Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I AGa 283/18

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 30 listopada 2018 r.

Sąd Apelacyjny w Krakowie – I Wydział Cywilny

w składzie:

Przewodniczący:

SSA Jan Kremer

Sędziowie:

SSA Józef Wąsik

SSA Grzegorz Krężołek (spr.)

Protokolant:

st. sekr. sądowy Paulina Klaja

po rozpoznaniu w dniu 30 listopada 2018 r. w Krakowie na rozprawie

sprawy z powództwa (...) Przedsiębiorstwa Produkcyjno - Usługowego Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością w D.

przeciwko (...) Spółce Akcyjnej w Ł.

o zapłatę

na skutek apelacji strony pozwanej

od wyroku Sądu Okręgowego w Krakowie

z dnia 28 grudnia 2017 r. sygn. akt IX GC 949/13

1.  oddala apelację;

2.  zasądza od (...) Spółki Akcyjnej w Ł.

na rzecz (...) Przedsiębiorstwa Produkcyjno – Usługowego Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w D. kwotę 4.050 zł (cztery tysiące pięćdziesiąt złotych) tytułem kosztów postępowania apelacyjnego.

SSA Józef Wąsik SSA Jan Kremer SSA Grzegorz Krężołek

Sygn. akt: I AGa 283/18

UZASADNIENIE

Strona powodowa Przedsiębiorstwo Produkcyjno Usługowe (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością w D. w pozwie skierowanym Sądu przeciwko: 1) K. M. (1), 2) (...) Spółce Akcyjnej w Ł., 3) (...) spółce jawnej w P. oraz 4) Towarzystwu (...) Spółce Akcyjnej w W., domagała się zasądzenia od pozwanych in solidum kwoty 481.919 złotych wraz z odsetkami ustawowymi od dnia 21 listopada 2010 r, w stosunku do pierwszych dwóch podmiotów pozwanych, od dnia 10 czerwca 2011 roku w stosunku pozostałych. Wniosła również o obciążenie przeciwników procesowych obowiązkiem zwrotu kosztów procesu.

Uzasadniając żądanie wskazała , że zawarła z K. M. (1) umowę dotyczącą montażu zbiorników na terenie firmy (...) w T.. Ten podzlecił wykonanie części prac przy realizacji swojego świadczenia umownego S. L. (1) , prowadzącemu wówczas działalność gospodarczą pod nazwą S. w P. - obecnie S. W. L. , S. L. (1) - spółka jawna w P., w zakresie procesu podnoszenia elementów, montowanych partiami zbiorników na rzepak.

W trakcie realizacji umowy nastąpiła katastrofa budowlana, polegająca na przewróceniu się zbiornika(...) W dniu zdarzenia została powołana specjalna komisja w celu ustalenia przyczyn i okoliczności jego zaistnienia. Ustaliła ona iż bezpośrednią przyczyną katastrofy było oderwanie się łączenia pomiędzy jedną z wież a ceownikiem, zaś pośrednią przyczyną był brak asekuracji w wybranej metodzie montażu zbiornika zastosowanej przez pozwanych M. i L..

Ponieważ pozwany M. był odpowiedzialny wobec powódki za właściwe wykonanie zobowiązania jako jej kontrahent , odpowiada on za powstała szkodę na podstawie art. 471 k.c. a za niewłaściwy sposób postepowania S. L. (1) podstawą tej odpowiedzialności jest norma art. 474 kc. Odpowiada przy tym za jego działanie jak za postępowanie własne.

Powódka zgłosiła roszczenie zmierzające do wyrównania szkody wobec pierwszego z pozwanych , który wskazał , iż jest związany umową ubezpieczenia z (...) SA w Ł..

Pozwany zakład ubezpieczeń, w ramach postępowania likwidacyjnego ustalił wysokość szkody poniesionej przez spółkę (...) na kwotę 481 919 zł ale odmówił jej wyrównania wskazując , że za szkodę odpowiada S. L. (1). Tymczasem umowa, która zakład ubezpieczeń zawarł z K. M. (1) , nie obejmowała odpowiedzialności zakładu za szkody powstałe na skutek niewłaściwego postępowania podwykonawców , a takim był w relacji do ubezpieczonego S. L. [ ocenie spółka jawna (...) ].

W reakcji na to stanowisko powódka przekazała ubezpieczycielowi K. M. (1) , jego oświadczenie w którym przyjął na siebie pełną odpowiedzialność za powstała szkodę , wskazując , iż zawinił przyczyny jej powstania.

Powódka uznawała , że za szkodę podpowiadają także , chociaż na innej podstawie prawnej, także pozwany S. L. (1) - obecnie S. W. L. , S. L. (1) - spółka jawna w P.. Podstawa tą są przepisy o czynach niedozwolonych.

Odpowiada również jego ubezpieczyciel Towarzystwo (...) SA albowiem obydwa te podmioty w dacie zdarzenia , które spowodowało szkodę były związane ważnie zawartą umową ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej , w ramach oprowadzonej przez S. L. działalności gospodarczej .

Nakazem zapłaty, wydanym w postępowaniu upominawczym w dniu 12 sierpnia 2011r , Sąd Okręgowy w Krakowie uwzględnił żądanie powódki w całości w odniesieniu do wszystkich pozwanych.

Pozwany K. M. (1) orzeczenia tego nie zaskarżył i nakaz wobec niego uprawomocnił się.

Sprzeciw , który złożyła S. W. L. , S. L. (1) - spółka jawna w P. , został prawomocnie odrzucony, postanowieniem Sądu Okręgowego z dnia 21 czerwca 2012. Zatem również w stosunku do tego pozwanego nakaz uzyskał walor prawomocności.

Podejmując obronę przed zadaniem powódki , składając sprzeciw , ubezpieczyciel (...) SA w Ł. , domagało się oddalenia powództwa w stosunku do siebie w całości oraz przyznania od powódki kosztów procesu.

W swoim stanowisku zakład ubezpieczeń argumentował , że zawarł z pozwanym M. , prowadzącym działalność gospodarczą pod firmą (...) umowę ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej w związku z prowadzoną przez ubezpieczającego prowadzenia działalnością gospodarcza lub posiadaniem mienia, jednakże dotyczyła ona ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej ubezpieczonego w zakresie podstawowym. Został on rozszerzony klauzulami dodatkowymi nr (...). Rozszerzenie odpowiedzialności zakładu nie obejmowało szkód wywołanych działaniem podwykonawców ubezpieczonego , a takim był S. L. (1) , którego sposób wykonania umowy z K. M. (1) spowodował szkodę.

W konsekwencji jego ubezpieczyciel powinien zostać uznany za wolnego od odpowiedzialności odszkodowawczej.

Podkreślił także , że wskazana wyżej komisja powypadkowa wykluczyła jako jego przyczynę sposób wykonania prac spawalniczych przy konstrukcji zbiornika , który przewrócił się podczas montażu. To tym bardziej wyklucza odpowiedzialność ubezpieczeniowej spółki skoro właśnie te prace wykonywał ubezpieczony u niej pozwany K. M. (1)

Strona pozwana Towarzystwo (...) SA , kwestionując w całości wydany nakaz , domagała się oddalenia powództwa w stosunku do siebie , wnosząc o obciążenie powódki kosztami postępowania.

W swoim stanowisku przyznała , że łączyła ją w chwili powstania zdarzenia powodującego szkodę ważnie zawarta umowa ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej ze spółką jawną (...) za szkody wyrządzone w związku z prowadzoną przez nią działalnością gospodarczą. Wskazała , że K. M. (1) zlecił spółce (...) przeprowadzenie operacji podnoszenia elementów składowych zbiorników (...)i(...)przy pomocy własnych siłowników . Podmiot ubezpieczony w (...) SA nie odpowiada jednak za powstanie szkody albowiem swoje prace wykonał prawidłowo według zasad określonych w zatwierdzonym projekcie , realizując je pod stałym nadzorem pracowników K. M. (1).

Wyrokiem z dnia 12 marca 2013 r, Sąd Okregowy w Krakowie :

-zasądził od (...) SA w Ł. na rzecz powódki kwotę 481.919 złotych z ustawowymi odsetkami od dnia 21 listopada 2010 roku wraz z kosztami postępowania w wysokości 38.500 zł wskazując, iż jej zaspokojenie przez któregokolwiek z dłużników określonych w nakazie zapłaty z dnia 12 sierpnia 2011 roku sygn.. akt (...) zwalnia w tym zakresie ubezpieczyciela K. M. (1),

- oddalił powództwo wobec Towarzystwa (...) SA i zasądził na jego rzecz od strony powodowej kwotę 14 400 złotych , tytułem kosztów procesu.

Wyrok ten uprawomocnił się wobec Towarzystwa (...) SA.

Orzeczeniem Sądu Apelacyjnego w Krakowie z dnia 30 lipca 2013 r ,wydanym na skutek apelacji (...) SA w Ł., wyrok Sądu I instancji został uchylony w zakresie punktu I jego sentencji i w tej części sprawa została przekazana do ponownego rozpoznania i orzeczenia o kosztach postępowania apelacyjnego.

Wyrokiem z dnia 28 grudnia 2017r , Sąd Okręgowy w Krakowie :

- zasądził a od strony pozwanej (...) Spółki Akcyjnej w Ł. na rzecz strony powodowej (...) Przedsiębiorstwa Produkcyjno - Usługowego Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w D. kwotę 481.919,00 złotych wraz
z odsetkami liczonymi w stosunku rocznym za okres od dnia 21 listopada 2010 roku do dnia 31 grudnia 2015 roku i z dalszymi odsetkami ustawowymi za opóźnienie za okres od dnia 1 stycznia 2016 r

wspólnie ze stroną pozwaną (...) spółka jawna w P., co do której obowiązek zapłaty wynika z prawomocnego nakazu

zapłaty Sądu Okręgowego w Krakowie z dnia 12 sierpnia 2011 roku ( sygn. akt (...) ), przy czym wskazał , iż spełnienie świadczenia przez którąkolwiek z tych stron pozwanych, zwalnia drugą stronę pozwaną z obowiązku zapłaty oraz

solidarnie z pozwanym K. M. (1), co do którego obowiązek zapłaty wynika z prawomocnego nakazu zapłaty Sądu Okręgowego w Krakowie z dnia 12 sierpnia 2011 r [pkt],

- zasądził od strony pozwanej (...) Spółki Akcyjnej w Ł. na rzecz strony powodowej kwotę 43.913,00 złotych, tytułem zwrotu kosztów procesu - solidarnie - do kwoty 13.241,00 złotych z pozwanym K. M. (1) i stroną pozwaną (...) spółka jawna w P. – co do których obowiązek zapłaty kosztów procesu wynika z prawomocnego nakazu zapłaty Sądu Okręgowego w Krakowie z dnia 12 sierpnia 2011 roku ( sygn. akt(...) ), a pozostałym zakresie wniosek strony powodowej o zwrot kosztów procesu oddalił [ pkt II ] oraz

- nakazał pobrać od (...) Spółki Akcyjnej w Ł. na rzecz Skarbu Państwa – Prezesa Sądu Okręgowego w Krakowie kwotę 29.792,29 złote tytułem nieuiszczonej części kosztów procesu[ pkt III sentencji wyroku ]

Sąd Okręgowy ustalił następujące fakty istotne dla rozstrzygnięcia :

Strona powodowa (...) Przedsiębiorstwo Produkcyjno- Usługowe - spółka z ograniczoną odpowiedzialnością w D. , była podwykonawcą na budowie instalacji przetwarzania oleju rzepakowego na estry i glicerynę w T..

Inwestorem w ramach procesu budowlanego związanego z inwestycją był (...). Generalnym wykonawcą budowy była firma (...) - spółka z ograniczoną odpowiedzialnością w W.. Jej podwykonawcą była firma (...).

Kompleksowe wykonanie zbiorników (...) firma (...) zleciła Zakładowi (...) spółce z ograniczoną odpowiedzialnością w D..

Realizując umowę ta ostatnia w dniu 2 sierpnia 2010 roku zleciła powódce dostawę oraz montaż zbiorników(...) W ramach umowy spółka (...) miała dostarczyć wymagane materiały , dokonać prefabrykacji elementów zbiorników i wykonać ich montaż , w tym przeprowadzić badania spoin oraz prób szczelności dla płaszcza i dachu zbiorników(...)

W celu wykonania prac wynikającej z tej umowy , zamówieniem z dnia 3 sierpnia 2010 r powódka zamówiła ich całościową realizację u pozwanego K. M. (1), prowadzącego działalność gospodarczą pod firmą (...). Montaż tych zbiorników obejmował także przygotowanie konstrukcji wsporczej według dostarczonej przez zamawiającą dokumentacji warsztatowej.

Umową, nazywaną „ umową sprzedaży" z 25 sierpnia 2010 r K. M. (1) zamówił wykonanie czynności polegających na operacji technicznego podnoszenia elementów zbiorników na konstrukcję zapewniającą ich posadowienie, u S. L. (1), który następnie wniósł swoje przedsiębiorstwo do spółki - (...) i (...) Spółki Jawnej w P. .

S. L. (1) w wykonaniu zobowiązania umownego , przy pomocy dźwigu składającego się z 4 kolumn [ wież ] , będących zsynchronizowanymi podnośnikami hydraulicznymi miał podnosić kolejne elementy zbiornika, poczynając od najwyższego. Podnoszenie tych elementów miało umożliwić ich wzajemne połącznie w całość poprzez zespawanie, za które to czynności odpowiadał wobec strony powodowej K. M. (1).

W dniu 14 października 2010 r. S. L. podnosił element ósmy i dziewiąty zbiornika(...)Po podniesieniu elementu ósmego został pod nim umieszczony element dziewiąty i przystąpiono do opuszczania elementu ósmego na dziewiąty, aby pracownicy M. mogli je zespawać w jedną całość.

W trakcie opuszczania urwał się jeden ze spawów przy łączniku podstawy podnoszącej z obejmą zbiornika. Na skutek tego zmontowana część zbiornika , [ jego elementy 1-7] , utraciła stateczność. Zwiększone obciążenie doprowadziło do urwania się takich samych łączników przy dwóch sąsiednich kolumnach dźwignika, a zbiornik oparł się bezpośrednio o stalową konstrukcję wsporczą naruszając ją. Doszło także do uszkodzenia konstrukcji wsporczej sąsiedniego zbiornika. W momencie zaistnienia katastrofy na miejscu zdarzenia obecni byli przedstawiciele i pracownicy zarówno pozwanego K. M. jak i spółki (...).

W dniu zdarzenia została powołana specjalna komisja w celu ustalenia przyczyn i okoliczności katastrofy. W jej skład weszli m.in. przedstawiciele (...)Inspektoratu(...)w T., Wydziału Architektury Urzędu Miasta T., Urzędu Dozoru Technicznego w K., a także projektant zbiornika, kierownik robót u K. M. (1), oraz kierownik budowy.

Komisja ta sporządziła protokół pokontrolny, w którym potwierdziła, że bezpośrednią przyczyną katastrofy było oderwanie się łącznika stalowego pomiędzy jedną z wież, a ceownikiem połączonym ze zbiornikiem. Jako przyczynę pośrednią komisja przyjęła brak asekuracji w wybranej metodzie montażu zbiornika zastosowanej przez pozwanych K. M. i realizatora procesu podnoszenia elementów zbiornika , który się przewrócił.

Zgodnie ze sprawozdaniem z badań Urzędu Dozoru Technicznego w K., bezpośrednią przyczyną uszkodzenia urządzenia było uszkodzenie osprzętu dźwignika spowodowane pęknięciem połączeń spawanych łączników podstawy podnoszącej kolumny dźwignika z obejmą dźwiganego zbiornika, co doprowadziło do przechylenia podnoszonego zbiornika. Pośrednimi przyczynami było nieprzestrzeganie przepisów o dozorze technicznym i przepisów BHP.

Jak ustala w dalszym ciągu Sąd I instancji, budowa zbiornika była prowadzona bez kompletnej dokumentacji projektowej i wykonawczej, wymaganej normą.

Brakowało specyfikacji technicznej, schematów montażowych i niezbędnych szczegółów połączeń montażowych oraz samego projektu montażu konstrukcji. Przyjęta metoda montażu z zastosowanymi połączeniami wież ze zbiornikiem i posadowieniem wież na podłożu bez ich kotwienia była niebezpieczna.

Bezpośrednią przyczyną katastrofy budowlanej, która wystąpiła podczas montażu zbiornika (...) w dniu 14 października 2010 roku na terenie Zakładu ., (...) w T. było zerwanie jednego z łączników podtrzymujących zbiornik podczas mon­tażu tzw. cargi dziewiątej. Zdarzenia to zostało spowodowane tym, że montaż zbiornika prowa­dzono najprawdopodobniej bez projektu montażu.

Przed przystąpieniem do niego nie określono wartości sił wewnętrznych, które mogły wystąpić w połączeniach wież ze zbiorni­kiem oraz tego jaki był potrzebny układ spoin w tych połączeniach i ich wymiary - długości i grubości.

Nie należało prowadzić montażu bez wcześniejszego zaprojektowania wszystkich połączeń montażowych i sprawdzenia stateczności układu „zbiornik-cztery wieże” oraz no­śności i stateczności samego płaszcza zbiornika pod działaniem obciążeń montażowych. Wszystkie te analizy, obliczenia i szczegóły połączeń montażowych powinny być zawarte w projekcie montażu. W dokumencie tym powinny zostać zdefiniowane rozwiązania konstrukcyjne połączeń łączników ze zbiornikiem i wieżami oraz określone liczby spoin w tych połączeniach, ich rozmieszczenie i wymiary. Bez takich informacji nie można było bezpiecznie zmontować zbiornika. Projekt ten powinien opracować wykonawca- K. M. (1) - jeśli nie otrzymał go od zleceniodawcy wraz z dokumentacją warsztatową zbiornika.

Jak ustala na podstaw ie opinii Instytutu Sąd I instancji Spółka (...) powinna prowadzić stały ogólny nadzór nad montażem konstrukcji, którą z uwagi na przyjęty jego sposób i duże konsekwencje zniszczenia można zakwalifikować do konstrukcji o specjalnych wymaganiach. W czasie tego nadzoru zamawiająca powinna zauważyć, że montaż zbiornika odbywa się bez jego projektu montażu i wstrzymać proces montażowy do czasu opracowania takiego dokumentu. Brak projektu montażu miał zasadniczy wpływ na zaistnienie katastrofy. Podjęcie prac bez projektu montażu obciąża K. M. (1). Powinien on przygotować taki projekt, a mógł to uczynić na podsta­wie dostarczonego przez stronę powodową projektu technicznego oraz projektu organizacji robót. M. nie powinien przystępować do montażu zbiornika, w warunkach gdy tym dokumentem nie dysponował.

Jak wynika to z dalszej części ustaleń , powódka zgłosiła wobec niego roszczenie odszkodowawcze. Łączyła go , w czasie kiedy doszło do zdarzenia szkodzącego z (...) SA w Ł. mowa ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej, zawarta w dniu 19 lipca 2010 roku. Czas jej obowiązywania został wydłużony na kolejny okres aneksem nr (...) , podpisanym przez strony 21 września 2010 r.

Zgodnie z postanowieniami umownymi ubezpieczyciel odpowiadał za szkody spowodowane niewykonaniem lub nienależytym wykonaniem zobowiązań przez ubezpieczonego przedsiębiorcę.

W ramach postępowania likwidacyjnego wszczętego wobec zgłoszenia roszczenia odszkodowawczego przez powodową spółkę, ubezpieczyciel K. M. ustalił wysokość szkody wywołanej katastrofą budowlaną upadku zbiornika , na kwotę 481.919 złotych.

Przez okres dwóch lat przed tym zdarzeniem umowa łącząca strony obejmowała , na podstawie tzw. klauzuli nr (...) odpowiedzialność zakładu ubezpieczeń za szkody wywołane przez podwykonawców firmy (...). Według wersji umowy obowiązującej w czasie , kiedy doszło do wypadku upadku zbiornika - , odpowiedzialność (...) SA takiej odpowiedzialności nie obejmowała.

Powódka przesłała ubezpieczycielowi K. M. jego oświadczenie kierowane do spółki (...) , w którym uznaje on swoją odpowiedzialność za powstałą katastrofę i zawinienie powstania jej przyczyn oraz wezwanie do spełnienie świadczenia odszkodowawczego w wysokości dochodzonej pozwem sumy.

Wskazując , że poczynione w sprawie ustalenia faktyczne miały swoją podstawę w niekwestionowanych przez strony dokumentach i w obdarzonych walorem wiarygodności relacjach przesłuchanych w sprawie świadków , największą część oceny dowodów Sąd Okręgowy poświęcił opinii biegłego dr hab.inż. J. Z. wykonanej w ramach Instytutu (...), (...) (...) w B.. której przedmiotem było ustalenie przyczyn zdarzenia z 14 października 2010r.

Nadając temu opracowaniu pełny walor dowodowy w skazał ,że odpowiada ono w pełni zadaniu , które postawił przed opiniodawcą na podstawie postanowienia dowodowego , a jakkolwiek strony podniosły wobec opinii zarzuty to jednak nie wytykają one konkretnych błędów opracowania, a są jedynie własną ich oceną , w zakresie przyczyn tego zdarzenia szkodzącego. Sąd Okręgowy podkreślił , że opinia była nie jedynym ale jednym z wielu elementów , które łącznie złożyły się na ustalenia faktyczne poczynione w sprawie.

W ramach oceny prawnej roszczenia strony powodowej skierowanego przeciwko ubezpieczycielowi K. M. (1) , Sąd Okręgowy uznał je za usprawiedliwione w całości.

Argumentował ,iż przeprowadzone w sprawie postępowanie dowodowe dostatecznie potwierdziło , że to brak projektu montażu zbiornika (...)zdecydował o tym , że w trakcie prac służących temu montażowi dokonywanemu bez tego dokumentu , doszło do upadku zbiornika. Za taki stan rzeczy odpowiedzialnym jest wykonawca K. M. (1) , a w konsekwencji odpowiedzialność za wyrównanie szkody , której wysokość , nie będąc w postępowaniu sporna , odpowiada kwocie żądania głównego dochodzonego pozwem i obciąża jego ubezpieczyciela (...) SA w Ł..

Źródłem tej odpowiedzialności zakładu ubezpieczeń jest umowa ubezpieczenia zawarta pomiedzy tymi podmiotami w dniu 19 lipca 2010 roku, a aneksowanej 21 września 2010 r, w ramach której zakład przyjął na siebie odpowiedzialność za szkody spowodowane niewykonaniem lub nienależytym wykonaniem zobowiązań przez ubezpieczonego przedsiębiorcę.

Sąd Okręgowy powołał się przy tym na art. 822 kc.

Rozważając zarzut , którym w toku sporu broniła się, wobec żądania odszkodowawczego powódki (...) SA , a mianowicie , że zakres jej odpowiedzialności , wobec jej nie rozszerzenia na wywołujące szkodę następstwa działania podwykonawców K. M. (1) , Sąd uznał go za niezasadny.

Wskazał , iż z ustaleń dokonanych w sprawie wynika , iż brak projektu montażu miał zasadniczy wpływ na zaistnienie katastrofy, a podjęcie prac montażowych bez niego obciąża ubezpieczonego u pozwanej ad.2 przedsiębiorcę ,który tym samym nie wykonał właściwie umowy , która łączyła go ze spółką (...). W konsekwencji za jej wyrównanie odpowiada również ubezpieczyciel właściciela firmy (...).

Sąd Okręgowy podniósł ponadto , że w niniejszej sprawie po stronie pozwanej występowały cztery podmioty, a co do dwóch uprawomocnił się nakaz zapłaty z dnia 12 sierpnia 2011 r. Dlatego też w punkcie I wyroku zasądzono do strony pozwanej ad. 2 na rzecz strony powodowej kwotę 481.919 złotych wraz z odsetkami liczonymi w stosunku rocznym za okres od dnia 21 listopada 2010 roku od dnia 31 grudnia 2015 roku i dalszymi odsetkami ustawowymi za opóźnienie za okres od dnia 1 stycznia 2016 r - wspólnie ze stroną pozwaną spółką (...) , co do której obowiązek zapłaty wynika z prawomocnego nakazu zapłaty Sądu Okręgowego Krakowie z dnia z dnia 12 sierpnia 2011 roku , przy czym spełnienie świadczenia przez którąkolwiek z tych stron pozwanych zwalnia drugą stronę pozwaną z obowiązku zapłaty oraz - solidarnie z pozwanym K. M. (1) , co do którego obowiązek zapłaty wynika z tego samego prawomocnego nakazu zapłaty .

Jak wynikało z motywów orzeczenia przyznanie świadczenia głównego wraz z odsetkami , począwszy od dnia 21 listopada 2010r wynikało stąd ,że ubezpieczyciel K. M. popadł w opóźnienie w jego spełnieniu. Podstawą normatywną tej części rozstrzygnięcia był przepis art. 481 kc

O kosztach procesu Sąd I instancji rozstrzygnął na podstawie art. 98 §1 i 3 kpc.

Zasądził je na rzecz powódki od przegrywającej (...) SA w kwocie 43.913,00 zł solidarnie - do kwoty 13.241,00 złotych z pozwanym K. M. (1) i spółką jawną (...) – co do których obowiązek zapłaty kosztów procesu wynika z prawomocnego nakazu zapłaty Sądu Okręgowego Krakowie z dnia z dnia 12 sierpnia 2011 roku .

Na wskazaną ich wysokość złożyły się: opłata sądowa od pozwu - 24.096 złotych, opłata skarbowa od pełnomocnictwa – 17 złotych.

Wynagrodzenie pełnomocnika Sąd I instancji ustalił w kwocie 14.400 złotych jako dwukrotność stawki minimalnej oraz w kwocie 5.400 zł złotych jako 75 % stawki minimalnej określonej w § 6 pkt. 7 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 roku w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu. W pozostałym zakresie wniosek o jego przyznanie , jako nadmiernie wygórowane , został oddalony.

Podstawą rozstrzygnięcia zawartego w punkcie III sentencji wyroku , którym zakład ubezpieczeń został obciążony wyłożonymi tymczasowo ze środków budżetowych wydatkami związanymi z postępowaniem, był przepis art. 113 ust. 1 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych.

W apelacji od tego orzeczenia (...) SA w Ł., zakwestionowała je w części , a mianowicie ponad kwotę 289 151, 40 zł wraz z odsetkami liczonymi od dnia 21 listopada 2010 , w sposób wskazany przez Sąd I instancji , a także w zakresie rozstrzygnięcia o kosztach procesu oraz co do obciążenia skarżącej wydatkami związanymi z postepowaniem.

We wniosku środka odwoławczego ubezpieczyciel K. M. (1), w pierwszej kolejności wobec podniesienia zarzutu nierozpoznania istoty sprawy postulował uchylenie wyroku z dnia 28 grudnia 2017r w zaskarżonej części i przekazanie sprawy Sądowi Okręgowemu do ponownego rozpoznania .

Na wypadek nie podzielenia tego żądania domagał się , w granicach zaskarżenia, dokonania przez Sąd II instancji takiej zmiany tego wyroku w następstwie której :

a/ powództwo spółki (...) w stosunku do skarżącego ubezpieczyciela zostanie oddalone w takim zakresie w jakim przekracza ono sumę 289 151, 40 zł wraz z odsetkami liczonymi od dnia 21 listopada 2010r w sposób wskazany w punkcie I kwestionowanego wyroku,

b/ koszty procesu, a także wydatki poniesione tymczasowo przez Skarb Państwa pomiedzy powódką a apelującą zostaną stosunkowo rozdzielone, biorąc pod rozwagę ostateczny wynik sporu.

Ponadto apelujący ubezpieczyciel domagał się aby, w trybie art. 380 kpc, Sąd Apelacyjny rozpoznał decyzje procesową Sądu Okręgowego , który - jej zdaniem nietrafnie nie uwzględnił wniosku o wydanie opinii uzupełniającej Instytutu (...), (...) (...) Akademii (...) w B. , która powinna odpowiedzieć na zarzuty i dodatkowe pytania sformułowane przez skarżącą w piśmie procesowym, z dnia 16 października 2017r , przesłanego na adres Sadu w dniu 31 października 2017r.

Środek odwoławczy został oparty na następujących zarzutach :

- naruszenia prawa procesowego , w sposób mający dla treści rozstrzygnięcia istotne znaczenie , a to :

a/ art. 217 §1 i 3 kpc w zw z art. 227 i 290 kpc , wobec nietrafnego uznania przez Sąd Okręgowy , że treść pisma skarżącej przesłanego na adres Sądu w dniu 31 października 2017r/ data wpływu 7 listopada 2017r / , w tym postawione tam pytania i zarzuty stanowiły jedynie dowolną polemikę ze sporządzoną na piśmie opinią Instytutu . Ta, zdaniem skarżącej, niepoprawna ocena zdecydowała o odmowie przeprowadzenia przez Sąd opinii uzupełniającej. Zaniechanie to miało dla przypisania ubezpieczycielowi K. M. (1) istotne znaczenie , bezpośrednio wpływając na treść wydanego przez Sąd Okręgowy wyroku , który w tych okolicznościach jest wadliwy.

Zdaniem apelującego zakładu ubezpieczeń nie przeprowadzenie tego dodatkowego dowodu spowodował , że tym samym Sąd I instancji nie rozpoznał istoty sprawy

b/ art. 233 kpc w zw z art. 217 kpc , 227 kopc i 290 kpc., wobec zastąpienia swobodnej oceny zgromadzonych dowodów oceną dowolną, co doprowadziło do wadliwych ustaleń faktycznych w zakresie tego jak rozkładała się rzeczywista odpowiedzialność za powstanie katastrofy w postaci przewrócenia się zbiornika (...)

Zdaniem skarżącego ubezpieczyciela prawidłowa - swobodna ocena opinii Instytutu na temat tych przyczyn, powinna prowadzić do innych wniosków faktycznych niż te, które sformułował Sąd niższej instancji , na nich opierając, przez to niepoprawną ocenę prawną zgodnie z którą wyłącznie odpowiedzialnym za przewrócenie się zbiornika jest K. M. (1) i następczo jego ubezpieczyciel - strona apelująca.

Prawidłowa ocena dowodów i ustalenia powinny dawać podstawę do przyjęcia , że zarówno strona powodowa , która niedostatecznie nadzorowała proces montażu elementów zbiornika jak i spółka jawna (...) , która wadliwie , bo bez projektu własnych prac i stosując niewłaściwe urządzenie zapewniające podnoszenie tych elementów [ jedynie cztery podnośniki ] - realizowała także swoje zobowiązanie umowne wobec K. M. współprzyczyniły się do powstania zdarzenia szkodzącego i powstania uszczerbku po stronie spółki (...) w wymiarze 40 %. Ta skala przyczynienia powinna doprowadzić do , postulowanego we wniosku środka odwoławczego ograniczenia rozmiaru odpowiedzialności odszkodowawczej strony skarżącej…

Wada ta miała także polegać na nie rozpoznaniu przez Sąd wniosku apelującego zakładu ubezpieczeń o uzupełniającą opinię Instytutu.

c/ art. 98, 99 i 100 kpc , jako następstwa nietrafnego uznania , że powodowa spółka wygrała proces w całości mimo , że zdaniem strony skarżącej, zakres jej odpowiedzialności za wyrównanie szkody niezasadnie nie uwzględnia wskazanego wyżej przyczynienia tak powódki jak i spółki jawnej (...) do jej powstania. Wzięcie go pod uwagę powinno doprowadzić do stosunkowego rozdzielanie kosztów procesu pomiedzy stronami , jak i stosunkowe obciążenie ich obowiązkiem pokrycia wydatków związanych z postępowaniem ,

- naruszenia prawa materialnego w następstwie nieprawidłowego zastosowania :

1/ art. 822 §1 i 2 kc oraz §3 ust 1, §5 ust 3 pkt 8 OWU ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej z tytułu prowadzania działalności lub posiadania mienia z dnia 6 sierpnia 2009r,wobec niezasadnego obciążenia strony skarżącej pełną odpowiedzialnością za wyrównanie szkody poniesionej przez (...) Przedsiębiorstwo Usługowe - spółkę z ograniczoną odpowiedzialnością w D. , bez uwzględnienia przyczynienia się do szkody tak powódki jak i spółki jawnej (...).

Ta sama argumentacja została powołana dla poparcia zarzutu naruszenia zaskarżonym wyrokiem art. 361 kc pod postacią jego niezastosowania przez Sąd I instancji.

Odnosząc się do apelacji strona powodowa domagała się jej oddalenia jako pozbawionej usprawiedliwionych podstaw oraz obciążenia skarżącej kosztami postępowania apelacyjnego.

Rozpoznając apelację , Sąd Apelacyjny rozważył :

Środek odwoławczy (...) SA w Ł. nie jest uzasadniony i podlega oddaleniu. Nie można podzielić żadnego z zarzutów na których opiera się jego konstrukcja.

Najdalej idący jest zarzut nierozpoznania istoty sprawy , przy czym tę konsekwencję dla podważanego wyniku sprawy , który wynika z treści zaskarżonego wyroku skarżąca spółka wiąże jedynie z tym , że Sąd Okręgowy nie przeprowadził wnioskowanego przez nią dowodu z opinii uzupełniającej.

Odwołując się do wykładni tego pojęcia , użytego przez normę art. 386 §4 kpc powiedzieć należy , iż zgodnie z utrwalonym stanowiskiem orzecznictwa sądowego oraz wypowiedzi literatury rozumie się je jako nie zbadanie w zupełności przez Sąd rozstrzygający spór , merytorycznej podstawy dochodzonego roszczenia lub [ i ] zarzutów obronnych strony przeciwnej.

/por. w tej materii także stanowisko T. Erecińskiego w komentarzu do kodeksu postępowania cywilnego t. 2 s. 147 i n. oraz uwagi T. Wiśniewskiego w opracowaniu: Apelacja i kasacja , nowe środki odwoławcze w postępowaniu cywilnym s. 104 i n./

Tak zasadniczej wady rozstrzygniecie poddane kontroli instancyjnej nie zawiera albowiem Sąd Okręgowy wniknął w istotę sporu stron i ocenił roszczenie zgłoszone w pozwie.

Wypowiedział się również o wszystkich zarzutach stron pozwanych , które wniosły sprzeciwy od wydanego uprzednio nakazu zapłaty , w tym , co jednoznacznie wynika z motywów wyroku z 28 grudnia 2017r , o zarzutach obronnych ubezpieczyciela K. M. (1). Gdy przy tym uwzględni się to , w czym skarżąca upatruje realizacji tego zarzutu , należy go, tym bardziej, uznać za zarzut chybiony.

Nie ma racji apelująca podnosząc zarzuty procesowe.

W pierwszej kolejności wskazać trzeba ,że aby zarzut procesowy mógł być uznany za usprawiedliwiony strona , która go powołuje, musi dowieść realizacji dwóch przesłanek.

Po pierwsze tego ,że konkretna norma formalna została indywidualnie oznaczonym sposobem postępowania Sądu rzeczywiście naruszona . Po wtóre tego ,że to naruszenie w swoich następstwach przełożyło się na ostateczny wynik procesu. Nieco inaczej rzecz ujmując, gdyby tego formalnego błędu Sądu nie było, wynik postępowania były inny.

Uwzględniając te uwagi natury generalnej , odeprzeć należy w pierwszej kolejności ten zarzut procesowy, w ramach którego apelujący ubezpieczyciel podważa sposób w jaki Sąd I instancji rozstrzygnął o kosztach procesu pomiędzy stronami oraz o obowiązku pokrycia, wyłożonych tymczasowo przez Skarb Państwa środków budżetowych, na wydatki związane z postępowaniem.

Zarzucana wada mogłaby zostać potwierdzona, a rozstrzygniecie w tym zakresie uznane za niepoprawne, gdyby przyjąć trafność innych zarzutów procesowych i materialnych zawartych w apelacji, co prowadziłoby do zreformowania zasadniczej części orzeczenia poddanego kontroli instancyjnej.

W warunkach gdy Sąd Ii instancji ocenił je jako nietrafne [ o czym będzie mowa w dalszej części motywów wyroku ] brak jest podstaw aby, w sposób usprawiedliwiony, zakwestionować sposób zastopowania przez Sąd Okręgowy norm, na których oparł te części orzeczenia , które są objęte punktami II i III jego sentencji.

Odparciu podlega zarzut naruszenia art. 233 kpc [ jak należy rozumieć , skarżącemu zakładowi ubezpieczeń chodziło o pierwszą z jednostek redakcyjnych tej normy ] w zw z art. 217 §1 kpc , art. 227 i 290 kpc, którego realizacji upatrywał on w przekroczeniu granic swobodnej oceny dowodów i zastąpieniu jej oceną dowolną , na podstawie której doszło do poczynienia niepoprawnych ustaleń faktycznych.

Z kolei te wadliwe ustalenie stały się podstawą dla wadliwego wniosku o wyłącznej odpowiedzialności za powstała szkodę po stronie K. M. (1) , a w konsekwencji także apelującego zakładu.

Ta wada oceny i niepoprawne , zdaniem skarżącego , ustalenia doprowadziły do zupełnego pominięcia w ramach oceny prawnej roszczenia, udziału w powstaniu uszczerbku spółki (...) oraz spółki jawnej (...)

Oceniając ten zarzut przypomnieć należy , odwołując się do utrwalonego i podzielanego przez skład Sądu Apelacyjnego rozstrzygającego sprawę , stanowiska Sądu Najwyższego , wypracowanego na tle wykładni art. 233 §1 kpc , iż jego skuteczne postawienie wymaga od strony wykazania na czym , w odniesieniu do zindywidualizowanych dowodów polegała nieprawidłowość postępowania Sądu, w zakresie ich oceny i poczynionych na jej podstawie ustaleń.

W szczególności strona ma wykazać dlaczego obdarzenie jednych dowodów wiarygodnością czy uznanie, w odróżnieniu od innych, szczególnego ich znaczenia dla dokonanych ustaleń , nie da się pogodzić z regułami doświadczenia życiowego i [lub ] zasadami logicznego rozumowania , czy też przewidzianymi przez procedurę regułami dowodzenia.

Nie oparcie stawianego zarzutu na tych zasadach , wyklucza uznanie go za usprawiedliwiony, pozostając dowolną , nie doniosłą z tego punktu widzenia polemiką oceną i ustaleniami Sądu niższej instancji.

/ por. w tej materii , wyrażające podobne stanowisko , powołane tylko przykładowo, orzeczenia Sądu Najwyższego z 23 stycznia 2001, sygn. IV CKN 970/00 i z 6 lipca 2005 , sygn. III CK 3/05 , obydwa powołane za zbiorem Lex/

Ponadto nie można tracić z pola widzenia również , że swobodna ocena dowodów stanowi jeden z podstawowych elementów składających się na jurysdykcyjną kompetencję Sądu , który dowody bezpośrednio przeprowadza.

Ma to m. in. i takie następstwo , że nawet w sytuacji w której z treści dowodów można , w zakresie ustaleń , wyprowadzić równie logiczne , chociaż przeciwne do przyjętych przez Sąd I instancji wnioski , to zarzut naruszenia normy art. 233 §1 kpc , pomimo to , nie zostanie uznany za usprawiedliwiony.

Dopóty , dopóki ocena przeprowadzona przez Sąd ocena mieści się w granicach wyznaczonych przez tę normę procesową i nie doznały naruszenia wskazane tam jej kryteria , Sąd Odwoławczy obowiązany jest ocenę tę , a co za tym idzie także wnioski z niej wynikające dla ustalań faktycznych , aprobować .

To , w jaki sposób (...) SA motywuje realizację tego zarzutu przekonuje , że w miejsce rzeczowej , opartej na wskazanych zasadach krytyki oceny konkretnych dowodów dokonanej przez Sąd , negacja jej przez skarżącą sprowadza się do dowolnej polemiki z ta oceną i opartymi na wnioskach z niej ustaleniami faktycznymi .

W jej ramach ubezpieczyciel uznaje tylko własną wersję oceny i faktów doniosłych dla rozstrzygnięcia za poprawne.

Tego rodzaju motywacja wyklucza możliwość podzielenia tego zarzutu, a w konsekwencji uznanie , że sposób dokonania ustaleń faktycznych przez Sąd I instancji jest niepoprawny.

Zatem jedynie uzupełniająco wskazać należy w ramach omawianego zarzutu oraz negacji poprawności części ustaleń faktycznych , iż skarżący zakład ubezpieczeń nie podważa konstatacji faktycznej Sądu I instancji , opartej na oświadczeniu K. M. (1) , przekazanym jego ubezpieczycielowi przez stronę powodową w którym przyznaje on , że to jego zawiniony sposób postępowania doprowadził do zdarzenia wywołującego szkodę.

Zasadnicza część argumentacji apelującego zakładu ubezpieczeń wspierająca zarówno omawiane zarzuty wady oceny dowodów oraz niepoprawności ustaleń faktycznych jak również [ o czym będzie mowa niżej ] zarzutu procesowego naruszenia art. 217 §1 i 3 kpc w zw z art. 227 i 290 kpc , wobec nietrafnej , jego zadaniem , oceny zarzutów jakie sformułowała wobec opinii Instytutu - Akademii (...)(...)Wydziału (...) , (...) (...) w B. , której następstwem było niedopuszczenie jej uzupełnienia wnioskowanego przez zakład , koncentruje się wskazywaniu przyczyn faktycznych , które w oparciu o treść zasadniczego opracowania Instytutu powinny doprowadzić do oceny , że zarówno spółka (...) jak i spółka jawna (...) przyczyniły się do powstania szkody.

Wbrew tym argumentom należy stanąć na stanowisku , że oceniając te opinię / k. 470-1506 akt / przy uwzględnieniu jej uzupełnienia w odpowiedzi na zarzuty powódki / k. 1546-1548 akt / , Sąd Okręgowy nie popełnił błędu przekroczenia granic swobodnej oceny tego dowodu.

W pierwszej kolejności zwrócić należy uwagę , że podważanie tej oceny i wniosków faktycznych z niej wynikających , na których Sąd Okręgowy oprał ocenę prawną roszczenia spółki z D. , uznając je za uzasadnione w całości , opiera się po stronie skarżącego zakładu ubezpieczeń nie na tym ,. że opracowanie to było wadliwe konstrukcyjnie , niepoprawne merytorycznie czy też nieprzydatne dla ustaleń istotnych w sprawie, poprzez rozminiecie się z zakresem zadania eksperckiego wynikającego z postanowienia dowodowego.

Krytyka oceny Sądu I instancji sprowadza się do kwestionowania zawartego w motywach wyroku stwierdzenia , że zarzuty wobec opinii zasadniczej Instytutu jakie sformułowały powódka i (...) SA , były niedoniosłe do tego aby opracowanie to podważyć albowiem stanowią tylko polemikę z jego wnioskami, nie wytykając konkretnych błędów w zakresie opiniowania, a opiniodawca odniósł się do nich, w opinii uzupełniającej /por. k. 1594- 1595 akt /.

Należy zauważyć , iż to stwierdzenie Sadu I instancji nie jest do końca poprawne albowiem odpowiedź na zarzuty odnosiła się jedynie do tych , które sformułowała powódka.

Natomiast pytania [ bo taka formę przybrało stanowisko ubezpieczyciela wobec opinii zasadniczej], postawione Instytutowi nie były przedmiotem wypowiedzi podmiotu opiniującego.

Tym nie mniej ta wada postępowania Sądu nie może zdecydować o podzieleniu ocenianych zarzutów dlatego , że w swoich konsekwencjach nie miała ona wpływu na poprawność ustaleń oraz oceny prawnej , która zdecydowała o treści kontrolowanego instancyjnie wyroku.

Oto bowiem sformułowane w piśmie procesowym skarżącego datowanym na 16 października 2017r , które wpłynęło do Sądu I instancji w dniu 7 listopada 2017r/ k. 1543 akt /, a zatem już po terminie jak został zakreślony do formułowania przez strony ewentualnych zarzutów do opracowania zasadniczego / nie były z punktu widzenia rozstrzygnięcia istotne dlatego , że w świetle nie negowanej przez strony części opracowania zasadniczego Instytut udzielił już na nie wcześniej odpowiedzi, względnie stanowcze wnioski opracowania wykluczają potrzebę udzielania na pozostałe odpowiedzi.

Z niekwestionowanej w apelacji części ustaleń oraz nienegowanej przez skarżący zakład ubezpieczeń części opinii zasadniczej Instytutu wynika ,że strona powodowa na podstawie umowy z dnia 3 sierpnia 2010r zleciła K. M. (1) jako jednoosobowemu przedsiębiorcy działającemu pod firmą (...) kompleksową realizację zadania jakim był montaż konstrukcji stalowej zbiorników według dokumentacji warsztatowej, dostarczonej przez powódkę.

W skład zlecenia wchodziły następujące zadania : przygotowanie i prefabrykacja elementów zbiorników na placu budowy, ich montaż , badanie spoin [ spawalniczych ] metodą (...)oraz przeprowadzenie prób szczelności płaszcza i dachu [zbiorników] metodą (...), a dla dna metoda próżniowa , przy użyciu wakuometru.

K. M. (1) zdecydował o podzleceniu , w ramach realizacji umowy z powódką, czynności podnoszenia elementów zbiorników firmie (...).

Zgodnie z tą umową L. miał dostarczyć niezbędny sprzęt oraz zapewnić jego obsługę ale podczas całego procesu podnoszenia pozostał stałym pod nadzorem M./ por. k. 1476 akt /.

Z ustaleń tych wynika także ,że warunkiem przystąpienia do prac montażowych , które przyjął na siebie umownie K. M. było przygotowanie projektu montażu zbiorników. Przy tym dostatecznymi , do jego opracowania były dokumenty dostarczone mu przez powódkę , w postaci projektu technicznego oraz projektu organizacji robót.

Taki dokument- nie został przez ubezpieczonego u skarżącego ubezpieczyciela przedsiębiorcę przygotowany , a jego brak jak wskazuje Instytut nie został przez nikogo dostrzeżony.

Pomimo tego , iż nie powinno to nastąpić , albowiem w tych warunkach nie można było przeprowadzić montażu zbiornika, jak stanowczo wskazuje Instytut / k.1548 akt /, prace montażowe , obejmujące także proces samego podnoszenia elementów zbiornika w celu ich zespawania w całość i ostatecznego posadowienia we właściwym miejscu zostały przez M. rozpoczęte i kontynuowane , a 14 października 2010 doszło , właśnie w czasie podnoszenia, do przewrócenia się jednego z nich , zbiornika(...)

Wskazując na powołany fragment ustaleń , odnosząc się bardziej szczegółowo do kwestii pytań do opiniującego podmiotu zawartych w piśmie skarżącej z daty wpływu 7 listopada 2017r , zwrócić należy uwagę , że Instytut w opinii zasadniczej odpowiedział na pytanie o prawidłowość przyjętej przez S. L. metody podnoszenia elementów zbiorników za pomocą , jak pisze zakład ubezpieczeń tylko 4 siłowników, w miejsce wymaganych, jak twierdzi , sześciu.

Na stronie 32 opracowania zasadniczego / k. 1501 akt / Instytut wystraczająco dla rozstrzygnięcia wyjaśnił , że można było bezpiecznie przeprowadzić proces podnoszenia za pomocą tylko czerech siłowników [ wież ] , przy tym bez potrzeby użycia dodatkowego dźwigu podtrzymującego sam zbiornik. Zależało to jednak od zapewnienia zamocowania używanych siłowników do podłoża. .

Jak wynika z ustaleń, proces podnoszenia był elementem montażu za który w całości odpowiadał właściciel firmy (...). Nie można też tracić z pola widzenia i nie uwzględniać tego , że realizujący same czynności podnoszenia S. L. , podlegał stałemu jego nadzorowi podczas tych czynności.

W konsekwencji pytanie to było nieistotne z punktu widzenia rozstrzygnięcia i zbędne, w świetle opisanego stanowiska opiniującego podmiotu , który wykluczył sugerowany przez ubezpieczyciela błąd technologiczny procesu podnoszenia elementów zbiornika , który uległ katastrofie.

Wbrew temu, co wynika z kolejnego pytania kierowanego do Instytutu w tym piśmie, w opinii zasadniczej nie wypowiedział się on co współodpowiedzialności odszkodowawczej także powódki. Wskazano w opracowaniu jedynie , że powódka powinna sprawować stały nadzór nad sposobem realizacji powierzonych M. w całości prac montażowych.

Kwestia odpowiedzialności odszkodowawczej któregokolwiek z zaangażowanych w spór podmiotów nie mogła być przedmiotem wypowiedzi , a tym bardziej wypowiedzi przesadzającej o niej ze strony Instytutu. Jest to bowiem ocena mająca charakter oceny prawnej ustalonych faktów , która zawsze przynależy tylko do Sądu.

W świetle tych argumentów , tym bardziej brak jest podstaw aby zakwestionować ustalenia faktyczne dokonane przez Sąd I instancji skoro ich krytyka ze strony ubezpieczyciela , podobnie jak i negacja przeprowadzonej oceny dowodów sprowadza się do zapatrywania skarżącego ubezpieczyciela , że zarówno powódka jak spółka (...) przyczyniły się do powstania szkody w wymiarze wskazanym przez niego , przez brak nadzoru po stronie spółki z D. i błąd technologii procesu podnoszenia elementów zbiornika po stronie spółki z P..

Nietrafny jest również ostatni z zarzutów procesowych, w ramach którego apelujący zakład ubezpieczeń podważa sposób postępowania Sądu I instancji w odniesieniu do pytań jakie sformułował wobec zasadniczego opracowania Instytutu.

Rzeczywiście sposób działania Sądu Okręgowego nie był poprawny, a jego błąd w tym zakresie polegał na tym , iż nie połączył zakreślenia terminu na podniesienie ewentualnych zarzutów wobec opinii na piśmie z właściwym rygorem.

Wobec jego braku przekroczenie tego terminu przez (...) SA nie mogło się wiązać z jakąkolwiek sankcją natury ;procesowej. Zatem, przy zwróceniu uwagi , że termin zakreślony przez Sąd mógł z uwagi na specjalistyczny charakter opinii, być oceniony jako zbyt krótki , powiedzieć należy że z punktu widzenia formalnego, Sad I instancji powinien był rozstrzygnąć wniosek o przedłużenie tego terminu , który złożył ubezpieczyciel / por k. 1532/ . Przed tą decyzją nie był uprawniony aby pomijać pytania do podmiotu opiniującego zawarte w piśmie z daty 16 października 2017r , które wpłynęło do Sądu 7 listopada 2017r / k. 1543 akt/

Tym nie mniej błędy te , stanowiące naruszenie norm procesowych dotyczących postępowania dowodowego mnie wpłynęły z przyczyn wyżej przedstawionych na ostateczny wynik sprawy. Ten wni9osek decyduje o uznaniu także i tego zarzutu formalnego za nieusprawiedliwiony . Wobec tego brak było usprawiedliwionych podstaw do tego, aby uzupełniać opinię Instytutu na etapie postępowania przed Sądem II instancji.

Odparcie omówionych zarzutów dotyczących oceny dowodów i sposobu dokonania ustaleń faktycznych ma to następstwo , że ustalenia dokonane przez Sąd I instancji , jako poprawne i kompletne , Sąd Apelacyjny przyjmuje za własne.

Wyklucza to podzielenie stawianych przez skarżącego ubezpieczyciela K. M. (1) zarzutów materialnoprawnych.

Jakakolwiek uznaje on ,że doszło do naruszenia zaskarżonym wyrokiem normy kształtującej umowę ubezpieczenia majątkowego oraz przepisy ogólnych warunków ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej , stanowiącego element współtworzący treść umowy strony pozwanej i właściciela firmy (...), a także przepisu ogólnego art. 361 kc [ biorąc pod rozwagę argumentację mającą wspierać go, ubezpieczycielowi z pewnością chodziło o art. 362 kc] , tym nie mniej realizacji tych wad upatruje w istocie w jednym. Mianowicie w tym , że Sąd I instancji nie przyjął przyczynienia się powódki i spółki jawnej (...) do powstania szkody.

W konsekwencji rozmiar ilościowy odpowiedzialności odszkodowawczej (...) SA został określony, jego zdaniem , nieprawidłowo , stanowiąc pochodną wadliwego uznania ubezpieczonego w spółce (...), za wyłącznie odpowiedzialnego za powstanie zdarzenia wygradzającego uszczerbek , którego wyrównania domaga się powódka.

Ta zasadnicza teza skarżącego zakładu ubezpieczeń nie jest uzasadniona , a taka jej ocena decyduje o tym , że weryfikowane zarzuty nie są usprawiedliwione .

Trzeba przede wszystkim przypomnieć , że przesłanką zastosowania normy art. 362 kc , stwarzającej możliwość obniżenia odszkodowania, jest taki związek pomiedzy działaniem lub zaniechaniem poszkodowanego a powstała szkodą [ewentualnie zwiększeniem jej rozmiarów ] , że bez tej aktywności poszkodowanego w ogóle by tego uszczerbku nie poniósł albo wystąpiłby on w mniejszym rozmiarze . Związek ten musi by oceniany w kategoriach adekwatne przyczynowości.

Uwzględniając to generalne stwierdzenie i odwołując się po raz kolejny do dokonanych w sprawie ustaleń, zwrócić należy uwagę ,że umową z dnia 3 sierpnia 2010r pomiędzy powódką a K. M. (1) , który działał w zakresie przyjętych na siebie obowiązków obligacyjnych jako podmiot profesjonalny , spółka (...) powierzyła mu wykonanie całości prac związanych z przeprowadzeniem procesu przygotowania i samego montażu zbiorników wraz ze sprawdzeniem ich szczelności.

Zawierając umowę z profesjonalistą powódka miała prawo liczyć i domagać się od kontrahenta , że swoje obowiązki zrealizuje taki sposób , który zapewni wykonawstwo zbiorników sposób odpowiadający obowiązującym normom technicznym, biorąc pod rozwagę ich późniejsze przemysłowe przeznaczenie ale także jakościowym. Przy tym cały proces montażowy odbędzie się w warunkach zachowania bezpieczeństwa . Było to tym bardziej istotne, gdy weźmie się pod rozwagę , że jak wskazuje Instytut , zbiorniki były konstrukcją o szczególnym praznaczeniu.

Zawodowy charakter dzielności K. M. (1) na polu czynności , których się umownie podjął , nie podnosząc braków dokumentacyjnych dotyczących cech technicznych zbiorników po stronie zamawiającej spółki powodował , że spółka (...) , była wolna od obowiązku weryfikacji tego , od kiedy i w jakich warunkach przygotowania projektowego robót montażowych oraz przy jakich odnoszących się do nich założeniach technicznych , właściciel firmy (...), realizuje swoje zobowiązanie. W tym także nie była obwiązana weryfikować , czy , komu i najkich warunkach , w tym technicznych i bezpieczeństwa powierza zrealizowania jego części, jak to miało miejsce w odniesieniu do przygotowania i przeprowadzenia procesu podnoszenia elementów zbiorników w celu ich zespawania.

Po to właśnie (...) zdecydowała się zawrzeć umowę z profesjonalistą aby mieć zapewnienie właściwego wykonania zbiorników od etapu zgromadzenia materiałów , poprzez ich prefabrykację aż do ich oddania użytkownikowi po montażu , w miejscu ostatecznego posadowienia w ramach ciągu technologicznego produkcji biopaliw.

Wobec tego nawet podnoszony przez Instytut brak ogólnego nadzoru , nad procesem montażu w tych okolicznościach nie może decydować jak podnosi nietrafnie ubezpieczyciel o możliwości przypisania powódce przyczynienia do powstania szkody. To tylko nieprawidłowość postępowania K. M. w procesie montażu zbiornika spowodowała szkodę spółki (...).

Nie może być podstawą do postulowanego w motywach omawianych zarzutów ograniczenia odpowiedzialności odszkodowawczej strony skarżącej sposób działania S. L. (1) - obecnie (...) spółki jawnej (...).

Za sposób jego działania i ewentualne negatywne konsekwencje w sferze majątkowej powódki odpowiada w relacji do zamawiającej tylko K. M. (1).

To on odpowiadał w całości za proces przygotowania technicznego oraz bezpieczne przeprowadzenie procesu podnoszenia elementów zbiorników , niezbędnego dla zespawania ich , które także na siebie umownie wobec niej przyjął.

Nie ma zatem , wbrew stanowisku zapalającego zakładu ubezpieczeń dostatecznych podstaw do tego, aby ograniczyć również zakres jego obowiązku wyrównania doznanej przez stronę powodową szkody.

Z podanych przyczyn , w uznaniu , że apelacja (...) SA w Ł. nie jest zasadna , Sąd Apelacyjny orzekł o jej oddaleniu , na podstawie art. 385 kpc w zw z art. 822kc oraz art. 362 kc.

Podstawą rozstrzygnięcia o kosztach postępowania apelacyjnego była norma art. 98 §1 i 3 kpc w zw z art. 108 §1 i 391 §1 kpc i wynikająca z niej zasada odpowiedzialności za wynik sprawy.

Kwota należna powódce od przegrywającego ubezpieczyciela, została ustalona , zważywszy na wartość przedmiotu zaskarżenia oraz to , że była zastępowana przez pełnomocnika będącego radcą prawnym , na podstawie §2 pkt 6 w zw z § 10 ust. 1 pkt 2 Rozporządzenia MS w sprawie opłat za czynności radców prawnych z 22 października 2015 [ jedn. tekst DzU z 2018 poz. 256]

SSA Grzegorz Krężołek SSA Jan Kremer SSA Józef Wąsik