Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III Ca 1675/18

UZASADNIENIE

Wyrokiem z dnia 13 czerwca 2018 r., Sąd Rejonowy dla Łodzi – Śródmieścia w Łodzi oddalił powództwo A. I., M. O. i M. B. przeciwko I. S. i K. S. o opróżnienie lokalu mieszkalnego.

Apelację od powyższego wyroku wywiedli powodowie, zaskarżając go w całości i zarzucając naruszenie przepisów postępowania, mające istotny wpływ na wynik sprawy, a mianowicie art. 233 § 1 k.p.c., poprzez naruszenie obowiązku wszechstronnej oceny zebranego materiału dowodowego i ustalenie okoliczności pozostających w sprzeczności ze znajdującymi się w aktach sprawy dowodami, między innymi poprzez:

a)  błędne uznanie, iż w zestawieniu należności za lokal nr (...), znajdujący się na nieruchomości, położonej w Ł. przy ul. (...), nie uwzględniono wpłat z dnia 21 lutego 2017 r., tj. za marzec 2014 r. oraz za wrzesień 2016 r., podczas gdy zostały one dokonane już po wezwaniu do zapłaty z dnia 12 stycznia 2017 r. i jak wynika z załączonego do pozwu zestawienia, zostały uwzględnione przez powodów przy wyliczeniu zadłużenia pozwanych na dzień zarówno wypowiedzenia umowy najmu, jak i wytoczenia powództwa;

b)  błędne przyjęcie, iż zestawienie, jako kwotę łącznych zaległości czynszowych na grudzień 2016 r., wskazuje kwotę 1.569,95 zł, w sytuacji, gdy kwota ta dotyczyła zadłużenia, jakie powstało w całym 2016 roku, natomiast faktyczne zadłużenie do końca 2016 r. (od listopada 2013 r.) wynosiło 4.291,40 zł;

c)  brak ustalenia, że na dzień 12 stycznia 2017 r., tj. na dzień wezwania do zapłaty – uprzedzenia o zamiarze wypowiedzenia stosunku prawnego – zadłużenie wynosiło 4.704,20 zł, mimo że wynika to z załączonego do pozwu zestawienia;

d)  brak ustalenia, że na dzień wypowiedzenia umowy najmu, tj. na dzień 1 marca 2017 r., kwota zadłużenia pozwanych z tytułu umowy najmu, mimo wpłat dokonanych w dniach:

28 stycznia 2017 r. w kwocie 300 zł;

9 lutego 2017 r. na kwotę 413 zł;

21 lutego 2017 r. w kwocie łącznej 919,05 zł (3 wpłaty po 306,35 zł),

wynosiła 3.072,15 zł, a więc przekraczała równowartość trzymiesięcznego czynszu najmu, który na dzień wypowiedzenia umowy wynosił wraz z opłatami 412,80 zł, co zostało potwierdzone przez pozwaną;

e)  dowolne odmówienie wiarygodności zestawieniu przedłożonemu przez stronę powodową, podczas gdy złożony przez pozwaną wyciąg z rachunku bankowego, przedstawiający wpłaty na poczet czynszu w 2017 r. koresponduje z tym zestawieniem, a Sąd jedynie je błędnie interpretuje.

W oparciu o tak sformułowane zarzuty, apelujący domagali się:

1.  zmiany zaskarżonego wyroku poprzez nakazanie pozwanym, aby opuścili i opróżnili z osób i rzeczy oraz wydali powodom lokal mieszkalny nr (...), położony w Ł. przy ul. (...);

2.  zasądzenia od pozwanych na rzecz powodów kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego za postępowanie przed Sądem II instancji, według norm przepisanych

Na rozprawie przed Sądem Okręgowym pozwana, działająca także jako przedstawicielka ustawowa małoletniego pozwanego, domagała się oddalenia apelacji.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja powodów okazała się bezzasadna.

Tytułem wstępu stwierdzić należy, że Sąd odwoławczy w całości podziela ustalenia faktyczne Sądu I instancji, przyjmując je za własne i czyniąc integralną częścią poniższych rozważań. W konsekwencji, Sąd Okręgowy nie widzi konieczności ich ponownego, szczegółowego przytaczania.

Kwestionowanemu rozstrzygnięciu apelujący postawili tylko jeden zarzut, a mianowicie wywiedli, iż Sąd I instancji naruszył przepis prawa procesowego, tj. art. 233 § 1 k.p.c., poprzez niewywiązanie się z obowiązku wszechstronnego rozważenia zebranego materiału dowodowego, jak również poprzez czynienie ustaleń sprzecznych ze znajdującymi się w aktach sprawy dowodami.

Zarzut ten jest chybiony.

Zgodnie z treścią przywołanego przepisu, sąd ocenia wiarygodność i moc dowodów według własnego przekonania, na podstawie wszechstronnego rozważenia zebranego materiału. Ocena dowodów, o której mowa w cytowanym przepisie, polega na ich zbadaniu i podjęciu decyzji, czy została wykazana prawdziwość faktów, z których strony wywodzą skutki prawne. Celem Sądu jest tu dokonanie określonych ustaleń faktycznych, pozytywnych bądź negatywnych, i ostateczne ustalenie stanu faktycznego, stanowiącego podstawę rozstrzygnięcia. Ocena wiarygodności i mocy dowodów, przeprowadzonych w danej sprawie, wyraża istotę sądzenia w części, obejmującej ustalenie faktów, albowiem obejmuje rozstrzygnięcie o przeciwnych twierdzeniach stron na podstawie własnego przekonania sędziego, powziętego w wyniku bezpośredniego zetknięcia ze świadkami, stronami, dokumentami i innymi środkami dowodowymi. Powinna ona odpowiadać regułom logicznego rozumowania oraz uwzględniać zasady doświadczenia życiowego, wyznaczające granice dopuszczalnych wniosków i stopień prawdopodobieństwa ich występowania w danej sytuacji.

Jeżeli z określonego materiału dowodowego Sąd wyprowadza wnioski logicznie poprawne i zgodne z doświadczeniem życiowym, to ocena Sądu nie narusza reguł swobodnej oceny dowodów i musi się ostać, choćby w równym stopniu, na podstawie tego samego materiału dowodowego, dało się wysnuć wnioski odmienne. Tylko w przypadku, gdy brak jest logiki w wiązaniu wniosków z zebranymi dowodami lub gdy wnioskowanie Sądu wykracza poza schematy logiki formalnej albo, wbrew zasadom doświadczenia życiowego, nie uwzględnia jednoznacznych praktycznych związków przyczynowo – skutkowych, to przeprowadzona przez Sąd ocena dowodów może być skutecznie podważona (vide: Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 27 września 2002 roku, II CKN 817/00, L.). Zarzut obrazy przepisu art. 233 § 1 k.p.c. nie może również polegać jedynie na zaprezentowaniu własnych, korzystnych dla skarżącego ustaleń stanu faktycznego, dokonanych na podstawie własnej, korzystnej dlań oceny materiału dowodowego (tak też Sąd Najwyższy w postanowieniu z dnia 10 stycznia 2002 r., II CKN 572/99, LEX nr 53136 i w wyroku z dnia 27 września 2002 r., II CKN 817/00, LEX nr 56906).

W kontekście powyższych uwag stwierdzić należy, że wbrew twierdzeniom apelujących, w okolicznościach rozpoznawanej sprawy Sąd Rejonowy dokonał prawidłowych ustaleń faktycznych w oparciu o cały zgromadzony materiał dowodowy i nie naruszył przy tym dyspozycji art. 233 § 1 k.p.c. Zdaniem Sądu Okręgowego, ocena materiału dowodowego, przeprowadzona przez Sąd I instancji, jest w całości logiczna i zgodna z zasadami doświadczenia życiowego, zaś podniesione w tym zakresie w apelacji zarzuty stanowią w istocie jedynie niczym nieuzasadnioną polemikę z prawidłowymi i nieobarczonymi błędami ustaleniami Sądu I instancji.

Zgodnie bowiem z ugruntowanym zarówno w orzecznictwie, jak i w doktrynie poglądem, zadaniem sądu w postępowaniu cywilnym jest zbadanie, czy w ramach prawa materialnego, stanowiącego podstawę rozstrzygania o żądaniu powoda, strony udowodniły fakty, z których każda z nich wywodzi skutki prawne dla niej korzystne. Wymaga to przedstawienia przez każdą ze stron twierdzeń co do istnienia bądź nieistnienia określonych faktów, oraz udowodnienia tych twierdzeń. Interes prawny, jakim jest wygranie procesu, nakazuje stronie podjąć wszelkie możliwe czynności prawne w celu udowodnienia przedstawionych twierdzeń o faktach, skutkiem zaś nieudowodnienia ich prawdziwości jest to, że nie będą one mogły leżeć u podstaw rozstrzygnięcia. Tak więc strona, która nie udowodni przytoczonej podstawy faktycznej swego stanowiska, utraci korzyści, jakie uzyskałaby aktywnym działaniem w procesie. Rozkład ciężaru dowodu polega bowiem na tym, że powód powinien udowodnić fakty pozytywne, stanowiące podstawę jego twierdzeń w zakresie okoliczności prawo tworzących, zaś pozwany, o ile faktów wskazywanych przez przeciwnika nie przyznaje, okoliczności je niweczące (por. m. in. wyrok Sądu Apelacyjnego w Krakowie z dnia 29 sierpnia 2018 r., sygn. akt I ACa 1653/17, Legalis, czy wyrok Sądu Apelacyjnego w Białymstoku z dnia 26 stycznia 2018 r., sygn. akt I AGa 18/18, Legalis, jak również Doliwa A., Komentarz do art. 6 Kodeksu cywilnego [w:] Załucki M. [red.] Kodeks cywilny. Komentarz, C.H.Beck 2019, LegalisOnline).

Przenosząc powyższy wywód na grunt sprawy, będącej przedmiotem kontroli instancyjnej, stwierdzić należy, iż powodowie, składając pozew o eksmisję pozwanych ze stanowiącego ich własność lokalu mieszkalnego, które to roszczenie oparli na niewywiązywaniu się pozwanych – jako najemców owego lokalu – z obowiązku terminowego uiszczania czynszu i innych opłat eksploatacyjnych, winni byli udowodnić wysokość zadłużenia pozwanych, albowiem zgodnie z treścią art. 11 ust. 2 pkt 2 ustawy z dnia 21 czerwca 2001 r. o ochronie praw lokatorów, mieszkaniowym zasobie gminy i zmianie Kodeksu Cywilnego (Dz. U. z 2005 r., Nr 31, poz. 266, z późn. zm.), wypowiedzenie przez właściciela stosunku najmu może nastąpić jeżeli lokator jest w zwłoce z zapłatą czynszu, innych opłat za używanie lokalu lub opłat niezależnych od właściciela, pobieranych przez właściciela tylko w przypadkach, gdy lokator nie ma zawartej umowy bezpośrednio z dostawcą mediów lub dostawcą usług, co najmniej za trzy pełne okresy płatności pomimo uprzedzenia go na piśmie o zamiarze wypowiedzenia stosunku prawnego i wyznaczenia dodatkowego, miesięcznego terminu do zapłaty zaległych i bieżących należności.

Analiza materiału dowodowego prowadzi tymczasem do wniosku, że powodowie nie uczynili zadość temu obowiązkowi. Przedłożone przez nich dokumenty, ze szczególnym uwzględnieniem wykazu, znajdującego się na karcie 48 akt, pozbawione są przymiotu rzetelności i klarowności, uniemożliwiając tym samym (a przynajmniej w znacznym stopniu utrudniając) weryfikację zawartych w nich informacji. Należy zgodzić się z Sądem I instancji, iż z w/w wykazu w ogóle nie wynika, w jaki sposób powodowie wyliczyli kwotę 4.704,20 zł, widniejącą w wezwaniu do zapłaty. Nie wiadomo też, jakie operacje rachunkowe doprowadziły powodów do przekonania, że zaległość strony pozwanej – mimo stopniowego regulowania powstałego zadłużenia – wyraża się kwotą, stanowiącą co najmniej równowartość czynszu, należnego za trzy pełne okresy płatności.

W tym miejscu stanowczego podkreślenia wymaga, że mylne jest przekonanie apelujących, jakoby to na Sądzie spoczywał obowiązek takiego interpretowania przedłożonego przez stronę materiału dowodowego, które pozwoliłoby stronie na uzyskanie korzystnego dla niej rozstrzygnięcia przy minimalnym wysiłku własnym. Taki pogląd świadczy o całkowitym niezrozumieniu przez apelujących istoty procesu kontradyktoryjnego. To nie Sąd ma dokonywać „interpretacji” materiału dowodowego – co w rozpatrywanym przypadku oznaczałoby czynienie ustaleń w oparciu o niepełne dane, na korzyść strony powodowej – lecz to strona winna dostarczyć takie dokumenty, które umożliwiałyby weryfikację jej żądań w drodze jasnych i klarownych wyliczeń, nie zaś „interpretacji”.

Ostatecznie więc niemożność ustalenia przez Sąd, w oparciu o przedstawione w toku postępowania dowody, okoliczności, czy powodowie rzeczywiście byli uprawnieni do wypowiedzenia pozwanym umowy najmu lokalu mieszkalnego z uwagi na zadłużenie w płatności czynszu, o którym mowa w art. 11 ust. 2 pkt 2 ustawy z dnia 21 czerwca 2001 r. o ochronie praw lokatorów, mieszkaniowym zasobie gminy i zmianie Kodeksu Cywilnego (Dz. U. z 2005 r., Nr 31, poz. 266, z późn. zm.), skutkowało niemożnością uwzględnienia powództwa.

Z powyższych względów apelacja podlega oddaleniu na podstawie art. 385 k.p.c.