Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VIII W 323/19

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 24 maja 2019r.

Sąd Rejonowy w Toruniu VIII Wydział Karny w składzie:

Przewodniczący: SSR Izabela Skórzyńska

Sekr. sąd. Anna Wójtowicz

W obecności oskarżyciela publicznego Michała Biegańskiego

po rozpoznaniu dnia 24 maja 2019 r.

sprawy:

T. P. s. Z. i U. z domu C. ur. (...) w C.

obwinionego o to, że:

w dniu 05 listopada 2018r. około godz. 13:00 w C. przy ul. (...) wbrew obowiązkowi nie udzielił umundurowanemu funkcjonariuszowi Policji, tj. organu upoważnionego z mocy ustawy do legitymowania informacji co do tożsamości własnej,

tj. o wykroczenie z art.65 §2 kw

orzeka:

I.  obwinionego T. P. uznaje za winnego popełnienia zarzucanego mu czynu stanowiącego wykroczenie z art.65 §2 kw i za to w myśl art.65 §2 kw wymierza mu karę 1 (jednego) miesiąca ograniczenia wolności w formie nieodpłatnej, kontrolowanej pracy na cele społeczne w wymiarze 20 (dwudziestu) godzin w stosunku miesięcznym;

II.  zwalnia obwinionego z kosztów sądowych, wydatkami postępowania obciąża Skarb Państwa.

UZASADNIENIE

W dniu 5 listopada 2018 roku funkcjonariusze Policji KP w C.T. S. i P. M. udali się na ul. (...) w C. w związku ze zgłoszoną próbą kradzieży kasetki z pieniędzmi. Na miejscu otrzymali informację, iż kradzieży usiłowali dokonać dwaj młodzi mężczyźni, z których jeden miał fioletową bluzę z kapturem, a drugi kominiarkę. Funkcjonariusze Policji w trakcie patrolu dostrzegli dwóch mężczyzn, z których jeden miał na sobie fioletową bluzę. T. S. i P. M. przystąpili do czynności legitymowania mężczyzn – A. S. oraz pasującego do opisu sprawcy usiłowania kradzieży – D. P.. T. S. i P. M. w trakcie wykonywania czynności byli umundurowani. Funkcjonariusze Policji podjęli decyzję o zatrzymaniu D. P. i przewiezieniu go do Komisariatu Policji w C.. Mężczyzna wykonywał polecania funkcjonariuszy. W trakcie rozmowy z policjantami około godziny 13:00 D. P. pożyczył od kolegi telefon komórkowy i zadzwonił do swojego ojca – T. P. by poinformować go o zatrzymaniu. W trakcie przejazdu funkcjonariuszy Policji z zatrzymanym D. P. na skrzyżowaniu ulic (...) z ulicą (...) poruszający się rowerem wyjechał na ulice bezpośrednio przed maskę radiowozu, zmuszając funkcjonariuszy do jego zatrzymania. Mężczyzna był pobudzony i agresywny. Wyczuwalna była od niego woń alkoholu. Funkcjonariusze podjęli próbę jego wylegitymowania, jednakże T. P. nie udzielił funkcjonariuszom informacji co do swojej tożsamości. Funkcjonariusze pouczyli go o treści art.65 kw., jednakże T. P. nadal odmawiał ujawnienia swojej tożsamości. W związku z zachowaniem T. P., po zastosowaniu środków przymusu bezpośredniego zatrzymano go i przewieziono do Komisariatu Policji w C., w celu potwierdzenia jego tożsamości.

DOWODY: częściowo wyjaśnienia T. P. k. 40 v.;

zeznania P. M. k. 41;

zeznania T. S. k. 41 v.;

zeznania G. G. k. 42;

częściowo zeznania D. P. k. 42 v.

notatka urzędowa k. 5.

T. P. nie choruje psychicznie ani nie jest upośledzony umysłowo. Rozpoznaje się u niego zaburzenia osobowości uwarunkowane m.in. organicznie oraz zespół uzależnienia od alkoholu. W czasie popełnienia zarzucanego mu czynu miał ograniczoną, lecz w stopniu nieznacznym, zdolność rozpoznania znaczenia czynu i pokierowania swoim postępowaniem.

DOWÓD: opinia sądowo – psychiatryczna k. 20-21.

T. P. został obwiniony o to, że w dniu 05 listopada 2018r. około godz. 13:00 w C. przy ul. (...) wbrew obowiązkowi nie udzielił umundurowanemu funkcjonariuszowi Policji, tj. organu upoważnionego z mocy ustawy do legitymowania informacji co do tożsamości własnej, tj. o wykroczenie z art.65 § 2 kw.

Obwiniony nie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu (k. 40 v.). Wyjaśnił, iż otrzymał telefon od swojego syna, który poinformował go o zatrzymaniu. Ponieważ był w pobliżu, udał się rowerem na miejsce interwencji. Tam też zatrzymawszy rower z boku radiowozu przedstawił się i usiłował ustalić przyczynę zatrzymania D. P.. Wówczas jeden z funkcjonariuszy wysiadł z pojazdu i dokonał jego pobicia, a następnie zatrzymania. T. P. zaprzeczył, aby odmówił udzielenia funkcjonariuszowi informacji co do tożsamości własnej. Wskazał, iż policjant kazał mu jedynie odejść ponieważ utrudnia przeprowadzenie czynności służbowych.

W ocenie Sądu wyjaśnienia obwinionego T. P. nie zasługują w pełni na obdarzenie ich wiarą. Sąd uznał wyjaśnienia obwinionego za wiarygodne w zakresie dotyczącym okoliczności niespornych – potwierdzających fakt, iż udał się na miejsce zatrzymania jego syna. Są one potwierdzone innymi dowodami zgromadzonymi w sprawie, tj. ujawnionymi w toku przewodu sądowego dokumentami oraz zeznaniami świadków. Sąd odmówił przyznania waloru wiarygodności wyjaśnieniom obwinionego w pozostałej części, w której zaprzeczał on swojemu sprawstwu. Zaprezentowanej przez T. P. relacji przeczy zgromadzony materiał dowodowy. Nadmienić należy, iż zeznania funkcjonariuszy przeprowadzających interwencję w dniu 5 listopada 2018 roku nie są bynajmniej dowodem osamotnionym. Zeznania ww. potwierdza również sporządzona notatka urzędowa, a także częściowo zeznania G. G., który potwierdził, iż T. P. zmusił funkcjonariuszy do zatrzymania radiowozu, albowiem zatrzymał rower bezpośrednio przed maską pojazdu. Świadek co prawda nie posiadał wiedzy na temat legitymowania obwinionego przez funkcjonariuszy, jednakże poboczne okoliczności na które wskazał korespondują z zeznaniami T. S., P. M. oraz treścią notatki urzędowej, przecząc jednocześnie wersji zaprezentowanej przez obwinionego. Zatem twierdzenia obwinionego stanowią w ocenie Sądu jedynie linię obrony przyjętą przez obwinionego w celu uniknięcia odpowiedzialności za popełnione wykroczenie.

Jak zasygnalizowano powyżej Sądu uznał za wiarygodne zeznania funkcjonariuszy Policji KP w C. P. M. (k. 41) i T. S. (k. 41 v.). Świadkowie zrelacjonowali zdarzenie w sposób rzetelny, pozbawiony stronniczości i nie budzący wątpliwości. Świadkowie zeznali, że wyjaśnili obwinionemu na czym polegało wykroczenie, które popełnił. Sąd uznał również za wiarygodne zeznania w kwestii nie okazania przez obwinionego dokumentu tożsamości oraz okoliczności i zachowania obwinionego, które temu towarzyszyły. Zdaniem Sądu, funkcjonariusze Policji składając zeznania nie mieli żadnego interesu w tym, by obciążać obwinionego i tym samym narażać się na odpowiedzialność karną za składanie fałszywych zeznań, co w przypadku policjantów skutkowałoby zwolnieniem ze służby. W związku z powyższym Sąd w całości dał wiarę zeznaniom tych świadków.

G. G. jest sąsiadem T. P.. Świadek zeznał, że T. P. przyjechał na miejsce zdarzenia, gdy funkcjonariusze wraz z zatrzymanym D. P. odjeżdżali. Wówczas obwiniony „zajechał im szybko drogę z przodu radiowozu”. Świadek z uwagi na odległość nie słyszał rozmowy pomiędzy T. P., a funkcjonariuszami Policji (k. 42).

Sąd przyznał zeznaniom ww. świadka przymiot prawdziwości. Wprawdzie przy ocenie wiarygodności depozycji tegoż świadka Sąd był zobowiązany wziąć pod uwagę, iż jest on sąsiadem obwinionego, jednakże biorąc pod uwagę pozostały materiał dowodowy zgromadzony w toku niniejszej sprawy, należy stwierdzić, iż przedstawił relację obiektywną. Podkreślił bowiem, iż nie słyszał rozmowy T. P. z policjantami. Potwierdził jednak, że obwiniony podjeżdżając rowerem z przodu samochodu, uniemożliwił policjantom odjazd w celu przewiezienia zatrzymanego do Komisariatu Policji. Powyższe koresponduje z pozostałym materiałem dowodowym na podstawie, którego Sąd poczynił ustalenia faktyczne.

Sąd krytycznie odniósł się do zeznań świadków D. P. (k. 42 v.) i A. K. (k. 43), albowiem są to osoby pozostające z obwinionym w relacjach wzajemnych (D. P. jest synem obwinionego, zaś A. K. pozostaje w D. P. w relacjach koleżeńskich, w związku z czym zna obwinionego), które to relacje mogą mieć wpływ na wiarygodność złożonych przez nich zeznań. Nadto zeznania ww. osób nie znalazły potwierdzenia w zgromadzonych dowodach, na podstawie których Sąd poczynił ustalenia faktyczne, tj. zeznaniami świadków P. M., T. S., G. G. oraz treścią notatki urzędowej.

Powołana w niniejszej sprawie opinia sądowo - psychiatryczna (k. 20-21) dotycząca obwinionego pozwoliła ustalić, że nie choruje on psychicznie ani nie jest upośledzony umysłowo. Rozpoznaje się u niego zaburzenia osobowości uwarunkowane m.in. organicznie oraz zespół uzależnienia od alkoholu. W czasie popełnienia zarzucanego mu czynu miał ograniczoną, lecz w stopniu nieznacznym, zdolność rozpoznania znaczenia czynu i pokierowania swoim postępowaniem.

Powyższą opinię Sąd uznał za wiarygodną, gdyż jest ona kompleksowa i klarowna w swoich wnioskach, które Sąd podziela w całości.

Sąd dał wiarę zgromadzonym w toku postępowania dokumentom, a w szczególności notatce urzędowej, bowiem zostały sporządzone zgodnie z przepisami przez uprawnione do tego osoby, a strony postępowania nie podważały ich autentyczności i prawdziwości ich treści.

Odpowiedzialności za wykroczenie z art. 65 § 2 kw podlega ten, kto wbrew obowiązkowi nie udziela właściwemu organowi państwowemu lub instytucji, upoważnionej z mocy ustawy do legitymowania, wiadomości lub dokumentów co do okoliczności wymienionych w § 1 tego artykułu, a zatem nie udziela informacji lub dokumentów co do tożsamości własnej lub innej osoby, co do swego obywatelstwa, zawodu, miejsca zamieszkania etc. Może on więc zostać popełniony wyłącznie przez zaniechanie (por. też M. Kulik, w: M. Mozgawa, Kodeks wykroczeń, 2009, s. 243). Dla ustalenia istnienia odpowiedzialności za czyn z art. 65§ 1 lub 2 kw koniecznym jest ustalenie, czy organ lub instytucja domagając się udzielenia danych osobowych (czy wylegitymowania się, okazania dowodu osobistego) żądanie swoje opiera na ustawowym upoważnieniu. Organami państwowymi są wszelkie te, które działają w imieniu państwa. Wykroczenie z art. 65 § 2 kw można popełnić tylko umyślnie.

W ocenie Sądu, obwiniony T. P. swoim zachowaniem polegającym na tym, iż nie udzielił umundurowanemu funkcjonariuszowi Policji informacji co do tożsamości własnej, wypełnił znamiona wykroczenia z art. 65 § 2 kw.

Policja jest z mocy ustawy o Policji organem uprawnionym do legitymowania. Przedmiotem ochrony wymienionego przepisu jest autorytet i normalne działanie organów państwowych, w tym Policji. Organy państwowe i instytucje upoważnione z mocy ustawy do legitymowania osób mają prawo, a przy wykonywaniu określonych czynności służbowych - wprost obowiązek opierania się na danych i dokumentach, które są w związku z określoną czynnością potrzebne. Odmowa udzielenia wiadomości o danych osobowych utrudnia lub uniemożliwia pracę właściwym organom lub instytucjom, uniemożliwia wykonanie czynności służbowej lub kontrolnej i w związku z tym nie może być tolerowana. (Bojarski Tadeusz (red.), Kodeks wykroczeń. Komentarz, wyd. V, 2015).

Nie budzi wątpliwości, iż funkcjonariusz Policji podjął wobec obwinionego próbę jego legitymowania, a następnie wobec odmowy podania informacji co do swojej tożsamości pouczył o treści art. 65 kw., tym samym nie można mieć cienia wątpliwość, że obwiniony miał pełną świadomość tego, że takowy obowiązek na nim spoczywa.

W świetle całokształtu materiału dowodowego i ustalonego na jego podstawie stanu faktycznego Sąd przyjął, że wina obwinionego została wykazana należycie. W chwili popełnienia czynu obwiniony jego poczytalność, choć ograniczona, nie była całkowicie wyłączona. Nie zachodziła zatem okoliczność wyłączająca winę obwinionego.

Za przypisane obwinionemu wykroczenie z art. 65 § 2 kw, Sąd wymierzył karę 1 miesiąca ograniczenia wolności polegającej na wykonywaniu nieodpłatnej, kontrolowanej pracy na cele społeczne w wymiarze 20 godzin miesięcznie.

Odnosząc się do kwestii wymiaru kary stwierdzić należy, iż powinien on nade wszystko uwzględniać potrzeby wychowawcze oraz potrzeby prewencji generalnej i indywidualnej. Nie podlega tutaj ponownej ocenie kwestia zawinienia i stopnia społecznej szkodliwości wykroczenia popełnionego przez sprawcę. Orzekając o karze Sąd miał na względzie przeświadczenie, że wykonanie orzeczonej kary skłoni obwinionego do przemyślenia swojego dotychczasowego postępowania i zweryfikowania i swojej postawy.

O kosztach sądowych orzeczono na mocy art. 624 § 1 kpk w zw. z art. 121 § 1 kpsw uznając, że ich uiszczenie przez obwinionego byłoby nadmiernie uciążliwe. T. P. jest bowiem bezrobotny. Jego jedyny dochód stanowi zasiłek chorobowy w wysokości 160 zł.