Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt: X U 292/18

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 24 czerwca 2019 r.

Sąd Rejonowy dla Wrocławia-Śródmieścia X Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych we Wrocławiu

w składzie:

Przewodniczący: SSR Agnieszka Chlipała - Kozioł

Protokolant: Katarzyna Kunik

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 24 czerwca 2019 r. we Wrocławiu

sprawy z odwołania wnioskodawcy J. Ż.

od decyzji pozwanego organu rentowego Prezesa Kasy Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego Oddział (...) we W.

z dnia 16 kwietnia 2018 r. znak: (...)

o jednorazowe odszkodowanie

I.  zmienia zaskarżoną decyzję Prezesa Kasy Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego Oddział (...) we W. z dnia 16 kwietnia 2018 r. i przyznaje wnioskodawcy J. Ż. prawo do jednorazowego odszkodowania z tytułu trwałego uszczerbku na zdrowiu będącego następstwem wypadku przy pracy rolniczej z dnia 16 lipca 2017 r. za doznany 10 % uszczerbek na zdrowiu w kwocie 7.000,00 zł (siedem tysięcy złotych i 00/100), tj. 10 x 700 zł;

II.  orzeka, iż koszty sądowe ponosi Skarb Państwa.

UZASADNIENIE

Ubezpieczony J. Ż. wniósł odwołanie od decyzji organu rentowego – Prezesa Kasy Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego z dnia 16.04.2018 r. znak (...), odmawiającej mu prawa do jednorazowego odszkodowania w związku z wypadkiem jakiemu uległ w dniu 16.07.2017 r. W zaskarżonej decyzji organ rentowy zarzucił, że wypadek nie miał związku z wykonywaniem czynności związanych z prowadzeniem działalności rolniczej.

Uzasadniając odwołanie, ubezpieczony podniósł, że wchodząc na ramę naczepy upadł i złamał nogę w kostce. Do dnia dzisiejszego odczuwa duży ból, stopa puchnie i uniemożliwia mu chodzenie (k. 4).

Odpowiadając na odwołanie organ rentowy Prezes Kasy Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego wniósł o jego oddalenie z uwagi na brak podstaw prawnych do jego uwzględnienia.

Uzasadniając swoje stanowisko organ rentowy zarzucił, że zdarzenie nie nastąpiło podczas wykonywania czynności związanych z prowadzeniem działalności rolniczej albo pozostających w związku z wykonywaniem tych czynności (k.9).

Sąd Rejonowy ustalił następujący stan faktyczny:

Ubezpieczony J. Ż. prowadzi gospodarstwo rolne, zajmuje się m.in. uprawą roślin. Do wykonywania działalności rolniczej używa ciągnika, przyczepy, pługa.

W dniu 16.07.2016 r. J. Ż. poprosił synów o zrzucenie drzewa z przyczepy, ponieważ potrzebował przyczepy na koszenie. Nie podjął tej czynności sam, ponieważ był na zwolnieniu lekarskim w związku z dolegliwościami kręgosłupa.

Gdy synowie zrzucali drzewo, J. Ż. przyszedł sprawdzić, czy dobrze to robią. Wszedł na naczep, powiedział synowi D. Ż., żeby zrzucał drzewo na dwie kupki, po czym ześlizgnął się i spadł, uderzając nogą w zaczep. Prawa noga bardzo mu spuchła.

Syn zawiózł J. Ż. do szpitala. Zdiagnozowano złamanie śródstopia w dwóch miejscach. Przez 8 tygodni J. Ż. nosił gips.

Przed wypadkiem J. Ż. nie miał żadnych problemów z prawa nogą. Cierpiał na dolegliwości kręgosłupa.

Do chwili obecnej J. Ż. odczuwa dolegliwości prawej nogi – kiedy chodzi, noga puchnie i go boli.


Dowód: zeznania świadka D. Ż. k. 48

wyjaśnienia wnioskodawcy k. 48v

U wnioskodawcy rozpoznaje się stan po złamaniu kostki przyśrodkowej prawej. Stały uszczerbek na zdrowiu wnioskodawcy w związku ze zdarzeniem z dnia 16.07.2017 r. wynosi 10 %. U wnioskodawcy wystąpiło ograniczenie ruchomości biernej i czynnej stawu skokowego, zniekształcenie obrysu tego stawu i dolegliwości bólowe. Wypadek skutkuje do chwili obecnej ograniczeniem ruchomości w stawie skokowym, bólami przy nadmiernym wysiłku fizycznym i obrzękiem pojawiającym się w godzinach wieczornych. Pomimo prawidłowo przeprowadzonego leczenia chirurgicznego nie doprowadzono do powrotu do stanu zdrowia sprzed wypadku.

Dowód: opinia biegłego chirurga – ortopedy k. 51-54

Sąd Rejonowy zważył, co następuje:

Odwołanie zasługiwało na uwzględnienie.

Zgodnie z art 7 ust. 1 ustawy z dnia 20 grudnia 1990 roku o ubezpieczeniu społecznym rolników (t.j. Dz. U. z 2015 r. poz. 704, ze zm. zw. dalej ustawą), ubezpieczeniu wypadkowemu, chorobowemu i macierzyńskiemu podlega z mocy ustawy:

1) rolnik, którego gospodarstwo obejmuje obszar użytków rolnych powyżej 1 ha przeliczeniowego lub dział specjalny,

2) domownik rolnika, o którym mowa w pkt 1.

Zgodnie z treścią art. 10 ust. 1 pkt 1 ustawy, jednorazowe odszkodowanie przysługuje ubezpieczonemu, który doznał stałego lub długotrwałego uszczerbku na zdrowiu wskutek wypadku przy pracy rolniczej lub rolniczej choroby zawodowej.

Natomiast w myśl art. 11 ust. 1 ustawy, za wypadek przy pracy rolniczej uważa się nagłe zdarzenie wywołane przyczyną zewnętrzną, które nastąpiło podczas wykonywania czynności związanych z prowadzeniem działalności rolniczej albo pozostających w związku z wykonywaniem tych czynności:

1) na terenie gospodarstwa rolnego, które ubezpieczony prowadzi lub w którym stale pracuje, albo na terenie gospodarstwa domowego bezpośrednio związanego z tym gospodarstwem rolnym,

2) w drodze ubezpieczonego z mieszkania do gospodarstwa rolnego, o którym mowa w pkt 1, albo w drodze powrotnej, lub

3) podczas wykonywania poza terenem gospodarstwa rolnego, o którym mowa w pkt 1, zwykłych czynności związanych z prowadzeniem działalności rolniczej albo w związku z wykonywaniem tych czynności, lub

4) w drodze do miejsca wykonywania czynności, o których mowa w pkt 3, albo w drodze powrotnej.

Zgodnie z powyższym przepisem, na pojęcie wypadku przy pracy rolniczej składają się następujące elementy: nagłość zdarzenia, przyczyna zewnętrzna i związek zdarzenia z pracą rolniczą.

Bezsporne w sprawie było, że ubezpieczony podlegał ubezpieczeniu społecznemu rolników. Organ rentowy nie kwestionował, że zdarzenie jakie miało miejsce w dniu 16.07.2017 r. było zdarzeniem nagłym. Nie kwestionowano również zewnętrznej przyczyny zdarzenia – na marginesie wskazać jedynie należy, że oczywistym jest, iż złamanie nogi na skutek upadku wywołanego poślizgnięciem się i uderzenia w twardy przedmiot (zaczep) jest spowodowane przyczyną zewnętrzną. Odmówiono jednak ubezpieczonemu wypłaty odszkodowania z uwagi na brak związku zdarzenia z pracą rolniczą.

Jak wskazał Sąd Najwyższy w wyroku z 12.01.2001 r., (II UKN 176/00), wypadkiem przy pracy rolniczej jest zdarzenie nagłe, wywołane przyczyną zewnętrzną, pozostające w związku z wykonywaniem czynności, które służą prowadzeniu działalności rolniczej lub pozostają w czasowym, przyczynowym lub funkcjonalnym związku z jej wykonywaniem, także poza terenem gospodarstwa rolnego (art. 11 ust. 1 pkt 3 ustawy z dnia 20 grudnia 1990 r. o ubezpieczeniu społecznym rolników, jednolity tekst: Dz. U. z 1998 r. Nr 7, poz. 25 ze zm.).

Wskazać również należy, że zgodnie z tezą wyrażona przez Sąd Najwyższy w wyroku z 27.09.2006 r. (I UK 105/06), korzystanie ze zwolnienia lekarskiego z powodu niezdolności do wykonywania pracy rolniczej nie wyklucza uznania, że ubezpieczony uległ wypadkowi przy pracy rolniczej w czasie osobistego nadzorowania wykonywania czynności rolniczych przez inne osoby.

W niniejszej sprawie wnioskodawca pozostający na zwolnieniu lekarskim doznał złamania nogi na skutek poślizgnięcia się i upadku z zaczepu podczas sprawdzania, czy jego synowie prawidłowo zrzucają drzewo z przyczepy, która była mu potrzebna w przyszłości do koszenia. Ustawową przesłanką warunkującą przyznanie jednorazowego odszkodowania jest nastąpienie zdarzenia „podczas wykonywania czynności związanych z prowadzeniem działalności rolniczej albo pozostających w związku z wykonywaniem tych czynności”. W ocenie Sądu nie ulega wątpliwości, że zdarzenie polegające na kontrolowaniu przez wnioskodawcę czy jego synowie prawidłowo zrzucają drzewo z przyczepy, która jest mu potrzebna do koszenia pozostawało w związku z wykonywaniem czynności związanych z prowadzeniem działalności rolniczej.

Wobec medycznej natury pozostałych okoliczności spornych, które były istotne dla rozpoznania niniejszej sprawy, ich wyjaśnienie, wymagało wiadomości specjalnych i musiało znaleźć oparcie w dowodzie z opinii biegłego sądowego – chirurga ortopedy.

Biegły wskazał, że u wnioskodawcy rozpoznaje się stan po złamaniu kostki przyśrodkowej prawej. Stały uszczerbek na zdrowiu wnioskodawcy w związku ze zdarzeniem z dnia 16.07.2017 r. wynosi 10 %. Wystąpiło ograniczenie ruchomości biernej i czynnej stawu skokowego, zniekształcenie obrysu tego stawu i dolegliwości bólowe. Biegły podkreślił, że wypadek skutkuje do chwili obecnej ograniczeniem ruchomości w stawie skokowym, bólami przy nadmiernym wysiłku fizycznym i obrzękiem pojawiającym się w godzinach wieczornych. Pomimo prawidłowo przeprowadzonego leczenia chirurgicznego nie doprowadzono do powrotu do stanu zdrowia sprzed wypadku.

Żadna ze stron nie złożyła zastrzeżeń do opinii.

Stan faktyczny w sprawie Sąd ustalił w oparciu o wyjaśnienia ubezpieczonego, zeznania świadka oraz dowody z dokumentów zaoferowanych przez strony, w szczególności znajdujących się w aktach organu rentowego, które zostały sporządzone w przewidzianej formie, a ich autentyczność, nie została skutecznie zakwestionowana przez strony w toku postępowania. Sąd uznał za wiarygodne wyjaśnienia ubezpieczonego i zeznania świadka, gdyż były składane w sposób, szczery i spontaniczny, a nadto wzajemnie się pokrywały i były zgodne ze zgromadzonym materiałem dowodowym z dokumentów.

Za w pełni wiarygodną Sąd uznał opinię sporządzoną przez biegłego sądowego, uznając ją za rzetelną, jasno uzasadnioną, logiczną, konsekwentną i wyczerpującą, a nadto prawidłowo opartą na dokumentacji zgromadzonej w aktach sprawy oraz bezpośrednim badaniu ubezpieczonego. Sąd w pełni podzielił dokonane w opinii ustalenia, uznając że nie ma podstaw do zanegowania prezentowanego przez biegłego stanowiska.

Opinia biegłego sądowego podlega ocenie przy zastosowaniu art. 233 § 1 k.p.c. – na podstawie właściwych dla jej przymiotu kryteriów zgodności z zasadami logiki i wiedzy powszechnej, poziomu wiedzy biegłego, podstaw teoretycznych opinii, a także sposobu motywowania oraz stopnia stanowczości wyrażanych w niej wniosków. Sąd Najwyższy w swoim wyroku z dnia 19 grudnia 1990 r. (I PR 148/90, OSP 1991/11/300) stwierdził, że „Sąd może oceniać opinię biegłego pod względem fachowości, rzetelności czy logiczności. Może pomijać oczywiste pomyłki czy błędy rachunkowe. Nie może jednak nie podzielać poglądów biegłego, czy w ich miejsce wprowadzać własnych stwierdzeń”.

Zgodnie z art. 286 k.p.c. Sąd może zażądać ustnego wyjaśnienia opinii złożonej na piśmie, może też w razie potrzeby zażądać dodatkowej opinii od tych samych lub innych biegłych. Samo niezadowolenie stron z opinii biegłych nie uzasadnia jednak zażądania dodatkowej opinii od tych samych lub innych biegłych. Należy jednak zaznaczyć, że w toku postępowania żadna ze stron nie składała zastrzeżeń do opinii biegłych sądowych. To Sąd, w ramach zastrzeżonej dla niego swobody, decyduje, czy ma możliwość oceny dowodu w sposób pełny i wszechstronny, czy jest w stanie prześledzić jego wyniki oraz - mimo braku wiadomości specjalnych - ocenić rozumowanie, które doprowadziło biegłego do wydania opinii. Sąd czyni to zapoznając się z całością opinii, tj. z przedstawionym w niej materiałem dowodowym, wynikami badań przedmiotowych i podmiotowych. Wszystko to, a nie tylko końcowy wniosek opinii, stanowi przesłanki dla uzyskania przez sąd podstaw umożliwiających wyjaśnienie sprawy.

Biorąc pod uwagę, dokonane powyżej ustalenia i przeprowadzone rozważania, Sąd na mocy przepisu art. 477 14 § 2 k.p.c., zmienił zaskarżoną decyzję organu rentowego w ten sposób, że przyznał ubezpieczonemu prawo do jednorazowego odszkodowania z tytułu trwałego uszczerbku na zdrowiu będącego następstwem wypadku przy pracy rolniczej z 16.07.2017 r. za doznany 10% uszczerbek na zdrowiu w łącznej wysokości 7000 zł (10% x 700,00 zł – § 1 rozporządzenia Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi z dnia 16 maja 2007 r. w sprawie określenia wysokości jednorazowego odszkodowania z tytułu wypadku przy pracy rolniczej lub rolniczej choroby zawodowej oraz zasiłku chorobowego (t.j. Dz. U. z 2015 poz.1150), w wysokości obowiązującej w dniu wydania decyzji).

O kosztach sądowych, jak w punkcie II sentencji wyroku orzeczono w oparciu o art. 98 oraz art. 96 ust. pkt 4 w zw. z art. 36 ustawy z dnia 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (t. j. Dz. U. z 2016 r., poz. 623 ze zm.) zaliczając je na rachunek Skarbu Państwa. Na koszty te składały się wydatki na wynagrodzenie biegłego sądowego.

Mając powyższe na uwadze, Sąd orzekł jak w sentencji wyroku.