postępowaniu upominawczym w dniu 27 września 2017 roku w sprawie o sygn. akt VI GNc 6399/18 referendarz sądowy Sądu Rejonowego w Gdyni uwzględnił żądanie pozwu w całości.

W sprzeciwie od powyższego orzeczenia pozwany (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w G. wniósł o oddalenie powództwa wskazując, że powód w sposób dowolny określił swoją należność w kwocie dochodzonej pozwem, nie wykazał swojego roszczenia oraz że w nocie obciążeniowej nie wykazał specyfikacji dochodzonej kwoty, a zawarta przez powoda umowa z dnia 11 października 2017 roku wraz z fakturami i notą obciążeniową jest sprzeczna z zasadami współżycia społecznego.

W uzasadnieniu pozwany wskazał, że zaoferowane przez powoda dowody nie wskazują na zasadność żądania powoda, a pozwany zapłacił już w sprawie koszty procesu, koszty klauzuli i koszty postępowania egzekucyjnego. Skoro zaś powód otrzymał od pozwanego kwoty z powyższych tytułów, to żądanie dalszej kwoty 15% jako wynagrodzenia prowizyjnego jest nadużyciem prawa, tym bardziej, że kancelaria (...) reprezentowała powoda także w procesie i w postępowaniu egzekucyjnym.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

D. M. (1) wystawił (...) spółce z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w G. fakturę numer (...) na kwotę 18 000 złotych, z terminem płatności do dnia 23 sierpnia 2017 roku i fakturę numer (...) na kwotę 2 500 złotych, z terminem płatności do dnia 05 września 2017 roku.

(...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w G. nie uregulował w terminie należności wynikających z powyższych faktur.

niesporne

W dniu 15 października 2017 roku D. M. (1) zawarł z B. F. prowadzącym działalność gospodarczą pod firmą Kancelaria (...) umowę dochodzenia wierzytelności, której przedmiotem było przeprowadzenie czynności mających na celu wyegzekwowanie, na zasadach i w trybie określonym w umowie, wierzytelności od dłużnika (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w G..

Umowa przewidywała wynagrodzenie prowizyjne w kwocie 15% (plus VAT) liczone od każdej kwoty wierzytelności wyegzekwowanej od dłużnika od dnia złożenia zlecenia przez zleceniodawcę.

Strony uzgodniły również, że zleceniodawca zobowiązany jest do zapłaty zleceniobiorcy wynagrodzenia równego kosztom zastępstwa procesowego zasądzonych w tytule wykonawczym lub kosztom zastępstwa egzekucyjnego określonym przez właściwego komornika (plus VAT), przy czym to wynagrodzenie było należne zleceniobiorcy po wyegzekwowaniu tych kosztów od dłużnika lub w przypadku uzyskania komorniczego postanowienia o umorzeniu postępowania egzekucyjnego wobec jego bezskuteczności.

umowa – k. 22-23 akt

W dniu 11 października 2017 roku pracownik B. F. prowadzącego działalność gospodarczą pod firmą Kancelaria (...) oddelegowany do obsługi D. M. (2) S., skierował do (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w G. wezwanie do zapłaty kwoty 20 500 złotych tytułem należności objętej fakturą numer (...) na kwotę 18 000 złotych i fakturą numer (...) na kwotę 2 500 złotych – w terminie do dnia 18 października 2017 roku, pod rygorem skierowania sprawy na drogę postępowania sądowego.

W dniu 13 października 2017 roku na adres mailowy (...) pracownik B. F. prowadzącego działalność gospodarczą pod firmą Kancelaria (...) oddelegowany do obsługi D. M. (2) S., skierował do (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w G. propozycję zawarcia ugody poprzez rozłożenie należności na raty.

M. S. sprawdził również dokumenty znajdujące się w aktach rejestrowych Krajowego Rejestru Sądowego dotyczące (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w G., w tym zapoznał się z bilansami złożonymi przez spółkę i ustalił osoby uprawnione do jej reprezentowania oraz dokonywał w sieci Internet rozeznania w kwestii długów tego podmiotu oferowanych na giełdach wierzytelności.

wezwanie do zapłaty wraz z dowodem nadania – k. 24-25 akt, zeznania powoda D. M. (1) – protokół rozprawy z dnia 03 kwietnia 2019 roku – k. 69-71 akt, zeznania świadka M. S. – protokół rozprawy z dnia 03 kwietnia 2019 roku – k. 69-71 akt

Wobec braku zapłaty należności wynikających z powyższych faktur w zakreślonym terminie, w dniu 24 października 2017 roku D. M. (1) – reprezentowany przez radcę prawnego Ł. K. wystąpił do Sądu Rejonowego w Gdyni przeciwko (...) spółce z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w G. z pozwem o zapłatę kwoty 20 500 złotych.

W dniu 13 grudnia 2017 roku Sąd Rejonowy w Gdyni w sprawie o sygn. akt VI GNc 5974/17 wydał nakaz zapłaty w postępowaniu upominawczym uwzględniając żądanie pozwu w całości oraz zasądzając od pozwanego (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w G. na rzecz powoda D. M. (1) koszty procesu, w tym koszty zastępstwa procesowego. Powyższy nakaz zapłaty uprawomocnił się, a następnie na wniosek wierzyciela reprezentowanego przez pełnomocnika – radcę prawnego Ł. K. postanowieniem z dnia 14 lutego 2018 roku nadano mu klauzulę wykonalności oraz zasądzono na rzecz wnioskodawcy kwotę 126 złotych tytułem kosztów postępowania klauzulowego, w tym koszty zastępstwa procesowego.

nakaz zapłaty w postępowaniu upominawczym wraz z klauzulą wykonalności – k. 26 akt, zeznania świadka M. S. – protokół rozprawy z dnia 03 kwietnia 2019 roku – k. 69-71 akt

W związku z brakiem zapłaty należności objętych powyższym nakazem zapłaty w postępowaniu upominawczym, D. M. (1) reprezentowany przez radcę prawnego Ł. K. skierował do komornika sądowego przy Sądzie Rejonowym w Miastku I. K. wniosek o wszczęcie postępowania egzekucyjnego. W toku tego postępowania komornik sądowy ustalał samodzielnie składniki majątku dłużnika, z którego można było prowadzić egzekucję.

Powyższe postępowanie – prowadzone pod sygn. akt Km 368/18 – zakończyło się postanowieniem komornika sądowego z dnia 18 maja 2018 roku w związku z wyegzekwowaniem całej należności objętej tytułem wykonawczym wraz z kosztami.

postanowienie – k. 27-28 akt

B. F. prowadzący działalność gospodarczą pod firmą Kancelaria (...) wystawił na rzecz D. M. (1) m. in. fakturę numer (...), fakturę numer (...), fakturę numer (...) oraz fakturę numer (...) na łączną kwotę 3 075 złotych netto tytułem zapłaty za usługę windykacyjną (prowizja w wysokości 15%).

faktury – k. 29-32 akt

D. M. (1) zapłacił B. F. powyższą kwotę w ten sposób, że została ona potrącona z wyegzekwowanych środków przekazanych przez komornika sądowego przy Sądzie Rejonowym w Miastku I. K..

W dniu 07 sierpnia 2018 roku D. M. (1) wystawił (...) spółce z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w G. notę obciążeniową na kwotę 3 075 złotych z tytułu kosztów odzyskiwania należności z powodu opóźnień w zapłacie w transakcji handlowej.

Pismem z dnia 29 sierpnia 2018 roku D. M. (1) wezwał (...) spółkę z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w G. do zapłaty kwoty 3 075 złotych. Należność ta nie została uiszczona przez (...) spółkę z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w G..

zeznania powoda D. M. (1) – protokół rozprawy z dnia 03 kwietnia 2019 roku – k. 69-71 akt, zeznania świadka M. S. – protokół rozprawy z dnia 03 kwietnia 2019 roku – k. 69-71 akt, nota obciążeniowa wraz z dowodem nadania – k. 33-34 akt, wezwanie do zapłaty wraz dowodem nadania – k. 35-36 akt

Sąd zważył, co następuje:

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie wyżej wymienionych dowodów z dokumentów przedłożonych przez powoda w toku postępowania, których zarówno autentyczność, jak i prawdziwość w zakresie twierdzeń w nich zawartych, nie budziła wątpliwości Sądu, a zatem brak było podstaw do odmowy dania im wiary, tym bardziej, że nie były one kwestionowane w zakresie ich mocy dowodowej przez żadną ze stron. Sąd wziął również pod uwagę oświadczenia stron uwzględniając je jednakże w takim jedynie zakresie, w jakim nie były one kwestionowane przez stronę przeciwną.

Odnosząc się do zeznań świadka M. S., to Sąd uznał je za wiarygodne w zakresie, w jakim świadek wskazał na podejmowane w ramach Kancelarii (...) czynności związane z ustaleniem sytuacji finansowej pozwanego poprzez zapoznanie się z aktami rejestrowymi Krajowego Rejestru Sądowego dotyczącymi pozwanego, w tym znajdującymi się tam bilansami, jak też poprzez ustalenie w sieci Internet, czy na giełdzie wierzytelności oferowane są długi pozwanego, a także w zakresie, w jakim świadek potwierdził, że na etapie przedsądowym zostało wystosowane do pozwanego wezwanie do zapłaty (które nie było ponawiane) oraz propozycja ugody. Sąd dał wiarę również zeznaniom tego świadka odnośnie reprezentowania pozwanego w postępowaniu sądowym i egzekucyjnym przez zawodowego pełnomocnika w osobie radcy prawnego, jak też odnośnie wyegzekwowania całej należności głównej wraz z odsetkami oraz kosztami – okoliczności te znajdują bowiem potwierdzenie w przedłożonych dowodach z dokumentów.

Uznając za wiarygodne również zeznania tego świadka w zakresie, w jakim wskazał, że to komornik sądowy prowadzący postępowanie egzekucyjne ustalił stan majątkowy dłużnika (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w G. (powód nie przedstawił bowiem żadnych dowodów na okoliczność, że składniki majątku dłużnika, z których można było prowadzić postępowanie egzekucyjne zostały wskazane przez B. F. prowadzącego działalność gospodarczą pod firmą Kancelaria (...)), to pewne zdumienie Sądu budzi twierdzenie świadka, że nadzorował on z ramienia tego podmiotu prace komornika sądowego towarzysząc mu w wykonywanych czynnościach i upatrując w tym czynności ułatwiających zaspokojenie wierzyciela (powoda) podejmowanych w ramach przedmiotowego zlecenia. Sąd miał również na uwadze, że B. F. prowadzący działalność gospodarczą pod firmą Kancelaria (...) nie podejmował żadnych czynności na etapie postępowania sądowego, pozew i inne pisma procesowe, jak wynikało z zeznań świadka, składał pełnomocnik wierzyciela radca prawny Ł. K., podobnież w toku postępowania egzekucyjnego, przy czym jakkolwiek czynności były podejmowane przez niego w sposób sprawny, co niewątpliwie przełożyło się na szybkość uzyskania zaspokojenia przez wierzyciela, są to jednak normalne działania w toku postępowania sądowego i egzekucyjnego, za które uzyskano gratyfikację w postaci kosztów zastępstwa procesowego.

Jakkolwiek uznając także za wiarygodne zeznania świadka M. S. relacjonującego działania polegające na przedsądowym wezwaniu dłużnika do zapłaty (co znajduje potwierdzenie w dokumencie – wezwaniu do zapłaty), czy rozmów z dłużnikiem, to jednakże nie sposób uznać, ażeby jedno pisemne wezwanie do zapłaty, czy monity mailowe, bądź telefoniczne wykraczały poza zwykłe działania windykacyjne. Co więcej, działania te nie przyniosły spodziewanego przez wierzyciela rezultatu, konsekwencją czego było wystąpienie z powództwem o zapłatę.

Odnosząc się do zeznań powoda D. M. (1), to Sąd uznał je za wiarygodne. Akcent tychże zeznań położony jednakże został na próbę zracjonalizowania umówionej przez strony wysokości kosztów windykacji w kwocie 15%. Zdaniem powoda, owa wysokość należności rekompensowana jest brakiem konieczności uiszczania zaliczek, czy przedpłat oraz tym, że ryzyko niepowodzenia windykacji obciążało zleceniobiorcę. Jakkolwiek zeznania te dowodzą, że z punktu widzenia powoda oferta współpracy jest korzystna, zaś współpraca w zakresie realizacji tejże umowy układa się dobrze, nie oznacza to jednakże, że koszty z ową współpracą związane powinien w całości ponieść dłużnik, o czym szerzej w dalszej części uzasadnienia.

Postanowieniem wydanym na rozprawie w dniu 03 kwietnia 2019 roku Sąd pominął dowód z zeznań pozwanego w charakterze strony, albowiem osoby uprawnione do jego reprezentowania, mimo prawidłowego wezwania, nie stawiły się na rozprawę i nie usprawiedliwiły swojej nieobecności.

Oświadczeniem złożonym na rozprawie w dniu 03 kwietnia 2019 roku pełnomocnik powoda cofnął wniosek o dopuszczenie i przeprowadzenie dowodu z zeznań świadka B. F..

W ocenie Sądu powództwo zasługiwało na uwzględnienie jedynie w niewielkim zakresie.

W niniejszej sprawie powód D. M. (1) domagał się zasądzenia od pozwanego (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w G. kwoty 3 075 złotych wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi za okres od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty, a także kosztów procesu – tytułem zwrotu kosztów odzyskiwania należności wywodząc swoje roszczenie z treści art. 10 ustawy z dnia 08 marca 2013 roku o terminach zapłaty w transakcjach handlowych (tekst jednolity: Dz. U. z 2016 roku, poz. 684), zgodnie z którym wierzycielowi od dnia nabycia uprawnienia do odsetek przysługuje od dłużnika, bez wezwania, równowartość kwoty 40 euro przeliczonej na złote według średniego kursu euro ogłoszonego przez Narodowy Bank Polski ostatniego dnia roboczego miesiąca poprzedzającego miesiąc, w którym świadczenie pieniężne stało się wymagalne, stanowiącej rekompensatę za koszty odzyskiwania należności. Oprócz tej kwoty wierzycielowi przysługuje również zwrot, w uzasadnionej wysokości, poniesionych kosztów odzyskiwania należności przewyższających tę kwotę (ust. 2).

Pozwany (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w G. kierując zarzuty przeciwko żądaniu pozwu wskazywał, że powód w sposób dowolny określił swoją należność w kwocie dochodzonej pozwem, nie wykazał swojego roszczenia oraz że w nocie obciążeniowej nie wykazał specyfikacji dochodzonej kwoty, a zawarta przez powoda umowa z dnia 11 października 2017 roku wraz z fakturami i notą obciążeniową jest sprzeczna z zasadami współżycia społecznego. Nadto pozwany podnosił, że zaoferowane przez powoda dowody nie wskazują na zasadność żądania powoda i zapłacił on już w sprawie koszty procesu, koszty klauzuli i koszty postępowania egzekucyjnego. Skoro zaś powód otrzymał od pozwanego kwoty z powyższych tytułów, to żądanie dalszej kwoty 15% jako wynagrodzenia prowizyjnego jest nadużyciem prawa, tym bardziej, że kancelaria (...) reprezentowała powoda także w procesie i w postępowaniu egzekucyjnym.

Mając na uwadze powyższe stanowiska stron wskazać należy, iż w rozpoznawanej sprawie poza sporem pozostawało, że strony łączyły umowy z tytułu świadczonych usług (budowlanych), a więc transakcje handlowe w rozumieniu przepisów ustawy o terminach zapłaty w transakcjach handlowych, o której mowa powyżej. Bezspornym było również to, iż pozwany nie zapłacił powodowi w uzgodnionym terminie wynikających z przedmiotowych faktur należności. Co do zasady zatem powodowi przysługiwało uprawnienia do zlecenia wykonania czynności windykacyjnych profesjonalnemu podmiotowi i tym samym – co do zasady – powodowi przysługuje zwrot kosztów odzyskiwania należności poniesionych z tytułu opóźnienia w ich zapłacie przez pozwanego.

W tym miejscu wskazać należy, że rekompensata za koszty odzyskiwania należności w wysokości 40 euro przewidziana w art. 10 ust. 1 ustawy z dnia 08 marca 2013 roku o terminach zapłaty w transakcjach handlowych (tekst jednolity: Dz. U. z 2016 roku, poz. 684) przysługuje wierzycielowi bez konieczności wykazania, że koszty te zostały poniesione i roszczenie o taką rekompensatę powstaje po upływie terminów zapłaty określonych w umowie lub ustalonych zgodnie z art. 7 ust. 3 i art. 8 ust. 4 tej ustawy.

Natomiast w sytuacji, gdy wierzyciel domaga się zwrotu dalszych kosztów, tak jak ma to miejsce w niniejszej sprawie, wówczas winien on udowodnić fakt ich poniesienia, a także zasadność ich poniesienia, tj. zarówno wysokość, jak i okoliczność, że wysokość ta jest w okolicznościach danej sprawy wysokością uzasadnioną. Przepis art. 10 ust. 2 ustawy z dnia 08 marca 2013 roku o terminach zapłaty w transakcjach handlowych (tekst jednolity: Dz. U. z 2016 roku, poz. 684) wyraźnie bowiem stanowi, że zwrotowi podlegają jedynie koszty poniesione w uzasadnionej wysokości. Takie sformułowanie zaś nakłada na Sąd obowiązek zbadania z punktu widzenia tego kryterium kwoty poniesionej przez wierzyciela, której zasądzenia domaga się w procesie. Oznacza to, że wykluczona jest zupełna dowolność dla wierzyciela, jeżeli chodzi o skalę wydatków poniesionych w celu odzyskiwania danej należności (tak Sąd Okręgowy w Gdańsku w uzasadnieniu wyroku z dnia 19 grudnia 2016 roku w sprawie XII Ga 701/16). O wysokości tych kosztów winny więc rozstrzygać okoliczności konkretnej sprawy, a nie jedynie ustanowione z góry reguły pomiędzy wierzycielem a windykatorem (np. określony procent prowizji), co oznacza, że konieczne jest wzięcie pod uwagę takich okoliczności, jak rozmiar i czasokres czynności związanych z działaniami windykacyjnymi. Szczególnie jest to wyraźne, gdy ustalenie tego wynagrodzenia następuje według dowolnych zasad, oderwanych od planowanych lub niezbędnych czynności windykacyjnych, z uwzględnieniem jedynie określonej wartości procentowej odnoszonej do wartości wierzytelności, która ma być przedmiotem windykacji, przy czym bez istotnego znaczenia było to, czy takie zasady stosowane były powszechnie na rynku wierzytelności i czy wartość prowizyjnego wynagrodzenia ustalonego w ten sposób odpowiadała wartościom rynkowym stosowanym przez wszystkie tego rodzaju przedsiębiorstwa. To powód zatem po myśli art. 6 k.c. winien wykazać, że rodzaj i ilość wykonanych przez firmę windykacyjną czynności, jak również okres odzyskiwania należności, uzasadniał dochodzenie kwoty w wysokości żądanej pozwem (tamże).

Odnosząc się do kwestionowanej przez pozwanego zasadności i wysokości poniesionych przez powoda kosztów odzyskiwania należności wskazać należy, iż z tytułu wykonanych czynności windykacyjnych B. F. prowadzący działalność gospodarczą pod firmą Kancelaria (...) obciążył powoda łączną kwotą 3 075 złotych z tytułu prowizji w wysokości 15% liczonej od wyegzekwowanych kwot. Niezależnie od tego, działający w ramach tego podmiotu gospodarczego radca prawny reprezentujący powoda w postępowaniu sądowym, klauzulowym i egzekucyjnym, uzyskał od powoda przyznane mu w nakazie zapłaty w postępowaniu upominawczym, w postanowieniu klauzulowym oraz postanowieniu komornika sądowego koszty zastępstwa, po ich wyegzekwowaniu od dłużnika. Powołując się na tę okoliczność pozwany podnosił, że domaganie się dalszych kwot wynagrodzenia prowizyjnego stanowi nadużycie prawa.

Po wszechstronnym rozważeniu całokształtu zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego, mając na uwadze, że pozwany w istocie kwestionował zasadność obciążenia go kosztami odzyskiwania należności (ponosząc, że zapłacił już w sprawie koszty procesu, koszty klauzuli i koszty postępowania egzekucyjnego), Sąd doszedł do przekonania, iż powód D. M. (1) nie wykazał zasadności poniesionych z tytułu opóźnienia w zapłacie przez pozwanego należności kosztów, o których stanowi art. 10 ust. 2 ustawy o terminach zapłaty w transakcjach handlowych.

Podkreślenia raz jeszcze wymaga, że o ile rekompensata za koszty odzyskiwania należności w wysokości 40 euro, przewidziana w art. 10 ust. 1 omawianej ustawy przysługuje wierzycielowi bez konieczności wykazania, że koszty te zostały poniesione, to roszczenie przewidziane w ust. 2 wymaga udowodnienia faktu poniesienia kwoty objętej żądaniem (co w ocenie Sądu w niniejszej sprawie zostało wykazane – o przedmiotową kwotę została pomniejszona należność przysługująca powodowi wyegzekwowana przez komornika sądowego, a przekazana na rachunek bankowy B. F.), a także zasadności jej poniesienia. Właściwa wykładnia omawianego przepisu z jednej strony winna uwzględniać ochronę wierzyciela, który ma prawo sięgnąć po środki windykacyjne w razie opóźnienia w wykonaniu wymagalnego zobowiązania, z drugiej strony nie można stracić z pola widzenia potrzeby ochrony dłużnika przed takimi działaniami wierzyciela, które prowadziłyby do nadmiernego i nieuzasadnionego okolicznościami sprawy wzrostu zadłużenia z tytułu kosztów windykacji. Wysokość kosztów windykacji, podlegających zwrotowi na podstawie art. 10 ust. 2 ustawy winna więc uwzględniać interesy obu stron, a o wysokości tych kosztów powinny rozstrzygać okoliczności konkretnej sprawy, a nie ustanowione z góry reguły pomiędzy wierzycielem a windykatorem. Nie jest zatem tak, że w każdym przypadku wynagrodzenie należne windykatorowi zgodnie z umową, zobowiązany będzie ostatecznie pokryć dłużnik.

Warto w tym miejscu zaznaczyć, że w myśl umowy z B. F. prowadzącym działalność gospodarczą pod firmą Kancelaria (...), zleceniodawca (powód) zobowiązany był do zapłaty zleceniobiorcy wynagrodzenia prowizyjnego liczonego od każdej kwoty wierzytelności wyegzekwowanej od dłużnika od dnia złożenia zlecenia przez zleceniodawcę, w ustalonej w umowie wysokości 15% (plus VAT). Jakkolwiek powód w swoich zeznaniach wyrażał zadowolenie ze współpracy z firmą windykacyjną B. F. wskazując na jej profesjonalizm i skuteczność, to należy mieć na względzie, że dowiedzenie owej skuteczności na gruncie sprawy niniejszej leżało w interesie powoda. Co więcej, strona powodowa w znacznej mierze znamion profesjonalizmu upatrywała w dobrym kontakcie z tą firmą i orientacji w przebiegu procedury windykacyjnej. Nie kwestionując prawdziwości tychże twierdzeń należy jednak zauważyć, iż orientacja w przebiegu postępowania windykacyjnego nie przekłada się bezpośrednio na aktywny udział w tymże. Innymi słowy to, że np. firma windykacyjna pozostaje w kontakcie z komornikiem sądowym wcale nie oznacza, że ów kontakt przyspiesza postępowanie egzekucyjne i zwiększa jego skuteczność. Również podnoszona przez świadka M. S. okoliczność obecności świadka podczas czynności egzekucyjnych, czy swoiste wskazane przez świadka „nadzorowanie” pracy komornika sądowego, w żaden sposób nie wskazuje na działania zleceniobiorcy mające prowadzić do wyegzekwowania należności (takie działania podejmował bowiem komornik sądowy, a nie B. F. jako zleceniodawca).

Nadto, na potwierdzenie zasadności dochodzenia kwoty żądanej pozwem powód przedstawił jedno wezwanie do zapłaty oraz jedną wysłaną mailem propozycję ugody, po czym – po bezskutecznym upływie wyznaczonego terminu z dniem 18 października 2018 roku, a więc już 6 dni później, w dniu 24 października 2018 roku radca prawny współpracujący z firmą windykacyjną złożył przeciwko pozwanemu pozew o zapłatę. Jak wynika z materiału dowodowego zgromadzonego w sprawie polubowne działania powoda oraz firmy windykacyjnej nie przyniosły żadnego efektu. Dopiero uzyskanie nakazu zapłaty w postępowaniu upominawczym oraz wszczęcie postępowania egzekucyjnego doprowadziło ostatecznie do zaspokojenia należności poprzez jej wyegzekwowanie. Warto przy tym zaznaczyć, że słusznie pozwany (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w G. w ocenie Sądu podnosi, że poniósł już związane z tym koszty. Od dłużnika wyegzekwowano bowiem koszty zastępstwa procesowego (za postępowanie upominawcze i klauzulowe) oraz koszty zastępstwa w postępowaniu egzekucyjnym. Nie sposób przy tym nie dostrzec, że cała aktywność pełnomocnika powoda w sprawie o zapłatę kwoty 20 500 złotych sprowadzała się wyłącznie do wniesienia pozwu, bowiem nakaz zapłaty uprawomocnił się i uzyskał on już od dłużnika swoje wynagrodzenie w postaci kosztów zastępstwa procesowego. Jednocześnie, jak już wskazano w powyższej części uzasadnienia, w toku postępowania egzekucyjnego wnioski były składane także wyłącznie przez pełnomocnika wierzyciela – radcę prawnego, za które to czynności uzyskał on już również gratyfikację w postaci kosztów zastępstwa i budzące zdumienie są twierdzenia powoda, że firma windykacyjna uczestniczyła w postępowaniu egzekucyjnym, gdyż świadek M. S. towarzyszył komornikowi sądowemu w jego czynnościach jakoby nadzorując je.

W ocenie Sądu powód nie sprostał więc ciężarowi wykazania, że żądanie przekraczające ustawowy ryczałt 40 euro było uzasadnione, nie zaś dowolne. Wynagrodzenie żądane od pozwanego musi być przynajmniej w pewnym stopniu adekwatne do wykonanej pracy ponadstandardowej, która została określona ryczałtowo na kwotę 40 euro, przy jednoczesnym założeniu, że była ona celowa (tak Sąd Okręgowy w Gdańsku w uzasadnieniu wyroku z dnia 19 grudnia 2016 roku w sprawie XII Ga 701/16). W ocenie Sądu nie sposób uznać, że wysłanie pisma w postaci jednego wezwania do zapłaty albo jednego maila z propozycją ugody, podobnież jak weryfikacja akt rejestrowych spółki, czy przejrzenie giełd wierzytelności w sieci Internet, to czynności ponad standard tych czynności, których celem jest skuteczna windykacja zaległych należności. Odnośnie zaś postępowania sądowego i egzekucyjnego, to jak już wskazano powyżej, firma windykacyjna podejmowała czynności za pośrednictwem radcy prawnego, które zostały wynagrodzone poprzez zapłatę kosztów zastępstwa, a jednocześnie nie zostały wykazane żadne inne czynności, jakie w tych postępowaniach miałby wykonywać zleceniobiorca w celu windykacji należności w kwocie 20 500 złotych. Skoro bowiem działania polubowne okazały się bezskuteczne i konieczne było skierowanie sprawy do sądu, za co radca prawny działający w ramach Kancelarii (...) zainkasował koszty zastępstwa, a na etapie egzekucji komornik podejmował działania poszukiwawcze we własnym zakresie, nie można uznać, że powód wykazał zasadność poniesienia spornych kosztów.

W ocenie Sądu nie sposób uznać, aby nakład pracy tego podmiotu uzasadniał obciążenie dłużnika tak wysokimi kosztami odzyskiwania należności, zwłaszcza w kontekście poniesienia przez niego kosztów zastępstwa powoda w postępowaniu sądowym i komorniczym przez profesjonalnego pełnomocnika. Nałożenie na dłużnika każdorazowo, niejako automatycznie obowiązku poniesienia kosztów odzyskiwania należności w wysokości ustalonej między wierzycielem a firmą windykacyjną, bez badania zasadności poniesienia tych kosztów, prowadzić mogłoby do nadużywania prawa do uzyskania takiej rekompensaty, które – czego Sąd rozpoznający niniejszą sprawę oczywiście nie neguje – niewątpliwe wierzycielowi przysługuje. Aby jednakże uzyskać od dłużnika zwrot kwoty, jaką powód zapłacił firmie windykacyjnej, jest on zobowiązany do wykazania, że firma ta podjęła czynności ponad standard tych czynności, których koszt określony został ryczałtowo na kwotę 40 euro, przy jednoczesnym wykazaniu, że były one zasadnie podjęte. W niniejszej sprawie wezwanie do zapłaty, wysłanie maila z propozycją ugody niewątpliwie nie są czynnościami ponadstandardowymi, podobnież jak ustalenie zasad reprezentacji dłużnika, natomiast ustalanie jego sytuacji majątkowej poprzez analizę bilansów, czy ofert na giełdzie wierzytelności na etapie postępowania polubownego nie wydaje się uzasadnione.

Zgodnie z treścią art. 5 k.c. nie można czynić ze swego prawa użytku, który by był sprzeczny ze społeczno – gospodarczym przeznaczeniem tego prawa lub zasadami współżycia społecznego. Takie działanie lub zaniechanie uprawnionego nie jest uważane za wykonywanie prawa i nie korzysta z ochrony. Powyższy przepis jest najważniejszym z przepisów zawierających tzw. klauzule generalne. Stanowi on, że treść (granice) wszystkich uprawnień materialnego prawa cywilnego określają nie tylko normy prawne tworzące poszczególne uprawnienia, ale także zasady współżycia społecznego i społeczno –gospodarcze przeznaczenie danego prawa. Ujęte w tym przepisie społeczno – gospodarcze przeznaczenie prawa i zasady współżycia społecznego należy traktować jako normy społeczne ogólne, odnoszące się do wszystkich możliwych przypadków, gdy powoływanie się na prawo podmiotowe nie stanowi jego wykonywania, lecz jego nadużywanie, które nie jest społecznie aprobowane i w związku z tym nie korzysta z ochrony prawnej. Zasady współżycia społecznego rozumiane jako powszechnie akceptowane w społeczeństwie reguły uczciwego, rzetelnego, lojalnego postępowania, zasady słuszności, dobrych obyczajów, etycznego zachowania wobec drugiego człowieka, umożliwiają dostosowanie ogólnych norm prawa do konkretnego stanu faktycznego przy uwzględnieniu systemu ocen lub zasad postępowania o charakterze pozaprawnym.

Przepis art. 10 ustawy o terminach zapłaty w transakcjach handlowych (tekst jednolity: Dz. U. z 2016 roku, poz. 684) umożliwiający wierzycielowi domaganie się rekompensaty za koszty odzyskiwania należności uiszczonych po terminie ma na celu skłonienie dłużnika do terminowych płatności, a jednocześnie zawiera uprawnienie wierzyciela do odzyskania poniesionych kosztów i tak też powinien być wykorzystywany. Wykorzystanie tego przepisu do innych celów uznać należy za sprzeczne z jego społeczno – gospodarczym przeznaczeniem opisanym wyżej. Rygorystyczne zastosowanie w przedmiotowym przypadku przepisu art. 10 ust. 2 powołanej ustawy byłoby w przekonaniu Sądu jego nadużyciem nieuzasadnionym okolicznościami sprawy i pozostającym nie do pogodzenia z zasadą proporcjonalności. W przekonaniu Sądu sankcja, którą jest niewątpliwie rekompensata z art. 10 ust. 2 powyższej ustawy, oderwana od faktycznego poniesienia kosztów dochodzenia roszczenia, jest w rozpoznawanej sprawie nieproporcjonalna do dolegliwości sytuacji, w jakiej znalazła się strona powodowa. Wykorzystywanie tego prawa w sposób proponowany przez stronę powodową prowadzi z jednej strony do pozyskania korzyści finansowych przez firmę windykacyjną i to nieadekwatnych do podjętych czynności, a z drugiej – do nieproporcjonalnego względem zawinienia finansowego obciążenia pozwanego.

Nie ma oczywiście wątpliwości, że strony umowy o odzyskiwanie należności mogą samodzielnie ustalać wysokość kosztów dochodzenia należności, tyle tylko, że od dłużnika wierzyciel będzie mógł dochodzić kwoty przewyższającej kwotę 40 euro, jedynie, gdy wykaże, że było to uzasadnione okolicznościami konkretnej sprawy. W ocenie Sądu w niniejszej sprawie, powód nie wykazał zaś, ażeby okoliczności takie miały miejsce, stąd domaganie się przez powoda od pozwanego zapłaty kwoty objętej pozwem jest niezasadne w świetle art. 10 ust. 2 ustawy o terminach zapłaty w transakcjach handlowych (tekst jednolity: Dz. U. z 2016 roku, poz. 684).

Jednocześnie mając na uwadze całokształt okoliczności niniejszej sprawy zasadnym było także uznanie, że żądanie w przedmiotowej sprawie zapłaty rekompensaty opartej na art. 10 ust. 2 ustawy o terminach zapłaty w transakcjach handlowych (tekst jednolity: Dz. U. z 2016 roku, poz. 684) jako niezgodne z przeznaczeniem tego prawa przy uwzględnieniu celu tej instytucji, tj. zwiększenia dyscypliny płatniczej w transakcjach handlowych i zwrotu kosztów windykacji oraz przy uwzględnieniu zasady lojalności kupieckiej, nie powinno korzystać z ochrony. Prawo do zwrotu kosztów odzyskiwania należności, które to koszty nie znajdują potwierdzenia zasadności ich poniesienia w podjętych czynnościach, nie może stać się dodatkowym i regularnym źródłem pozyskiwania środków przez uprawnionego, czy działającej na jego zlecenie firmy windykacyjnej, pozostającym w zupełnym oderwaniu od funkcji, jaką miało pełnić (tak też Sąd Okręgowy w Krakowie w wyroku z dnia 31 maja 2017 roku, sygn. akt II Ca 680/17).

Wskazać w tym miejscu należy, iż Sąd jakkolwiek związany był żądaniem pozwu, to nie pozostawał związany podstawą prawną żądania wskazaną przez powoda. Mając zatem na względzie, że powód domagał się zapłaty z tytułu kosztów odzyskiwania należności od pozwanego, zasadnym było uwzględnienie powództwa jedynie w zakresie stanowiącym równowartość 40 euro i to od każdej transakcji handlowej (2) przeliczonych na złote według średniego kursu euro ogłoszonego przez Narodowy Bank Polski ostatniego dnia roboczego miesiąca poprzedzającego miesiąc, w którym świadczenie pieniężne stało się wymagalne (a więc w niniejszej sprawie według kursu z dnia 31 lipca 2017 roku dla faktury numer (...) w kwocie 4,2545 złotych (za jedno euro) oraz według kursu z dnia 31 sierpnia 2017 roku dla faktury numer (...), tj. w wysokości 4,2618 złotych (za jedno euro) – odnośnie bowiem rekompensaty za koszty odzyskiwania należności opartej na tym przepisie, wierzyciel nie ma obowiązku wykazywania ich poniesienia, a prawo do jej żądania powstaje w przypadku nieuiszczenia należności w wyznaczonym terminie.

Mając powyższe na uwadze Sąd w punkcie pierwszym wyroku na podstawie art. 10 ust. 1 ustawy z dnia 08 marca 2013 roku o terminach zapłaty w transakcjach handlowych (tekst jednolity: Dz. U. z 2016 roku, poz. 684) w zw. z art. 481 k.c. zasądził od pozwanego (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w G. na rzecz powoda D. M. (1) kwotę 340,65 złotych stanowiącą sumę (40 euro x 4,2545 złotych) i (40 euro x 4,2618 złotych) wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi za okres od dnia 21 września 2018 roku do dnia zapłaty.

Uznając zaś dalej idące żądanie pozwu za niezasadne z przyczyn wskazanych wyżej, Sąd orzekł jak w punkcie drugim wyroku na podstawie powyższych przepisów w zw. z art. 6 k.c. stosowanych a contrario w zw. z art. 5 k.c.

O kosztach procesu Sąd orzekł jak w punkcie trzecim wyroku zgodnie z zasadą stosunkowego ich rozdzielenia określoną w art. 100 k.p.c. w zw. z art. 108 k.p.c.

W niniejszej sprawie powód wygrał sprawę w 11,08%, a pozwany w 88,92%. Koszty poniesione przez powoda wyniosły 1 017 złotych (opłata sądowa od pozwu – 100 złotych, koszty zastępstwa procesowego – 900 złotych, opłata skarbowa od pełnomocnictwa – 17 złotych). Pozwany nie poniósł żadnych kosztów.

Powodowi zatem należy się zwrot kosztów procesu w kwocie 112,68 złotych (11,08% z kwoty 1 017 złotych), którą Sąd zasądził na jego rzecz w punkcie trzecim wyroku.

ZARZĄDZENIE

1.  (...)

2.  (...)

3.  (...)

SSR Justyna Supińska

Gdynia, dnia 27 maja 2019 roku