Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III Ca 1659/18

UZASADNIENIE

Zaskarżonym wyrokiem z dnia 20 marca 2018 roku w sprawie z połączonych powództw J. D., B. D. i E. D. przeciwko Towarzystwu (...) Spółce Akcyjnej z siedzibą w W. o zapłatę, Sąd Rejonowy w Zgierzu:

w pkt. I. 1. zasądził od Towarzystwa (...)

Akcyjnej z siedzibą w W. na rzecz J. D. kwotę 38.000 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 18 listopada 2016 roku do dnia zapłaty;

2.  oddalił powództwo J. D. w pozostałym zakresie;

3.  nie obciążył powoda J. D. obowiązkiem zwrotu kosztów sądowych od oddalonej części powództwa;

4.  ustalił, iż w pozostałym zakresie strony ponoszą koszty postępowania na zasadzie stosunkowego rozdzielenia kosztów, pozostawiając ich szczegółowe wyliczenie referendarzowi sądowemu;

w pkt. II.1. zasądził od Towarzystwa (...)

Akcyjnej z siedzibą w W. na rzecz B. D. kwotę 38.000 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 9 listopada 2016 roku do dnia zapłaty;

2. oddalił powództwo B. D. w pozostałym zakresie;

3. nie obciążył powódki B. D. obowiązkiem zwrotu kosztów sądowych od oddalonej części powództwa;

4.  ustalił, iż w pozostałym zakresie strony ponoszą koszty postępowania na zasadzie stosunkowego rozdzielenia kosztów, pozostawiając ich szczegółowe wyliczenie referendarzowi sądowemu;

w pkt. III.1. zasądził od Towarzystwa (...)

Akcyjnej z siedzibą w W. na rzecz E. D. kwotę 10.000 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 17 listopada 2016 roku do dnia zapłaty;

2. oddalił powództwo E. D. w pozostałym zakresie;

3. nie obciążył powoda E. D. obowiązkiem zwrotu kosztów sądowych od

oddalonej części powództwa;

4.  ustalił, iż w pozostałym zakresie strony ponoszą koszty postępowania na zasadzie stosunkowego rozdzielenia kosztów, pozostawiając ich szczegółowe wyliczenie referendarzowi sądowemu.

Uzasadniając opisane rozstrzygnięcie Sąd Rejonowy ustalił, że w dniu 18 listopada 2000 roku Z. W. - kierujący autobusem marki A. na ul. (...) w Ł., nie dostosowując prędkości do warunków drogowych i nienależycie obserwując drogę przejazdu nieumyślnie naruszył zasady bezpieczeństwa w ruchu drogowym, uderzając w samochód osobowy marki F. (...), kierowany przez B. T., który to pojazd pod wpływem uderzenia zjechał na przeciwny pas ruchu, gdzie zderzył się z samochodem osobowym marki D., kierowanym przez K. D.. W dniu zdarzenia na skutek doznanych obrażeń zmarła A. T. (1) – pasażerka pojazdu F. (...). Z. W. uznany został przez Sąd Rejonowy dla Łodzi – Śródmieścia w Łodzi w sprawie o sygnaturze akt VI K 100/01 za winnego zarzucanego mu czynu.

W chwili zdarzenia sprawca śmiertelnego potrącenia posiadał ubezpieczenie odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych w pozwanym Towarzystwie (...).

Zmarła A. T. (1) była najstarszą z trojga dzieci powodów J. i B. D.. Przed tragicznym wypadkiem A. T. (1) nie zamieszkiwała wspólnie z powodami, wyprowadziła się z domu w 1987 roku po zawarciu związku małżeńskiego, jednakże utrzymywała częsty kontakt z rodzicami i bratem. Powodowie co tydzień, nieraz co dwa tygodnie odwiedzali A. T. (1) w jej miejscu zamieszkania. A. T. (1) również przyjeżdżała często ze swoimi dziećmi do rodziców i brata. A. T. (1) w czasie kiedy mieszkała w rodzinnym domu pomagała rodzicom w gospodarstwie i domowych obowiązkach, rodzina wspólnie spędzała czas. W okresie, kiedy A. T. (2) wyprowadziła się z domu rodzinnego i zamieszkała w Ł., jej rodzice opiekowali się wnukami w czasie, gdy pracowała. W tej opiece pomagał również brat E. D.. Między A. T. (1) a jej bratem E. D. panowały bardzo dobre relacje, byli dla siebie wzajemnym wsparciem. W dorosłym życiu rodzeństwo również sobie pomagało, często się odwiedzali. Przed tragicznym wypadkiem powodowie spędzali z córką i siostrą wspólnie uroczystości rodzinne. Po śmierci A. T. (1) jej rodzice podupadli na zdrowiu. Powodowie bardzo przeżyli śmierć córki, dużo płakali, J. D. zażywał leki uspokajające, B. D. zaczęła leczyć się na serce i nerwicę. Powodowie regularnie odwiedzają grób córki i siostry.

Pismem z dnia 17 października 2016 roku powodowie zwrócili się do pozwanego Towarzystwa o wypłatę odpowiednio na rzecz J. D. i B. D. kwoty po 100.000 zł, dla E. D. kwoty 30.000 zł na podstawie art. 448 k.c. w zw. z art. 24 § 1 k.c. W odpowiedzi, pozwany poinformował, iż przyznaje na rzecz J. D. i B. D. kwoty po 12.000 złotych, na rzecz E. D. kwotę 5.000 złotych. W pozwie domagali się kwot po 58.000 zł (J. i B. D.) i 15.000 zł (E. D.).

U powodów J. D. i B. D. a także E. D. śmierć córki A. T. (1) i siostry spowodowała wystąpienie typowej reakcji żałoby. Miała ona normalny przebieg. Zakres cierpień psychicznych powodów w związku ze śmiercią córki był typowy dla reakcji żałoby. Śmierć córki nie spowodowała trwałych zaburzeń emocjonalnych, czy dezorganizacji w ich życiu. Żałoba nie miała charakteru patologicznego.

W ustalonym stanie faktycznym Sąd Rejonowy uznał żądanie zadośćuczynienia za doznaną krzywdę, gdy śmierć nastąpiła na skutek deliktu, który miał miejsce przed dniem 3 sierpnia 2008 r. za uzasadnione w przeważającej części na podstawie art. 448 k.c. w związku z art. 24 § 1 k.c. Powodowie doznali krzywdy w postaci zerwania więzi rodzinnej pomiędzy nimi a zmarłą A. T. (1). Powodowie mimo wyprowadzenia się córki z rodzinnego domu utrzymywali z nią stały i częsty kontakt, wzajemnie się odwiedzali, uczestniczyli w opiece nad dziećmi zmarłej. Córka pomagała powodom w prowadzeniu gospodarstwa. Wskazać należy, iż więzi łączące rodziców z dzieckiem mają charakter szczególny. Nawet założenie własnej rodziny, pozostawanie w związku i posiadanie własnych dzieci nie musi skutkować zerwaniem czy osłabieniem tej więzi. Zmarła tragicznie A. T. (1) była dla powodów oparciem w sprawach życia codziennego, a do czasu, kiedy mieszkała wspólnie z powodami pomagała im w prowadzeniu domu. Do dnia dzisiejszego powodowie odwiedzają grób córki i ją wspominają. Śmierć osoby najbliższej jest traumatycznym przeżyciem, szczególnie w sytuacji, gdy następuje nagle i niespodziewanie. Relacje łączące powoda E. D. ze zmarłą siostrą także były bardzo silne. Rodzeństwo utrzymywało ze sobą stały kontakt. Brat widział po raz ostatni swoją siostrę tydzień przed tragicznym wypadkiem.

W ocenie Sądu Rejonowego przyznanie na rzecz powodów J. D. i B. D. zadośćuczynienia w wysokości po 50.000 zł, na rzecz E. D. w wysokości 15.000 zł spełni swoje funkcje kompensacyjne, nie prowadząc do nieuzasadnionego wzbogacenia powodów. Uwzględniając przyznane przez ubezpieczyciela zadośćuczynienie w kwocie po 12.000 zł na rzecz rodziców zmarłej oraz w kwocie 5.000 zł na rzecz brata, skutkowało zasądzeniem pozostałych kwot, odpowiednio po 38.000 zł i 10.000 zł. Powództwo w pozostałym zakresie podlegało oddaleniu. O odsetkach sąd orzekł na podstawie art. 481 k.c., uwzględniając termin spełnienia świadczenia oznaczony ustawowo na 30 dni po wezwaniu (zgłoszeniu szkody). Sąd postanowił nie obciążać powodów nieuiszczonymi kosztami sądowymi od oddalonej części powództwa stosownie do art. 102 k.p.c. w zw. z art. 113 ust. 1 u.k.s.c. O pozostałych kosztach procesu Sąd orzekł na podstawie art. 100 zd. 1 k.p.c.

Apelację od opisanego orzeczenia wywiódł pozwany, zaskarżając wyrok w części, to jest w zakresie: - pkt. I.1 co do kwoty 20.000 zł (powyżej 18.000 zł) z ustawowymi odsetkami za opóźnienie za okres od dnia 18 listopada 2016 r.; - pkt. II.1 co do kwoty 20.000 zł (powyżej 18.000 zł) z ustawowymi odsetkami za opóźnienie za okres od dnia 18 listopada 2016 r.;;- co do pkt. III.1 co do kwoty 5.000 zł (powyżej 5.000 zł) z ustawowymi odsetkami za opóźnienie za okres od dnia 17 listopada 2016 r.

Skarżący zarzucił naruszenie:

a)  przepisów postępowania: - art. 233 § 1 k.p.c. poprzez wadliwą ocenę zebranego

materiału dowodowego skutkującą pominięciem lub nienadaniem odpowiedniej rangi ustaleniom (szczegółowo opisanym w apelacji), - art. 316 § 1 k.p.c. poprzez niewłaściwe zastosowanie, skutkujące zaniechaniem wzięcia pod uwagę za podstawę wyroku stanu rzeczy istniejącego w chwili zamknięcia rozprawy;

b)  przepisów prawa materialnego, w szczególności - art. 448 k.c. w zw. z art. 24

k.c. poprzez uznanie, że śmierć córki doprowadziła do zerwania więzów rodzinnych,

w konsekwencji czego powodowie doświadczają, wymagającego rekompensaty na poziomie dalszych 84.000 zł bólu, krzywdy i cierpienia – w zakresie naruszenia dóbr osobistych, że odczuwają ból, krzywdę i cierpienie, mimo, że od zdarzenia upłynęło 18 lat, a sami nie podjęli starań, aby stan twierdzonej krzywdy zminimalizować, że przyznanie świadczenia w wysokości rażąco zawyżonej nieadekwatnej do ustaleń w ramach przeprowadzonych dowodów, że w chwili obecnej zasądzone świadczenie nie ma w najmniejszym stopniu znaczenia kompensacyjnego, a jedynie stricte finansowe; - art. 481 § 1 k.c. w zw. z art. 455 k.c. w zw. z art. 14 § 1 i 2 ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych, (...) i (...) poprzez niewłaściwe zastosowanie, skutkujące bezpodstawnym zasądzeniem odsetek ustawowych od chwili zgłoszenia roszczeń, nie zaś od chwili wyrokowania.

W konkluzji skarżący wniósł o zmianę kwestionowanego wyroku przez oddalenie powództwa w zaskarżonej części i zasądzenie kosztów postępowania za obie instancje.

W odpowiedzi na apelację powodowie wnieśli o jej oddalenie i zasądzenie kosztów postępowania apelacyjnego.

Sąd Okręgowy zważył:

Apelacja nie jest uzasadniona.

Ustalenia faktyczne poczynione przez Sąd Rejonowy w zakresie okoliczności istotnych dla rozstrzygnięcia w przedmiocie procesu (art. 227 k.p.c.) nie są obarczone błędem i znajdują oparcie w materiale dowodowym zgromadzonym w toku postępowania. Sąd Okręgowy przyjmuje zatem wskazanie ustalenia za własne, podzielając również ich ocenę jurydyczną, przeprowadzoną w zgodzie z dyrektywami zawartymi w art. 233 § 1 k.p.c.

Odnosząc się do zarzutu pozwanego sformułowanego na kanwie przywołanej normy prawnej, należy wskazać, że lektura wniesionego środka odwoławczego wraz z jego uzasadnieniem prowadzi do wniosku, że w istocie skarżący nie tyle kwestionuje przeprowadzoną przez Sąd I instancji ocenę zgromadzonych dowodów i poczynione w następstwie ustalenia faktyczne, lecz nie akceptuje przyjętej interpretacji ujawnionych faktów w świetle norm prawa materialnego. Ostrze apelacji jest przede wszystkim zwrócone przeciwko zapatrywaniu Sądu Rejonowego, które stało się podstawą przyjęcia odpowiedzialności pozwanego w niniejszej sprawie, iż w ustalonych okolicznościach faktycznych powodowie wykazali spełnienie przesłanki w postaci krzywdy doznanej w wyniku nagłej śmierci poszkodowanej.

W tym miejscu należy odnieść się do chybionego zarzutu naruszenia art. 316 k.p.c., który statuuje zasadę aktualności orzeczenia (wyroku), nakazując brać pod uwagę stan rzeczy istniejący w chwili zamknięcia rozprawy. Zasada ta odnosi się zarówno do podstawy faktycznej powództwa, jak i do jego podstawy prawnej (por. wyr. SN z 7.3.1997 r., II CKN 70/96, L.). Oznacza to, że sąd nie może, wydając orzeczenie, powoływać się na późniejsze zdarzenie, zaszłe po zamknięciu rozprawy (post. SN z 6.5.2011 r., II CSK 495/10, L.). "Stan rzeczy" według przepisu, to zarówno okoliczności faktyczne, jak i przepisy prawa, które mają stanowić podstawę rozstrzygnięcia. Tak też stało się w badanej sprawie. Sąd Rejonowy orzekał na podstawie dowodów przeprowadzonych do czasu zamknięcia rozprawy, służących do poczynienia ustaleń faktycznych, które wyznaczały przesłanki wywodzące się z prawa materialnego. Skarżący natomiast błędnie rozumie przywołany przepis jako mający wpływ na ocenę prawa materialnego.

Okoliczność, że powodowie po okresie żałoby wrócili do normalnego, codziennego funkcjonowania, nie mogą podważać samej istoty doznanej przez nich krzywdy, tj. cierpienia, bólu oraz poczucia pustki i osamotnienia po śmierci bliskiego członka rodziny, a to przede wszystkim te okoliczności, a nie to, czy traumatycznym przeżyciom towarzyszy również rozstrój zdrowia, czy wystąpiło leczenie psychiatryczne połączone ze zwolnieniami lekarskimi wpływają na ocenę wielkości doznanej krzywdy ( tak też SA w Warszawie z dnia 5 kwietnia 2017 roku, sygn. akt I ACa 199/16, publ. LEX nr 2335228).

W istocie jest tak, że z opinii biegłego sądowego lekarza psychiatry wynika, że powodowie w wyniku śmierci córki i siostry przeżyli typową, niezaburzającą funkcjonowania naturalną żałobę, ale to, wbrew wywodom pozwanego, nie oznacza, że nie doznali bólu, cierpienia, a przede wszystkim że nie doznali poczucia krzywdy w naruszeniu ich dobra osobistego w postaci przedwczesnego nagłego zerwania więzi rodzinnej. Okoliczność, że poszkodowana w chwili tragicznego zdarzenia nie mieszkała w domu rodzinnym, że miała własną rodzinę, również nie przesądzają o braku spełnienia przesłanek wypływających z art. 23 i 24 k.c. w zw. z art. 448 k.c., bowiem nie wyłączają traumy związanej ze śmiercią bliskiej osoby.

Zadośćuczynienie przyznawane na podstawie art. 448 k.c. kompensuje szkodę niemajątkową (krzywdę), której w związku ze śmiercią, spowodowaną wypadkiem komunikacyjnym, doznają osoby najbliższe zmarłego, na skutek naruszenia ich własnego dobra osobistego w postaci prawa do więzi rodzinnej. Zadośćuczynienie przyznane z tego tytułu ma wyrównywać cierpienia spowodowane przedwczesną utratą członka rodziny, skutkującą naruszeniem chronionej prawem więzi rodzinnej i prawa do życia w rodzinie jako dobra osobistego. Zwykła relacja rodzinna pomiędzy rodzicami a córką jak też pomiędzy rodzeństwem sama w sobie uzasadnia przyznanie powodom zadośćuczynienia za krzywdę związaną z zerwaniem tej więzi.

W orzecznictwie podkreśla się, że nieprawidłowe jest utożsamianie prawa do

utrzymywania więzi rodzinnych z uczuciem przywiązania do bliskich. O ile bowiem niewątpliwie uczucie ma zawsze charakter subiektywny, zależny od indywidualnych cech podmiotu, o tyle więź między osobami bliskimi jest pojęciem obiektywnym; więź rodzinna między osobami bliskimi istnieje niezależnie od stopnia i rodzaju łączących ich uczuć, które mogą jedynie decydować o zakresie krzywdy związanej z naruszeniem prawa do utrzymywania więzi rodzinnych ( zob. wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 5 września 2017 roku, sygn. VI ACa 558/16, publ. LEX nr 2432017). Nieuprawnionym byłoby zatem uznanie z tej tylko przyczyny, że powodowie mieszkali w innej miejscowości i nie widywali się z poszkodowaną codziennie, iż śmierć A. T. (1) nie wywołała u powodów krzywdy i poczucia straty. Właśnie taki pogląd byłyby nieuprawniony w świetle doświadczenia życiowego, które pokazuje, że więzi rodzinne trwają mimo tego, że członkowie rodziny zamieszkują z dala od siebie a ich kontakty nie są częste.

W rozpoznawanej sprawie nie sposób zakwestionować, że A. T. (1) była dla rodziców i brata osobą bardzo ważną, z którą chcieliby nadal dzielić ważne chwile w życiu, gdyby możliwość ta nie została im odebrana na skutek tragicznego wypadku, tym bardziej, że choć kontakty powodów ze zmarłą nie były codzienne, ale były częste, serdeczne i regularne, połączone z wzajemną pomocą czy to w pracy w gospodarstwie, domu czy w opiece nad dziećmi zmarłej.

Wpływ przedmiotowego zdarzenia na życie powodów ma znaczenie dla określenia wysokości zadośćuczynienia, co uwzględnił Sąd Rejonowy w kwestionowanym orzeczeniu, określając odpowiednią sumę zadośćuczynienia, przy zastosowaniu prawidłowej wykładni art. 448 k.c. w zw. z art. 24 k.c.

Zgodnie z utrwaloną linią orzeczniczą określenie wysokości zadośćuczynienia za doznaną krzywdę stanowi uprawnienie sądu merytorycznie rozstrzygającego sprawę w pierwszej instancji, który - przeprowadzając w sposób bezpośredni postępowanie dowodowe - może dokonać wszechstronnej oceny okoliczności sprawy, a korygowanie przez sąd odwoławczy wysokości zasądzonego już zadośćuczynienia uzasadnione jest tylko wówczas, gdy przy uwzględnieniu wszystkich okoliczności sprawy, mających wpływ na jego wysokość, jest ono niewspółmiernie nieodpowiednie, jako rażąco wygórowane lub rażąco niskie ( por. wyrok SN z dnia 9 lipca 1970 r. III PRN 39/70, OSNCP 1971 Nr 3, poz. 53, wyrok Sądu Apelacyjnego w Łodzi z dnia 26 stycznia 2018 roku, sygn. I ACa 720/17, publ. LEX nr 2478633).

Zasądzonych przez Sąd I instancji sum nie sposób uznać za rażąco zawyżone, zatem Sąd odwoławczy nie znalazł podstawy do ingerencji w treść zaskarżonego wyroku w tym zakresie, uznając za adekwatne ustalone kwoty zadośćuczynienia w wysokości po 50.000 zł na rzecz J. i B. D. oraz kwoty 15.000 zł na rzecz E. D., skutkujące zasądzeniem odpowiednio po 38.000 zł i 10.000 zł, przy uwzględnieniu wypłaconych przez ubezpieczyciela sum (po 12.000 zł na rzecz rodziców zmarłej i 5.000 zł na rzecz brata).

Niezasadnym okazał się również zarzut naruszenia art. 481 § 1 k.c. Sąd Rejonowy prawidłowo bowiem określił datę początkową odsetek ustawowych za opóźnienie jako datę po upływie 30 dni od dnia zgłoszenia szkody (art. 817 § 1 k.c., art. 14 § 1 i 2 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, (...) i (...) (tj. Dz.U. z 2018 roku, poz. 473). W toku postępowania sądowego nie ujawniono żadnych okoliczności, których nie mógł wcześniej ustalić pozwany. Uznać należy zatem, że pozwany zakład ubezpieczeń miał możliwość wyjaśnienia wszelkich okoliczności niezbędnych dla ustalenia swojej odpowiedzialności w terminie 30 dni od dnia zgłoszenia szkody, dysponując zgłoszeniem żądania, tak co do zasady jak i co do wysokości.

Mając powyższe na uwadze Sąd Okręgowy oddalił niezasadną apelację na podstawie art. 385 k.p.c. O kosztach postępowania apelacyjnego orzeczono w odwołaniu do zasady odpowiedzialności za wynik procesu, wyrażonej w art. 98 k.p.c., zasadzając na rzecz powodów koszty zastępstwa procesowego w kwotach po 1.800 zł i 450 zł, ustalone na podstawie odpowiednio § 10 ust. 1 pkt 1 w zw. z § 2 pkt 5 i 3 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 roku w sprawie opłat za czynności radców prawnych ( t. j. Dz. U. z 2018 roku, poz. 265 ze zm.).