Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt IV Ua 16/19

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 30 maja 2019 roku

Sąd Okręgowy w Tarnowie IV Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w składzie:

Przewodniczący:

SSO Mariusz Musiał

Sędziowie:

SSO Natalia Lipińska (spr.)

SSO Jacek Liszka

Protokolant:

st.sekr.sądowy Małgorzata Houda

po rozpoznaniu w dniu 30 maja 2019 roku w Tarnowie na rozprawie

sprawy z odwołania A. P.

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddział w K.

o zasiłek chorobowy

na skutek apelacji wniesionej przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w K.

od wyroku Sądu Rejonowego w Tarnowie IV Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

z dnia 12 grudnia 2018 roku sygn. akt IV U 204/17

oddala apelację.

Sygn. akt IV Ua 16/19

UZASADNIENIE

wyroku Sądu Okręgowego w Tarnowie

z dnia 30 maja 2019 r.

Wyrokiem z dnia 12 grudnia 2018 r., sygn. akt IV U 204/17 Sąd Rejonowy w Tarnowie Wydział IV Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w punkcie I/ zmienił zaskarżoną decyzję Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział w K. z dnia 18 sierpnia 2017 r. (znak (...)) w ten sposób, że ustalił, iż od dnia 25 maja 2017 r. odwołujący A. P. rozpoczął nowy okres zasiłkowy; w punkcie II/ przekazał do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział w K. sprawę o odsetki.

Sąd Rejonowy ustalił, że odwołujący A. P. jest zatrudniony w (...)w K..

Pismem z dnia 30.05.2017 r. (...) wystąpiła do ZUS o ponowne ustalenie dla odwołującego okresu zasiłkowego od 13.05.2017 r. Odwołujący przebywał na zwolnieniu lekarskim w ciągłości od 3.10.2016 r. do 31.03.2017 r. Początkowo na zwolnieniu wskazana była jednostka chorobowa (...), później (...) a od 9.11.2016 r. G54. Następnie po przerwie w niezdolności do pracy odwołujący przebywał na trzech krótkich zwolnieniach, które brał z przerwami, a które były spowodowane innymi jednostkami chorobowymi. Od 25.04.2017 r. do 19.05.2017 r. odwołujący przebywał na zwolnieniu lekarskim z jednostki chorobowej oznaczonej (...), a po przerwie od 25.05.2017 r. (...).

Decyzją z dnia 18.08.2017 r. Nr (...) Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w K. ustalił, że 182-dniowy okres zasiłkowy liczony od 3.10.2016 r. odwołujący wykorzystał 26.05.2017 r. W uzasadnieniu decyzji organ rentowy podał, że z posiadanej dokumentacji wynika, że odwołujący był niezdolny do pracy z powodu choroby w okresie od 3.10.2016 r. do 31.03.2017 r., od 25.04.2017 r. do 19.05.2017 r. oraz od 25.05.2017 r. do 17.08.2017 r. Niezdolność do pracy trwająca od 3.10.2016 r. do 31.03.2017 r. pozostaje w związku z niezdolnością trwającą od 25.05.2017 r., a przerwa w ich orzekaniu jest krótsza niż 60 dni. Choroby te są przewlekłe, występują naprzemiennie, są współistniejące i dotyczą tej samej części ciała, zatem brak jest podstaw do ustalenia od 25.05.2017 r. nowego okresu zasiłkowego. Niezdolność do pracy trwająca od 25.04.2017 r. do 19.05.2017 r. była spowodowana inną chorobą, niż niezdolność do pracy trwająca do 31.03.2017 r. oraz od 25.05.2017 r. i stanowi odrębny okres zasiłkowy.

Sąd Rejonowy ustalił ponadto w oparciu o przeprowadzony dowód z opinii biegłego z zakresu ortopedii i traumatologii, że odwołujący w okresie od 3.10.2016 r. do 31.03.2017 r. był niezdolny do pracy z powodu dyskopatii odcinka szyjnego kręgosłupa. Za ten okres nie ma dokumentacji, świadczącej że był leczony z powodu zmian zwyrodnieniowych stóp. Natomiast od 25.05.2017 r. leczony był w poradni ortopedycznej z powodu zmian zwyrodnieniowych stóp. Miał wdrożoną dalszą (...) stóp, a następnie był kierowany na operacje obu stóp. Niezdolność do pracy odwołującego trwająca od 25.05.2017 r. nie była spowodowana tą samą chorobą co niezdolność do pracy w okresie od 3.10.2016 r. do 31.03.2017 r. Rozpoznanie (...), które widnieje na druku (...) z dnia 25.05.2017 r. jest rozpoznaniem ogólnym i bardzo szeroko pojętym, może się odnosić zarówno do stawów kręgosłupa, jak również stawów kolanowych, biodrowych, rąk czy stóp i oznacza chorobę zwyrodnieniową wielostawową, dlatego trzeba jej weryfikować w oparciu o dokumentację medyczną. W ustaleniu przyczyn niezdolności do pracy odwołującego w poszczególnych okresach Sąd I instancji oparł się na opinii biegłego lekarza sądowego z zakresu ortopedii i traumatologii lek. med. R. W.. W ocenie Sądu Rejonowego opinia ta była kompleksowa i wszechstronnie odnosiła się do badanego przedmiotu. Została sporządzona przez biegłego sądowego posiadającego odpowiednią wiedzę, kwalifikacje oraz doświadczenie zawodowe. Sąd nie stwierdził w niej żadnych niedokładności czy też innych usterek w zakresie poprawności metodologicznej. Sformułowane przez biegłego wnioski i argumenty w ocenie Sądu były profesjonalne, logiczne i zrozumiałe. Sąd pierwszo-instancyjny zaznaczył, że biegły jednoznacznie stwierdził, dlaczego uważa, że od 25.05.2017 r. odwołujący był niezdolny do pracy z powodu innej choroby niż do 31.03.2017 r. Odwołał się przy tym do dokumentacji medycznej, uzasadnił swoje stanowisko oraz wskazał dlaczego nie można wyciągać takich wniosków tylko na podstawie kodu (...).

Właśnie z tych powodów, Sąd Rejonowy jak podkreślił nie podzielił opinii biegłego lek. med. J. K.. Nie zawierała ona bowiem żadnego merytorycznego uzasadnienia. Biegły podał jedynie, że wskazane w zwolnieniach lekarskich kody chorób dotyczą schorzeń narządu ruch i występują w zwolnieniach naprzemiennie. W związku z tym uważa, że od 25.05.2017 r. odwołujący był niezdolny do pracy z powodu tej samej choroby, co do 31.03.2017 r. Jak zauważył Sąd i instancji biegły R. W. stwierdził w oparciu o analizę dokumentacji medycznej, że oznaczenia te są bardzo szerokie i należy analizować konkretną dokumentację medyczną, co też zrobił, nadto podał, dlaczego uważa, że są to różnie choroby.

Sąd I instancji nie podzielił zastrzeżeń organu rentowego wniesionych do powyższej opinii. Uznał bowiem, że skoro biegły wskazał, że za okres do 31.03.2017 r. brak dokumentów świadczących o schorzeniach stawów stóp, są za to takie dokumenty od 25.05.2017 r. a mimo to ZUS twierdzi, że schorzenia te pozostawały ze sobą w związku, to zgodnie z zasadą rozkładu ciężaru dowodu powinien to udowodnić. Odwołujący nie może ponosić ujemnych konsekwencji lakonicznej dokumentacji medycznej, podczas gdy z opinii biegłego, podzielanej przez Sąd wynika, że nie ma wątpliwości co do różnych schorzeń odwołującego w spornych okresach.

W tych okolicznościach faktycznych Sąd Rejonowy uznał, że odwołanie A. P. zasługiwało na uwzględnienie.

Przytoczył treść art. 6 ust. 1 ustawy z dnia 25 czerwca 1999 r. o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa (tekst jednolity: Dz. U. z 2017 r., poz. 1368 z późn. zm.) zgodnie, z którym zasiłek chorobowy przysługuje ubezpieczonemu, który stał się niezdolny do pracy z powodu choroby w czasie trwania ubezpieczenia chorobowego oraz art. 8 cytowanej ustawy, w myśl którego zasiłek chorobowy przysługuje przez okres trwania niezdolności do pracy z powodu choroby lub niemożności wykonywania pracy z przyczyn określonych w art. 6 ust. 2 - nie dłużej jednak niż przez 182 dni, a jeżeli niezdolność do pracy została spowodowana gruźlicą lub występuje w trakcie ciąży - nie dłużej niż przez 270 dni.

Wskazał nadto na przepis art. 9 ust. 1. ustawy zasiłkowej stanowiący, że do okresu, o którym mowa w art. 8, zwanego dalej "okresem zasiłkowym", wlicza się wszystkie okresy nieprzerwanej niezdolności do pracy.

Natomiast jak wynika z zapisu ust. 2 do okresu zasiłkowego wlicza się okresy poprzedniej niezdolności do pracy, spowodowanej tą samą chorobą, jeżeli przerwa pomiędzy ustaniem poprzedniej a powstaniem ponownej niezdolności do pracy nie przekraczała 60 dni.

Sąd Rejonowy zaznaczył, że przedmiotem sporu w niniejszej sprawie było ustalenie czy niezdolność do pracy odwołującego, co do której przedstawił zwolnienia lekarskie od 3.10.2016 r. do 31.03.2017 r. była spowodowana tą samą chorobą, co niezdolność do pracy od 25.05.2017 r.

Podkreślił, że odpowiedzi na powyższe pytania udzielił dowód z opinii biegłego sądowego lek. med. R. W., zgodnie z którym niezdolność odwołującego do pracy orzeczona w okresie od 25.05.2017 r. była spowodowana innymi schorzeniami niż niezdolność trwająca do 31.03.2017 r.

Przyjmując ustalenia biegłego za własne Sąd I instancji uznał, że zaskarżona przez odwołującego decyzja ZUS była nieprawidłowa, bowiem od 25.05.2017 r. po przerwie w niezdolności do pracy i rozpoczęciu niezdolności z innego schorzenia odwołujący rozpoczął nowy okres zasiłkowy.

Mając na względzie powyższe ustalenia, Sąd Rejonowy w oparciu o powołane przepisy oraz na podstawie art. 477 14 § 2 k.p.c. zmienił zaskarżoną decyzję i ustalił, że od dnia 25 maja 2017 r. A. P. rozpoczął nowy okres zasiłkowy.

W punkcie II/ wyroku na podstawie art. 464 k.p.c. Sąd I instancji przekazał Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddział w K. wniosek odwołującego w przedmiocie orzeczenia o odsetkach, uznając, że nie mógł w tym przedmiocie orzekać, gdyż nie została wydana w tej kwestii decyzja przez ZUS. Postępowanie przed Sądem nie może zaś zastąpić obligatoryjnych procedur przedsądowych, a rozpoznanie przez Sąd sprawy bez uprzedniego prowadzenia postępowania administracyjnego prowadziłoby do nieważności postępowania (zob. wyrok SN z dnia 14 marca 2001 roku, II UKN 271/00, OSNAP 2002/21/530).

Apelację od powyższego wyroku wywiódł Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w K. wnosząc o zmianę zaskarżonego wyroku w całości i oddalenie odwołania od decyzji z dnia 18 sierpnia 2017 r. Zaskarżonemu wyrokowi apelujący zarzucił naruszenie:

1)  przepisów prawa procesowego, tj. art. 233 § 1 k.p.c., tj. sprzeczność istotnych ustaleń Sądu z zebranym w sprawie materiałem dowodowym polegającą na przekroczeniu granic swobodnej oceny dowodów poprzez przyjęcie, że od dnia 25 maja 2017 r. należy liczyć nowy okres zasiłkowy, podczas gdy wnioskodawca po okresie niezdolności do pracy w czasie od 3 października 2016 r. do 31 marca 2017 r., był od dnia 25 maja 2017 r. ponownie niezdolny do pracy z powodu tej samej choroby;

2)  przepisów prawa materialnego tj. art. 8, art. 9 ust. 1 i 2, art. 18 ust. 1 i 2 ustawy z dnia 25 czerwca 1999 r. o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa (tekst jednolity Dz. U. z 2017 r., poz. 1368 ze zm.) poprzez ich niezastosowanie;

- wskazując, że powyższe uchybienia miały istotny wpływ na wynik sprawy.

W uzasadnieniu apelacji skarżący podniósł, że z zaskarżonym wyrokiem nie sposób się zgodzić, bowiem Sąd (pomimo składania uzasadnionych zarzutów organu rentowego) oparł się tylko na opinii biegłego lekarza sądowego R. W. z dnia 20 września 2018 r., natomiast nie uwzględnił opinii innego biegłego powołanego w tej sprawie – J. K. z dnia 18 stycznia 2018 r. Zdaniem apelującego z wnioskami biegłego R. W. co do ustaleń, że od 25 maja 2017 r. odwołujący rozpoczyna rehabilitację stóp, które wcześniej nie były objęte leczeniem nie można się zgodzić, ponieważ z dostępnej dokumentacji orzeczniczej z badania bezpośredniego z (...), (...), (...) i (...) wynika, że odwołujący od kilku lat leczony jest równocześnie z powodu schorzeń stawów stóp, schorzeń wielostawowych i kręgosłupa. Numer statystyczny (...) oznacza chorobę zwyrodnieniową wielostawową. Dlatego też zdaniem apelanta uzasadnione jest twierdzenie, że niezdolność do pracy w czasie od 3 października 2016 r. do 31 marca 2017 r. spowodowana była tym samym schorzeniem układu ruchu co niezdolność do pracy powstała od 25 maja 2017 r. Niezasadne zatem było oparcie wyroku wybiórczo o jedną opinię biegłego, pomijając drugą nie zarzucając jej jednocześnie braków merytorycznych.

W piśmie procesowym z dnia 19 maja 2019 r. odwołujący A. P. wniósł o oddalenie apelacji wskazując, że wyrok Sądu I instancji jest słuszny. Nadto zawnioskował o przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego J. K. – celem udzielenia przez niego odpowiedzi na pytania odwołującego przed Sądem i złożenie zeznań oraz wyjaśnień związanych z wydaniem tej treści opinii.

Sąd Okręgowy rozważył, co następuje:

Apelacja okazała się niezasadna i podlegała oddaleniu.

Wbrew zarzutom skarżącego Sąd I instancji poczynił prawidłowe ustalenia faktyczne w oparciu o całokształt zebranego materiału dowodowego, przy ocenie, którego nie uchybił regule swobodnej oceny dowodów z art. 233 k.p.c. W uzasadnieniu zaskarżonego wyroku szczegółowo podał, której z dwóch opinii wydanej przez różnych biegłych tej samej specjalności, w jakim zakresie, z jakich przyczyn dał wiarę, a której odmówił tego waloru. Wnioski jakie Sąd I instancji wywiódł z zebranego materiału dowodowego są spójne, logiczne i nie zachodzą pomiędzy nimi żadne sprzeczności. Dlatego też Sąd Okręgowy w pełni zaaprobował i przyjął je za własne. W związku z prawidłowo poczynionymi ustaleniami faktycznymi trafna była także ocena prawna dokonana przez Sąd I instancji w zakresie przyjęcia, że od 25 maja 2018 r. odwołujący rozpoczął nowy okres zasiłkowy.

Kwestią sporną w niniejszej sprawie było rozstrzygnięcie czy niezdolność do pracy A. P. w okresie od 25 maja 2017 r. była spowodowana tą samą chorobą co niezdolność w okresie od 3 października 2016 r. do 31 marca 2017 r., wówczas 182 - dniowy okres zasiłkowy upłynąłby z dniem 26 maja 2017 r., jak to przyjął Zakład Ubezpieczeń Społecznych w zaskarżonej decyzji, czy też niezdolność do pracy odwołującego od 25 maja 2017 r. nie była spowodowana tą samą chorobą, co w konsekwencji uzasadniałoby stanowisko Sądu I instancji, że od tej daty rozpoczął się nowy okres zasiłkowy.

Podstawę prawną rozstrzygnięcia stanowiły przepisy art. 6, 8 i 9 ust. 1 ustawy zasiłkowej. W myśl tego ostatniego do jednego okresu zasiłkowego należy zliczać wszystkie następujące po sobie nieprzerwanie okresy niezdolności do pracy, choćby były spowodowane różnymi chorobami, oraz okresy poprzedniej niezdolności do pracy spowodowanej „tą samą chorobą”, jeżeli przerwa między ustaniem poprzedniej a powstaniem ponownej niezdolności do pracy spowodowanej tą sama chorobą nie przekracza 60 dni. O tym czy będzie to pierwszy dzień okresu zasiłkowego, czy kolejny, decyduje rodzaj choroby, a w razie tej samej choroby długość przerwy między obiema niezdolnościami.

Oznacza to, że określenie „ta sama choroba”, rozumiane funkcjonalnie jako przyczyna niezdolności do pracy, warunkuje długość prawa do zasiłku.

Na grunt normatywny przeniesiono zatem kwestię pochodzącą z systematyki medycznej. Nie ma bowiem wątpliwości, że tożsamość chorobową należy oceniać nie z punktu widzenia prawnego, ale medycznego (uchwała Sądu najwyższego z dnia 2 września 2009 r., II UZP 7/09). „ Zapatrywanie to znajduje potwierdzenie w tym, że z przepisów ustawy zasiłkowej nie można wyinterpretować nawet dyrektyw kierunkowych, umożliwiających odwzorowanie reguł podziału chorób. Możliwe jest jedynie założenie, że poza tymi samymi schorzeniami istnieją również inne choroby (nie takie same), nie wiadomo jednak jakimi czynnikami należy dokonywać rozróżnienia”. Jak wskazał SN w uzasadnieniu wyroku z dnia 5 maja 2016 r., II BU 4/15 w orzecznictwie podjęto starania interpretacyjne. W postanowieniu SN z dnia 19 maja 2015 r., I UK 408/14 zauważono, że gramatyczna wykładnia art. 9 ust. 2 ustawy zasiłkowej przemawia za nieprzywiązywaniem wagi do czynnika zewnętrznego wywołującego schorzenie (zanegowano w ten sposób aspekt etiologiczny). Zgodnie podkreśla się również, że pojęcia „tą samą chorobą”, nie należy odnosić do identycznych numerów statystycznych, nadanych zgodnie z Międzynarodową Klasyfikacją Chorób i Problemów Zdrowotnych (...), gdyż nie chodzi o identyczne objawy odpowiadające numerom statystycznym, lecz o opis stanu klinicznego konkretnego układu lub narządu, który – choć daje różne objawy, podpadające pod różne numery statystyczne – wciąż stanowi tę samą chorobę, skoro dotyczy tego samego narządu lub układu” (tak SN w postanowieniu z dnia 26 stycznia 2012 r., I BU 14/11, SN w wyroku z dnia 19 maja 2015 r., I UK 408/14, SN w wyroku z dnia 5 maja 2016 r., II BU 4/15, SN w wyroku z dnia 11 kwietnia 2018 r., III BU 2/17).

Przenosząc powyższe rozważania na grunt niniejszej sprawy podkreślić należy, że ustalenia faktyczne w zakresie kwestii spornej Sąd I instancji oparł na dowodzie z opinii biegłego specjalisty ortopedii i traumatologii narządu ruchu lek. med. R. W. uznając ją w przeciwieństwie do opinii drugiego biegłego tej samej specjalności za kompleksową, nie zawierającą żadnych niedokładności czy innych usterek w zakresie poprawności metodologicznej.

W ocenie Sądu Okręgowego stanowisko Sądu I instancji zasługuje na pełną aprobatę. Rolą obu biegłych było w tej sprawie ustalenie okoliczności czy niezdolność do pracy odwołującego w okresie od 3 października 2016 r. do 31 marca 2017 r. była spowodowana tą samą chorobą (w rozumieniu art. 8 i 9 ustawy zasiłkowej) co niezdolność do pracy trwająca od 25 maja 2017 r.

Pierwszy z biegłych – autor opinii z dnia 18 stycznia 2018 r. przyjął, iż niezdolność do pracy w pierwszym okresie była spowodowana tą samą jednostką chorobową co niezdolność do pracy trwająca od 25 maja 2017 r. Na uzasadnienie tego stanowiska podał jedynie, że badany był orzekany o czasowej niezdolności do pracy z powodu schorzeń narządu ruchu takimi jak (...), (...), (...), (...),(...),(...). Choroby te w zwolnieniach lekarskich występują naprzemiennie i dotyczą narządu ruchu. Powyższe zdaniem biegłego przesadza o tym, że niezdolność do pracy powstała od 25 maja 2017 r. dotyczy tej samej jednostki chorobowej co niezdolność od 3 października 2016 r. do 31 marca 2017 r.

Nie budzi zatem żadnych wątpliwości, że swe wnioski biegły wiązał z faktem podobieństwa czy zbieżności numerów statystycznych chorób rozpoznawanych u odwołującego.

W ocenie Sądu Okręgowego taka ocena nie była wystarczająca dla rozstrzygnięcia kwestii spornej. Ponadto pozostaje w sprzeczności z ugruntowanym stanowiskiem Sądu Najwyższego, co do tego, że pojęcia „tą samą chorobą” nie należy odnosić wyłącznie do identycznych numerów statystycznych nadawanych chorobom (...)10, gdyż nie chodzi o identyczne objawy odpowiadające numerom statystycznym, lecz o opis stanu klinicznego konkretnego układu lub narządu, który – choć daje różne objawy, podpadające pod różne numery statystyczne – wciąż stanowi tę samą chorobę. Zatem opinia nie była poprawna metodologicznie. Natomiast drugi z biegłych - autor opinii z dnia 20 września 2018 r. ( w związku z tym, że rozpoznanie (...), które widnieje na druku (...) z dnia 25 maja 2017 r. jest rozpoznaniem ogólnym i bardzo szeroko pojętym oraz może się odnosić się zarówno do stawów kręgosłupa jak również kolanowych, biodrowych, stawów rąk czy stawów stóp i oznacza chorobę zwyrodnieniową wielostawową) dokonał wszechstronnej analizy dokumentacji medycznej i wpisów dokonywanych przez poszczególnych lekarzy; tak w zakresie rozpoznania konkretnej choroby, skierowań na badania, rehabilitację, wdrożenia (...) stóp, skierowania na operację obu stóp. Zatem wnioski tego biegłego nie zostały oparte jedynie na porównaniu numerów statystycznych chorób wg kodów (...)10 a wynikały z rzetelnej analizy wszystkich istniejących w dokumentacji medycznej wpisów. Biegły przyjął, że w pierwszym okresie niezdolności odwołujący był leczony z powodu dyskopatii odcinka szyjnego kręgosłupa a w drugim od 25 maja 2017 r. (tego dnia) został skierowany na rehabilitację stóp, które wcześniej nie były objęte leczeniem a następnie miał wdrażaną (...) stóp i kolejno skierowany był na operację obu stóp. Biegły wytłumaczył również dlaczego zaistniały rozbieżności w stanowiskach wyrażonych przez niego i drugiego biegłego. Trafnie wskazał, że interpretacja drugiego biegłego odnosiła się do analizy kodu (...), bez weryfikacji tego czy dotyczy on kręgosłupa czy stawów stóp. Opinia biegłego R. W. w pełni zasługiwała na walor wiarygodności jako prawidłowo przeprowadzony dowód. Wnioski biegłego są logiczne, przekonywujące i wywiedzione po rzetelnej oraz wnikliwej analizie dostępnej dokumentacji medycznej. Brak jest jakichkolwiek podstaw do kwestionowania tego dowodu. W konsekwencji zdaniem Sądu Okręgowego powyższe okoliczności wskazują niezbicie na okoliczność, że Sąd I instancji dokonał prawidłowej oceny zebranego w sprawie materiału dowodowego nie naruszając przy tym zasady swobodnej oceny dowodów z art. 233 k.p.c. Z materiału tego wyprowadził poprawne, spójne i logiczne wnioski. Dlatego też Sąd II instancji w pełni aprobuje ustalenia faktyczne Sądu Rejonowego i przyjmuje je za własne. Tym samym Sąd oddalił wniosek dowodowy odwołującego o przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego ortopedy traumatologa narządu ruchu J. K. uznając, że kwestia sporna została w niniejszej sprawie dostatecznie wyjaśniona a przeprowadzenie tego dowodu nie wniosłoby do sprawy niczego nowego i prowadziłoby w konsekwencji do przedłużenia postępowania.

Mając powyższe na uwadze Sąd Okręgowy oddalił apelację organu rentowego jako niezasadną w oparciu o przepis art. 385 k.p.c.