Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I ACa 100/18

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 11 października 2018 r.

Sąd Apelacyjny w Krakowie – I Wydział Cywilny

w składzie:

Przewodniczący:

SSA Sławomir Jamróg

Sędziowie:

SSA Józef Wąsik

SSA Grzegorz Krężołek (spr.)

Protokolant:

sekr. sądowy Marta Matys

po rozpoznaniu w dniu 11 października 2018 r. w Krakowie na rozprawie

sprawy z powództwa (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością spółki komandytowej w K.

przeciwko D. J.

o zapłatę

na skutek apelacji pozwanej

od wyroku Sądu Okręgowego w Krakowie

z dnia 28 września 2017 r. sygn. akt I C 787/14

1.  oddala apelację;

2.  zasądza od pozwanej na rzecz strony powodowej kwotę 4.050 zł (cztery tysiące pięćdziesiąt złotych) tytułem kosztów postępowania apelacyjnego.

SSA Grzegorz Krężołek SSA Sławomir Jamróg SSA Józef Wąsik

Sygn. akt I ACa 100/18

UZASADNIENIE

Strona powodowa (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością spółka komandytowa w K. , w pozwie skierowanym przeciwko pozwanej D. J.wniosła o zasądzenie od pozwanej na jej rzecz kwoty 108.402,84 zł wraz z odsetkami ustawowymi, liczonymi od dnia wniesienia pozwu oraz obciążenia jej kosztami procesu.

Uzasadniając swoje roszczenie wskazała , iż jest w posiadaniu weksla wystawionego przez pozwaną na kwotę 108.402,84 zł., której pozwana , mimo prawidłowego doręczenia wezwania do spełnienia tego świadczenia nie zapłaciła.

Nakazem zapłaty z dnia 13 sierpnia 2013 r. wydanym w postępowaniu nakazowym Sąd zobowiązał pozwaną do uiszczenia tej sumy, wraz z odsetkami ustawowymi od dnia 19 lipca 2013 r. do dnia zapłaty oraz kwoty 4.973 zł, tytułem zwrotu kosztów postępowania.

W zarzutach od tego orzeczenia D. J.domagała się uchylenia nakazu, oddalenia powództwa w całości oraz obciążenia strony przeciwnej kosztami procesu.

W uzasadnieniu swojego stanowiska argumentowała , że w dniu 17 czerwca 2013 r. została ona wezwana telefonicznie przez prokurenta spółki do miejsca wykonywania pracy jej mężaE. J., magazynu mieszczącego się przy ul. (...) w S.. Tam grożono jej , że jeżeli nie podpisze wraz z mężem weksla, to sprawa zostanie skierowana do Prokuratury.

Będąc w błędzie i pod wpływem przymusu, nie znając prawa wekslowego, bojąc się o stan zdrowia męża złożyła wraz z nim podpis na tym dokumencie .

Podniosła , iż w dniu 4 lipca 2013 r. złożyła wobec powódki oświadczenie , którym uchyliła się do skutków prawnych oświadczenia woli złożonego na wekslu.

Twierdziła także dokument nie został zaopatrzony , w deklarację wekslową, ani też nie złożyła ona oświadczenia o jego przyjęciu .

Argumentowała , że spółka jest pracodawcą jej męża , który był zatrudniony jako kierownik magazynu , stanowisku z którym związana była [ wespół z innymi pracownikami ], materialna odpowiedzialność za powierzone mienie.

Zgodnie z umową , w której tę odpowiedzialność na siebie przyjął , wszyscy pracownicy magazynu, byli odpowiedzialni za powstałe niedobory w częściach równych, po 1/4 .

W dniu 27 maja 2013 r. przeprowadzona została inwentaryzacja, w wyniku której stwierdzono, że w mieniu spółki powstała, jak twierdziła pozwana , rzekoma , szkoda z tytułu niedoboru towarów w magazynie , w wysokości 108.402,854 zł .

Tym nie miej , dla potwierdzenia faktu jej powstania i rozmiarów , małżonek nie otrzymał żadnych dokumentów , chociaż ubiegał się o nie. Wobec tego negowała, aby w rzeczywistości taki niedobór w majątku spółki w ogóle powstał.

Podkreśliła, iż E. J.nie uczestniczył w czynnościach inwetaryzacyjnych przeprowadzonych w dniu 20 czerwca 2013 r. albowiem w tym czasie przebywał w szpitalu, w związku z uprzednim zasłabnięciem.

Ponadto D. J.podniosła zarzuty formalne wobec dokumentu weksla twierdząc , iż podpisała go w wersji in blanco; weksel jest określony jako weksel własny, a obciąża dwie osoby, w tym pozwaną , nie związaną ze spółką żadnym stosunkiem zobowiązaniowym .

Wyrokiem z dnia 28 września 2017r , Sąd Okręgowy w Krakowie :

- uchylił nakaz zapłaty w postępowaniu nakazowym z dnia 13.08.2013 r. sygn. akt (...)pkt I ],

- zasądził a od pozwanej D. J.na rzecz strony powodowej (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością spółki komandytowej w K. , kwotę 107 340,01 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 13.09.2013 r. do dnia 31.12.2015 r. oraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 1.01.2016 r.[ pkt II ],

-w pozostałym zakresie powództwo oddalił [ pkt III] ,

- zasądził od pozwanej na rzecz strony powodowej kwotę 4973 zł , tytułem kosztów procesu[ pkt IV ] oraz

- nakazał pobrać od D. J.na rzecz Skarbu Państwa - Sądu Okręgowego w Krakowie kwotę 7035,13 zł, tytułem brakującej części wydatków związanych z postępowaniem [pkt V sentencji wyroku].

W ramach ustaleń faktycznych, za nieoporne pomiędzy stronami , Sąd Okręgowy uznał te zgodnie z którymi :

Strona powodowa (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością spółka komandytowa w K. , była pracodawcą E. J., męża pozwanej. Był on zatrudniony na stanowisku kierownika magazynu towarów handlowych przy ul. (...) w S., należącego do spółki.

W dniu 2 stycznia 2009 r. w K. pomiędzy spółką , a pracownikami tego magazynu ; E. J., B. E. , D. Z. i M. Z. , została zawarta umowa o wspólnej odpowiedzialności materialnej.

Na mocy umowy pracodawca powierzył tym pracownikom – działającym łącznie -mienie znajdujące się w magazynie , z obowiązkiem wyliczenia się .

Powierzenie to miało obejmować. :przeprowadzenie inwentaryzacji według stanu na dzień 2 styczeń 2009 r. z udziałem wszystkich pracowników podejmujących się wspólnej odpowiedzialności materialnej oraz podpisanie umowy o takiej odpowiedzialności przez wszystkich pracowników przyjmujących ją.

W umowie pracownicy oświadczyli, iż podejmują się pieczy nad powierzonym mieniem oraz tym , które jakie zostanie w czasie jej obowiązywania dostarczone do magazynu oraz, że przyjmują pełną odpowiedzialność materialną za powierzone mienie i zobowiązują się do wyliczenia się ze wszystkich składników majątkowych.

W §(...) umowy wyrazili zgodę na przyjęcie wspólnej odpowiedzialności materialnej za mienie powierzone im przez pracodawcę do pełnej wysokości szkody materialnej w mieniu, w częściach równych – przy czym zastrzeżono, że w przypadku ustalenia, że szkoda w całości lub części została spowodowana przez jednego z pracowników, za całość lub stosowną część odpowiada tylko sprawca szkody. Mogli uwolnić się od odpowiedzialności, jeżeli wykażą, że szkoda powstała z przyczyn od nich niezależnych.

W § (...) strony przyjęły zasadę, iż każda zmiana w składzie pracowników, którzy przyjęli wspólną odpowiedzialność materialną wymaga zawarcia nowej umowy.

W § (...) zawarto zapis, iż pracownikowi ponoszącemu wspólną odpowiedzialność materialną przysługuje prawo wglądu w rachunkowość pracodawcy, dotyczącą rozliczenia powierzonego mienia.

W zakresie okoliczności spornych , Sąd I instancji ustalił następujące fakty :

W dniu 27 maja 2013 r. w magazynie towarów handlowych przy ul. (...) w S. , przedstawiciele powodowej spółki dokonali kontrolnej inwentaryzacji znajdujących się tam zasobów, poprzez porównanie stanów magazynowych z zapisami ksiąg handlowych.

Po analizie zaistniałych różnic inwentaryzacyjnych , dokonano kompensaty niedoborów i nadwyżek, a zaistniałe różnice w dniu 31 maja 2013 r. zostały wprowadzone do ksiąg handlowych.

Po dokonaniu kompensat, stwierdzono niedobór towarów w postaci głównie opon i akumulatorów (który w późniejszym protokole oszacowano na kwotę 88.678,31 zł), wobec czego wszczęto postępowanie mające wyjaśnić przyczyny zaistniałego stanu rzeczy.

W toku prowadzonego od dnia 31 maja 2013 r. postępowania, kierownik magazynu w S. E. J.był wielokrotnie proszony o wyjaśnienie przyczyn wykrytego niedoboru, w szczególności podczas spotkania w siedzibie spółki w K. w dniu 11 czerwca 2013 r. kiedy to okazano mu pisemny wykaz różnic ilościowych pomiędzy stanem księgowym , a stanem spisu z natury na dzień 27 maja 2013 r. oraz podano jaka jest w przybliżeniu wartość tego ubytku.

We wręczonym mężowi powódki piśmie z dnia 11 czerwca 2013 r. władze powodowej spółki zwróciły się do niego o pisemne wyjaśnienie zaistniałych rozbieżności w terminie do dnia 20 czerwca 2013 r.

Po powrocie do S. E. J.rozpoczął wraz z pozostałymi pracownikami magazynu analizę przyczyn wykazanego niedoboru.

W dniu 17 czerwca 2013 r. przedstawiciele spółki w osobach: S. S., H. S., K. P. oraz Z. P. zjawili się na terenie magazynu w S., celem przeprowadzenia stosownych rozmów wyjaśniających zarówno z jego kierownikiem jak i pozostałymi zatrudnionymi tam pracownikami.

Przekazali E. J., że zebrane przez nich dowody jasno wskazują na wyrządzenie szkody majątkowej w postaci ubytku towarów znajdujących się w magazynie zastrzegając jednocześnie, iż są skłonni odstąpić od złożenia zawiadomienia o podejrzeniu popełnienia przestępstwa i zainicjowania postępowania karnego w sytuacji, gdy szkoda zostanie naprawiona. Podczas tego spotkania w dniu 17 czerwca 2013 r, .mąż pozwanej , obawiając się ewentualnych konsekwencji karnych oraz zwolnień pozostałych pracowników magazynu – złożył pisemne oświadczenie, w którym przyznał się, iż naraził powodową spółkę na straty i zobowiązał się do rozliczenia stwierdzonych rozbieżności inwentaryzacyjnych do kwoty 108.402,94 zł.

W związku z przyznaniem się E. J., przedstawiciele powodowej spółki wręczyli wypełniony przez nich weksel własny – opatrzony datą jego wystawienia: 17 czerwca 2013 r., miejscem jego wystawienia: K., ul. (...), zastrzeżeniem „bez protestu” oraz sumą wekslową: 108.402,84 zł. Wpisana na wekslu suma odpowiadała wartości brutto stwierdzonego w magazynie niedoboru asortymentowego.

Kierownik magazynu dokument ten wówczas podpisał. Wiedząc , że pozostaje on w związku małżeńskim z pozwaną D. J.[która pracowała wówczas jako główna księgowa w szkole w S., która wynajmowała powodowej spółce swoje pomieszczenia na cele magazynu] , przedstawiciele strony powodowej poprosili, aby również ona złożyła podpis na dokumencie weksla.

Poinformowana o powstałym w magazynie niedoborze towarów, a także o fakcie wzięcia przez męża odpowiedzialności za ten stan rzeczy na siebie , także pozwana [mająca wyższe wykształcenie prawnicze] , podpisała przedłożony jej dokument .

W związku z zaistniałą sytuacją mąż pozwanej został dyscyplinarnie zwolniony z pracy w spółce.

Zarządzeniem z dnia 17 czerwca 2013 r. jej władze zdecydowały o przeprowadzeniu w dniu 20 czerwca 2013 r. nadzwyczajnej inwentaryzacji zdawczo-odbiorczej w magazynie przy ul. (...) w S., której celem miało być:

ustalenie rzeczywistego stanu zapasów towarów handlowych i materiałów oraz środków pieniężnych, ocena przydatności gospodarczej posiadanych przez jednostkę zapasów, przyjęcie stanów magazynowych przez przyjmujących odpowiedzialność materialną pracowników oraz rozliczenie umów o wspólnej odpowiedzialności materialnej z dnia 27 maja 2013r.

Po zakończonym dniu pracy , w dniu 17 czerwca 2013 r., zabezpieczono magazyn dokonując komisyjnego zamknięcia, wymiany i rozdziału kluczy. O powyższym powodowa spółka poinformowała E. J.z zastrzeżeniem, iż ma możliwość kontynuacji wyjaśnień zgodnie z pismem z dnia 11 czerwca 2013 r. w szczególności poprzez udział w zarządzonej inwentaryzacji.

W związku z faktem, iż w okresie od 20 do 27 czerwca 2013 r. przebywał w szpitalu, nie wziął on udziału w inwentaryzacji z dnia 20 czerwca 2013 r. Reprezentowała go córka.

W sporządzonym protokole z inwentaryzacji stwierdzono brak w kasie magazynu gotówki w kwocie 14.337,74 zł, którym to brakiem imiennie obciążono męża pozwanej.

W kolejnych pismach: z dnia 4 lipca 2013 r., 9 września 2013 r. oraz 10 marca 2014 r. E. J.zwracał się do powodowej spółki z prośbą o przesłanie mu arkuszy spisu z natury z inwentaryzacji przeprowadzonej w dniu 27 maja 2013 r. i w dniu 20 czerwca 2013 r. wraz z wykazem różnic inwentaryzacyjnych i protokołami weryfikacji, celem ewentualnego ustosunkowania się do tychże różnic.

Ponadto Sad I instancji ustalił , że dniu 4 lipca 2013 r. pozwana złożyła” protest” od weksla wystawionego w dniu 17 czerwca 2013 r. w S. na kwotę 108.402,84 zł, w którym oświadczyła, iż „cofa się” od skutków prawnych oświadczenia woli złożonego w tym dokumencie z uwagi na fakt, że oświadczenie woli zostało przez nią złożone pod wpływem błędu i podstępu drugiej strony.

W treści tego oświadczenia wskazała, iż prokurent powodowej spółki oświadczyła jej, że w przypadku gdy podpisze weksel spółka nie skieruje sprawy do Urzędu Prokuratorskiego przeciwko jej mężowi E. J.i w ten sposób podstępnie wymusiła na niej jego podpisanie . Podnosiła, , iż nie została w żaden sposób pouczona o konsekwencjach prawnych i skutkach złożonego podpisu – w związku z tym działała pod przymusem , nie wiedząc jakiemu celowi dokument ten ma służyć. Oświadczyła też , że nie podpisała żadnej deklaracji wekslowej, ani nie złożyła oświadczenia o „przyjęciu weksla”, ani też „oświadczenia” o „poręczeniu”.

Rzeczywista łączna wartość niedoboru towarów w magazynie powódki przy ul. (...) w S. - stwierdzonego podczas inwentaryzacji w dniu 27 maja 2013 r. - wyniosła 107.340,01 zł brutto.

Na podstawie tych ustaleń , dokonując oceny prawnej roszczenia strony powodowej , Sąd Okręgowy uznał je za, w przeważającej części, uzasadnione.

Reasumując obszerne redakcyjnie jego stanowisko ,w którym odniósł się do wszystkich zarzutów, , którymi przed tym żądaniem (...)broniła się D. J., Sąd I instancji uznał ,że :

- weksel , który podpisał jej małżonek , a na którym ona później także złożyła swój podpis , w chwili dokonywania tych czynności, był wekslem zupełnym,

- twierdzenia pozwanej , wsparte złożoną w toku procesu relacją jej męża , iż nie wiedzieli jakiej treści dokument podpisują nie są wiarygodne , zważywszy na treść innych dowodów , w szczególności osobowych . Wynika z nich , w sposób dla Sądu Okręgowego nie budzący wątpliwości , że jeszcze przed tym zdarzeniem mąż pozwanej zdawał sobie sprawę z tego, jakie zarzuty są wobec niego kierowane przez spółkę , w związku z ujawnieniem niedoboru w magazynie.

W normalnym biegu zdarzeń musiał on , jak wskazuje Sąd , o tych okolicznościach informować żonę,

- niezasadny jest ten zarzut D. J.w ramach którego twierdziła , że podpis złożony na dokumencie jest podpisem „ grzecznościowym „. Jako osoba z wykształceniem prawniczym , pełniąca funkcję księgowej , musiała sobie zdawać sprawę jakie ma on znaczenie z punktu widzenia przyjęcia na siebie odpowiedzialności za dług męża,

- pozwana nie wykazała , że jej mąż nie ponosił odpowiedzialności materialnej za szkodę wyrządzoną w mieniu powodowej spółki, ani tego ,iż szkoda pozwanej nie powstała z przyczyn od kierownika magazynu niezależnych .

Wniosek przeciwny wynika zarówno z zeznań przesłuchanych w sprawie świadków w tym E. J.oraz treści pisemnego oświadczenia jakie złożył wobec przedstawicieli (...), przyjmując na siebie w całości , jednoosobową , odpowiedzialność za stwierdzony niedobór w magazynie, którym kierował.

- nie dowiodła tego , że podpis ten został złożony przez nią w warunkach groźby czy jako efekt podstępnego działania przedstawicieli drugiej strony , w tym w szczególności prokurenta spółki (...),

- wobec zarzutu pozwanej , iż z powódką nie wiązał jej żaden stosunek zobowiązaniowy na podstawie , którego (...)mogłaby skutecznie domagać się od niej spełnienia świadczenia dochodzonego pozwem , Sąd I instancji dokonał analizy znaczenia złożenia przez nią tego podpisu.

W świetle ustalonych w sprawie okoliczności stanął na stanowisku , iż nie może on zastać potraktowany jako wyraz przyjęcia przez pozwaną odpowiedzialności o charakterze wekslowym. Nie może zostać on potraktowany w szczególności jako poręczenie wekslowe.

Nie świadczy on także o przyjęciu przez nią długu męża, ani też zawarcia z powódką umowy poręczenia według przepisów kodeksu cywilnego.

Zdaniem Sądu Okręgowego działanie pozwanej należy zakwalifikować jako kumulatywne przystąpienie do długu męża , co jest możliwe w odwołaniu się do wynikającej z art. 353 1 kc zasady swobody umów.

Przystąpienie to spowodowało , żeD. J.- obok męża- stała się dodatkowym dłużnikiem powodowej spółki , którego odpowiedzialność za dług ma charakter odpowiedzialności solidarnej z dłużnikiem pierwotnym, którego zgoda , jako warunek powstania jego skutków, nie jest konieczna.

Ten wniosek prawny, w zakresie źródła oraz charakteru więzi obligacyjnej pomiedzy stronami sporu z której ma wynikać odpowiedzialność pozwanej wobec powódki , zdecydował o dalszej części rozważań Sądu Okręgowego w ramach których dokonał oceny zakresu tej odpowiedzialności przez pryzmat treści stosunku , który był podstawą zobowiązania E. J.wobec jego byłego pracodawcy - powódki.

W tym zakresie uznał , odwołując się do uznanej za w pełni wiarygodną opinii biegłego z zakresu finansów i księgowości , L. B. , że rozmiar ilościowy długu , za który pozwana odpowiada, zamyka się w kwocie 107 340, 01 zł.

Suma ta jest od niej stronie powodowej należna wraz z ustawowymi odsetkami , począwszy od dnia 13 września 2013r.

Określając w ten sposób początek stanu opóźnienia w spełnieniu świadczenia przez pozwaną , przyjął , że uwzględniwszy , iż odpis pozwu został D. J. doręczony 29 sierpnia 2013r , to w ciągu kolejnych 14 dni powinna była swoje zobowiązanie wobec spółki (...) wykonać . Bezskuteczny upływ tego terminu skutkował powstaniem stanu opóźnienia.

W konsekwencji przedstawionej oceny, Sąd Okręgowy orzekł o uchyleniu uprzednio wydanego nakazu oraz określeniu zakresu odpowiedzialności pozwanej , zgodnie z treścią pkt II wyroku , w pozostałym zakresie uznając żądanie powódki za nieusprawiedliwione.

Podstawą rozstrzygnięcia o kosztach procesu była norma art. 98§ 1 i 3 kpc

Natomiast podstawą rozstrzygnięcia o obowiązku pokrycia wydatków związanych z postępowaniem była norma art113 ust. 1 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych. Wynik procesu zdecydował o tym , że została nimi w całości obciążona D. J..


Apelację od tego orzeczenia złożyła pozwana , i obejmując jej zakresem całość rozstrzygnięcia , w pierwszej kolejności postulowała wydanie przez Sąd II instancji wyroku reformatoryjnego w ramach , którego powództwo zostanie oddalone.

Jako wniosek ewentualny sformułowała żądanie uchylenia wyroku i przekazania sprawy Sądowi I instancji do ponownego rozpoznania.

Środek odwoławczy został oparty na następujących zarzutach :

- nie wyjaśnienia wszystkich istotnych okoliczności sprawy , co było następstwem niedopuszczenia przez Sąd Okręgowy dowodów dla wykazania stanu zdrowia męża powódki , w dacie przyjmowania na siebie zobowiązania za powstały niedobór oraz nie uwzględnienia przezeń , że składając podpis pod dokumentem weksla , skarżąca działała pod wpływem przymusu i groźby, którą sformułowali wobec niej członkowie zarządu powódki, a w szczególności H. S.

- sprzeczności istotnych okoliczności sprawy z treścią zebranego w sprawie materiału dowodowego.

Realizacji tej wady apelująca upatrywała w tym , że Sąd Okręgowy nie uwzględnił , że zgodnie z treścią umowy o odpowiedzialności materialnej , którą zawarli ze spółką pracownicy magazynu w S. ,ich odpowiedzialność za powstały ewentualnie niedobór , była podzielona po 1/ 4 części. Zatem skala odpowiedzialności jej małżonka powinna zamknąć się - przy ustalonym w sprawie rozmiarze niedoboru jako kwoty 107 304, 01 zł , kwotą 26 826 zł

W ramach tego zarzutu skarżąca podnosiła także , że powódka powinna skierować swoje żądanie restytucyjne w pierwszej kolejności wobec jej męża , jako zobowiązanego z weksla.

- naruszenia prawa procesowego , a to art. 233 kpc przez przekroczenie granic swobodnej oceny dowodów ,

- naruszenie prawa materialnego - art. 10 , 101 i 101 prawa wekslowego przez nieprawidłową wykładnie tych norm.

Strona powodowa domagała się oddalenia apelacji i zasądzenia na jej rzecz od powódki kosztów postępowania apelacyjnego.

Rozpoznając apelację , Sąd Apelacyjny rozważył :

Środek odwoławczy D. J.nie jest uzasadniony i podlega oddaleniu.

Na wstępie zauważyć należy , że pozwana zaskarża wyrok Sądu Okręgowego w całości mimo , że w części jej obrona przed roszczeniem spółki (...) okazała się zasadna, a powództwo uległo oddaleniu. Taki stan rzeczy ,w tym zakresie, usprawiedliwia oddalenie apelacji właśnie na tej podstawie.

W pozostałej części apelacja nie jest trafna dla braku dostatecznych podstaw do podzielenia zarzutów , na których opiera się jej konstrukcja.

Nie ma racji skarżąca , powołując zarzut procesowy naruszenia art. 233 kpc [niewadliwie chodziło jej o pierwszą z jednostek redakcyjnych tej normy ] , wobec przekroczenia przez Sąd niższej instancji , granic swobodnej oceny dowodów.

Na wstępie oceny tego zarzutu przypomnieć należy , odwołując się do utrwalonego i podzielanego przez skład Sądu Apelacyjnego rozstrzygającego sprawę , stanowiska Sądu Najwyższego , wypracowanego na tle wykładni art. 233 §1 kpc , iż jego skuteczne postawienie wymaga od strony wykazania na czym , w odniesieniu do zindywidualizowanych dowodów polegała nieprawidłowość postępowania Sądu, w zakresie ich oceny i poczynionych na jej podstawie ustaleń.

W szczególności strona ma wykazać dlaczego obdarzenie jednych dowodów wiarygodnością czy uznanie, w odróżnieniu od innych, szczególnego ich znaczenia dla dokonanych ustaleń , nie da się pogodzić z regułami doświadczenia życiowego i [lub ] zasadami logicznego rozumowania , czy też przewidzianymi przez procedurę regułami dowodzenia.

Nie oparcie stawianego zarzutu na tych zasadach , wyklucza uznanie go za usprawiedliwiony, pozostając dowolną , nie doniosłą z tego punktu widzenia polemiką oceną i ustaleniami Sądu niższej instancji.

/ por. w tej materii , wyrażające podobne stanowisko , powołane tylko przykładowo, orzeczenia Sądu Najwyższego z 23 stycznia 2001, sygn. IV CKN 970/00 i z 6 lipca 2005 , sygn. III CK 3/05 , obydwa powołane za zbiorem Lex/

Ponadto nie można tracić z pola widzenia również , że swobodna ocena dowodów stanowi jeden z podstawowych elementów składających się na jurysdykcyjną kompetencję Sądu , który dowody bezpośrednio przeprowadza.

Ma to m. in. i takie następstwo , że nawet w sytuacji w której z treści dowodów można , w zakresie ustaleń , wyprowadzić równie logiczne , chociaż przeciwne do przyjętych przez Sąd I instancji wnioski , to zarzut naruszenia normy art. 233 §1 kpc , pomimo to , nie zostanie uznany za usprawiedliwiony.

Dopóty , dopóki ocena przeprowadzona przez Sąd ocena mieści się w granicach wyznaczonych przez tę normę procesową i nie doznały naruszenia wskazane tam jej kryteria , Sąd Odwoławczy obowiązany jest ocenę tę , a co za tym idzie także wnioski z niej wynikające dla ustalań faktycznych , aprobować .

To, w jaki sposób apelująca motywuje ten zarzut , wyklucza jego podzielenie.

Krytyka tej oceny , którą przeprowadził Sąd Okręgowy ogranicza się i wyczerpuje , w przeciwstawieniu jej oceny własnej , jej zdaniem poprawnej . Przy tym nie jest wiadomym dlaczego ocena Sądu miałby być z punktu widzenia jej kryteriów ustawowych , w odniesieniu do któregokolwiek z dowodów z tymi kryteriami niezgodna.

Treść motywacji , którą posłużyła się D. J., wskazuje przy tym , że łączy ona ów zarzut z zarzutem sprzeczności istotnych ustaleń z treścią materiału dowodowego oraz zarzutem niewyjaśnienia wszystkich istotnych okoliczności faktycznych doniosłych dla rozstrzygnięcia

Odpierając zatem zarzut wymieniony w pierwszej kolejności z przyczyn o których była mowa , także i dwa pozostałe nie mogły zostać przez Sąd II instancji uznane za trafne.

W odniesieniu do zarzutu niewyjaśnienia okoliczności sprawy stwierdzić należy , że nie można upatrywać jego realizacji w niedopuszczeniu dowodu z dokumentów mających potwierdzić stan zdrowia męża powódki w dniu 17 czerwca 2013r , kiedy składał podpisy pod oświadczeniem , w którym przyjął na siebie odpowiedzialność za niedobór i na dokumencie weksla.

Decyzja procesowa Sądu I instancji, z którą nie był związany zarzut naruszenia przepisów postępowania oparty na 162 kpc , była poprawna wobec treści innych, zgromadzonych w sprawie dowodów z których wynika , że w tym czasie stan zdrowia E. J.nie był taki , aby uniemożliwiał mu w pełni świadomie i z rozeznaniem przyjęcie na siebie odpowiedzialności za stwierdzoną szkodę.

Stan zdrowia męża skarżącej pogorszył się dopiero po tej dacie , skutkując pobytem w szpitalu , który , jak wynika niekwestowanej części ustaleń , uniemożliwił mu wzięcie udziału w czynnościach inwentaryzacyjnych w magazynie , mających miejsce od 20 do 27 czerwca 2013r . Reprezentowała go przy nich córka.

Zgodność tych okoliczności z rzeczywistym stanem rzeczy w dniu podpisywania tych dokumentów potwierdziła także relacja E. J. /elektroniczny zapis rozprawy z dnia 9 lutego 2015r – k. 214 akt/ , w ramach której nie powoływał się na to , aby ówczesny jego stan somatyczny ograniczał możliwość świadomego podjęcia przez niego, w warunkach potwierdzenia swojej odpowiedzialności za ujawniony niedobór, decyzji co do zaciągnięcia zobowiązania mającego zapewnić wyrównanie szkody powódce.

Oceny tej nie zmienia fakt , że Sąd odmówił przeprowadzenia ponownego przesłuchania męża skarżącej , skoro uznał , iż jego ponowna relacja nie jest , w świetle treści dotąd zgromadzonego materiału , niezbędną dla wydania końcowego orzeczenia.

Twierdzenie apelującej o tym , że jej mąż działał wówczas w stanie ograniczonej poczytalności jest przy tym stwierdzeniem , w świetle tych dowodów, stwierdzeniem całkowicie dowolnym. Potwierdzenie takiego stanu wymaiłoby przeprowadzenia dowodu z opinii biegłego lekarza odpowiedniej specjalności . Taki wniosek nie był przez D. J. formułowany.

Bez znaczenia dla takiej oceny stawianego zarzutu pozostaje to , że apelująca nie jest z wykształcenia prawnikiem , skoro już [ potwierdzone w motywach apelacji ] , jej długoletnie doświadczenie jako księgowej , a potem także głównej księgowej w placówce oświatowej , wyklucza podzielenie zapatrywania zgodnie z którym nie wiedziała , że zaciąga zobowiązanie , składając na dokumencie weksla swój podpis.

Już w tym miejscu wskazując , iż Sąd Apelacyjny podziela pogląd Sądu Okręgowego co do tego , że w ten sposób D. J.nie zobowiązywała się wekslowo ale przystąpiła do długu męża, dostrzec należy , że z okoliczności ustalonych w sprawie wynika , że przed złożeniem oświadczenia w tej formie , pozwana była informowana najpierw przez męża [ który poszedł po nią do miejsca pracy , a następnie przyprowadził na miejsce dokonania czynności ] , następnie przez przedstawicieli powódki o zaistniałej sytuacji co do ujawnionego niedoboru i o tym , że małżonek przyjął na siebie obowiązek wyrównania jego równowartości. - podpisując oświadczenie i dokument weksla.

Weryfikowany zarzut nie jest uzasadniony też , jak chciałaby tego apelująca , odwołując się do swojego stanowiska , iż zobowiązywała się wobec strony pozwanej w warunkach [ bezprawnej ] groźby i postępu wywołanego przez członków zarządu (...)w tym w szczególności H. S., wobec nie przyjęcia przez Sad I instancji takiej kwalifikacji jej zachowania.

Sąd II instancji podziela bowiem stanowisko Sądu I instancji , że D. J. nie wykazała w sporze takich faktów , które mogłyby potwierdzać zrealizowanie tych wad jej oświadczenia woli.

Wobec tego już tylko na marginesie należy zauważyć , że nie można uznać za bezprawną groźbę, wskazanie na możliwość wdrożenia wobec sprawcy niedoboru [który przyznał , że niedobór ten spowodował ], postępowania karnego. Jest to możliwość mieszcząca się w sposób oczywisty w granicach porządku prawnego.

Tym bardziej nie można zasadnie oceniać , że ustalone w sprawie okoliczności dotyczące sposobu postępowania przedstawicieli władz spółki (...) , wobec ujawnienia braków asortymentowych w magazynie w S., mogły być kwalifikowane jako działanie podstępne, prowadzące do błędu w zakresie treści czynności prawnej , dokonanej przez skarżącą, na podstawie której przystąpiła do długu męża. Stąd też pozbawionym doniosłości dla oceny roszczenia powódki , jest jej oświadczenie z 4 lipca 2013r , nazywane „ protest „

Nie ma racji pozwana formułując zarzut sprzeczności istotnych ustaleń z treścią zebranego w sprawie materiału dowodowego.

Jego realizacji upatrując w nieuwzględnieniu przez Sąd I instancji treści umowy pomiedzy powódką a pracownikami magazynu w S., która jej zdaniem wskazuje na jedynie częściową [ ograniczoną ] odpowiedzialność jej męża za wyrównanie szkody w powierzonym mieniu.

Skarżąca nie uwzględnia bowiem , iż z umowy tej , jak ustala Sąd Okręgowy - w sposób przez nią nie kwestionowany - w warunkach gdy szkoda / niedobór / powstała z przyczyn dotyczących jednego spośród współodpowiedzialnych materialnie , tylko on za jej wyrównanie odpowiada z wyłączeniem pozostałych.

Gdy treść tego postanowienia umownego połączy się z oświadczeniem E. J.z 17 czerwca 2013 r / k. 187 akt / , iż taką jednoosobową odpowiedzialność za ujawnione braki magazynowe przyjmuje , zarzut skarżącej jako niezasadny , podlega odparciu .

Oświadczenie to , szczególnie w warunkach , gdy ostateczna wartość niedoboru , co wynika z opinii biegłego przeprowadzonej w postępowaniu rozpoznawczym , jest niższa aniżeli ta , do której zobowiązywał się , w nim wyrównać szkodę kierownik magazynu , czyni niedoniosłą dla rozstrzygnięcia , eksponowaną w apelacji kwestię braku odpowiedzi powódki na postulaty E. J.co do przedstawienia mu materiałów z zasadniczej inwentaryzacji odbytej w magazynie przy ul. (...) w S. w dniach 20-27 czerwca 2013r.

Niezasadność omówionych zarzutów powoduje , że ustalenia, które Sąd Okręgowy uczynił podstawą faktyczną kontrolowanego instancyjnie odrzeczenia , jako prawidłowe i kompletne , Sąd II instancji przyjmuje za własne.

Pozwana kwestionuje także tę część rozstrzygnięcia , która odnosi się do rozliczenia kosztów procesu pomiedzy stronami.

Nie łączy tej krytyki z zarzutem naruszenia konkretnej normy procesowej . Brak ten , w warunkach gdy Sąd rozpoznający apelację jest związany zarzutami tej natury , już decyduje o tym , iż stanowisko skarżącej nie jest zasadne.

Zatem tylko uzupełniająco należy zauważyć , że po myśli art. 100 kpc , w sytuacji gdy tylko niewielka [ jak w rozpoznawanej sprawie ] część roszczenia nie została uwzględniona, powódka może uzyskać od przeciwnika procesowego zwrot celowo poniesionych w postępowaniu kosztów

Nie są uzasadnione zarzuty naruszenia prawa materialnego.

W pierwszej kolejności zauważyć należy , iż są one wadliwie skonstruowane.

O naruszeniu takich norm pod postacią błędnej wykładni , można mówić wówczas . gdy poddaje się krytyce to , w jaki sposób Sąd orzekający interpretuje ich treść, bez jakiegokolwiek nawiązania do okoliczności faktycznych ustalonych w rozstrzyganej sprawie.

W warunkach, gdy odwołując się do naruszenia prawa materialnego , skarżący wiąże błąd Sądu z faktami ustalonymi w sprawie , mamy do czynienia z błędem subsumpcji, a zatem niewłaściwego zastosowania normy materialnej.

Zważywszy na to jak postawiony zarzut jest motywowany w środku odwoławczym pozwanej , stwierdzić trzeba , iż zarzucana przez nią wada jest wadą niewłaściwego zastosowania wymienionych przez nią norm prawa wekslowego.

Pomijając nawet tę konstrukcyjną nieprawidłowość , ocenić należy , że zarzut D. J.nie jest trafny dlatego ,że w odniesieniu do zobowiązania pozwanej , które jest podstawą roszczenia dochodzonego pozwem przepisy prawa wekslowego nie mają zastosowania.

Z ustaleń dokonanych w sprawie wynika , że w sytuacji gdy wstępna inwentaryzacja w magazynie , którym kierował E. J.wykazała niedobór materiałowy i gotówkowy , oświadczeniem z 17 czerwca 2013r potwierdził on ten fakt , przyjął na siebie wyłączną odpowiedzialności za ten stan rzeczy , a nadto zobowiązał się do pokrycia wynikającej z tego tytułu dla powódki szkody do kwoty określonej w tym oświadczeniu.

Biorąc pod uwagę ten fakt , a także okoliczności towarzyszące tej wstępnej weryfikacji stanu magazynu , przygotowania oświadczenia podpisanego przez męża pozwanej jak również związanych z przedstawieniem mu do podpisu , wypełnionego przez przedstawicieli strony powodowej weksla , usprawiedliwionym jest przyjęcie , iż weksel ten stanowił zabezpieczenie spłaty zobowiązania , które E. J.zaciągnął wobec spółki (...) , na podstawie oświadczenia o przyjęciu na siebie odpowiedzialności za stwierdzoną szkodę w mieniu spółki.

Z innej części ustaleń dotyczących tego , kiedy i w jakich okolicznościach o fakcie niedoboru i zobowiązaniu męża oraz podpisaniu przezeń weksla , dowiedziała się D. J.oraz jakie były przyczyny dla których zdecydowała się na złożenie podpisu na dokumencie [ weksla], podpis ten nie jest podstawa dla oceny , iż pozwana zobowiązała się wekslowo wobec strony przeciwnej.

W ten sposób przestąpiła do długu męża , którego podstawą było zobowiązanie wynikające z jego oświadczenia wobec spółki z 17 czerwca 2013 r.

W wyniku tego przestąpienia nie powstał żaden nowy stosunek zobowiązaniowy pomiędzy E. J., jego żoną i powodową spółką , a jedynie zobowiązanie wynikające ze wskazanego wyżej oświadczenia stało się zobowiązaniem własnym D. J., za którego wykonanie odpowiada solidarnie ze swoim mężem.

W ten sposób sytuacja wierzyciela - powodowej spółki - uległa umocnieniu albowiem przytępienie takie , mając charakter gwarancyjny wobec uprawnień wierzyciela , zwiększyło liczbę podmiotów od których spółka (...) mogła skutecznie domagać się zaspokojenia świadczenia, mającego kompensować powstały niedobór.

O tym , że taka właśnie była, ostatecznie przyjęta przez Sąd Okręgowy, podstawa odpowiedzialności pozwanej , świadczy też pośrednio fakt , że rozmiar ilościowy długu pozwanej wobec spółki (...) został określony niezależnie od wskazanej w dokumencie weksla sumy wekslowej .

Sąd I instancji oznaczył jego rozmiar po stronie D. J. w oparciu o opinię biegłego , który analizował dokumenty pozwalające na asortymentowe i wartościowe określenie rzeczywistego wymiaru szkody w mieniu powierzonym pracownikom magazynu , w czasie kiedy niedobór powstał.

Sąd I instancji zatem, nawiązując wprost do treści oświadczenia E. J. zakwalifikował je jako źródło odpowiedzialności przystępującej do wynikającego z jego treści zobowiązania długu, żony kierownika magazynu.

Dodatkowo , rozważając zakres odpowiedzialności D. J.wskazać trzeba , że opinia biegłego z zakresu księgowości i finansów , którą Sąd I instancji uczynił podstawą określenia sumy obciążającej skarżącą nie została przez nią skutecznie podważona , a opracowanie to , mimo zarzutów pozwanej , ostatecznie podtrzymane przez jego autorkę, trafnie zostało uznane przez Sąd Okręgowy za mające walory pozwalające na uczynienie z niego podstawy dokonania ustaleń doniosłych dla rozstrzygnięcia.

Z poddanych przyczyn , w uznaniu , iż żaden z podniesionych zarzutów apelacyjnych nie jest trafny , oparty na nich środek odwoławczy Sad II instancji oddalił , na podstawie art. 385 kpc.

Podstawą rozstrzygnięcia o kosztach postępowania apelacyjnego była norma art. 98 §1 i 3 kpc w zw z art. 108 § 1 i 391 § i wynikająca z niej zasada odpowiedzialności za wynik sprawy.

Uwzględniwszy wartość przedmiotu zaskarżenia oraz fakt zastępstwa strony powodowej przez profesjonalnego pełnomocnika będącego radca prawnym , kwota należna spółce (...) od przegrywającej porwanej, została ustalona na podstawie §2 pkt 6 w zw z §10 ust. 1 pkt 2 Rozporządzenia MS w sprawie opłat za czynności radców prawnych z 22 października 2015 [ jedn. tekst z 2018 poz. 265]

SSA Grzegorz Krężołek SSA Sławomir Jamróg SSA Józef Wąsik