Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I C 821/17 upr.

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 19 marca 2019 r.

Sąd Rejonowy w Legionowie I Wydział Cywilny

w składzie następującym:

Przewodniczący:

SSR Monika Michaluk-Mazurek

Protokolant:

Joanna Matusiak

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 15 marca 2019 r. w Legionowie sprawy

z powództwa (...) S.A. w B.

przeciwko J. L.

o zapłatę

oddala powództwo.

Sygn. akt C 821/17 upr.

UZASADNIENIE

Pozwem wniesionym dnia 21 lutego 2017 r. powód (...) S.A. z siedzibą w B. reprezentowany przez profesjonalnego pełnomocnika, wniósł o zasądzenie od pozwanego J. L. kwoty 6450,71 zł wraz z umownymi odsetkami za opóźnienie w wysokości czterokrotności stopy kredytu lombardowego Narodowego Banku Polskiego od dnia 1 lutego 2017 r. do dnia zapłaty oraz kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych. W uzasadnieniu swojego żądania powód wskazał, że pozwany poprzez podpisanie dnia 30 października 2014 r. weksla zobowiązał się do zapłaty w dniu 31 stycznia 2017 r. kwoty wskazanej na wekslu w wysokości 6782,71 zł. W dniu 1 stycznia 2017 r. powód wezwał pozwanego do wykupu weksla. Pozwany wpłacił na konto powoda kwotę 332 zł, jednak zaprzestał spłacania reszty roszczeń. Wysokość żądanych odsetek powód uzasadnił postanowieniem pkt 13.1 umowy (k. 3-5 pozew).

Dnia 27 marca 2017 r. Sąd Rejonowy w Legionowie wydał nakaz zapłaty w postępowaniu upominawczym zgodnie z żądaniem pozwu (k. 24 nakaz zapłaty).

Pozwany wniósł w dniu 19 kwietnia 2017 r. sprzeciw, zaskarżając nakaz zapłaty w całości i domagając się oddalenia powództwa. Uzasadniając wskazał, iż nie zgadza się z kwotą do zapłaty, bowiem kwota pożyczki przelana na jego konto wynosiła 4000 zł, a do oddania ma kwotę trzy razy wyższą. Jego zdaniem przedmiotowe powództwo ma na celu jedynie zwiększenie kosztów po jego stronie, a w szczególności kosztów zastępstwa procesowego (k. 31 sprzeciw, k. 35-36 uzupełniony sprzeciw).

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 30 października 2014 roku pozwany J. L. zawarł z (...) Sp. z o.o. z siedzibą w B. umowę pożyczki gotówkowej nr (...)- (...). Na mocy tej umowy udzielono pozwanemu pożyczki gotówkowej w wysokości 11 200 złotych (kwota udzielonej pożyczki). Pozwany jako pożyczkobiorca zobowiązał się ponieść: koszt opłaty przygotowawczej w wysokości 568 złotych, koszt ubezpieczenia w wysokości 6632 złote. Opłaty te zostały potrącone z kwoty udzielonej pożyczki w wysokości 11 200 zł. Do dyspozycji pozwanego została przekazana kwota 4000 zł. Za udzielenie pożyczki pozwany zobowiązał się zapłacić pożyczkodawcy wynagrodzenie umowne w wysokości 752 zł, wynikające z rocznej stopy oprocentowania wynoszącej 11,58 %. Pozwany zobowiązał się zwrócić powodowej spółce jako pożyczkodawcy łączną kwotę 11 952 zł, na którą składała się: kwota 11.200 złotych (kwota udzielonej pożyczki), kwota 752 złote (wynagrodzenie umowne za udzielenie pożyczki) w 36 miesięcznych ratach płatnych do 13-go dnia każdego miesiąca, poczynając od grudnia 2014 roku, w wysokości 332 złote każda rata. Całkowity koszt pożyczki rozumiany jako suma wszystkich kosztów, które pożyczkobiorca zobowiązał się ponieść w związku z udzieloną pożyczką wynosił 7952 zł i był równy sumie wynagrodzenia umownego za udzielenie pożyczki, opłaty przygotowawczej oraz kosztu ubezpieczenia. Całkowita kwota do zapłaty przez pożyczkobiorcę w wysokości 11 952 złote, stanowiła sumę całkowitego kosztu pożyczki oraz całkowitej kwoty pożyczki tj. środków wypłaconych na konto pożyczkobiorcy.

Umowa pożyczki została zawarta na czas udzielenia pożyczki aż do całkowitego spłacenia wszelkich zobowiązań pożyczkobiorcy wynikających z zawartej umowy. Zabezpieczeniem spłaty zawartej umowy pożyczki był weksel in blanco podpisany w dniu 30 października 2014 roku przez pozwanego wraz z deklaracją wekslową. Dodatkowo pozwany wyraził zgodę na objęcie go ochroną ubezpieczeniową w ramach umowy ubezpieczenia zawartej pomiędzy (...) Sp. z o.o. z siedzibą w B. a B. Towarzystwo (...) S.A. V. (...) z siedzibą W.. Pozwany zobowiązał się do pokrycia kosztów opłacenia składki ubezpieczenia należnej z tytułu umowy ubezpieczenia, która to składka miała być opłacona jednorazowo po zawarciu i wypłaceniu kwoty pożyczki.

Zgodnie z pkt 11.1 umowy pożyczki jeżeli pożyczkobiorca nie zapłacił w terminach określonych w umowie pełnych rat pożyczki za co najmniej dwa okresy płatności, pożyczkodawca mógł wypowiedzieć umowę z zachowaniem 30-dniowego terminu i wypełnić weksel po uprzednim wezwaniu pożyczkobiorcy do zapłaty rat w terminie 7 dni od otrzymania wezwania. Pożyczkodawca w przypadku wypowiedzenia umowy miał prawo na wekslu in blanco wpisać datę i miejsce zapłaty oraz kwotę nieprzekraczającą kwoty należnej pożyczkodawcy z tytułu pozostałej niespłaconej części pożyczki, wynagrodzenia umownego oraz naliczyć i wpisać: a) dla całkowitej kwoty pożyczki – maksymalną wysokość odsetek umownych na poziomie czterokrotności stopy kredytu lombardowego Narodowego Banku Polskiego z dnia zawarcia umowy, tj. 12 % w stosunku rocznym, b) kwotę w wysokości do 20 % z pozostałej do zapłaty całkowitej kwoty pożyczki tytułem poniesionych kosztów windykacji, nie więcej jednak niż faktycznie poniesione przez pożyczkodawcę koszty tej windykacji, c) kwotę wynikającą z tabeli opłat zawartą w punkcie 19.4 umowy – punkt 8, 9 i 10 tabeli.

Stosownie do pkt 13.1 umowy pożyczki jeżeli pożyczkobiorca nie spłacił w terminie poszczególnych rat pożyczki lub innego zobowiązania pieniężnego wynikającego z zawartej umowy, niespłacona kwota stawała się zadłużeniem przeterminowanym. Od zadłużenia przeterminowanego pożyczkodawca miał prawo naliczać odsetki umowne za każdy dzień zwłoki w wysokości czterokrotności stopy kredytu lombardowego Narodowego Banku Polskiego. W przypadku, gdy pożyczkobiorca zalegał z zapłatą jakiegokolwiek terminowego zobowiązania pieniężnego wynikającego z umowy, pożyczkodawca miał prawo podjąć następujące działania windykacyjne: a) monit telefoniczny (w tym również za pomocą krótkich wiadomości tekstowych SMS oraz automatycznych wiadomości głosowych), b) upomnienie pisemne, informując każdorazowo pożyczkobiorcę o wymaganym zadłużeniu, określając warunki spłaty. Niedotrzymanie przez pożyczkobiorcę warunków umowy pożyczki skutkowało podjęciem przez pożyczkodawcę czynności windykacyjnych w postaci monitów telefonicznych oraz upomnień pisemnych, przy czym włączanie dodatkowych działań windykacyjnych następowało w razie stwierdzenia bezskuteczności któregokolwiek z poprzednich działań i dalszego istnienia zadłużenia przeterminowanego. Za wskazane czynności pożyczkodawca miał prawo pobierania opłaty, zgodnie z tabelą opłat, z tym zastrzeżeniem, że opłaty zostaną naliczone w wysokości nie większej niż 80 złotych w odniesieniu do każdego terminowego zobowiązania pieniężnego wynikającego z umowy. Upomnienia pisemne miały być wysyłane listem zwykłym za wyjątkiem wypowiedzenia umowy pożyczki. Pożyczkodawca mógł dodatkowo podjąć inne działania windykacyjne, w tym działania terenowe na adresach wskazanych w umowie przez pożyczkobiorcę, oraz w miejscu jego zatrudnienia, jak i na adres miejsca pobytu pożyczkobiorcy (pkt 13.2 i 3 umowy pożyczki).

Zgodnie z pkt 13.4 umowy pożyczki w przypadku gdy pożyczkobiorca zalegał z zapłatą zobowiązania pieniężnego wynikającego z umowy pożyczki, pożyczkodawca miał prawo wezwać pożyczkobiorcę do jego zapłaty w terminie 7 dni z zastrzeżeniem, że w przypadku braku płatności wypełni weksel i będzie dochodzić na tej podstawie zobowiązań przed sądem.

(okoliczności bezsporne, nadto dowód: k. 8 weksel, k. 71-79 umowa pożyczki gotówkowej wraz z deklaracją wekslową)

W okresie obowiązywania umowy pożyczki pozwany dokonał wpłat w łącznej wysokości 7111 złotych.

(okoliczności bezsporne, nadto dowód: k. 57-58 karta klienta)

Powód pismem z dnia 14 grudnia 2016 roku wezwał pozwanego do dobrowolnej zapłaty zaległych wymagalnych rat pożyczki w łącznej wysokości 664 złote w terminie 7 dni od daty otrzymania wezwania.

(okoliczności bezsporne, nadto dowód: k. 65-70 wezwanie z potwierdzeniem nadania i odbioru)

Pismem z dnia 1 stycznia 2017 roku powód wypowiedział pozwanemu umowę pożyczki zawartą w dniu 30 października 2014 roku. Jednocześnie zawiadomiono go, że wystawiony przez niego weksel in blanco został wypełniony i w przypadku nieotrzymania zapłaty w ciągu najbliższych 30 dni sprawa zostanie skierowana na drogę sądową. W piśmie wskazano, że na dzień 1 stycznia 2017 roku zadłużenie pozwanego z tytułu zawartej umowy pożyczki wynosi 6.782,71 zł, w tym: kwota niespłaconej pożyczki – 5.312 złotych, kwota obliczona na podstawie pkt. 11.2 a) postanowień umowy – 0 złotych, kwota obliczona na podstawie pkt 11.2 b) postanowień umowy – 1.062,40 złotych, kwota obliczona na podstawie pkt 11.2 c) postanowień umowy – 375 złotych, umowne odsetki dzienne obliczone na podstawie pkt 13.1 postanowień umowy – 33,31 złotych.

(okoliczności bezsporne, nadto dowód: k. 39 wypowiedzenie)

Na dzień 13 grudnia 2016 r. pozwany wpłacił na rzecz powoda łącznie kwotę 7111 zł tytułem spłaty zadłużenia.

(okoliczności bezsporne, nadto dowód: k. 57-58 karta klienta, k. 139 – 139v. zeznania pozwanego).

W dniu 18 grudnia 2014 r. (...) Sp. z o.o. z siedzibą w B.- zawarła z (...) Sp. z o.o. z siedzibą w B. umowę cesji wierzytelności wekslowej, na podstawie której na (...) Sp. z o.o. nabyła wierzytelność wekslową w stosunku do pozwanego . (...) Sp. z o.o. przeszła restrukturyzację polegającą na podziale przez wydzielenie do (...) Sp. z o.o., a następnie połączeniu (...) Sp. z o.o. z (...) S.A.

(dowód: k. 10 umowa cesji wierzytelności wekslowej, k. 14-20 KRS, k. 80-98 porozumienie w sprawie planu podziału).

Sąd zważył, co następuje:

Powództwo nie zasługiwało na uwzględnienie.

Powyższy stan faktyczny sprawy Sąd ustalił na podstawie dowodów z dokumentów złożonych do akt sprawy, albowiem ich prawdziwość nie była kwestionowana przez żadną ze stron i nie budziła także wątpliwości Sądu. Brak było zatem podstaw do odmówienia im waloru wiarygodności. Podkreślić należy w tym miejscu, że w sytuacji gdy przeciwnik procesowy nie kwestionuje kserokopii dokumentów złożonych do akt sprawy możliwe jest potraktowanie ich jako dowodów w sprawie. Przede wszystkim jednak z punktu widzenia ustaleń stanu faktycznego istotne jest to, że okoliczności faktyczne sprawy nie były sporne między stronami w jakimkolwiek zakresie. Spór zasadzał się wyłącznie na ocenie prawnej postanowień umownych łączących strony.

1.  Weksel gwarancyjny in blanco i stosunek podstawowy.

Należy wyraźnie zaznaczyć, że choć żądanie pozwu oparto na zobowiązaniu wekslowym, to pomimo abstrakcyjności tego żądania, dopuszczalne jest powoływanie się na podstawę faktyczną i prawną stosunku prawnego łączącego strony, w związku z którym wystawiony został ten weksel. Wobec powyższego, w szczególności wobec zarzutu abuzywnego charakteru postanowień umownych, przedmiotem badania w niniejszej sprawie stała się treść umowy pożyczki z dnia 30 października 2014 roku. Załączony do pozwu weksel został wystawiony jako weksel in blanco o charakterze gwarancyjnym, tj. wystawiony na zabezpieczenie stosunku umownego pomiędzy wystawcą weksla, a osobą której weksel jest wręczany. Weksel wystawiono dla zabezpieczenia roszczeń powoda z umowy pożyczki łączącej strony.

W pierwszej kolejności należy wskazać, że obowiązujące w postępowaniu opartym na wekslu ograniczenia procesowe nie pozbawiają pozwanego w ramach postępowania sądowego prawa podnoszenia przeciwko roszczeniu z weksla tych wszystkich zarzutów, jakie mu przysługują na podstawie przepisów prawa materialnego. Gdy posiadaczem dochodzącym roszczeń z weksla jest remitent, czyli pierwszy posiadacz weksla, którego z pozwanym łączy umowa, wystawca może powoływać się bez żadnych ograniczeń na wszelkie zarzuty, w tym subiektywne, szczególnie na zarzuty wynikające ze stosunku podstawowego. Jeżeli więc łączy go z powodem stosunek prawny cywilny, w związku z którym dłużnik zaciągnął wobec posiadacza weksla zobowiązanie wekslowe, to może on podnosić również wszelkie zarzuty wynikające z tego stosunku (art. 17 ustawy Prawo wekslowe a contrario). Jeżeli weksel jest wystawiony in blanco, dłużnikowi przysługuje także zarzut uzupełnienia weksla niezgodnie z zawartym przez strony porozumieniem i stosunkiem podstawowym (art. 10 ustawy Prawo wekslowe). Wobec remitenta zarzut nieprawidłowego wypełnienia weksla może być podnoszony bez ograniczeń. Art. 10 nie podważa abstrakcyjnego charakteru zobowiązania wekslowego, a jedynie osłabia odpowiedzialność dłużnika wekslowego przez umożliwienie mu odwołania się do stosunku podstawowego łączącego wystawcę weksla i remitenta.

W niniejszej sprawie powódka pomimo przeniesienia posiadania weksla jest remitentem, a nie indosatariuszem, ponieważ dopiero ona dokonała jego uzupełnienia. Przeniesienie weksla przed jego uzupełnieniem nie jest dokonywane przez indos. Jest to możliwe tylko w drodze umowy cesji wierzytelności wekslowej, której towarzyszy przeniesienie posiadania blankietu weksla.

Sąd, na podstawie przedstawionych odpisów pełnych informacji z KRS ustalił także że powódka jest generalnym następcą prawnym cesjonariusza na podstawie dokonanego w dniu 3 lutego 2015 r. połączenia przez przeniesienie całego majątku spółki przejmowanej ( (...) Sp. z o.o.) na spółkę przejmującą ( (...) S.A.) na podstawie art. 492 § 1 pkt 1 k.s.h.

Wykazana została zatem legitymacja czynna powódki.

Z kolei skuteczne wniesienie przez pozwanego sprzeciwu, w którym podniesione zostały zarzuty co do stosunku podstawowego spowodowało, że spór przeniósł się na płaszczyznę stosunku podstawowego. Warto nadmienić także, że już w pozwie, choć nie załączono dokumentu umowy, strona powodowa powołała się na fakt jej zawarcia wskazując, że żąda zasądzenia odsetek umownych oraz przedstawiając dokument obejmujący oświadczenie o wypowiedzeniu umowy pożyczki.

Ciężar dowodu, że weksel in blanco wypełniony został w sposób sprzeczny z porozumieniem (art. 10 i 17), spoczywa na dłużniku wekslowym, który zarzut podniósł. Z kolei powód zobowiązany jest wyłącznie do wskazania, z jakiego tytułu domaga się zapłaty i przedstawienia stosownego wyliczenia, tj. do przytoczenia podstawy faktycznej żądania. W niniejszej sprawie Sąd stwierdził abuzywność niektórych postanowień umowy pożyczki wpływających na wysokość zobowiązania, a przez to nieprawidłowe wypełnienie weksla oraz brak wykazania w podstawowym zakresie (tj. podania sposobu wyliczenia) części żądanej kwoty. Należy podkreślić, że wykazanie zasadności podniesionego zarzutu, tj. wypełnienia weksla niezgodnie z zawartym porozumieniem, co do zasady nie skutkuje tym, że osoba, która wręczyła weksel in blanco, nie jest w ogóle zobowiązana wekslowo. Przyjąć należy, że w takiej sytuacji odpowiedzialność wekslowa dłużnika istnieje w takich granicach, w jakich odpowiadałby w razie prawidłowego wypełnienia weksla. In concreto ustalenie, z uwzględnieniem nieważności niektórych postanowień umownych, wysokości zobowiązania pozwanej z tytułu umowy pożyczki doprowadziło Sąd do wniosku, że zobowiązanie na dzień wyrokowania zostało w całości spłacone. Wygaśnięcie stosunku podstawowego uniemożliwia zaś dochodzenie wierzytelności wekslowej.

2.  Podstawa badania abuzywności postanowień umownych łączących strony.

Z uwagi na zarzut wypełnienia weksla na kwotę rażąco przewyższającą kwotę wypłaconej pożyczki, Sąd dokonał kontroli umowy pożyczki pod kątem stosowania przez powoda niedozwolonych klauzul umownych.

Zawarta umowa pożyczki jest umową o kredyt konsumencki określoną w art. 3 ustawy z dnia 12 maja 2011 r. o kredycie konsumenckim. Zgodnie z treścią tego przepisu przez umowę o kredyt konsumencki rozumie się umowę, na mocy której przedsiębiorca w zakresie swojej działalności (kredytodawca), udziela lub daje przyrzeczenie udzielenia konsumentowi kredytu w jakiejkolwiek postaci, a taką umową jest również umowa pożyczki spełniająca warunki z art. 720 § 1 k.c. Przez umowę pożyczki dający pożyczkę zobowiązuje się przenieść na własność biorącego określoną ilość pieniędzy, a biorący zobowiązuje się zwrócić tę samą ilość pieniędzy.

Umowa, będąca źródłem zgłoszonych w pozwie roszczeń, zawarta została w ramach standardowo stosowanych przez powodową spółkę formularzy umowy, które pozwany zaakceptował, nie mając wpływu i możliwości negocjowania szczegółowych warunków umowy. Należy mieć na uwadze, iż postanowienia umowy pożyczki łączącej strony niniejszego postępowania nie zostały uzgodnione indywidualnie, albowiem strona pozwana nie miała jakiegokolwiek wpływu na treść umowy. Pozwany mógł bowiem przystąpić do umowy w zaproponowanym jej kształcie bądź jej nie zawierać. Dowodzi tego treść formularza umowy, którym powszechnie posługuje się powodowa spółka w kontaktach z klientami. W rozumieniu art. 385 1 § 1 k.c. za sprzeczne z dobrymi obyczajami należy uznać m.in. działania wykorzystujące niewiedzę, brak doświadczenia konsumenta, naruszenie równorzędności stron umowy, działania zmierzające do dezinformacji, wywołania błędnego przekonania konsumenta, wykorzystania jego niewiedzy lub naiwności. Chodzi więc o działanie potocznie określane jako nieuczciwe, nierzetelne, odbiegające od przyjętych standardów postępowania (wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 27 stycznia 2011 r, sygn. akt VI ACa 771/10). W sprawie umowa zawarta została przez pozwanego jako konsumenta i powoda jako przedsiębiorcę prowadzącego działalność gospodarczą polegającą m.in. na udzielaniu pożyczek.

O ile postanowienia zawartej umowy pożyczki nie naruszają przepisów o kredycie konsumenckim, zarówno co do treści samej umowy, jak i sposobu jej wypowiedzenia, to jednak zapisy tej umowy, w świetle art. 385 1 k.c., stanowiącym o niedozwolonych klauzulach umownych, budzą wątpliwości. Jak stanowi przywołany przepis postanowienia umowy zawieranej z konsumentem nieuzgodnione indywidualnie nie wiążą go, jeżeli kształtują jego prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy (niedozwolone postanowienia umowne). Nie dotyczy to postanowień określających główne świadczenia stron, w tym cenę lub wynagrodzenie, jeżeli zostały sformułowane w sposób jednoznaczny (§ 1). Zgodnie z § 2 przywołanego przepisu jeżeli postanowienie umowy zgodnie z § 1 nie wiąże konsumenta, strony są związane umową w pozostałym zakresie. Za nieuzgodnione indywidualnie uważa się te postanowienia umowy, na których treść konsument nie miał rzeczywistego wpływu. W szczególności odnosi się to do postanowień umowy przejętych z wzorca umowy zaproponowanego konsumentowi przez kontrahenta. Ciężar dowodu, że postanowienie zostało uzgodnione indywidualnie, spoczywa na tym, kto się na to powołuje (§ 3 i § 4).

Aby móc przejść do analizy abuzywności postanowień umowy należało ustalić zatem, że nie określały one głównych świadczeń stron. Prawidłowe określenie tego, czy dane postanowienie dotyczy świadczenia głównego ma fundamentalne znaczenie dla możliwości uznania postanowienia umownego za abuzywne. Z uwagi na to, że stanowi to wyjątek od mechanizmu kontroli treści postanowień niedozwolonych, przyporządkowanie postanowienia umownego jako świadczenia głównego podlega wykładni zawężającej ( wyrok Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej z dnia 26 lutego 2015 r. w sprawie o sygn. C-143/13 p. 49). Przy trudnościach w prawidłowym zdefiniowaniu świadczenia głównego, wszelkie wątpliwości powinny być interpretowane na korzyść konsumenta. W umowach nazwanych ich elementy konieczne ( essentialia negotii) określają niewątpliwie główne świadczenia stron. Brak możliwości uznania ich za postanowienia niedozwolone jest oczywisty także z tego względu, że bardzo trudno sobie wyobrazić, aby nie były one przedmiotem indywidualnych uzgodnień.

W ocenie sądu postanowienia umowne, określające obowiązki i koszty ponoszone przez pożyczkobiorcę, poza obowiązkiem zwrotu wypłaconej kwoty pożyczki, tj. dotyczące kosztów ubezpieczenia, opłaty przygotowawczej, wynagrodzenia umownego, a także zapisy punktu 13. 2 określającego koszty, jakimi powódka mogła obciążyć pożyczkobiorcę w razie wypowiedzenia umowy, nie dotyczą świadczeń głównych stron. Po pierwsze, umowa ubezpieczenia została zawarta przez powódkę z towarzystwem ubezpieczeń, zaś pozwany jedynie wyraził zgodę na objęcie go ochroną ubezpieczeniową i sfinansowanie składki. Po drugie, opłata przygotowawcza stanowi formę wynagrodzenia za udzielenie pożyczki i wraz z wynagrodzeniem umownym w postaci odsetek nie należą do elementów koniecznych umowy pożyczki. Pożyczka w ujęciu Kodeksu cywilnego jest umową nieodpłatną. Strony mogą zatem swobodnie zdecydować, czy pożyczka będzie mieć charakter umowny darmej (np. pożyczki grzecznościowej), czy też odpłatnej. Jedynie pożyczka udzielana przez bank ma charakter zawsze odpłaty (art. 78 ustawy Prawo bankowe). Powódka nie jest bankiem. Po trzecie, postanowienia określające świadczenia stron na wypadek wypowiedzenia umowy wykraczające poza sam obowiązek zwrotu pożyczonej kwoty także nie dotyczą elementów koniecznych danej umowy.

Mając na uwadze powyższe, należało uznać, że ww. postanowienia umowy pożyczki podlegają kontroli na podstawie art. 385 1 k.c. Sąd dokonał zatem kontroli umowy pożyczki pod kątem stosowania przez powódkę niedozwolonych klauzul umownych oraz udowodnienia zgłoszonego roszczenia.

3.  Koszt ubezpieczenia.

Należy podkreślić, że sama możliwość ubezpieczenia umowy pożyczki jest dozwolona i została przewidziana w ustawie o kredycie konsumenckim. W ocenie Sądu, zrozumiałym i uzasadnionym jest konieczność ustanowienia zabezpieczenia realizacji umowy na wypadek śmierci ubezpieczonego czy całkowitej trwałej niezdolności do pracy i samodzielnej egzystencji pożyczkobiorcy w wyniku nieszczęśliwego wypadku lub choroby. Strona powodowa nie przedłożyła jednak jakichkolwiek dowodów wskazujących na okoliczność faktycznego uiszczenia na rzecz B. Towarzystwo (...) S.A. V. (...) z siedzibą W. żądanej od pozwanego składki ubezpieczeniowej w kwocie 6632 złote. Nadto powód, mimo zobowiązania sądu w tym przedmiocie (k.129), nie wykazał w jakiej wysokości składka de facto obciąża pozwanego z tytułu umowy ubezpieczenia a jaka stanowiła wynagrodzenie powoda za zawarcie przez powoda umowy ubezpieczenia z pożyczkobiorcą. W rzeczywistości mogło okazać się, że składka ubezpieczeniowa stanowi jedynie niewielką część wysokości składki, którą zgodnie z umową pożyczki zobowiązany jest ponieść kredytobiorca. W załączniku nr 1 do umowy pożyczki zatytułowanym „wyciąg z umowy ubezpieczenia, stanowiący ogólne warunki ubezpieczenia” nie wskazano wysokości składki ubezpieczeniowej. Dokument ten stanowi jedynie wyciąg z umowy Grupowego (...) S.A., zatem istotne z punktu widzenia tej sprawy informacje mogą znajdować się w dokumencie głównym, który jednak nie został załączony do akt sprawy. To zaś dowodowo obciąża negatywnymi konsekwencjami powoda. Wskazać należy także, że z załączonego wyciągu warunków ubezpieczenia wynika, że przedmiotem ubezpieczenia jest życie i zdrowie ubezpieczonego. Tymczasem w umowie tworzona jest konstrukcja oparta o malejącą wraz ze spłatą kredytu sumą ubezpieczenia, co budzi wątpliwości co do tego, czyj interes jest de facto chroniony i czy nie jest to interes majątkowy powoda. To zaś świadczyć może o pozornym charakterze umowy ubezpieczenia na życie i ukryciu jej rzeczywistego znaczenia tj. ubezpieczenia majątkowego.

Domaganie się zwrotu składki ubezpieczeniowej w sytuacji niewykazania przekazania jej ubezpieczycielowi stanowi przejaw zachowania pozostającego w sprzeczności z zasadami współżycia społecznego oraz zasadami lojalności wymaganymi w obrocie gospodarczym. W zaistniałej sytuacji należało zatem uznać, że strona powodowa nie udowodniła – wbrew ciążącemu na niej obowiązkowi – by kwota 6632 złote została przekazana ubezpieczycielowi tytułem należnej składki ubezpieczeniowej, a tym samym, by mogła domagać się jej zwrotu od pozwanego. Wątpliwości Sądu budzi także okoliczność zaliczenia składki ubezpieczeniowej do kwoty udzielonej pożyczki, a zatem środków pieniężnych, które to pożyczkodawca udostępnił pożyczkobiorcy na podstawie zawartej umowy. Rzeczywista kwota pożyczki w realiach niniejszej sprawy wyniosła 4000 złotych, gdyż taką ilość pieniędzy rzeczywiście przeniesiono na własność pozwanego, nie zaś 11 200 złotych, jak wskazywała strona powodowa, zaliczając do kwoty tej dodatkowo koszty ubezpieczenia oraz opłatę przygotowawczą. Z istotą pożyczki sprzeczne jest bowiem „przeniesienie” na rzecz biorącego pożyczkę sum pieniężnych, których w rzeczywistości nigdy on nie otrzymuje, a które automatycznie zostają zaliczone na poczet związanych z pożyczką kosztów i opłat. Dodatkowo wskazać należy, że ze stanowiska powoda nie wynika, by w jakikolwiek sposób rozliczył koszty ubezpieczenia obciążające pozwanego na podstawie umowy, w związku z jej wcześniejszym rozwiązaniem a tym samym skróceniem okresu odpowiedzialności ubezpieczeniowej, za jaki została naliczona i pobrana składka ubezpieczeniowa. Kwestia ta ma z kolei znaczenie dla prawidłowego ustalenia wysokości należności dochodzonej przez powoda.

Tym samym ubezpieczenie umowy pożyczki na warunkach wynikających z niniejszej umowy jest jednak przerzucaniem ryzyka, ciężaru i kosztów prowadzenia działalności przez powodową spółkę na pozwaną. Przyjąć należało więc stanowisko, że tego rodzaju zastrzeżenia umowne mogą stanowić nieuczciwą praktykę rynkową. Dodatkowo wypaczać mogą rolę i istotę umowy ubezpieczenia osobowego, zbliżając ją do umowy o charakterze majątkowym.

Rażąca i to w znacznym stopniu w rozpoznawanej sprawie jest dysproporcja między kwotą wypłaconej przez powodową spółkę pożyczki, a wysokością składki ubezpieczeniowej, którą pozwany został obciążony. Strona powodowa niewątpliwie udziela pożyczek, co do których ryzyko braku spłaty jest duże, z tymże zasadniczo częstokroć z innych przyczyn aniżeli te, o których mowa w ubezpieczeniu. Nie może nadto tym ryzykiem w całości obciążać pożyczkobiorców. Tym bardziej, że ubezpieczenie dotyczy wypadków losowych, niezależnych od woli stron, a brak spłaty tego rodzaju pożyczek często wynika z braku środków na spłatę, de facto zatem tego rodzaju ochrona ubezpieczeniowa okazuje się iluzoryczna. Obciążanie tych osób kosztami składki ubezpieczeniowej w wysokości przewyższającej, wypłaconą im kwotę jest działaniem nieuczciwym, nierzetelnym i co najważniejsze sprzecznym z dobrymi obyczajami. Zdaniem Sądu, przedmiotowe postanowienia umowne, zobowiązujące pożyczkobiorcę do uiszczenia kosztów ubezpieczenia, zostały przez pożyczkodawcę zastrzeżone w sposób i w wysokości znacznie przekraczającej możliwą do przyjęcia granicę i tym samym należy je uznać za niedozwolone klauzule umowne. Brak mocy wiążącej dotyczy w całości klauzuli niedozwolonej zatem domaganie się przez powoda zapłaty kwoty 6632 zł należy oceniać jako nieuzasadnione.

4.  Wynagrodzenie umowne.

Stosownie do pkt 1.8 umowy pożyczki pożyczkobiorca zobowiązany był do zapłaty na rzecz pożyczkodawcy wynagrodzenia umownego wynikającego z rocznej stopy oprocentowania wynoszącej 11,58 %. Zgodnie natomiast z punktem 11.2 umowy pożyczkodawca w przypadku wypowiedzenia umowy miał prawo na wekslu in blanco wpisać datę i miejsce zapłaty oraz kwotę nieprzekraczającą kwoty należnej pożyczkodawcy z tytułu pozostałej niespłaconej części pożyczki, wynagrodzenia umownego oraz naliczyć i wpisać dla całkowitej kwoty pożyczki – maksymalną wysokość odsetek umownych na poziomie czterokrotności stopy kredytu lombardowego Narodowego Banku Polskiego z dnia zawarcia umowy, tj. 12 % w stosunku rocznym. Wynagrodzenie umowne stanowi, zgodnie z treścią umowy, oprocentowanie pożyczki. Strony postanowiły zawrzeć umowę jako odpłatną, więc pożyczkodawca był uprawniony do pobrania wynagrodzenia w szczególności w postaci odsetek kapitałowych określonych w umowie. Jednocześnie ustawodawca ustalił maksymalną wysokość odsetek ustawowych w przepisie art. 359 § 2 1 k.c. Postanowienia umowne łączące strony prowadzą do wniosku o tym, że w przypadku wypowiedzenia umowy pożyczki pożyczkodawcy przysługiwało podwójne wynagrodzenie za korzystanie przez pozwanego z kapitału. Powód stosuje więc w umowie kolejny mechanizm naliczania wynagrodzenia za korzystanie przez pozwaną z kapitału, który może prowadzić do obejścia maksymalnej wysokości odsetek ustawowych w przepisie art. 359 § 2 1 k.c. Z jednej bowiem strony pożyczkobiorca był zmuszony zapłacić pożyczkodawcy wynagrodzenie umowne, z drugiej zaś strony pozwaną obciążał obowiązek uiszczenia odsetek umownych kapitałowych naliczonych od całkowitej kwoty pożyczki w wysokości 4-krotności stopy kredytu lombardowego Narodowego Banku Polskiego. Abstrahując od powyższego wskazać należy, że roszczenie z tytułu wynagrodzenia umownego powinno zostać wykazane zarówno co do zasady jak i co do wysokości, to zaś nie zostało przez powoda uczynione, mimo zobowiązania Sądu.

5.  Koszty windykacji.

Odnośnie do kosztów windykacji , którymi powód obciążył pozwanego, należy wskazać, że powodowa spółka nie wykazała zasadności swego roszczenia w tym zakresie. Nie udowodniła w szczególności, by rzeczywiście podejmowała na etapie przedsądowym względem pozwanego działania windykacyjne (oprócz sporządzenia i wysłania do pozwanego wezwania do zapłaty oraz oświadczenia o wypowiedzeniu umowy pożyczki) i w związku z tym poniosła wskazane przez siebie koszty, a to właśnie na niej – zgodnie z art. 6 k.c. – spoczywał ciężar dowodu wykazania tych okoliczności. Koszty windykacji stanowiły nie tylko niczym nieuzasadnioną dolegliwość dla pożyczkobiorcy, ale przede wszystkim zostały pomyślane jako źródło dodatkowego zarobkowania dla pożyczkodawcy. Powód nie wyjaśnił, co ta windykacja w rzeczywistości obejmowała i jakie czynności podejmowano wobec pozwanego – czy chodzi o wysyłanie monitów, telefoniczne upomnienia czy być może wizyty przedstawicieli powodowej spółki w miejscu zamieszkania pozwanego a jeśli o wizyty, to ile takich wizyt było, na czym one polegały. W tej sytuacji na podstawie zgromadzonych w niniejszym postępowaniu dokumentów nie sposób zweryfikować żądania pozwu w tym przedmiocie. Od strony powodowej, zajmującej się profesjonalnie udzielaniem pożyczek, należałoby wymagać większej staranności w tym zakresie i przedstawiania dowodów na dokonanie czynności windykacyjnych. W myśl pkt. 11.2 b) i c) umowy pożyczkodawca w przypadku wypowiedzenia umowy miał prawo na wekslu in blanco wpisać datę i miejsce zapłaty oraz kwotę nieprzekraczającą kwoty należnej pożyczkodawcy z tytułu pozostałej niespłaconej części pożyczki, wynagrodzenia umownego oraz naliczyć i wpisać: kwotę w wysokości do 20 % z pozostałej do zapłaty faktycznej całkowitej kwoty pożyczki tytułem poniesionych kosztów windykacji, nie więcej jednak niż poniesione przez pożyczkodawcę koszty tej windykacji, kwotę wynikającą z tabeli opłat zawartą w punkcie 19.4 umowy – punkt 8, 9 i 10 tabeli, tj. kwotę 15,00 złotych tytułem opłaty za upomnienie pisemne lub wezwanie do zapłaty, kwotę 0 złotych tytułem opłaty za monit SMS oraz monit telefoniczny.

Wprowadzenie do umowy zapisu uprawniającego pożyczkodawcę do naliczania kosztów za pisemne upomnienia i wezwania do zapłaty obok kosztów windykacyjnych, na które przecież w myśl pkt 11.2 umowy składały się koszty za pisemne upomnienia, jest niczym innym jak zastrzeżeniem sobie przez powoda możliwości ponownego domagania się opłat za czynności windykacyjne, tylko inaczej nazwanych (koszty windykacyjne – opłaty za pisemne upomnienia i wezwania do zapłaty) oraz nadmiernym, niczym nieuzasadnionym obciążeniem pożyczkobiorcy. Wprowadzenie do umowy tego rodzaju zapisów godziło, zdaniem Sądu, w dobre i uczciwe praktyki kupieckie oraz w sposób rażący naruszało interes pozwanej jako konsumenta. Nieuprawnione jest w ocenie Sądu kilkukrotne obciążanie pożyczkobiorcy kosztami windykacji, nieuprawnione jest także ustalanie wysokości tych kosztów w oderwaniu od ich rzeczywistej wysokości.

6.  Opłata przygotowawcza.

Opłata przygotowawcza miała stanowić dla pożyczkodawcy wynagrodzenie za koszty związane z umową (rozpatrzenie wniosku, przygotowanie umowy). Zatem powód powinien wskazać Sądowi sposób wyliczenia tej opłaty i wskazania co dokładnie składało się na czynności związane z przygotowaniem umowy, czego mimo nałożonego nań zobowiązania nie uczynił. Ubocznie wskazać należy, że Sądowi z urzędu wiadomym jest, że w dniu 30 grudnia 2015 r. Prezes UOKiK wydał przeciwko (...) Spółka z o.o. (obecnie (...) S.A.) decyzję nr (...), w której uznał za naruszającą zbiorowe interesy konsumentów praktykę polegającą na stosowaniu opłaty przygotowawczej, której wysokość nie odpowiada wartości świadczeń realizowanych w ramach tej opłaty.

W realiach niniejszej sprawy pozwany uiścił na rzecz powoda łącznie kwotę 7111 zł. Nawet zatem uznając, że pozwany powinna uiścić na rzecz powoda koszt wynagrodzenia umownego oraz opłaty przygotowawczej, należność została przez niego spłacona i to już przed wytoczeniem powództwa i przed wypowiedzeniem umowy (4000+568+752=5320zł). Bez wątpienia bowiem pozwany nie powinien regulować zawyżonych kosztów ubezpieczenia i windykacji. Z kolei w kwestii odsetek powód nie wskazał konkretnie rodzaju, wysokości, od jakich kwot oraz dat zostały one wyliczone. Nie określił według jakiej stopy procentowej odsetki zostały naliczone. Przede wszystkim jednak, wobec spłaty należnych powodowi kwot już przed wypowiedzeniem umowy, nie było podstaw do naliczania odsetek za opóźnienie.

Mając powyższe na uwadze orzeczono jak w sentencji wyroku.

W odniesieniu do kosztów procesu, wskazać należy, że pozwany nie poniósł żadnych kosztów w tym postępowaniu.