Pełny tekst orzeczenia

I ACa 1036/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 6 lutego 2014 r.

Sąd Apelacyjny w Łodzi Wydział I Cywilny

w składzie:

Przewodniczący

SSA

Krzysztof Depczyński (spr.)

Sędziowie:

SSA

L. M.

del.

SSO

E. G.

Protokolant sek. sąd.

J. P.

po rozpoznaniu w dniu 23 stycznia 2014 r. w Łodzi

na rozprawie

sprawy z powództwa A. G.

przeciwko M. K. (1)

o 500 000,00-, zł

na skutek apelacji obu stron

od wyroku Sądu Okręgowego w Łodzi

z dnia 7 maja 2013 r.

sygn. akt II C 1149/12

I.  z apelacji powódki zmienia zaskarżony wyrok na następujący:

1.  zasądza od M. K. (1) na rzecz A. G. kwotę 500 000,00-, zł (pięćset tysięcy złotych 00/100) z ustawowymi odsetkami od dnia 2 grudnia 2011 r.;

2.  oddala powództwo w pozostałym zakresie;

3.  zasądza od M. K. (1) na rzecz A. G. kwotę 8 856,00-, zł (osiem tysięcy osiemset pięćdziesiąt sześć złotych 00/100) brutto z tytułu zwrotu wynagrodzenia adwokat M. Z. za pomoc prawną udzieloną powódce z urzędu;

4.  nakazuje ściągnąć od M. K. (1) na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Okręgowego w Łodzi kwotę 25 000,00-, zł (dwadzieścia pięć tysięcy złotych 00/100) z tytułu nieuiszczonej opłaty od pozwu.

II.  oddala apelację pozwanej w całości,

III.  zasądza M. K. (1) na rzecz A. G. kwotę 6 642,00-, zł (sześć tysięcy sześćset czterdzieści dwa złotych 00/100) brutto z tytułu zwrotu wynagrodzenia adwokat M. Z. za pomoc prawną udzieloną powódce z urzędu w postępowaniu apelacyjnym.

I ACa 1036/13

UZASADNIENIE

Zaskarżonym wyrokiem z dnia 7 maja 2013 r. w sprawie z powództwa A. G. przeciwko M. K. (1) o zapłatę Sąd Okręgowy w Łodzi:

1.  zasądził od pozwanej M. K. (1) na rzecz powódki A. G. kwotę 140 000,00-, zł (sto czterdzieści tysięcy złotych) z ustawowymi odsetkami od dnia 10 sierpnia 2012 r. do dnia zapłaty,

2.  oddalił powództwo w pozostałej części,

3.  nie obciążył powódki kosztami sądowymi od oddalonej części powództwa,

4.  przyznał adwokat M. Z. prowadzącej Kancelarię Adwokacką w Ł. przy ul. (...) lok. l/la tytułem zwrotu kosztów nieopłaconej pomocy prawnej świadczonej powódce z urzędu wynagrodzenie w kwocie 8856 zł (osiem tysięcy osiemset pięćdziesiąt sześć złotych) łącznie z podatkiem VAT i nakazuje wypłacić powyższe wynagrodzenie ze Skarbu Państwa - Sądu Okręgowego w Łodzi

5.  nakazał pobrać od pozwanej M. K. (1) na rzecz Skarbu Państwa - Sądu Okręgowego w Łodzi kwotę 7000 zł (siedem tysięcy złotych) tytułem zwrotu opłaty od pozwu w zakresie uwzględnionego powództwa,

6.  zasądził od powódki A. G. na rzecz pozwanej M. K. (1) kwotę 5 196,24-, zł (pięć tysięcy sto dziewięćdziesiąt sześć złotych dwadzieścia cztery grosze) tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego.

Powyższy wyrok zapadł na podstawie poczynionych przez Sąd Okręgowy ustaleń faktycznych, z których wynika, że powódka A. G. zamieszkuje w Ł. razem z mamą A. K. i swoim synem. Powódka nie mieszka z mężem od 14 lat, a od 13 lat są po rozwodzie. Małżeństwem byli przez rok. Ostatni raz widziała męża 6-7 lat temu i spotkanie dotyczyło alimentów. Były mąż powódki jest pozbawiony władzy rodzicielskiej, a alimenty płacą dziadkowie. Aktualnie od kilku lat przebywa w zakładzie karnym, powódka go nie odwiedza, nie wie, czy jest związany ze środowiskiem przestępczym i nie ma kontaktu z jego kolegami.

Powódka posiadała i posiada swoje dochody, bowiem prowadziła działalność gospodarczą w postaci firmy doradczej, pracowała też w Anglii przez rok czasu. Współpracowała z firmą detektywa (...). Posiadała oszczędności w bankach na około kilkadziesiąt tysięcy złotych. Pieniądze były przeznaczone na usamodzielnienie się i zakup mieszkania.

Powódka zaprzyjaźniała się z pozwaną M. K. (1), którą poznała przez wspólnych znajomych. Odwiedzały się wzajemnie we własnych domach, telefonowały do siebie, wysyłały sms-y. Powódka opiekowała się psami pozwanej pod jej nieobecność w domu. Powódka była na ślubie pozwanej w 2009 r..

Pozwana była miła w obyciu, ujmująca, potrafiła sobie zjednać ludzi. Pozwana żyła dostatnio, jeździła wynajętym samochodem marki (...), za który płaciła 204 zł za dobę. Miała z mężem mieszkanie o powierzchni 100 m 2, dwa duże psy, które dobrze były żywione, pozwana zamawiała obiady do domu z restauracji. Dzwoniła do swoich rodziców do USA, gdzie oni mieszkali na stałe i mieli jako lekarze prywatną praktykę lekarską. Ojczym pozwanej o nazwisku T. M. mieszkał w Ł., był majętnym człowiekiem, deweloperem. Pozwana swoimi zachowaniami uwiarygodniała, że żyje na wysokim, dostatnim poziomie.

Pozwana miała zarejestrowaną działalność gospodarczą – mówiła, że prowadzi firmę (...), sprzedaje też odzież, a ponadto pracuje dla ojczyma T. M.. Okazało się to jednak fikcją, gdyż pozwana nie miała sklepu, hurtowni, a telefon firmowy był odłączony. T. M. nigdy nie zatrudniał pozwanej i nie współpracował z nią. Pozwana M. K. (1) w latach 2008 – 2011 pożyczyła od P. P. kolegi swojego męża kwotę 350 000,00-, zł, a od cioci P. A. L.J. kwotę 353 000,00-, zł, w tym 100 000,00-, zł na swoje leczenie. A. J. (1) wzięła w banku kredyt w kwocie 20 000,00-, zł, by móc pożyczyć te pieniądze pozwanej.

Pozwana obiecała P. P., powódce, A. J. (1) podobnie jak innym osobom, od których pożyczała pieniądze, że za te sumy sprowadzi z USA ekskluzywne samochody w ramach swojej fundacji i działalności, które będzie można z zyskiem sprzedać w Polsce.

P. P. wierzył pozwanej z uwagi na znajomość z jej mężem od kilkunastu lat i tego, że pozwana była córką lekarzy, którzy mieli praktykę lekarską w USA. Myślał, że może zarobić na tej działalności duże pieniądze – kilkaset tysięcy. Miał zajmować się sprzedażą samochodów w całej Polsce.

A. J. (1) była aptekarką, wcześnie pracowała w szpitalu, znała środowisko lekarzy, wiedziała, że pozwana jest córką lekarzy, którzy wyprowadzili się z Polski, zamieszkali w USA i tam mają praktykę, oraz że jest wnuczką słynnego profesora pulmonologii S.. Miała do niej zaufanie, gdyż pozwana wywodziła się z dobrej, szanowanej rodziny. Współczuła jej z powodu choroby, na którą pozwana miała cierpieć (nowotwór trzustki). Pozwana odwiedzała ją w aptece, w domu, jadała u niej obiady specjalnie przygotowywane według określonej diety. Pozwana zdobyła zaufanie córki A. J. (1), której na wypadek swojej śmierci miała przepisać swoją firmę i upoważniła ją notarialnie do (...) firmą (...).

Pozwana nie tylko pożyczała od powódki, P. P., E. P., A. J. (1) pieniądze na sprowadzanie samochodów z USA, opłacenie cła i transportu samochodów z portu w H. do Polski, ale także pożyczała pieniądze np. na swoje leczenie, mówiła, że ma nowotwór trzustki, na dom, który miała mieć z mężem w USA, na prezenty dla rodziców, bilety do USA, opłacenie wizy, zakup obrazu. Potrafiła załatwić pobyt w szpitalu, by uwiarygodnić się w oczach osób, od których pożyczała pieniądze. Mówiła, że założyła fundację, wspierającą leczenie chorych. Opowiadała o urodzeniu martwego dziecka. Historie pozwanej okazały się ostatecznie kłamstwem i były wymyślane, by wyłudzić pieniądze, bądź odwlec datę ich zwrotu.

Mąż pozwanej wiedział o pożyczkach. Osobiście odbierał od P. P. pieniądze na utrzymanie domu w USA, którego w rzeczywistości nie było.

Pozwana wmówiła A. J. (1), że T. M. jest zainteresowany zakupem jej apteki, przy czym właścicielka musi dokonać spisu wszystkich rzeczy – inwentaryzacji. Pozwana przysłała osobę – menadżera (pracownik restauracji Sfinks), który miał się tym zająć i w pewnym okresie apteka była z tego powodu nieczynna, nie przynosiła dochodów przez 2 miesiące. Menadżer był osobą zatrudnioną w Sfinksie i nie miał pojęcia o funkcjonowaniu apteki. A. J. (1) zgodnie z informacją uzyskaną od pozwanej miała udać się do W. na spotkanie właścicieli aptek, którzy chcieli je sprzedać T. M.. A. J. (1) uzyskała notarialne pełnomocnictwo od drugiego wspólnika do sprzedaży apteki i miała zamiar udać się do W. z prawnikiem i z księgową celem dokonania transakcji. Pozwana zwodziła właścicielkę apteki, wyjazd był przesuwany, a ostatecznie spotkanie okazało się kolejnym wymysłem pozwanej. W hotelu (...) w W. nikt nie wiedział o spotkaniu właścicieli aptek z developerem. T. M. w ogóle nie był zainteresowany zakupem aptek, o czym A. J. (1) dowiedziała się z rozmowy z nim. Z uwagi na ciężką sytuację majątkową wynikającą między innymi z pożyczki udzielonej pozwanej, A. J. (1) w lutym 2012 r. sprzedała swoją aptekę.

Pozwana wmawiała I. D. (1), który jest malarzem – grafikiem, że jej ojczym T. M. jest współwłaścicielem sieci restauracji Sfinks i dlatego też świadek może podjąć pracę w USA przy projektowaniu wystroju tych lokali. Pozwana sfałszowała ofertę pracy, maile do świadka w sprawie pracy, namawiała do załatwienia wizy do USA. I. D. (1) zorientował się, że pozwana oszukuje ludzi i powiedział po pewnym czasie o swoich podejrzeniach powódce w kwietniu 2011 r.. Powódka nie chciała wierzyć, że pozwana jest oszustką.

Powódka A. G. pożyczyła pozwanej M. K. (1) w okresie od maja 2010 r. do września 2010 r. łącznie kwotę 200 000,00-, zł.

Powódka na ten cel wypłacała pieniądze ze swojego rachunku bankowego, na którym miała oszczędności, pożyczała pieniądze od swoich rodziców – mamy i ojca, zaciągała dla pozwanej pożyczki w bankach – około 70 000,00-, zł, oddała swoje złoto do lombardu i pieniądze z tego tytułu pożyczyła pozwanej -10 000,00-, zł, sprzedała swój samochód w dniu 8 czerwca 2010 r. za kwotę 20 000,00-, zł i te pieniądze również przekazała pozwanej, pożyczyła od I. D. (1) w sierpniu 2010 r. – 15 000,00-, zł, od kuzynki A. S. 13 000,00-, zł (dwie kwoty na mieszkanie), od B. D. 6 000,00-, zł i kwoty od tych osób pożyczyła pozwanej .

W dniu 23 marca 2010 r. powódka wypłaciła z rachunku bankowego w (...) Banku (...) S.A. Oddział w Ł. kwotę 2 000,00-, zł, w dniu 24 marca 2010 r. kwotę 8 000,00-, zł, w dniu 26 marca 2010r. kwotę 19 700,00-, zł, w dniu 29 marca 2010 r. 2 000,00-, zł, w dniu 31 marca 2010 r. kwotę 13 000,00-, zł, w dniu 9 kwietnia 2010 r. kwotę 7 800,00- zł, w dniu 14 kwietnia 2010 r. kwotę 2 350,00-, zł, w dniu 14 kwietnia 2010 r. kwotę 4 250,00-, zł, w dniu 16 kwietnia 2010 r. kwotę 1 050,00- zł, w dniu 25 kwietnia 2010 r. kwotę 1 000,00-, zł (z bankomatu), w dniu 25 kwietnia 2010 r. kwotę 1 000,00-, zł (z bankomatu), w dniu 25 kwietnia 2010 r. kwotę 1 000,00-, zł (z bankomatu), w dniu 25 kwietnia 2010r. kwotę 1 000,00-, zł (z bankomatu), w dniu 25 kwietnia 2010r. kwotę 1 000,00-, zł (z bankomatu), w dniu 29 kwietnia2010 r. kwotę 3 200,00-, zł, w dniu 29 kwietnia 2010 r. kwotę 4 500,00-, zł, w dniu 12 maja 2010r. kwotę 6 700,00-, zł. Kwoty były przeznaczane na pożyczkę dla pozwanej.

W dniu 25 maja 2010 r. powódka A. G. zawarła z bankiem (...) S.A. w W. umowę pożyczki na kwotę 17 778,94-, zł, w tym prowizja 789,47-, zł, składka ubezpieczeniowa za cały okres 1 989,47-, zł, do ręki powódka otrzymała 15 000,00-, zł. Kwotę tę powódka pożyczyła pozwanej.

W tym samym dniu 25 maja 2010 r. mama powódki A. K. zawarła z bankiem (...) S.A. w W. umowę pożyczki na kwotę 5 000,00-, zł. Po potrąceniu kosztów uzyskania kredytu otrzymała na rachunek bankowy 4 500,00-, zł. Kwota ta, również została pożyczona pozwanej.

W dniu 24 czerwca 2010 r. powódka pożyczyła od B. D. kwotę 6 000,00-, zł. Kwota ta została przekazana przelewem na konto powódki w (...) Bank (...) S.A. Oddział w Ł.. Kwotę tę powódka po otrzymaniu na rachunek bankowy wypłaciła i pożyczyła pozwanej.

W dniu 28 czerwca 2010 r. powódka zawarła z (...) Bank (...) S.A. w W. umowę pożyczki na kwotę 11 156,00-, zł z okresem kredytowania na 60 miesięcy. Pieniądze z pożyczki powódka, tak jak poprzednio, przekazała pozwanej. W dniu 5 lipca 2010 r. wypłaciła kwotę 2 400,0-, zł.

W dniu 12 lipca 2010 r. powódka zawarła z (...) Bank (...) S.A. w W. umowę pożyczki na kwotę 14 202,00-, zł z okresem kredytowania na 60 miesięcy. W dniu 13 lipca 2010 r. powódka wypłaciła z rachunku bankowego kwotę 13 000,00-, zł, w dniu 14 lipca 2010 r. kwotę 4 000,00-, zł. Powódka kolejne kwoty uzyskane z banku pożyczyła pozwanej.

Pozwana nie oddała powódce w całości pożyczonych pieniędzy. Strony umówiły się, że pozwana będzie spłacać raty kredytu zaciągnięte w banku – po 2 500,00-, zł miesięcznie, wykupi złoto z lombardu, odda pieniądze 15 000,00-, zł z tytułu zwrotu sumy pożyczonej od I. D. (2), 10 000,00-, zł z tytułu zwrotu kwoty dla A. S.. Strony nie ustaliły, konkretnie jakie sumy miesięcznie ma przekazywać pozwana powódce. Pozwana otrzymała od powódki harmonogram spłat rat bankowych.

W maju 2010r. strony napisały umowę pożyczki na kwotę 140 000,00-, zł, ale w związku z tym, że powódka cały czas pożyczała pozwanej pieniądze, zmieniała się kwota pożyczki, umowa miała przekreślenia, pozwana napisała w sierpniu 2010 r. nową umowę pożyczki na kwotę 200 000,00-, zł, wpisała datę jej sporządzenia 25 maja 2010r. – tak jak w pierwotnej umowie, kwota 200 000,00-, zł miała być zwrócona do 30 kwietnia 2011 r. Wynagrodzenie dla powódki z tytułu udzielonej pożyczki miało wynieść 500 000,00-, zł i miało być wypłacane sukcesywnie po 30 kwietnia 2011 r. Od kwoty pożyczki i wynagrodzenia strony nie zastrzegły biegu odsetek ustawowych. Powódka podpisała umowę. W dniu 18 października 2011 r. koleżanka teściowej pozwanej B. R. pożyczyła M. K. (1) kwotę 2 000,00-, zł. Po pieniądze te pozwana przyjechała w towarzystwie powódki. Pozwana mówiła, że te pieniądze potrzebne są na załatwienie spraw bankowych. Kwota 2 000,00-, zł została od razu przekazana przez pozwaną powódce. Kolejnym razem B. R. w dniu 25 października 2011 r. pożyczyła pozwanej kwotę 1 500,00-, zł.

Powódka, podobnie jak inni wierzyciele, żądała od pozwanej spłaty pożyczek. Pozwana nadal obiecywała, że będzie spłacać pożyczki, podając kolejne, wymyślane przyczyny opóźnienia np. przetrzymywanie samochodów w porcie w H., konieczność zapłacenia cła, swoją chorobę, utratę dziecka itp..

Pozwana pożyczkodawcom w osobie powódki, A. J. (1) wystawiła weksle na zabezpieczenie spłaty pożyczki. A. J. (1) pozwana dobrowolnie wystawiła weksel w październiku 2011 r..

W dniu 25 października 2011r. pozwana wystawiła weksel własny na kwotę 500 000,00-, zł z terminem płatności 1 grudnia 2011 r.. Powódka wypisała blankiet weksla na prośbę pozwanej, a pozwana dobrowolnie go podpisała i wręczyła powódce. Powódka nie zmuszała pozwanej do podpisania weksla, nie groziła jej, ani jej rodzinie. Wystawienie weksla było pomysłem pozwanej. Po wystawieniu weksla pozwana nadal utrzymywała z powódką przyjacielskie stosunki, nadal obiecywała, że zwróci pożyczone pieniądze i załatwi – kupi dla powódki mieszkanie. Taki sposób zwrotu pożyczki i „wynagrodzenia” dla powódki za pożyczenie pieniędzy proponowała pozwana jeszcze przed wystawieniem weksla.

Powódka chciała skorzystać z kredytu „Rodzina na swoim”, ale pozwana odwodziła ją od tego pomysłu, proponując że załatwi jej mieszkanie za pośrednictwem swojego ojczyma T. M., który był developerem. Miała też kontaktować się w sprawie mieszkania z prezesem Spółdzielni. Pozwana przychodziła parę razy do Spółki (...) Spółki z o.o. w Ł. , która budowała apartamentowiec i oglądała mieszkanie. Powoływała się też na T. M.. W rozmowach z pracownikiem Spółki była mowa o mieszkaniu dla A. G., a także o drugim mieszkaniu dla pozwanej.

Z datą 8 czerwca 2011r. został przygotowany przez notariusz M. K. (2) projekt aktu notarialnego zawierający umowę sprzedaży na rzecz powódki A. G. od Spółki (...) Spółki z o.o. w Ł. odrębnej własności lokalu nr (...) położonego przy ul. (...) o powierzchni 69,75m2. Pozwana na umówione spotkanie u notariusza celem zawarcia umowy nie stawiła się, odwołała je i okazało się, że jest to kolejne oszustwo pozwanej. Pozwana zwodziła powódkę załatwieniem mieszkania, by odwlec spłatę pożyczki.

T. M. nic nie widział o działalności pozwanej, zaciąganych przez nią pożyczkach, proponowaniu mieszkania powódce. Pozwana wyłudziła od niego 30 000,00-, zł na operację kręgosłupa.

Ojciec pozwanej mieszkający w USA, również nic nie wiedział o pożyczkach zaciąganych przez pozwaną, nie chciał mieć z tym nic wspólnego. Pozwana zerwała kontakt z powódką w listopadzie 2011 r., gdy dowiedziała się, że wierzyciele złożyli zawiadomienie do Prokuratury, iż pozwana wyłudziła od nich pieniądze i oszukała ich.

W dniu 20 lutego 2012 r. do Komendy Policji Miejskiej w Ł. wpłynęło zawiadomienie M. K. (1) o stosowaniu wobec niej gróźb karalnych. Pozwana w czasie zeznań przyznała, że wobec niej prowadzone jest postępowanie w przedmiocie wyłudzenia pieniędzy na szkodę wielu osób. Pozwana twierdziła, że w końcu stycznia 2012 r. zjawiło się u niej na klatce schodowej pod mieszkaniem dwóch rosłych mężczyzn i poinformowało ją, że reprezentują poważnego pana z W., który kupił wierzytelność P. P. i jego ciotki wobec pozwanej i pytali, czy ona zamierza spłacić te długi. Pozwana powiedziała, że sprawami związanymi ze spłatą zajmuje się jej adwokat. Mężczyźni nie grozili pozwanej, nie używali przemocy. Po tej rozmowie pozwana miała cztery telefony od mężczyzny, który rozmawiał z nią na temat spłaty długów i za każdym razem chodziło o to, czy pozwana odda pożyczone pieniądze, gdyż poza prawnymi ma on swoje środki, żeby wyegzekwować dług.

Pozwana twierdziła również, że osoby, które oszukała nigdy jej nie groziły, nie wymuszały zwrotu pożyczek przemocą lub groźbą bezprawną. Postanowieniem z dnia 5 marca 2012 r. Prokuratura odmówiła wszczęcia dochodzenia w sprawie gróźb karalnych wobec M. K. (1) w dniu 14 lutego 2012 r. w celu wymuszenia zwrotu wierzytelności tj. o czyn z art. 191 § 1 k.k. wobec braku ustawowych znamion czynu zabronionego.

Prawomocnym wyrokiem z dnia 15 stycznia 2013 r. (sygn. akt IV K 239/12 Sąd Okręgowy w Łodzi po rozpoznaniu w dniu 8 i 15 stycznia 2013 r. sprawy M. K. (1) z domu S., córki J. i K. z domu M., urodzonej (...) w Ł. oskarżonej o to, że:

I.  w okresie od 31 stycznia 2008 r. do września 2011 r. w Ł. i B. działając w krótkich odstępach czasu w wykonaniu z góry powziętego zamiaru w celu osiągnięcia korzyści majątkowej doprowadziła P. P. do niekorzystnego rozporządzenia mieniem znacznej wartości w kwocie 350 000,00-, zł, poprzez przyjęcie od pokrzywdzonego wskazanej kwoty na poczet zakupu na terenie Stanów Zjednoczonych Ameryki samochodów i związanych z tą transakcją opłat oraz sprzętu elektronicznego, quada, biletów lotniczych i domu na terenie Stanów Zjednoczonych po uprzednim wprowadzeniu w błąd co do zamiaru wywiązania się z zawartej umowy i zaciągniętego zobowiązania, tj. o czyn z art. 286 § 1 k.k. w zw. z art. 294 § 1 k.k. w zw. z art. 12 k.k.,

II.  w okresie od listopada 2010 r. do 1 lutego 2011 r. w B., działając w krótkich odstępach czasu w wykonaniu z góry powziętego zamiaru w celu osiągnięcia korzyści majątkowej jako właściciel PHU (...) doprowadziła P& (...) sp. z o.o. do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w kwocie 64 468,40- zł poprzez zawarcie umowy wynajmu powierzchni magazynowo – biurowej, po uprzednim wprowadzeniu pokrzywdzonego w błąd co do zamiaru uregulowania powstałych z tego tytułu należności, tj. o czyn z art. 288 § 1 k.k. w zw. z art. 12 k.k.,

III.  w okresie od początku stycznia 2010 r. do 15 stycznia 2010 r. w B. działając w krótkich odstępach czasu w wykonaniu z góry powziętego zamiaru w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, doprowadziła E. P. do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w kwocie 90 000,00-, zł, w ten sposób, ze przyjęła od niej pieniądze na zakup biletów lotniczych do Stanów Zjednoczonych i wizy oraz na poczet opłat związanych z transportem samochodów zakupionych na terenie Stanów Zjednoczonych, a znajdujących się w porcie w H. po uprzednim wprowadzeniu pokrzywdzonej w błąd co do zamiaru zakupu wskazanych biletów oraz istnienia ww. pojazdów, tj. o czyn z art. 286 § 1 k.k. w zw. z art. 12 k.k.,

IV.  w okresie od października 2010 r. do 18 października 2011 r. w Ł. działając w krótkich odstępach czasu w wykonaniu z góry powziętego zamiaru dokonała przywłaszczenia mienia znacznej wartości w postaci pieniędzy w kwocie 358 170,00-, złotych na szkodę A. J. (1) i A. J. (2), tj. o czyn z art. 284 § 1 k.k. w z art. 294 § 1 k.k. w zw. z art. 12 k.k.,

V.  w okresie od maja 2010 r. do września 2010 r. w Ł. działając w krótkich odstępach czasu w wykonaniu z góry powziętego zamiaru, dokonała przywłaszczenia mienia w postaci pieniędzy w kwocie nie mniejszej niż 60 000,00-, zł na szkodę A. G. i A. K., tj. o czyn z art. 284 § 1 k.k. w zw. z art. 12 k.k.,

VI.  w okresie od listopada 2010 r. do sierpnia 2011 r. w Ł. działając w krótkich odstępach czasu w wykonaniu z góry powziętego zamiaru, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej doprowadziła E. S. do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w kwocie 1 100,00-, zł, w ten sposób że przyjęła od niej wskazaną kwotę na zakup telefonu komórkowego i biletów na koncert, po uprzednim wprowadzeniu w błąd co do zamiaru wywiązania się ze wskazanego zobowiązania, tj. o czyn z art. 286 § 1 k.k. w zw. z art. 12 k.k.,

uznał oskarżoną M. K. (1) za winną dokonania:

-

zarzucanego jej w punkcie I aktu oskarżenia czynu przyjmując, iż wyczerpuje on dyspozycję art. 286 § 1 k.k. w zw. z art. 294 § 1 k.k. w zw. z art. 12 k.k. i w zw. z art. 11 § 2 k.k. i za to na podstawie art. 294 § 1 k.k. w zw. art. 11 § 3 k.k. wymierzy karę 1 roku pozbawienia wolności;

-

zarzucanego jej w punkcie II aktu oskarżenia czynu i za to na podstawie art. 286 § 1 k.k. wymierzył karę 8 miesięcy pozbawienia wolności;

-

zarzucanego jej w punkcie III aktu oskarżenia czynu i za to na podstawie art. 286 § 1 k.k. wymierzył karę 8 miesięcy pozbawienia wolności;

-

zarzucanego jej w punkcie IV aktu oskarżenia czynu przyjmując, iż wyczerpuje on dyspozycję art. 284 § 1 k.k. w zw. z art. 294 § 1 k.k. w zw. z art. 12 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k. i za to na podstawie art. 294 § 1 k.k. w zw. z art. 11 § 3 k.k. wymierzył karę 1 roku pozbawienia wolności;

-

zarzucanego jej w punkcie V aktu oskarżenia czynu i za to na podstawie art. 284 § 1 k.k. wymierzył karę 8 miesięcy pozbawienia wolności;

-

zarzucanego jej w punkcie VI aktu oskarżenia czynu i za to na podstawie art. 286 § 1 k.k. wymierzył karę 6 miesięcy pozbawienia wolności;

-

na podstawie art. 85 k.k., art. 86 § 1 k.k. za zbiegające się przestępstwa orzekł wobec M. K. (1) karę łączną 2 lat pozbawienia wolności i na podstawie art. 69 § 1 i 2 k.k. i art. 70 § 1 pkt. 1 k.k., wykonanie kary pozbawienia wolności wymierzonej oskarżonej M. K. (1) warunkowo zawiesił na okres 5 lat tytułem próby;

-

na podstawie art. 46 § 1 k.k. w związku ze skazaniem za czyn opisany w punkcie I zobowiązał oskarżoną M. K. (1) do naprawienia szkody przez uiszczenie na rzecz P. P. kwoty 350 000,00-, zł, przy czym płatność nastąpi w ratach – pierwsza rata płatna po upływie roku od dnia wydania niniejszego orzeczenia w wysokości 120 000,00-, zł, kolejne 5 rat płatne w odstępach co 6 miesięcy, w tym 4 raty płatne po 60 000,00-, zł, a ostatnia 5 rata w kwocie 50 000,00-, zł,

-

na podstawie art. 46 § 1 k.k. w związku ze skazaniem za czyn opisany w punkcie III zobowiązał oskarżoną M. K. (1) do naprawienia szkody przez uiszczenie na rzecz E. P. kwoty 90 000,00-, zł, przy czym płatność nastąpi w 5 ratach – pierwsza rata płatna, po upływie roku od dnia wydania niniejszego orzeczenia w wysokości , 30 000,00-, zł, kolejne 4 raty płatne w odstępach co 6 miesięcy w kwocie po 15 000,00-, zł każda,

-

na podstawie art. 46 § 1 k.k. w związku ze skazaniem za czyn opisany w punkcie IV zobowiązał oskarżoną M. K. (1) do naprawienia szkody przez uiszczenie na rzecz A. J. (1) kwoty 348 170,00-, zł, przy czym płatność nastąpi w 5 ratach – pierwsza rata płatna po upływie roku od dnia wydania, niniejszego orzeczenia w wysokości 110 000,00-, zł, kolejne 4 raty płatne w odstępach co 6 miesięcy, w tym 3 raty płatne po 60 000,00-, zł każda, a ostatnia 5 rata w kwocie 58 170,00-, zł,

-

na podstawie art. 72 § 2 k.k. w związku ze skazaniem za czyn opisany w punkcie IV zobowiązał oskarżoną M. K. (1) do naprawienia szkody przez uiszczenie na rzecz A. J. (2) kwoty 10 000,00-, zł płatnej w terminie po upływie roku od dnia wydania wyroku,

-

na podstawie art. 72 § 2 k.k. w związku ze skazaniem za czyn opisany w punkcie VI zobowiązał oskarżoną M. K. (1), do naprawienia szkody przez uiszczenie na rzecz E. S. kwoty 1 100,00-, zł płatnej w terminie po upływie roku od dnia wydania wyroku.

Pożyczka udzielona pozwanej spowodowała bankructwo P. P., zlikwidował on działalność gospodarczą, musiał sprzedać dom.

Pozwana mimo skazania prawomocnym wyrokiem karnym pozwana nie spłaciła swoich wierzycieli, w tym powódki na kwotę 140 000,00-, zł z tytułu umowy pożyczki. Oddała powódce jedynie kwotę 60 000,00-, zł, w tym 26 000,00-, zł z tytułu rat bankowych, 15 000,00-, zł z tytułu zwrotu sumy pożyczonej od I. D. (2), 10 000,00-, zł z tytułu zwrotu kwoty dla A. S.. Pozwana wykupiła też zastawione złoto powódki w lombardzie na kwotę 8 000,00-, zł. Powódka aktualnie spłaca zaciągnięte dla pozwanej kredyty.

W dniu 24 sierpnia 2012 r. pozwana złożyła oświadczenie o uchyleniu się od skutków prawnych oświadczenia woli złożonego w dniu 25 października 2011 r. – podpisania weksla na kwotę 500 000,00-, zł pod wypływem groźby.

Powódka potwierdziła otrzymanie tego pisma – w piśmie z dnia 20 września 2012 r..

W świetle powyższego, w ocenie Sądu Okręgowego zachodzą w przedmiotowej sprawie przesłanki do uwzględnienia w części wytoczonego powództwa przeciwko M. K. (1). W niniejszej sprawie powództwo zostało oparte na dokumencie weksla. Wystawiony weksel był wekslem własnym o charakterze gwarancyjnym. Weksel taki to weksel w którym została zamieszczona konkretna kwota. W niniejszej sprawie przedmiotowy weksel został wystawiony na kwotę 500 000,00-, zł i miał zabezpieczać: spłatę pożyczki w kwocie 200 000,00-, zł i wynagrodzenia za jej udzielenie w wysokości 500 000,00-, zł.

Zdaniem Sądu Okręgowego, uznanie za ważną umowy pożyczki w części, w której zastrzega wynagrodzenie w wysokości 500 000,00-, zł za pożyczenie kwoty 200 000,00-, zł w okresie od maja 2010 r. do września 2010 r. z terminem płatności do 30 kwietnia 2011 r. jest sprzeczna z zasadami współżycia społecznego, i tym samym nieważna na mocy art. 58 § 2 k.c., co skutkuje nieważnością zobowiązania wekslowego. W opinii Sądu, ustalenie w umowie zapłaty wynagrodzenia na poziomie 500 000,00-, zł, gdyby doszło do ich realizacji, w sposób rażący krzywdziłyby pozwaną i nie dałyby sie pogodzić z zasadą sprawiedliwości i niestosowania wyzysku ekonomicznego, dającego dochody większe niż przy zastrzeżeniu tzw. odsetek lichwiarskich. Ponadto powódka nie zgłosiła umowy do urzędu skarbowego, a jej oczekiwania co do uzyskania kwoty pół miliona złotych wielokrotnie przewyższają to, co powódka mogłaby uzyskać z tej kwoty w przypadku złożenia jej na lokacie bankowej. Nadto pozwana oddała 60 000,00-, zł z pożyczonej kwoty.

Mając na uwadze powyższe rozważania, Sąd Okręgowy stwierdził nieważność zobowiązania wekslowego ze stosunku podstawowego na kwotę 500 000,00-, zł. W ocenie Sądu Okręgowego w pozostałym zakresie umowa pożyczki na kwotę 200 000,00-, zł jest ważna. W ocenie Sądu orzekającego, powódka udowodniła wysokość pożyczonej kwoty 200 000,00-, zł, potwierdziła zwrot 60 000,00-, zł, oraz wykazała, że posiadała środki na wydatkowanie w wysokości 200 000,00-, zł.

Tym samym Sąd Okręgowy na podstawie art. 720 k.c. w zw. z art. 471 k.c. zasądził od pozwanej na rzecz powódki kwotę 140 000,00-, zł.

W pozostałej części powództwo oddalił, także co do wcześniejszego biegu odsetek ustawowych.

Sąd Okręgowy, odsetki zasądził na podstawie art. 481 k.c. Z uwagi na nieważność zobowiązania wekslowego oraz brak zastrzeżenia w umowie pożyczki odsetek ustawowych i nie określenia terminu ich biegu przez strony, w ocenie Sądu zasadnym jest ich zasądzenia od daty doręczenia odpisu pozwu stronie pozwanej.

O kosztach procesu Sądu orzekł na podstawie art. 100 zd. 1 k.p.c. Powyższy wyrok obie strony zaskarżyły apelacją.

Pozwana M. K. (1) zaskarżyła powyższy wyrok apelacją w części pkt. 1, zasądzającej kwotę ponad 70 000,00-, zł wraz z odsetkami ustawowymi od dnia 10 sierpnia 2012 r. do dnia zapłaty oraz pkt. 5 – w całości, zarzucając naruszenie przepisów postępowania, które miało istotny wpływ na wynik sprawy:

a)  art. 233 § 1 k.p.c. – poprzez dokonanie wybiórczej i błędnej oceny dowodów i znaczenia materiału dowodowego bez jego wszechstronnego i wnikliwego rozważenia, w szczególności poprzez bezpodstawne niedanie wiary zeznaniom świadków K. P. i B. B. oraz uznanie za wiarygodne zeznań powódki, a także przytoczonych przez nią faktów, podczas gdy twierdzenia strony powodowej zostały sformułowane na potrzeby niniejszego postępowania, co do prowadziło do przyjęcia przez Sąd, iż pozwana dokonała spłaty powódki jedynie w wysokości 60 000,00,- zł;

b)  art. 217 k.p.c. – poprzez zaniechanie przeprowadzenia zawnioskowanego dowodu w postaci przesłuchania świadka K. S. oraz zaniechanie zwrócenia się do Aresztu Śledczego w Ł. o wskazanie, czy powódka odwiedzała byłego męża – W. G. – w więzieniu w 2010 r., a także o zwrócenie się do placówek służby zdrowia o przesłanie dokumentacji medycznej pozwanej na okoliczność utraty ciąży przez pozwaną na przełomie czerwca i lipca 2010 r. oraz przebiegu chorób pozwanej, podczas gdy przedmiotowe dowody pozwoliłyby na rozstrzygnięcie spornych okoliczności dotąd niewyjaśnionych oraz potwierdzenie wiarygodności pozwanej, zwłaszcza iż nie były to dowody powołane dla zwłoki;

W następstwie tak sformułowanych zarzutów wniosła o oddalenie powództwa i rozstrzygniecie o kosztach postępowania, w tym kosztach zastępstwa adwokackiego, według norm przepisanych, ewentualnie o uchylenie wyroku w zaskarżonej części i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi pierwszej instancji wraz z rozstrzygnięciem o kosztach postępowania, w tym kosztach zastępstwa adwokackiego za obie instancje oraz. W konkluzji skarżąca wniosła o jej przesłuchanie na okoliczność stosowania bezprawnych gróźb przez powódkę, wysokości spłat dokonywanych przez nią na rzecz powódki, wobec faktu pominięcia przez Sąd I instancji przedmiotowego dowodu na skutek błędnego uznania za nieusprawiedliwioną jej nieobecności na terminach rozpraw w dniu 4 i 24 kwietnia 2013 roku.

Powódka A. G. zaskarżyła powyższy wyrok apelacją, w zakresie pkt. 2 wyroku, tj. w części oddalającej powództwo powyżej kwoty 140.000 zł oraz w zakresie pkt. 6 wyroku, zarzucając naruszenie przepisów prawa materialnego poprzez:

1.  niewłaściwe zastosowanie art. 58 § 2 k.c poprzez uznanie, że kwota określona w umowie pożyczki jako wynagrodzenie z tytułu udzielonej pożyczki narusza zasady współżycia społecznego;

2.  niezastosowanie art. 359 § 2 2 kc w zw. z art. 58 kc skutkujące uznaniem za nieważne zobowiązania wynikającego z wynagrodzenia od umowy pożyczki w całości, a w konsekwencji stwierdzenie nieważności weksla i oddaleniem powództwa w zakresie odsetek za okres przed wytoczeniem powództwa;

3.  naruszenie przepisów postępowania tj. art. 233 kpc poprzez dokonanie dowolnej a nie swobodnej oceny materiału dowodowego w postaci zeznań powódki, co do tego, że wystawiony weksel obejmował kwotę pożyczki oraz kwotę wynagrodzenia z tytułu jej udzielenia – i w konsekwencji tego nieprawidłowe ustalenie, że wystawiony weksel był nieważny oraz pominięcie przy ocenie, czy przy ustaleniu wysokości wynagrodzenia z tytułu umowy pożyczki zeznań powódki i świadków, co do okoliczności zawarcia umowy pożyczki, deklarowanego przez pozwaną inwestycyjnego (zarobkowego) celu tej pożyczki, wysokości deklarowanych przez pozwaną zysków, jakie przynieść jej miało zainwestowanie pożyczanych środków oraz zeznań powódki co do tego, że to pozwana zaproponowała taka wysokość wynagrodzenia.

W następstwie tak formułowanych zarzutów wniosła o zmianę wyroku poprzez zasądzenie na rzecz powódki od pozwanej kwoty 500 000,00-, zł wraz z odsetkami ustawowymi od dnia 1 grudnia 2011 r. do dnia zapłaty oraz zasądzenie od pozwanej na rzecz powódki kosztów postępowania według norm przepisanych.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja powódki jest zasadna, natomiast apelacja pozwanej jest bezzasadna.

Trafny jest zarzut naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. w powiązaniu z zarzutem naruszenia art. 58 § 2 k.c. a odnoszący się do przyjęcia przez Sąd, że wynagrodzenie w kwocie 500 000,00-, zł, za udzielenie pożyczki w kwocie 200 000,00-, zł jest sprzeczne z zasadami współżycia społecznego, co skutkuje nieważnością umowy w tym zakresie.

Sąd Okręgowy a priori przyjął założenie, że wszelkie wynagrodzenie powyżej odsetek maksymalnych stanowi lichwę i z tego powodu jest sprzeczne z zasadami współżycia społecznego. Powyższe stwierdzenie dokonane zostało przez Sąd I instancji w oderwaniu od prawidłowo ustalonego stanu faktycznego. Z tego stanu faktycznego wynika, co słusznie podnosi powódka w apelacji, że pozwana udzieloną pożyczkę miała przeznaczyć na niezwykle intratną działalność gospodarczą w postaci sprowadzania ze Stanów Zjednoczonych luksusowych samochodów i sprzedaży ich z bardzo dużym zyskiem. To pozwana zaproponowała powódce takie wynagrodzenie i nie można się dziwić, że powódka wyraziła na to zgodę. Pozwana twierdziła, że z tej działalności osiągnie wielomilionowe zyski, a zaproponowane wynagrodzenie nie spowoduje u niej żadnego uszczerbku.

Potwierdzeniem tego zobowiązania jest pisemna umowa pożyczki zawarta między stronami. To pozwana sporządziła pisemną umowę pożyczki i to ona wpisała wynagrodzenie w kwocie 500 000,00-, zł. W toku procesu ważności tej umowy strona pozwana nie kwestionowała. Nie można zatem przyjąć jak to zrobił Sąd Okręgowy, że dobrowolnie zaproponowane wynagrodzenie przez pozwaną nawet w kwocie tak wysokiej jest sprzeczne z zasadami współżycia społecznego i jako takie nieważne.

Przyjmując zatem, że umowa jest ważna, ważne jest również zobowiązanie wekslowe pozwanej na kwotę 500 000,00-, zł. Strona pozwana w żaden sposób nie zakwestionowała ważności wystawionego weksla, a jej twierdzenia o stosowaniu przez powódkę bezprawnych gróźb w celu podpisania weksla nie znalazły potwierdzenia w zebranym materialne dowodowym.

Odnosząc się do wystawionego wekslu na kwotę 500 000,00-, zł należy stwierdzić, że rozważania Sądu Okręgowego jakoby miał on zabezpieczać pożyczkę w kwocie 200 000,00-, zł oraz wynagrodzenie w kwocie 500 000,00-, zł nie znajdują uzasadnienia w zgromadzonych przez Sąd dowodach. Weksel ten zabezpieczał niespłaconą kwotę pożyczki, tj. 140 000,00-, zł oraz wynagrodzenie, które ostatecznie miało odpowiadać wartości lokalu mieszkalnego, który pozwana zobowiązała się „załatwić” dla powódki. Z niezakwestionowanych zeznań powódki wynikało, że ostatecznie wynagrodzeniem powódki miało być mieszkanie, gdyż powódka starała się o zakup lokalu. Pozwana obiecała taki lokal załatwić poprzez swojego ojczyma T. M., który był developerem. Potwierdzeniem tego jest projekt aktu notarialnego dotyczący konkretnego mieszkania położonego w Ł. przy ulicy (...). Biorąc pod uwagę metraż tego mieszkania oraz ceny mieszkań developerskich z 2011 r. (ok. 5 200,00- zł za m 2) wynagrodzenie to oscylowało w okolicach 360 000,00-, zł. Skoro zatem w dacie wystawienia weksla pozwana zalegała ze spłatą pożyczki w kwocie 140 000,00-, zł i z tytułu wynagrodzenia za udzielenie pożyczki miała kupić powódce mieszkanie w kwocie ok. 360 000,00-, zł, to nie budzi żadnych zastrzeżeń, że weksel został wystawiony na kwotę 500 000,00-, zł.

Mając powyższe na względzie Sąd Apelacyjny uznając apelację powódki za zasadną, zmienił zaskarżony wyrok na podstawie art. 386 § 1 kpc.

Odnosząc się do apelacji pozwanej należy stwierdzić, że jest ona bezzasadna.

Za całkowicie chybione należy uznać naruszenie przez Sąd art. 233 § 1 kpc. Przepis art. 233 § 1 kpc nakłada na sąd orzekający obowiązki: po pierwsze – wszechstronnego rozważenia zebranego w sprawie materiału, po drugie – uwzględnienia wszystkich dowodów przeprowadzonych w postępowaniu, po trzecie – skonkretyzowania okoliczności towarzyszących przeprowadzeniu poszczególnych dowodów mających znaczenie dla oceny ich mocy i wiarygodności, po czwarte – wskazania jednoznacznego kryterium oraz argumentacji pozwalającej – wyższej instancji i skarżącemu – na weryfikację dokonanej oceny w przedmiocie uznania dowodu za wiarygodny bądź też jego zdyskwalifikowanie, po piąte – przytoczenia w uzasadnieniu zaskarżonego orzeczenia dowodów, na których sąd się oparł, i przyczyn, dla których innym dowodom odmówił wiarygodności (vide wyrok Sądu Najwyższego z 29 września 2000 r., V CKN 94/00, L.). Wszystkie to obowiązki Sąd Okręgowy w niniejszej sprawie wypełnił.

Zwrócić należy uwagę, że dla skuteczności zarzutu naruszenia art. 233 § 1 kpc nie wystarcza stwierdzenie o wadliwości dokonanych ustaleń faktycznych, odwołujące się do stanu faktycznego, który w przekonaniu skarżącego odpowiada rzeczywistości. Konieczne jest tu wskazanie przyczyn dyskwalifikujących postępowanie sądu w tym zakresie. W szczególności skarżący powinien wskazać, jakie kryteria oceny naruszył sąd przy ocenie konkretnych dowodów, uznając brak ich wiarygodności i mocy dowodowej lub niesłusznie im je przyznając. Co więcej, skuteczne postawienie takiego zarzutu wymaga wykazania, że sąd uchybił zasadom logicznego rozumowania lub doświadczenia życiowego, to bowiem jedynie może być przeciwstawione uprawnieniu sądu do dokonywania swobodnej oceny dowodów. Nie jest natomiast wystarczające przekonanie strony o innej, niż przyjął sąd, wadze (doniosłości) poszczególnych dowodów i ich odmiennej ocenie niż ocena sądu.

W niniejszej sprawie pozwana skarżąc wyrok Sądu Okręgowego i stawiając zarzut naruszenia art. 233 § 1 kpc nie sprostała powyższym wymaganiom. W istocie w apelacji doszło do przedstawienia własnego stanu faktycznego bez jakiegokolwiek odniesienia się do argumentów wskazanych przez Sąd I instancji, które legły u podstaw oceny przeprowadzonych dowodów.

Sąd Apelacyjny w całości podziela ocenę dowodów dokonaną przez Sąd I instancji. Dodatkowo w świetle twierdzeń apelacji trudno uznać za wiarygodne zeznania świadka K. P. jakoby pozwana winna była powódce 60 000,00-, zł, skoro sama pozwana w apelacji twierdzi, że jest winna 70 000,00-, zł. Trafnie również zakwestionowano zeznania świadka B. B. skoro wiedzę na temat stosunków panujących między stronami czerpała jedynie z informacji uzyskanych od teściowej pozwanej. Jak już wcześniej wskazano pozwana w apelacji poza przytoczeniem fragmentów zeznań świadków, którym Sąd I instancji odmówił wiarygodności nie przytoczyła żadnych argumentów, które pozwoliłyby na zakwestionowanie dokonanej oceny dowodów.

Za trafne należy uznać stanowisko Sądu Okręgowego oddalające wnioski pozwanej o przesłuchanie świadka K. S. – mamy pozwanej, zwrócenie się do Aresztu Śledczego w Ł. o wskazanie czy powódka odwiedzała byłego męża jak również o zwrócenie się do placówek medycznych o nadesłanie dokumentacji lekarskiej pozwanej. Wnioski te miały jedynie na celu opóźnienie postępowania, a niczego nie wniosły by do sprawy. Wskazać należy że świadek K. S. na stale zamieszkuje w USA i nigdy nie była naocznym świadkiem rozmów stron. Wiedzę swoją może jedynie czerpać od pozwanej, co już stawia w wątpliwość wiarygodność takich zeznań. Trzeba podkreślić, o czym pozwana zdaje się zapominać, że przez wiele miesięcy oszukiwała znaczną ilość osób, a robiła to w taki sposób, że ludzi ci wierzyli w jej zapewnienia co do realizacji zapowiadanych wspaniałych interesów. Dodatkowo należy zauważyć, że kwestia gróźb, które miałaby stosować powódka pojawiła się dopiero po wszczęciu postępowanie karnego wobec pozwanej i w żaden sposób nie została wykazana.

Wnioski pozwanej o zwrócenia się do Aresztu Śledczego i zażądanie dokumentacji lekarskiej dotyczącej pozwanej należy uznać za zgłoszone jedynie w celu przedłużenia postępowania. Strona pozwana została pouczona o konieczności złożenia wszystkich wniosków dowodowych już na etapie doręczenia odpisu pozwu. Nic nie stało na przeszkodzie aby zgłosić takie wnioski wcześniej. Jeżeli chodzi zaś o dokumentacje medyczną to pozwana mogła ją złożyć sama, jeżeli twierdziła, że ma ona tak istotne znaczenie dla rozstrzygnięcia niniejszej sprawy. Byłoby to prościej i szybciej.

Pominięcie zeznań pozwanej było całkowicie prawidłowe. Pozwana nie stawiała się na terminy rozprawy i nie wskazywała na żadne przyczyny, które zobowiązywałyby Sąd do odroczenia rozprawy w świetle art. 214 kpc. W szczególności na ostatnim terminie rozprawy pełnomocnik pozwanej nie wnosił o odroczenie rozprawy celem stawiennictwo pozwanej jak i nie usprawiedliwiał jej nieobecności.

Mając powyższe na względzie Sąd Apelacyjny uznając apelację pozwanej za bezzasadną, oddalił ją na podstawie art. 385 kpc.

O kosztach postępowania apelacyjnego orzeczono na podstawie art. 98 kpc w zw. z art. 391 § 1 kpc.