Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt XV Ca 520/18

POSTANOWIENIE

Dnia 18 grudnia 2018 r.

Sąd Okręgowy w Poznaniu Wydział XV Cywilny Odwoławczy

w składzie:

Przewodniczący: SSO Anna Paszyńska-Michałowska

Sędziowie: SSO Joanna Andrzejak-Kruk

SSO Brygida Łagodzińska (spr.)

Protokolant: st. prot. sąd. A. L.

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 7 grudnia 2018 r. w P.

sprawy z wniosku G. T. i R. K.

przy udziale (...) Sp. z o.o. z siedzibą w P.

o ustanowienie służebności przesyłu

na skutek apelacji wniesionej przez wnioskodawców

od postanowienia Sądu Rejonowego Poznań-Grunwald i Jeżyce w Poznaniu

z dnia 21 listopada 2017 r.

sygn. akt IX Ns 1595/16

p o s t a n a w i a :

1.  sprostować oczywistą niedokładność w komparycji zaskarżonego postanowienia w ten sposób, że po (...) wpisać i (...);

2.  oddalić apelację;

3.  zasądzić od wnioskodawców na rzecz uczestnika kwotę 240 zł z tytułu zwrotu kosztów zastępstwa prawnego w postępowaniu apelacyjnym.

Joanna Andrzejak – Kruk Anna Paszyńska – Michałowska Brygida Łagodzińska

UZASADNIENIE

Wnioskiem z dnia 19 sierpnia 2016 roku G. T. i R. K. wnieśli o ustanowienie na nieruchomości gruntowej niezabudowanej wnioskodawców położonej w S., przy ul. (...), obejmującej działki o nr (...), dla której Sąd Rejonowy (...) w P. prowadzi księgę wieczystą o nr KW (...) służebności przesyłu polegającej na:

- prowadzeniu przez nieruchomość odcinka sieci napowietrznej średniego napięcia sieci napowietrznej o długości 50 m i przesyle nią energii elektrycznej,

- dostępie uczestniczki do urządzeń przesyłowych, o których mowa powyżej w celu przeprowadzenia inspekcji ich stanu, usunięcia usterek i awarii, a także konserwacji i remontów oraz wyznaczenia do tych urządzeń dróg dojazdowych,

- prawie przejazdu i przejścia przez nieruchomość, wraz z niezbędnym sprzętem celem dostępu do urządzeń,

- ograniczenia uprawnień właściciela w pasie eksploatacyjnym o szerokości 6m od osi w obie strony poprzez zakazanie wznoszenia na tym obszarze budynków, jak też dokonywania nasadzeń – z zachowaniem istniejących nasadzeń i budynków i to na czas nieokreślony, za jednorazowym wynagrodzeniem w kwocie określonej opinią biegłego.

Nadto wystąpiono o obciążenie uczestniczki kosztami tego postępowania, w tym kosztów zastępstwa według norm przepisanych.

W odpowiedzi na wniosek z dnia 5 kwietnia 2017 roku (...) Sp. z o.o. z siedzibą w P. wniosła o oddalenie wniosku w całości oraz o zasądzenie na jej rzecz kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych wraz z opłatą od pełnomocnictwa.

Postanowieniem z dnia 21 listopada 2017 roku Sąd Rejonowy (...) w P. w punkcie 1. wniosek oddalił, w punkcie 2. zasądził od wnioskodawców solidarnie na rzecz uczestnika kwotę 896,86 zł tytułem zwrotu kosztów postępowania, w punkcie 3. zwrócił uczestnikowi kwotę 400,14 zł tytułem niewykorzystanej części zaliczki.

Podstawę rozstrzygnięcia stanowiły następujące ustalenia i rozważania Sądu pierwszej instancji:

G. T. i R. K. są współwłaścicielami w udziałach po ½ części nieruchomości położonej w S., powiat (...), działki nr (...), dla których Sąd Rejonowy (...) w P. prowadzi księgę wieczystą nr (...). Wnioskodawcy nabyli nieruchomość na podstawie umowy sprzedaży z dnia 4 lipca 2003 r., nie zgłaszali oni sprzeciwu wobec eksploatacji urządzeń energetycznych przez uczestniczkę. Nad nieruchomością wnioskodawców tj. działkami nr (...), przebiega linia elektroenergetyczna niskiego napięcia 0,4 kV. Linia ta podparta jest na działkach wnioskodawców na dwóch słupach betonowych – pojedynczym słupie na działce nr (...) i podwójnym słupie na działce nr (...), od którego sprowadzono linię kablową podziemną do zasilania budynków na działkach sąsiadujących z działkami będącymi przedmiotem postępowania. Poza tym na działce (...) znajduje się słup betonowy podwójny, który po likwidacji linii nie został przez uczestnika usunięty. Linia zasilana jest ze stacji transformatorowej zlokalizowanej na działce nr (...) w S., która zasilana jest z (...) P. linią średniego napięcia 15 kV. Linia elektroenergetyczna niskiego napięcia 0,4 kV biegnąca nad nieruchomościami wnioskodawców jest fragmentem linii relacji (...) P. – ST S.. (...) P. jest elementem krajowej sieci przesyłowej i umożliwia wyprowadzenie, poprzez elektroenergetyczną sieć dystrybucyjną, mocy elektrycznej do odbiorców bytowo-komunalnych i przemysłowych znajdujących się na terenie aglomeracji (...) i powiatu (...). (...) P. zasilany jest ze stacji 220 kV/100 kV SE C.. (...) ta jest elementem linii napowietrznej wysokiego napięcia 220 kV w relacji P.C.P.. Linia ta wyprowadza energię elektryczną znacznej mocy z elektrowni (...) do stacji 220/110 kV SE C.. Przedmiotowa linia pobudowana została najprawdopodobniej w 1976 r., przy czym w 1980 r. odbyła się modernizacja linii, która polegała na rozbudowie sieci średniego i niskiego napięcia w miejscowości S. oraz na wymianie istniejących słupów drewnianych na betonowe oraz wymianie przewodów, również na nieruchomości wnioskodawców. Przedmiotowa linia elektroenergetyczna znajdowała się w posiadaniu kolejnych poprzedników prawnych (...) sp. z o.o., a następnie i samej uczestniczki. Począwszy od lat 80-tych ubiegłego wieku posiadaczem w imieniu Skarbu Państwa były (...) wpisane w rejestrze przedsiębiorstw państwowych w czerwcu 1982r. Przedsiębiorstwo to zostało następnie przekształcone w przedsiębiorstwo państwowe: Z.. Zarządzeniem nr (...) Prezesa Rady Ministrów z dnia 30.12.1988r. dokonano podziału Z. w P. w wyniku czego powstał m.in. Zakład (...) z siedzibą w P.. Do dnia 1.02.1989r. przedsiębiorstwa władały znajdującą się w ich posiadaniu siecią przesyłową w imieniu Skarbu Państwa. Aktem notarialnym z dnia 12.07.1993r. dokonano przekształcenia tego przedsiębiorstwa w spółkę akcyjną (...) S.A. W dniu 12.07.2002r. nazwę spółki zmieniono na (...), a aktem notarialnym z dnia 23.09.2004r. na (...) S.A. W dniu 30.06.2007r. (...) S.A. zbyła przedsiębiorstwo na rzecz uczestniczki, tj. oddział samodzielnie sporządzający bilans, w skład którego wchodziły także linie przesyłowe przebiegające przez nieruchomość wnioskodawców. (...) sp. z o.o. z siedzibą w P. prowadzi działalność gospodarczą m.in. zajmując się przesyłem energii elektrycznej. Jako posiadacz objętych niniejszym postępowaniem odcinków linii elektroenergetycznych uczestniczka realizuje przesył energii elektrycznej, a nadto dokonuje oględzin przedmiotowych urządzeń, jak też na bieżąco usuwa ich awarie. Pełnomocnik wnioskodawców pismem z dnia 31 maja 2016 r. wezwał uczestniczkę do uregulowania prawa do korzystania z nieruchomości nr (...) położonej w S.. W odpowiedzi na wezwanie z dnia 29 czerwca 2016 r. uczestnik oświadczył, że nie wyraża zgody na ustanowienie odpłatnej służebności przesyłu oraz na wypłatę wynagrodzenia z tytułu korzystania z nieruchomości. W piśmie podniesiono, że uczestniczka w sposób legalny i w dobrej wierze korzysta z nieruchomości, a przy tym upłynął termin zasiedzenia służebności gruntowej. Sąd Rejonowy oparł ustalenia w części na podstawie bezspornych oświadczeń zainteresowanych, a nadto na podstawie dowodów zawnioskowanych przez wnioskodawców i uczestniczkę, w tym na wskazanych przez nich dokumentach urzędowych i prywatnych. Sąd nie znalazł przy tym żadnych innych okoliczności, które spowodowałyby, iż przedłożonym dokumentom prywatnym – stanowiącym dowód tego, że osoba, która je podpisała, złożyła oświadczenie zawarte w danym dokumencie, należałoby odmówić przymiotu wiarygodności. Uczestniczka złożyła do akt sprawy odpisy powołanych przez siebie dokumentów, których część poświadczono za zgodność przez reprezentującego ją radcę prawnego, tym samym spełniające kryteria wynikające z art. 129 § 2 k.p.c., który to przepis pozwala stronie zamiast oryginału dokumentu złożyć odpis dokumentu, jeżeli jego zgodność z oryginałem została poświadczona przez notariusza lub przez występującego w sprawie pełnomocnika strony będącego adwokatem, radcą prawnym, rzecznikiem patentowym lub radcą Prokuratorii Generalnej Skarbu Państwa. Sąd nie znalazł podstaw przy tym podstaw, aby zakwestionować autentyczność złożonych przez pełnomocnika uczestniczki dokumentów. Sąd pierwszej instancji przeprowadził dowód z zeznań wnioskodawców, które uznał za wiarygodne, jako spójne, logiczne i korespondujące między sobą oraz zgodne z pozostałym zebranym w sprawie materiałem dowodowym. Wnioskodawcy przedstawili w jaki sposób uczestniczka korzysta z ich nieruchomości, przy czym przyznali oni, że w chwili nabycia przez nich przedmiotowych działek sporne urządzenia były już na nich położone. Wskazali także, że nie wyrażali sprzeciwu wobec użytkowania tych urządzeń przez uczestniczkę. Sąd przeprowadził również dowód z opinii biegłego z dziedziny elektroenergetyki. Nie dopatrzył się istnienia podstaw, aby zakwestionować wiarygodność tudzież przydatność pisemnej opinii biegłego inż. Z. M. dla rozstrzygnięcia niniejszej sprawy. Biegły sporządził opinię w fachowy, rzetelny sposób, wykorzystując specjalistyczną wiedzę, jaką posiada. Biegły wskazał, iż przedmiotowa opinia została opracowana na podstawie analizy dokumentów znajdujących się w aktach sprawy i na podstawie odbytych w dniu 25 lipca 2017 r. oględzin przedmiotowej linii i nieruchomości. Biegły ustalił jaki jest schemat połączeń linii przebiegającej nad nieruchomością wnioskodawców z innymi elementami sieci elektroenergetycznej uczestniczki. W opinii ustalono również, że przedmiotowa linia pobudowana została najprawdopodobniej w 1976 r., przy czym w 1980 r. odbyła się modernizacja linii. Z uwagi na uwzględnienie zarzutu zasiedzenia służebności przesyłu Sąd nie uczynił przedmiotem swoich rozważań kwestii dotyczących pasa służebności, drogi dojazdowej, współczynnika współkorzystania i zakresu czynności wykonywanych przy przedmiotowej linii. Wnioskodawcy wystąpili o ustanowienie na rzecz uczestniczki postępowania, będącej przedsiębiorstwem przesyłowym, służebności przesyłu za wynagrodzeniem. Bezsporne było, iż G. T. i R. K. są współwłaścicielami nieruchomości położonej w S., powiat (...), działki nr (...). Uczestniczka przyznała, że na nieruchomości wnioskodawców znajdują się fragmenty należącej do niej linii elektroenergetycznej niskiego napięcia, przy czym podniosła zarzut zasiedzenia służebności. Sąd Najwyższy wielokrotnie wypowiadał się w kwestii dopuszczalności przesłankowego ustalenia faktu nabycia prawa przez zasiedzenie w innej sprawie, niż w postępowaniu o zasiedzenie. Możliwość taką Sąd Najwyższy dopuścił w uchwale składu siedmiu sędziów z dnia 10.02.1951 r. ((...)), jak również w późniejszych orzeczeniach (m.in. uzasadnienia uchwał: z dnia 20.03.1969 r., (...)). Dla skutecznego podniesienia zarzutu zasiedzenia służebności o treści odpowiadającej służebności przesyłu nie jest konieczne wykazanie treści ani przebiegu służebności przesyłu. Przebieg służebności wyznacza bowiem aktualny przebieg linii elektroenergetycznej, który nie zmienił się w okresie trwania zasiedzenia. Zgodnie z art. 292 k.c. można nabyć służebność przez zasiedzenie, gdy polega ona na korzystaniu z trwałego i widocznego urządzenia. Przepisy o nabyciu własności nieruchomości przez zasiedzenie stosuje się odpowiednio, co oznacza, że uwzględnić należy treść art. 172-173 i art. 175-176 k.c. (w tym o przerwaniu biegu zasiedzenia). Stosowany odpowiednio art. 172 k.c. przewiduje, że posiadacz służebności gruntowej nabywa tę służebność, jeżeli posiada ją nieprzerwanie od lat 20, będąc w dobrej wierze. Posiadacz w złej wierze nabywa służebność dopiero po upływie 30 lat. Terminy te wprowadzone zostały do Kodeksu cywilnego ustawą z dnia 28.07.1990 r. (Dz.U (...), z datą wejścia w życie od 1.10.1990r.- wcześniej terminy te wynosiły odpowiednio 10 lat przy dobrej wierze i 20 lat przy złej wierze). Przepis art. 9 ustawy z 28.07.1990r. znajdował zastosowanie także w sytuacjach, w których termin zasiedzenia rozpoczął się po wejściu w życie Kodeksu cywilnego, ale nie upłynął przed 1.10.1990r. (wówczas należało brać pod uwagę terminy wydłużone). Definicja posiadacza służebności zawarta jest w art. 352 k.c. Wedle zaś z art. 175 kc do biegu zasiedzenia stosuje się odpowiednio przepisy o biegu przedawnienia roszczeń, czyli przepisy art. 117-125 k.c. W myśl natomiast art. 176 k.c., jeżeli podczas biegu zasiedzenia nastąpiło przeniesienie posiadania służebności, obecny posiadacz służebności może doliczyć do czasu, przez który sam posiada, czas posiadania swego poprzednika. Jeżeli jednak poprzedni posiadacz uzyskał posiadanie w złej wierze, czas jego posiadania może być doliczony tylko wtedy, gdy łącznie z czasem posiadania obecnego posiadacza wynosi przynajmniej lat 30. Sąd Rejonowy podzielił stanowisko Sądu Najwyższego wyrażone w uzasadnieniu orzeczenia z dnia 7.05.2014 r. w sprawie o sygn. akt (...), wskazujące, że dobra wiara zasiadującego posiadacza występuje wówczas, gdy ingerowanie w cudzą własność w zakresie odpowiadającym służebności rozpoczęło się w takich okolicznościach, które usprawiedliwiały przekonanie posiadacza, że nie narusza cudzego prawa. Sąd wskazał na domniemanie dobrej wiary, płynące z art.7 k.c. Podkreślił też, że w odniesieniu do posiadania prowadzącego do zasiedzenia, o rodzaju wiary posiadacza decyduje wyłącznie chwila objęcia w posiadanie. Wynika to wprost z wykładni językowej art.172 k.c. (mowa w nim o uzyskaniu posiadania), stosowanego poprzez art.176 k.c., także do następców pierwotnego posiadacza przy doliczaniu posiadania poprzednika i przez art. 292 k..c odpowiednio do nabycia przez zasiedzenie służebności. Późniejsza zmiana przekonania posiadacza lub jego poprzednika dla biegu terminu zasiedzenia nieruchomości jest już okolicznością irrelewantną. W świetle art. 305 ( 1) k.c. nieruchomość można obciążyć na rzecz przedsiębiorcy, który zamierza wybudować lub którego własność stanowią urządzenia wspomniane w art. 49 § 1 k.c., prawem polegającym na tym, że przedsiębiorca może korzystać w oznaczonym zakresie z nieruchomości obciążonej, zgodnie z przeznaczeniem tych urządzeń (służebność przesyłu). Sąd Najwyższy stanął na stanowisku, iż przed datą ustawowego uregulowania służebności przesyłu (tj. przed 3 sierpnia 2008r.) dopuszczalne było nabycie w drodze zasiedzenia służebności odpowiadającej treści służebności przesyłu, na rzecz przedsiębiorstwa przesyłowego (por. choćby uchwałę Sądu Najwyższego z dnia 7.10.2008r., (...)). Także państwowa osoba prawna, która przed dniem 1.02.1989 r. nie mogła nabyć prawa przez zasiedzenie, może do okresu samoistnego posiadania wykonywanego po tej dacie zaliczyć okres posiadania przez Skarb Państwa sprzed tej daty (tak postanowienie Sądu Najwyższego z 20.09.2013r., (...)). Skarb Państwa może być bowiem uznany za posiadacza tych urządzeń oraz nieruchomości, na których się znajdują, w zakresie odpowiadającym służebności przesyłowej (por. między innymi postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 17.12.2008 r. (...)). Sąd Najwyższy w uchwale całej Izby Cywilnej z dnia 26.10.2007 r. (...)) stwierdził, że władanie cudzą nieruchomością przez Skarb Państwa, uzyskane w ramach sprawowania władztwa publicznego, może być posiadaniem samoistnym prowadzącym do zasiedzenia. O ile w okresie obowiązywania art. 177 k.c. wyłączona była możliwość zasiedzenia nieruchomości (odpowiednio - służebności gruntowej) Skarbu Państwa, o tyle nie było regulacji wyłączającej możliwość kwestionowania posiadania nieruchomości (odpowiednio - służebności gruntowej) prywatnej przez Skarb Państwa. Stąd brak podstaw do nadmiernego uogólnienia, że wyłączone były w tym czasie roszczenia windykacyjne i negatoryjne przeciwko Skarbowi Państwa. Wprawdzie niepodobna a limine wyłączać stosowania w tym kontekście zawieszenia biegu terminu zasiedzenia (por. uzasadnienie uchwały (...)), to jednak, zgodnie z ogólnymi regułami (art. 6 k.c.), wykazanie tej okoliczności spoczywa na tym, kto twierdzi, że nie mógł posiadania Skarbu Państwa kwestionować (uniemożliwiano mu to). W orzecznictwie Sądu Najwyższego w zasadzie jednolicie przyjmuje się, że osoba prawna, która przed dniem 1.02.1989 r., mając status państwowej osoby prawnej, nie mogła nabyć (także w drodze zasiedzenia) własności nieruchomości ani ograniczonych praw rzeczowych, może do okresu samoistnego posiadania wykonywanego po dniu 1.02.1989r. doliczyć okres posiadania Skarbu Państwa sprzed tej daty. Stanowisko to wyrażone zostało w szczególności właśnie w odniesieniu do przedsiębiorstw energetycznych i innych przedsiębiorstw przesyłowych, które do dnia 1.02.1989 r. korzystały ze służebności przesyłu w ramach zarządu mieniem państwowym w imieniu i na rzecz Skarbu Państwa, a więc w istocie były dzierżycielami w rozumieniu art. 338 k.c., co uniemożliwiało im, podobnie jak art. 128 k.c., nabycie na swoją rzecz własności ani innych praw rzeczowych (por. między innymi postanowienia Sądu Najwyższego z dnia: 25 stycznia 2006r. (...) nie publ.; 10.04.2008 r. (...), nie publ.; 17.12.2008 r. (...), (...); 10.12.2010 r., (...), nie publ.; 13.10.2011 r., (...), nie publ. oraz wyroki z dnia 8.06.2005r.(...) nie publ. z 31.05.2006 r. (...), nie publ). W myśl art. 176 § 1 k.c. doliczenie okresu posiadania poprzednika dopuszczalne jest jeżeli podczas biegu zasiedzenia nastąpiło przeniesienie posiadania. Przepis ten ma brzmienie uniwersalne i dotyczy doliczenia okresu posiadania poprzednika w odniesieniu do wszystkich przypadków. Jeśli zatem aktualnie służebność przesyłu posiada przedsiębiorca energetyczny, który powstał w wyniku przekształcenia przedsiębiorstwa państwowego, to nie musi doliczać czasu posiadania nieruchomości w zakresie odpowiadającym treści tej służebności przez przedsiębiorstwo państwowe po 1.02.1989r., ponieważ zgodnie z zasadą kontynuacji rządzącą przekształceniem osób prawnych, de iure przedsiębiorca energetyczny i przedsiębiorstwo państwowe to ten sam podmiot prawa. Natomiast jego poprzednikiem w posiadaniu był Skarb Państwa. Zgodnie bowiem z zasadą jednolitego funduszu własności państwowej (art. 128 k.c.) do 1.02.1989 r. przedsiębiorstwa państwowe, choć miały samodzielność prawną względem Skarbu Państwa (były osobami prawnymi), to zarządzały mieniem państwowym w imieniu i na rzecz Skarbu Państwa. Teoria ta obejmowała też posiadanie, a w konsekwencji to Skarb Państwa należało uznać za posiadacza nieruchomości w zakresie odpowiadającym treści służebności przesyłu, podczas gdy przedsiębiorstwo państwowe było tylko dzierżycielem. Zgodnie zatem z art. 176 § 1 k.c. przedsiębiorca energetyczny może doliczyć do swojego (i swoich poprzedników prawnych) okresu posiadania okres posiadania Skarbu Państwa (jako poprzednika w posiadaniu), o ile zostaną spełnione wskazane w tym przepisie przesłanki. Dotyczy to przede wszystkim obowiązku udowodnienia przez przedsiębiorcę energetycznego, że doszło do przeniesienia posiadania na rzecz jego lub jego poprzedników prawnych przez Skarb Państwa. Skuteczność przeprowadzenia tego dowodu, jako questio facti, należy oceniać indywidualnie w każdym postępowaniu. Jak wskazał Sąd Najwyższy w postanowieniu z dnia 18.05.2007 r. (...) (nie publ.), decyzja wydana w oparciu o art. 2 ust. 3 ustawy z dnia 29.09.1990 r. o zmianie ustawy o gospodarce gruntami i wywłaszczaniu nieruchomości, może być uznana za dokument, w rozumieniu art. 348 zd. 2 k.c., stwierdzający, że doszło do przeniesienia posiadania nieruchomości, której decyzja dotyczyła. Państwowa osoba prawna, która do dnia 5.05.1990r. wykonywała zarząd operatywny mieniem państwowym i z tym dniem, już jako posiadacz nieruchomości, została uwłaszczona, może zatem wykazać przejście posiadania nieruchomości ze Skarbu Państwa na nią samą lub jej poprzednika prawnego decyzją wydaną na podstawie art. 2 ust. 3 ustawy z dnia 29 września 1990 r. (por. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 13 .06.2013 r. sygn. akt (...)). W rozpoznawanej sprawie w oparciu o dokumentację dotyczącą budowy linii i opinię biegłego, Sąd ustalił, że linia elektronergetyczna istniała w obecnym przebiegu w roku 1980 r., kiedy to odbyła się modernizacja linii, która polegała na rozbudowie sieci średniego i niskiego napięcia w miejscowości S. oraz na wymianie istniejących słupów drewnianych na betonowe oraz wymianie przewodów, również na nieruchomości wnioskodawców. Po wskazanej dacie przebieg linii na nieruchomości wnioskodawców nie uległ zmianie. Sąd pierwszej nie miał także wątpliwości co do tego, że w wyniku kolejnych przekształceń następowało przeniesienie posiadania służebności przez kolejne podmioty - przedsiębiorstwa państwowe wykonujące władztwo w imieniu Skarbu Państwa przed dniem wejścia w życie ustawy nowelizującej Kodeks cywilny z 1989 roku, następnie zaś przez przedsiębiorstwa energetyczne realizujące to władztwo we własnym imieniu. Za przejściem posiadania (dla przyjęcia którego wystarczające jest nawet symboliczne przekazanie posiadania – art. 348 zd. 2 k.c.) przemawia także okoliczność nieprzerwanego wykorzystywania tych urządzeń przez poprzedników uczestniczki a obecnie uczestniczkę. Ewentualne przerwanie funkcjonowania linii elektroenergetycznej obciążało wnioskodawców, którzy okoliczności takiej nie podnosili ani nie udowadniali. Sąd uznał, że skoro wybudowana przez przedsiębiorstwo państwowe linia służyła przesyłaniu energii elektrycznej i po powstaniu kolejnych przedsiębiorstw (poprzedników prawnych uczestniczki) o określonym przedmiocie działania nadal funkcjonowała, to nie może budzić wątpliwości, iż następowało przeniesienie jej posiadania. Wobec nieprzerwanego funkcjonowania linii przeniesienie posiadania służebności zapewniało realizację celu, dla którego tworzono kolejne przedsiębiorstwa energetyczne. Ponadto na przeniesienie posiadania wskazują przedstawione przez uczestniczkę odpisy dokumentów. Nadto zgromadzony w sprawie materiał dowodowy dał podstawy do przyjęcia, że w okresie biegu zasiedzenia na obszarze przez który przebiegała linia nie istniał inny podmiot, który prowadziłby eksploatację sieci. Urządzenia przesyłowe stanowiące linię elektroenergetyczną są obecnie własnością uczestniczki, a powołane przez nią dokumenty wskazują na przejście składników przedsiębiorstwa na kolejne podmioty. Brak jest też argumentów przemawiających za tym, by uznać, że wraz z przekazaniem urządzeń uczestniczce przez poprzedników nie przeszło na nią samo posiadanie służebności. Takie rozumowanie uznać należałoby za nielogiczne, sprzeczne z zasadami doświadczenia życiowego i wymagałoby ono tworzenia sztucznych konstrukcji prawnych, nieusprawiedliwionych z punktu widzenia naturalnego dążenia podmiotów do uproszczenia obrotu prawnego. Sąd Rejonowy doszedł do przekonania, że termin zasiedzenia służebności liczony winien być od końca roku 1980 (31.XII.1980) - w tym to bowiem roku dokonano modernizacji linii, która to od tego zdarzenia do dnia dzisiejszego ma ten sam przebieg. Jednocześnie Sąd uznał, że okoliczności sprawy uzasadniały przyjęcie złej wiary po stronie uczestniczki i jej poprzedników prawnych. Przy uwzględnieniu istnienia złej wiary po stronie właściciela urządzeń przesyłowych stwierdzić należało, że do zasiedzenia służebności doszło wraz z upływem 30 lat, to jest w roku 2010 i nastąpiło na rzecz uczestniczki. Posiadanie nieruchomości wnioskodawców przez Skarb Państwa reprezentowany przez przedsiębiorstwo państwowe, w celu budowy a następnie konserwacji linii energetycznej, nastąpiło nie w ramach władczych uprawnień państwa, lecz w celu wykonania państwowych zadań gospodarczych. Dostarczanie przez państwowe przedsiębiorstwa energetyczne energii elektrycznej oraz budowa i konserwacja urządzeń do tego służących, stanowiło bowiem wykonywanie zadań gospodarczych państwa, było więc działaniem w ramach dominium, a nie w ramach imperium. Nawet uznanie, iż władztwo to realizowane było w ramach imperium nie stoi na przeszkodzie możliwości zasiedzenia. Jak wyjaśnił bowiem Sąd Najwyższy w uchwale pełnego składu Izby Cywilnej z dnia 26 października 2007 r., (...), władanie cudzą nieruchomością przez Skarb Państwa, uzyskane w ramach sprawowania władztwa publicznego, może być posiadaniem samoistnym prowadzącym do zasiedzenia. Zasiedzenie jednak nie biegło, jeżeli właściciel nie mógł skutecznie dochodzić wydania nieruchomości (art. 121 pkt 4 w związku z art. 175 k.c.). Pomimo niedemokratyczności systemu obowiązującego w Polskiej Rzeczpospolitej Ludowej nie sposób jest uznać, że wykluczał on podejmowanie jakichkolwiek działań obronnych właściciela nieruchomości przeciwko naruszającemu jego prawo i posiadanie Skarbowi Państwa. Brak więc podstaw do przyjęcia, że wnioskodawcy pozbawieni byli środków prawnych umożliwiających przerwanie biegu terminu zasiedzenia służebności przez Skarb Państwa. W rozpoznawanym przypadku tymczasem wnioskodawcy w żaden sposób nie wykazali, aby brak było po stronie ich poprzedników prawnych możliwości skutecznego dochodzenia wydania nieruchomości. Sąd podkreślił, że wnioskodawcy w swoich zeznaniach przyznali fakt, że nie sprzeciwiali się użytkowaniu przedmiotowej linii przez uczestniczkę. Nieruchomość została przez nich nabyta w 2003 r., zaś linia energetyczna funkcjonowała w momencie zakupu nieruchomości. Oczywistym jest, że od tego momentu wnioskodawcy mieli świadomość, iż uczestniczka korzysta bezumownie z ich nieruchomości. Pomimo powyższego wnioskodawcy przez 13 lat nie podjęli czynności zmierzających do uregulowania stanu prawnego nieruchomości w zakresie dotyczącym położonych na niej urządzeń uczestniczki. Nie naprowadzono przy tym, aby wnioskodawcy pozbawieni zostali możliwości obrony swoich praw. W konsekwencji nie wykazano, aby w niniejszej sprawie wystąpiły okoliczności przerywające bądź zawieszające bieg terminu zasiedzenia. Czyniąc powyższe ustalenia Sąd Rejonowy jednocześnie nie podejmował analiz odnoszących się do szczegółowej treści, jak i przebiegu służebności przesyłu. Przebieg służebności wyznacza bowiem aktualny przebieg linii elektroenergetycznych, który nie zmieniał się w okresie trwania zasiedzenia. Odnośnie zaś treści służebności – brak jest też podstaw, aby uznać, że zasiedzeniem służebności nie zostało objęte którekolwiek z uprawnień koniecznych do prawidłowego korzystania z linii przesyłowej. Nie budziło przy tym wątpliwości Sądu, że co najmniej od roku 1980 na nieruchomości wnioskodawców istniał stan posiadania odpowiadający treści służebności przesyłu. Istniejące urządzenia były tak samo wykorzystywane do przeznaczonych im celów, utrzymywane i konserwowane. Stan ten pozostaje niezmieniony do chwili obecnej. Dla rozpoznania niniejszej sprawy nie miało znaczenia szczegółowe określenie przebiegu służebności, skoro przebieg linii, jej usytuowanie i sposób jej wykorzystywania przez cały okres potrzeby do zasiedzenia pozostają niezmienne. Niniejsza sprawa nie jest sprawą o zasiedzenie, która wymaga szczegółowego określenia przebiegu służebności. Stwierdzenie zasiedzenia jest tutaj elementem, który wpływa ustalenie, że żądanie wnioskodawców ustanowienia służebności przesyłu nie znajduje uzasadnienia. Żądaniu temu uczestniczka skutecznie przeciwstawiła przysługującą jej służebność nabytą przez zasiedzenie. Jeżeli przy tym stan faktyczny na gruncie w zakresie posadowienia i sposobu użytkowania pozostaje niezmienny, to bez znaczenia jest, jak ta służebność przebiega w terenie, skoro w takich właśnie granicach została ona zasiedziana (por. sygn. akt (...), postanowienie SO w K. z dnia 9 października 2014 roku). W przedmiotowej sprawie nie zostały spełnione przesłanki uzasadniające ustanowienie służebności przesyłu, albowiem podmiot na rzecz którego służebność taka miała by zostać ustanowiona, dysponuje już skutecznym tytułem prawnym umożliwiającym mu korzystanie z nieruchomości wnioskodawców w zakresie takiej właśnie służebności. O kosztach postępowania Sąd orzekł w oparciu o art. 520 § 2 k.p.c. obciążając nimi w całości wnioskodawców i z tego tytułu zasądził od wnioskodawców solidarnie na rzecz uczestniczki kwotę 896,86 zł tytułem zwrotu kosztów postępowania. Na wyżej wskazaną kwotę złożyły się poniesione przez uczestniczkę koszty wynagrodzenia pełnomocnika w kwocie 480 zł obliczone stosownie do treści § 5 ust 3 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych, koszt opłaty od pełnomocnictwa w wysokości 17 zł oraz część zaliczki przekazanej na wynagrodzenie biegłego tj. kwota 399,86 zł, zgodnie z postanowieniem referendarza sądowego z dnia 23 października 2017 r. Sąd zwrócił uczestniczce pozostałą, niewykorzystaną część zaliczki w kwocie 400,14 zł.

Apelację od postanowienia wnieśli wnioskodawcy, którzy złożyli wniosek o uchylenie postanowienia i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi I instancji, a w szczególności do przekazania sprawy do biegłego specjalisty wyceny wartości nieruchomości, celem oszacowania wynagrodzenia za służebność przesyłu oraz obciążenie uczestniczki kosztami procesu w tym kosztami zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

Postanowieniu zaskarżonemu zarzucili naruszenie przepisu art 231 k.p.c. poprzez naruszenie art. 292kc przez błędne ustalenie faktu przeniesienia posiadania służebności przesyłu ze Skarbu Państwa na poprzednika prawnego uczestniczki (...).

W odpowiedzi na apelację uczestnik wniósł o oddalenie apelacji oraz zasądzenie od wnioskodawcy na rzecz uczestnika kosztów postępowania przed Sądem I instancji, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja okazała się bezzasadna.

Wnioskodawcy w apelacji podnieśli w zasadzie jeden zarzut, iż nie została wykazana przez uczestnika postępowania okoliczność przeniesienia posiadania służebności przesyłu ze Skarbu Państwa na poprzednika prawnego uczestniczki (...). Z dołączonych do akt sprawy dokumentów wynika, iż w 1982 roku do rejestru przedsiębiorstw państwowych zostały wpisane (...). Kolejne dalsze przekształcenia związane z przedsiębiorstwem energetycznych zostały wykazane przez uczestnika. Apelujący zarzucili natomiast, iż brak jest protokołów przekazania posiadania służebności przesyłu. Stanowisko wnioskodawców nie zasługiwało na uwzględnienie. Istotą prawa służebności przesyłu jest uprawnienie przedsiębiorstwa przesyłowego do korzystania z cudzego gruntu w zakresie umożliwiającym eksploatację przechodzących przez ten grunt urządzeń służących do przesyłania pary, gazu, wody czy energii elektrycznej (art. 305 ( 1)k.c.). Do wykazania przeniesienia posiadania tego rodzaju służebności na uczestnika postępowania nie było konieczne udowodnienie przeniesienia przez jego poprzednika prawnego konkretnie oznaczonych urządzeń technicznych, lecz wykazanie, że urządzenia służące do przesyłu mediów w zakresie działalności przedsiębiorstwa przesyłowego, znajdujące się wewnątrz, na lub ponad gruntem, istniały w oznaczonym miejscu i były wykorzystywane do tego celu oraz że działanie to jest kontynuowane przez uczestnika, który przedstawił na tę okoliczność odpis księgi inwentarzowej wskazującej na posiadanie urządzeń technicznych do przesyłu energii. W przypadku linii energetycznej wystarczające jest wykazanie jej trwałego, niepodlegającego zmianom, przebiegu i lokalizacji na nieruchomości obciążonej, natomiast nie ma istotnego znaczenia skład techniczny urządzeń przesyłowych i protokolarne potwierdzenie ich przekazania następcy (vide: postanowienie Sądu Najwyższego - Izba Cywilna z dnia 2 marca 2017 r., (...)). Do posiadania służebnością stosuje się art. 352 k.c. oraz odpowiednio przepisy o posiadaniu rzeczy, w tym m.in. art. 348 k.c., który reguluje przeniesienie tego posiadania. Zgodnie z jego dyspozycją, przeniesienie posiadania następuje przede wszystkim przez wydanie rzeczy. Ustawodawca zrównuje jednak w skutkach prawnych z wręczeniem rzeczy także wydanie dokumentów, które umożliwiają rozporządzenie rzeczą, jak również środków, które dają faktyczną władzę nad rzeczą. Jednocześnie zwrócić należy uwagę, co istotne na gruncie niniejszej sprawy, że przy odpowiednim stosowaniu przepisów, nie można pomijać natury stosunku prawnego, do którego przepisy te należy odnieść. Wobec powyższego w przypadku służebności przesyłu należy mieć na uwadze, iż łączy się ona nierozerwalnie z kwestią własności urządzeń przesyłowych, z których korzystanie wypełnia treść omawianej służebności. Uwzględniając powyższe, przeniesienie własności urządzenia przesyłowego należy uznać za wydanie środka, które daje faktyczną możliwość wykonywania służebności przesyłu. Oznacza to w konsekwencji, iż przeniesienie posiadania owej służebności następuje wskutek zmiany dotychczasowego właściciela urządzeń przesyłowych, w stosunku do których było wykonywane to posiadanie, przy założeniu, iż nowy właściciel w dalszym ciągu wypełnia przesłanki przewidziane dla posiadacza służebności i korzysta z cudzej nieruchomości w zakresie odpowiadającym treści tej służebności. W tym miejscu wskazać należy, że własność urządzenia przesyłowego jako ruchomości oraz służebność przesyłu jako prawa rzeczowe do nieruchomości, o których mowa w art. 55 ( 1) k.c. wchodzą w skład przedsiębiorstwa i zgodnie z art. 55 ( 2) k.c. zostają objęte przez czynność prawną mającą za przedmiot przedsiębiorstwo. Stąd też czynność polegająca na zbyciu lub przekształceniu przedsiębiorstwa rozciąga się także na własność urządzenia przesyłowego, w związku z którym wykonywane są służebności. Innymi słowy: następca prawny przedsiębiorstwa/przedsiębiorcy będącego właścicielem urządzenia przesyłowego, staje się jednocześnie jego następcą prawnym w zakresie obejmującym posiadanie służebności przesyłu. W ocenie Sądu Okręgowego zgromadzona przed Sądem I instancji dokumentacja potwierdza uprawnienie poprzedników prawnych uczestnika do posiadania przedmiotowych urządzeń odpowiadających treści omawianej służebności i rzeczywiście wykorzystujących infrastrukturę do zadań powierzonym w okresie biegu zasiedzenia ( co najmniej od 1982 roku tj. utworzenia (...)). Ubocznie zauważyć należy, iż wnioskodawcy wskazali w apelacji, iż Sąd pierwszej instancji popełnił błąd w ustaleniach faktycznych przyjmując, iż bieg zasiedzenia winien być liczony od 1980 roku, skoro uczestniczka wskazała na przekształcenia podmiotowe od 1982 roku to od tej daty Sąd powinien liczyć termin biegu zasiedzenia. Sąd Okręgowy w tym miejscu zauważa, iż nawet przyjmując początek biegu terminu zasiedzenia 1982 rok, to terminu zasiedzenia upłynął przy złej wierze w 2012 roku a zatem w tym przypadku również nastąpiło zasiedzenie służebności przesyłu.

W okolicznościach przedmiotowej sprawy uznać należy, iż uczestnik wykazał przekształcenia podmiotowe związane z przedsiębiorstwem energetycznym od 1982 roku. Dlatego też należy stwierdzić, iż wraz z przekształceniami podmiotowymi po stronie poprzedników przedsiębiorstwa prowadzonego obecnie przez uczestnika, dochodziło także do przeniesienia posiadania służebności. Nie ulega wątpliwości, iż następstwem najpierw prowadzenia przedsiębiorstwa energetycznego przez Skarb Państwa, potem w ramach przedsiębiorstwa państwowego, a następnie po prywatyzacji przedsiębiorstw energetycznych - dokonanej o akty prawne, a polegającej na powstaniu w miejsce przedsiębiorstw państwowych jednoosobowych spółek akcyjnych Skarbu Państwa, które wstępowały w ich prawa i obowiązki, wszelkie prawa majątkowe i niemajątkowe - była to sukcesja uniwersalna częściowa. Skutek ten dotyczył wszystkich praw składających się na przedsiębiorstwo, choćby nie były wskazane w czynności (akcie administracyjnym) jako jego składniki, także jeżeli strony nie uświadamiały sobie ich istnienia czy przynależności do przedsiębiorstwa. Wyłączenie części z nich wymagało wyraźnego wskazania w akcie przekształcenia (podziału) przedsiębiorstwa państwowego. A zatem, jak wskazuje się w orzecznictwie Sądu Najwyższego, przepisy na podstawie których doszło do przekształceń, przewidywały nie tylko zmianę formy organizacyjno - prawną, ale także przekazanie całego majątku związanego z przenoszoną częścią działalności – ( vide: postanowienie Sądu Najwyższego z 30 stycznia 2014 roku, (...), uchwała Sądu Najwyższego z 19 maja 1992 roku, (...), wyrok Sądu Najwyższego z 8 grudnia 2000 roku, (...)). W rezultacie zatem przejęcia przedmiotowej linii przez kolejne podmioty podpadały pod hipotezę normy wynikającej z art. 176 § 1 k.c. w zw. z art. 292 k.c. Była to bowiem kontynuacja posiadania tej samej służebności przez następujących po sobie jej posiadaczy i ich posiadanie podlega zaliczeniu, skoro nie budzi wątpliwości następstwo prawne pomiędzy kolejnymi osobami prawnymi władającymi przedmiotowymi liniami przesyłowymi (vide: uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 31 maja 2006 roku, (...) i postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 20 stycznia 2015 roku, (...) i tam powołaną dalszą judykaturę).

Sąd Odwoławczy nadto zwraca uwagę, iż w orzecznictwie przyjmuje się, że przejęcie takiego posiadania jest czynnością faktyczną. Poza tym, należy też zasygnalizować wyrażony w piśmiennictwie pogląd, że wszelkie przypadki uwłaszczenia z mocy ustawy oznaczają przeniesienie posiadania (postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 20 stycznia 2015 r., (...)).

Mając powyższe na uwadze Sąd Okręgowy uznał, iż bezpodstawny był zarzut apelujących, iż uczestnik nie wykazał przeniesienia urządzeń przesyłowych ze Skarbu Państwa na poprzednika prawnego uczestnika postępowania.

Co do początkowej daty biegu zasiedzenia to zwrócić należy uwagę, iż uczestnik wskazał na 24 października 1987 roku oraz 5 grudnia 2010 roku. Nie wskazał wprawdzie na początek biegu zasiedzenia 1980 roku, ale zgodnie z uchwałą 7 sędziów Sądu Najwyższego z dnia 11 czerwca 2015 roku (...) stwierdzenie zasiedzenia własności nieruchomości może nastąpić tylko na rzecz osoby wskazanej przez wnioskodawcę lub innego uczestnika postępowania. Odnośnie natomiast daty zasiedzenia to niewątpliwie Sąd nie jest związany z tym zakresie wnioskiem, w szczególności wskazanym początkiem biegu terminu zasiedzenia.

Mając powyższe na uwadze Sąd Okręgowy na podstawie art. 385 k.p.c. w zw. z art. 13§2 k.p.c. apelację oddalił.

O kosztach postępowania apelacyjnego Sąd orzekł na podstawie art. 520 § 2 k.p.c. Interesy wnioskodawców oraz uczestnika postępowania w postępowaniu apelacyjnym były sprzeczne, stąd wnioskodawcy winni zwrócić uczestnikowi postępowania koszty jego udziału w sprawie. Koszty te stanowią wynagrodzenie pełnomocnika procesowego uczestnika w kwocie 240 zł obliczone w wysokości jednokrotnej stawki minimalnej w oparciu o § 10 ust. 1 pkt 1 w zw. z § 5 pkt. 3 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych.

Na podstawie art. 350 §1 i 3 k.p.c. Sąd sprostował oczywistą niedokładność w komparacji zaskarżonego postanowienia poprzez wpisanie pominiętego wnioskodawcy R. K..

Joanna Andrzejak – Kruk Anna Paszyńska – Michałowska Brygida Łagodzińska