Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II W 17/19

(...)468/18

Dnia (...) roku

WYROK ZAOCZNY

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Sąd Rejonowy w Nowym Dworze Mazowieckim II Wydział Karny w składzie:

Przewodnicząca – SSR Justyna Żbikowska

Protokolant – Ewa Przerwa

po rozpoznaniu w dniu (...) roku

sprawy (...)

syna (...) i (...)

urodzonego (...) w (...)

obwinionego o to, że:

w bliżej nieustalonym czasie, jednak nie później niż do dnia (...) roku, w miejscowości (...), ul. (...), prowadził dokumentację rachunkową podatników bez wymaganego zgłoszenia do ewidencji działalności gospodarczej,

tj. o wykroczenie z art. 60 1 § 1 kw

o r z e k a

1. uznaje obwinionego (...) za winnego popełnienia zarzucanego mu czynu wyczerpującego znamiona wykroczenia z art. 60 1 § 1 kw i za to na podstawie art. 60 1 § 1 kw wymierza obwinionemu karę grzywny w wysokości 600 (sześćset) złotych;

2. na podstawie art. 121 § 1 kpw w zw. z art. 624 § 1 kpk zwalnia obwinionego z kosztów postępowania przejmując je na rachunek Skarbu Państwa.

Sygn. akt II W 17/19

UZASADNIENIE

Na podstawie całokształtu materiału dowodowego zgromadzonego i ujawnionego
w niniejszej sprawie ustalono następujący stan faktyczny:

(...), (...), (...) , (...) i (...) prowadzą w swoim imieniu działalności gospodarcze z różnego zakresu.
W celach rozliczeń księgowych i podatkowych swych działalności zawarli oni umowy
z (...), prowadzącym działalność z zakresu usług prawno-księgowych i ubezpieczeń w (...) przy ul. (...). (...) na ich rzecz miał prowadzić księgi przychodów i rozchodów, wypełniać deklaracje podatkowe oraz gromadzić
i przechowywać dokumentacje księgowe. Był też upoważniany do reprezentowania swoich klientów i przedstawiania za nich ich rachunków i dokumentów księgowych przed uprawnionymi organami. Za wykonane usługi zgodnie z zawartymi umowami (...) otrzymywał wynagrodzenie pieniężne. Wynagrodzenie było płatne w stałej kwocie około 200-250 złotych co miesiąc bądź za wykonanie konkretnej usługi z katalogu czynności określonego w umowie. (...) niekiedy był też rozliczany przez klientów w formie usługi za usługę. Współpraca (...) z wskazanymi klientami trwała do (...) r. W całym tym okresie współpracy (...) prowadził swoją działalność bez wymaganego, uprzedniego wpisu do Centralnej Ewidencji i Informacji o Działalności Gospodarczej.

(...) ma (...) lat i (...) (...).

Powyższy stan faktyczny ustalono na podstawie zawiadomienia (k. 1-2), kopii umów (k. 3, k. 4, k. 7), karty karnej (k. 35), zeznań świadka (...) (k. 5-6), zeznań świadka (...) (k. 8-9), zeznań świadka (...) (k. 10-11), zeznań świadka (...) (k. 12-13), zeznań świadka (...) (k. 14-15) oraz częściowo wyjaśnień obwinionego (...) (k. 16-17).

Przesłuchiwany w ramach czynności wyjaśniających obwiniony (...) nie przyznał się do zarzucanego mu wykroczenia i wyjaśnił, że prowadził on usługi księgowe dobrowolnie, gdzie czasami otrzymał za nie wynagrodzenie w kwocie 200 złotych.
Z (...) rozliczał się „barterowo”, to jest (...) za usługi księgowe naprawiał mu samochód. Tak samo rozliczał się z (...) oraz (...). W zamian za pomoc (...) pomagał mu w pracach związanych z utrzymaniem domu, zaś (...) pomagała mu w sprawach związanych z językiem angielskim. Od (...) otrzymywał zaś drzewo do rozpałki. Obwiniony wskazał, że nie istnieją dokumenty potwierdzające otrzymanie przez niego wynagrodzenia. Stwierdził ponadto, że każdy podatnik ma prawo dowolnie wyznaczyć osobę, która będzie prowadziła jego księgowość i wyznacza to umowa między podatnikiem
a księgowym.

Sąd zważył, co następuje:

Wyjaśnienia obwinionego (...) zasługują na wiarę jedynie w tej części, w jakiej korespondują z ustalonym przez Sąd na podstawie pozostałych, a uznanych za wiarygodne, dowodów stanem faktycznym. Prawdą jest zatem, że (...) prowadził usługi księgowe świadkom (...), (...), (...), (...) oraz (...)
i dokonywał rozliczeń podatkowych ich działalności gospodarczej. W tym celu otrzymywał on od nich dokumentację księgową i wypełniał w ich imieniu deklaracje podatkowe. Okoliczności te zostały potwierdzone zeznaniami świadków, a także w żaden sposób nie zaprzeczał im sam obwiniony, który wręcz wskazywał, że każdy ma prawo dowolnie wyznaczyć swojego księgowego i zawrzeć z nim umowę. Nie można też podważyć twierdzeń obwinionego, w których zaznaczył, że ze świadkami rozliczał się „barterowo”, to jest usługa za usługę. Wydaje się bowiem zgodne z doświadczeniem życiowym i zasadami logiki, że obwiniony mógł korzystać z różnych usług oferowanych przez jego klientów, być może nawet w ramach rozliczenia za prowadzone przez niego usługi księgowe. Nie ma to jednak większego znaczenia w sytuacji, gdy po pierwsze, rozliczenie „barterowe” stanowi formę korzyści majątkowej, którą obwiniony osiągał ze swojej działalności, a po drugie, dodatkowo otrzymywał on wynagrodzenia pieniężne, określane umowami. Właśnie w zakresie tej ostatniej okoliczności wyjaśnienia obwinionego nie zasługują na wiarę, jako że zebrane dowody, to jest zeznania świadków i umowy podpisane osobiście przez obwinionego, wskazują na odmienne wnioski. Świadkowie zeznali, że wypłacali obwinionemu wynagrodzenie, podali kwoty tych wynagrodzeń, które były ze sobą zbieżne, wskazali że obwiniony zgłaszał się po nie osobiście. Umowy o rozliczenie księgowe, które podpisał ze świadkami obwiniony, wskazują zaś na te konkretne kwoty wynagrodzenia. Zgodnie
z umowami wynagrodzenie obwiniony miał otrzymywać w stałej kwocie co miesiąc bądź za wykonanie konkretnej usługi z katalogu czynności określonego w umowie. W tym zakresie nie zachodzą żadne wątpliwości. Obwiniony nie przyznał się do stawianego mu zarzutu. Stanowi to jednak przyjętą przez niego linię obrony zmierzającą do uniknięcia odpowiedzialności za wykroczenie. Materiał dowodowy i powyższe rozważania wskazują na to, że obwiniony rzeczywiście prowadził działalność gospodarczą, nie zgłaszając jej do odpowiedniej ewidencji. Pozyskiwał klientów, zawierał z nimi umowy, określał kwotę wynagrodzenia, rozliczał się z nimi, prowadził dla nich usługi, nawet posługiwał się pieczątką, która widnieje na umowie zawartej ze świadkiem (...). Zgodnie z zeznaniami świadka (...), obwiniony reprezentował jego interesy przed uprawnionymi organami, a gdy zawierali ze sobą umowę to obwiniony zapewniał go, że prowadzi działalność gospodarczą polegającą na prowadzeniu rachunkowości. Z tych względów w tej części wyjaśnienia obwinionego mijają się z prawdą.

Wiarygodne w całości są natomiast zeznania świadków (...), (...), (...), (...) oraz (...). Zeznania te były spójne, logiczne, zgodne z doświadczeniem życiowym oraz korespondujące z pozaosobowym materiałem dowodowym. Sąd nie dostrzegł żadnego powodu, dla którego osoby te miałyby bezpodstawnie swoimi zeznaniami obciążać osobę obwinionego.

Sąd obdarzył wiarą także wszelkie inne dowody pozaosobowe, które zostały sporządzone lub przygotowane rzetelnie, przez uprawnione podmioty i nie były kwestionowane przez żadną ze stron w toku procesu.

Uwzględniając zebrany w sprawie materiał dowodowy stwierdzić należy, że obdarzone przez Sąd wiarą dowody łączą się w logiczną całość i stanowią wystarczającą podstawę do uznania, iż okoliczności popełnienia przez oskarżonego przypisanego mu czynu, kwalifikacja prawna oraz jego wina nie budzą żadnych wątpliwości.

Zgodnie z art. 60 1 § 1 kw karze ograniczenia wolności albo grzywny podlega ten, kto wykonuje działalność gospodarczą bez wymaganego zgłoszenia do ewidencji działalności gospodarczej, wpisu do rejestru działalności regulowanej lub bez wymaganej koncesji albo zezwolenia. Wykroczenie te można popełnić zarówno umyślnie, jak i nieumyślnie.

Przechodząc na grunt niniejszej sprawy stwierdzić należy, że obwiniony prowadził działalność gospodarczą polegającą na prowadzeniu księgowości i rachunkowości podmiotom trzecim, bez wymaganego zgłoszenia tego faktu do Centralnej Ewidencji i (...), mimo istnienia takiego obowiązku wynikającego z ustawy z dnia 6 marca
2018 r. Prawo przedsiębiorców, a we wcześniejszym okresie przypisanego mu czynu
z ustawy z dnia 2 lipca 2004 r. o swobodzie działalności gospodarczej. Zgodnie
z przywołanymi ustawami (art. 17 ustawy Prawo (...) oraz odpowiednio art. 14 ustawy o swobodzie działalności gospodarczej) działalność gospodarczą można podjąć
w dniu złożenia wniosku o wpis do Centralnej Ewidencji i Informacji o Działalności Gospodarczej albo po dokonaniu wpisu do rejestru przedsiębiorców Krajowego Rejestru Sądowego, chyba że przepisy szczególne stanowią inaczej. Wykonywanie działalności gospodarczej przed tym wpisem jest prawnie niedozwolone i stanowi wykroczenie typizowane w art. 60 1 § 1 kw. Materiał dowodowy zebrany w sprawie nie pozostawiał żadnych wątpliwości, że obwiniony taką działalność bez takiego zgłoszenia wykonywał. Działalnością gospodarczą jest bowiem zorganizowana działalność zarobkowa, wykonywana we własnym imieniu i w sposób ciągły. Obwiniony prowadził swoją działalność we własnym imieniu. Osobiście podpisywał umowy z klientami, w których zobowiązywał się do wykonania pewnych usług, posługiwał się też nazwą „(...). Usługi prawno-księgowe. (...).”, która widniała na jego pieczątce. Działalność prowadził też
w sposób ciągły, albowiem jak wynika z zebranych dowodów, obwiniony pozyskiwał swoich klientów i obsługiwał ich już od około 2012 r. Wreszcie była to działalność zorganizowana. Zorganizowanie należy tu rozumieć jako wykorzystywanie konkretnych składników materialnych, bądź niematerialnych, które przez daną osobę są łączone w sensie funkcjonalno-gospodarczym w jeden uporządkowany kompleks, zdatnym do tego, aby przy jego wykorzystaniu można było uczestniczyć w obrocie gospodarczym. Obwiniony wykorzystywał swoją wiedzę rachunkowo-podatkową i w ten sposób prowadził swoje usługi polegające na rozliczaniu księgowym i podatkowym, wypełnianiu deklaracji podatkowych czy reprezentowaniu klientów przed organami podatkowymi. Nie ma też żadnych wątpliwości, że działalność obwinionego miała charakter zarobkowy. Obwiniony bowiem otrzymywał za swoje usługi wynagrodzenie pieniężne. Cel zarobkowy to innymi słowy nastawienie na zysk, a zyskiem tym mogą być również korzyści niematerialne. Dlatego nie ma tutaj żadnego znaczenia faktu, że za niektóre usługi obwiniony mógł korzystać z usług oferowanych przez swoich klientów tak długo, jak była to również forma wynagrodzenia za jego pracę. To wszystko prowadzi do wniosku, iż działalność obwinionego była niezgłoszoną do odpowiedniej ewidencji działalnością gospodarczą. W ocenie Sądu obwiniony wiedział, iż ma taki obowiązek, prowadząc takie usługi, i z tego względu popełnił przypisane mu wykroczenie umyślnie w zamiarze bezpośrednim.

Wymierzając karę obwinionemu (...) kierowano się dyrektywami wymiaru kary wskazanymi w treści art. 33 § 1 i 2 kw, mając w szczególności na uwadze stopień społecznej szkodliwości czynu, rodzaj i rozmiar szkody wyrządzonej wykroczeniem, stopień winy, pobudki, sposób działania oraz właściwości, warunki osobiste
i majątkowe sprawcy, jego stosunki rodzinne, sposób życia przed popełnieniem i zachowanie się po popełnieniu wykroczenia. Dyrektywy te dzieli się na okoliczności obciążające
i okoliczności łagodzące.

W pierwszej kolejności należy zwrócić uwagę na znaczny stopień społecznej szkodliwości czynu określonego w art. 60 1 § 1 kw jako czynu ingerującego w porządek publiczny, interesy przedsiębiorców i konsumentów oraz swego rodzaju pewność w obrocie gospodarczym. Na znaczy stopień społecznej szkodliwości tego czynu wskazuje również umyślność działania obwinionego. Sąd nie dopatrzył się w sprawie okoliczności obciążających, za okoliczność łagodzącą uznał natomiast fakt uprzedniej niekaralności obwinionego.

Mając powyższe na uwadze, bacząc aby dolegliwość kary nie przekraczała stopnia winy, biorąc pod uwagę dochody sprawcy, jego warunki osobiste i rodzinne, stosunki majątkowe i możliwości zarobkowe, a także przyjętą okoliczność łagodzącą, Sąd doszedł do przekonania, że karą właściwą dla obwinionego, będzie kara grzywny w wysokości 600 złotych, zważywszy na okoliczność, iż Sąd mógł wymierzyć obwinionemu karę grzywny od 20 do 5.000 złotych.

Kosztami sądowymi Sąd obciążył Skarb Państwa, uznając że przy stanie majątkowym obwinionego zasądzanie od niego tych kosztów byłoby niewspółmierne i niecelowe.

Z uwagi na powyższe orzeczono jak w sentencji.