Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt V GC 205/18

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 5 września 2019 r.

Sąd Okręgowy w Olsztynie V Wydział Gospodarczy, w składzie:

Przewodniczący:

Sędzia Maciej Rzewuski (del.),

Protokolant:

sekr. sąd. Adrian Purol

po rozpoznaniu w dniu 29 sierpnia 2019 r. w Olsztynie na rozprawie

sprawy z powództwa (...) Banku (...) S.A. w W.

przeciwko K. D.

o zapłatę

I.  zasądza od pozwanego K. D. na rzecz powoda (...) Banku (...) S.A. w W. kwotę 393.437,33 (trzysta dziewięćdziesiąt trzy tysiące czterysta trzydzieści siedem 33/100) złotych wraz z odsetkami umownymi w wysokości czterokrotności stopy kredytu lombardowego NBP w stosunku rocznym, nie wyższej jednak niż odsetki maksymalne za opóźnienie, od kwoty 301.537,86 zł od dnia 14 marca 2018 r. do dnia zapłaty,

II.  zasądza od pozwanego na rzecz powoda kwotę 30.496,38 (trzydzieści tysięcy czterysta dziewięćdziesiąt sześć 38/100) złotych tytułem zwrotu kosztów procesu, w tym kwotę 10.800,00 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego,

III.  przyznaje radcy prawnemu R. P. od Skarbu Państwa – Sądu Okręgowego w Olsztynie kwotę 7.200,00 (siedem tysięcy dwieście 00/100) złotych, powiększoną o należną stawkę podatku VAT, tytułem kosztów pomocy prawnej udzielonej pozwanemu z urzędu.

Sędzia Maciej Rzewuski (del.)

Sygn. akt V GC 205/18

UZASADNIENIE

Powód (...) Bank (...) S.A. w W. wniósł o zasądzenie od pozwanego K. D. na swoją rzecz następujących kwot:

-

301.537,86 zł – tytułem należności głównej wraz z odsetkami umownymi w wysokości czterokrotności stopy kredytu lombardowego NBP w stosunku rocznym, nie wyższej jednak niż odsetki maksymalne za opóźnienie,

-

160 zł – tytułem poniesionych kosztów,

-

91.739,47 zł – tytułem odsetek umownych naliczonych za okres do 13 marca 2018 r.

Nadto powód domagał się zasądzenia na swoją rzecz kosztów postępowania według norm przepisanych, w tym opłat skarbowych od pełnomocnictwa oraz kosztów poświadczonych odpisów pełnomocnictwa.

W uzasadnieniu wskazał, że na podstawie ksiąg rachunkowych banku stwierdzono, że na dzień 13 marca 2018 r. figuruje w nich wymagalna i niespłacona wierzytelność przysługująca od pozwanego, wynikająca z czynności bankowej – umowy kredytu z dnia 25 kwietnia 2014 r. o numerze (...).

W odpowiedzi na pozew K. D. wniósł o oddalenie powództwa w całości i zasądzenie od powoda na jego rzecz kosztów postępowania. Pozwany wskazał, że powód nie wykazał powództwa, a wypowiedzenie umowy było nieskuteczne.

W piśmie procesowym z dnia 7 listopada 2018 r. powód podtrzymał dotychczasowe stanowisko, wskazując, iż twierdzenia pozwanego stanowią jedynie dążenie do uniknięcia odpowiedzialności za spłatę zaciągniętego kredytu. Powód wskazał, że pozwany początkowo regulował należności wynikające z umowy kredytu, następnie zaniechał dalszej spłaty, co skutkowało wypowiedzeniem umowy kredytu w dniu 15 stycznia 2016 r. Powód wskazał, że wypowiedzenie zostało dokonane skutecznie, a w jego następstwie pozwany w dniu 5 sierpnia 2016 r. wystąpił do banku z wnioskiem o zawarcie ugody. Pozwany złożył następnie kolejny wniosek o zawarcie ugody w dniu 1 października 2016 r. Powód wskazał, że 15 września 2017 r. na jego rzecz Bank (...) wypłacił kwotę 129.230,51 zł stanowiącą 30% niezapłaconej przez pozwanego kwoty. Wierzytelność ta powstała w toku realizacji gwarancji udzielonej przez Bank (...) i stanowiła przedmiot sporu w sprawie V GC 38/18, w której Sąd Okręgowy w Olsztynie uwzględnił żądanie powoda w całości.

Powód wskazał, że prowadził z pozwanym rozmowy mające na celu polubowne zakończenie sporu, jednak z uwagi na brak przedłożenia przez pozwanego jakichkolwiek dokumentów, propozycji spłaty zadłużenia czy dokonania wpłaty uwiarygodniającej możliwości spłaty, do zawarcia porozumienia nie doszło.

Sąd Okręgowy ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 25 kwietnia 2014 r. K. D. i (...) Bank (...) S.A. w W. zawarli umowę kredytu inwestycyjnego o numerze (...), na warunkach którego udzielono pozwanemu kredytu w kwocie 480.000 zł, w celu sfinansowania zakupu nieruchomości niemieszkalnej. Wypłata środków z kredytu nastąpiła w dniu 30 kwietnia 2014 r.

W treści § 20 ust. 1 pkt 3 umowy zgodnie ustalono, że zabezpieczeniem części spłaty kredytu będzie gwarancja Banku (...), udzielona w ramach portfelowej linii gwarancyjnej de minimis w wysokości 30% kredytu. Udzielenie przez (...) gwarancji spłaty kredytu nastąpiło w wyniku zrealizowania przez (...) zlecenia pozwanego wyrażonego w treści wniosku z dnia 24 kwietnia 2014 r., w którym pozwany zobowiązał się do zwrotu (...) kwoty wypłaconej gwarancji wraz z odsetkami umownymi w wysokości 4-krotności obowiązującej stopy kredytu lombardowego NBP od dnia wypłaty gwarancji.

Wobec zalegania przez pozwanego ze spłatą należności wynikającej z kredytu pismem z dnia 15 stycznia 2016 r. wypowiedziano mu warunki kredytu, zaznaczając jednak, że w przypadku uregulowania wymagalnego zadłużenia w kwocie 11.380,40 zł w terminie 30 dni od daty doręczenia wypowiedzenia, utraci ono swą moc. Pozwany nie uregulował żądanej należności.

W dniu 6 sierpnia 2016 r. pozwany złożył wniosek o zawarcie ugody, a w dniu 1 października 2016 r. wniosek o zawarcie umowy restrukturyzacyjnej. W składanych wnioskach pozwany nie kwestionował dokonanego wypowiedzenia, wskazywał jedynie na swoją ciężką sytuację finansową. W odpowiedzi na złożone wnioski powód wskazał, że nie mogą one zostać pozytywnie rozpoznane ze względu na braki formalne oraz brak przesłanek ekonomiczno-finansowych. Dodatkowo podkreślił, że proponowane raty nie są możliwe do zaakceptowania wobec skali zadłużenia pozwanego i związanego z tym miesięcznego przyrostu odsetek.

W związku z wypowiedzeniem umowy powód zwrócił się do (...) o wypłatę środków z gwarancji do umowy (...). Środki w kwocie 129.230,51 zł zostały powodowi wypłacone w dniu 15 września 2017 r. W dniu 11 października 2017 r. pomiędzy powodem a (...) została zawarta umowa przelewu wierzytelności, na mocy której ten drugi przelał na powoda wierzytelność przysługującą mu względem pozwanego z tytułu gwarancji wypłaconej w dniu 15 września 2017 r. Cesja wierzytelności obejmowała również wszelkie należności uboczne, o których mowa w § 2 ust. 2 umowy, w tym odsetki umowne. Wyrokiem z dnia 16 lipca 2018 r., V GC 38/18, Sąd Okręgowy w Olsztynie zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę wynikającą z wypłaconej gwarancji bankowej.

Powód wzywał pozwanego do zapłaty pozostałej należności wynikającej z zawartej umowy kredytu, każdorazowo informując go o możliwości zawarcia umowy restrukturyzacyjnej.

W dniu 12 marca 2018 r. powód wystawił wyciąg z ksiąg bankowych, w którym stwierdził, że na dzień 12 marca 2018 r. w księgach banku figuruje wymagalna wierzytelność pozwanego wynikająca z umowy nr (...) w łącznej kwocie 393.354,71 zł. Na kwotę zadłużenia składały się:

-

301.537,86 zł – tytułem należności głównej,

-

160 zł – tytułem poniesionych kosztów,

-

91.656,85 zł – tytułem odsetek umownych naliczonych za okres od 25 października 2015 r. do 11 marca 2018 r.

(dowody: wezwania do zapłaty k. 25-26, wyciąg z ksiąg Banku k. 27, umowa kredytowa nr (...) k. 28-33, dyspozycja wypłaty kredytu k. 34, historia operacji na rachunku k. 35-36, wypowiedzenie warunków spłaty umowy kredytu k. 37-38, obliczenia do umowy kredytowej nr (...) k. 122-123, zestawienia operacji na rachunku k. 125-126, wniosek o zawarcie ugody k. 127-128, wniosek o zawarcie umowy restrukturyzacyjnej k. 129-131, pismo banku z dnia 23 listopada 2016 r. k. 132, zeznania pozwanego k. 162-164, dokumenty znajdujące się w aktach sprawy V GC 38/18)

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił w oparciu o dokumenty przedłożone przez powoda w toku postępowania, które uznane zostały za wiarygodne w całości, albowiem nie budziły zastrzeżeń Sądu ani stron co do autentyczności i prawdziwości twierdzeń w nich zawartych. Sąd zważył przy tym, że pozwany kwestionując ich moc dowodową, sam nie zaoferował właściwie żadnych dowodów, jego zeznania sprowadzały się bowiem do kwestionowania dokonanego wypowiedzenia i wyrażenia niezadowolenia z powodu nieuwzględniania jego wniosków ugodowych przez bank.

W ocenie Sądu, powództwo zasługiwało na uwzględnienie w całości.

Pozwany, w toku procesu podniósł zarzuty zmierzające do podważenia istnienia i wymagalności roszczenia powoda oraz skuteczności dokonanego wypowiedzenia, jednakże w ocenie Sądu, nie okazały się one zasadne.

W tym miejscu trzeba wyraźnie podkreślić, że zgodnie z przepisem art. 3 k.p.c. strony postępowania obowiązane są dokonywać czynności procesowych zgodnie z dobrymi obyczajami, dawać wyjaśnienia co do okoliczności sprawy zgodnie z prawdą i bez zatajania czegokolwiek oraz przedstawiać dowody. Wskazana regulacja jest wyrazem tendencji do poznania prawdy w postępowaniu cywilnym, obejmującej nie tylko sferę uprawnień sądu, lecz także stron i ich pełnomocników, którzy swoim działaniem powinni przyczyniać się do jej wykrycia. Statuuje ona zarazem zasadę kontradyktoryjności. Zasada prawdy materialnej nie może bowiem przekreślać kontradyktoryjności procesu, gdyż ciężar wskazania niezbędnych dowodów spoczywa przede wszystkim na stronach procesowych ( vide: J. Bodio, Komentarz aktualizowany do art. 3 Kodeksu postępowania cywilnego, Lex/el. 2014, Nb 1).

Tym samym, ewentualne ujemne skutki nieprzedstawienia dowodu obciążają tę stronę, która nie dopełniła ciążącego na niej obowiązku. W konsekwencji adresatem normy zawartej w art. 3 k.p.c. nie jest sąd, lecz właśnie strony procesowe i nie można zarzucić, że sąd ją naruszył ( vide: wyroki SN z dnia 15 lipca 1999 r., I CKN 415/99, Lex nr 83805 i z dnia 11 grudnia 1998 r., II CKN 104/98, Lex nr 50663).

Skoro zatem obowiązek (ciężar procesowy) przedstawiania okoliczności faktycznych i dowodów (art. 3 i art. 232 k.p.c. w związku z art. 6 k.c.) spoczywa na stronach, których aktywna postawa ma istotne znaczenie w przebiegu procesu cywilnego, to oznacza, że to strony w efekcie mają być „siłą napędową” procesu cywilnego. Po zmianach ustrojowych i związanych z tym nowelizacjach procedury cywilnej, m.in. skreśleniu § 2 w art. 3 k.p.c., przyjęty został kontradyktoryjny model postępowania, w którym materiał procesowy dostarczają strony ( vide: wyroki SN z dnia 7 maja 2008 r., II PK 307/07, Lex nr 490351 i z dnia 4 października 2007 r., V CSK 188/07, Lex nr 485901; postanowienie SN z dnia 7 listopada 2003 r., I CK 176/03; Lex nr 151620; wyrok SA w Poznaniu z dnia 29 grudnia 2003 r., I ACa 1457/03, OSA 2005, z. 3, poz. 12). Konkludując ciężar instruowania procesu spoczywa na stronach procesowych, które ponoszą pełną odpowiedzialność za wynik postępowania cywilnego, w tym zwłaszcza dowodowego.

Poczynione rozważania przemawiały wyraźnie za uwzględnieniem powództwa, albowiem strona powodowa wykazała istnienie i wysokość roszczenia dochodzonego pozwem, a pozwany ograniczał się jedynie do przeczenia twierdzeniom powoda. Pozwany w istocie jako jedyną podstawę od oddalenia powództwa wskazywał, że powodowy bank go „olewał” ( vide: zeznania pozwanego na rozprawie w dniu 29 sierpnia 2019 r.), tj. nie uwzględniał składanych przez niego wniosków. Zwrócić jednak należy uwagę, iż powodowy bank w kierowanej do pozwanego korespondencji wskazywał w jakich okolicznościach możliwe będzie zawarcie ugody bądź dokonanie restrukturyzacji zadłużenia. To pozwany nie przedkładał dokumentów pozwalających na rozpoczęcie powyższych procesów.

W ocenie Sądu, powód wykazał wysokość dochodzonego roszczenia poprzez przedłożenie historii operacji na koncie kredytowym pozwanego, zestawienie operacji oraz kalkulacje dla prowadzonego rachunku. Podpisane wydruki są dokumentem w rozumieniu art. 244 k.p.c., którego moc dowodową Sąd ocenia w kontekście całokształtu zgromadzonego w sprawie materiału. Przypomnieć przy tym należy, że kodeks postępowania cywilnego nie zawiera zamkniętego katalogu dowodów i dopuszczalne jest skorzystanie z każdego źródła informacji o faktach istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy, a środkiem dowodowym może być każdy legalnie uzyskany nośnik wiedzy o faktach (wyrok Sądu Najwyższego z 5 listopada 2008 roku, I CSK 138/08, Lex nr 548795). Sąd zważył przy tym, iż art. 7 ustęp 1 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 roku – Prawo bankowe (test jednolity: Dz.U. z 2016 roku, poz. 1988 ze zm.) przewidujący składanie oświadczenia woli za pomocą elektronicznych nośników informacji, stanowi podstawę do stosowania w praktyce bankowej dokumentów elektronicznych, które na gruncie prawa procesowego należy uznać – na równi z oświadczeniem utrwalonym za pomocą pisma na nośniku tradycyjnym (papierze) – za dokument w rozumieniu kodeksu postępowania cywilnego (tak Sąd Najwyższy w postanowieniu z dnia 11 marca 2004 r., V CZ 12/04, L.).

Potwierdzeniem wysokości zobowiązania pozwanego jest również wyciąg z ksiąg banku powoda. Stosownie do art. 95 ust. 1a ustawy z dnia z dnia 29 sierpnia 1997 roku – Prawo bankowe urzędowa moc prawna wyciągu z ksiąg bankowych dotyczy jedynie czynności bankowych i nie obowiązuje w postępowaniu cywilnym, a co za tym idzie dokument ten nie korzysta z domniemań prawnych właściwych dla dokumentów urzędowych. Zauważyć jednak trzeba, że jest to dokument prywatny i jako taki stanowi pełnoprawny środek dowodowy. Przedłożony przez powoda wyciąg był podpisany przez osoby upoważnione do składania oświadczeń w zakresie praw i obowiązków majątkowych banku oraz opatrzony pieczęcią banku i w tym zakresie stanowił wystarczające potwierdzenie wysokości roszczenia powoda. W okolicznościach analizowanej sprawy pozwany nie zdołał zakwestionować prawdziwości tego dokumentu ani nie podważył prawidłowości bądź rzetelności wyliczeń w nim odzwierciedlonych.

Podkreślenia wymaga fakt, iż to, że wyciągi z ksiąg banku w świetle obowiązujących przepisów prawa nie posiadają mocy dokumentu urzędowego, nie zmienia faktu, iż wyciągi te, podobnie jak pozostały zgromadzony w sprawie materiał dowodowy, podlegają ocenie Sądu orzekającego w zakresie ich wiarygodności, prawdziwości i mocy dowodowej. W konsekwencji Sąd w dalszym ciągu jest uprawniony na podstawie art. 233 § 1 k.p.c. do poczynienia na podstawie tychże wyciągów wiążących ustaleń faktycznych.

W okolicznościach analizowanej sprawy, zdaniem Sądu, powód w wystarczający sposób udowodnił istnienie i wysokość wierzytelności dochodzonej pozwem. Stosownie zaś do przedstawionych powyżej reguł to zatem na pozwanym, który z twierdzeń swoich wywodził skutki prawne w postaci braku własnego zobowiązania, spoczywał ciężar dowodu, że wierzytelność powoda nie istnieje albo istnieje w mniejszej wysokości. Pozwany pozostał jednak bierny, a jego działania procesowe ograniczały się do gołosłownego podważenia twierdzeń powoda. Taka postawa stanowi, w ocenie Sądu, próbę nieuzasadnionego przerzucenia ciężaru dowodowego na stronę przeciwną i nie może implikować powstania po stronie powoda dodatkowych obowiązków dowodowych.

W ocenie Sądu, za niezasadne uznać należało również zarzuty pozwanego skierowane do dokumentu stanowiącego wypowiedzenie umowy kredytowej. Zauważyć trzeba, że wypowiedzenie umowy jest prawem kształtującym, które realizowane jest przez oświadczenie złożone drugiej stronie umowy (art. 61 k.c.). Z uwagi na szczególne skutki wypowiedzenia, do których należy rozwiązanie węzła obligacyjnego, oświadczenie takie nie powinno pozostawiać żadnych wątpliwości co do prawidłowości jego złożenia. W ocenie Sądu, analizowane pismo zostało sformułowane zgodnie z powyższymi wymogami, w sposób jasny, czytelny i klarowny. Do wskazanego oświadczenia załączone zostało potwierdzenie jego nadania do pozwanego. Otrzymania dokumentu pozwany nie zakwestionował, w związku z czym zadłużenie z tytułu kredytu stało się wymagalne w całości. Skuteczność wypowiedzenia przedmiotowej umowy kredytowej, wobec późniejszych czynności pozwanego zmierzających do zawarcia ugody i umowy restrukturyzacyjnej, nie budzi wątpliwości Sądu. Zwrócić przy tym należy uwagę, iż we wniosku o zawarcie ugody (k. 127-128) pozwany wprost wskazał, iż jest on złożony wobec faktu wypowiedzenia mu umowy. W ocenie Sadu, oznacza to, że pozwany dopiero na gruncie niniejszego postępowania zakwestionował wypowiedzenie w celu uniknięcia ewentualnej odpowiedzialności za zobowiązania wynikające z zawartej umowy kredytowej.

Sumując, powód przedłożył szereg dokumentów świadczących o istnieniu wierzytelności w dochodzonej wysokości i jej wymagalności. Dodatkowo, w pozwie i piśmie procesowym z dnia 7 listopada 2018 roku w sposób szczegółowy wykazał, jakie elementy składają się na dochodzoną niniejszym pozwem kwotę, zaś strona pozwana nie zdołała podważyć prawidłowości przedstawionych przez powoda wyliczeń.

Z uwagi na powyższe, Sąd Okręgowy ocenił powództwo jako zasadne i uwzględnił je w całości na podstawie art. 69 Prawa bankowego.

Źródłem roszczenia odsetkowego zgodnie z dyspozycją art. 359 § 1 k.c. pozostają czynność prawna, ustawa, orzeczenie sądu lub decyzja właściwego organu, przy czym jeżeli wysokość odsetek nie została w inny sposób określona, należą się odsetki ustawowe (§ 2 przepisu). W przypadku opóźnienia w spełnieniu świadczenia pieniężnego, gdy wierzytelność jest oprocentowana według stopy wyższej niż ustawowa, uprawniony może żądać odsetek za opóźnienie według tej wyższej stopy (art. 481 § 2 zdanie drugie k.c.).

In casu podstawę roszczenia odsetkowego stanowiła czynność prawna w postaci zawartej umowy kredytu. Poza sporem pozostawało, że umówione odsetki mogły być naliczane dopóty, dopóki trwała czynność prawna, a konkretnie dopóki wiązały postanowienia umowne w zakresie odsetek ( in concreto także po rozwiązaniu umowy wskutek jej wypowiedzenia). Zobowiązanie do uiszczenia świadczeń ubocznych w postaci odsetek za opóźnienie w zapłacie poszczególnych rat pozostawało więc w mocy, na podstawie wyraźnej i zgodnej woli obu stron, korelującej z obowiązującymi w tej materii przepisami ustawy (art. 353 1 k.c.). Określone w treści § 17 umowy kredytu odsetki w istocie wysokością odpowiadały odsetkom maksymalnym w rozumieniu przepisu art. 359 § 2 1 k.c., wobec czego zasadne było ich zasądzenie w tej wysokości.

O kosztach postępowania orzeczono na podstawie art. 98 § 1 i 3 w zw. z art. 99 k.p.c. zgodnie z zasadą odpowiedzialności za wynik postepowania. Na zasądzone koszty złożyły się: opłata sądowa od pozwu w kwocie 19.672 zł, koszty zastępstwa procesowego w kwocie 10.800 zł, kwota 7,38 zł stanowiąca opłatę za poświadczenie pełnomocnictwa oraz 17 zł tytułem opłaty skarbowej od pełnomocnictwa.

Wynagrodzenie radcy prawnemu ustanowionemu z urzędu należało przyznać na podstawie § 4 ust. 1 w zw. z § 8 pkt 7 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 3 października 2016 r. w sprawie ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego z urzędu. Przyznane wynagrodzenie podwyższono o obowiązującą stawkę VAT zgodnie z przepisem § 4 ust. 3 rozporządzenia.

Sędzia Maciej Rzewuski (del.)