Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III AUa 526/18

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 27 lutego 2019 r.

Sąd Apelacyjny w Szczecinie III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie następującym:

Przewodniczący: SSA Beata Górska

Sędziowie: SSA Jolanta Hawryszko (spr.)

SSA Urszula Iwanowska

Protokolant: st. sekr. sąd. Elżbieta Kamińska

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 21 lutego 2019 r. w S.

sprawy (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w S.

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddział w S.

z udziałem B. J., C. D. (1), M. I.

o ustalenie obowiązku ubezpieczenia społecznego

na skutek apelacji płatnika składek

od wyroku Sądu Okręgowego w Szczecinie VI Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych z dnia 30 grudnia 2015 r. sygn. akt VI U 1286/14

1.  zmienia zaskarżony wyrok w części w punkcie I i poprzedzającą go decyzję w części w odniesieniu do M. I. w ten sposób, że w wobec okresów objętych umową z dnia 13 grudnia 2010 roku i umową z dnia 2 lutego 2011 roku stwierdza, że M. I. nie podlegała obowiązkowym ubezpieczeniom,

2.  znosi koszty procesu wzajemnie między stronami.

SSA Jolanta Hawryszko SSA Beata Górska SSA Urszula Iwanowska

Sygn. akt III AUa 526/18

UZASADNIENIE

Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w S. decyzją z 25 kwietnia 2014 r. nr (...) stwierdził, że B. J., jako wykonujący pracę na podstawie umowy zlecenia u płatnika składek (...) spółki z o.o. w S., podlega obowiązkowo ubezpieczeniom emerytalnemu i rentowym oraz wypadkowemu od 12 do 31 grudnia 2011 r. i określił wysokość podstawy wymiaru składek.

Kolejnymi decyzjami z 25 kwietnia 2014 r. Zakład stwierdził, że C. D. (2) (nr (...)), jako wykonujący pracę na podstawie umowy zlecenia u wskazanego płatnika składek, podlega obowiązkowo ubezpieczeniom emerytalnemu i rentowym oraz wypadkowemu od 27 kwietnia 2009 r. do 8 maja 2009 r. i określił wysokość podstawy wymiaru składek. Natomiast M. I., jako wykonująca pracę na podstawie umowy zlecenia podlega obowiązkowo ubezpieczeniom emerytalnemu i rentowym oraz wypadkowemu od 21 czerwca 2010 r. do 31 października 2010 r., od 13 do 30 grudnia 2010 r. od 3 stycznia 2011 r. do 3 marca 2011 r., od 1 kwietnia 2011 r. do 21 kwietnia 2011 r., od 4 maja 2011 r. do 11 lipca 2011 r.; również określił wysokość podstawy wymiaru składek.

Odwołania od decyzji złożyła spółka (...) podnosząc, że w przypadku umów wykonywanych przez zainteresowanych wystąpił niezbędny w przypadku umów o dzieło rezultat w postaci jednorazowego opracowania koncepcji archiwizacji i jej jednorazowego wykorzystania przy dokonywaniu konkretnej archiwizacji.

Sąd Okręgowy w Szczecinie VI Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych połączył sprawy z odwołań od ww. decyzji do wspólnego rozpoznania i wyrokiem z 30 grudnia 2015 r. oddalił odwołania (pkt I) oraz zasądził od (...) spółki z o.o. w S. na rzecz organu 180 zł tytułem zwrotu kosztów procesu (pkt II).

Sąd Okręgowy wydał rozstrzygnięcie w oparciu o następujące ustalenia.

(...) sp. z o.o. w S. jest spółką zajmującą się archiwizowaniem, niszczeniem, skanowaniem i przechowywaniem dokumentów (akt osobowych i płacowych) zarówno istniejących, jak i upadłych oraz zlikwidowanych przedsiębiorstw, a także sporządzaniem normatywów kancelaryjno-archiwalnych. W latach 2010 i 2011 spółka do prac archiwizacyjnych zatrudniała pracowników, jak i wykonawców w ramach umów o dzieło. Umowy cywilnoprawne zawierano w szczególności w sytuacji konieczności wykonania zadań dodatkowych oraz znacznego natężenia zakresu prac. Zdarzało się, że z osobami które sumiennie i rzetelnie wywiązywały się z umów cywilnoprawnych podpisywano umowy o pracę.

Sąd Okręgowy ustalił, że w ramach podpisanej z płatnikiem składek umowy z 9.12.2010 r. B. J. zobowiązał się wykonywać od 12.12.2011 do 31.12.2011 r. dzieło polegające na uporządkowaniu, archiwizacji, wydzieleniu do brakowania i brakowaniu oraz rejestracji w programie komputerowym wskazanego przez zamawiającego zespołu akt wytworzonego przez (...) Zakład Opieki Zdrowotnej (...) ul. (...) w S. jak również szpitalnej jednostki podległej znajdującej się przy ul. (...) w S.. Zainteresowany miał stosować przepisy z zakresu archiwizacji dokumentów. Strony umówiły się na wynagrodzenie 1000 zł płatne po odebraniu dzieła, które zostało wypłacone zainteresowanemu. O możliwości pracy w spółce zainteresowany dowiedział się od znajomego, złożył dokumenty aplikacyjne, a przed podjęciem zatrudnienia przeprowadzona została z nim rozmowa kwalifikacyjna. Zainteresowany pracował na rzecz spółki (...) w okresie 9.12.2011 do końca lutego 2012 r. na podstawie 3 umów cywilnoprawnych podpisywanych na okresy miesięczne. Miejsce wykonywania pracy wskazywał zleceniodawca. Godziny pracy zainteresowanego determinowały godziny pracy administracji szpitala. Zainteresowany zajmował się archiwizowaniem dokumentacji medycznej szpitali, inwentaryzacją akt, wydzielaniem akt do brakowania, robił wstępne studia nad zasobem akt (co polegało na analizie zawartości teczek), katalogował je, robił spisy zdawczo odbiorcze, układał akta na półkach zgodnie ze spisami. Zainteresowany wykonywał prace na podstawie Jednolitego Rzeczowego Wykazu Akt. Czynności były powtarzalne, różniły się jedynie rodzajem dokumentów do archiwizowania. Początkowo zainteresowany wykonywał prace pod nadzorem dwóch pracowników Spółki (...). Archiwizowanie dokumentacji szpitalnej było realizowane jednocześnie przez kilka osób, wśród których był B. J.. Wykonawcy każdego dnia rano rozdzielali między siebie zadania. Przy archiwizacji dokumentów z zainteresowanym pracowało dwóch pracowników Spółki (...) oraz osoby wykonujące prace na podstawie umów cywilnoprawnych. W przypadku nieprawidłowego wykonania prac zainteresowany poprawiał błędy na bieżąco. (...) i narzędzia do wykonania dostarczała spółka (...) oraz Szpital. W dniu 1.03.2012 r. zainteresowany zawarł ze spółką (...) umowę o pracę na czas określony do 31.12.2012 r. na stanowisku młodszego archiwisty, za wynagrodzeniem 1350 zł netto. Do obowiązków zainteresowanego zaliczono: archiwizację, niszczenie, skanowanie, transport dokumentów.

Sąd Okręgowy ustalił, że C. D. (2) w ramach zawartej 27.04.2009 r. umowy ze spółką (...) zobowiązał się do wykonania dzieła polegającego na wprowadzaniu do programu komputerowego E. danych z ksiąg głównych (...) Zakładu Opieki Zdrowotnej (...) w S.. Ustalono kwotę wynagrodzenia 1.400 zł netto miesięcznie płatne w terminie 7 dni od wystawienia rachunku, po uprzednim odebraniu dzieła przez zamawiającą spółkę. Aneksem do umowy z 27.04.2009 r. zmieniony został zapis dotyczący wysokości wynagrodzenia, na kwotę 700 zł netto. Płatnik składek wypłacił zaineresowanemu wynagrodzenie. C. D. (2) dowiedział się o możliwości podjęcia pracy z ogłoszenia o pracę. Rozpoczął pracę na rzecz spółki (...) kilka dni przed podpisaniem umowy o dzieło. Praca zainteresowanego polegała na przenoszeniu danych zawarte w kartotekach ręcznych pacjentów szpitala do arkusza kalkulacyjnego E.. Wprowadzanie danych do bazy było powtarzalne zmieniały się jedynie dane dotyczące osób wprowadzanych do bazy. Pracował na własnym komputerze. Materiały biurowe zapewniał zleceniodawca. Pracował w okresie 27.04.2009 – 8.05.2009 r., w szpitalu kolejowym przy ul. (...) w S.. Godziny pracy determinowały godziny pracy administracji szpitala. Zainteresowany pracował samodzielnie, a wykonana przez niego baza pacjentów przekazana została płatnikowi na płycie CD. Wysokość wypłaconego zainteresowanemu wynagrodzenia uzależniona była od ilości wprowadzonych rekordów do bazy.

Sąd I instancji ustalił także, że M. I. w ramach zawartej 21.06.2010 r. umowy z płatnikiem składek, zobowiązała się wykonywać od 22.06.2010 do 31.08.2010 r. dzieło polegające na uporządkowaniu oraz rejestracji w programie komputerowym wskazanym przez zamawiającego zespołu akt wytworzonych przez (...) Wojewódzki Zakład (...) przy ul. (...) w S.. Wskazano, że do obowiązków zainteresowanej będzie należało: a) nadanie dokumentacji porządku według liczby księgi głównej w obrębie danego oddziału; b) uzupełnienie opisów kopert do imienia, nazwiska, numeru księgi, głównej oraz roku (sygnatury) jak również wymianę i opisanie od nowa kopert nie nadających się do dalszego użytkowania; c) zapakowanie oraz opisanie kartonów według ewidencji; d) sporządzenie elektronicznych spisów zdawczo odbiorczych o następujących polach: imię i nazwisko pacjenta, liczba księgi głównej, rok, PESEL lub data urodzenia pacjenta, data/-y hospitalizowania pacjenta (jeśli występują), w przypadku numeracji ciągłej dla całego szpitala dla danych roczników, także zaznaczenie oddziału na którym przebywał pacjent, kodu choroby lub rozpoznania (jeżeli występuje). Zastrzeżono, że wykonując umowę ma stosować obowiązujące przepisy z zakresu archiwizacji dokumentacji oraz przepisy normatywne kancelaryjno – archiwalne. Ustalono kwotę wynagrodzenia za wykonanie dzieła na 2.800 zł netto płatną po uprzednim odebraniu dzieła przez zamawiającą spółkę. Umowy tożsamej treści strony zawarły również na okres 1 – 30.09.2010 r. oraz od 1 – 31.10.2010 r., za wynagrodzeniem odpowiednio 1.200 zł netto oraz 800 zł netto. W ramach umowy z 13.12.2010 r. M. I. zobowiązała się wykonywać od 14.12.2010 r. do 30.12.2010 r. dzieło polegające na uporządkowaniu oraz rejestracji w programie komputerowym wskazanym przez zamawiającego zespołu akt wytworzonych przez Nadleśnictwo C. wraz z podległymi leśnictwami, ul. (...), (...)-(...) C.. Wskazano, że do obowiązków zainteresowanej będzie należało: a) nadanie dokumentacji porządku w obrębie komórek; b) uzupełnienie opisów okładek teczek archiwalnych lub sporządzenie właściwych nowych; c) zapakowanie oraz opisanie kartonów według ewidencji lub ułożenie dokumentacji na półkach archiwalnych; d) sporządzenie elektronicznych spisów zdawczo – odbiorczych wg wzoru w Instrukcji Kancelaryjnej Nadleśnictwa C.. Zastrzeżono, że M. I. wykonując umowę ma stosować obowiązujące przepisy z zakresu archiwizacji dokumentacji oraz przepisy normatywne kancelaryjno – archiwalne. Ustalono wynagrodzenie na 750 zł netto płatne po uprzednim odebraniu dzieła przez zamawiającą spółkę. Kolejną umowę strony podpisały 3.01.2011 r., zainteresowana zobowiązała się wykonywać od 3.01.2011 r. do 31.01.2011 r. dzieło polegające na uporządkowaniu oraz rejestracji w programie komputerowym wskazanym przez zamawiającego zespołu akt wytworzonego przez Samodzielny Publiczny Zakład Opieki Zdrowotnej Szkół Wyższych przy al. (...) w S.. Wskazano, że do obowiązków zainteresowanej będzie należało: systematyzacja indywidulanej dokumentacji medycznej z podziałem na grupy rzeczowe w systemie alfabetycznym w obrębie jednego roku zgodnie z datą wytworzenia z zastosowaniem wskazanych grup rzeczowych, karty pacjentów poradni specjalistycznych dotyczące jednego pacjenta zostaną scalone, za datę wytworzenia przyjęta zostanie data wytworzenia ostatniej karty, wskazano dane do spisów zdawczo-odbiorczych, datą roczną wytworzenia historii choroby ustalana zgodnie z zapisami. Zastrzeżono, że wykonując umowę ma stosować obowiązujące przepisy z zakresu archiwizacji dokumentacji oraz przepisy normatywne kancelaryjno-archiwalne. Ustalono wynagrodzenie na 1.300 zł netto płatne po uprzednim odebraniu dzieła. Umowy tożsamej treści strony podpisały również 1.02.2011 r. na okres 1 – 28.02.2011 r. za wynagrodzeniem 1.300 zł netto, w dniu 1.04.2011 r. na okres 1 – 21.04.2011 r. za wynagrodzeniem 1.450 zł netto, w dniu 4.05.2011 r. na okres 4 – 31.05.2011 r. za wynagrodzeniem 1.200 zł netto, w dniu 1.06.2011 r. na okres 1 – 30.06.2011 r. za wynagrodzeniem 1.300 zł netto. W dalszej kolejności Sąd Okręgowy ustalił, że 2.02.2011 r. płatnik składek oraz M. I. podpisali umowę zatytułowaną o dzieło. Zainteresowana zobowiązała się wykonywać od 28.02.2011 r. do 3.03.2011 r. prace polegające na uporządkowaniu 150 sztuk (kopert, teczek) akt osobowych pracowników (...) Sp. z o.o. Oddział R.. Zastrzeżono, że M. I. wykonując umowę ma stosować obowiązujące przepisy z zakresu archiwizacji dokumentacji oraz przepisy normatywne kancelaryjno – archiwalne. Ustalono wynagrodzenie na 200 zł netto płatne po uprzednim odebraniu dzieła przez zamawiającą spółkę. Ustalono, iż zamawiający zwróci wykonawcy koszty dojazdu w wysokości 100 zł brutto. Kolejną umowę strony podpisały 5.07.2011 r. W treści dokumentu wskazano, że zainteresowana zobowiązuje się wykonywać od 1.07.2011 r. do 11.07.2011 r. dzieło polegające na uporządkowaniu oraz rejestracji w programie komputerowym wskazanym przez zamawiającego zespołu akt wytworzonego przez Samodzielny Publiczny Zakład Opieki Zdrowotnej Szkół Wyższych przy al. (...) w S.. Wskazano, że w tym celu wykona następujące czynności: a) dokona podziału kart chorób pacjentów pod względem przynależności pacjenta (studenci, pracownicy, inni), b) w obrębie grupy dokona podziału na roczniki w których została wytworzona karta choroby, c) w obrębie rocznika ułoży karty alfabetycznie w porządku rosnącym , za kryterium alfabetyczne przyjmując nazwisko pacjenta, później imię na końcu PESEL, d) w przypadku braku daty rocznej na kopercie zostanie dopisana data wytworzenia historii choroby ustalona zgodnie z powyższymi przepisami. Zastrzeżono, że wykonując umowę ma stosować obowiązujące przepisy z zakresu archiwizacji dokumentacji oraz przepisy normatywne kancelaryjno-archiwalne. Ustalono także kwotę wynagrodzenia za wykonanie pracy 487,50 zł netto płatną po uprzednim odebraniu dzieła przez zamawiającą spółkę. Zainteresowana za wykonanie umowy z 21.06.2011 r. wystawiła rachunki. Wystawiła również rachunki 30.09.2010 r. za wykonanie kolejnych prac. Sąd I instancji ustalił, że o możliwości podjęcia pracy na podstawie umowy o dzieło M. I. dowiedziała się od znajomej. Podpisując umowy była świadoma, iż z tytułu umowy o dzieło nie będzie podlegała ubezpieczeniom społecznym, ani zdrowotnym. Przed podpisaniem umowy płatnik sprawdził umiejętność pisania przez zainteresowaną na komputerze. W ramach poszczególnych umów czynności wykonywane przez zainteresowaną nie różniły się między sobą, wpisywała wcześniej uporządkowane dane do komputera, zakładała nowe koperty, gdy poprzednie były zniszczone, porządkowała koperty alfabetycznie, uwzględniając podział na grupy pacjentów. Czynności nie były skomplikowane, wymagały czasu i skupienia. Zainteresowana wykonywała takie prace w okresie od czerwca 2010 r. do lipca 2011 r. w miejscach wyznaczonych przez spółkę (...). Początkowo wykonywała prace pod nadzorem pracodawcy, a gdy się wdrożyła pracowała już samodzielnie. Raz na tydzień informowała o postępach w pracy. Pracowała od poniedziałku do piątku po 8 godzin dziennie. Dni nieobecności odpracowywała w sobotę. Zainteresowana pracowała na własnym komputerze, spółka (...) zapewniała jej materiały biurowe – koperty, pisaki. W całym okresie współpracy w ramach umowy o dzieło otrzymywała wynagrodzenie ustalone w stawce miesięcznej.

Sąd Okręgowy nie uwzględnił odwołań płatnika i jako podstawę prawną rozstrzygnięcia wskazał przepisy art. 6 ust. 1 pkt 4 oraz art. 12 ustawy z 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych. Sąd miał na uwadze także zasadę swobody zawierania umów, uregulowaną w art. 353 1 k.c. oraz omówił regulacje dotyczące umowy o dzieło (art. 627 k.c.) i umowy o świadczenie usług (art. 750 k.c.). Stan faktyczny w sprawie został ustalony na podstawie dokumentów zgromadzonych w aktach kontroli ZUS, których autentyczność nie budziła żadnych wątpliwości Sądu, na dowodach z dokumentów w postaci umów, rachunków oraz protokołów zeznań Prezesa M. W. oraz zainteresowanych: M. I., B. J. i C. D. (2) złożonych przed organem rentowym. Zeznaniom M. W. złożonym na rozprawie Sąd odmówił wiarygodności w zakresie, w jakim wskazywał on odmienny niż wynikający z podpisanych umów cywilnoprawnych oraz z protokołu jego przesłuchania przez ZUS przedmiot wykonywanych przez zainteresowanych zadań. Sąd odmówił wiarygodności także zeznaniom C. D. (2) w zakresie w jakim są sprzeczne z treścią protokołu zeznań złożonych przed organem rentowym. W ocenie Sądu I instancji, w świetle zasad doświadczenia życiowego niewiarygodne były zeznania prezesa M. W., z których wynika, że strony uzgodniły obniżenie wynagrodzenia w związku z szybszym wykonaniem dzieła.

Sąd Okręgowy wskazał, że z treści umów podpisanych przez płatnika z wszystkimi zainteresowanymi nie wynika, aby płatnik umawiał się z nim na wykonanie określonego z góry i zindywidualizowanego dzieła. Przedmiot umów cywilnoprawnych podpisanych przez strony potwierdził M. W. w toku postępowania przed ZUS, kiedy to zeznał, iż przedmiotem umów o dzieło były proste, powtarzalne czynności polegajcie na archiwizowaniu dokumentów, wydzielaniu dokumentów do brakowania i sporządzaniu elektronicznych spisów zdawczo-odbiorczych. Ten protokół zeznań koresponduje z protokołami zeznań pozostałych zainteresowanych oraz z zakresami zadań wskazanymi w pisemnych umowach cywilnoprawnych. Do obowiązków M. I. każdorazowo należało porządkowanie oraz wprowadzanie niezbędnych danych do systemu komputerowego, C. D. (2) przenosił dane zawarte w kartotekach ręcznych pacjentów szpitala do arkusza kalkulacyjnego, natomiast B. J. analizował zawartość teczek, katalogował dokumenty, podpisywał teczki, robił zapisy zdawczo – odbiorcze, układał akta na półkach zgodnie ze spisami. W ocenie Sądu charakter wykonywanych przez zainteresowanych czynności był istotny dla oceny spornych stosunków zobowiązaniowych, bowiem prace powierzone zainteresowanym były proste, powtarzalne, nie wymagały żadnej inwencji, ani szczególnych umiejętności, czy uprawnień. Fakt, iż C. D. (2) przy archiwizacji dokumentów wykorzystywał swoje informatyczne umiejętności, polegające w tym przypadku na wykorzystaniu możliwości arkusza E., nie zmienia tego, że jego praca polegała za wprowadzaniu danych do systemu, a także tego że wysokość jego wynagrodzenia uzależniona była od ilości wprowadzonych danych. W ocenie Sądu I instancji umowy zawarte pomiędzy zainteresowanymi, a skarżącą spółką obejmowały swym przedmiotem świadczenie powtarzalnych czynności starannego działania, co oznacza, że nie były to umowy o dzieło, a umowy o świadczenie usług. Praca zainteresowanych polegała na porządkowaniu i archiwizacji dokumentów poszczególnych podmiotów, w tym samym czasie zadaniami tym zajmowali się także pracownicy spółki oraz inni wykonawcy umów cywilnoprawnych. Z protokołów zeznań złożonych przed ZUS-em oraz z treści zakresu obowiązków B. J. wynika, iż obowiązki wykonawców umów cywilnoprawnych oraz pracowników były analogiczne. Zainteresowana M. I. każdego miesiąca od czerwca 2010r. do lipca 2011r. zajmowała się archiwizacją dokumentów, przy czym porządkowanie dokumentów w danej jednostce odbywało się na podstawie kilku umów. Wobec tego w ocenie Sądu zawarte umowy nie prowadziły do osiągnięcia z góry uzgodnionego rezultatu. Sąd I instancji wskazał, że w niniejszej sprawie efekt w postaci uporządkowanych dokumentów powstawał każdorazowo dzięki wykonywanej z należytą starannością, wielomiesięcznej pracy, wielu wykonawców na podstawie wielu umów. W przypadku żadnego z zainteresowanych nie było wiadomo przed przystąpieniem do wykonywania umowy ile dokumentów zarchiwizują i ile danych wprowadzą do systemu. Znajduje to potwierdzenie w zeznaniach Prezesa M. W., który wskazał iż nie określał wykonawcom ilości danych jakie mają być wprowadzone do systemu w zamian za wynagrodzenie. W ocenie Sądu Okręgowego wykonanie spornych umów nie prowadziło do osiągnięcia żadnego uzgodnionego rezultatu, lecz polegało na starannym wykonywaniu czynności archiwizacyjnych, czyli porządkowaniu, zapisywaniu i układaniu dokumentów. Zainteresowani nie mogli wykonywać powierzonych im prac w dowolnym, samodzielnie ustalonym czasie, w tym zakresie byli ograniczeni godzinami pracy jednostek, w których wykonywali prace archiwizacyjne. Bieżące wykonywanie przez zainteresowanych prac podlegało nadzorowi i kontroli ze strony płatnika, M. I. co tydzień zdawała raporty z postępu wykonanych prac. Z protokołu zeznań B. J. wynika ponadto, iż początkowo wykonywał prace pod nadzorem dwóch pracowników Spółki (...), po wdrożeniu pracował co prawda samodzielnie, jednakże archiwizacją dokumentów zajmował się wspólnie z innymi osobami, a prace wykonawcy rozdzielali miedzy sobą na początku każdego dnia. Mając na uwadze powyższe Sąd Okręgowy zwrócił uwagę, że o ile w trakcie trwania czynności co do zasady możliwym było wskazanie, które przykładowo akta zostały uporządkowane, zarchiwizowane, czy przewiezione przez zainteresowanego, o tyle trudno przyjąć, iż po zakończeniu prac, dokonując ich odbioru płatnik potrafiłby każdorazowo wskazać, które konkretnie prace wykonał zainteresowany. Inaczej rzecz ujmując, prawidłowość wykonania prac przez zainteresowanego nie mogła i nie była weryfikowana po zakończeniu przez niego pracy.

Zdaniem Sądu I instancji z zebranego materiału dowodowego wynika, że zainteresowani nie byli osobami samodzielnymi w organizacji i wykonywaniu swojej pracy (co jest cechą charakterystyczną umowy o dzieło), lecz wykonywali poszczególne czynności zgodnie ze wskazaniami płatnika i w sposób i miejscu przez niego wyznaczonym, przy wykorzystaniu należącego do niego sprzętu i materiałów. Analogiczne prace jak zainteresowani, wykonywały również osoby zatrudnione przez płatnika w ramach umów o pracę, a zatem osoby, od których nie wymaga się wytworzenia dzieła, a jedynie starannego działania.

W ocenie Sądu Okręgowego istotnym jest również przyjęty przez strony system rozliczeń charakterystyczny dla umowy o wykonywanie usług, a nie umowy o dzieło. W przypadku B. J. wynagrodzenie zostało ustalone w stałej miesięcznej wysokości, co istotne wypłacając zainteresowanemu wynagrodzenie płatnik nie sprawdzał ile faktycznie prac w danym miesiącu wykonał zainteresowany i czy zostały one wykonane prawidłowo. W przypadku M. I. wysokość wynagrodzenia również ustalona została przez strony w stawce miesięcznej. Powyższe zdaniem Sądu wskazuje, iż zainteresowani otrzymywali wynagrodzenie nie za rezultat pracy, lecz za sam fakt wykonywania czynności wskazanych przez płatnika. Prezes płatnika nie potrafił odpowiedzieć na pytanie Sądu, od czego uzależniał wysokość wynagrodzenia i jego wypłatę, czy była ustalona minimalna ilość danych jakie miały zostać wprowadzone. Potwierdza to wiarygodność protokołów zeznań zainteresowanych, z których wynika, że wysokość wynagrodzenia zależała od ilości wprowadzonych danych, bądź w przypadku dłuższej współpracy od przepracowania 8 godzin dziennie od poniedziałku do piątku. Co więcej wysokość wynagrodzenia C. D. (2) ustalona początkowo na kwotę 1.400 zł netto, została zmniejszona podpisanym przez strony aneksem do kwoty 700 zł netto, z uwagi na wcześniejsze niż zakładano wykonanie zadania. Sąd podkreślił, iż w umowie o dzieło przedmiot umowy, w tym również wysokość wynagrodzenia musi być określony z góry tj. w dniu zawarcia umowy. Obniżenie wynagrodzenia w tym przypadku dowodzi tego, że nie było ono uzależnione od osiągniecia z góry określonego rezultatu, lecz od liczby wprowadzonych do arkusza rekordów. Z protokołu zeznań zainteresowanego C. D. (2) wynika, iż umowa została z nim podpisana już po przystąpieniu do pracy. Taka praktyka jest sprzeczna z istotą umowy o dzieło, bowiem osoba zobowiązująca się do wykonania dzieła, a więc wytworu o określonych cechach, już w momencie przystąpienia do jego wykonywania musi wiedzieć, co jest dokładnie przedmiotem umowy oraz jaką kwotę otrzyma za wykonanie dzieła, gdyż tylko w ten sposób może ocenić, czy podoła zadaniu.

Zdaniem Sądu I instancji już samo określenie przedmiotu umowy w spornych kontraktach wskazuje, iż zainteresowani zobowiązali się do wykonywania określonych czynności, a nie do osiągnięcia oznaczonego rezultatu. W ocenie Sądu Okręgowego wielość umów o dzieło, zawieranych na krótkie (około miesięczne), następujące po sobie okresy, o tożsamym przedmiocie uniemożliwiają przyjęcie, iż ich celem jest jednorazowy i niepowtarzalny rezultat jaki cechuje umowę o dzieło. Po przeanalizowaniu treści przedmiotowych umów oraz treści protokołów zeznań zainteresowanych i reprezentanta płatnika Sąd I instancji nie miał żadnych wątpliwości, że strony łączyły umowy o wykonywanie usług zbliżone do zlecenia. Łączący strony stosunek prawny wyróżniał się dbaniem o bieżącą staranność pracy i wykonywaniem poszczególnych powtarzalnych czynności zgodnie ze wskazaniami płatnika, w sposób przez niego oznaczony, przy wykorzystaniu należącego do niej sprzętu i materiałów, w wyznaczonych przez płatnika miejscach determinujących czas pracy. A zatem samo dosłowne brzmienie ww. umów nie wskazuje na ich charakter prawny, dopiero treść kontraktów i sposób ich faktycznego wykonywania pozwala je odpowiednio zakwalifikować.

Apelację od wyroku złożył płatnik składek zarzucając:

1)  błędy w ustaleniach, polegające na nieprawidłowym przyjęciu, że w ramach zawartej umowy zainteresowany C. D. (2) przenosił dane zawarte w kartotekach ręcznych pacjentów szpitala do arkusza kalkulacyjnego E., zaś wprowadzanie danych do bazy było powtarzalne, zmieniały się jedynie dane dotyczące osób wprowadzanych do bazy w sytuacji, w której przedmiotem umowy zawartej z płatnikiem miało być stworzenie przez niego programu komputerowego, do którego można by wprowadzać dane pacjentów znajdujące się w dokumentacji lekarskiej.

2)  naruszenie art. 233 §1 k.p.c. przez niewłaściwą ocenę materiału dowodowego naruszającą zasadę swobodnej oceny dowodów, polegającą na błędnym przyjęciu, że:

- umowy łączące zainteresowanych oraz płatnika składek w okresach wskazanych w zaskarżonych decyzjach nie zawierały istotnych elementów umowy o dzieło,

- w umowach łączących płatnika z zainteresowanymi nie określono żadnego zindywidualizowanego, obiektywnie weryfikowanego przedmiotu w sytuacji, w której zindywidualizowanym, obiektywnie weryfikowanym przedmiotem umowy było powstanie jednorazowego opracowania koncepcji archiwizacji, która była jednorazowo wykorzystywana przy dokonywaniu konkretnej archiwizacji,

- umowy łączące płatnika z zainteresowanymi eksponują wyłącznie ogólnie charakter czynności powierzonych zainteresowanym do wykonania,

- w ramach poszczególnych umów nie powstało jakiekolwiek dzieło rozumiane jako konkretny, indywidualnie oznaczony wytwór, rezultat,

- sposób realizacji spornych umów świadczy, że nie zawierały one istotnych elementów umowy o dzieło,

- prace powierzone zainteresowanym miały charakter standardowy i nie wymagały szczególnych umiejętności, ani uprawnień, a praca zainteresowanych polegała wyłącznie na mechanicznym (bez własnej inwencji) wykonywaniu prostych czynności,

3)  odmowę nadania waloru wiarygodności zeznaniom przesłuchanego w charakterze strony M. W. w zakresie przedmiotu wykonywanych przez C. D. (2), M. I. oraz B. J. zdań oraz zeznaniom C. D. (2) w zakresie, w którym wskazał on, że przedmiotem umowy zawartej z płatnikiem miało być stworzenie przez niego programu komputerowego, do którego można by wprowadzać dane pacjentów znajdujące się w dokumentacji lekarskiej.

4)  naruszenie art. 83 ust. 1 pkt 1, art. 6 ust. 1 pkt 4, art. 12 ust. 1 i 3 oraz art. 13 pkt 2 ustawy z 13 października 1998 roku o systemie ubezpieczeń społecznych przez ich zastosowanie, będące konsekwencją błędnego uznania, że umowy zawarte pomiędzy płatnikiem i zainteresowanymi, stanowią podstawę do objęcia zainteresowanych obowiązkowym ubezpieczeniom emerytalnemu, rentowemu i wypadkowemu,

5)  art. 734 k.c. w związku z art. 750 k.c. w związku z art. 65 k.c. przez ich błędną wykładnię i w konsekwencji nieprawidłowe uznanie, że umowy zawarte pomiędzy płatnikiem a zainteresowanymi, należy zakwalifikować jako umowy o świadczenie usług.

Apelujący wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku przez zmianę zaskarżonych decyzji i stwierdzenie, że zainteresowani w okresach wskazanych w zaskarżonych decyzjach nie podlegali ubezpieczeniom społecznym oraz o zasądzenie zwrotu kosztów postępowania. W uzasadnieniu apelacji płatnik wskazał między innymi, że pracy zainteresowanych nie można utożsamiać z pracą polegającą wyłącznie na mechanicznym wykonywaniu prostych czynności. Zainteresowanym powierzono wykonywanie jednorazowej czynności, w wyniku której miała powstać koncepcja archiwizacji jako rezultat pracy koncepcyjnej i rezultat w postaci zarchiwizowanych dokumentów ułożonych w porządku określonym samodzielnie przez zainteresowanych, którzy byli wykonawcami tych czynności. Z całą pewnością opracowana jednorazowa koncepcja archiwizacyjna, która była jednorazowo wykorzystana przy dokonywaniu konkretnej archiwizacji w momencie zawarcia umowy między płatnikiem, a zainteresowanymi nie istniała. Dzieła będące przedmiotem umów łączącej płatnika i zainteresowanych posiadają charakterystyczne, wynikające z umowy cechy, umożliwiające zbadanie, czy zostało wykonane prawidłowo i zgodnie z indywidualnymi wymaganiami bądź upodobaniami zamawiającego.

Sąd Apelacyjny w Szczecinie Wydział III Pracy i Ubezpieczeń Społecznych wyrokiem z 29 listopada 2016 r. po pierwsze, oddalił apelację i po drugie, zasądził od (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w S. na rzecz Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział w S. zwrotu kosztów zastępstwa procesowego.

Sąd Najwyższy, na skutek rozpoznania skargi kasacyjnej płatnika od wyroku Sądu Apelacyjnego, wyrokiem z 27 września 2018 r. uchylił zaskarżony wyrok w punkcie 1. w odniesieniu do M. I. oraz umów z 13 grudnia 2010 r. i 2 lutego 2011 r. oraz w punkcie 2 w całości i w tym zakresie przekazał sprawę Sądowi Apelacyjnemu w Szczecinie do ponownego rozpoznania i rozstrzygnięcia o kosztach postępowania. W pozostałym zakresie Sąd Najwyższy oddalił skargę kasacyjną płatnika.

Sąd Najwyższy wyjaśnił, że w orzecznictwie Sądu Najwyższego w sprawach ze

skarg kasacyjnych odwołującego się (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w S. (wyroki z 9 maja 2018 r., III UK 67/17, niepubl.; z 18 lipca 2018 r., III UK 108/17, Legalis nr 1834010; z 14 września 2017 r., III UK 201/16, LEX nr 2390702) wskazano, że umowa o dzieło to umowa o pewien określony rezultat pracy i umiejętności ludzkich (art. 627 k.c). W wypadku umowy o dzieło niezbędne jest zatem, aby starania przyjmującego zamówienie doprowadziły w przyszłości do konkretnego, indywidualnie oznaczonego rezultatu. Rezultat, o który umawiają się strony, musi być z góry określony, mieć samoistny byt oraz być obiektywnie osiągalny i pewny. Wykonanie dzieła najczęściej przybiera postać wytworzenia rzeczy, czy też dokonania zmian w rzeczy już istniejącej (naprawienie, przerobienie, uzupełnienie). Takim rezultatem nieucieleśnionym w rzeczy nie może być czynność, a jedynie wynik tej czynności. Dzieło musi bowiem istnieć w postaci postrzegalnej, pozwalającej nie tylko odróżnić je od innych przedmiotów, ale i uchwycić istotę osiągniętego rezultatu. Dlatego też wykonanie określonej czynności (szeregu powtarzających się czynności), bez względu na to, jaki rezultat czynność ta przyniesie, jest cechą charakterystyczną dla umów zlecenia (art. 734 § 1 k.c.) oraz umów o świadczenie usług nieuregulowanych innymi przepisami (art. 750 k.c). W odróżnieniu od umowy o dzieło, przyjmujący zamówienie w urnowa zlecenia (umowie o świadczenie usług) nie bierze więc na siebie ryzyka pomyślnego wyniku spełnianej czynności. Jego odpowiedzialność za właściwe wykonanie umowy oparta jest na zasadzie starannego działania (art. 355 § 1 k.c), podczas gdy odpowiedzialność strony przyjmującej zamówienie w umowie o dzieło niewątpliwie jest odpowiedzialnością za rezultat. W powołanym wyżej orzecznictwie Sądu Najwyższego wyjaśniono także, że dla rozróżnienia wykonania dzieła od czynności starannego działania ważne jest, zatem kryterium pewności rezultatu. Brak tej cechy świadczenia to charakterystyczny element umowy starannego działania (art. 750 k.c). Dlatego też w modelowym ujęciu przy usługach występuje w zasadzie świadczenie polegające na czynieniu czegoś. Sąd Najwyższy podzielił stanowisko zaprezentowane w orzecznictwie, w którym przyjęto, że przedmiotem umowy o dzieło może być uporządkowanie konkretnej dokumentacji według określonych mniej lub bardziej precyzyjnie w umowie kategorii. Istotne jest, by po wykonaniu takiej umowy powstało dzieło w postaci uporządkowanego, konkretnego zespołu dokumentów. Za osiągnięcie takiego rezultatu przysługuje wynagrodzenie za dzieło.

Odnosząc powyższe zapatrywania do okoliczności faktycznych sprawy, Sąd Najwyższy uznał, że skarga kasacyjna nie jest zasadna wobec B. J.. Sąd wskazał na ustalenia, z których wynika, że na podstawie umowy z 9.12.2010 r. zatrudniony zobowiązał się, w określonym terminie uporządkować i zarchiwizować wskazywany przez zamawiającego na bieżąco zespół akt wytworzony w określonej jednostce. Za wykonane zadanie miał otrzymać wynagrodzenie ryczałtowe po odebraniu dzieła przez zamawiającego. W odniesieniu do sposobu wykonania tej umowy Sąd pierwszej instancji ustalił, że początkowo zainteresowany wykonywał umowę pod nadzorem dwóch pracowników zamawiającego. B. J. nie wykonywał zatem samodzielnie dzieła polegającego na uporządkowaniu określonego w umowie zespołu akt wytworzonego w wymienionych w umowie jednostkach. Sąd Najwyższy wskazał zatem, że przy takich wiążących dla niego ustaleniach, Sąd drugiej instancji prawidłowo zakwalifikował prawnie umowę z 9.12.2010 r. jako umowę o świadczenie usług. Sąd Najwyższy uznał także bezpodstawność skargi kasacyjnej w odniesieniu do C. D. (2). Uznał, że ustalenia sądów obu instancji uprawniały ocenę dokonaną przez Sąd drugiej instancji. Chociaż treść umowy w odniesieniu do jej przedmiotu przemawiałaby za kwalifikacją jej jako dzieła, to zarówno sposób ukształtowania wynagrodzenia oraz sposób rozliczenia umowy uzasadniały konkluzję, że była to umowa o świadczenie usług.

Sąd Najwyższy uznał natomiast częściowo słuszność skargi kasacyjnej w odniesieniu do M. I.. W toku postępowania sądowego ustalono, że na podstawie umowy z czerwca 2010 r. zobowiązała się wykonać dzieło polegające na rejestracji w programie komputerowym akt wytworzonych w wymienionej w umowie jednostce organizacyjnej oraz ustalono wynagrodzenie w wysokości 2.800 netto płatne po odebraniu dzieła. Następnie podpisano dwie kolejne umowy o tożsamej treści, obejmujące następujące po sobie okresy, zmieniając tylko termin wykonania dzieła oraz wysokość wynagrodzenia (odpowiednio 1200 oraz 800 zł). Sąd Najwyższy wyjaśnił, że stosunek prawny wynikający z umowy o dzieło nie może mieć charakteru zobowiązania ciągłego. Umowa o dzieło stanowi zobowiązanie do świadczenia jednorazowego po obu stronach tego stosunku, którego ramy czasowe wyznacza powierzenie wykonania i wykonanie dzieła. Rozłożenie na części świadczeń obu stron umowy powoduje, że stają się one świadczeniami ciągłymi, a w konsekwencji, że zobowiązanie - nazwane przez strony zobowiązaniem z umowy o dzieło - nie zachowuje takiego charakteru. Przedmiotem umów zawartych z płatnikiem składek przez zainteresowaną M. I. było uporządkowanie i zarchiwizowanie oraz rejestracja w postaci spisów elektronicznych określonego katalogu akt. Jednak czas wykonania tego „dzieła" został rozłożony na części odpowiadające następującym po sobie umowom. Przemawiało to przeciwko uznaniu tych umów za umowy o dzieło. Analogicznie Sąd Najwyższy potraktował umowę podpisaną 3.01.2011 r., na uporządkowanie akt jednostki przy al. (...) w S., po której również zawierano szereg umów o tożsamej treści.

Sąd Najwyższy natomiast odmiennie ocenił dwie inne umowy zawarte z M. I.. Po pierwsze, umowę z 13.12.2010 r. o uporządkowanie zespołu akt wytworzonych przez Nadleśnictwo C.. Ustalono termin wykonania umowy, do 30. grudnia oraz wynagrodzenie w wysokości 750 zł netto po uprzednim odebraniu dzieła. W sprawie brak jednak ustaleń co do sposobu wykonywania tej umowy. Mając zatem na względzie, że przedmiotem umowy o dzieło może być uporządkowanie konkretnie wskazanego i zamkniętego zespołu akt oraz zasady wypłaty wynagrodzenia ustalone w umowie, nie można przyjąć, że na podstawie tej umowy nie wykonano dzieła. Sąd Najwyższy wskazał, że z tych samych względów nie można nie uznać za umowę o dzieło umowy z 2 lutego 2011 r. o uporządkowanie 150 sztuk akt osobowych pracowników S. Polska.

Sąd Apelacyjny po ponownym rozpoznaniu sprawy uznał, że apelacja płatnika jest w części uzasadniona.

Sąd Apelacyjny, będąc związany wytycznymi Sądu Najwyższego, ponownie zweryfikował warunki realizacji umów o dzieło zawartych przez płatnika z M. I. w dniu 13.12.2010 r. oraz 2.02.2011 r. Sąd Apelacyjny w pierwszej kolejności, za Sądem Najwyższym stwierdził, że przedmiot umów został ustalony prawidłowo, jako rezultat aktywności zawodowej. Zatrudniona, w pierwszym przypadku miała obowiązek wykonania dzieła, polegającego na uporządkowaniu konkretnego, zamkniętego zespołu akt i zarejestrowaniu w programie komputerowym, zaś w drugim przypadku, była zobowiązana do uporządkowania 150 sztuk kopert, teczek stanowiących akta osobowe pracowników (...) Sp. z o.o. Oddział R..

Sąd Apelacyjny ustalił, że umowy zostały wykonana zgodnie z ich literalnym brzemieniem. Płatnik w toku realizacji tych umów nie zmienił ani zakresu obowiązków zatrudnionej, ani też wysokości wynagrodzenia, w szczególności nie wyznaczył innych, dodatkowych czynności. Umowy zostały wykonane i rozliczone bez żadnych modyfikacji spowodowanych warunkami świadczenia pracy. Zainteresowana M. I. aktualnie nic nie wniosła do sprawy, a to wobec niepamięci, co było spowodowane znaczącym upływem czasu i intensywnością wydarzeń w życiu osobistym. Natomiast, jak wynika z dotychczasowego postępowania, w szczególności ze zbieżnych w tym zakresie zeznań M. W. i M. I., w przypadku tych dwóch umów strony dokładnie uzgodniły między sobą jednoznaczny rezultat pracy. Przedmiotem umów nie było bowiem ogólne porządkowanie, ale uporządkowanie konkretnego zespołu akt. Przy tym co do wiarygodności wskazanego zakresu zeznań, Sąd nie miał zastrzeżeń.

Sąd Apelacyjny zatem, za Sądem Najwyższym ocenił, że w sprawie w odniesieniu do dwóch ww. umów strony łączyła umowa o dzieło, a nie, jak utrzymywał organ, umowa o świadczenie usług. Za taką oceną przemawiał oczekiwany i umówiony przez strony rezultat, który po pierwsze, został jednoznacznie sprecyzowany i zindywidualizowany w pisemnej umowach, po drugie, w toku realizacji umów przybrał wymierną postać, tj. zarchiwizowany zespół akt, stworzony przez zatrudnioną w umówionym czasie i po trzecie, umowy zostały rozliczne ustalonym wynagrodzeniem i w ustalonym terminie. Powyższe przemawiało za uznaniem, że doszło do zmaterializowania rezultatu zapisanego w umowach, a zatem nie ma podstaw fatycznych do zakwestionowania bytu prawnego tych umów.

Mając na uwadze przedstawioną ocenę prawną, Sąd Apelacyjny na podstawie art. 386 § 1 k.p.c. zmienił zaskarżony wyrok w części i ustalił że M. I. nie podlega obowiązkowo ubezpieczeniom emerytalnemu, rentowym i wypadkowemu z tytułu wykonywania pracy na rzecz (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w S. w okresach objętych spornymi umowami (pkt 1). Z uwagi na częściowe uwzględnienie żądań apelacji na podstawie art. 100 k.p.c. koszty procesu w postępowaniu apelacyjnym zostały między stronami zniesione.